2017-10-17, 07:07 | #2221 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Szczęście że mamy dobrą pogodę bo by może gorzej zachorowała i mozna na spacery wychodzić. Także sama radość.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ---------- Wczoraj zaliczyłam kolejny shot 8. minutowy. Postanowiłam podjąć wyzwanie 21 dni w ciągu miesiąca i ćwiczę z Sportsmama, dziewczyna ma kanał ma yt. Szybkie intensywne i krótkie treningi. Zrobilam foty sadełka i po miesiącu porownam😀 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-17, 07:49 | #2222 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
zwolnieniem lekarskim się nie przejmuj i tak zaraz odchodzisz to co ci mogą zrobić , zaraz i tak będą sobie musieli bez ciebie poradzić ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Cytat:
no ciekawa jestem efektów fit mamy |
||
2017-10-17, 12:20 | #2223 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Po spacerku, słońce niesamowite wow. Kasia spadla z drabinki na placu zabaw kurna no a trzymam ją zawsze ale akurat ..mama nie mamanie, Kasia sama Kasia sama. Dobrze że się nie potlukła u lagodnie spadła. Ale syrena na cały plac zabaw z babciami 😀heh jak na mnie to i tak cud że zero stresu i wstydu..bo jeszcze jiedawno mnie to krępowało jak wszyscy jak na ofiare patrzyli jak dziecko gdzieś się "walnie". I nie mamy drzemki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-18, 22:48 | #2224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
My też korzystamy z pogody. Dzisiaj w odwiedziny przyjechała chrzestna Mateusza także trochę rozrywki. Oprócz tego nic ciekawego. Filip to mały zarlok...je strasznie dużo normalnie pójdziemy z torbami Mateusz od miesiąca nierozlączny z rowerkiem biegowym Uciekam Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-10-20, 16:53 | #2225 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cześć
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- Witam się z wami stojąc w autobusie w korkach. Już się rozebralam tak gorąco i duszno. W pracy czas leci a po zwolnieniu lekarskim poprawianie błędów po koleżance...żenada. to grosze niż jakbym sama to zrobiła. Ale vat gonił. No nic jeszcze mi szefowa nie klepnęła kiedy oficjalnie odchodzę. Ale mam cichą nadzieję 3 listopada z ciastem przyjść. Ale młodsza księgowa którą ma przyjść ponoć nie zna się nic na polskiej księgowości. ... ups. No nic będę sobie radzić. Ciemni już 😢 jasny ciasny jaka ta jesień i zima są ponure że ten czas tak przesuwają i dodatkowo ciemniej o godzinę. Może to zlikwidują bo przecież to śmiech...po co to robić. Jedziemy dalej a kierowca szarpie jakby pierwszy raz prowadził. Tym oto miłym akcenetem kończę 😀 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-20, 20:54 | #2226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
KasiaWiki
Faktycznie ciemno juz strasznie... my wychodzimy na drugi spacer o 18 i po ciemku spacerujemy ale co zrobić, lepsze to niż wariacje Mateusza w domu... A chyba musiałam przeoczyć- zmieniasz prace czy na razie odpoczynek na jakiś czas ? Chłopaki juz śpią, mąż pojechał po pizze wiec uciekam. Dobrej nocki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-10-20, 20:57 | #2227 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Aroli będę się przekwalifikowywac. I na to czas mi też potrzebny. Słabo z obecną pracą. Nie podoba mi się tam już.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-21, 19:20 | #2228 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dobry wieczór
