2008-06-15, 20:49 | #1351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witam mamusie i ich maleństwa
Rzeczywiście podglądam wątek prawie codziennie i lubię poczytać co tam u Was. Szkoda jednak, że tak mało tutaj tych informacji U nas w sumie wszystko dobrze. Majka nam rośnie i jest bardzo pogodnym dzieckiem. Pani doktór bardzo ją chwali, mówi, że szybko się rozwija i w ogóle. No niestety nadal za mało ważymy- 5700 g. Według mnie jest taka akurat- zwłaszcza, że mała się urodziła z wagą 2900, moje ręce odczuwają już, że jest jej co raz więcej. W czwartek mamy szczepienie i przy okazji ważenie, to się dowiemy ile nas przybyło i czy jest lepiej. Nadal karmię tylko piersią- może juz tego pokarmu jest za mało, czy co, bo Maja budzi mi się w nocy na jedzonko, co wcześniej zdarzało się rzadko. Porozmawiam o tym z lekarzem- może trzeba będzie dokarmiać. Poza tym tak jak pisałam wszystko oki. Byliśmy na kontroli bioderek i też jest w porządku, mała sobie gaworzy, głośno się śmieje i chce już siadać. Jednak pani doktór powiedziała, że to troszkę za wcześniej i żeby jej tego nie ułatwiać. Ostatnio jest ładna pogoda, więc dużo spacerujemy i podróżujemy. A oto kilka naszych fotek z ostatniego czasu. Pozdrawiam gorąco i postaram się częściej cos napisać. |
2008-06-16, 07:11 | #1352 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej mamusie
Widze że wątek sie rozwijaaż miło poczytać Dziewczyny świetne fotki Basia Łucja słodziutka co ona tam wsuwa na jednym ze zdjęć?misia ślicznie wyglądacie masz ślicznego synciaKarola amelka swietna hehe jak sie interesuje tą stonoga widać że jej sie podoba Wiolka miło cie widziećśliczne z was dziewczynyMajunia jest przeslodka,my ważenie miałyśmy w środe moja Maja waży już 6.450 , a urodziła sie z wagą 2.750, tyle że ja ją karmie mlekiem modyfikowanym , twoja krupcia ładnie wyglada nie wygląda na to żeby za mało ważyła,moja tez jest drobna a tatusiowi sie wciąż wydaje że za mało waży U nas wszystko oki Majcia jest radosna zdrowiutka grzeczna i przesypia mi całe noce,chodzimy jak nawiecej na spacery oczywiście jak tylko pogoda nam pozwala Ciekawe jak tam Basia jak jej poszło |
2008-06-16, 08:55 | #1353 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Cytat:
Dziękujemy za miłe słowa, co do tego co Łucja wsuwa na jednym zdjęciu, to nawet nie wsuwała a kosztowała, coś podobnego do piegusków, teściowa narobiła takich ciasteczek. Mała polizała tylko. Za to wczoraj wpieprzała jak głupia zupkę co jej babcia zrobiła, potem jabłko z bananem i brzoskwinką jak dobrze pamiętam, i dwa rozmoczone biszkopty, tym razem łyżeczką a nie sama, no i na wieczór jeszcze całą butlę mleka zjadła. No i spała do 5:30, zjadła trochę i poszła spać dalej do 8:30. |
||
2008-06-16, 11:17 | #1354 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Basia to fajnie że twoja córcia ma taki dobry apetyt moja też ma nie narzekam wsuwa każde nowości
Uffff ale gorąco właśnie przyszłyśmy ze spaceru Majcia przespała go prawie całego teraz pora na zupke marchewkowa z ziemniaczkiem i ja wsumie też bym cos zjadła Basia gratulacje sprytna z ciebie dziewczyna i jaka odważna, nie stresowałas sie no i wszystko sie udało jeszcze raz wielkie gratulacje i powodzenia w dalszych egzaminach |
2008-06-16, 11:43 | #1355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
to faktycznie duże już te Wasze dziewczynki Po naszej Mai też nie widać, żeby miała jakąś niedowagę. Policzki z dnia na dzień większe, rączki, nóżki też, ale na ten wiek tych kilogramów powinno być nieco więcej. Super, że Wasze maluchy jedzą już inne rzeczy niż tylko mleczko. Ja ostatnio pytałam panią doktór, czy mogę dać Majce chociaż jabłuszko, to powiedziała, że na razie nie, a już nie mogę się doczekać jak zareaguje na nowe smaki. Dała mi taki schemat żywienia podobno najnowszy, gdzie przy karmieniu piersią inne produkty wprowadza się nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w szóstym. Także jeszcze troszkę musimy poczekać .
