Plotkowy dla porzuconych - część 4

[Liwia26]

........

[martinka_m]

no dobra to juz nic nie bede sugerowac....

[shewa]

Mi te 1 sie podobaja bardziej A jesli chodzi o te drugie Martinko to napewno sa gdzies tansze

O w cholere jak mi rzesy urosły Pomalowałam je pierwszy raz od jakichs 2 miesiecy i oho, olejek działa
Jeszcze musze włosy wysuszyc, ubrac sie i moge jechac... zegnac sie

[Amarena25]

Hej dziewczyny

Liwia Wiem jak sie czujesz bo sama jeszcze niedawno, jakis miesiac temu mialam kilkanascie nawet takich fatalnych dni i ryczalam bez przerwy wlasciwie, nawet w pracy jak nikt nie widzial same mi lzy lecialy ale mi wreszcie przeszlo. AlTy ostatnio bardzo czesto pisalas, ze masz dobry humor, widac bylo, ze wszystko zmierza w dobra strone. Wierze wiec, ze to tylko chwilowy przestoj i niedlugo znowu bedziesz sie usmiechac Nie czytaj tego glupiego archiwum Zniszczyc, zniszczyc i jeszcze raz zniszczyc!!! Ja smsy od eksa skasowalam od razu po rozstaniu, kiedys wprawdzie czesc przepisalam (a sporo tego bylo, oj sporo) ale te kartki leza sobie na strychu od tamtego czasu i nie zagladam tam bo i po co? Ty tez nie zaglebiaj sie w to, co tak bolalo Buziaki i trzymaj sie dzielnie

Martinko sunia jak zawsze przeslodka !!

A tak w ogole dziewczyny to jestem szczesliwa bo dzis wieczorem wracam do Polski

[Liwia26]

........

[martinka_m]

Napisane przez shewa

Mi te 1 sie podobaja bardziej A jesli chodzi o te drugie Martinko to napewno sa gdzies tansze

wlasnie szukam

O w cholere jak mi rzesy urosły Pomalowałam je pierwszy raz od jakichs 2 miesiecy i oho, olejek działa

ja tez stosuje bo od tuszu astora polowa mi wypadla

Jeszcze musze włosy wysuszyc, ubrac sie i moge jechac... zegnac sie

dasz rade !!
wyjasnijcie sobie dzis wszytsko co ewentualnie zostalo nie rozwiazane...
i zobaczysz czas szybko zleci

[martinka_m]

Napisane przez Amarena25

A tak w ogole dziewczyny to jestem szczesliwa bo dzis wieczorem wracam do Polski

super w takim razie czekamy na ciebie

[shewa]

Martinko Sunia przecudowna
Liwio Olejek rycynowy

Wiem wiem, dam rade, musze Tylko ze nie lubie pozegnan I to bardzo...

Cholera zle spłukałam włosy i musze myc jeszcze raz

[martinka_m]

shewo


ja chyba jestem slepa...czym rozna sie te buty oprocz roznicy w cenie 50 zl i innej nazwy??

te drugie, oczywiscie drozsze bardziej mi sie podobaja

http://www.allegro.pl/item365361180_...stersport.html

http://www.allegro.pl/item364563522_...wosc_2008.html

[Izaluka]

Napisane przez martinka_m

a wlasnie tak mi sie przypominalo, wiesz co sobie ostatnio o tobie pomyslalam... ze ty jestes na prawde wzgledem facetow niesamowicie wybredna, wiesz czego chcesz - oczywiscie jak dla mnie to bardzo pozytywne!! no i tak sie zastanawialam, jak cie ten P. usidlil... jak mu sie to udalo ze stracilas dla niego glowe...

Hmmm, sama nie wiem. To chyba było po prostu ''to''. Chemia i tyle. Zakochałam się najpierw w charakterze, a potem wygląd i inne rzeczy samowolnie zaakceptowałam.

Teraz już nie umiem powtórzyć czegoś takiego I nawet nie bardzo chcę. W sumie nie wiem czemu się tak przed każdym wzbraniam, nawet sobie na jakieś 'romanse' nie pozwalam. Skoro nie wierzę w bajki to powinnam wiedzieć, że już nic prawdziwego i fajnego mnie nie spotka i chociaż romansowo sobie poszaleć. Ale nie umiem tak...



