Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIII

[Kusum]

Napisane przez sylwiusaka

Nowości:

ze sklepu Violey:
- puder korygujący Hauschka,
- podkład anty age Anne Marie Borlind - to ostatnia próba z nat. podkładami, tego akurat miałam kiedyś próbkę i bardzo mi podpasował (nie wchodził w zmarszczki, nie było efektu ciasta itp)., no ale zobaczymy po dłuższym testowaniu, bo inne też na początku wychwalałam, a potem ,
- mleczko do mycia Santa Verde.

z tkm:
- maseczka Andalou ujędrniająca,
- tan accelator The Organic Pharmacy - cena niewielka w porównaniu z ceną na stronie, a na lato się przyda

W tamtym tygodniu w tkm można było upolować sporo fajnych kosmetyków, bo i Andalou, Ren, Sukin (najwięcej z serii sensitive) i Essano.

Czekam na opinie o podkładzie.
Muszę się wybrać do TK.

[ewka_marchewka_81]

Dziewczyny,
czy któraś z Was jest w stanie powiedzieć coś więcej o kosmetykach e-fiore ?
ostatnio wpadły mi w oko ze względu na skład i cenę ale nigdy wcześniej się z nimi nie spotkałam.

[sylwiusaka]

Napisane przez Korah

Kojarzę, że on jest taki leśny, żywiczny, sosnowy lekko i męski. Fajny był



Na opakowaniu pisze, żeby go stosować raz w tygodniu, co w wolnym tłumaczeniu oznacza chyba "co kilka myć". Ja już go nie będę używała, bo to na prezent dla koleżanki, aczkolwiek za jej zgodą pozwoliłam sobie go wypróbować. Jednak, jak kolejnym razem umyłam włosy już swoim szamponem, to wypadło ich tyle samo, co zawsze, czyli sporo, ale o połowę mniej, niż po tym Anwen. Nie mogę go ocenić po jednym użyciu, ale na pewno go nie kupię i na logikę! Skoro po jednym użyciu wypadło mi tyle włosów, to przy kolejnym myciu (nieważne jakim szamponem) moim zdaniem powinno już wypaść znacznie mniej, a w tej kwestii nic nie uległo zmianie. Ja ogólnie nie mam problemów ze skórą głowy, włosów owszem wypada dużo, ale mimo to jest ich dużo i są długie, więc wypadają raczej normalnym trybem, nie jest to wzmożone wypadanie, bo też nie są i nigdy nie były przerzedzone.

Fajne zakupy, zaciekawiło mnie mleczko, daj znać czy fajne

U mnie czasem wypada więcej, np. gdy włosy są bardziej przetłuszczone niż zazwyczaj, gdy mam łupież lub jakieś krostki, kilka myć po pofarbowaniu, przez szampon, który mocno kołtuni włosy.

Żel do mycia jest super, więc oczekuję tego samego po mleczku
A różanego mleczka dr Organic chyba więcej nie kupię, mimo że fajnie myje, delikatne, super na rano, ale tak ciężko wychodzi z buteleczki (a cały czas stoi "do góry nogami"), że czasem odechciewa się sięgać po nie.

Napisane przez Kusum

Czekam na opinie o podkładzie.
Muszę się wybrać do TK.

będzie

[Korah]

Napisane przez sylwiusaka

U mnie czasem wypada więcej, np. gdy włosy są bardziej przetłuszczone niż zazwyczaj, gdy mam łupież lub jakieś krostki, kilka myć po pofarbowaniu, przez szampon, który mocno kołtuni włosy.

Żel do mycia jest super, więc oczekuję tego samego po mleczku
A różanego mleczka dr Organic chyba więcej nie kupię, mimo że fajnie myje, delikatne, super na rano, ale tak ciężko wychodzi z buteleczki (a cały czas stoi "do góry nogami"), że czasem odechciewa się sięgać po nie.



będzie

Oj tak, kojarzę, że ja również zawsze trzymałam to mleczko do góry dnem i to od nowości, bo jak stało normalnie, to musiałam się nieźle spocić, zanim cokolwiek wyszło z tego dozownika. Ale jak stało zatyczką do dołu, to było dużo lepiej, nie miałam większych kłopotów, jednak zdecydowanie to opakowanie nie pasuje do jego konsystencji, mleczko jest gęste, a butla twarda, pompka byłaby wskazana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Kornelia_]

Napisane przez ewka_marchewka_81

Dziewczyny,
czy któraś z Was jest w stanie powiedzieć coś więcej o kosmetykach e-fiore ?
ostatnio wpadły mi w oko ze względu na skład i cenę ale nigdy wcześniej się z nimi nie spotkałam.

