2008-05-27, 14:49 | #1411 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 244
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
mi nie zwracają za bardzo uwagi z powodu niespodzianek na twarzy bo dziewczynom tez czasem cos wyskoczy (czasem..) przed @ i wiedzą ile się z tym trzeba męczyć. blizn nie mam. ale kto chce to znajdzie we mnie cos co moze z powodzeniem wysmiac. np uzebienie... no wszystko. ze nie jestem tak wspaniala jak kolezanka. ze mam kropki na nogach. albo ze mam krostki na rękach. i juz, gotowe. zrobili co chcieli, za chwile zapomna, a ja to zapamietam na baaaardzo dlugo... i tak to sie kreci...
staram sie jak moge zeby sie np. przy innych nie usmiechac, spodnie z dlugimi nogawkami itp... na pewno naprawde nie jest az tak zle... tylko ze to jak inni na mnie patrza, co mowia, jakos mnie nie pociesza;/ no coz trzeba z tym zyc |
2008-05-27, 14:50 | #1412 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 517
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Tak lecze sie dla siebie, bo dzieki temu czuje sie lepiej ale z drugiej strony kazda uwaga innych ludzi pogarsza moj nastroj, wiec skoro i tak w ich oczach nigyd sie nie wylecze to bilans wychodzi na zero... Aaaale o mojej kolezance ktora kiedys miala starszny tadzik a teraz ma cere taka jak ja tzn przbearwienia grudki ta sama osoba(ta od latarki) powiedziala ze nei ma tardziku. szlak by to trafil |
|
2008-05-27, 16:02 | #1413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
dobrze napisane emigracjo. Jest jakaś granica. We mnie to się kumulowało, kumulowało... Aż... wreszcie pękłam. I nie chodzi o to, że wszyscy dookoła mówią mi, że mam trądzik i wytykają palcami. Nie spotykają mnie przykre słowa od znajomych. Ja staram się z tym dzielnie walczyć, od 4 lat. I nigdy nie płakałam tak strasznie jak wtedy. Widocznie musiałam, musiałam wypłakać ten cały żal (dlaczego akurat to spotkało mnie?!). Staram się myśleć pozytywnie, ładnie ubierać itp, by mieć dobry humor. Ale zawsze gdzieś tam jednak wisi w powietrzu nade mną myśl, że mam trądzik. Ehhh... tak bardzo bym chciała się z nim uporać.
|
2008-05-27, 16:06 | #1414 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-10 o 09:34 |
2008-05-27, 16:20 | #1415 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
w takim razie musimy się leczyć na głowę obie;D często mam tak samo jak ty
|
2008-05-27, 16:22 | #1416 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
2008-05-27, 16:31 | #1417 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
|
2008-05-27, 19:45 | #1418 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-12 o 17:49 |
2008-05-27, 20:42 | #1419 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
a ja dzisiaj wychodze ze szkoly a tu przed wejściem facet, który mi sie podoba i z którym troche kręciłam, a ja od razu 'kurde, mogłam poprawic makijaz!' i tylko mu machnelam i jak najszybciej przeszlam kolo niego. Potem polazlam gdzies z kolezankami i po jakis 2 h wracam do domu 9byłam pewna ze juz nikogo znajomego nie spotkam) a tu taki przypadek : ON z kumplem! w miejscu, w którym bym sie w zyciu nikogo znajomego nie spodziewala! A ja sobie mysle 'jezuuu, za3mac sie, czy nie? na pewno wygladam okropnie, chodzilam tyle po sloncu, pewnie wszytsko ze mnie spływa' i cos tam zagadalam (z pewnej odleglosci) i zaczelismy gadac. I wtedy ten drugi chlopak wstal i podszedl do mnie, no i On za nim... myslalam, że umrę.
W życiu już nie zapomnę poprawic makijazu przed wyjściem ze skzoly. Musialam wyglądac strasznie :|
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2008-05-27, 21:11 | #1420 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Och,ja też zacznę prócz twarzy-leczyć głowe.Mam,można powiedzieć,obsesję.Za każdym razem kiedy ktoś przechodzi ,unikam spojrzeń.Myślę wtedy: pewnie się świece,mam nierozmazany podkład lub korektor itd.Ostatnio na wykładzie miałam taką sytuację:
X: zaspałas,co? Ja:nie, czemu? X:,bo masz zle podkład rozsmarowany,takie plamyale i tak tych gulek sie nie da zasłonic nie? ja: yyy. No cóż. |
2008-05-27, 22:21 | #1421 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Eh. U mnie w rodzinie temat mojego trądziku zawsze jest poruszany podczas wszelkich obiadów itp.Wtedy nawet nie mam siły coś powiedzieć że to mnie denerwuję-tylko od razu ryczę.Wszyscy widzą,że to przeżywam,ale nikt chyba nie wierzy jak wielki ma to na mnie wpływ
Jutro dermatolog- w końcu.