Ja dzisiaj zalatana , jokoś nie mogę się zorganizować ze wszystkim My też wyszliśmy o 17 na spacer z chłopakami i wracaliśmy to już ciemno było , a to dopiero po 18 , a za tydzień to to będzie o godzinie 17 jak zmienimy czas omg ! dzisiaj pospacerowaliśmy z chłopakami wieczorem, ja byłam wcześniej przed drzemką Kacpra też z nimi w sklepie jednym i drugim , a rano byłam z Kubą u siostry , Kuba oczywiście dostał kolejny prezent , kolejne auto , ma już ich chyba 30 i tylko wszystkie mi się walają cały czas jutro jedziemy do teściowej na kawę , a rano może wezmę Kube na plac zabaw jak nie bedzie padać, bo teraz ten tydzień ma być już kiepski :/ , a od następnego tygodnia już widziałam po 5-6 stopni , tak więc jak sobię pomyślę, że mam się z dwójką wybrać i te ubieranie i wszystko, to chyba będziemy w domu siedzieć , bo nie ogarnę chyba tego chłopaki wykapani , Kacpra odłozyłam 15 min temu i go nie słyszę, czyli chyba zasnął , Kuba jeszcze opowiada coś mężowi słyszę zaraz sobię usiądę i może coś znajdę do obejżenia w tv dzisiaj hmmm no nic uciekam |
2017-10-23, 08:46 | #2229 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dzień dobry
Ale jestem dzisiaj połamana tak się czuje strasznie , nie wiem czemu , jakieś zmęczenie materiału, Kacper dzisiaj się wyspał o 5:30 i trzeba była wstać :/ , Kuba też dzisiaj wstał bez humoru , normalnie cudowny dzień mi się zapowiada , teraz maluch poszedł spać, a ja ledwo patrzę na oczy , nie poszlismy na dwór, bo jakoś niue miałam siły na spacer, może jak Kacper wstanie to się przejdziemy jak nie będzie padać, bo jak na razie to pogoda taka , że ewidentnie cos wisi w powietrzu, niestety tak ma być cały tydzień u mnie , czyli jesień pełną gębą się zaczyna echhh , już nawet czytałam , że śnieg niedługo zapowiadają omg ! sprzatanie znowu na mnie czeka a ja nie mam siły palcem kiwnąć , chyba ide sobie drugą kawe zrobić a co tam u was ? |
2017-10-24, 15:00 | #2230 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hejo. W ten zimny dzień. Wlasnie wcinam bułkę czosnkową i nic nie robię. 😀
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Kasi rozwinął się katar. Niestety taka do żłobka chodzi ale też kaszle troszkę w nocy i nie wiem ile pociagnie tak. Eh znowu sie znacznie chorowanie co chwilę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-26, 22:48 | #2231 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hejo mamuśki
Pokonaliśmy jedno przeziębienie, a już drugie się przypałętało...tym razem od Filipka się zaczęło- katar i suchy kaszel, Mati, ja i TŻ póki co się trzymamy. Wczoraj byłam z Filipciem u pediatry, dostał inhalacje, flegaminę i ibufen na 3 dni i mam nadzieję, że będzie poprawa. Najgorzej jest w nocy, budzi go suchy kaszel i zatkany nosek. Na szczęście dzisiaj już katarek mniejszy. Doktorka zleciła nam też badanie moczu, wyniki ok. Myślałam, że to od wieczornych spacerów, ale powiedziała, że absolutnie nie, musiał coś złapać np jak byliśmy w sklepie czy coś w tym stylu. A tak to nudy na pudy, pogoda w kratkę, jak nie pada to spacerujemy, jak pada to kisimy się w domu. Mateusz gada o Mikołaju i co by chciał dostać Filip raczkuje na całego, ale siadać nadal nie chce, pediatra mówi, że wszystko ok, więc niech tak będzie. Uciekam do łóżka papa
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-10-27, 20:32 | #2232 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hejka
KasiaKasiaWiki, Aroli Zdrówka dla dzieciaczkow mam nadzieję że nie rozwinie się nic poważnego. Monika Co tam u ciebie? U mnie nic ciekawego, życie toczy się ostatnio wokół pracy, domu i zajęciach. Już się ogarnęłam organizacyjnie i nie czuje już takiego zmęczenia jak na początku, chociaż nie powiem ale przydał by mi się jakiś luzniejszy weekend, może następny taki będzie. Jutro i w niedzielę mam zajęcia więc o odpoczynku nie ma mowy, przed chwilą skończyłam sprzątać bo na męża nie mam co liczyć w tej sprawie bo on albo zajmuje się dzieciakami albo sprzata, ja nie wiem zero zorganizowania u tego mojego chłopa Dobra uciekam spać. Miłego weekendu wam życzę pa pa |
2017-10-28, 07:09 | #2233 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cześć