Ja z e-fiore mam tylko różaną piankę do mycia twarzy https://www.e-fiore.pl/kremowa-piank...oli-150ml.html Fajna jest, niedroga, wydajna, zapach ma trochę dziwny, ale ja za zapachami różanymi nie przepadam, choć już się przyzwyczaiłam. Dobrze sobie radzi z demakijażem. Jest jeszcze druga wersja z neroli.
edit
Zapomniałam dodać, że ta pianka nie nadaje się do demakijażu oczu, bo niestety wywołuje pieczenie.

[losek78]

Napisane przez Korah

I co sądzisz o szamponach i odżywkach?


Moja wstępna opinia o Anwen:

Maska do średnioporowatych- chyba jednak ta do wysokoporowatych jest lepsza dla moich włosów, lepiej dociąża i zabezpiecza włosy i są po niej bardziej elastyczne. Do średnioporowatych po pierwszym użyciu jest bardzo dobra i mogę ją polecić do mniej drutowatych i suchych włosów, niż moje, ponieważ włosy po niej są nieco usztywnione i mają większą objętość, a końcówki są odżywione, ale nie tak dobrze, jak po wersji do wysokoporów. Wygładzenie puchu natomiast oceniam po równo, włosy są gładkie i prostsze tak samo jak po tamtej. O zapachu wiele już napisałam, ale po nałożeniu na włosy okazało się, że nie taki diabeł straszny, mój nos w ogóle nie zwracał uwagi na zapach przez te 20 minut trzymania maski na głowie, więc spoko, nie drażni. Podsumowując, to jest świetna maska, ale takich podobnych działaniem miałam już kilka, natomiast tamta do wysokoporowatych nie ma żadnego odpowiednika u mnie, po prostu nie ma drugiej takiej.

Olejek Marakuja
Źle zrobiłam, że nałożyłam go przed myciem, ponieważ po umyciu włosów szamponem, olejek całkowicie się wypłukał z włosów nie dając żadnego efektu, co u mnie jest normalne, prawie każdy olejek u mnie nakładany przed myciem właściwie nic nie robi i szampon wymywa go całkowicie, a moje włosy potrzebują okluzji. Olejek będę mieszać z maskami i odżywkami po umyciu włosów, wtedy ocenię czy jest godny polecenia. Jest lekki i błyskawicznie się wchłania we włosy.

Szampon Mint, po pierwszym użyciu oceniam, że niewiele robi ponad to co inne szampony, drobinki ciężko spłukać, wypłukują się dopiero po nałożeniu i zmyciu maski. W dodatku mają ciemny kolor, co dla mnie akurat nie wadzi, bo mam ciemne włosy, ale blondynkom może się to nie spodobać. Szampon fajnie myje, delikatnie pachnie i minimalnie chłodzi, włosy są skrzypiące, ale nie poczułam jakiegoś super oczyszczenia skóry głowy, poza tym przez to, że mam gęste włosy, ciężko było drobinkom dotrzeć do nasady włosów, osiadły w dużej ilości na ich długości. Na uwagę zasługuje fakt, że wyjmowałam włosy garściami podczas mycia, co albo jest objawem, że rzeczywiście produkt oczyszcza skalp dokładnie i usuwa przy tym stare i słabsze włosy, albo niestety, te drobinki uszkadzają włosy. Nie wiem co mam mysleć

Testuję też przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Vianek, na razie jest ok, oczy nie reagują na niego negatywnie, okazał się inny, niż Sylveco, bardziej płynny i olejkowy, przyjemniutki, aksamitny i moja skóra go wypiła w sekundzie. Zobaczymy czy nie zrobi jakiegoś kuku na dłuższą metę, na razie jestem pozytywnie zaskoczona, że się znacznie różni od Sylveco, którego uważam za podocznego bubla wszech czasów

