Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

[buena]

Ja nie mogę,co tu się wyprawia!?😁Może to przez to,że przeskoczyłam kolejkę😉.Ale jestem podekscytowana,chyba bardziej,niż swoim porodem😁.Powodzenia dziewczyny!😗
Gratki dla mamy Jana🌷.
Nie miałam lewatywy,nawet nie pytali.Przy poprzednich porodach też nie pytali.
Aaaa wychodzimy😁.Zjadłam obiad,który był nawet smaczny i mocno się nim objadłam.No i czekamy na wypisy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TinaTatina]

Napisane przez bianca30

Mam jeszcze pytanie do tych, co już rodziły/urodziły. Czy lewatywa jest robiona każdej kobiecie? No bo wiadomo, że w przypadku porodu różne inne fizjologiczne potrzeby mogą dojść do skutku więc zastanawiam się czy z góry na zaś każdej to robią żeby potem niespodzianek nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po wpisach dziewczyn widać ze różnie bywa ale ja bym chyba prosiła gdyby nie przyszło im to do głowy

Napisane przez crescent

Pierwsza nocka razem przespana od 00:30 do 5 teraz zjedlismy i spimy dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba bardzo dobrze te 4,5 h ciągiem. Oby tak zostało

Napisane przez yabadabadooo

Uwierz, że wolisz towarzystwo swoich pań od jednej mojej towarzyszki... dziewczyna rodzila w poniedziałek, fakt że najpierw próbowała sn a potem zrobili jej cesarke, ale zachowuje sie jakby była weteranem wojennym a nie kobieta po porodzie. Każdy jej ma nadskakiwac, ciągle jeczy i stęka ze wszystko ja boli, wczoraj wieczorem zawołała przez drzwi pielegniarke (chwała za salę na przeciw dyzurki )żeby jej odpiela wenflon bo wszystko ja boli z tego wenflonu. Dziś rano zawołała babkę z noworodków ws kp. No i kobieta pokazuje jej pozycję jak trzymać dziecko itp. A ona mówi, czy nie może wziąć jej małego do noworodków i nakarmić sztucznym mlekiem bo ona jest taka wyczerpana po porodzie... kobieta popatrzyła na nia jak na wariacje i takim pogardliwym głosem mówi: nooo bo koleżanki z pokoju i reszta oddział u to były na balandze skoro tylko Pani rodZiła


Przed chwilą na obchodzie Pan doktorek powiedział, że jeśli pediatra potwierdzi dobry stan Maksia to idziemy do domku dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tia... bo dla pozostałych to te porody pewnie jak wyjście na shopping według niej...
Kciuki za wyjście do domciu

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny tak na szybko melduje ze jestem na IP . Od 6 miałam nawet mocne krzyżowe skurcze, nie przeszły po kąpaniu wiec ściągnęłam męża i pojechaliśmy, właśnie mnie zbadali i przyjmują na oddzial aaaaa chyba się powoli zaczyna

Powodzenia! Trzymaj się i nie daj się

Napisane przez itakasia

witam
rano ciśnienie 110/70. później wizyta w labie, po powrocie ciśnienie 128/88 ale za chwilę spadło i dalej jest do tej pory 110/70. jestem dobrej myśli i czekam na wyniki. oby nie było białka. z tego stresu zapomniałam skupić się na prawidłowym pobraniu moczu. trudno, najwyżej wyjdą bakterie


no dobra, idę pisać plan porodu skoro tak się dzieje

Super że ciśnienie się uspokoiło. Rzeczywiście miałaś prawo się wczoraj zestresować
Ja swojego planu coś nie mogę dokończyć... a potem będę między skurczach wypełniać

Napisane przez Martoolka87

Cześć
Dobrych wieści z porodówek ciąg dalszy:
Halloalex urodziła 7.08. synka Jana - 4060g
"Urodziłam. 12h SN, zakończone mocno uzasadniona CC, głowa 38. Kocham go. Jan Vincent. Przeszłam wszystkie możliwe rzeczy, 5h skurczy z cewnikiem Foleya, poród do rozwarcia, zzo SN, dwa rodzaje znieczulenia cesarki..."

Gratulacje! Namęczyla się bidulka

Napisane przez Martoolka87

Ja też dzisiaj jakaś rozchwiana jestem, aż siebie nie poznaję, więc może to organizm się hormonalnie do porodu przygotowuje

Ja jakaś poddenerwowana jestem. Chyba przez te wieści od dziewczyn.
Coraz bliżej poród...

