2017-10-10, 21:37 | #1861 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Mam jeszcze małe doświadczenie w tych tematach ale z tego co zdążyłam zaobserwować to na płatne zajęcia nie ma problemu, żeby się dostać. Ale np. w tym miesiącu były ciekawe warsztaty za przysłowiową złotówkę to zaraz się rozeszło. Pstra, pozwolę sobie napisać wiadomość na priv, mam pytanie
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2017-10-18, 15:45 | #1862 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam środowo
u mnie złota jesień trwa już 3 dzień z kolei i oby trwała jak najdłużej Cytat:
w kubku zielona z cytryną miłego |
|
2017-10-21, 16:54 | #1863 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam sobotnio
Piękna aura się skończyła ale podobno od czwartku znowu ma słoneczko poświecić. Pożyjemy, zobaczymy Zresztą nie ma co narzekać, za dwa miesiące już święta a tu taka pogoda była A na balkonie mam jeszcze pomidory W kubku ostatnio na zmianę zielona z cytryną lub herbatka NingHong (prezent od siostry). Z ciekawości wpisałam nazwę w google i jakież było moje zdziwienie jak przeczytałam, że to na odchudzanie. Czyżby siostra chciała mi dać coś do zrozumienia? Pewnie sama się zdziwi jak jej powiem. Ale najważniejsze, że herbata całkiem smaczna, z dodatkami kłącza pochrzynu (cokolwiek to jest), liścia malwy i owocu głogu. Ale jeśli ktoś liczy na intensywne doznania smakowe to tu tego nie dostanie, herbata z tych łagodnych. A jako, że nie liczę na skutki uboczne w postaci utraty kilogramów to przydałoby się w końcu wziąć za siebie. Znowu od jutra Miłego weekendu
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-10-22, 12:39 | #1864 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam niedzielnie
u mnie też się pochmurało a teraz to nawet pada. Podobno w tym tygodniu mają być już przymrozki W domu ciemno, trzeba już światło świecić, chyba że świeczki to będzie bardziej nastrojowo Co do herbatki, to siostra pewnie Ci taką kupiła ze względu na walory smakowe bynajmniej ja tak kupuję i nie patrzę czy na coś działa w te odchudzające to już w ogóle nie wierzę a ten kłącz pochrzynu brzmi intrygująco Cytat:
ale brat mnie ostatnio zaskoczył, że się pilnuje jedzeniowo i trochę ćwiczy więc moje ego zaczyna się burzyć, a że dopiero koło wiosny się z nim zobaczę, to miło by było go zaskoczyć w kubku tym razem nie sprite, ale to drugie ciemniejsze miłej niedzieli |
|
2017-11-01, 10:41 | #1865 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam listopadowo
Jak tam wichury, wszyscy cali i zdrowi? No bo trzeba przyznać, że momentami wiało dość konkretnie. Przed wczoraj po południu wybrałam się na cmentarz, tak chociaż z grubsza ogarnąć groby. Nie dość, że mnie tam noc zastała (strasznie szybko się teraz ściemnia) to jak czasami przywiało to nie było przyjemnie Tak sobie myślałam, że jak mnie jakieś drzewo przygniecie to szybko mnie nie znajdą bo tak ciemno na tym cmentarzu Takie to optymistyczne myśli mnie nawiedzały Dobrze chociaż, że dzisiaj nie pada. I całe szczęście (chociaż słowo nie do końca adekwatne), że mamy bliskich na jednym cmentarzu, nie trzeba jeździć po mieście w tych korkach. Herbatkowo dalej zielona z cytryną i ten "odchudzający" prezent od siostry Spokojnego dnia
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-11-04, 08:35 | #1866 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam i ja listopadowo
u mnie bardzo strasznie to nie wiało. W środę było pochmurno, trochę mżyło więc nie najgorzej. Dziś za to słonecznie od rana, więc się chyba wezmę za przetarcie okien, bo zwlekam i zwlekam a nie wiadomo czy to nie będzie ostatni moment a nie chce mi się Co do tego szybkiego ściemniania, to fakt. Rano do pracy jest szarówka, a zanim wrócisz i przebijesz się przez miasto, to następna szarówka cię zastanie a po powrocie to już nic się nie chce i potem się dziwić, że ludzi dopada jakaś melancholia A jak tam Twoje "jutro" Galijko? Nastało? Wzięłaś się za siebie? Bo u mnie niestety jeszcze nie nastało a powinno, bo ociekam już tłuszczem Herbatkowo dalej tylko i wyłącznie zielono w pracy na zmianę słodkie mango (moje HWC ) i "fantazja", a w domu bez zmian - właśnie sobie piję moją mieszankę zamiast białych czy czarnych bąbelkowych napoi ostatnio sobie na nie za dużo pozwoliłam miłego weekendu |
