2017-10-03, 09:34 | #661 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Chodzi mi o te nabrzmiałe sutki, to nie jest ładne... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 09:37 | #662 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 788
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Moje tak nie wygląda. Ale faktycznie są otoczki i sutki wiekszeeee Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 09:40 | #663 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 852
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Za mną średnia noc, bo niesamowicie mnie gardło boli. Mała znowu mnie denerwuje, bo od wczoraj strasznie mało się rusza :/ Będę dzisiaj pilnie obserwować, bo żadna zmiana pozycji nie pomaga.
Byłam dzisiaj morfologię zrobić. Mam nadzieję, że ostatnią przed porodem. Wizyta dopiero w czwartek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 09:41 | #664 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Dziewczyny a czy do znieczulenia do porodu potrzebne są jakieś inne badania niż morfologia świeża?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 09:44 | #665 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 09:50 | #666 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 591
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Ostatnia. Ta która gin zlecił ostatnią.
Migi powodzenia. Może ty już tulisz Ule. U mnie zostało 16 dni i szpital. Boję się. Ten czas jest okropny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 09:50 | #667 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 09:53 | #668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
kate noir mnie też wszystko przeraża, więc chyba bym się nie zdecydowała na taki masaż...Mam nadzieję, że gin mi go nie wykona bez mojej zgody A ja dzisiaj strasznie rozbita jestem. Czuję się jakbym wstała w srodku nocy albo po dobrej imprezie.Wstałam rano, zjadłam sniadanie, wypiłam kawę, po czym zasnęłam. Mały też jakoś mało aktywny dzisiaj. |
|
2017-10-03, 09:54 | #669 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Migi trzymam kciuki żebyś już miała malutka przy sobie ❤ Ja tez juz czekam i wyszukuje w sobie objawów porodu... Juz mam dość ciąży. Nie mogę na siebie patrzeć. Mam paskudne rozstepy... Nie jestem w stanie nic sama zrobić bo zaraz boli mnie brzuch. Prawie co wieczór płacze przed kąpielą... Kocham moje dziecko, ale bardzo ciężko pogodzić mi sie z tymi zmianami w ciele... 😞 dzisiejsza pogoda dodatkowo nie pomaga... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 09:56 | #670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Chociaz fakt, pewnie przy przyjęciu sami zrobią co trzeba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 10:06 | #671 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
2.02.2016 24.09.2017 |
|||
2017-10-03, 10:12 | #672 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Też mi się bardzo nie podoba to co widzę w lustrze, ale myślę wtedy o dziecku i o tym że jak się zaprę to uda mi się zrzucić te kg. i będzie dobrze. Mój mąż jest dla mnie ogromnym oparciem jeśli chodzi o to. Jejku, Migi chyba rzeczywiście rodzi bo nic się nie odzywa |
|
2017-10-03, 10:31 | #673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7765525 1]Za mną średnia noc, bo niesamowicie mnie gardło boli. Mała znowu mnie denerwuje, bo od wczoraj strasznie mało się rusza :/ Będę dzisiaj pilnie obserwować, bo żadna zmiana pozycji nie pomaga.
Byłam dzisiaj morfologię zrobić. Mam nadzieję, że ostatnią przed porodem. Wizyta dopiero w czwartek. [/QUOTE] Ja też dziś w nocy umierałam na gardło;/ Ulgę przynosi mi Argentin-T, można stosować w ciąży. |
2017-10-03, 10:40 | #674 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Z Sypialni
Wiadomości: 486
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Hej Migusia pewnie juz steka urszulke mialam wczoraj pisac ze takie gluty schodza wlasnie w trakcie porodu to sie wrecz ciagnelo jak pamietam.
Ja tez myslam ze rodze bo od 2 mialam takie skurcze ze nie spalam ale mysle czekam do rana, no i tak kolo 8 zaczely slabnac. Pojawiaja sie jeszcze naprawde mocne ale juz nie tak regularne.. Niewiem ile to jeszcze wytrzymam. Jak wytrzymac tydzien do wizyty skoro na porod sie nie zanosi. Sama sie bede prosic o masaz szyjki i zechce do szpitala bo juz nie daje rade, Przez te bole praktycznie nie sypiam. Z jedzeniem tez marnie bo wszystko tylko przelatuje.. Naprawde mam dosc tej ciazy. A co do cycek to nie przesadzajmy ze az tak sie wyciagaja. Sutek powieksza sie i troche wydluza ale bez przesady. Mi np recznym laktatorem to sie sciagac nie dalo, bolalo i malo bylo mleka. A elektrycznym to lalo sie strumieniem wrecz i szlo bardzo duzo, jak fontanna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
3 lata i 6 miesięcy starań i CUD Syn 6 Lat TP 15.10.2017 drozny jeden jajowod 2 ciąże bez zarodkowe |
2017-10-03, 10:42 | #675 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Jak mowicie ze przy kp sutki sie wydluzaja to jeszcze jest nadzieja dla moich nakladek, ze beda pasowac.