Napisane przez buena

Aaaa wychodzimy😁.Zjadłam obiad,który był nawet smaczny i mocno się nim objadłam.No i czekamy na wypisy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetnie w domu zawsze raźniej

[itakasia]

Nie mam białka w moczu
Ogólnie morfologia całkiem niezła, kilka drobnych odchyleń, ale poza tym jest dobrze.
Mam ciała ketonowe - Martoolka ratuj co to? Powiedziałam mężowi, że jestem niedożywiona i powiedział, że mnie zabiera na kolację

[judkama]

Napisane przez itakasia

Nie mam białka w moczu
Ogólnie morfologia całkiem niezła, kilka drobnych odchyleń, ale poza tym jest dobrze.
Mam ciała ketonowe - Martoolka ratuj co to? Powiedziałam mężowi, że jestem niedożywiona i powiedział, że mnie zabiera na kolację

Super!

Tak, za malo jesz!


Co do lewatywy nigdy nie mialam.

[SportMama]

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo gratulacje. Kawał mężczyzny

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[a_nn_a_]

Napisane przez _km

Ja znów z doskoku, ale z ciekawostką

Gdyby ktoś kiedyś pytał czy aniball zwiększa ryzyko szybszego rozwarcia albo skracania - na własnym przypadku zaprzeczam
40 tydzień, szyjka twarda ponad 5cm (uprzedzam pytania- nie, nie wystaje na zewnątrz ) Po początkowym przerażeniu, zaczyna mnie to śmieszyć

Dodam jeszcze że od 2 tygodni piję liście malin, łykam wiesiołka, skaczę na piłce i wykorzystuję TŻ (noo to stosuję krócej niż 2tyg bo był oporny)

Dom mam wysprzątany, okna pomyte

Hahaha no padłam ze smiechu☺

Napisane przez itakasia

hm, w przeszłości miałam problemy z ciśnieniem, ale pod nadzorem kardiologa odstawiłam leki, ciśnienie miałam unormowane. pomógł ruch i dieta. ewidentnie mam skłonności na tle nerwowym w ciąży było super, zazwyczaj 110/70. a dziś takie coś.

o 20.30 ciśnienie skoczyło do 145/95 i zadzwoniłam na IP. kazali przyjechać. poszłam się wykąpać i przygotować. po prysznicu zmierzyłam i było 130/89, za kolejne pół godziny było już w normie i tak jest do teraz. zostałam w domu i będę obserwować. rano jadę do labu na morfo i mocz.
nie pisałam wam, ale dziś się dowiedziałam o tragicznej śmierci znajomego. zostawił żonę w długo oczekiwanej ciąży i synka 8lat. nie znałam go zbyt dobrze, ale był szwagrem mojej najlepszej przyjaciółki. i to chyba mnie tak rozstroiło

Przykre wiadomości😐

Napisane przez yabadabadooo

Gratulacje!!!!!! dużo zdrówka dla was !!!

Uwierz, że wolisz towarzystwo swoich pań od jednej mojej towarzyszki... dziewczyna rodzila w poniedziałek, fakt że najpierw próbowała sn a potem zrobili jej cesarke, ale zachowuje sie jakby była weteranem wojennym a nie kobieta po porodzie. Każdy jej ma nadskakiwac, ciągle jeczy i stęka ze wszystko ja boli, wczoraj wieczorem zawołała przez drzwi pielegniarke (chwała za salę na przeciw dyzurki )żeby jej odpiela wenflon bo wszystko ja boli z tego wenflonu. Dziś rano zawołała babkę z noworodków ws kp. No i kobieta pokazuje jej pozycję jak trzymać dziecko itp. A ona mówi, czy nie może wziąć jej małego do noworodków i nakarmić sztucznym mlekiem bo ona jest taka wyczerpana po porodzie... kobieta popatrzyła na nia jak na wariacje i takim pogardliwym głosem mówi: nooo bo koleżanki z pokoju i reszta oddział u to były na balandze skoro tylko Pani rodZiła



Ja mam nadzieję że mi apetyt wróci po powrocie do domku


Kciuki za piątkowa wizytę
Maksa karmię na razie mm właśnie 30ml. Już nie mogę sie doczekać az dsis wrócimy do domku i będę mogła swobodnie go zostawiać do piersi


A mnie nie zapytali, tylko stwierdzili "zapraszamy na lewatywke "