2017-11-13, 06:32 | #1867 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam z początkiem kolejnego tygodnia
Za oknem szaro, buro i ponuro. Listopad pełną parą Cytat:
Dobrze, że jest chociaż na co zwalić Herbatkowo kilka dni temu zakupiłam trzy herbaty torebkowe: Teekanne o smaku pomarańczy i zieloną z brzoskwinią oraz Bifixa herbatę zimową, taką Swoją drogą zawsze myślałam, że to Biofix a nie Bifix. Dopiero teraz wejście na ich stronę mnie uświadomiło Poza tym nie miałam ostatnio szczęścia do Five o'clock. Raz pojechałam to zastałam zamknięte drzwi z kartką "Zmieniamy się dla Ciebie". Następnym razem, jak już się zmienili to chciałam kupić trzy konkretne herbaty i żadnej nie mieli Marna ta zmiana jak dla mnie Miłego poniedziałku
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2017-11-14, 15:02 | #1868 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam wtorkowo
Galijko jaki z Ciebie ranny ptaszek ja miałam wczoraj wolne i spałam do 9 ale dziś już znowu od 6 na nogach u mnie też szaro i buro i popaduje. Chociaż dzisiaj słońce ładnie świeciło i miałam nadzieję, że jak skończę robotę to też tak będzie, a tu już było po słońcu co do herbaty to też myślałam, że to Biofix ja też się będę musiała wybrać do Five o'clock po moją ulubioną mango bo mi się niestety kończy, a ostatnio kupiłam 100g a po jakie Ty się wybierałaś, może coś zgapię jak mi się zapasy pokończą Cytat:
w kubku woda, bo zaraz muszę wyjść i herbatę wypiję dopiero jak wrócę miłego |
|
2017-11-15, 07:08 | #1869 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Nie tyle ja co moja córcia Ciekawe czy jak przyjdą czasy przedszkola to też tak będzie chętnie wstawała
Cytat:
A dzisiaj za oknem słońce i przymrozek a w kubku na razie kawinka Miłego dnia
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2017-11-15, 17:32 | #1870 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Cytat:
w kubku zielona z truskawką miłego |
||
2017-11-17, 19:16 | #1871 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Musisz wysłać list do Mikołaja
Poprzeglądaj jeszcze to pewnie coś się jeszcze spodoba i trafi na listę Ja wczoraj ponownie trafiłam do Five, uchiyamy nadal nie było, kasztanów nie kupiłam bo jednak zapach mnie nie przekonał, ale wzbogaciłam się o chillout i grudniową noc A a propos wstawania dzieci to i tak wiem, że młodzież złośliwie w dni wolne będzie wstawała o 6-ej rano a jak będzie trzeba iść do przedszkola/szkoły to pewnie nie będę mogła z łóżka jej ściągnąć Już teraz bardzo często śpi akurat wtedy kiedy mamy gdzieś wychodzić, chociaż to nie jest jej pora
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt Edytowane przez Galijka Czas edycji: 2017-11-17 o 19:18 |
2017-11-21, 15:07 | #1872 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam wtorkowo
u mnie kolejny pochmurny dzień. Do tego dopadło mnie jakieś przeziębienie, bo kaszle i smarkam Przez to nic mi się nie chce jeszcze bardziej niż zazwyczaj W pracy szykują mi się zmiany kierownictwa od nowego roku i nie wiemy czego się spodziewać, czy będzie lepiej czy gorzej. Na razie się nie nakręcam ani w jedną ani w drugą stronę. Raczej myślę pozytywnie, bo inaczej jeszcze odechce mi się pracować i co będzie w kubku dziś była nowość - kaktusowa rozkosz czy jakoś tak całkiem niezła miłego popołudnia |
2017-11-25, 20:33 | #1873 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Dobry, sobotni wieczór
Pstra, wykurowałaś się? Mam nadzieję, że tak. A jeśli nie to jakiegoś grzańca polecam. Najlepiej Galicyjskiego Ostatnie dni piękne i słoneczne. Nota bene przed blokiem widziałam, że magnolia i bez puściły pąki, ale to pewnie po tym tygodniu upałów, który był jakiś czas temu. Szkoda, bo na pewno przemarzną i w przyszłym roku będzie ich o tyle mniej. Masz rację, że nie myślisz o zmianach, nie ma się co nakręcać. Zwłaszcza jak się nie ma na coś wpływu. Co ma być to będzie. A w kubku chilluot
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-11-25, 22:56 | #1874 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: pu-erh a rooiboos tee
