Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40 - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-08-10, 16:35   #2251
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7620111 1]Dziekuje za bardzo rzeczowa odpowiedz. W przypadku tak wysokiego prawdopodobienstwa zachorowania nie zdecydowalabym sie na miejscu tych ludzi na dzieci. Tak jak pisalas w pozniejszych postach, karlowatosc to nie tylko wyglad odbiegajacy od normy ale tez szereg innych dolegliwosci.[/QUOTE]
Mi właśnie o te wszystkie wady chodzi. Sam niski wzrost pal licho, chociaż też nie chciałabym obciążać tak dziecka, bo karły mają pod górkę przy codziennych czynnościach.
Trochę tych chorób genetycznych znam i powiem szczerze, że strasznie się boję, że mogę mieć jakiś zły gen i przekazać go ewentualnemu dziecku. Nie zdacydowałabym się chyba nawet jakbym miała coś, co dziedziczy się recesywnie (a tutaj w zasadzie wiele z nas może być zdrowym nosicielem i nie mieć o tym zielonego pojęcia). Poruszyłaś bardzo ciekawą kwestię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:03   #2252
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Żyją też ludzie przykuci do łóżka na 24/dobę i co z tego ?
Jeśli masz takie podejście to co powiesz o kobietach robiących terminację ciąży z powodu ZD lub innych chorób ? Przecież DA się "żyć" z tą chorobą.

Nikt im nie broni mieć rodziny. Są adopcję. Tylko czy tacy ludzie dostali by dziecko ?

Wybacz, ale nie chce mi się zaśmiecać wątek OT.
Wiem, że to drobny szczegół, ale ci ludzie nie są przykuci do łóżka, funkcjonują normalnie.
"Tacy" ludzie mają prawo mieć rodzinę niekoniecznie z adopcji.

Przykład tsrminacji kompletnie nietrafiony.

Naprawdę aż słów brakuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2017-08-10 o 17:04
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:06   #2253
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Dziewczyny, proponuję założyć wątek na ten temat - więcej ludzi się wypowie, a tutaj nie będzie zagracenia, dyskusja będzie ciekawsza.

Być może się mylę, a przynajmniej ja tak zawsze postrzegałam ten wątek - takie szybkie pytanie/szybka odpowiedź, od dłuższych wywodów jest całe forum
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:07   #2254
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Mi właśnie o te wszystkie wady chodzi. Sam niski wzrost pal licho, chociaż też nie chciałabym obciążać tak dziecka, bo karły mają pod górkę przy codziennych czynnościach.
Trochę tych chorób genetycznych znam i powiem szczerze, że strasznie się boję, że mogę mieć jakiś zły gen i przekazać go ewentualnemu dziecku. Nie zdacydowałabym się chyba nawet jakbym miała coś, co dziedziczy się recesywnie (a tutaj w zasadzie wiele z nas może być zdrowym nosicielem i nie mieć o tym zielonego pojęcia). Poruszyłaś bardzo ciekawą kwestię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie zdecydowałabyś się "chyba".
To właśnie jest kluczowe.
Głusi też nie powinni mieć dzieci? Mają pod górkę. Albo ludzie z inną ułomnością..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2017-08-10 o 17:09
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:13   #2255
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Nie zdecydowałabyś się "chyba".
To właśnie jest kluczowe.
Głusi też nie powinni mieć dzieci? Mają pod górkę. Albo ludzie z inną ułomnością..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie to, żeby coś, ale Twój podpis jakoś mi się gryzie z Twoimi wypowiedziami na ten temat
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:31   #2256
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
Czy ktoś zna się na składzie kosmetyków?
Chodzi o krem na cienie pod oczami


Używałam wielu z aptek i drogerii ale żadne nie rozjaśniły mi cieni.
Aż do momentu odkrycia przeze mnie tego kremu, samemu się go robi: Zestaw - Serum na okolice oczu i naczynka (26 zł) http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-eye.html
Ale po używaniu 4 mce przestało działać Rozjaśniało super ale już nie rozjaśnia...

