2006-12-22, 15:09 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: koty perskie
Oj, mój to głupkuje cały dzień i noc z przerwami na sen straszliwie szaleje, wczoraj nie wytrzymałam i z całym majdanem poszedł do łazienki, siedział tam od 4 w nocy do 12 w południe jak obudzilismy się
a jaki grzeczniutki po tym więzieniu jest dzisiaj, no zdziwionam, że tak spokorniał, ale i tak ze 3 godzinki głupkował wszędzie skacząc
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2006-12-22, 16:17 | #62 |
Zadomowienie
|
Dot.: koty perskie
śliczna Amisia, ale czy te "zmarchy" koło noska to plamki, czy brudki?
pielęgnacja oczu u persa
__________________
|
2006-12-22, 17:36 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: koty perskie
hmm, wies znie potrafie ci powiedziec, faktycznie kicia ma problem z oczami mimo iz ma codziennie przemywane .. no ale nic wiecej nie wiem, to jednak nie moj kotek (chociaz chcialabym )
__________________
never mind... anyway... 雪が歌う夜に君を憶うよ 凍りついたこの部屋で 憧れた未来を待ち望むように 孤独を生きて… |
2006-12-22, 21:19 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 48
|
9tygodniowy kot pers co do jedzenia pomóżcie:((
chciałabym się dowiedzieć co dawać mojemu kotkowi(( przy zakupie kota właściciele mówili, że je sam karmę, ale on jej nie lubi daje mu ryż z warzywami i z mięskiem ale co prócz tego czy kiedykolwiek będzie jadł karmę??
|
2006-12-23, 06:16 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: 9tygodniowy kot pers co do jedzenia pomóżcie:((
Cytat:
Przede wszystkim szanujący się hodowca nie sprzedaje kociaków przed ukończeniem 3-go miesiąca życia, po co najmniej dwukrotnym szczepieniu i odrobaczeniu. Po drugie może to być tak zwany "koteczek charaktereczek", który dla swojej wygody okręca właściciela wokól... łapki? Miałam taki przypadek z kociczką, która chciała mnie wziąć na przetrzymanie po zakosztowaniu surowej wołowinki. Najpierw strasznie się przejęłam tym strajkiem głodowym (wołowinkę jadła, a jakże), ale w końcu z bólem serca i pełnymi miseczkami (suche i mokre) przetrzymałam ten przejaw dominacji w myśl zasady "jeszcze się nie zdarzyło, żeby zwierzak zginął śmiercią głodową przed pełną miską". Proponuję, żebyś do gotowanego ryżu, czy gęstej kaszki manny dodawała mu po łyżeczce, dwie, puszki lub szszetki. Jak się przyzwyczai, dokładaj suche itd I, jeżeli dajesz mu mleko, to je rozwadniaj i po jakimś czasie przejdż na wodę. One to lubią, ale wcale im nie służy. Powodzenia |
|
2006-12-23, 06:41 | #66 | |
Raróg
|
Dot.: 9tygodniowy kot pers co do jedzenia pomóżcie:((
A dajesz mu taką samą karmę, jak właściciele?