Miałam kupić ten krem Vianek, ale wzięłam w końcu pod oczy z serii odżywczej. Niestety w porównaniu do kremu do twarzy na noc z tej samej serii wypada słabo. Nie szkodzi, nie podrażnia, nawilża, lecz w moim wieku wymagam więcej od kremu.
Natomiast odżywka Organic Shop jest bardzo fajna. Może to nie rewelacja jak Vianek, czy choćby So bio Etic, ale całkiem poprawna. Robi co ma robić, włosy lepiej się rozczesuja, są błyszczące, nawilżone. Z szamponem z tej marki miałam wcześniej do czynienia, nie zrobił na mnie aż takiego dobrego wrażenia abym go zapamiętała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez losek78

Miałam kupić ten krem Vianek, ale wzięłam w końcu pod oczy z serii odżywczej. Niestety w porównaniu do kremu do twarzy na noc z tej samej serii wypada słabo. Nie szkodzi, nie podrażnia, nawilża, lecz w moim wieku wymagam więcej od kremu.
Natomiast odżywka Organic Shop jest bardzo fajna. Może to nie rewelacja jak Vianek, czy choćby So bio Etic, ale całkiem poprawna. Robi co ma robić, włosy lepiej się rozczesuja, są błyszczące, nawilżone. Z szamponem z tej marki miałam wcześniej do czynienia, nie zrobił na mnie aż takiego dobrego wrażenia abym go zapamiętała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaką odżywkę Sobio masz na myśli? Tą z olejem arganowym? Dobra jest?

Myślę, że czerwony krem pod oczy Vianka by Ci bardziej odpowiadał. Ja go lubię, bo myślę że w tej cenie to naprawdę fajny kosmetyk. Ostatnio mam okazję próbować tych droższych i wcale mnie nie zachwycają. Podoczny Benton działa tylko na początku, więc co chwilę go odstawiam i wracam Alkemie better than botox mam wrażenie, że w ogóle niewiele robi łącznie z nawilżeniem. Madara Time Miracle to już dla mnie największa porażka, bo nie dość że najdroższy to u mnie w ogóle się nie sprawdzał. Myślę, że jest raczej dla malowymagającej skóry.
Z takich kremów których miałam próbki i mi przypasowały to na pewno Kivvi, bo bardzo treściwy i ładnie nawilżał, napinał i odżywiał skórę. Bioselect był podobny i bym chętnie go kupiła gdyby nie to że po kilku dniach po prostu już podrażnił mi oczy.
Z podocznych wynalazków miałam też próbkę serum Whamisy. Lekkie serum dobre pod krem. Fajne, na pewno poprawiające nawilżenie skóry, ale nic więcej nie powiem bo próbka mała i wiele więcej nie zauważyłam
Już zaczynam się przekonywać, tak jak Chimay, że w przypadku większych problemów to tylko większą ingerencją można poprawić stan skóry

Z innej beczki kosmetyków to sięgnęłam po zalegające u mnie maseczki peel off z Lirene. Nie chciało mi się do tej pory babrać i to był błąd Wypróbowalam wersję z rozmarynem. Bardzo fajna maseczka, natychmiastowy efekt nawilżenia i wygładzania. Mam jeszcze wersję ze spiruliną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez losek78

Miałam kupić ten krem Vianek, ale wzięłam w końcu pod oczy z serii odżywczej. Niestety w porównaniu do kremu do twarzy na noc z tej samej serii wypada słabo. Nie szkodzi, nie podrażnia, nawilża, lecz w moim wieku wymagam więcej od kremu.
Natomiast odżywka Organic Shop jest bardzo fajna. Może to nie rewelacja jak Vianek, czy choćby So bio Etic, ale całkiem poprawna. Robi co ma robić, włosy lepiej się rozczesuja, są błyszczące, nawilżone. Z szamponem z tej marki miałam wcześniej do czynienia, nie zrobił na mnie aż takiego dobrego wrażenia abym go zapamiętała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ten przeciwzmarszczkowy jednak odpada. Po prostu nie dla mnie to kosmetyk, przyjemny, ale to po prostu nie to, czego szukam. Cieszę się, że mogłam go wypróbować.

Szampon OS będę niedługo testować, nie spodziewam się cuda za te 6 zł, ale żeby chociaż nie szkodził, to będzie ok.