I myślę nad:
Krem pod oczy likwidujący cienie - intensywne nawilżenie (e-naturalnie) - 13 zł
albo nad tym Krem pod oczy z retinolem oraz olejami z ziaren zielonej kawy i śliwki (e-naturalnie) - 38 zł

- czy któryś w składzie jest lepszy / bogatszy na cienie?
- używałyście któregoś?
- a może polecicie mi coś innego, działąjącego?
Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Mnie na cienie pod oczami najlepiej pomaga serum z wit.C. Powtarzam kuracje raz na dwa miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zamówiłam ten tańszy kosmetyk + domówiłam czystą witaminę C i dodam ją do tego kremu
Dzięki za pomoc


Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Zgodnie z radami, leczo właśnie leży w sloiczkach do góry dnem i czeka aż się wychlodzi Zobaczymy co z tego wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja dziś narobiłam cały gar - bo mi smaku narobiłyście
... ale że nie mogłam znaleźć nigdize słoików to pomroziłam
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:35   #2257
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Czy ubezpieczenie na życie ma sens?

Mam ubezpieczenie na życie z dodatkowymi umowami na poważne zachorowanie i w razie wypadku. Wykupili mi to rodzice, jak skończyłam osiemnastkę, teraz płacę za to sama i... zastanawiam się, czy nie zrezygnować. Nie mam męża, dzieci, po mojej śmierci nie będzie tak, że ktoś zostanie na lodzie.
Co do tej kasy w razie poważnego zachorowania bądź wypadku (czyli jedyne, co się dla mnie liczy w tym momencie) - to też mam wątpliwości. Jak przeglądam te przeliczniki, warunki, nie wiem - dostaniesz kasę jak masz łagodny nowotwór mózgu, ale jak złośliwy to już nie No mam wrażenie, że niepotrzebnie wydaję co miesiąc te 130 zł, bo jak przyjdzie co do czego, to pewnie albo akurat trafi na coś nieobjętego umową albo będę się bić z ubezpieczycielem (tak jak się biłam po stłuczce) o jakieś marne grosze (no bo suma ubezpieczenia nie powala, a potem i tak się dostaje 15% za stracenie oka )
I w jaki sposób kasa z ubezpieczenia na życie ma wpływ na przyszłe składki emerytalne? O tym mi coś ojciec mówił, ale nie bardzo rozumiem, co ma jedno do drugiego.
Jestem w podobnej sytuacji - jestem sama, też nie mam dzieci ani męża. Kiedyś opłacałam sobie tzw 3 filar, wtopiłam, przyznaję, chyba po 10 latach zrezygnowałam i wybrałam co tam zostało.
Już miałam mały wypadek (nie samochodowy), na szczęście nic groźnego, obyło się bez szpitala, ale byłam na zwolnienu prawie pół roku i z pzu z ubezpieczenia w pracy dostałam niewiele, tyle co wyrównało mi do pełnej wypłaty otrzymany zasiłek chorobowy, dodatkowa rehabilitacja już poszła z oszczędności.
Grupowe PZU mi wystarczy, w tzw polisach na życie i dożycie jest tyle obostrzeń, że odpuściłam je.
No i ubezpieczenie na życie (polisa) nijak się ma do składek emerytalnych.