Te buciki co pokazałaś super, tylko też mi się ta gumka na przodzie nie podoba. Ale może na żywo nie było by tak źle!


Chyba Twój ból brzucha przesłałaś na mnie

Napisane przez Liwia26

Po powrocie do domu zaczęło się od nowa. Głupia koza ze mnie, trafiłam na archiwum gg z eksem. Po co ja to przeczytałam to nie wiem. Wpadłam znów taki okropny stan - myślałam że umrę. Płakałam pół nocy. A kolejne pół śnił mi się ON
Dziś postanowiłam to usunąć, nigdy więcej nie chcę czytać tych okropności jakie tam znalazłam
Dziś jestem padnięta, nie wyspana, wykończona psychicznie, napuchnięta. Smutna. Oj niedobrze

Usunęłaś JUŻ? Bo nie ma co postanawiać tylko lepiej zrobić coś od razu!

No i koniec takiego myślenia! Nie można się zamęczać i katować czymś takim!

Napisane przez martinka_m

no wlasnie ta guma tez mi sie nie podoba ale zastanawiam sie nad tymi albo superstarami adidasa, ale te drugie takie juz troche poteznie mi sie wydaja, no ale uwielbialam je, byly bardzo wgodne.

Też długo kiedyś w Superstarach śmigałam. I o ile na początku są super to potem już takie kulfoniaste się wydają, prawda? Rozchodzą się trochę i sprawiają wrażenie wielkiej stopy Ale fakt - wygodne, funkcjonalne i uniwersalne

Napisane przez Liwia26

Napiszcie coś optymistycznego co się u Was dzieje?

Mogę Ci tylko optymistyczne emotki posłać, bo nic innego się u mnie nie dzieje

Napisane przez Amarena25

A tak w ogole dziewczyny to jestem szczesliwa bo dzis wieczorem wracam do Polski

Czerwony dywan i szampan będzie czekał

[martinka_m]

Napisane przez Izaluka

Chyba Twój ból brzucha przesłałaś na mnie

oj...

Też długo kiedyś w Superstarach śmigałam. I o ile na początku są super to potem już takie kulfoniaste się wydają, prawda? Rozchodzą się trochę i sprawiają wrażenie wielkiej stopy Ale fakt - wygodne, funkcjonalne i uniwersalne

no wlasnie
one wydaja mi sie takie bardziej mlodziezowe, a chcialbym, mimo ze sportowe, to jednak troche delikatniejsze i kobiece butki



ekhem dzis tez od rana mialam sie uczyc, a oczywscie mam wielki dymelat jak buty kupic...

[Liwia26]

.....

[martinka_m]

ha juz przeczytalam, ale zazdroszcze Camili i jej Tztowi - trzeba nazwyac rzeczy po imieniu...

horoskop dosc powiedzialabym budujacy

[Izaluka]

No Kamila baluje nam nad morzem Nie będę jej już smsowo molestować, ale mogłabym nam trochę szumu fal przesłać

Liwia fajny horoskop! Najbardziej ujeżdżanie strusia mi się podoba Trzeba wierzyć, że może być lepiej!

[shewa]

Czuje sie okropnie... brzuch mnie boli jak nie wiem co

No, ale nic. Miłego dnia kochane, ja juz uciekam

[martinka_m]

shewo trzymaj sie



ja sie pouczylam angielskiego a teraz zabieram sie za pisanie raportow.
a w ogole to juz mi sie tak kolor spral, ze teraz jest zupelnie srednim blondem.

[Veiovis]

Iza, ja jakoś zawsze tak ogólnikowo wszystko pisze... Nie chce nikogo zanudzać, ze tak powiem :P
Byliśmy tam w 8 osób, wszyscy z mojej byłej klasy
Było suuuuper, no może tylko pogoda nam nie sprzyjała... Strasznie potrzebowałam takich kilku dni wolnego, oderwania się od rzeczywistości. Teraz nabrałam trochę siły i do przodu
Jak ktoś chce to mogę powysyłać trochę zdjęć