Napisane przez Persefona_12

Jaką odżywkę Sobio masz na myśli? Tą z olejem arganowym? Dobra jest?

Z takich kremów których miałam próbki i mi przypasowały to na pewno Kivvi, bo bardzo treściwy i ładnie nawilżał, napinał i odżywiał skórę. Bioselect był podobny i bym chętnie go kupiła gdyby nie to że po kilku dniach po prostu już podrażnił mi oczy.

Już zaczynam się przekonywać, tak jak Chimay, że w przypadku większych problemów to tylko większą ingerencją można poprawić stan skóry

Miałam maskę arganową So Bio, była dobra, treściwa, ale nie wiem jak ją do końca opisać... była kapryśna, działanie za każdym razem inne, raz włosy były po niej super gładkie, lejące i błyszczące, innym razem puszyste i gęste. Kompletnie jej do dziś nie rozkminiłam, ale na pewno duże znaczenie miały pozostałe warunki, pogoda, a nawet temperatura wody użyta do spłukania maski.

Zaintrygowałaś mnie tym kremem Kivvi, a planujesz jego zakup po próbce, był lepszy od Bioselect?

Moim zdaniem niektóre kosmetyki poprawiają znacznie to i owo, unoszą itd, oczywiście, jeżeli problem nie jest jeszcze bardzo duży (bo wiadomo, że u 60-latki to już nic nie pomoże i pozostaje ratować już tylko resztki tego, co jeszcze tam pięknego jest), ale to jest efekt zdecydowanie doraźny, jest, dopóki stosujesz dany kosmetyk. Dużo częściej jednak kosmetyki są takie, że działają do 3 użycia, a potem zmarszczki i zwiotczenia zaczynają się z nich śmiać Więc kosmetyk, który by działał cały czas, to wg. mnie kosmetyk wybitny, nie spotkałam takich zbyt dużo, jeśli o okolice oczu chodzi.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Zaintrygowałaś mnie tym kremem Kivvi, a planujesz jego zakup po próbce, był lepszy od Bioselect?

Moim zdaniem niektóre kosmetyki poprawiają znacznie to i owo, unoszą itd, oczywiście, jeżeli problem nie jest jeszcze bardzo duży (bo wiadomo, że u 60-latki to już nic nie pomoże i pozostaje ratować już tylko resztki tego, co jeszcze tam pięknego jest), ale to jest efekt zdecydowanie doraźny, jest, dopóki stosujesz dany kosmetyk. Dużo częściej jednak kosmetyki są takie, że działają do 3 użycia, a potem zmarszczki i zwiotczenia zaczynają się z nich śmiać Więc kosmetyk, który by działał cały czas, to wg. mnie kosmetyk wybitny, nie spotkałam takich zbyt dużo, jeśli o okolice oczu chodzi.

Próbkę Kivvi miałam już jakiś czas temu, ale do tej pory nie kupowałam bo ciągle coś mam do wykończenia a on kosztuje coś koło 100zl więc się nie spieszę, ale na pewno jest to pierwszy podoczny kosmetyk na mojej liście. Ale jest na tyle treściwy że nie każdemu podpasuje zwłaszcza na dzień.

Właśnie ja kiedyś miałam jeden krem pod oczy, teraz używam innego na dzień i na noc a jeszcze dokładam emulsję swanicoco pod krem każdorazowo. Jakoś super efektu nie ma


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[losek78]

Napisane przez Persefona_12

Jaką odżywkę Sobio masz na myśli? Tą z olejem arganowym? Dobra jest?

Myślę, że czerwony krem pod oczy Vianka by Ci bardziej odpowiadał. Ja go lubię, bo myślę że w tej cenie to naprawdę fajny kosmetyk. Ostatnio mam okazję próbować tych droższych i wcale mnie nie zachwycają. Podoczny Benton działa tylko na początku, więc co chwilę go odstawiam i wracam Alkemie better than botox mam wrażenie, że w ogóle niewiele robi łącznie z nawilżeniem. Madara Time Miracle to już dla mnie największa porażka, bo nie dość że najdroższy to u mnie w ogóle się nie sprawdzał. Myślę, że jest raczej dla malowymagającej skóry.
Z takich kremów których miałam próbki i mi przypasowały to na pewno Kivvi, bo bardzo treściwy i ładnie nawilżał, napinał i odżywiał skórę. Bioselect był podobny i bym chętnie go kupiła gdyby nie to że po kilku dniach po prostu już podrażnił mi oczy.
Z podocznych wynalazków miałam też próbkę serum Whamisy. Lekkie serum dobre pod krem. Fajne, na pewno poprawiające nawilżenie skóry, ale nic więcej nie powiem bo próbka mała i wiele więcej nie zauważyłam
Już zaczynam się przekonywać, tak jak Chimay, że w przypadku większych problemów to tylko większą ingerencją można poprawić stan skóry