Basiu Twoja córeczka to prawdziwa aparatka i jak piszesz wszyściutko ładnie zajada. tylko pozazdrościć. Gratuluję zdanego egzaminu. Twoje podejście do życia rzeczywiście pała optymizmem. |
2008-06-16, 18:41 | #1356 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Jak miło popatrzeć że tyle dziewczyn odzywa się na forum
Ja niestety nie mogę dzisiaj zawiele pisać, jutro to nadrobie. Powiem tylko że u mnie ok. Basiu - jeszcze raz gratuluje *misiu* - dla Ciebie foteczka
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-16, 21:22 | #1357 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Prawda jest taka, że po prostu aż tak bardzo mi nie zależało na tym by się dostać i to pewnie dlatego zdałam. A czy jestem odważna? Co to za różnica czy idę pierwsza, pośrodku czy ostatni? Żadna po prostu szybciej miałam problem z głowy Cytat:
Cytat:
a teraz kilka zdjęć |
|||
2008-06-17, 07:17 | #1358 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Mało mam czasu, więc pisze tak szybciutko.
Dziewczyny zdjęcia ślicznie (jak zawsze) Wiolu - cieszę się że cosik do nas napisałaś Twoja kruszynka jest słodziutka. ty również wyglądazs kwitnąco. Enaffi - cieszę się że Majcia tak dobrze się miewa. Nie ma to jak zadowolona mamusia bo zadowolona mamusia równa się radosny dzidziuś i odwrotnie *misia* a Ty kochana gdzie się podziałaś ? Mam pytanie do mamuś karmiących maluchy zupkami własnej produkcji Jakie dajecie im warzywka? i czy może ktoś napisał by dla mnie jakiś mały przepis na zupkę pprooosieeeeee..... Amelia nadal jest za kuchnią gerbera. Na moją zupę i tą co ugotowała babcia, było tylko blleee.... i wypychanie jęzorka
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-17, 08:24 | #1360 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Bardzo Ci Basiu dziękuję
Napewno coś jej dzisiaj ugotuję. U mnie jest problem z kaszkami i biszkoptami. Amelia ma skaze białkową i odrazu ją wysypuje. Mieliśmy teraz próbować przejść na bebilon, ale nie ma sensu, skoro dalej reaguje tak na białko
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-17, 08:31 | #1361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
no moja Łucja niby ma skaze bialkowa, ale i biszkopty wcina, i kaszke nieraz na mleczku, nie ma tutaj problemu... jedyny problem to byly chrostki na pipusi, ktore sie zgoic nie mogly, i takie szorstkie za uszkami... poza tym nic jej sie nie dzieje, nie wyrzuca jej, nic na twarzy nie wyskakuje itd... oooo wlasnie wstala, czas cos przy niej zrobic
|
2008-06-17, 18:25 | #1362 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Właśnie wróciłam z ogrodu. Mężuś został z maleńką, a ja pojechałam pomóc mamie na ogrodzie. Czuję się świetnie. Było mi to potrzebne.