Mam małe zabezpieczenie, parę zł na koncie (w tej chwili starczy mi na rok skromnego życia, nie oszczędzając - na pół roku). Mieszkać jeszcze mam gdzie a resztę wydaję na zachcianki i podróże
Za to już teraz zaczęłam myśleć co z tym co po mnie zostanie jak wspominałam nie mam dzieci, mój brat z bratową ich mieć nie mogą, bliższej rodziny brak, a z dalszą w zasadzie nie utrzymuję kontaktów, bratowa też jedynaczka bez bliskiej rodziny. I tak sobie pomyślałam by to przeszło na chrześniaka, tylko że nie wiem jak go zabezpieczyć by to on właśnie po mnie dziedziczył (to dziecko przyjaciół), czy dalsza rodzina ma do tego prawo?
No takie mam od czasu do czasu dylematy i nie wiem jak ogarnąć to co po mnie (i bracie) zostanie
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-10, 17:37   #2258
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Nie zdecydowałabyś się "chyba".
To właśnie jest kluczowe.
Głusi też nie powinni mieć dzieci? Mają pod górkę. Albo ludzie z inną ułomnością..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wyraziłam swoje zdanie. Do wszelkich planów macierzyńskich mi bardzo daleko. Gdybym ja albo partner mielibyśmy coś co dziedziczy się dominująco z mojej strony nie byłoby szans na żadne dziecko, bo ryzyko jest (dla mnie) za duże. W przypadku choroba recesywnej czy bycia jej zdrowym nosicielem (w większości przypadków da się to odkryć w historii rodziny) jestem w stanie wszystko sobie wyrysować, zrobić krzyżówke genetyczną i będę wiedzieć czy jest szansa na przekazanie choroby. I wtedy ewentualnie się decydować, chociaż ja chyba wolałabym adoptować. Większości chorób genetycznych to coś co w wyraźny sposób wpływa na życie i je pogarsza (!), to raczej nie są jakieś drobne zaburzenia.
Aha, i uważam, że jest masa ludzi, którzy nie powinni mieć dzieci. A już ci głupsi zwłaszcza. Bo jeśli ktoś nie jest w stanie wpaść na to co się dzieje z dzieckiem zostawionym w upał w samochodzie to zdecydowanie nie powinien się rozmnażać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:44   #2259
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez cojarobietu_uu Pokaż wiadomość
Kuchnia włoska, burgerownie, kuchnia polska też może być, azjatyckie, tylko nie sushi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wspomniane pizzerie, z "polskiej" Zdolni na Piekarach, burgery - Patataje albo U Rzeźników (tam ogólnie mięcho plus najlepsze frytki jakie w życiu jadłam)
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present"
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:48   #2260
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Jeśli dostarczysz 20.08 to wypowiedzenie zaczyna bieg od 26.08 i trwa do 2.09.
Wydaje mi się, że nie rozumiesz... Obojętnie w jaki dzień dostarczysz wypowiedzenie - ono zacznie swój bieg w pierwszą, kolejną sobotę np. dostarczysz w poniedziałek - zaczyna w sobotę, dostarczysz w niedzielę - zaczyna w sobotę itp.
byłoby łatwiej gdybyś po prostu powiedziała kiedy mam to zanieść
ale ok, teraz już wszystko wiem. dziękuję
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:48   #2261
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
Jestem w podobnej sytuacji - jestem sama, też nie mam dzieci ani męża. Kiedyś opłacałam sobie tzw 3 filar, wtopiłam, przyznaję, chyba po 10 latach zrezygnowałam i wybrałam co tam zostało.
Już miałam mały wypadek (nie samochodowy), na szczęście nic groźnego, obyło się bez szpitala, ale byłam na zwolnienu prawie pół roku i z pzu z ubezpieczenia w pracy dostałam niewiele, tyle co wyrównało mi do pełnej wypłaty otrzymany zasiłek chorobowy, dodatkowa rehabilitacja już poszła z oszczędności.
Grupowe PZU mi wystarczy, w tzw polisach na życie i dożycie jest tyle obostrzeń, że odpuściłam je.
No i ubezpieczenie na życie (polisa) nijak się ma do składek emerytalnych.

Mam małe zabezpieczenie, parę zł na koncie (w tej chwili starczy mi na rok skromnego życia, nie oszczędzając - na pół roku). Mieszkać jeszcze mam gdzie a resztę wydaję na zachcianki i podróże
Za to już teraz zaczęłam myśleć co z tym co po mnie zostanie jak wspominałam nie mam dzieci, mój brat z bratową ich mieć nie mogą, bliższej rodziny brak, a z dalszą w zasadzie nie utrzymuję kontaktów, bratowa też jedynaczka bez bliskiej rodziny. I tak sobie pomyślałam by to przeszło na chrześniaka, tylko że nie wiem jak go zabezpieczyć by to on właśnie po mnie dziedziczył (to dziecko przyjaciół), czy dalsza rodzina ma do tego prawo?
No takie mam od czasu do czasu dylematy i nie wiem jak ogarnąć to co po mnie (i bracie) zostanie
A no właśnie - tak sobie myślę, tych składek zapłaciłam im już z 5 tysięcy - a oszczędności są zawsze pewniejsze niż bicie się o kasę z ubezpieczycielem, szczególnie, jak się jest chorym/po wypadku i nie ma się jak tym zająć.
Co do chrześniaka - myślę, że podać w ubezpieczeniu/testamencie można kogokolwiek.