Z innej beczki kosmetyków to sięgnęłam po zalegające u mnie maseczki peel off z Lirene. Nie chciało mi się do tej pory babrać i to był błąd Wypróbowalam wersję z rozmarynem. Bardzo fajna maseczka, natychmiastowy efekt nawilżenia i wygładzania. Mam jeszcze wersję ze spiruliną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam na myśli taką Maskę do włosów z So bio etic, z olejem arganowym jak dobrze pamiętam. Nie wiem, czy jeszcze jest dostępna? Teraz pojawiły sie w nowych opakowaniach szampony i odżywki.
Na pewno ten krem Vianek kupię, tylko muszę się jeszcze z tym Odżywczym pomeczyc, mam drugi na zmianę z Ekokrem, napiszę o nim więcej wkrótce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SekretnyWachlarz]

Cześć Dziewczny, mam pytanie.
W sierpniu zauważyłam, że baaardzo przetłuszczają mi się włosy i czoło. Włosy mam od zawsze przetłuszczające się i od wielu lat myję je codziennie, ale zawsze były świeże od wieczora do wieczora, a w sierpniu zaczęły być tłuste już o 13/14. Początkowo myślałam, że to od czoła, podjęłam wtedy pracę w pyle i kurzu, ale nie pracuję już tam, a problem pozostał. Z czasem czoło wróciło do normy, ale włosy nadal dramat. Ostatnio mama kupiła mi jeden z rosyjskich szamponów. Oczywiście ich składy teraz pozostawiają już wieeeele do życzenia, no ale wiem, że chciała dobrze, a ja pomyślałam, że skoro już go mam to zużyję. I właśnie od kilku dni nim myję i problem zniknął. Znowu włosy mam od wieczora do wieczora w dobrym stanie. I tu pojawia się pytanie, dlaczego nagle szampony naturalne przestały mi włosy doczyszczać? I co z tym zrobić?
Edit: Od razu możecie polecić jakieś szampony, ponieważ ja od kilku lat używam tych samych kosmetyków, rzadko coś nowego i nawet się nie orientuje, co za nowości naturalne na rynku się pojawiły.

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Cześć Dziewczny, mam pytanie.
W sierpniu zauważyłam, że baaardzo przetłuszczają mi się włosy i czoło. Włosy mam od zawsze przetłuszczające się i od wielu lat myję je codziennie, ale zawsze były świeże od wieczora do wieczora, a w sierpniu zaczęły być tłuste już o 13/14. Początkowo myślałam, że to od czoła, podjęłam wtedy pracę w pyle i kurzu, ale nie pracuję już tam, a problem pozostał. Z czasem czoło wróciło do normy, ale włosy nadal dramat. Ostatnio mama kupiła mi jeden z rosyjskich szamponów. Oczywiście ich składy teraz pozostawiają już wieeeele do życzenia, no ale wiem, że chciała dobrze, a ja pomyślałam, że skoro już go mam to zużyję. I właśnie od kilku dni nim myję i problem zniknął. Znowu włosy mam od wieczora do wieczora w dobrym stanie. I tu pojawia się pytanie, dlaczego nagle szampony naturalne przestały mi włosy doczyszczać? I co z tym zrobić?
Edit: Od razu możecie polecić jakieś szampony, ponieważ ja od kilku lat używam tych samych kosmetyków, rzadko coś nowego i nawet się nie orientuje, co za nowości naturalne na rynku się pojawiły.

