Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[Smerfetka696969]

Mi to się sama dziurka już otwiera, na przyjęcie fiutka xD kurde, chciałabym wrócić x lat do tyłu i dziurkę znowu przygotowywać i wgl
A teraz wchodzi jak nóż w masło,na sucho by wszedł...

[Tomeck]

Smerfetka a nie masz problemow z kontrola stolca przy tak rozciągniętej pupci? Pytam zupełnie serio bo już tyle krąży mitów że masakra.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Tomeck

Smerfetka a nie masz problemow z kontrola stolca przy tak rozciągniętej pupci? Pytam zupełnie serio bo już tyle krąży mitów że masakra.

to wlasnie mity.
wejdz w google, zakładka-anatomia.

[Clevland]

Napisane przez Tomeck

Smerfetka a nie masz problemow z kontrola stolca przy tak rozciągniętej pupci? Pytam zupełnie serio bo już tyle krąży mitów że masakra.

Praktyka czyni mistrzem- wie jak nie blokować mięśni i pupa jest "dwukierunkowa".
Poza tym młoda dziewczyn ma ciaśniejszy tyłek niż np. 40-latka. Bo latka robią swoje.

A co do ciasności tym razem pochwy to przewagę w tym elemencie (procentującą na lata) mają panie robiące przysiady.
Nie jest to tylko moja opinia, ale także znajomego który obraca się w środowisku kobiet zawodowo uprawiających sport.

[Khalii]

Chciałam założyć nowy temat ale znalazłam ten więc zapytam tutaj.
Mój facet mnie namawia na to właśnie. Od kilku miesięcy.
Ale ja nie chce i nie będę nigdy chciała. To nie dla mnie, nie odpowiada mi to i to tak jakby za dużo dla mnie.
Macie pomysły jak z nim rozmawiać, jakiś argumentów użyć?
On ciągle namawia, niby nie nachalnie ale mam już dość gadania o tym. Chciałabym uciąć temat raz na zawsze. Z góry dzięki

[Frezja__]

Napisane przez Khalii

Chciałam założyć nowy temat ale znalazłam ten więc zapytam tutaj.
Mój facet mnie namawia na to właśnie. Od kilku miesięcy.
Ale ja nie chce i nie będę nigdy chciała. To nie dla mnie, nie odpowiada mi to i to tak jakby za dużo dla mnie.
Macie pomysły jak z nim rozmawiać, jakiś argumentów użyć?
On ciągle namawia, niby nie nachalnie ale mam już dość gadania o tym. Chciałabym uciąć temat raz na zawsze. Z góry dzięki

Jak chce seksu analnego to mu go daj.
W jego stronę.
Jak jest taki upierdliwiec, to pewnie skończy się kozaczenie jak zakręcisz się wokół jego tyłka.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Tomeck

Smerfetka a nie masz problemow z kontrola stolca przy tak rozciągniętej pupci? Pytam zupełnie serio bo już tyle krąży mitów że masakra.

Nie, nie mam 😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Khalii

Chciałam założyć nowy temat ale znalazłam ten więc zapytam tutaj.
Mój facet mnie namawia na to właśnie. Od kilku miesięcy.
Ale ja nie chce i nie będę nigdy chciała. To nie dla mnie, nie odpowiada mi to i to tak jakby za dużo dla mnie.
Macie pomysły jak z nim rozmawiać, jakiś argumentów użyć?
On ciągle namawia, niby nie nachalnie ale mam już dość gadania o tym. Chciałabym uciąć temat raz na zawsze. Z góry dzięki

nie musisz sie przed nim tlumaczyc, nie i tyle.
zero dyskusji, nie wchodz nawet w żadne rozmowy.