Liwia, dziewczyny już chyba wszystko powiedziały...
Trzymaj się ciepło

Shewa, Ty też się trzymaj

[julka:)]

czesc baboszki nie bylo mnie przez pare dni bo jak jestem w pracy to juz nie moge za bardzo uzywac komputera bo ojciec jest czesto w domu jakis egzamin ma niedlugo i sie uczy
u mnie wszystko ok,dzis po robocie jade z moja wspollokatorka do MAINE -pORTLAND BO JEJ FACET TAM MIESZKA I MA WYPASIONY DOM WIEC JEDZIEMY SIE BAWIC

[Rodolphe Lindt]

Chyba zwalczylam wirusa wracam do swiata zywych,

W sprawie butow to ja odradzam Reebook, po kilku miesiacach mi zzolkly ich buty, odpadlu takie kropeczki po bokach (szukalam modelu ale nie znalazlam na necie)
Za to polecam Puma Speed Cat, mam je teraz, czarne, sa niezniszczalne, drugi rok w nich laze i chociaz sa z zamszu sa jak nowe, czyszcze specjalna szczoteczka do zamszu i spray-uje ochronnie, sa super wygodne i do duzo rzeczy pasuja.

Shewa to dzis ostatni raz sie widzicie? Zobaczysz jak szybko czas zleci, no i mowilas ze jest szansa ze D odwiedzisz tam.

Iza co ty znowu sobie wkrecasz, jaka znowu przyjazn z facetem. Nie bron sie kochana przed tym

Wyslalam wam PW, nie jestem w stanie pisac o tym publicznie, jesli ktoras nie dostala, a chce sie podolowac to dajcie cynk

[martinka_m]

Napisane przez Veiovis

Iza, ja jakoś zawsze tak ogólnikowo wszystko pisze... Nie chce nikogo zanudzać, ze tak powiem :P
Byliśmy tam w 8 osób, wszyscy z mojej byłej klasy
Było suuuuper, no może tylko pogoda nam nie sprzyjała... Strasznie potrzebowałam takich kilku dni wolnego, oderwania się od rzeczywistości. Teraz nabrałam trochę siły i do przodu
Jak ktoś chce to mogę powysyłać trochę zdjęć

super ze milo spedzilas czas

a zdjecia to jak najbardziej

[Astra24.]

Bry
Nie odzywlam sie trochę, sama nie wiem czemu. Czytalam, ale jakoś nie moglam się zebrać do pisania.
Liwio, mam nadzieję, że już lepiej dzisiaj. Nie ma co się smucić
Shewa, Twój D z wyglądu bardzo przypomina mi mojego pierwszego bylego. Niestety z charakteru też. Ja w przeciwieństwie do pozostałych nie odzywalabym się pierwsza do niego, ale to może dlatego, że zbyt dużo stracilam w swoich oczach przez takie plaszczenie się kiedyś tam.
Iza, spotkaj się już z tym M, bo widzę, że wszystkie czekają w niecierpliwości Może okaże się, że to wyobrażenie jest zgodne z rzeczywistością?
Martinka, ale czachę Twoja suńcie zarzucila.

Napisane przez Demandi

Poza tym tak sesyjnie, egzaminacyjnie rozwalił mnie ten obrazek
http://behance.vo.llnwd.net/profiles...1211215492.jpg

A jest opcja gdy egzaminującym jest kobieta?

[Liwia26]

........

[shewa]

Smutno mi Miałam co chwile łzy w oczach, ale dałam rade. D. dzisiaj jako ten silny, cały czas mnie pocieszał i rozbawiał...
Musze znalezc jakis oboz, i jakas osobe bo nie mam z kim jechac a sama nie chce

Rodo Tak dzisiaj ostatni dzien... nie mam siły jechac jutro na lotnisko. Niecierpie pozegnan, nie chce tam ryczec przy jego rodzince, zreszta juz o tym rozmawialismy i on to doskonale rozumie. A szansa na wyjazd raczej przepadła... paszportu nie zdarza mi wyrobic, poza tym zanim bym zdobyła wymagane dokumenty to by tez troche potrwało, do dowodów jakas maszyna sie popsuła wiec nie wyrobia mi na czas No i nie bede miała nawet jak przez granice przejechac Poza tym mi sie zdaje ze lepiej bedzie jak sie nie bedziemy widziec przez te 3 miesiace. Dac rade damy, a to przeciez nie bedzie jedyna rozłąka, we wrzesniu znowu poleci, a cos czuje w kosciach ze na tym sie nie skonczy. Musze sie przyzwyczaic