RC ma specjalne karmy dla szkrabów, chrupki są bardzo drobne. Możesz mu robić kleik ryżowy (zwykły dla dzieci, żaden tam smakowy czy słodzony - biegunka murowana) i do tego dodawać właśnie trochę puszki czy Gerbera z indykiem dla smaku. Suche możesz też rozmiękczać na papkę. Mleka zwykłego nie dawaj pod żadnym pozorem, koty najczęściej źle je trawią, już lepsza będzie śmietana - nie powoduje takich sensacji trawiennych Przyzwyczajaj go do chrupek na wszelkie sposoby, to wygodny i najlepiej zbilansowany sposób karmienia, a gdyby nie daj Boże się na coś rozchorował, karmy lecznicze też są w formie chrupek i co zrobisz, jak nie będzie ich jadł? To jeszcze szkrab, wszystko przed Wami, powodzenia i cierpliwości przede wszystkim! A dla dorosłych persów też niektóre firmy robią specjalne karmy suche
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-23, 10:13 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: koty perskie
perskie koty są super
__________________
|
2006-12-23, 10:58 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 48
|
Dot.: koty perskie
dziękuje Wam za odpowiedzi
tak dawałam mu tą samą karmę ale to whiskas. wczoraj poszłam po lepszą do sklepu zoologicznego, a oni do mnie, że lepszej nie mają:/ dzisiaj idę dalej szukać bo przecież to niemożliwe żeby w mieście droższych i lepszych karm nie mieli. |
2006-12-23, 12:09 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 195
|
Dot.: koty perskie
Jeśli nie ma w zoologu zamów przez internet Najbardziej się opłacają duże paczki. Moje koty dostają 2 - 3 razy na dzień surowe przemrożone mięsko (pocięta na kawałeczki i min 24 h w zamrażarce). Koty są przeszczęśliwe
|
2006-12-23, 15:06 | #70 | |
Raróg
|
Dot.: koty perskie
Tą samą? Czyli co, hodowca też karmi koty whiskasem? :/
Esminkaa, to jedna z najgorszych karm, wcale się kotu nie dziwię, że jeść nie chce. Jeśli niczego w swoim mieście nie znajdziesz, rzeczywiście lepiej zrobić zakupy przez internet. Mogę Ci z czystym sumieniem polecić sklep www.animalia.pl , mają dobre karmy, poszukaj czegoś dla małych kociaków (choćby wspomnianego Royal Canin). Ceny są wyższe, niż w przypadku takiego whiskasa, ale na dłuższą metę to się opłaca. Kot potrzebuje dużo mięsa, a im więcej go w karmie, tym mniejszą ilością się nasyci - skorzysta na tym bardzo i kot, i Twój portfel W whiskasie mięsa jest znikoma ilość, o ile w ogóle to jest mięso, więc sama rozumiesz
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-24, 18:54 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 153
|
Dot.: koty perskie
o mamo jak czytam ze ktoś karmi kotka whiskasem to mnie coś bierze, a jak widze że hodowca karmi kota tym czymś to już wytrzymac nie umiem :// Ja rozumiem ze whiskasy i inne badziewie tanie jest i wogóle ale poczytajcie sobie skład karmy whiskas i RC oraz opinie ludzi którzy się znają. Kupuj kotku dobre jakościowe jedzenie, a tak jak pisała Laura, że wyjdzie to na dobre tobie i kotu
|
2007-12-23, 01:15 | #72 |
Zadomowienie
|
Dot.: koty perskie
Odkurzam trochę ten wątek, może się reaktywuje
Historia moja ma się tak: niedawno do mamy przyszła znajoma i opowiadała, że jej znajomi mają hodowlę persów i co jakiś czas oddają część kotków, których nikt wcześniej nie przygarnął w dobre ręce (tak około 7 miesięczne). Wydawało mi się to lekko dziwne i zadzwoniłam do tych państwa (wcześniej spędziłam pół wieczoru na lekturze ich strony internetowej- imponująca- i lekturze stron poświęconych persom) i rozmawiałam z sympatyczną Panią. Okazało się, że została im egzotyczka. Pani rozmawiała ze mną bardzo kompetentnie i uznałam że nie ma w tym chyba żadnego chwytu. Suma sumarum jutro około 17 Państwo przywiozą mi kotkę (nie pozwolili mi samej przyjść po zwierzątko, mimo że mam z 10 minut drogi, bo za zimno). I tak się zastanawiam czemu oddają tego kotka kompletnie za darmo? Dodam, że wedle tego co Pani mówiła kotek ma rodowód itd, jest kochany i śliczny. Sama nie wiem czy nie wpakowałam się w jakąś głupią historię... Ale mam nadzieję że nie. Ojciec mojej przyszłej kici jest przepiękny A kicia ma cudne imię
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2007-12-23, 20:33 | #73 |
Zadomowienie
|
Dot.: koty perskie
Hop hop
Kocia jest już u mnie Jest cuuuudna I kochana
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2007-12-24, 22:04 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 48
|
Dot.: koty perskie
no to życzę aby kotek był taki cały czasod założenia tego wątku minął rok, a mój kotek jest cudowny, a najbardziej uwielbia jazdę samochodem
|
2008-01-02, 22:07 | #75 |
Zadomowienie
|
Dot.: koty perskie
Melduję się ponownie
Kotek jest u mnie juz prawie 2 tygodnie i jest cudny. W ogóle stanowi totalną przeciwność mojego płochliwego, dorosłego i bardzo mądrego dachowca Za to jest rozpieszczuchem strasznym (bardzo sie irytuje jak nie zwracamy na nią uwagi i chodzi wydając z siebie dziwne dźwięki wtedy) oraz jest niesamowicie zabawna. Tak myślimy sobie o tym, że jak się wyprowadzimy z nią (za miesiąc, to mój kotek a wyprowadzam się od rodziców z Tż) to chyba będziemy myśleć o kimś do towarzystwa bo jak młoda zostaje sama w pokoju to dostaje świra, a jak tylko wpuścimy do niej naszego drugiego kota nastaje cisza i spokój... I teraz nie wiemy- czy koniecznie musi być to też pers? W jakim wieku? Hmm No cóz, mamy jeszcze chwilke czasu na myslenie Poki co pokażę Wam moją Eseję zwaną Chinką
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2008-03-31, 07:51 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 147
|
Persy
Cześć !