[czarny_feniks18]

A ja powiem tak! Soczyste tak na anala :P

Też miałam opory przed tym rodzajem seksu ale obecny partner to mistrz!
Najpierw bawił się paluszkiem, masował itd...
A kiedy byliśmy po klasyku i dalej się bawiliśmy przyszedł czas na tyłek, byłam odpowiednio nawilżona, powoli, powoli...
Masakra! Takie dziwne ale fajne uczucie i chciałam więcej!
Już za tym pierwszym razem po kilkunastu minutach była tak ostra jazda że myślałam że dojde

Po drugim razie to już odpływałam :P
Zesztą jak on to ujął, to jego fetysz i on lubi ^^
Całowanie, lizanie itd...

Ale pytanie mam jedno, czy miałyście drogie kobietki problem z pęcherzem? Higiena higieną ale czy zdarzyły wam się jakieś zapalenia pęcherza po seksie analnym?

[Frezja__]

Nie, nigdy.

[Smerfetka696969]

Ja ostatni miałam pierwszy raz spust, ze siki (?) Wylecialy ze mnie 😁 w pozycji mojej ulubionej od tylu, ze on leży na mnie😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez czarny_feniks18

A ja powiem tak! Soczyste tak na anala :P

Też miałam opory przed tym rodzajem seksu ale obecny partner to mistrz!
Najpierw bawił się paluszkiem, masował itd...
A kiedy byliśmy po klasyku i dalej się bawiliśmy przyszedł czas na tyłek, byłam odpowiednio nawilżona, powoli, powoli...
Masakra! Takie dziwne ale fajne uczucie i chciałam więcej!
Już za tym pierwszym razem po kilkunastu minutach była tak ostra jazda że myślałam że dojde

Po drugim razie to już odpływałam :P
Zesztą jak on to ujął, to jego fetysz i on lubi ^^
Całowanie, lizanie itd...

Ale pytanie mam jedno, czy miałyście drogie kobietki problem z pęcherzem? Higiena higieną ale czy zdarzyły wam się jakieś zapalenia pęcherza po seksie analnym?

nie, ale jest to mozliwe, jesli penis z bakteriami z d....pojedzie w pochwę lub otrze sie o cewkę.

[Michal39]

Napisane przez Khalii

Chciałam założyć nowy temat ale znalazłam ten więc zapytam tutaj.
Mój facet mnie namawia na to właśnie. Od kilku miesięcy.
Ale ja nie chce i nie będę nigdy chciała. To nie dla mnie, nie odpowiada mi to i to tak jakby za dużo dla mnie.
Macie pomysły jak z nim rozmawiać, jakiś argumentów użyć?
On ciągle namawia, niby nie nachalnie ale mam już dość gadania o tym. Chciałabym uciąć temat raz na zawsze. Z góry dzięki

Argument taki, że jest to Twój hard limit i nie ma @#$%! we wsi, niet!

Jak jest w miarę kumaty to ogarnie, że albo niczego nie zyska mendząc, albo mu ulegniesz, ale potem Cię straci

Choć popularne przysłowie mówi: "każda kobieta lubi kutasa w tyłku, tylko nie każda o tym wie"

[heavyduty]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja ostatni miałam pierwszy raz spust, ze siki (?) Wylecialy ze mnie 😁 w pozycji mojej ulubionej od tylu, ze on leży na mnie😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może se po prostu squirt'-nęłaś. Ta pozycja podobno sprzyja.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;76121936]nie, ale jest to mozliwe, jesli penis z bakteriami z d....pojedzie w pochwę lub otrze sie o cewkę.[/QUOTE]

No niestety jest. I nie wolno pod żadnym pozorem sugerować się tym, że w niemieckich filmikach się takie akcje zdarzają. Tam aktorki są przepłukane, ,,przelewatywowane", i buk zielony wie co tam jeszcze.

[Smerfetka696969]

Napisane przez heavyduty

Może se po prostu squirt'-nęłaś. Ta pozycja podobno sprzyja.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------



No niestety jest. I nie wolno pod żadnym pozorem sugerować się tym, że w niemieckich filmikach się takie akcje zdarzają. Tam aktorki są przepłukane, ,,przelewatywowane", i buk zielony wie co tam jeszcze.