Dzisiaj gotowałam Amelci zupkę. Oczywiscie kuchnia mamusi nie za bardzo jej smakuje, jednak udało mi się ją przekonać żeby zjadła troszeczkę Muszę jakos przełknąć fakt, że moje dziecko woli zupki gerbera. Jednak to mnie nie zniechęca. Myszka coraz bardziej dźwiga się do siadania. szuka każdego sposobu żeby tylko na chwilkę się podnieść. Najbardziej lubi opierać się na łokciach. Szkoda że ta skaza białkowa tak daje nam o sobie znać. Byle biszkopcik i już buziolek wysypany. Tak chciałabym móc robic jej kaszki, dawać biszkopciki. Mielismy pomału próbować przechodzić na bebilon, ale teraz to nie widzę sensu, skoro tak reaguje na białko, jajka. Idę poczyścić truskaweczki i zrobię je ze śmietanką. A to dzisiejsze nasze foteczki
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-17, 19:58 | #1363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Mam na imię Monika, to tak dla Karoli
Karolciu bardzo ładna mamusia z Ciebie, a na ostatnich zamieszczonych zdjęciach Amelcia wprost do schrupania. Czyli Pesta i Neli są jak siostry bliźniaczki Niestety mało piszę, bo nie daję rady chwilami pisać na dwóch wątkach, tym bardziej że Uszek ma wirusowe zapalenie spojówek a ja spadek formy Cieszę się że jakoś udało Ci się przekonać Amelkę do zjedzenia Twojej zupki, Uszek moimi pluł więc dalej je słoiczki Basiu gratuluję zdania egzaminu a przede wszystkim optymistycznego podejścia do życia Powiem Ci jak kobieta kobiecie, że masz bardzo ładną twarz ********** No a teraz w kilku zdaniach napiszę co u nas. Uszek od czwartku tarł oczka i mu bardzo ropiały. Poszliśmy do lekarza i okazało się że jakiś wirus krąży w powietrzu i infekcja może się zaczynać właśnie od oczu, dostał krople a teraz jest kosmos z ich wkraplaniem bo on kręci się, rzuca, krzyczy i zamyka oczy A ja mam od pewnego czasu często zawroty głowy i dość silne bóle, a ponieważ chodzę na prawko to tam się nie przyznałam lekarzowi wydającemu zaświadczenia tylko poszłam do lekarza rodzinnego i mam bardzo niskie ciśnienie bo 80/50 i słabe krążenie, dostałam leki, skierowanie na morfologię i mam pokazać się za tydzień by zobaczyć co tak naprawdę się dzieje.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2008-06-17, 20:31 | #1364 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
a co do zdjęć, to przesłodkie jest to drugie zdjęcie, no i te wasze wspólne również Cytat:
A TAK POZA TYM Od 1 lipca zaczynam przygodę w nowej firmie. W starej mnie nie chcieli, więc sobie poszłam do konkurencji, i pieniążki o wiele lepsze. Poza tym będę miała swoje własne osobiste biuro, praca od poniedziałku do piątku, 8-16 albo 8-17 - sama sobie wybieram. Młoda ekipa, fajny prezes, młodziutki, przystojny, w sierpniu ma mu się córeczka urodzić. Poza tym 11ego lipca szykuje się impreza firmowa, zobaczymy jak to będzie. W sumie to nie mogę się doczekać, a z drugiej strony tak szkoda mi Łucji i żal ją zostawiać. No i jeszcze sprawa policji, dzisiaj dzwoniłam, 7 lipca czekają mnie psychotesty i rozmowa z psychologiem. W sumie to chyba dobrze by było jak bym nie przeszła tych testów. Mam pracę, która zapowiada się bardzo ciekawie i mam możliwości rozwoju, zobaczymy jak to będzie. Ale idę, nic mi nie szkodzi No a 14 lipca obrona pracy licencjackieJ |
||
2008-06-19, 07:59 | #1365 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
cześć dziewczyny
Na początku wielkie buziaczki dla Łucji , która wczoraj skończyła 6 miesięcy Kochana życzymy Ci dużo zdrówka, szczęścia i uśmiechu na każdy dzień Troszkę te życzenia spóźnione, ale tak to jest - złośliwość rzeczy martwych. Basiu - jeszcze raz gratuluję świetnej posadki Ja muszę się pochwalić, że wczoraj pierwszy raz moje dziecko zjadło cały talerzyk maminej zupki Miałam ostatnio z tym trudności, ponieważ ja nie przyprawiam jej jeszcze jedzenia i gerberki w porównaniu z moją kuchnią, są dla niej o niebo lepsze. Wczoraj jednak zrobiła mi przyjemność i wszamała zupkę z indyczkiem Zamieściłam kilka fotek na blogu niuni (to tak dla zainteresowanych). Pozdrawiam
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-19, 10:28 | #1366 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witam
I znowu nam sie zrobiło cieplutkoto jest to co Majka i ja lubimy najbardziej Basiu wielkie gratki co do posadya co z Łucyjką niania?żłobek? czy ktoś z rodziny? się nią zajmie? Karola świetne foteczki i gratulacje dla malutkie zjedzonej całej porcji zupki, moja za to uwielbia hipy a najbardziej ziemniak z marcewką, z owocami sie jeszcze powstrzymuje jak rozpędzi sie z warzywami to wtedy pora na coś słodkiego Musze wam sie pochwalic moja Majcia juz sama sie przewraca z plecków na brzuszekwcześniej były proby ale teraz fik i juz na brzuszku Wczoraj byłam na zakupach upolowałam sliczniutkie buciki dla Majuni poprostu boskie nie ważne że jeszcze troszeczke za duże ale nie mogłam sie powstrzywać, kupiłam jej jeszcze śpiworek ze wzgledu na to że sie strasznie w nocy rozkopuje a teraz zapakowana śpi sobie a ja też jestem spokojniejsza Teraz Majka śpi jak wstanie to czeka ją zupka no i wypad na polko Misia zycze szybkiego powrotu do zdrowia twojemu syneczkowi |
2008-06-19, 10:43 | #1367 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Ja również gratuluję przewrotów na brzusio, slicznych bucików i apetytu na hipp Amelcia też uwielbia danka z hipp. O dziwo lubi ziemniaczka z dynią brrr..... mi to nie podchodzi. Misia jak tam synuś? Moja niunia też przechodziła zapalenie spojówek, więc wiem jak ciężko patrzy się jak takie maleństwo się męczy. Życzymy szybkiego powrotu do formy A powiedz mo na jakim wątku jeszcze jesteś?