U nas choroba wróciła tzn Kasia ma ostre zapalenie gardla i od pobad 3 dni gorączka powyzej 38 stopni. Wczoraj na wizycie pediatra powiedziała że jak będzie tak nadal to mamy podać w weekend amotaks. No i właśnie rano podalismy, na 5dni i potem kontrola. Matko co za czasy znowu od choroby do choroby..?! I jeszcze się dowiaduje od teściowej że w rodzinie teścia mają krzywe przegrody nosowe i Kasia też to może mieć skoro tak katary nie chcą schodzić i konczy się jak np teraz czyli zalegajacą wydzieliną. Ale Kasia jak zeykle pogodna i wesoła dlatego nie mam na co narzekać bo jest bardzo mądra i zaradna jak na swój wiek. 😘😀🙂 Dzięki Bogu będę chodzić do pracy. Bo tesciowa się oferuje z pomocą. Super! Aroli zdrowia i cierpliwości 🙂 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-28, 07:10 | #2234 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-30, 18:57 | #2235 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dobry wieczór
U nas ogólnie nuda, pogoda do dup[y totalnie , jakoś próbuję organizować dzieciom czas i zabieram ich a to na sale zabaw , a to gdzieś w odwiedziny pojedziemy , dzisiaj byliśmy w aqua parku na przykład, chłopaki zadowolone bardzo u mnie ogólnie nic ciekawego , dzień za dniem , myślę już o tym jak to będzie do pracy wrócić :/ , musze Kube wcześniej do przedszkola wysłać, ale jakoś co chwile to oddalam , boję się , że będzie chorować bardzo , a do tego zarażać Kacpra ,ale w końcu i tak będę musiała go oddać , bo jak wrócę do pracy to co ja zrobię , ciekawe jak ja to przeżyje wszystko macie jakieś sposoby na chrapanie ? , bo mąż dosłownie masakruje mnie swoim chrapaniem , wywalam go na kanapę, bo tylko wtedy moge się wyspać , no ale całe życie to tak kiepsko trochę :/ |
2017-10-30, 21:09 | #2236 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Co za pogoda...leje, wieje, zimno, ponuro no w depresję można wpaść... Na szczęście Filipek pokonał przeziębienie i od weekendu już jest ok, całe szczęście, bo ten kaszel nie wróżył nic dobrego. Nikt też się od niego nie zaraził. A i powiem Wam, że znalazłam (a raczej moja bratowa) przyczynę ciągłego kaszlu u Mateusza to...... MIÓD !!! pediatra potwierdziła, że tak może być, po tygodniu od odstawienia minął kaszel- głównie nocne napady. Wszystko wróciło do normy i przerzuciliśmy się na czosnek, dodaję go gdzie tylko mogę, całe szczęście, że chłopaki nie protestują tylko ładnie zjadają- np dzisiaj zupka brokułowa plus 2 ząbki czosnku polecam. Monika Współczuję, że musisz wracać do pracy, oby chłopcy nie chorowali, a czy Twoja mama lub ktoś z rodziny nie mógłby się nimi zaopiekować np przez ten najgorszy okres czyli np do kwietnia ? Ja nie ukrywałam, że przez te choroby zrezygnowałam...ale inaczej by było gdybym musiała wrócić do pracy. Co do chrapania to nie pomogę, mój mąż czasami chrapie jak śpi na plecach to go szturcham, żeby położył się na bok i jest spokój KasiaWiki Dużo zdrówka dla Kasi, oby szybko pokonała chorobę i szybko wróciła do sił Fajnie, że teściowa pomoże. Co do tej przegrody to nie mam pojęcia co i jak, a co na to lekarz ? Mamuśka Ale Cię teraz mało, ale nie ma co się dziwić, dom, praca, uczelnia. Podziwiam Cię, że wszystko ogarniasz wpadaj do nas i opowiadaj co tam u Ciebie, jak dzieci, zdrowe ? Lecę zaraz pod prysznic, jutro na 11 muszę być w pracy bo mam umówioną dziewczynę na rozmowę o pracę...chce mi się tak bardzo że... Dobrej nocki
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-10-31, 19:29 | #2237 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hejo u nas lepiej ze zdrowiem i pogodą. Przegroda nosowa jeśli jest krzywa to operować można w wieku dorosłym. A teraz gdy będzie zdrowa mozna wykonać fideroskopie. Podejmiemy się mam nadzieję że uda się i Kasia to wytrzyma. Tylko to nie zmieni faktu że w razie wady przegrody bedziemy tak do 18 tki sie męczyć z katarami i zapaleniami zatok. A teraz męża coś dopadło i lekko przeziebiony.