O to to 😄Nie wiedziałam jak się to nazywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heavyduty]

Napisane przez Smerfetka696969

O to to 😄Nie wiedziałam jak się to nazywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę bardziej po polsku- kobiecy wytrysk. Jakaś część kobiet jest jego szczęśliwą posiadaczką. Któraś z dziewczyn pisała tu, że osiąga to tylko przy analu

[Smerfetka696969]

Napisane przez heavyduty

Trochę bardziej po polsku- kobiecy wytrysk. Jakaś część kobiet jest jego szczęśliwą posiadaczką. Któraś z dziewczyn pisała tu, że osiąga to tylko przy analu

No ja dotychczas mam tak, ale tylko jak się sama bawiła, z facetem nigdy Aż pewnego dnia, stało się to z moim obecnym TŻ, ale podczas anala

[heavyduty]

Napisane przez Smerfetka696969

No ja dotychczas mam tak, ale tylko jak się sama bawiła, z facetem nigdy Aż pewnego dnia, stało się to z moim obecnym TŻ, ale podczas anala

Moja mała także podczas zabaw z drugim oczkiem ale nie tylko niejednokrotnie twierdziła, że podczas szczytu wyraźnie czuła, że tryska. Nie są to raczej fontanny tak jak u niektórych. Raczej kilka kropli, co miałem okazję odczuć na własnej... twarzy. Dla faceta to mega rajcujące doświadczenie.

Tak offtopując może macie jakieś linki do wątku o squircie na wizażu? Chętnie poczytam w celach naukowo-szkoleniowych.

[Smerfetka696969]

Napisane przez heavyduty

Moja mała także podczas zabaw z drugim oczkiem ale nie tylko niejednokrotnie twierdziła, że podczas szczytu wyraźnie czuła, że tryska. Nie są to raczej fontanny tak jak u niektórych. Raczej kilka kropli, co miałem okazję odczuć na własnej... twarzy. Dla faceta to mega rajcujące doświadczenie.

Tak offtopując może macie jakieś linki do wątku o squircie na wizażu? Chętnie poczytam w celach naukowo-szkoleniowych.

U mnie, czasem jest fontanna muszę później myć podłogę.

[czarny_feniks18]

Napisane przez Smerfetka696969

U mnie, czasem jest fontanna muszę później myć podłogę.

Przynajmniej porządnie zaspokojona :P
Ja też mam wielkie "parcie" na squirta ale się troche boje i powstrzymuje się by tego nie zrobić.
Najgorzej kiedy robimy to od tyłu a że lubimy paski, sznury itd. to aż się wykręcam i rzucam tak po łóżku by nie dojść na "taką" skale
Może kiedyś...

[JustynaDK]

z moich doświadczeń nie polecam.

[201708160950]

Napisane przez czarny_feniks18

Przynajmniej porządnie zaspokojona :P
Ja też mam wielkie "parcie" na squirta ale się troche boje i powstrzymuje się by tego nie zrobić.
Najgorzej kiedy robimy to od tyłu a że lubimy paski, sznury itd. to aż się wykręcam i rzucam tak po łóżku by nie dojść na "taką" skale
Może kiedyś...

Bez sensu. Po co się ograniczać?
Ja squirtuje gdzieś w okolicach 20 orgazmu (pod rzad). Musi się chyba skumulowac.

Napisane przez JustynaDK

z moich doświadczeń nie polecam.

Ponieważ?

[czarny_feniks18]

Napisane przez 201708160950

Bez sensu. Po co się ograniczać?
Ja squirtuje gdzieś w okolicach 20 orgazmu (pod rzad). Musi się chyba skumulowac.

Serio?
Aż tak się bawisz?

