2018-04-03, 07:20 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
A na poczatku bylo tak dobrze przynosil kwiaty bez powodu, byl romantyczny czułt, troskliwy, opiekuńczy a teraz masakra... powiedzial mi ze " zeb jak ktos sie zapyta czemu sie rozstalismy to zebym mowila ze jestem niestabilna emocjonalnie" :P :/ burak.
|
2018-04-03, 07:27 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Czasem się zastanawiam, czy nie jesteś trollem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-03, 10:08 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Wiesz że on nigdy nie kłamie.cos możecie tym być |
|
2018-04-03, 13:13 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Po prostu może ja mam brak szczęścia w milosci... zdarza sie i tak
|
2018-04-03, 13:18 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
|
2018-04-03, 13:47 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Nie szczęścia, lecz rozumu - niedawno pisałaś, że ten chłopak Cię nawet nie podnieca. Jak można budować związek bez wzajemnej atrakcyjności (pomijam już teraz jego dziwne wykręty)? To nie mogło się udać, wystarczyło pomyśleć, nie zrzucaj teraz winy na pecha.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-03, 13:58 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
nie zrzucam winy na pecha mowie ogolnie ze juz tyle czasu cos zaczynalam i zawsze to samo - zastanawiam czy sa może mi nie jest pisana miłośc
|
2018-04-03, 14:03 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-03, 14:06 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Chyba za bardzo chciałam miec kogos...
|
2018-04-03, 14:32 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
|
2018-04-03, 14:35 | #71 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
A może on żyje z kimś na codzień i dlatego nie ma czasu się spotkać? Nie ma diagnozy, ale wie, ile potrwa leczenie... Mieszkacie w Katowicach, ale tak jakbyście żyli na 2 krańcach Polski. Akurat pracuję w Katowicach, więc wiem, że połączenia autobusami, tramwajami i pociągami są bardzo dobre. Poruszanie się samochodem w ogóle jest bajką. Bez przesady. Facet ma inne życie na codzień.
|
2018-04-03, 15:14 | #72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
To i Twoje desperackie podejście powinien no skłonić Cię do przemyślenia co jest nie tak w Twoim życiu że tak bardzo chcesz mieć faceta. Rozważyłbym być może spotkanie z psychologiem lub terapeuta bo brzmisz niepokojąco.
Mówię bez szydery żeby nie było. Wysłane z |
2018-04-03, 15:30 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Właśnie to jest zadziwiające i zastanawiające bo jak chciałam kiedyś do niego przyjść to on mówił ze spoko ale musze go wcześniej uprzedzić chociaż raczej chyba nie ma innej wiec może po prostu dużo innych obowiązków itd...
|
2018-04-03, 15:32 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Jak bardzo Ci na nim zależy, to któregoś dnia odwiedź go niespodziewanie.
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2018-04-03 o 15:39 |
2018-04-03, 15:51 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2018-04-03, 15:51 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Nie lubię niezapowiedzianych wizyt mysle ze to bez kultury Mogę mieć syf w domu mogę mieć coś innego zaplanowane,być w złym nastroju ,poprostu nie przygotowana na wizyty Jakby facet z którym skończyłam przyszedł bez ostrzeżenia to bym pomyślał a ze ma coś z głową |
|
2018-04-03, 15:56 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Juz mi nie zależy nie pociąga mnie, nie podoba mi się...
Ale chciałabym juz mieć kogoś na stałe |
2018-04-03, 16:06 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Może tutaj tkwi twój problem - szukasz byle kogo na siłę, z braku laku? Tez kiedyś popełnialam ten błąd, dopóki nie zrozumiałam, że najpierw trzeba pokocha c siebie i nauczyć się być sama ze sobą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-04-03, 16:07 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
|
2018-04-09, 20:30 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Teraz się w ogóle juz do mnie nie odzywa, ignoruje moje smsy i nijak nie mogę się z nim skontaktować żeby porozmawiać na żywo i moc oficjalnie zerwać :/ co sądzicie ?
|
2018-04-09, 20:44 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Sądzę, że powinnaś o nim zapomnieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-04-09, 21:02 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
No tak jasne ale tak nie fajnie się zachowuje :/ na początku wszystko fajnie nawet mówił ze będziemy ze sobą na zawsze, ze jestem dla niego bardzo bardzo ważna ... czuły troskliwy romantyczny - ja sama myślałam że to ten na całe życie ja chyba zwatpilam w prawdziwą miłość - ze jeszcze istnieją prawdziwi faceci którzy wiedzą co to miłość i szacunek
Edytowane przez Babel1991 Czas edycji: 2018-04-09 o 21:24 |
2018-04-09, 22:39 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
|
2018-04-10, 00:19 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Po prostu ciekawa jestem dlaczego tak postąpił
|
2018-04-10, 05:36 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Bo się odkochal?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-04-10, 05:58 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Nie sądze ze to tylko o to chodzi bo była taj sytuacja ze on mi zaczął zarzucać coś i krzyczeć po mnie :/ ci w ogóle dziwne biorąc pod uwagę jak przedtem był milutki i wszystko pięknie bylo. Nagle zaczął mi krzyczeć ze jestem nienormalna i powinnam lepiej myśleć co robię (taka jedna sytuacja była )
|
2018-04-10, 06:47 | #87 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ---------- Skup się na działaniach faceta, a nie na słodkich słowach. Mydlił Ci oczy, Ty w to uwierzyłaś, a potem pokazał swoją prawdziwa twarz. A Ty zamiast pójść po rozum do głowy, to dalej trzymasz się tych paru kiczowatych słów, którymi Cię obdarował. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-10, 07:54 | #88 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Ale po co ty się nad tym zastanawiasz, skoro i tak cię wkurza i nie pociąga? Jaki bezsens
__________________
|
2018-04-10, 09:30 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Nie chodzi tu juz o to czy mnie pociąga czy nie, czy chciałam z nim być czy nie ale o to czemu mnie tak potraktował :/
|
2018-04-10, 09:53 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Problem z rodziną chłopaka
Cytat:
Potraktował Cię tak, jak sobie na to pozwoliłaś. I to jest najszczersza odpowiedz jakiej mozna Ci udzielić na to pytanie. ALE! on Ci tego w prost nie powie, tak jak w prost z Tobą nie zerwał. Nie wiem serio na co liczysz, jesteś tak naiwna w tych swoich oczekiwaniach i tak namolna w domaganiu się że będzie w koło Ciebie skakał i się z czegoś tłumaczył osobnik któremu nie zależy, ze to aż szokujące. Odpuść sobie, zachowaj choć resztki honoru, naprawdę.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.