Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!

[ParoleParole]

Nie pamiętam kiedy olej miała na włosach

[MissChievousTess]

Zrobione:
-profil zaufany założony- teraz do zrobienia złożyć wniosek o potwierdzenie zameldowania
-Dziennik Gazeta Prawna z dodatkami Prawo Jazdy zamówione-> będzie odbiór w kiosku ruchu
-pranie- moje jasne rzeczy+ nasze ręczniki

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez ParoleParole

Nie pamiętam kiedy olej miała na włosach

Ja też nie bo przesiadłam się na kremy bez spłukiwania typu blow-dry czyli L'oreal Lipidrum i Oleo-kremy Biovax. W nich też są dodatki olejów, więc tak całkiem przerwy od oleju na włosach nie mam.
Po remoncie łazienki postaram się do olejowania wrócić.

[nicRu]

Oj ja też muszę coś zrobić z włosami Póki co ogarnęłam w pracy troszeczkę na zapas, a jutro mam wolne więc może coś posprzątam.

[stokrotenka18]

Napisane przez ParoleParole

Nie pamiętam kiedy olej miała na włosach

Ja od kad mam blond sie opuscilam.. a sa bardziej zniszczone jako blond niz poprzednie ciemny braz ale ... to nawyk, musze go wyrobić..

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Wrocilam z urlopu wracam do pracy nad moimi celami. Kupilam w Empiku gramatyke japonskiego, bardzo sensownie wyglada.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Wczoraj:
-dotarłam do 42% kursu HTML i CSS
-zrobiłam około 15 cm szalika
-wymieniłam książki w bibliotece
-zrobiłam 2 prania i posprzątałam mieszkanie
-ugotowałam rosół (choć wyszedł trochę mało esencjonalny, chyba niepotrzebnie dolałam wody w trakcie gotowania, ale wydawało mi się, że za dużo jej wyparowało)
-pojechałam do pepco i kupiłam foremki świąteczne i kilka innych drobiazgów

TŻ kupił mi słuchawki bezprzewodowe i zdążyłam się w nich zakochać. Są cieplutkie, wiec mogę je nosić zamiast czapki i przy okazji słuchać audiobooka ;P minus jest taki, że prawie wyczerpałam mój limit internetu w telefonie. Muszę poszukać fajnego pakietu, na ściąganie takich długich nagrań mam za mało pamięci.

Dzisiaj nie zamierzam wychodzić z domu, obiad mam od wczoraj, wiec mam nadzieję więcej się pouczyć

A co do włosów. Ja używam tylko szamponu. Odkąd fryzjerka poradziła mi właśnie, by myć tylko skórę głowy, a włosy umyje spływająca piana, to są w bardzo dobrej kondycji. W zdecydowanie lepszej niż gdy stosowałam różne odżywki, maseczki i inne cuda, ale unosiłam włosy do mycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Zawierucho, z jakiego kursu HTML/CSS korzystasz?