Cześć, od jakiegoś czasu nałogowo piję zieloną herbatę i zauważyłam dziwny wpływ tego napoju na mój sen.. ogólnie zawsze mialam problemy z zaśnięciem, a ze wstawaniem do pracy jeszcze gorszy, szlam spac gdzies o 3 a o 5 rano musialam wstać, oczywiście nie zawsze to wychodzilo jak planowalam. Natomiast odkąd piję ten magiczny napój to wszystko sie zmieniło.. szybko zasypiam, budzę się razem z budzikiem albo nawet przed nim! Kiedy mam wolne to zazwyczaj śpię do 12 ( wiadomo, bezsenność w koncu kiedyś trzeba odespac ) a teraz o 8 rano jestem na nogach, wypoczeta. No w tym ogolnie nie widzę problemu, ale zastanawia mnie jeszcze jedno... mianowicie mam dziwne sny. Właśnie odkąd piję zieloną herbatę. Sni mi się, ze ktos umarł, i to nie tak że umarł bo.umarł, sceny w snach są bardziej złożone. Pocwiartowane w wypadku osoby.. krew, tam ręka, tam noga. Raz nawet śniło mi się, że to ja umarłam. Ogólnie psychikę chyba mam dobrą, wcześniej nie śniło mi sie nic. A teraz nawet potrafię się obudzić w srodku nocy żeby sprawdzić czy to nie jest oby prawda a nie sen. Ogarne że jednak sen jest idę do łazienki, wiadomka moczopędne to to jest, i idę dalej spać.
Dodam jeszcze, że dziennie wypijam jakies 2 dzbanki herbaty (2l) zamiast napojów, czy wody, bo po prostu mi smakuje xD Czy komuś się to przydarzyło? Czy tylko ja jestem takim dziwnym stworzeniem? Pozdrawiam! |
2017-12-02, 10:01 | #1875 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam grudniowo
ale ten czas zaiwania u mnie już pierwszy śnieg spadł, ale już znikł Pogoda bardziej jesienna niż zimowa Wkurza mnie to, że rano wychodzę do pracy i jest ciemno, a jak wracam już się ściemnia No nic, byle do wiosny wyczytałam, że 5 grudnia jest dzień darmowej dostawy. A ja jeszcze nie miałam kiedy zobaczyć, jakie sklepy biorą udział Coś mi się zdaje, że chyba w tym roku nie skorzystam Cytat:
Cytat:
w kubku moja domowa zielona mieszanina miłego weekendu |
||
2017-12-06, 16:35 | #1876 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam mikołajkowo
był u Was Mikołaj? grzeczni byliście? u mnie czekoladki podrzucił, a herbatkę sobie sama załatwiłam byłam w fivie i kupiłam sobie troszkę senchy z mango i Poranek w Kioto (520 zł za kg ) mam nadzieję, że będzie warta tej ceny pogoda dalej nie zimowa, ponuro i deszczowo i przez to brak energii w kubku znowu moja zielona mieszanina miłego wieczoru i dużo prezentów - herbacianych i nie tylko |
2017-12-06, 23:44 | #1877 |
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Czesc,
U mnie Mikolaja nie bylo ale mialam w prezencie zatrucie pokarmowe pewnie nerwy winne temu;/ w kubku woda, bo organizm to narazie przyjmuje. Syn rosnie jak na drozdzach ale herbaty nie chce pic, chyba ze doleje soku tzn wiecej soku niz herbaty. P.S. Dawno mnie tu nie bylo
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
2017-12-07, 10:33 | #1878 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 100
|
Dot.: Pu-Erh vs. Rooibos
W sumie nigdy nie słyszałam o tym, żeby taka herbata miała właściwości odchudzające, ale może komuś to pomaga?
|
2017-12-09, 10:04 | #1879 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
miłego dnia |
|
2017-12-09, 20:38 | #1880 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam sobotnio
U mnie też Mikołaja nie było. Jakoś dziwnym trafem tylko do mnie nie dotarł Tzn. niby był ale tylko częściowy No nie ważne, zobaczymy czy gwiazdka się spisze Cześć Aneta Przyłączę się do pytań Pstrej jak się trzymasz i w ogóle co u Ciebie. Jak Henio? A herbatkowo u mnie ostatnio na zmianę grudniowa noc, chillout i dwie zielone: z trawą cytrynową i cytrusowa. Poza tym muszę niestety napisać, że mój tata bardzo ciężko choruje i gdybym się rzadko odzywała to wybaczcie. Ale czytam na bieżąco i będę starała się pisać ale wiecie jak jest, nie zawsze są chęci w takiej sytuacji... Miłego weekendu
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-12-13, 15:17 | #1881 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
ściskam |
|
2017-12-15, 14:41 | #1882 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Pozdrawiam i życzę mnóstwa smacznych herbat w Dniu Herbaty moje Herbatniczki
|
2017-12-15, 23:00 | #1883 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Nie kojarzyłam, że jest taki dzień Ale dziękuję bardzo i wzajemnie
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-12-22, 07:54 | #1884 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 241
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Mam zamiar pić skrzyp i pokrzywe i teraz właśnie SOE zastanawiam czy lepiej kupić taka w markecie czy może lepiej taka z apteki susząną. Jeśli ta druga to jak ja parzyc ?