Aroli Też myślałam o miodzie czy Kasi nie uczula ale w sumie nie zauwazyłam różnicy. Albo to przyoadek że była zdrowa akurat jak nie podawaliśmy. Czosnek gotujesz czy surowy wyciskasz? Ah lecę bo póki co to nic nowego sie nie dzieje. Wreszcie wieczor i winko z mężem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-10-31, 23:01 | #2238 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
KasiaWiki
Oby zabiegl pomógł Kasi a to lekarz zauważył tą krzywą przegrodę? Dobrze ze Kasia wraca do zdrowia. Pogoda dzisiaj super ale zimno brrrrr chociaż chyba wole tak niż jak jest cieplej ale leje... Póki co gotuję, surowego jeszcze nie dawałam, myślę że raczej by nie zjedli za bardzo by szczypal Jutro na cmentarze od rana, oby nie lało cały dzień! Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-02, 07:59 | #2239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Witam w ulewny i szarobury dzień...
Całe szczęście, że wczoraj było względnie, chociaż po 17 zaczęło lekko padać no i jak dla mnie zimno było strasznie... Byliśmy na 2 cmentarzach, nachodziliśmy się ale fajnie było spotkaliśmy się u babci TŻ i razem ok 10 osób poszliśmy na cmentarz, później już sami pojechaliśmy do moich dziadków i do domku gdzie dojechaliśmy na 20 Zaraz lecę do sklepu... mam tylko rosół, muszę jakąś zupę ugotować dla Filipa i dla nas II danie...ahhh Monika Ty zamawiałaś catering na jakieś przyjęcie, prawda ? Zastanawiam się czy nie zamówić chociaż II dania na urodziny Filipa, tylko nie wiem czy można tylko II danie czy trzeba wszystko tzn przystawki, I danie, II danie, ciasta ? Jak oni to przywożą ? W pojemnikach które potem odbierają ? Sorry ale to mój pierwszy raz i kompletnie nie mam pojęcia jak to ugryźć
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-03, 18:34 | #2240 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
my się wybierzemy w weekend na cmentarz , bo nie chciało mi się jeżdzić w ten tłum z dwójką maluchów , może w weekend bedzie luźniej ---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ---------- Cytat:
|
||
2017-11-03, 18:37 | #2241 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dobry wieczór
Aroli Już roczek kurde kiedy to zlecialo, normalnie szok. U mnie wszystko ok dzieciaki zdrowe, póki co nie chorują wcale, niestety ja jestem już drugi raz chora chyba wychodzi przemęczenie. Leżę już w łóżku i czekam na listy do m2 bo za tydzień idę do kina na trójkę. KasiaKasiaWiki Oby zabiegi zadzialaly. Dobranoc spokojnej nocy wam życzę pa pa |
2017-11-04, 14:19 | #2242 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Aroli Kasia może miec to dziedziczne bo w rodzinie męża prawie wszyscy mają i to tlumaczyłoby te katary ktore nie schodzą. Ja czesto mam czosnek gotowany w zupach i na nas to nic nie działa. Lepiej nie jest. Żłobek to żłobek nawet czosnek nie da rady. Za to mnie dopadło gardło jasny ciasny wrrr taki ból jakby angina czy coś no nie do zniesienia. Kasi tal do konca nie przeszło jeszcze kaszle flegmą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Dziewczyny o jakich zabiegach piszecie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-11-04, 14:39 | #2243 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