Przykro mi z powodu śmierci znajomego świetnie, że jednak cisnienie się unormowalo.
Ja się wkurzyłam bo brałam tabsy na ciśnienie cała ciążę, było ok i w szpitalu teraz powiedzieli że mam nie brać bo jest ok. Wczoraj wieczorem wyskoczylo 160/120 i zaś mam brać. Oszalec można
dobrze że się uspokoiło i ominelas ip

Przed chwilą na obchodzie Pan doktorek powiedział, że jeśli pediatra potwierdzi dobry stan Maksia to idziemy do domku dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez itakasia

witam
rano ciśnienie 110/70. później wizyta w labie, po powrocie ciśnienie 128/88 ale za chwilę spadło i dalej jest do tej pory 110/70. jestem dobrej myśli i czekam na wyniki. oby nie było białka. z tego stresu zapomniałam skupić się na prawidłowym pobraniu moczu. trudno, najwyżej wyjdą bakterie


ja nigdy nie miałam lewatywy

super, że się karmicie i kciuki za wizytę!

szkoda z ciśnieniem, ale pamiętaj, że w połogu trzeba uważnie obserwować. moja koleżanka z pracy zaniedbała branie leków i 3tygodnie po porodzie dostała dużego udaru, ciężko z tego wychodziła i lekarze sami się dziwią, że tak dobrze się skończyło. nie straszę, tylko uczulam bo mamusie po porodzie skupiają się na dziecku a o sobie zapominają. wiem po sobie

o rety, koleżanko czemu ty się tak spieszysz oczywiście bardzo się cieszę i trzymam mocno kciuki

no dobra, idę pisać plan porodu skoro tak się dzieje

właśnie objadam się ciastem mocno truflowym, jeśli ktoś lubi takie klimaty gorąco polecam. robiłam pierwszy raz, w smaku ideał, muszę tylko popracować nad estetyką

Uff dobrze,że dobrze!

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!!!!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Póki co wątkowy wagowy rekordzista

[itakasia]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wow, gratuluję! spory synuś zdrówka dla was

Napisane przez judkama

Super!

Tak, za malo jesz!

trudno, będę musiała się poświęcić i się dokarmić

[judkama]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! Gratuluje! Zacna waga!!!

[bianca30]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yupiii ja jej! Gratulacje, ale duży kawaler. Idziecie Dziewczyny za ciosem jedna po drugiej. A jeszcze połowy sierpnia nie ma. Na nas pozostałe pada blady strach hehe.
Zdrówka, siły i radości SportMama i szybkiego powrotu do formy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Ciekawe co tam u Magii bo już przekroczyła termin a się nie odzywa. I zastanawiam się co u CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!! To bedzie chyba nasz watkowy bodyguard

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny tak na szybko melduje ze jestem na IP . Od 6 miałam nawet mocne krzyżowe skurcze, nie przeszły po kąpaniu wiec ściągnęłam męża i pojechaliśmy, właśnie mnie zbadali i przyjmują na oddzial aaaaa chyba się powoli zaczyna

Powodzonka

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawal chlopa ))) gratki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez itakasia

Mam ciała ketonowe - Martoolka ratuj co to? Powiedziałam mężowi, że jestem niedożywiona i powiedział, że mnie zabiera na kolację

Ketony się robią jak jest za długa przerwa między posiłkami i organizm korzysta z zapasów zamiast z bieżącego jedzenia. Mój doktorek to ignorował, kilka razy pod rząd mi wyszły w badaniach. Nie wychodzą jak kolację zjem przed samym spaniem i na badanie idę bardzo wcześnie

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Gratulacje Antek rekordzista

Napisane przez bianca30

Ciekawe co tam u Magii bo już przekroczyła termin a się nie odzywa. I zastanawiam się co u CC.

Wczoraj przekazywałam wieści od CC - jest na obserwacji na patologii ciąży, ale zapisy ktg na szczęście prawidłowe

[magia_to_ja]

Hej, u mnie nadal nic się nie dzieje, malutki rusza się normalnie, ale czuję, że ma już tak mało miejsca, jestem zdołowana całą tą sytuacją i chce mi się ryczeć, ale to i tak nic nie da.
Jutro mam gina na 16.00 zobaczę co mi powie, jak poziom wód i jak obraz usg, jestem już zmęczona tym ciągłym czekaniem na poród a synuś nie chce współpracować nie wiem mam mosiężną czy stalową pityne nie wiem ...