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
2008-06-19, 10:46 | #1368 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Dziekujemy a ja uwielbiam patrzeć na te jej przewroty
Mówisz że twoja zajada to danko z dynią ehhhh moja tego nie lubi i zostały mi 2 słoiczki tej papki może jeszcze da sie przekonac zobaczymy, ja tego probowałam i też mi nie podchodzi |
2008-06-19, 19:05 | #1369 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Cytat:
Co do nocnego spania i rozkopywania, to Łucja tez zawzse rozkopana, ale cieplutka, wiec nie narzekam. Nie ma spiworka, spi albo na krotki rekaw, i bez nozek, albo z rekawkami i nozkami, albo z rekawkami i bez nozek a teraz kilka filmików, moj rozbrykany szkrab półroczny http://pl.youtube.com/watch?v=r_GCJECB43g http://pl.youtube.com/watch?v=7easF1lZeVw http://pl.youtube.com/watch?v=1kN4AS66CsM |
||
2008-06-21, 10:17 | #1370 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Basiu - filmiki suuupeeer rozbrykana ta Twoja Łucja.
Ja dzisiaj zamieniam się w Ja23 Amelcia właśnie zasnęła, więc mamusia zabiera sie do robyty i psionta, psionta
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-21, 15:20 | #1371 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Jojciu jojciu. Cosik sama dzisiaj na wizażyku piszę. Może dlatego że tylko ja siedzę samiusia w domciu
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
2008-06-21, 20:18 | #1372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
No my dzisiaj spędziliśmy popołudnie poza domkiem, na ośrodku żeglarskim. Fajna pogoda, to trzeba korzystać, zwłaszcza, że za tydzień w poneidziałek idę już do pracy. No cóż taka kolej rzeczy hahaha
a wczoraj byliśmy z mężem na spotkanku z ekipą ze starej firmy, fajnie było, a do domu dotarliśmy po 2 |
2008-06-21, 21:27 | #1373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
U Uszka już lepiej, tzn podejrzewam że zapalenie spojówek już minęło, ale na jednym oczku zrobiły mu się dwa wylewy tzn na białku w poniedziałek zadzwonię do okulisty i pójdziemy sprawdzić oczka. Wychodzi nam trzeci ząb i dlatego Uszek ostatnio tak źle sypiał i pomyśleć że jeszcze niedawno zazdrościłam dziewczynom ktorych dzieciaczki mają uzębienie już nie zazdroszczę
Karolinko jeśli dobrze zrozumiałam to masz dziś urodzinki więc WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA CIEBIE POCIECHY Z MężA I AMELKI I OBY SPEłNIAłY SIę WSZYSTKIE TWOJE MARZENIA A KAżDY DZIEń BYł LEPSZY OD POPRZEDNIEGO a ja siedzę na mikołajowych jeszcze. Basiu spóźnione ale szczere życzenia dla Łucji od cioci Moniki i Uszka. Fajnie że miło spędzacie czas na imprezkach troszkę zazdroszczę, ale tylko troszkę bo ja matka kwoka jestem Enafii a nie będzie Majce za ciepło w tym śpiworku? Uszek też spał wcześniej w śpiworku, ale jakiś miesiąc temu zrezygnowaliśmy i nie dość że śpi w rampresie to tyko pod kocykiem skoro nam jest gorąco to jemu pewnie też
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2008-06-22, 21:25 | #1374 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Pozdrawiam gorąco
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
2008-06-23, 07:53 | #1375 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witam