Kurcze to coś mi się pomyliło, myślałam, że na chrzciny Kacperka lub 2-gie urodziny Kubusia zamawiałaś Nie chce mi się stać przy garach.... jedna firma policzyła nas za 14 dań (schab pieczony w sosie koperkowym+kluski śląskie+kapusta modra) 530 zł, w sumie nie wiem... zobaczę jeszcze ile będzie osób i zdecyduję, wtedy rosół sama bym ugotowała itp Może Kubuś już bardziej odporny i nie będzie chorował, trzymam kciuki, a z teściową to faktycznie lipa tak wozić no ale jak nie ma wyjścia. Mamuśka Super, że dzieciaki nie chorują ! oby tak dalej. A dla Ciebie dużo zdrówka, to na pewno przemęczenie, niech choroba szybko minie. Oj tak roczek już za moment, czas leci szybko, dzieci coraz starsze i my też KasiaWiki Najlepiej byłoby żeby lekarz to potwierdził to może jakieś leczenie wdroży i będzie poprawa z tymi katarami. Fajnie, że Kasi już przechodzi, a kaszel może się jeszcze ciągnąć. Co do czosnku to nie wiem, w sumie ja lubię jako przyprawę więc dodaję często i dużo a czy pomaga to hmmm ciężko stwierdzić, póki co udaje nam się pokonać przeziębienia i nic gorszego się nie rozwija. Słyszałam jeszcze o soku z kiszonej kapusty, podobno też rewelacja. U nas dzisiaj piękny dzień, słoneczko i cieplutko byliśmy na spacerku, teraz chłopaki śpią. Wczoraj byłam z kumpelą na zakupach w Złotych Tarasach, więc trochę odsapnęłam od dzieciaków i poplotkowałam Jutro jedziemy na urodziny do mojego taty i może skoczymy na chwilę do galerii północnej bo ma być świnka Peppa i jej brat George
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-08, 22:37 | #2244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Co tu taka cisza ? U nas ok, dzieciaki szaleją, w poniedziałek była super pogoda wiec byliśmy na 2 spacerach, za to dzisiaj zimno jak nie wiem brrr a Mateuszowi zachciało się 2 placów zabaw oby jutro było nieco cieplej. Uciekam przed tv Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-09, 18:45 | #2245 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
u nas też ok , dzisiaj byłam z Kacprem na szczepieniu, trochę popłakał ale na razie spokój do lutego we wtorek Kuba nam narobił stracha , wszedł na szafkę sięgnął do szafki z apteczką i wyciągnął sobie termometr ( taki stary rtęciowy) i go przegryzł na tym dzyndzlu gdzie jest rtęć , zaraz zadzoweniliśmy na pogotowie się pytać co robić , to kazali jechać z nim na IP , tam poczekaliśmy chwilę , ale w końcu nas przyjęli , doktor powiedziała, że nie ma strachu , bo same opary są szkodliwe a sama rtęć zostanie wydalona w razie czego, bardziej powinniśmy się martwić czy nie połknął szkła, no ja mu powyciągałam z buzi ile mi się udało, tak więc powiedziała, że możemy zostać w szpitalu nba obserwacji, ale zalecałaby obserwacje w domu , tak więc w nocy wstawałam patrzeć do niego co dwqie godziny czy wszytsko z nim ok , na szczęscie nic się nie dzieje , ale co się strachu najedliśmy to nasze ! u nas wczoraj i przedwczoraj pogoda bardzo ładna , tak więc siedzimy na placu zabaw ile się da , jutro jedziemy do teściowej , bo nas zaprosiła , a niby ma padać, tak więc akurat , przynajmniej się nudzić nie będziemy |
|
2017-11-15, 07:34 | #2246 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
OMG to mieliście przeżycia z tym termometrem...całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Ja nawet nie mam w domu rtęciowego. U nas ok, dzieciaki zdrowe. Za to mi coś się stało w prawą rękę...całe ramię i bark mnie boli...pod koniec dnia promieniuje nawet na dłoń...na 12 idę do lekarza niech mi da jakieś skierowanie na usg czy prześwietlenie bo nie mam pojęcie od czego to, a boli strasznie, nie mogę podnieść ręki bo ból okropny, teraz też jak piszę to normalnie tępy ból... Przez rękę mniej mnie na wizażu bo wystarczy, że przy dzieciakach muszę robić to i tak ją nadwyrężam. Nie boli jak nią nie ruszam ale wiadomo, że tak się nie da... Ciekawe czy np mogło mnie przewiać i dlatego tak boli ?