Edytowane przez narcyzowa
Czas edycji: 2017-08-10 o 17:50
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-10, 17:55   #2262
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Buzzerka Pokaż wiadomość
Nie to, żeby coś, ale Twój podpis jakoś mi się gryzie z Twoimi wypowiedziami na ten temat
Zupełnie niesłusznie.
Każdy ma prawo do godnego i szczęśliwego życia. Chorzy i niepełnosprawni również.
I tak są wystarczająco skrzywdzeni przez los.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Wyraziłam swoje zdanie. Do wszelkich planów macierzyńskich mi bardzo daleko. Gdybym ja albo partner mielibyśmy coś co dziedziczy się dominująco z mojej strony nie byłoby szans na żadne dziecko, bo ryzyko jest (dla mnie) za duże. W przypadku choroba recesywnej czy bycia jej zdrowym nosicielem (w większości przypadków da się to odkryć w historii rodziny) jestem w stanie wszystko sobie wyrysować, zrobić krzyżówke genetyczną i będę wiedzieć czy jest szansa na przekazanie choroby. I wtedy ewentualnie się decydować, chociaż ja chyba wolałabym adoptować. Większości chorób genetycznych to coś co w wyraźny sposób wpływa na życie i je pogarsza (!), to raczej nie są jakieś drobne zaburzenia.
Aha, i uważam, że jest masa ludzi, którzy nie powinni mieć dzieci. A już ci głupsi zwłaszcza. Bo jeśli ktoś nie jest w stanie wpaść na to co się dzieje z dzieckiem zostawionym w upał w samochodzie to zdecydowanie nie powinien się rozmnażać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co ma piernik do wiatraka?
Ten ostatni przykład?