|
2017-10-03, 10:48 | #676 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 82
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Wiem, że ja z mało aktywnych, ale przerwę ciszę - wczoraj niespodziewanie urodziłam
Rano miałam ktg, na którym nic się nie działo. Ok. 15 zaczęło mnie boleć całe "dno", ale nadal nic nadzwyczajnego. Po godzinie dostałam skurczy z krzyża i uznałam, że chyba trzeba to jednak sprawdzić. W samochodzie wyginało mji co 5 minut we wszystkie strony, a w szpitalu zapis ktg nic nie pokazywał. Zbadał mnie lekarz - 4 cm rozwarcia. Planowa cesarka miała być 09.10, ale postanowili ją zrobić i musiałam odczekać, aż upłynie 6 godzin od ostatniego posiłku, czyli jeszcze dwie. To były najdłuższe dwie godziny w moim życiu, skurcze z krzyża jeden za drugim, a ja bez znieczulenia ani nawet łyka wody przed cc. Lekarz powiedział, że moje cierpienia nie idą na marne, bo dziéki tym skurczom macica lepiej się obkurczy i mniej krwi stracę. Faktycznie tak było i mały jest już ze mną W 38t1d - 3790 g, 59 cm. Wniosek mam jeden - rodzenie bez wspomagaczy (zzo, wanna itp) to MASAKRA |
2017-10-03, 10:51 | #677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Miomo gratulacje!! kolejny październikowy maluszek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 10:56 | #678 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Mój biust nigdy tak nie wyglądał, przez to, że mam płaskie brodawki. Cytat:
Ogółem martwi mnie to wszystko. Teraz akurat się martwię tym, że mama przyjedzie, przesiedzi tydzień, a ja w tym czasie nie urodzę i jej urlop pójdzie na marne. Cytat:
---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Cytat:
Jak się czujesz? To mamy już dwa październikowe maluszki i jednego w drodze |
||||
2017-10-03, 10:59 | #679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
No ciekawe jak tam Migi, jak juz się zaczął porod na serio to już by mogło jej szybko pójść w nagrodę za tyle dni 'rodzenia' bez skutku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 11:03 | #680 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Miomo gratuluje!
Migi kciuki!! Drugi najdluzszy porod dobiega konca!!😀😀 Dziewczyny ja jestem na fb to wiecie)) nie mam czasu na wszystko.tu dogladam Was sporadycznie i az mi dziwnie ze to bedzie pierwsza czesc bez podium dla mnie za top gaduly😀😀😀 Julenka kochana choc lubi poplakac:p co do glosnosci moich dzieci to zajmuje drugie miejsce. Mimo ze ogarniam wszystko juz sama bo latam po cesarce i nie ma sajgonu w domu to czasem mam hardcorowe sytuacje np schodze z Jula na rekach trzymam mlodszego za reke plus smieci.na dole mowie stac nie wychodzic musze Jule wlozyc do wozka.nagle starszy otwiera drzwi- te z domofonem ciezkie.mlody wklada palce.starszy puszcza. Mlody prawie bez palcow.ale dostali opie.rdol. albo karmie mala nagle starszy chce sie zwazyc na wadze puszcza ja i ta rozpryskuje sie na cala lazienke w drobny mak...on placze.starszy wlazl nogami i placze.jula glodna odcuagbieta od butli i juz obs.rana placze😀😀😀😀nie wiedzialam w co rece wlozyc.jest ciekawie ale jestem przeszczesliwa❤❤❤ tzta nie ma ze mna od poczatku i nie wie co traci hehehe😀😀😜😜 |
2017-10-03, 11:12 | #681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
To czekamy na migi Oby jej poszło szybko i bezboleśnie o ile to możliwe. Ja za niedługo wybieram się do gina, ciekawe czy rozwarcie mi coś ruszyło Chciałam się wybrać przy okazji na małe zakupy w galerii, a własciwie to chciałam połazić po sklepach, a nawet nie kupować, ale dostał mi się taki opierdziel od męża, że szkoda gadać W jego wyobraźni w trakcie chodzenia po galerii chlusnęłyby mi wody nogawkami, a ja na środku bym zaczęła rodzić |
|
2017-10-03, 11:13 | #682 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Miomo gratulacje!