Mam pytanie dotyczące persów; Wiele o nich czytałam i wiem że są takimi leniuszkami ale czy one tak jak inne koty lubią niszczyć meble? ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~ Zachęcicie mnie do kupna persa? czy może lepiej żebym kupiła sobie zwykłego dachowca? |
2008-04-01, 09:59 | #77 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Persy
mam persa od 11 lat i zgadza sie - to taki leniuch jest w stanie ledwo wskoczyc na biurko
persy przede wszytskim na pewno sa mniej aktywne niz dachowce. maja bardziej zrownowazony i spokojny charakter, aczkolwiek musisz pamietac o tym ze nawet u jednej rasy wystepuja bardzo duze roznice indywidualne - takze jednen kotek moze byc bardziej ruchliwy, a inni spokojniejszy. jezeli zalezy ci na spokojnym kotku najlepiej popytac sie hodowcy ktory z maluchow jest grzeczniejszy a co do niszczenia - ja balam sie ze moj zdemoluje mieszkanie - tyle sie naluchalam o kotach skaczacych po firankach, regalach, drapiacych meble itp. owszem jak byl mniejszy to zdarzylo mu sie rozgrzebac ziemie w doniczce ale wiekszych zniszczen nigdy nie bylo. zeby kotek nie podrapal mebli koniecznie musi miec jakies miejsce na ktorym bedzie mogl drapac pazurami. takie sklepowe drapaki nie zawsze przypadaja do gustu - najlepiej sprawdza sie dywan, koszyk albo meble wikilnowe albo stary fotel |
2008-04-01, 16:30 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Persy
ja bardzo zachęcam do wzięcia da darmo "zwykłego" dachowca- nie ma zwykłych kotów, a dachowce, czesto uratowane ze schroniska czy z innych niesprzyjających okoliczności żyiowych, potrafią się pięknie odwdzięczyć za nowe zycie
|
2008-04-22, 09:56 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 125
|
Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
Dziewczyny, proszę o pomoc w sprawie mojej perskiej kotki-po zimie ma okropne kołtuny, codziennie ją wyczesuję, jak zrobi się jakiś mały to wycinam od razu ale nie było mnie przez miesiąc i kotką opiekował się mój narzeczony który pomimo tego ze wyczesywał jej sierść to nie robił tego codziennie i kołtuny zrobiły się przy samej skórze kotki-od samej skóry tak na 1,5-2 cm a dalej są ładne i wyczesane-nie widac ich ale boje sie ze to ja może bolec-to nie jest kilka kołtunów ale 2 ogromne przy udach i nachodzące na brzuszek.
Myślałam o wycięciu nożyczkami ale sama nie dam sobie rady-boje sie bo one sa przy samej skórze. poradzcie co robić? |
2008-04-22, 17:18 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
ostrzyc kota
normalnie maszynką (oczywiście w salonie kociej-psiej urody) kota ogolić, futerko odrośnie i będzie caca |
2008-04-22, 17:24 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
no właśnie chyba tak zrobię ale jak myślicie, ile będzie sierść odrastać? szkoda mi jej
|
2008-04-22, 17:46 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 683
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
Oj matko, mam ten sam problem i z moim kocurem...