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-15, 09:33 | #2247 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
u mnie też ok, ale Kuba miał rozwolnienie dwa dni , dzisiaj juz jest ok , jak na razie kupy nie było , ale jakby tego było z nim mało to wczoraj upadł i rozwalił sobię wargę , dzisiaj już nie marudzi, że go boli , ale wygląda jak byśmy go bili Kacper też w porządku, teraz mu dwójki wychodzą , już jedna jest na wierzchu , wczoraj go chyba bolało i płakał nie chciał spać , dzisiaj już jest z nim dobrze, zasnął na drzemkę bardzo ładnie niestety pogoda caraz to gorsza i nie ma jak na dwór wyjść, Kuba ostatnio jakiś bunt przechodził i dawał popalić do tego siedzenie w domu nam nie pomaga :/, jutro ma być w miarę ciepło to na pewno się wybierzemy , dzisiaj ma niby padać, ale na razie się nie zapowiada tak więc jak Kacper się obudzi to pójdziemy na chwilę Aroli daj znać jak tam po wizycie uciekam papa |
|
2017-11-15, 23:28 | #2248 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Po wizycie ok, w sumie lekarz uznał ze to od dźwignia hmmm dostałam tabletki przeciwzapalne i ketonal w żelu. Mam nadzieję że za parę dni przejdzie.
U nas tez pogoda marna ale jak nie pada to wychodzimy chociaż na godzinę żeby dzieciaki niewariowaly w domu Monika Taaaa te upadki, rozcięcia, guzy itp to masakra u dzieci. Jeszcze Mati jako tako ale Filip co chwile albo gdzieś się stuknie głową albo pędzi na raczkach i po drodze się potyka ahhh a panikarz z niego ze aż śmiać się chce. W ogóle to Filip taka przylepka lubi się tulic a jak nudzi mu się zabawa to pcha się na kolana i sobie tak siedzi. Uciekam przed tv. Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-11-16, 07:14 | #2249 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
fajnie, że Filipek taki grzeczny , mój Kacper też lubi na jak się go nosi , albo jak sobie poprostu siedzi na kolanach, jak na razie leniuch z mojego Kacpra , ani nie chce siadać, ani się przemieszczać, tylko się turla , chyba poczekam aż skończy te 10 miesięcy i pójdę z nim do neurologa żeby sprawdził czy wszystko z nim ok |
|
2017-11-16, 20:42 | #2250 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
Juz mniej boli na szczęście Filip raczkuje i próbuje wstawać na nogi przy meblach ale dziwnie to robi. Wspina się po nas czyli raczkuje do góry. Oprócz tego nie siada normalnie-pupa na podłodze tylko pupa na nogach i nie chce za nic w świecie usiąść normalnie mimo że czasami przesuwa nogę tak jakby miał usiąść ale nagle ją zabiera i dupa... wczoraj na wizycie zapomniałam powiedzieć o tym siadaniu ale będę 24 listopada to zapytam o co chodzi... Dzisiaj nawet ciepło w miarę ale tak wilgotno. Na drugi spacer nie poszliśmy bo podobno smog straszny. Dzisiaj tez dzwoniła ciocia TŻ z Przemyśla o lek dla babci bo u nich tam nigdzie nie ma ani w Przemyślu ani w Rzeszowie a zamiennika nie ma, na szczęście udało nam się dostać nawet całkiem blisko i zarezerwowalismy bo czekamy na receptę. Dziwna w sprawa ze w Wawie sporo tego leku a tam już nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. No nic lecę myć włosy i pod prysznic. Nie mam pomysłu na jutro na obiad może jakieś klopsiki z indyka ? Hmmm Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- Monika A co pediatra na to ze Kacper leniuszek ? Bo moja uważa że nie ma problemu i tez się zastanawiałam nad neurologiem czy fizjoterapeuta ale skoro ona uważa że wszystko jest ok to już sama nie wiem... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.