Lotso wesolo masz ja bym chyba zeswirowala. Lynn ja sama mam takie wyobrazenia ze jestem miedzy ludzmi a tu pstryk Edytowane przez nunny Czas edycji: 2017-10-03 o 11:14 |
2017-10-03, 11:27 | #683 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Niestety zostałam odesłana do domu. Dopiero teraz wracamy. Czuję się okropnie i następnym razem pojadę na izbę na serio z dzieckiem na rękach 😥 oczywiście ktg nic nie zapisało skurczy mimo że ja podczas zapisu je czułam... Położna była niemiła i powiedziała, że to jest ciąża ma boleć i z takimi głupotami się nie przyjeżdża tylko dopiero wtedy jak nie będę mogła z siebie słowa wykrztusic z bólu. Plamienie może być, glut też, rozwarcie też, czop to w ogóle bez znaczenia, albo odejście wód albo skurcze co 5 minut, reszta ich nie interesuje. Później kazała czekać na lekarza, przyszła fajna pani doktor, zrobiła mi usg wszystko ok, powiedziała, że gdybym miała dalej do szpitala to by mnie zostawiła ale skoro mam tak blisko to nie ma sensu blokowania łóżka bo nie mają miejsc. Pęcherz płodowy mam mocno napięty cokolwiek to znaczy, według niej mogę zacząć rodzić w każdej chwili. Gdyby nie to, że mój lekarz mówi mi to od trzech tygodni to może bym uwierzyła a tak to wiem, że końcówka ciąży to będzie trauma dla mnie. A na izbę już na pewno nie pojadę tak dla sprawdzenia bo czuję się wręcz jak upokorzona wariatka.
|
2017-10-03, 11:27 | #684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Miomo wspaniałe wieści!!! Gratulacje
Lotso, Ty może nie będziesz w top gadułach tego wątku, ale już na zawsze będziesz największym hardcorem mam październikowych 2017 Migi na pewno rodzi trzymamy mocno kciuki |
2017-10-03, 11:37 | #685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Hahah Kasiaska dzieki!! Czuje sie wyrozniona!!😀😀
Migi ja pierdziele..co za szpital....wspolczuje przezyc:/ juz mogliby pomic Ci zakonczyc ta ciaze..przeciez jestes juz donoszona.ehhhh brak slow...u mnie podczas drugiego porodu na ktg nie pisaly sie skurcze..jakies do du.py mieli to urzadzenie:/ dopiero jak lekarz stal przy mnie i mna wykrecalo a na ktg 0 to dopiero uwierzyl ze mam skurcz..grrrr |
2017-10-03, 11:38 | #686 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 591
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Migi to co się dzieje w szpitalach to jest obłęd. Jak można tak traktować kobiety. Serio ja się nie dziwię że jest prawie połowa cc bo przynajmniej nikt cię nie upokorza. To jest twoja pierwsza ciąża i masz prawo się bać i jechać do szpitala. Owszem brak łóżek i frustracja personelu ale można to powiedzieć milej. Nic się nie przejmuj i jedz jak będziesz czuć taką potrzebę. Kate. Kasiu szkoda że masz tak daleko mamę. Ja wiem jaki to stres bo swoich starszakow też kochamy i chcemy jak najlepiej dla wszystkich. Może poprostu jak zacznie się akcja to pojedziesz do szpitala. Mąż zostanie z dzieckiem a mama dojedzie. Eh ciężkie to życie kobiety. Lotso masz też hardkor z tą twoją trójka, ale za to potrójne szczęście. Ja to stwierdziłam że do trzydziechy osiwieje. Siedzę koło dziecka. Patrzę się, a on biegnie bokiem w ścianę. Nie da się upilnowac. Pozostaje tylko przetrwać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2017-10-03, 11:41 | #687 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
No ja po 30stece i siwuchy juz widoczne😀😀😜😜
|
2017-10-03, 11:42 | #688 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
|
|
2017-10-03, 11:44 | #689 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
|
|
2017-10-03, 11:48 | #690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Kurczę Migi nie tak miało być mega niefajnie dodatkowy stres dla Ciebie Ja się ani trochę nie zdziwię, jak tam za parę godzin będziesz wracać, bo jednak się rozkręci.... Po co takie komentarze...
Ja jak pojechałam z poronieniem na IP w zeszłym roku, to byłam w dwóch szpitalach i w obu na IP było strasznie... W pierwszym babka nakrzyczała na mnie, bo gin mi "dziwnie skierowanie napisał" (jakbym miała na to jakiś wpływ), a drugim babka powiedziała, że jak nie zacznę głośniej mówić, to ona mnie nie obsłuży, bo jest zmęczona... Naprawdę sprywatyzować to wszystko, to może personel poczuje, że pacjent to klient i należy mu się odrobina szacunku. Nikt nie przyjeżdża do szpitala na wypoczynek... (no może poza Lotso ) |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.