Nie mogę go sobie wyobrazić ogolonego xD
__________________
"lubisz hardcore..." ^^ (...) nie oceniaj ich, są wk****eni, nie zazdrośni dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości kumasz mogę zagrać o to życie w kości bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności... |
2008-04-22, 18:11 | #83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
no właśnie ale chyba będę musiała bo myslę ze ją to moze bolec-skóra jest jakos naciągnięta i bez dotykania nic nie widać. ile taka siersc odrasa ? słyszałam ze niektórzy własciciele persów gola je 1-2 razy w roku, najczesciej latem zeby siersc była ładna ale ja nie wyobrazam sobie czegos takiego...dziwnie to bedzie wygladac-głowa jak kuleczka puchata a reszta taka "goła"
|
2008-04-22, 18:22 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 683
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
Sama ciekawa jestem ile trwa odrastanie...
Bodajże jeszcze ogon zostawiają puszysty. Na szczęście w okolicy mam przynajmniej dwa takie salony, o których usłyszałam od koleżanek. Zastanawia mnie tylko to, czy koty tam też będą strzygli? Bo wiem tylko o psach, hm... Chyba powinni, nie? Trzeba zadzwonić
__________________
"lubisz hardcore..." ^^ (...) nie oceniaj ich, są wk****eni, nie zazdrośni dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości kumasz mogę zagrać o to życie w kości bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności... |
2008-04-22, 18:27 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
ja na razie nie znam żadnego, będę musiała się rozejrzeć
|
2008-04-28, 23:50 | #86 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kołtuny U Persa- Co Zrobić ???
Mój persik był obcięty na króciutko już 2 razy, za pierwszym razem to było jeszcze u poprzednich właścicieli, przyszła do nas w styczniu taka krótko ścięta a w marcu już była dość mocno zarośnięta. Z tego co wiem skracali jej futerko w salonie. Ale teraz już sama nie wiem, bo okazało się, że ma chorobę skórną i możliwe że miała odkąd była u nich. Tak czy owak w efekcie tej choroby sierść jej brzydko wypadała, pozatym niesamowicie zarosła jej pupka i były z tym problemy i tym razem obcięliśmy ją sami, maszynką i wygląda ładniej niż po kocim fryzjerze za każdym razem łapki miała zostawione, u fryzjera nie ruszali też ogonka, ale my podcięliśmy i włoski na ogonku. Teraz jakoś szybciej rośnie, ale generalnie to zajmuje ok 3 miesiące do powrotu do długości sprzed obcinania
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2008-07-01, 21:58 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Persy
Cytat:
Znajoma chce oddać małego persa za darmo. Bo inaczej go uśpi A ja nie wiem czy wziaść go od niej czy ratować jakiegoś maluszka ze schroniska |
|
2008-07-01, 22:32 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 179
|
Dot.: Persy
jeśli mały persik ma zostać uśpiony, to go weź. Uratujesz mu życie w takim samym stopniu, jak kotkowi ze schroniska ^^
__________________
Lunatic Slave of Luna Sea. Forever & Ever. |
2008-07-02, 07:45 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Persy
No tak. Masz racje..
|
2008-07-02, 23:56 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Prawie, jak Wrocław xD
Wiadomości: 333
|
Dot.: Persy
bierz i się nie zastanawiaj mam słodkiego persa i jest po prostu urocza. Wskakuje mi na kark i genialnie chce mi towarzyszyć we wszystkich czynnościach. Gdy leżymy na kanapie to ta podchodzi do mnie, kładzie się przy mojej twarzy i głaszcze mnie po niej, choć nie obcinam jej pazurków to jednak nie boję się, że mogłaby mnie podrapać polecam serdecznie do tego przywiązała się do mnie bardzo i jest chyba najukochańszym stworzonkiem, jakie znam
__________________
69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50 odchudzam się od 03.03.08. A6W -0- |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.