|
2017-12-23, 09:19 | #1885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam się przedświątecznie
wpadłam tylko na chwilę, bo wiadomo jak to jest przed świętami, nikt nie ma na nic czasu mnie czeka siedzenie w kuchni czego bardzo nie lubię, ale wykorzystam młodzież do pomocy, niech się uczy Pewnie już nie będę miała kiedy napisać, więc moje drogie Herbatniczki życzę Wam Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był lepszy niż ten, który właśnie przemija I oczywiście dużo smacznych herbatek miłego |
2017-12-26, 12:16 | #1886 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Ze względu na chorobę taty i jego obecność w szpitalu, zbojkotowałam te święta. Ale mam nadzieję, że Wam upływają w rodzinnej i radosnej atmosferze.
Ale pomimo bojkotu i nieubranej choinki Gwiazdka i tak do nas dotarła i przyniosła mi trzy herbatki: Chińską mieszankę trzech herbat (zielonej, białej i czerwonej z owocami - głównie czuć truskawkę), herbatę owocową z hibiskusem, truskawką, kandyzowaną wiśnią, skórkami róży (skórkami? ), rodzynkami i mango oraz Słoneczne Ombre czyli pu erh plus melon kandyzowany, płatki róży (płatki to rozumiem) oraz trawa cytrynowa. Jak na razie piłam tylko tą pierwszą. Miłego słonecznego drugiego dnia świąt
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2017-12-30, 09:52 | #1887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witam się ostatni raz w tym roku
powiem Ci Galijko, że mnie też te święta nie cieszyły. W ogóle jakoś tak, z roku na rok coraz mniej mnie cieszą. Może to też wina tego, że choroba w bliskiej rodzinie się pojawiła, a po drugie spędzać święta z kimś za kim się nie przepada, też nie nastraja do świętowania tak czy siak, życzę Szczęśliwego Nowego Roku, oby był lepszy niż ten co mija. Życzę dużo zdrówka, bo jak to mówią, jak będzie zdrowie, to reszta sama przyjdzie I życzę spełnienia marzeń, bo kiedyś wreszcie muszą się spełnić miłego dnia dzisiejszego, i jutrzejszego Sylwestra i pojutrzejszego Nowego Roku ps w kubku moja zielona mieszanka |
2018-01-01, 21:33 | #1888 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
To ja się przywitam po raz pierwszy w Nowym Roku
Oby reszta tego 2018 roku była lepsza niż początek, który jest dla mnie koszmarny. Ale Wam życzę, żeby to był cały wspaniały rok, pełen radości i uśmiechu, pełen spełnionych marzeń, miłości i oczywiście zdrowia Po prostu Szczęśliwego Nowego Roku A w kubku owocowa z wiśnią, za którą nie przepadam ale tu jest znośna, jeśli się krótko parzy
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt Edytowane przez Galijka Czas edycji: 2018-01-01 o 21:41 |
2018-01-09, 13:10 | #1889 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 23
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Czy prawda że herbaty sypane xx są o wiele zdrowsze? Jakie macie na ten temat teorie?
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2018-02-28 o 08:37 Powód: link |
2018-01-13, 11:04 | #1890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam się chyba pierwszy raz w tym roku myślałam, że już pisałam, a to była końcówka grudnia
U mnie w kratkę. W pracy nas zwodzą z podwyżkami już od zeszłego roku, przez co cały mój zespół nie ma motywacji do pracy i ciężko się przez to pracuje. A w domu też nerwowo przez jedną osobę w rodzinie TŻ i to się niestety odbija na naszych relacjach Miałam trochę inne oczekiwania w związku z nowym rokiem, a tu na razie Ale mniejsza z tym, Galijko co u Ciebie? Jak tata się czuje? Mam nadzieję, że lepiej. w kubku była mocha, bo przeprosiłam się z kapsułkami, a zaraz będzie sok pomarańczowy a herbatkowo kupiłam sobie ostatnio do pracy ekspresówkę big-active malina z acerolą. Całkiem niezła i w sam raz jak mi się nie chce parzyć dużego kubka miłego weekendu |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.