Ale upały uffff.... dzisiaj to z Majka chyba na polko wyjdziemy puźnym popołudniem Misia Majci nie jest gorąco ten śpiworek jest cieńszy od kocyka a ona ma na sobie tylko body z krotkim rękawkiem tak że myśle że nie jest jej gorąco chociaż wczorajszej nocy nie włożyłam jej do śpiworka przykryłam prześcieradełkiem i nawet sie nie rozkopała a patrzyłm w nocy to miała ciepłe nóżki . Dziewczyny mam pytanie jak zagęszczacie mleczko bo ja zagęszczam kleikiem ryzowym raz dziennie to jakie proporcje robicie ? np. na 150 mleczka ile wsypujecie kleiku bądz innego zagęszczacza? Karolinko wszystkiego naj naj |
2008-06-23, 11:31 | #1376 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Upały są, to fakt, ale cosik zaczyna się u nas chmurzyć. Fajnie jakby popadało. Wczoraj byłyśmy z mężem na wyjezdzie po wpisy do indeksu. Z godzinnego wyjazdu, zrobił się 4 godzinny. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ten upał. Siedziałysmy sobie w parku w cieniu, było przyjemnie. Najpierw córcia zafundowała mi kupcię w papmpera. Poszłysmy przebrać się do samochodu i zabrać odrazu mleczko. Amelia ładnie wszystko zjadła na świerzym powietrzu. Odbiła sobie i prawie zasypiała w wóziu, kiedy...... zaczęłą cisnąć kolejną niespodziankę Po tak ok 5 minutach zajrzałam bokiem w pampera i patrzę,a tutaj kupki tyle co i nic. Dopiero po chwili zorientowałam się że cała zawartość znalazła ujście z boku pampera To była mega akcja Mycie w samochodzie. Jeszcze takiej niespodzianki nie miałam hehe... Jeśli chodzi o zagęszczanie mleczka, to ja nie zagęszczam. Amelia ma skazę białkową, a ja zabardzo nie wiem co jej do tego dawać. Porozmawiam z lekarzem na szczepieniu, może coś mi poleci
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
2008-06-23, 12:21 | #1377 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Karolina ale miałas przygode to ładnie Ci Amelka dała popalić ale dzieci tak potrafią zawsze i wszędzie nie ma dla nich nieodpowiedniego momentu
No i upał taki że szok siedzimy w domciu w pokoju od strony wschodu , da sie wytrzymać Majcia wsuneła zupke jarzynową popiła herbatką , nie wiem jak wasze malutkie ale moja dużo pije i cieszy mnie to bardzodobrze że chce .A wy co dajecie do picia? |
2008-06-23, 21:47 | #1378 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Cytat:
Dzisiaj dzień ojca. Laurki od córci odbieram ja, bo mężuś w pracy,ale czeka na niego drobny upominek Moja niunia też dużo pije. Ja daję jej herbatkę albo soczki. Najczęściej kupuję jej te z dodatkiem rumianku, kopru włoskiego i meliski. Mają takie łagodne smaki i bbaaarrdzo smakują Amelci Dzisiaj wzięło mnie na porządkowanie zdjęć na kompie. Trzeba część po przegrywać, większość wywołać. Mam spore zaległości. Na pierwszy rzut wyznaczyłam 160 zdjęć do wywołania. Tak żeby się nie pogubić. Najgorsze jest to że mam je po kilka razy pokopiowane na komp. i o dziwo tylko ja grzebę przy tych fotkach. Ciekawe jak ja to zrobiłam hhmmm.... zdolna jestem Wszem i wobec ogłaszam że jestem osobą bezrobotną. Na własne życzenie zwolniłam się z pracy i ....... masz babo placek. Teraz pytanie co po ukończeniu roczku przez córcię będę chciała robić? 1 wygodna posadka 2 własny interes 3 wyjazd po większą kasę i dalsze siedzenie z mała. To trzecie chyba odrazu odpada. Dobranoc
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
|
2008-06-23, 21:59 | #1379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Hej kochane... Karolinko spóźnione ale naprawdę szczere i z głębi serca życzenia ode mnie i Łucji dla Ciebie, jak najwięcej uśmiechu, radości, udanej walki z kilogramami, bo to teraz chyba jeden z pierwszych tematów, no i by córcia grzeczna, kochana, dobrze się sprawowała no i co najważniejsze zdrowo rosła i się chowała to tak od nas