A jakich naturalnych używałaś Może po prostu wystarczy dokładniej myć włosy, dłużej masować skórę głowy, naturalne i łagodne detergenty z reguły potrzebują popracować z brudkiem z minutę, dwie dłużej, żeby sobie z nim poradzić. Ale może też kiepski szampon być przyczyną kłopotów, np. taki z alkoholem, albo po prostu brak różnorodności, ja mam tak, ze nie mogę jednego i tego samego szamponu używać cały czas, poza tym czasem rzeczywiście przydaje się szampon z SLS, żeby dokładnie doczyścić.

[beeets]

Zaczęłam już używać kremu na noc i na dzień Antipodes. Jak na razie jestem zachwycona działaniem tych kremów. Jeśli tak dalej pójdzie, to sięgnę też po inne kremy Antipodes, mimo wysokiej ceny.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Korah

A jakich naturalnych używałaś Może po prostu wystarczy dokładniej myć włosy, dłużej masować skórę głowy, naturalne i łagodne detergenty z reguły potrzebują popracować z brudkiem z minutę, dwie dłużej, żeby sobie z nim poradzić. Ale może też kiepski szampon być przyczyną kłopotów, np. taki z alkoholem, albo po prostu brak różnorodności, ja mam tak, ze nie mogę jednego i tego samego szamponu używać cały czas, poza tym czasem rzeczywiście przydaje się szampon z SLS, żeby dokładnie doczyścić.

Ja zawsze albo HiPP albo Babydream albo Alterra i przez tyle lat problemów nie było. Myję tyle samo czasu, co zawsze, w takiej samej temperaturze wody, w taki sam sposób. No i aż się zdziwiłam, że teraz ten rosyjski wreszcie mi problem usunął. Może po prostu z racji wieku to, co działało 5 lat temu dzisiaj już nie działa?

[Korah]

Napisane przez beeets

Zaczęłam już używać kremu na noc i na dzień Antipodes. Jak na razie jestem zachwycona działaniem tych kremów. Jeśli tak dalej pójdzie, to sięgnę też po inne kremy Antipodes, mimo wysokiej ceny.

Super, że jesteś zadowolona.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja zawsze albo HiPP albo Babydream albo Alterra i przez tyle lat problemów nie było. Myję tyle samo czasu, co zawsze, w takiej samej temperaturze wody, w taki sam sposób. No i aż się zdziwiłam, że teraz ten rosyjski wreszcie mi problem usunął. Może po prostu z racji wieku to, co działało 5 lat temu dzisiaj już nie działa?

No właśnie, czyli potwierdzenie tego wszystkiego o czym pisałam, Alterra ma alkohol, A babydream u mnie osobiście okazał się bublem, który nie dość, że nie domywał włosów, to jeszcze wysuszał, to też krótka droga do łupieżu. Wszystko wydaje się fajne, do czasu, jednak umiar liczy się we wszystkim, nawet jeśli składy są dobre. Wystarczy zmieniać co jakiś czas szampony, odżywki i powinno być ok. Może spróbuj sobie na zmianę z tym ruskim Petal Fresh, teraz jest w promocji w Rossmann, ma dużą pojemność.

[orion_lady]

Napisane przez _Kornelia_

Dziewczyny znacie może jakieś naturalne bazy pod cienie do oczu, które sprawdzają się na tłustych powiekach ? Chciałabym zacząć używać cieni do powiek, ale do tej pory miałam jedynie dwie bazy drogeryjne, z Joko (już chyba niedostępną) i z Hean Stay On. Z Joko mi się kompletnie nie sprawdziła, za to z Hean była świetna, tyle że ona jest napakowana chyba 5 parabenami i jeszcze phenoxyethanol. Ostatni raz bazę z Hean stosowałam chyba z 4 lata temu, kiedy jeszcze nie zwracałam uwagi na składy. Teraz naszła mnie jakaś ochota na cienie, a przy moich tłustych powiekach, bez porządnej bazy, nie ma co podchodzić do tematu.
Istnieje jakaś naturalna alternatywa dla tych drogeryjnych baz ?