Mi by dnia i nocy nie straczyło żeby mieć 20 xD
Jak się sama ze sobą bawiłam to i owszem kilka razy dawałam sobie upust ale żeby z partnerem to nie, zresztą świeży związek to na wszystko przyjdzie czas ^^

[90agnieszka90]

Co prawda do seksu analnego to długa droga przede mną, nawet nie wiem czy się zdecyduje,ale stwierdziłam że u Was otrzymam poradę



Ostatnio TŻ zaskoczył mnie podwójną palcówką. Byłam totalnie w szoku,bo ani on,ani żaden z partnerów nie porywali sięt na to,ale cóż, spodobało mi się zmartwiło mnie natomiast, że przyplątało mi się zapalenie pęcherza,podejrzewam że właśnie po tym

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Co prawda do seksu analnego to długa droga przede mną, nawet nie wiem czy się zdecyduje,ale stwierdziłam że u Was otrzymam poradę



Ostatnio TŻ zaskoczył mnie podwójną palcówką. Byłam totalnie w szoku,bo ani on,ani żaden z partnerów nie porywali sięt na to,ale cóż, spodobało mi się zmartwiło mnie natomiast, że przyplątało mi się zapalenie pęcherza,podejrzewam że właśnie po tym. TŻ co prawda stwierdził że palec z pupy nie 9

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Co prawda do seksu analnego to długa droga przede mną, nawet nie wiem czy się zdecyduje,ale stwierdziłam że u Was otrzymam poradę



Ostatnio TŻ zaskoczył mnie podwójną palcówką. Byłam totalnie w szoku,bo ani on,ani żaden z partnerów nie porywali sięt na to,ale cóż, spodobało mi się zmartwiło mnie natomiast, że przyplątało mi się zapalenie pęcherza,podejrzewam że właśnie po tym. TŻ co prawda stwierdził że palec z pupy nie zawędrował w okolice cewki,ale przecież mogło się zdarzyć to nieumyślnie. Jest jakiś sposób aby uchronić się przedtj

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Przepraszam za ten chaotyczny post, wizaż na telefonie mi szwankuje i nawet nie mam okienka edycji

[Clevland]

@90agnieszka90

Jakiś czas temu w ramach sesji BSDM, mając zielone światło na od "a do z", w ruch poszła gumowa rękawiczka.
Efekt psychologiczny zrobił wrażenie.
A po dobraniu się do pupy, nie trzeba było myć palców, wystarczyło zdjąć rękawiczkę.

A "po" mycie pana pod prysznicem (suczka na kolanach), i trudne zadanie- zrobić mi rimming. Trudne, bo to był dla niej pierwszy raz, trzymając ją za włosy.

[patiasym]

90agnieszka90, trzeba po prostu uważać i nie przenosić bakterii. Jak się zachowa trochę ostrożności to wszystko będzie dobrze

[Anonimka1988]

Napisane przez patiasym

90agnieszka90, trzeba po prostu uważać i nie przenosić bakterii. Jak się zachowa trochę ostrożności to wszystko będzie dobrze

Przecież bakterii E. Coli jest pełno, podobno na telefonach i klamkach więcej niż w WC.. Więc każdy ma na co dzień z tym styczność..

[kalor]

Napisane przez Anonimka1988

Przecież bakterii E. Coli jest pełno, podobno na telefonach i klamkach więcej niż w WC.. Więc każdy ma na co dzień z tym styczność..

Ale chyba nie jeździsz cipką po klamkach czy telefonie, chociaż co kto lubi mam nadzieje, ze tez nie pozwalasz partnerowi wpychać ci tam nieumytych rąk.

Trochę nie rozumiem tego komentarza, przecież wiadomo, ze infekcje układu moczowego u kobiet są w jakichś 90% powodowane przez bakterie e. Coli, zazwyczaj są to bakterie z jelit tej wlasnie kobiety przenoszone przy bieprawidlowym podcieraniu się lub przy stosunkach. Stad tez nazwa potoczna "choroba miesiąca miodowego" najbardziej prawdopodobna przyczyna infekcji u Agnieszki jest wlasnie przeniesienie bakterii na palcach partnera, a nie infekcja od klamki czy telefonu cewka moczowa kobiety jest bardzo krótka, tym samym bardzo łatwo o zakażenie nawet przy zachowaniu "standardowego" poziomu higieny.