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7932851 6]Zawierucho, z jakiego kursu HTML/CSS korzystasz?[/QUOTE]
"Wstęp do HTML/CSS: Tworzenie stron internetowych" na khanacademy. Głos lektorki mnie trochę drażni, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona, uważam, że wszystko jest przystępnie wytłumaczone i po każdym zagadnieniu są ćwiczenia. Z tym, że to naprawdę podstawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Właśnie siadam do kompa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Na pewno zerkne. Ja ucze sie przez Samuraja Programowania.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7933241 1]Na pewno zerkne. Ja ucze sie przez Samuraja Programowania.[/QUOTE]
Słyszałam o nim dobre opinie, zaglądałam na jego kanał, jak szukałam materiałów do nauki C#, ale akurat w tym temacie nic nie ma, to o nim zapomniałam jak skończę aktualny kurs, to na pewno zajrzę do niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;79331906]"Wstęp do HTML/CSS: Tworzenie stron internetowych" na khanacademy. Głos lektorki mnie trochę drażni, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona, uważam, że wszystko jest przystępnie wytłumaczone i po każdym zagadnieniu są ćwiczenia. Z tym, że to naprawdę podstawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Właśnie siadam do kompa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To płatny kurs? Znacie może jakiś sprawdzony kurs do VBA albo zaawansowanych funkcji statystycznych w Excel? Chciałam opanować w Excelu to co umiem zrobić w pakietach SPSS i Statistica. C# widziałam coś niecoś na strefakursow.pl Myślałam o ich kursach z Excela, ale nie wiem jak z ich jakością.
U mnie dzień pod wezwaniem załatwiania spraw pod prawo jazdy i dzień odbioru paczek.
No i cyrków z komórką TŻ'ta ciąg dalszy- musimy jechać do serwisu. Jednym słowem prze wizytą w okolicach galerii handlowej choćbym nie wiem jak chciała uciec dziś nie ucieknę. Potem CV i ogłoszenia, rzeczy dalej pod Targi Pracy 7 grudnia, a potem hiszpański i włoski. No i jeszcze chciałam moje propozycje do wizażowego wyzwania czytelniczego wpisać w arkusz. Bo potem zapomnę a to tylko do 15 grudnia. Przynajmniej paczka kocia już odebrana. Jedno z głowy. No i z tatą w przelocie się widziałam, więc remontowe ustalenia też wstępnie dopięte ( no powiedzmy, bo z chłopakami z pracy musiał gadać przez telefon nawet podczas tego kwadransa wizyty u nas ). No i muszę jeszcze dziś opłacić i wysłać wniosek o zaświadczenie o zameldowaniu. Bo też zapomnę i mi się plan potem rypnie. I do oes w sprawie lekarza zadzwonić bądź zamejlować- w zależności od tego czy będę odbierać telefon czy nie. A jak dziś mi kontakt nie wyjdzie to zadzwonić ponownie w poniedziałek rano. No i płaszcz zimowy wełniany wyczyścić z paprochów na kołnierzu. Kurcze jest tego trochę....No i wymogi techniczne odnośnie zdjęć wydrukować, żeby mieć do fotografa na poniedziałek. No i musimy zrobić kosztorys remontu i sprawdzić dostępność produktów w sklepie- środki do usuwania silikonu i takie tam, żeby wiedzieć co i za ile musimy dokupić przed przyszłym piątkiem (aż się boję). No i moje buty powinnam zaimpregnować bo mi TŻ zmył impregnant przy czyszczeniu (czyli zlokalizować środek do impregnacji obuwia). I zlokalizować też wkładki żelowe TŻ'ta do butów sportowych.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Ten jest bezpłatny.
Excelem się nie interesuję, więc niestety nie potrafię pomóc. Ze strefakursów też nie korzystałam, choć myślałam o tym kursie z C#. Ostatecznie się jednak nie zdecydowałam, szczerze mówiąc nie pamiętam, na jakiej platformie uczyłam się podstaw, ale na pewno na jakiejś anglojęzycznej. Teraz kontynuuje naukę na udemy - ale tam trzeba uważać, bo poziom kursów jest nierówny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;79337416]Ten jest bezpłatny.
Excelem się nie interesuję, więc niestety nie potrafię pomóc. Ze strefakursów też nie korzystałam, choć myślałam o tym kursie z C#. Ostatecznie się jednak nie zdecydowałam, szczerze mówiąc nie pamiętam, na jakiej platformie uczyłam się podstaw, ale na pewno na jakiejś anglojęzycznej. Teraz kontynuuje naukę na udemy - ale tam trzeba uważać, bo poziom kursów jest nierówny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wiem o tym dlatego wolę brać kursy, szczególnie odpłatne z polecenia, już przerobione przez kogoś. W tym tygodniu zaoszczędziłam na książce do Excela, której wysokie recenzje pisze tylko jej autor, liczy sobie za nią jak za zboże, ale na szczęście ktoś na lubimyczytac zadał sobie trud by napisać ile w niej błędów.

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Miss, a ten:
https://www.youtube.com/watch?v=oKXP...0ZmDEqRujsPa93 ?

Ogolnie kursy programowania sa bezplatnie bardzo dobrze przygotowane w roznych miejscach. Mozna np. zerknac na quora albo zapytac, co polecaja (to portal do zadawania pytan).

[muszynianka26]

Jak kilka lat temu jak odkryłam bloga Anwen i zachłysnęłam się tymi wszystkimi olejami, maskami to coś robiłam, ale miałam wrażenie, że moje włosy wyglądały lepiej po zwykłym szamponie i odżywce trzymanej przez chwilę niż po tych wszystkich zabiegach. Także tak wygląda moja włosowa pielęgnacja - szampon, odżywka i wsio. Czasami jakąś maskę dłużej potrzymam (15 min).

Byłam dziś na szkoleniu z RODO - maskara z tymi danymi osobowymi. Sporo się dowiedziałam i dużo pracy nas w firmie czeka.
Zrobiłam też część projektu.
Teraz odkurzę i umyję podłogi a potem na godzinkę siądę do mojej magisterki.