Astra Ale dla mnie to nie było płaszczenie, ja sie odzywam pierwsza tylko wtedy kiedy ja zawinie, kiedy mam powod do przeprosin. Jak to on zawinił to on sie odzywa. Dla mnie to nie było nic złego, on zle zrobil, wkurzyl mnie ja tez sie niepotrzebnie unioslam zamiast na spokojnie. Przepraszac nie przepraszałam wiec jak dla mnie to nic złego. Ale oczywiscie kazdy ma prawo miec swoje zdanie

[Rodolphe Lindt]

Shewa 3 miesiace ech ja myslalam ze pol roku, zleci ani sie obejzysz, zobaczysz jak cie biologia pochlonie (czyli zrezygnowalas z chemii czy cos mi umknelo)
Rozumiem Ci jesli chodzi o lotniska, ja rycze na sam widok tego miejsca, nawet jak ktos wyjezdza na 2 tyg, taka placzka lotniskowa jestem

Stwierdzilam ze wroce do starej pracy na weekendy, czas troche podreperowac budzet i moze zapasy na chude miesiace porobic Oni tam na mnie z otwartymi ramionami czekaja. A poza tym ze przelezalam caly dzien w lozku dzis na zmiane placzac i spiac czuje sie na silach zeby zjesc o 3 po poludniu sniadanie i ogarnac sie i do nauki. Jutro mialam do kolezanki bo organizuje wieczorek "wine&cheese" ale musze przysiasc nad matma, mamy tez trening z Sasza ale nie wiem czy pojde.

[martinka_m]

shewo, w pierwszej chwili pomyslalam, alez po co ci paszport bo przeciez mozna podrozowac na dowod... a potem mnie olsnilo.... trzymaj sie, a jakby co to placz tutaj nam


rodo bardzo dobra decyzja, najlepsza metoda na smutki jest zabrac sie do roboty



ja sie mecze nad pisaniem raportu...

[shewa]

Napisane przez Rodolphe Lindt

Shewa 3 miesiace ech ja myslalam ze pol roku, zleci ani sie obejzysz, zobaczysz jak cie biologia pochlonie (czyli zrezygnowalas z chemii czy cos mi umknelo)
Rozumiem Ci jesli chodzi o lotniska, ja rycze na sam widok tego miejsca, nawet jak ktos wyjezdza na 2 tyg, taka placzka lotniskowa jestem

Stwierdzilam ze wroce do starej pracy na weekendy, czas troche podreperowac budzet i moze zapasy na chude miesiace porobic Oni tam na mnie z otwartymi ramionami czekaja. A poza tym ze przelezalam caly dzien w lozku dzis na zmiane placzac i spiac czuje sie na silach zeby zjesc o 3 po poludniu sniadanie i ogarnac sie i do nauki. Jutro mialam do kolezanki bo organizuje wieczorek "wine&cheese" ale musze przysiasc nad matma, mamy tez trening z Sasza ale nie wiem czy pojde.

No bo pol roku to z przerwa na wyrwanie mnie gdzies na wakacje i moja impreze 18 Tak na stałe to wraca w grudniu. A z chemi nie rezygnuje, tylko chce najpierw nadrobic biologie chociaz do tego tematu co na fakultetach na mamy bo jestem troche w tyle Jak nadrobie to zabiore sie tez za chemie i zobacze co mi lepiej idzie
Do pracy idz, kasy nigdy za wiele nie ma
A Sasza jak, nadal cie wykorzystuje i udaje przy tobie łamage ? Mnie dzisiaj Izunia rozczuliła jak zaczeła sie do mnie tulic na łóżku i poszła spac

[Demandi]

Napisane przez Izaluka

Więc bardzo fajnie, ale wszystko na zasadach przyjacielskich z lekkim przekąsem Wiem, że mu się podobam, on mi też. Ale świat Internetu różni się od świata realnego. Nie wierzę w to, że w życiu realnym byśmy się dogadali. Wybaczcie, ale po prostu nie wierzę. Jestem nastawiona optymistycznie do jego osoby, ale jednocześnie kręcę trochę nosem - fajny chłopak, ale jak na moje to za fajny dla mnie. Na razie to mam ogromną nadzieję na to, że my się dogadamy i chociaż jako kumple nawiążemy jakiś kontakt. Rozczaruje się, jeżeli nawet jako kumpel nie będzie mi pasował...

Widzę że bardzo ostrożnie do tego podchodzisz - ale chyba aż za bardzo ostrożnie Jeśli oboje nie udajecie przed sobą nikogo innego, wasze rozmowy na gg są swobodne to nie ma możliwości żebyście się nie dogadali na żywo! no chyba że M. jest w rzeczywistości bardzo nieśmiały albo Ty go mocno onieśmielisz Od czegoś trzeba zacząć - dobry kumpel też na wagę złota

Liwia mam nadzieję że nastrój u Ciebie się polepszył poza tym nie denerwuj się na nasze swatanie Cię z M. - skoro chłopak poprawia Ci humor i dobrze czujesz się w jego towarzystwie to korzystaj z tego i wcale to nie musi prowadzić do czegoś więcej Poza tym też chcę taki horoskop

Martinka mi się chyba najbardziej podobały wizualnie te buty
http://www.allegro.pl/item364563522_...wosc_2008.html
jak z jakością to nie wiem bo nie mam zbyt bogatego doświadczenia obuwniczego większość moich butów zazwyczaj ma intensywny acz krótki żywot

Shewa w dzisiejszym rozwoju komunikacji nie będzie tak źle - będziecie mieć stały kontakt z sobą? Może z tej rozłąki będą jakieś pozytywy

Astra wersji dla kobiet egzaminujących chyba nie ma, u mnie i tak jest więcej mężczyzn w tej roli także jak dla mnie taka panda w sam raz poza tym niestety kobietki są zazwyczaj mniej podatne na takie sugestie - no chyba że padają od jakiegoś uroczego chłopca...

I właśnie dziś udało mi się zaliczyć ćwiczenia na cztery i powiedzmy że wystarczyła tylko moja ekspresowo nabyta wiedza
Egzaminów mam jeszcze trzy plus kilka drobniejszych zaliczeń więc póki co jakoś mi to idzie... W ogóle od czasu ostatniej sesji poprawkowej (gdzie dodatkowo mój ex z niezwykłym wyczuciem czasu zostawił mnie na dwa dni przed pierwszą i niestety nie jedyną tej sesji poprawką) mam nieco inne podejście co do egzaminów. Nie panikuję, mniej się stresuję i wiem że zawalony egzamin to nie koniec świata. Niektórzy dadzą się pokroić za piątki w indeksie i każda gorsza ocena to już jest dla nich porażka ale to chyba wynika też z tego że nauka jest ich jedynym zajęciem

Ha i byłam dziś w kinie - tak spontanicznie postanowiłam coś zobaczyć i wybrałam Sierociniec. Raczej nie lubię horrorów bo oglądanie filmu wolę kojarzyć z przyjemnymi uczuciami a nie ze strachem ale od czasu do czasu trzeba
Ogólnie film w porządku, dobre zdjęcia, fabuła filmu i klimat - naprawdę było kilka momentów w których podskoczyła mi adrenalina. Oczywiście ludzi się nalazło - tradycyjnie siorbanie coli, chrupanie popcornu, niewyłączone komórki
Obok miałam jakieś dwie kobietki, które też podnosiły mi ciśnienie ciągle paplały - niby szeptem ale wszystko słyszałam. Najgorsze były momenty gdy w filmie budowany był nastrój, muzyka, napięcie rośnie a one wyskakują z komentarzami typu "ojoj zaraz coś się stanie" czy "boże na pewno coś stamtąd wyskoczy"

A teraz zmykam spać i autentycznie mnie to cieszy

[Liwia26]

.......

[Izaluka]

Bry

Jestem jakaś rozbita. Mam @ i w ogóle jakoś tak...

Rodo

Liwia miłego dnia w pracy

Demandi gratuluję zaliczenia Oby wszystko tak z górki szło. Sama byłaś w kinie?

[martinka_m]

Napisane przez Demandi

I właśnie dziś udało mi się zaliczyć ćwiczenia na cztery i powiedzmy że wystarczyła tylko moja ekspresowo nabyta wiedza

gratuluje

Liwia ciesze sie ze wreszcie to zrobilas


Iza przytulam na lepszy nastroj


ja sie zabieram za kolejny raport, a potem kumpela wpada prezentacje robic.