Bywa, ja miałam bardzo częste infekcje na początku związku z obecnym partnerem, spowodowane tylko i wyłącznie seksem. Waginalnym, dodam

Podstawa to unikanie przenoszenia bakterii w okolice pochwy na palcach albo penisie, warto tez po każdym stosunku (waginalnym tez) oddać mocz i się podmyc.

Sorry za wykład na temat zakażeń dróg moczowych, ale komentarz anonimowi mnie sprowokował xd

[Anonimka1988]

Napisane przez kalor

Ale chyba nie jeździsz cipką po klamkach czy telefonie, chociaż co kto lubi mam nadzieje, ze tez nie pozwalasz partnerowi wpychać ci tam nieumytych rąk.

Trochę nie rozumiem tego komentarza, przecież wiadomo, ze infekcje układu moczowego u kobiet są w jakichś 90% powodowane przez bakterie e. Coli, zazwyczaj są to bakterie z jelit tej wlasnie kobiety przenoszone przy bieprawidlowym podcieraniu się lub przy stosunkach. Stad tez nazwa potoczna "choroba miesiąca miodowego" najbardziej prawdopodobna przyczyna infekcji u Agnieszki jest wlasnie przeniesienie bakterii na palcach partnera, a nie infekcja od klamki czy telefonu cewka moczowa kobiety jest bardzo krótka, tym samym bardzo łatwo o zakażenie nawet przy zachowaniu "standardowego" poziomu higieny.

Bywa, ja miałam bardzo częste infekcje na początku związku z obecnym partnerem, spowodowane tylko i wyłącznie seksem. Waginalnym, dodam

Podstawa to unikanie przenoszenia bakterii w okolice pochwy na palcach albo penisie, warto tez po każdym stosunku (waginalnym tez) oddać mocz i się podmyc.

Sorry za wykład na temat zakażeń dróg moczowych, ale komentarz anonimowi mnie sprowokował xd

Oczywiście , lecz są również osoby, które pomimo średniej higieny nie chorują na infekcje układu moczowego w ogóle.. Więc dużo zależy od indywidualnej odporności organizmu.
Mimo wszystko warto uświadamiać, że bakterie są po prostu wszędzie i infekcję pęcherza można również złapać z siedzenia na publicznych krzesłach w środkach komunikacji miejskiej..

[kalor]

Napisane przez Anonimka1988

Oczywiście , lecz są również osoby, które pomimo średniej higieny nie chorują na infekcje układu moczowego w ogóle.. Więc dużo zależy od indywidualnej odporności organizmu.
Mimo wszystko warto uświadamiać, że bakterie są po prostu wszędzie i infekcję pęcherza można również złapać z siedzenia na publicznych krzesłach w środkach komunikacji miejskiej..

Lol, tak, jasne, można. Masz na to jakieś 0,000001% szansy.

Statystycznie 50% kobiet przeżyła choć raz w swoim życiu zakażenie układu moczowego. Owszem, zależy to od indywidualnej odporności, ale nie trzeba być geniuszem, żeby dostrzec związek przyczynowo-skutkowy między niedawną aktywnością seksualną w tylnych okolicach a zakażeniem bardzo blisko położonej cewki przez bakterie E. Coli.

Chyba nie chcesz mi powiedzieć, ze twierdzisz, ze zabawy analne nie miały wpływu na zachorowanie Agnieszki, za to równie dobrze mogła się zarazić w autobusie? Bo mi chyba witki opadną

Zabawy analne - super, ale trzeba myć rączki i tyle żadna filozofia, chyba ze ktoś lubi latać do toalety co 5 minut i sikać z bólem.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Większość kobiet zaraza się podczas seksu. To fakt, potwierdzone info, i nie ma co się klocic. Chyba logiczne, ze ruchy frykcyjne w wilgotnu, śliskim "klimacie" łatwo przeniosą bakterie z odbytu do cewki znajdujących się w odległości jakichś 2 cm od siebie. Zdecydowanie łatwiej niż ta rzekoma migracja bakterii z siedzenia w autobusie przez warstwę odzieży