[MissChievousTess]

Napisane przez muszynianka26

Jak kilka lat temu jak odkryłam bloga Anwen i zachłysnęłam się tymi wszystkimi olejami, maskami to coś robiłam, ale miałam wrażenie, że moje włosy wyglądały lepiej po zwykłym szamponie i odżywce trzymanej przez chwilę niż po tych wszystkich zabiegach. Także tak wygląda moja włosowa pielęgnacja - szampon, odżywka i wsio. Czasami jakąś maskę dłużej potrzymam (15 min).

Byłam dziś na szkoleniu z RODO - maskara z tymi danymi osobowymi. Sporo się dowiedziałam i dużo pracy nas w firmie czeka.
Zrobiłam też część projektu.
Teraz odkurzę i umyję podłogi a potem na godzinkę siądę do mojej magisterki.

Witaj w klubie. Z włosomaniactwem miałam podobnie. Nadal staram się dbać, ale ostra faza już mi przeszła. Najgorzej, że nadal mam co nieco z największych zakupów jakie wtedy robiłam.
Ok, 2 paczka odebrana. 3 paczka poleży do 5 grudnia albo przedłużę termin odbioru na po Mikołajkach bo w Empik tłok jak nie wiem, w galerii szaleństwo, ogólnie w sklepach ludzi mrowie. Dobrze, że ja nie lubię tak prezentów kupować na ostatnią chwilę bo dziś bym chyba w tych kolejkach padła z braku tlenu.
Co do RODO- warto się szkolić bo kary finansowe będą ogromne. Możliwe straty firm też. Przeraża mnie jak porównam to co wiem o możliwych skutkach prawnych z tym jak mało firm myśli o tym z wyprzedzeniem i szkoli pracowników. Także fajnie, że miałaś szkolenie, dobrze to o Twoim pracodawcy świadczy.
TŻ utknął w serwisie, więc ja jeszcze muszę po spożywkę lecieć, a potem już będę się zajmować moimi sprawami. Jedno jest pewne- zakupów stacjonarnie w centrach handlowych nie znoszę. Czekam na dostawy dronem pod drzwi. W wolnej chwili zerknę na te kursy informatyczne. Może coś znajdę z tego co szukam. Ogólnie narzędzi statystycznych (w tym program R bo na studiach inne pakiety miałam), VBA do Excel, CAT tools szukam w tej chwili.
Jakby Wam gdzieś wpadło w oko coś z tego, to proszę dajcie znać w wątku. Ja dam znać jak fajne C# gdzieś zauważę albo coś innego z tego, czego Wy się uczycie.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Postaram się jeszcze podpytać TŻta jak wróci do domu, może będzie kojarzył warte polecenia materiały z zagadnień, o których piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[filozof_ka]

Byłam dzisiaj w sklepie, poza tym odebrałam paczuchę z książkami Zrobiłam też koktajl, skończyłam czytać jeden tekst. Teraz siedzę nad artykułem. Wieczorem mam zamiar poczytać książkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justka89]

Dzisiaj planuje zacząć moje origami. Może jeszcze coś pokseruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Ja program R, o ktorym Miss wspominala, (czy tez R-Studio) uwielbiam, mialam na studiach, wiec kursem nie wspomoge, ale moim zdaniem ten program jest o wiele bardziej interesujacy niz excel i zawiera mniejsze prawdopodobienstwo wystepowania bledow. Na excelu juz polecialy miliony jesli nie miliardy .

[nicRu]

Mało co zrobiłam, bo 3/4 dnia zeszło mi na dojazd, badanie i powrót do domu Jestem teraz zmęczona (musiałam być na czczo więc padam z głodu), może jutro będę mieć bardziej owocny dzień.
Też miałam na studiach R, lubiłam i uważam za fajny program (robiłąm w nim też wykresy do pracy magisterskiej ), Excelem za to wymiatam w pracy, ale nie robię w nim jakichś zaawansowanych cudów. Lubię go do obrabiania danych na co dzień.
Jutro francuski

[justka89]

Jednak origami nie jest dla mnie. Nie idzie mi w ogóle. Za to ogarnęłam pokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7934597 1]Ja program R, o ktorym Miss wspominala, (czy tez R-Studio) uwielbiam, mialam na studiach, wiec kursem nie wspomoge, ale moim zdaniem ten program jest o wiele bardziej interesujacy niz excel i zawiera mniejsze prawdopodobienstwo wystepowania bledow. Na excelu juz polecialy miliony jesli nie miliardy .[/QUOTE]
A miałaś może jakąś książkę albo dodatkowe materiały do nauki programu R na studiach? No ja bym go wolała mieć, ale uczelnia niestety miała umowę z SPSS. Trochę kontaktu z R miałam tylko na praktykach. A naprawdę chciałabym go poznać.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez justka89

Jednak origami nie jest dla mnie. Nie idzie mi w ogóle. Za to ogarnęłam pokój.