[Martoolka87]

Chłopcy prowadzą z dziewczynkami 12:6

[itakasia]

Napisane przez Martoolka87

Ketony się robią jak jest za długa przerwa między posiłkami i organizm korzysta z zapasów zamiast z bieżącego jedzenia. Mój doktorek to ignorował, kilka razy pod rząd mi wyszły w badaniach. Nie wychodzą jak kolację zjem przed samym spaniem i na badanie idę bardzo wcześnie
Wczoraj przekazywałam wieści od CC - jest na obserwacji na patologii ciąży, ale zapisy ktg na szczęście prawidłowe

o dzięki kochana, to dobre wieści

Napisane przez bianca30

Yupiii ja jej! Gratulacje, ale duży kawaler. Idziecie Dziewczyny za ciosem jedna po drugiej. A jeszcze połowy sierpnia nie ma. Na nas pozostałe pada blady strach hehe.
Zdrówka, siły i radości SportMama i szybkiego powrotu do formy.

to fakt, pędzą dziewczyny jak szalone, zmobilizowały nie do napisania planu porodu

Napisane przez magia_to_ja

Hej, u mnie nadal nic się nie dzieje, malutki rusza się normalnie, ale czuję, że ma już tak mało miejsca, jestem zdołowana całą tą sytuacją i chce mi się ryczeć, ale to i tak nic nie da.
Jutro mam gina na 16.00 zobaczę co mi powie, jak poziom wód i jak obraz usg, jestem już zmęczona tym ciągłym czekaniem na poród a synuś nie chce współpracować nie wiem mam mosiężną czy stalową pityne nie wiem ...

rozumiem twoje rozdrażnienie, trzymam kciuki, żeby szybko się ruszyło

w walce z ketonami zjadłam pierogi ruskie

[aneta_91]

Itakasia co tam uwzględniłas w planie porodu?

[itakasia]

Napisane przez aneta_91

Itakasia co tam uwzględniłas w planie porodu?

Oczekiwania wobec miejsca/warunków porodu
Chciałabym rodzić w sali pojedynczej.
Zależy mi, by w sali był prysznic lub wanna.
Chciałabym, by w sali była toaleta.
Osoba towarzysząca/osoby obecne podczas porodu
Chcę rodzić z bliską osobą/doulą.
Chciałabym, aby osoba towarzysząca była ze mną przy wszystkich/wybranych przeze mnie zabiegach.
Zależy mi, aby mojej osobie towarzyszącej udzielano informacji o postępie porodu.
Nie wyrażam zgody na obecność studentów/tek położnictwa i medycyny.
Przygotowanie do porodu
Zależy mi, aby nie wykonywano żadnych zabiegów przygotowujących do porodu (lewatywa, golenie krocza), chyba że o nie poproszę.
Nie wyrażam zgody na założenie wenflonu, chyba że dojdzie do konieczności podania mi leków dożylnie.
Poród
Zależy mi na pełnej i bieżącej informacji o postępie porodu.
Zależy mi by mój poród był naturalny.
Proszę pytać mnie o zgodę na wszystkie badania i zabiegi podczas porodu.
Zależy mi, by ograniczyć liczbę badań dopochwowych i aby w miarę możliwości odbywały się one w dogodnej dla mnie pozycji.
Chciałabym móc złagodzić głód w trakcie porodu.
Chciałabym pić w trakcie porodu.
Nie wyrażam zgody na masaż szyjki macicy i wyciskanie dziecka z brzucha („chwyt Kristellera”).
Pierwszy okres porodu
Chciałabym mieć swobodę poruszanie się w pierwszym okresie porodu.
Chciałabym mieć możliwość korzystania z wanny/prysznica.
Chciałabym mieć możliwość korzystania ze sprzętów takich, jak drabinka, materac, worek sako.
Jeżeli zaistnieje konieczność podania mi kroplówki lub monitorowania stanu dziecka, chciałabym zachować możliwość poruszania się i przyjmowania dowolnej pozycji.
Drugi okres porodu
Chciałabym mieć możliwość wyboru pozycji w drugim okresie porodu.
W drugim okresie porodu chciałabym przeć zgodnie z tym, jak podpowiada mi instynkt, przeć spontanicznie.
Łagodzenie bólu porodowego
Jeśli poproszę o środki przeciwbólowe, proszę poinformować mnie o etapie porodu, na jakim jestem.
Chciałabym móc skorzystać ze znieczulenia zewnątrzoponowego.
Chciałabym móc korzystać z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu, takich jak masaż przez osobę towarzyszącą, prysznic, imersja wodna.
Nie wyrażam zgody na podanie dolarganu oraz innych środków zmieniających świadomość.
Jeśli poproszę o ulżenie mi w bólu, prosiłabym o zaproponowanie mi w pierwszej kolejności naturalnych metod łagodzenia bólu porodowego.
Jeśli zostanie podane mi znieczulenie zewnątrzoponowe, chciałabym zachować możliwość poruszania się i przyjmowania dowolnej pozycji.
Nacięcie/ochrona krocza
Zależy mi na uniknięciu nacięcia krocza.
Chciałabym, aby położna starała się ochronić moje krocze i poinstruowała mnie w czasie parcia.
Proszę o miejscowe znieczulenie przy zszywaniu krocza.
Wywołanie/stymulacja porodu
Jeśli nie będzie wyraźnych względów medycznych chciałabym uniknąć wywoływania porodu (w tym przebijania pęcherza płodowego).
Zanim zostanie podana mi oksytocyna lub zostanie przebity pęcherz płodowy, chciałabym spróbować naturalnych sposobów stymulowania porodu, takich jak ruch czy masaż brodawek sutkowych.
Cesarskie cięcie
Chciałabym uniknąć cesarskiego cięcia, ale jeśli będzie ono konieczne, chciałabym zostać o wszystkim dokładnie poinformowana.
Chciałabym, by osoba towarzysząca mogła być obecna podczas operacji.
Zależy mi, by mieć możliwość jak najszybszego pierwszego kontaktu z dzieckiem, jeśli stan zdrowia dziecka będzie na to pozwalał.
Jeśli będzie to możliwe, chciałabym aby dziecko zostało oddane na ręce osoby towarzyszącej od razu po porodzie i mogło być z nią w kontakcie „skóra do skóry”
Jeśli będzie to możliwe, chciałabym nakarmić dziecko jak najszybciej po porodzie.
Jeśli mój stan zdrowia nie będzie pozwalał na mój jak najszybszy kontakt z dzieckiem, proszę aby mój mąż miał możliwość kontaktu "skóra do skóry" z naszym dzieckiem
Po porodzie
Chciałabym, aby moje dziecko było u mnie na brzuchu w kontakcie „skóra do skóry” tak długo, jak będziemy tego potrzebowali.
Chciałabym nakarmić moje dziecko piersią jeszcze na sali porodowej.
Nie wyrażam zgody na robienie zdjęcia mojemu dziecka podczas ważenia, zwłaszcza z użyciem lampy błyskowej.
Proszę zważyć i zmierzyć moje dziecko po zakończeniu pierwszego kontaktu skóra do skóry.
Proszę o wykonanie wstępnej oceny stanu noworodka na podstawie skali Apgar podczas kontaktu „skóra do skóry", gdy dziecko będzie leżało na moim brzuchu.
Proszę o przeprowadzenie pełnego badania lekarskiego w późniejszym czasie, po zakończeniu pierwszego kontaktu, jeśli nie będzie przeciwwskazań medycznych.
Trzeci okres porodu
W PRZYPADKU DWÓCH PIERWSZYCH PORODÓW BYŁAM ŁYŻECZKOWANA. PRZY TRZECIM PORODZIE NIE BYŁAM ŁYŻECZKOWANA I PO 2 TYGODNIACH Z KRWOTOKIEM TRAFIŁAM DO SZPITALA, GDZIE WYKONANO MI ZABIEG CZYSZCZENIA MACICY. PROSZĘ O ZWRÓCENIE SZCZEGÓLNEJ UWAGI NA 3 FAZĘ PORODU I DOKŁADNE OCZYSZCZENIE MACICY.
Na oddziale położniczym
Chciałabym, aby dziecko było cały czas ze mną w pokoju.
Jestem doświadczoną mamą, będę sama przewijać i kąpać dziecko.
Zakładając, że i ja i dziecko będziemy czuć się dobrze, chciałabym być wypuszczona do domu najszybciej jak to jest możliwe.
Szczepienia
Nie wyrażam zgody na szczepienie dziecka w pierwszej dobie.
Proszę, aby szczepienie dziecka odbyło się w obecności mojej lub ojca dziecka.