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat |
2008-05-27, 23:07 | #1422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 31
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Ja od paru dni jestem okropna dla moich domowników, przyjaciół, znajomych... i choć wiem ze sprawiam im przykrość to im więcej myśle o tym jak wyglądam tym bardziej ich ranię tak jakbym chciała ukarac cały świat za to co mam na twarzy.
Moja przyjaciółka mówi do mnie ze zawsze wszystko mi sie udaje... dobre studia, świetne oceny, dwa jezyki biegle, stypendium zagraniczne nawet wymieniła prawko zdane za pierwszym podejściem iiii wszystko sie zgadza......ale żadnej z tych rzeczy NIE DOSTAłAM ZA DARMO po prostu cieżko na to zapracowałam a trądzik dostałam całkiem gratis i to nie byle jaki walcze z nim od hmmmmm bedzie ok 10 lat i nie ma rzeczy któej bym nie spróbowała wszyystko na nic wyglądam jak zombi i powoili przyzwyczajam sie do myśli ze do konca juz tak bedzie, ze bede zyła sama w czterech ścianach, np o dzieciach juz nie mysle nawet chociaz je kocham nie zniosłabym gdyby np moją córkę spotkało to samo więc wole w ogóle nie miec dzieci. |
2008-05-27, 23:53 | #1423 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Poczytuje często wasz wątek, mnie juz powoli zostaly tylko przebarwianie i mam nadzieje, ze krosty nie wrócą, ale nawet moja mama nie widzi poprawy, mowi, ze dalej musze sie malowac, wiec dalej mam tradzik, a naprade jest lepiej, policki gladziuchne w dotyku.
Też powinnam sie leczyc na glowe, bo w sumie czesto widze ludzi ze skora taka jak ja i mysle nie wygladaja zle, ale u siebie poprostu nienawidze tego, nie wyjde nieumalowana, wole po domu naciapac jakas masc na paszcze niz chodzic z odsloniata i widziec siebie w plamy w lustrze. Powiedzcie , ze kiedys bede mogla wyjsc bez makjazu, pojsc na noc do koleznaki nie martwiac sie jak zareaguje na widok mnie bez make-up'a. Cholere przebrawienia, tyle lat tradziku, a teraz to |
2008-05-28, 11:13 | #1424 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-12 o 17:49 |
2008-05-28, 15:12 | #1425 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
|
|
2008-05-28, 17:51 | #1426 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
no wiesz faceci sie nie maluja a tez maja takie problemy
|
2008-05-28, 18:24 | #1427 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Dlatego cieszę się że jestem dziewczyną. My przynajmniej możemy się malować. A chłopcy nie mają co z sobą zrobić. Albo się rodzi piękny i gładki i tak mu już zostaje, albo jak ma te naście lat wysypuje go i ma problemA wiecie co. zawsze miałam problem z podkładem, po 3 godz. się ważył mimo ze używałam drogich nawet, no i się świeciłam, nie mówiąc o kolorach_wyglądałam jak solara A ostatnio mam miracle touch, na to skrobia- i po 8 godzinach ZERO BŁYSKU I PIĘKNA CERA. tak że zapominam nawet że mam trądzik. Ta skrobia to moje wybawienie
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle Edytowane przez magica Czas edycji: 2008-05-28 o 18:49 |
2008-05-28, 20:15 | #1428 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-12 o 17:49 |
2008-05-28, 23:03 | #1429 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Skrobia ziemniaczana nie zapycha i super matuje.Sama zamawiałam z mazidel.Ide w piatek do dermy,jutro okulista eh .Akurat jak jestem w Polsce to cala jestem wysypana.
|
2008-05-29, 10:26 | #1430 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 661
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Wpadlam na chwilke, bo obecnie mam duuuzo na glowie - a to praca, a to z psami leciec,a to papiery na studia zalatwiac....