Ja mialam baze z lily lolo i z lavery i obie sie u mnie nie sprawdzily. Tak samo zachowuja sie cienie jak naloze podklad lub korektor mineralny na powieki. Lily lolo jest za tlusta, krycia nie ma praktycznie zadnego, wiec nijak jej nie moglam uzywac, zreszta pod oczami tez mi wchodziła w zmarszczki mimo pudrowania. Lavera z kolei to taki przezroczysty zel wysychajacy lekko lepko, ale tez za slabo trzyma cienie. Ja nawet z drogeryjnymi bazami mialam problem, jedynie inglot u mnie robil robote. Ja chce sprobowac jeszcze purobio, moze mi podpasi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwiusaka]

Korah, widziałaś promo na H&B?
tu mix prawie wszystkiego http://www.hollandandbarrett.ie/shop...wAll=20&rpp=20
tu seria różana http://www.hollandandbarrett.ie/shop..._dr_organic_IE
daj znać, jeśli coś Cię skusi, ja oczywiście też coś biorę

[Korah]

Napisane przez sylwiusaka

Korah, widziałaś promo na H&B?
tu mix prawie wszystkiego http://www.hollandandbarrett.ie/shop...wAll=20&rpp=20
tu seria różana http://www.hollandandbarrett.ie/shop..._dr_organic_IE
daj znać, jeśli coś Cię skusi, ja oczywiście też coś biorę

Zaraz napiszę PW!

[_Kornelia_]

Napisane przez orion_lady

Ja mialam baze z lily lolo i z lavery i obie sie u mnie nie sprawdzily. Tak samo zachowuja sie cienie jak naloze podklad lub korektor mineralny na powieki. Lily lolo jest za tlusta, krycia nie ma praktycznie zadnego, wiec nijak jej nie moglam uzywac, zreszta pod oczami tez mi wchodziła w zmarszczki mimo pudrowania. Lavera z kolei to taki przezroczysty zel wysychajacy lekko lepko, ale tez za slabo trzyma cienie. Ja nawet z drogeryjnymi bazami mialam problem, jedynie inglot u mnie robil robote. Ja chce sprobowac jeszcze purobio, moze mi podpasi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za opinię W takim razie odpuszczam Laverę. O bazie z LilyLolo czytałam, ze nie sprawdza się na tłustych powiekach. A kiedy zamierzasz kupić tą bazę Purobio?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Miał ktoś tusz emani, bo teraz jest promo?

[moooniek]

Znacie może jakiś krem pod oczy typu roll-on z w miare dobrym składem? Oprócz tego z beeyes.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoila]

Napisane przez moooniek

Znacie może jakiś krem pod oczy typu roll-on z w miare dobrym składem? Oprócz tego z beeyes.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopiero jeden krem pod oczy przyszedł, a ta już wymyśla .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

Napisane przez zoila

Dopiero jeden krem pod oczy przyszedł, a ta już wymyśla .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kremów pod oczy nigdy nie za dużo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez moooniek

Znacie może jakiś krem pod oczy typu roll-on z w miare dobrym składem? Oprócz tego z beeyes.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dr. Organic, seria MM.

[orion_lady]

Napisane przez _Kornelia_

Dzięki za opinię W takim razie odpuszczam Laverę. O bazie z LilyLolo czytałam, ze nie sprawdza się na tłustych powiekach. A kiedy zamierzasz kupić tą bazę Purobio?

Narazie nie, bo jestem na macierzynskim i prawie w ogole sie nie maluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktsw]

może mi ktoś napisać różnice pomiędzy kremem a fluidem pod oczy z awokado Martina Gebhardt rozumiem że fluid lżejszy ale czy w działaniu też, czy tylko w konsystencji? Sama nie wiem co wybrać

[zoila]

Napisane przez ktsw

może mi ktoś napisać różnice pomiędzy kremem a fluidem pod oczy z awokado Martina Gebhardt rozumiem że fluid lżejszy ale czy w działaniu też, czy tylko w konsystencji? Sama nie wiem co wybrać

Fluid to jakaś porażka, momentami miałam wrażenie, że wysusza. Krem jest cudny, tak jakby otula skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;81310826]Dr. Organic, seria MM.[/QUOTE]Widzę, że dostanie go gdzieś u nas niemalze graniczy z cudem ale dziekuję bardzo za polecenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktsw]

Napisane przez zoila

Fluid to jakaś porażka, momentami miałam wrażenie, że wysusza. Krem jest cudny, tak jakby otula skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziekuje, właśnie o taką opinie mi chodziło

[beeets]

Znacie te mydełka?
https://republikamydla.com/