[judkama]

Itakasia nikt nawet nie spojrzal na moj plan lorodu

[itakasia]

Napisane przez judkama

Itakasia nikt nawet nie spojrzal na moj plan lorodu

ja chcę tylko punkt 3 faza porodu

[TinaTatina]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje serdeczne! Synuś konkretnej wagi

Napisane przez Martoolka87

Ketony się robią jak jest za długa przerwa między posiłkami i organizm korzysta z zapasów zamiast z bieżącego jedzenia. Mój doktorek to ignorował, kilka razy pod rząd mi wyszły w badaniach. Nie wychodzą jak kolację zjem przed samym spaniem i na badanie idę bardzo wcześnie

Czyli w sumie to wystarczy właśnie zrobić dłuższą przerwę w jedzeniu przed morfologią i ketony już mogą być.

Napisane przez judkama

Itakasia nikt nawet nie spojrzal na moj plan lorodu

Ciekawe czy dlatego że u Ciebie w sumie dość szybko szło wszystko czy po prostu mieli zlewe.

[bianca30]

Napisane przez judkama

Itakasia nikt nawet nie spojrzal na moj plan lorodu

Hmmm moja położna też delikatnie dala mi do zrozumienia, że plan mogę sobie napisać, ale czy ktoś na niego spojrzy to inna sprawa. Nie wiem jak u Was, ale w moim prowincjonalnym szpitalu mają takie plany w powazaniu bo rzekomo i tak starają się jak najlepiej mogą. Ehem jasne. 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Gratuluje nowych dzieciaczków 😀

Mi nikt nawet nie proponował lewatywy ani golenia krocza.

U mnie w mieście szpitale mają głęboko w poważaniu plan porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianca30]

O właśnie golenie... Czy wszystkie jechalyscie na porodówkę jakoś tak specjalnie przygotowane pod względem higienicznym czy jak kogoś tak złapie znienacka to jedzie się tak jak stoi?
Wybaczcie te może głupie pytania, ale jakoś tak wszystko wydaje mi się ważne nagle. 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_km]

Napisane przez SportMama

Melduję,że już jestem po....Antoś waży 4370 i długo na 58 cm.Już wisi na cycu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duży chłopak! Gratulacje

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Martoolka87

Chłopcy prowadzą z dziewczynkami 12:6

Jakie statystyki! Wow! będą się wasze dziewczyny bić o naszych chłopaków

[judkama]

Napisane przez TinaTatina

Ciekawe czy dlatego że u Ciebie w sumie dość szybko szło wszystko czy po prostu mieli zlewe.

Na samej izbie spokojnie by to ogarneli milion papierow podpisywalam, zreszta zrobili afere ze na krew karcie mam jedno nazwisko, a w dowodzie 2 i juz karta jest niewazna, gdzie przy 2 poprzednich porodach mowili, ze wazna. Gin tez mowil, ze ok bo Pesel jest niezmienny. No i ze nie mam aktu malzenstwa, bo znow mam 2 nazwiska, a maly mial miec jedno. Wczesniej to nie byl problem, teraz tak, taka afera byla....



Przed wyjazdem do szpitala zawsze szybki prysznic ogarniałam

[SportMama]

Sama jestem zaskoczona wagą,ale przy tym jaki miałam duży brzuch,to chyba nie powinnam się dziwić. Choć wczoraj lekarz mówił,że będzie miał 3700. Cc zaniosłam dobrze,choć pobolewa mnie trochę rana i obkurczajaca się macica....też mi nikt lewatywy nie proponował,a o golenie się pytali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Napisane przez bianca30

O właśnie golenie... Czy wszystkie jechalyscie na porodówkę jakoś tak specjalnie przygotowane pod względem higienicznym czy jak kogoś tak złapie znienacka to jedzie się tak jak stoi?
Wybaczcie te może głupie pytania, ale jakoś tak wszystko wydaje mi się ważne nagle. 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mi odeszły wody nagle nad ranem 6 tygodni przed terminem to tylko wzięłam prysznic i pojechałam prosto do szpitala. Nie byłam wygolona, rodziłam częściowo włochata

[aneta_91]

Sport Mama akurat duży brzuch nie jest żadnym wyznacznikiem wielkości a i wagowo widzę ze w błędzie pomiaru się Mały mieści

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Itakasia dziękuje za plan w swoim mam taka tabelkę z odpowiedziami tak/nie. Zweryfikuje sobie z Twoim i cos podopisuje w uwagach