To dobre, bo jak sie nie nudze, to NIE MYSLE o moim 'problemie'... chociaz ostatnio kazdy mi mowi jaka to poprawa nastapila. Lekarz dal mi Androcur na kolejne 2 miesiace (bedzie juz 8 msc z maksymalna dawka), a pozniej stopniowe odstawianie - i ja sie juz boje, co to bedzie.... Nic wiecej ie mam czasu napisac - lece do pracy - ale trzymajcie sie dziewczyny, JESTEM Z WAMI!
__________________
[CENTER][COLOR=Black][COLOR=Black]Pauliś pozdrawia |
2008-05-29, 12:15 | #1431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-12 o 17:47 |
2008-05-29, 13:31 | #1432 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
|
2008-05-29, 13:52 | #1433 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 468
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
ja ciągle coś dłubię :/
i skóra jest brzydka...nawet na linii włosów, jak sobie radzicie z tym *jeśli któraś ma też tak jak ja we włosach jakieś niespodzianki...) i co najlepszego na takie płaskie blizny po pryszczach, skóra jest gładka ale np ciemniejsza w miejscy gdzie była krosta?
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie! Przyczyną połowy naszych blędów życiowych jest to, że odczuwamy tam, gdzie powinniśmy myśleć, a myślimy tam, gdzie powinniśmy odczuwać. |
2008-05-29, 15:25 | #1434 |
Rozeznanie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Mam strasznego doła z poowdu mojej cery, dawno mnie tak nie załamało...
Dodaje wam moje zdjecia, mam nadzieje,ze one was poceieszą i powiecie "JAK DOBRZE,ZE JA TAK NIE MAM" Licze sie z tym,ze mam zapewne wśród was cere najgorszą...
__________________
28 Czerwiec 2009 - Już tyle razem;*! |
2008-05-29, 17:42 | #1435 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
ja powinnam powiedziec raczej: "szkoda, że ja tak nie mam." ale nieważne.
__________________
|
|
2008-05-29, 18:13 | #1436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
ja myślę, że dasz radę, wyleczysz to! Chciałabym nie mieć nic na policzkach, to mój jedyny problem....
|
2008-05-29, 18:19 | #1437 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Marzę o takiej. A mówiąc o skrobii to też podchodziłam do tego sceptycznie, ale użyłam i po prostu jakieś czary. Po całym dniu nic mi nie spływa i wyglądam świeżo jak rano Kupuję zwykłą, za 4 zeta i przesypuję np. do słoiczka po kremie. To taki tani puder, ale najlepszy jaki miałam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=53320 oto link o skrobii na wizażu Warto, naprawdę w skrobii na pewno nie ma tych paraffinum liquidów i innych
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2008-05-29, 18:26 | #1438 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-12 o 17:47 |
2008-05-29, 18:35 | #1439 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Mam to samo ,a nawet wiecej.Nie zalamuj sie.Tylko ,ze ja jestem duzo starsza ,i biore hormony juz 3 lata.Nie widze dla siebie ratunku.Czasami jest lepiej ,wrecz idealnie a pozniej znow wraca.
|
2008-05-31, 10:10 | #1440 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Hej. Może jeszcze mnie tu ktos pamięta Jak któraś pamięta to pisałam o wyleczeniu trądzika po 7 dlugich latach. No i dalej jest wszystko oki. Już nie pamiętam, by tak kiedyś wygladałam, ale...no właśnie zawsze to ale Heh 2 miesiące temu wyskoczyła mi na czupku noska krostka i ją rozdrapałam bo się chciałam jej szybko pozbyć, no i się probiły cuda nie widy i zrobiły się dwie ranki które do dnia dzisiejszego nie cchiały się zagoić (tzn porozszerzane naczynka i skóra wokół nich nie chciała się zagoić) o matko ile ja czasu przez te 2 miechy spędziłam przed lsterkiem licząc każdego dnia na poprawę. I bęc bo za 2 tyg wyjeżdżam isię w końcu obudziłam że trzeba cos z tym zrobić, przedwczoraj sie popłakałam z tego powodu (zresztą i nie raz). Dziś o 8 rano byłam u mojego derma, i mu heh powiedziałam że ma coś z tym zrobić spsób i cena nie mają znaczenia, to mnie potraktowął laserem no i mam zaczerwieniony troszke czupek nosa i stupki w kształcie kropek. Żyje nadzieją że to pomoże i sie zagoi (ma sie podobno goić do 3 dni). Przez te długie 2 miesiące musiałam chodzić z czerwonym,spuchniętym i z czerwonymi ranami nosem, i uwierzcie puder nic nie dawał. Teraz mnie czeka siedzenie w domu i heh 'modlenie się' by to mi w końcu przeszło.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.