A co u nas? No całkiem dobrze, dzisiaj odebrałam pracę licencjacką poprawioną przez promotorkę, właśnie naniosłam wszystkie poprawki i jutro jadę zawieźć, a raczej kumpela mi zawiezie bo ja z rana oddaję samochód do naprawy, ciekawe ile policzą, mam nadzieję, że oczy mi nie wyskoczą z wrażenia, oby. Poza tym dzisiaj dzień ojca, przyszedł bodziaczek dla małej: Córeczka tatusia, ale niesety dopiero późnym wieczorem, ale mąż i tak dziękował, choć w sumie powinien nie mi, a Łucji Pogoda rewelacyjna, upał, skwar i duchota, ale ja w sumie lubię taką pogodę, więc nie narzekam. Od przyszłego wtorku do pracy, średnio ciekawie, no bo Łucję zostawię, jednak trzeba i nic się na to nie poradzi. Co do Łucji, to ostatnio nie za dobrze mi śpi przez noc, nie wiem czy to wina upałów czy czego, czy może ząbków, bo narazie nadal nie ma, ale dziąsła ma już bardzo białe... Maleństwo moje śpi sobie w bodziaku na krótki rękaw i nie zauważyłam by miała zimne rączki czy nóżki, a wczoraj nawet spaliśmy przy otwartym oknie. Dziś pewnie też tak będzie, choć Damian nam uciekł na nocki do pracy niestety więc jesteśmy same. Poza tym w piątek i sobotę czekają nas imprezy, najpierw imieniny teściowej, a w sobote babci. No to będziemy imprezować. A u mnie odchudzania ciąg dalszy i mam nadzieję, że aż nadto się nie złamię. Okres dostałam trzy dni temu i nie wiem jak z wagą, zobaczymy po okresie jak to będzie. Chciałabym się pozbyć 7 z przodu No i w sumie to tak w skrócie co u mnie Aha... co do zagęszczania mleczka, to moja Łucja mleczko je przewaznie dwa razy dziennie, z rana i na wieczór, no nieraz trzy, jak w nocy budzi się głodna. I zagęszczam raz kaszką, raz zagęszczaczem do mleka (nutriton) i raz kleikiem czy tam kaszka ryzowa. Mam jeszcze kukurydziana, ale srednio za nią przeda. A tak to przez dzien zje obiadek jakis, deserek, troche biszkopcikow... i jakos zlatuje dzien |
2008-06-24, 11:28 | #1380 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przełomowe maluszki 2007/2008
Witam.
Basiu - dziękuję za życzonka My dzisiaj mamy pół roczku Z tej okazji mamusia zrobi Myszce odlew rączki i nóżki a raczej dłoni i stópki. Ja od rana biegam. Byłam w urzędzie pracy zarejestrować się, do tego zakupy i wyprawienie męża do pracy. Amelcia słodko sobie spunia, to moge jeszcze troche posprzątać i cosik ugotować. Dzisiaj w nocy się przestraszyłam. coś mnie tknęło żeby zaglądnąć do małej, a tutaj..... ona śpi na brzuszku i to jeszcze twarzą do poduszki. Mama mówi że napewno krzywdy sobie nie zrobi, ale ja jakoś nie przyzwyczajona jestem do takiej pozycji. Moja Myszka, ślicznie kładzie się na brzuszku, ale wrócić na plecki udało jej się tylko raz. Nie wiem, może nie widzi takiej potrzeby. Jeśli chodzi o ząbkowanie, to u nas ślina leci ciurkiem i ciągle coś niunia trzyma w buziolku Wczoraj kupiłam jej fajny gryzak. Wizualnie może nie jest super, ale praktycznie sprawdza się na 110000% Amelia po prostu nie wypuszcza go z buźki. Nawet potrafi z nim zasnąć Dzień tatusia zaliczamy do udanych. U na srównież najlepsze podziekowanie dostałam ja Jutro wybieramy się z Amelcią na cały dzień do teściów. Troszkę inaczej spędzimy dzień i nie będziemy siedzieć same w domu.
__________________
[ori_bas]165431[/ori_bas] |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.