Bo origami od tego jest by nie wychodziło od razu. To akurat coś co idealnie pasuje do kaizen, czyli coś w czym się człowiek stopniowo doskonali. Jak byłam mam i robiłam najprostsze wzory typu papuga to szczególnie małe elementy typu dziób wychodziły mi dopiero za 5-6 razem. A mój tata zanim zrobił rajskiego ptaka i słonia to chyba z 8 razy składał jedno i to samo. Na tym to właśnie polega. Identycznie jest z nauką kaligrafii.

[nicRu]

Ja na studiach uczylam sie podstaw stąd: https://cran.r-project.org/doc/contr...k-R-basics.pdf

[MissChievousTess]

Napisane przez nicRu

Mało co zrobiłam, bo 3/4 dnia zeszło mi na dojazd, badanie i powrót do domu Jestem teraz zmęczona (musiałam być na czczo więc padam z głodu), może jutro będę mieć bardziej owocny dzień.
Też miałam na studiach R, lubiłam i uważam za fajny program (robiłąm w nim też wykresy do pracy magisterskiej ), Excelem za to wymiatam w pracy, ale nie robię w nim jakichś zaawansowanych cudów. Lubię go do obrabiania danych na co dzień.
Jutro francuski

A z jakiej wersji Excela teraz korzystasz? U nas na studiach to Excel był od wykresów i grafik bo SPSS paskudne robi. Ale statystyki, tabele przestawne itd. to w SPSS robiliśmy. Dlatego ja składni Excela do zaawansowanych statystyk nie znam i muszę teraz się tego sama nauczyć. No i co gdzie jest w panelu z funkcji, które znam z menu SPSS.
Jak Ci idzie francuski? Ja właśnie siedzę nad włoskim.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez nicRu

Ja na studiach uczylam sie podstaw stąd: https://cran.r-project.org/doc/contr...k-R-basics.pdf

Dziękuję bardzo. Pobrałam sobie. I spróbuję się z tym zmierzyć. Chyba widziałam kurs do R na futurelearn, ale wymagali znajomości podstaw obsługi tego programu.

[CzerwonaMysz]

Cześć! Bardzo podoba mi się pomysł na wątek i chętnie dołączę. Przyda mi się trochę takiej motywacji do realizacji celów i nie marnowania zbytnio czasu na byle co. Akurat mam wolny weekend, więc dobra okazja do wzięcia się za siebie. Koniecznie ćwiczenie chwytów na gitarze, bo miałam w tym kilkumiesięczną przerwę. Czuję, że się uwsteczniłam w tym czego się wcześniej nauczyłam. TŻowi mam zrobić czapkę, więc koniec z obiecankami. Trzeba się wziąć do roboty, żeby mu uszy nie odmarzły . Na pewno zakupy spożywcze, a przy okazji spacer i mam nadzieję przekupywanie koni jakimiś smakołykami . Za mało czasu na dworze spędzałam przez ostatnie dni. Nie chcę planować za dużo, bo zwykle wtedy, ciężko mi wszystko naraz ogarnąć.

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez MissChievousTess

A miałaś może jakąś książkę albo dodatkowe materiały do nauki programu R na studiach? No ja bym go wolała mieć, ale uczelnia niestety miała umowę z SPSS. Trochę kontaktu z R miałam tylko na praktykach. A naprawdę chciałabym go poznać.

Tak, mialam materialy stworzone przez profesora i ksiazke. Wszystko po niemiecku, wiec raczej ci nie pomoze...

Pamietam, ze uczylismy sie w ten sposob, ze tablice z kodami do R mielismy zawsze przy sobie, zeby nie wkuwac tego na pamiec, a uczylismy sie po prostu po kolei zagadnien statystycznych, najpierw wprowadzajac definicje, zadania, potem dopiero wprowadzajac to zagadnienie w R. Na pewno wole tak sie uczyc. Zreszta jak rozumie sie statystyke ''na papierze'', to R to pikus.
To byla ta ksiazka: https://www.amazon.de/Statistische-M...tistik+pearson
ale tutaj chyba nie bylo R, tylko statystyka sama w sobie.
Mozna troche statystyke obejsc, ale co nam da nauka funkcji, jak nie potrafimy zinterpretowac wynikow . Mnie statystyka fascynuje, ale odpadla na tym polowa roku, nienawidzili tego.