Podejrzewam, że ci ludzie czują się dobrze, skoro zdecydowali się na troje dzieci, niezależnie od cudzych wyobrażeń na temat jakości ich życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 17:58   #2263
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
A no właśnie - tak sobie myślę, tych składek zapłaciłam im już z 5 tysięcy - a oszczędności są zawsze pewniejsze niż bicie się o kasę z ubezpieczycielem, szczególnie, jak się jest chorym/po wypadku i nie ma się jak tym zająć.
Co do chrześniaka - myślę, że podać w ubezpieczeniu/testamencie można kogokolwiek.
Bardziej niż ubezpieczenie (bo je mogę przepisać na kogo chcę w każdej chwili) interesuje mnie to, co się stanie z tym co mam i z mieszkaniem jeśli nie daj boże brata już nie będzie. Przepisywać mieszkania na chrześniaka teraz jeszcze nie chcę, może w przyszłości będę chciała się przeprowadzić czy zamienić je na mniejsze, wolę do końca być jedynym właścicielem. Ale czy testament na chrześniaka ochroni go przed ewentualnymi zakusami na mieszkanie i oszczędności tej mojej dalszej rodziny? To mnie interesuje, tak z ciekawości bym chciała wiedzieć, bo do prawnika po oficjalną informację jeszcze się z tym nie wybieram.
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:05   #2264
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
Bardziej niż ubezpieczenie (bo je mogę przepisać na kogo chcę w każdej chwili) interesuje mnie to, co się stanie z tym co mam i z mieszkaniem jeśli nie daj boże brata już nie będzie. Przepisywać mieszkania na chrześniaka teraz jeszcze nie chcę, może w przyszłości będę chciała się przeprowadzić czy zamienić je na mniejsze, wolę do końca być jedynym właścicielem. Ale czy testament na chrześniaka ochroni go przed ewentualnymi zakusami na mieszkanie i oszczędności tej mojej dalszej rodziny? To mnie interesuje, tak z ciekawości bym chciała wiedzieć, bo do prawnika po oficjalną informację jeszcze się z tym nie wybieram.
Tego nie wiem. Na pewno wiem, że prawo spadkowe jest w Polsce o tyle dziwne, że np. najbliższa rodzina zmarłego, mimo testamentu, ma prawo ubiegać się o tzw. zachowek.
Myślę, że prawnik dobrze Ci doradzi, jak to wszystko prawnie uregulować
A co do ubezpieczenia, to założyłam wątek, więcej osób się pewnie wypowie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1169071
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:11   #2265
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Tego nie wiem. Na pewno wiem, że prawo spadkowe jest w Polsce o tyle dziwne, że np. najbliższa rodzina zmarłego, mimo testamentu, ma prawo ubiegać się o tzw. zachowek.
Myślę, że prawnik dobrze Ci doradzi, jak to wszystko prawnie uregulować
A co do ubezpieczenia, to założyłam wątek, więcej osób się pewnie wypowie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1169071
Takie rozwiązania są w większości państw świata, to nie jest tylko polski "wymysł". Cała idea bierze się z czasów, gdzie cała rodzina pracowała na majątek, który należał tylko do jednego członka rodziny formalnie. Jak w "Chłopach" Na ile to jest rozwiązanie adekwatne do dzisiejszych czasów, to już jest inna sprawa. W piśmiennictwie prawniczym od lat się to krytykuje i zauważa, że powinno się to zmienić.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:13   #2266
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Takie rozwiązania są w większości państw świata, to nie jest tylko polski "wymysł". Cała idea bierze się z czasów, gdzie cała rodzina pracowała na majątek, który należał tylko do jednego członka rodziny formalnie. Jak w "Chłopach" Na ile to jest rozwiązanie adekwatne do dzisiejszych czasów, to już jest inna sprawa. W piśmiennictwie prawniczym od lat się to krytykuje i zauważa, że powinno się to zmienić.
Naprawdę? Wydawało mi się, że kiedyś czytałam, że w Polsce bardzo trudno kogoś wydziedziczyć, w porównaniu do innych krajów.
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:23   #2267
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Tego nie wiem. Na pewno wiem, że prawo spadkowe jest w Polsce o tyle dziwne, że np. najbliższa rodzina zmarłego, mimo testamentu, ma prawo ubiegać się o tzw. zachowek.
Myślę, że prawnik dobrze Ci doradzi, jak to wszystko prawnie uregulować
A co do ubezpieczenia, to założyłam wątek, więcej osób się pewnie wypowie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1169071
Ale kto jest najbliższą rodziną jeśli dzieci, rodziców, rodzeństwa (i ich dzieci) oraz dziadków brak? Bo tak to u mnie będzie wyglądało. I u bratowej podobnie. Czy kuzynostwo? czy to 'bliska' rodzina, której zachowek się będzie należał? od lat żadnych kontaktów nie mamy, nawet nie wiem gdzie mieszkają, paru z nich to wiem, ale gdzie większość to nie wiem
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:29   #2268
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Naprawdę? Wydawało mi się, że kiedyś czytałam, że w Polsce bardzo trudno kogoś wydziedziczyć, w porównaniu do innych krajów.
To chyba akurat prawda, że wydziedziczyć ciężko w Polsce, w niektórych państwach łatwiej, a samo wydziedziczenie to w sumie jedyna opcja, żeby bliscy nie mieli roszczenia odnośnie zachowku.
Ale chodziło mi trochę o co innego - w innych państwach na przykład jest tak, że część majątku w ogóle nie można zapisać - tzw. system rezerwy. 1/3 albo 1/4 (zależy od kraju) jest po prostu z góry zagwarantowana bliskim, a rozporządza się resztą. Więc skutek w zasadzie taki sam jak przy zachowku. A może nawet jeszcze bardziej daleko idący, bo u nas bliscy nie muszą z roszczenia odnośnie zachowku skorzystać, a w państwach gdzie jest rezerwa po prostu nie da się rozporządzić tą "zarezerwowaną" częścią.
Po prostu w większości państw świata jest jakaś forma ochrony interesów ekonomicznych najbliższych członków rodziny na wypadek, gdyby zmarły zapisał wszystko komuś "od czapy", np. ojciec rodziny zapisuje wszystko kochance, a żona i dzieci zostają z niczym. Z drugiej strony, to jego majątek i powinien mieć możliwość rozporządzania tym jak chce. Ciężko znaleźć złoty środek.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
Ale kto jest najbliższą rodziną jeśli dzieci, rodziców, rodzeństwa (i ich dzieci) oraz dziadków brak? Bo tak to u mnie będzie wyglądało. I u bratowej podobnie. Czy kuzynostwo? czy to 'bliska' rodzina, której zachowek się będzie należał? od lat żadnych kontaktów nie mamy, nawet nie wiem gdzie mieszkają, paru z nich to wiem, ale gdzie większość to nie wiem
Kuzyni i rodzeństwo nie mają roszczenia o zachowek. Jedynie zstępni w linii prostej (dzieci, wnuki itd) i małżonek. Jeśli nie ma zstępnych, to przysługuje rodzicom i małżonkowi. I tyle.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:47   #2269
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Kuzyni i rodzeństwo nie mają roszczenia o zachowek. Jedynie zstępni w linii prostej (dzieci, wnuki itd) i małżonek. Jeśli nie ma zstępnych, to przysługuje rodzicom i małżonkowi. I tyle.
O, to to by mi pasowało Jeśli brat żyje to bierze wszystko po mnie, jeśli go zabraknie to spisuję testament na chrześniaka i nikt się go czepiał nie będzie? Czy żeby brat dziedziczył po mnie też musi być testament?
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-10, 18:51   #2270
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
O, to to by mi pasowało Jeśli brat żyje to bierze wszystko po mnie, jeśli go zabraknie to spisuję testament na chrześniaka i nikt się go czepiał nie będzie? Czy żeby brat dziedziczył po mnie też musi być testament?
Jeśli nie będziesz mieć dzieci i małżonka, to dziedziczą rodzice i rodzeństwo. Jeśli nie masz już rodziców, to dziedziczy tylko brat. Jeśli brata już nie ma, to dziedziczyłyby jego dzieci, ale jeśli zapiszesz wszystko chrześniakowi, to dzieci brata nie będą mieć roszczenia o zachowek i wszystko przypadnie chrześniakowi.

Musi być testament, żeby chrześniak odziedziczył. Brat dziedziczy z ustawy (gdy nie masz dzieci i małżonka).
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:55   #2271
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Czy istnieje coś takiego jak terapia online? Jeśli tak, to jak to znaleźć i skąd wiedzieć, czy taki terapeuta jest dobry?
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 18:58   #2272
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Jeśli nie będziesz mieć dzieci i małżonka, to dziedziczą rodzice i rodzeństwo. Jeśli nie masz już rodziców, to dziedziczy tylko brat. Jeśli brata już nie ma, to dziedziczyłyby jego dzieci, ale jeśli zapiszesz wszystko chrześniakowi, to dzieci brata nie będą mieć roszczenia o zachowek i wszystko przypadnie chrześniakowi.

Musi być testament, żeby chrześniak odziedziczył. Brat dziedziczy z ustawy (gdy nie masz dzieci i małżonka).
Dzięki za wyjaśnienie
Brat dzieci nie ma i wszystko wskazuje na to że mieć nie będzie, przez to chciałabym wskazać kto konkretnie po mnie ma dziedziczyć, więc jeśli nie brat to chrześniak
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 19:16   #2273
201708280929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 204
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
W Niemczech to nie wiem, ale w Polsce Acodin, z kodeiną. Ale to tylko na kaszel suchy, mokrego nie powinno się hamować.
Wiesz co, kupiłam niemiecki odpowiednik. Przed rozmową nie mogłam znaleźć w aptece, więc kupiłam po, żeby wypróbować przed następną rozmową jutro.

Czuję się teraz tak potwornie źle: kręci mi się w głowie, głowa mnie bardzo boli, chce mi się wymiotować i czuję się tak otumaniona, że już raczej nigdy tego nie wezmę.

Edytowane przez 201708280929
Czas edycji: 2017-08-10 o 19:18
201708280929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 19:19   #2274
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez powolutku Pokaż wiadomość
Wiesz co, kupiłam niemiecki odpowiednik. Przed rozmową nie mogłam znaleźć w aptece, więc kupiłam po, żeby wypróbować przed następną rozmową jutro.

Czuję się teraz tak potwornie źle: kręci mi się w głowie, głowa mnie bardzo boli, chce mi się wymiotować i czuję się tak otumaniona, że już raczej nigdy tego nie wezmę.
Kodeina ma działanie narkotyczne, dlatego się tak czujesz. Może za dużo wzięłaś.
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 19:24   #2275
201708280929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 204
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Kodeina ma działanie narkotyczne, dlatego się tak czujesz. Może za dużo wzięłaś.
Wzięłam 1 tabletkę. Nie wiem nawet ile należy wziąć wg ulotki, ale chyba raczej nie <1.
201708280929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 19:45   #2276
nAtaL!a
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 972
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;76193201]Czy ktoś jest z Poznania? Podobnież są tam dwa zoo do którego się wybrać nowego czy starego?[/QUOTE]
Nowe Zoo(płatne) to wyprawa na min. na pół dnia. Jest Słoniarnia, Motylarnia, po zoo jeździ kolejka, a do zoo z Malty można dostać się tzw. Maltanką. W okolicy są dwa centra handlowe, Malta, Termy Maltańskie.

Stare Zoo (darmowe, poza chyba salą z ptakami?) jest zdecydowanie mniejsze, jeśli nie planujesz przysiadywania, a tylko spacer to myślę, że w max. 1 h można obejść całość. Dla mnie ma klimat i bardzo je lubię. Teraz to już bardziej taki park, jest gdzie usiąść, wypocząć, ale zwierząt już jest niewiele. Jest praktycznie w centrum miasta, rzut beretem do Kaponiery, a stamtąd już całkiem blisko do Starego Rynku. W okolicy Starego Zoo mój ukochany Rynek Jeżycki <3

Ktoś pytał o jedzenie, polecam blog i videoblog "Maciej je" (dawniej "Wygrywam z anoreksją").

Edytowane przez nAtaL!a
Czas edycji: 2017-08-10 o 19:50
nAtaL!a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 20:08   #2277
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez nAtaL!a Pokaż wiadomość
Nowe Zoo(płatne) to wyprawa na min. na pół dnia. Jest Słoniarnia, Motylarnia, po zoo jeździ kolejka, a do zoo z Malty można dostać się tzw. Maltanką. W okolicy są dwa centra handlowe, Malta, Termy Maltańskie.

Stare Zoo (darmowe, poza chyba salą z ptakami?) jest zdecydowanie mniejsze, jeśli nie planujesz przysiadywania, a tylko spacer to myślę, że w max. 1 h można obejść całość. Dla mnie ma klimat i bardzo je lubię. Teraz to już bardziej taki park, jest gdzie usiąść, wypocząć, ale zwierząt już jest niewiele. Jest praktycznie w centrum miasta, rzut beretem do Kaponiery, a stamtąd już całkiem blisko do Starego Rynku. W okolicy Starego Zoo mój ukochany Rynek Jeżycki <3

Ktoś pytał o jedzenie, polecam blog i videoblog "Maciej je" (dawniej "Wygrywam z anoreksją").
Dzieki wielkie juz sobie zaplanowalam dzien. Poszukuje jeszcze hotelu z sredniej polki cenowej Na oku mam hotel Wloski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 20:24   #2278
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;76208056]Dzieki wielkie juz sobie zaplanowalam dzien. Poszukuje jeszcze hotelu z sredniej polki cenowej Na oku mam hotel Wloski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A może hotel na malcie? Malta sama w sobie jest fajna, dodatkowo bardzo blisko masz nowe zoo. Do centrum też nie jest jakoś mega daleko.

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 21:55   #2279
zouuza_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 973
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

co polecacie na wspomaganie odchudzania? dobrze sie odzywiam, cwicze i nie szukam cudów chodzi o coś dodatkowego, może u Was się coś sprawdziło i możecie polecić
zouuza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-10, 22:02   #2280
cojarobietu_uu
Zadomowienie
 
Avatar cojarobietu_uu
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Czy ubezpieczenie na życie ma sens?

Mam ubezpieczenie na życie z dodatkowymi umowami na poważne zachorowanie i w razie wypadku. Wykupili mi to rodzice, jak skończyłam osiemnastkę, teraz płacę za to sama i... zastanawiam się, czy nie zrezygnować. Nie mam męża, dzieci, po mojej śmierci nie będzie tak, że ktoś zostanie na lodzie.
Co do tej kasy w razie poważnego zachorowania bądź wypadku (czyli jedyne, co się dla mnie liczy w tym momencie) - to też mam wątpliwości. Jak przeglądam te przeliczniki, warunki, nie wiem - dostaniesz kasę jak masz łagodny nowotwór mózgu, ale jak złośliwy to już nie No mam wrażenie, że niepotrzebnie wydaję co miesiąc te 130 zł, bo jak przyjdzie co do czego, to pewnie albo akurat trafi na coś nieobjętego umową albo będę się bić z ubezpieczycielem (tak jak się biłam po stłuczce) o jakieś marne grosze (no bo suma ubezpieczenia nie powala, a potem i tak się dostaje 15% za stracenie oka )
I w jaki sposób kasa z ubezpieczenia na życie ma wpływ na przyszłe składki emerytalne? O tym mi coś ojciec mówił, ale nie bardzo rozumiem, co ma jedno do drugiego.
Wszystko zależy od warunków. Jak są dobre, to się opłaca. Takie od śmierci mi zwisa. Natomiast wiem, jak kosztowna jest niepełnosprawność w wyniku choroby, wypadku - wtedy nie zarabiasz, a koszty utrzymania rosną.

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Wspomniane pizzerie, z "polskiej" Zdolni na Piekarach, burgery - Patataje albo U Rzeźników (tam ogólnie mięcho plus najlepsze frytki jakie w życiu jadłam)
Dzięki U Rzeźników też dobrze wygląda.
cojarobietu_uu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-19 08:30:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:55.