Z polskich ksiazek to ta ma dosyc dobre komentarze:
https://helion.pl/ksiazki/analiza-st...a.htm#format/d

[MissChievousTess]

Dzięki. Mąż kuzynki robił podyplomówkę w Niemczech ze statystyki, więc w razie czego może mi pomóc zrozumieć taką książkę. Zresztą z uwagi na ich rodzinę w Szwajcarii i niemieckojęzyczne dzieciaki pewnie i ja od tego niemieckiego nie ucieknę. Ale najpierw robię brakujące mi certyfikaty z rodziny języków romańskich.
Ja nawet skrypty dla lekarzy czytałam do statystyki. Dużo tego jest, ale nie zawsze przystępnym językiem pisane od podstaw. Z fajnych polskich książek na pewno są 2 części Statystyczny Drogowskaz. 2 tom cały o analizie regresji, a w sumie na wielu zmiennych na tym się głównie pracuje. 1 tom wiem, że trudno dostępny. Ja przeszukałam swego czasu pół Polski by go kupić, ale było warto. Mam tego na półkach w domu sporo, same cegły, niektóre już niedostępne. U nas też na tym uwalali, ale głównie dlatego, że kiepsko było z dydaktyką by konkurencji sobie nie wyuczyć. Ja się w temat wgryzłam jak już mi to z kanonu odpadło bo wybrałam inną specjalizację niż stricte badawczą i w sumie nie żałuję. Jedyne czego nie zrobię to nie napiszę /nie skonstruuję wag bo to robią zawsze matematycy teoretyczni. To już wyższa matma i bardzo zawiłe wyliczenia. A resztę w zasadzie całą ogarniam. Znajomość funkcji to nie wszystko. Trzeba np. wiedzieć jakie testy statystyczne są bardziej, a jakie mniej konserwatywne czyli jakie skrzywienia wyników/ błędy dają. Bo dobry statystyk za pomocą doboru testu może np. podać klientowi taki wynik, który klient chce zobaczyć, ale już wnioski z analizy w oparciu o taki wynik mogą np. być dla klienta mało praktyczne. Także nawet nie chodzi o to żeby wiedzieć jak coś zrobić tylko by wiedzieć o to w jakich okolicznościach nie należy pewnych rzeczy robić mając świadomość jakie mogą być skutki uzyskania danego wyniku.

[nicRu]

Napisane przez MissChievousTess

A z jakiej wersji Excela teraz korzystasz? U nas na studiach to Excel był od wykresów i grafik bo SPSS paskudne robi. Ale statystyki, tabele przestawne itd. to w SPSS robiliśmy. Dlatego ja składni Excela do zaawansowanych statystyk nie znam i muszę teraz się tego sama nauczyć. No i co gdzie jest w panelu z funkcji, które znam z menu SPSS.
Jak Ci idzie francuski? Ja właśnie siedzę nad włoskim.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


Dziękuję bardzo. Pobrałam sobie. I spróbuję się z tym zmierzyć. Chyba widziałam kurs do R na futurelearn, ale wymagali znajomości podstaw obsługi tego programu.

2010. Przy czym u mnie w pracy używam Excela głównie żeby obrobić dane, jakieś proste obliczenia (w sensie nic tak wyszukanego jak na studiach, gdzie robiłam jakieś przybliżenia rozkładem normalnym, całki stochastyczne i robiłam wymyślne kody VBA).
Mam książkę Walkenbacha ale prawie w ogóle jej nie używam.

Do R uzywalismy Biecka + materiałów prowadzącego.

Z francuskiego właśnie wróciłam Wolałabym mieć zajęcia 2 x 1.5h zamiast 1 x 3h, ale przy mojej pracy tylko ta druga wersja wchodziła w grę. Jestem na poziomie A2, idzie mi tak sobie, ale to moze kwestia ambicji - mimo choroby napisalam test na 75%, z czego sama gramatyka 80%... Muszę poćwiczyć przede wszystkich rozumienie ze słuchu, bo z gramatyką i pisaniem nie mam większych problemów na tym etapie.

Jak zjem obiad to lecę pakować paczki z prezentami, które muszę wysłać, skończe ozdoby choinkowe i sprzątnę pokój. Na jutro zostawiam paznokcie, języki i szkic obrazu

[Cytrynusia]

Muszę dzisiaj spiąć tyłeczek bo mam duuuuużo do zrobienia przed rozpoczęciem tygodnia. A póki co nie mogę się zwlec bo tak fajnie pod kołdrą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz