Mamy październikowe 2018 ! ❤️

[So_close]

Ja miałam prenatalne przez brzuch, aczkolwiek czytałam tu na forum, ze niektóre miały też dopochwowo jeśli nie było dobrze widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izaa29]

Napisane przez xxboo

Tez jestem ciekawa. I czy miałyście tylko usg przez brzuch czy dopochwowe tez ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie ma reguły w jaki sposób będzie wykonane USG. Lekarz ocenia widoczność czy jest wystarczająca przez brzuch jeśli nie przechodzi na dopochwowe lekarz u którego byłam pierwsza decyzje podejmował na podstawie budowy ciała kobiety, uznał że jestem szczupła to powinno być już dobrze widać i na szczęście było
Mi pobierano krew po USG, spisano ogólne informacje o chorobach, poprzednich ciążach taki okrojony wywiad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez awusia

Dziewczyny a jak wygladaja prenatalne? Czy od razu na usg itd czy jak zwykla wizyta jakies badanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie USG było od razu, wywiad z informacjami niezbędnymi do wyliczeń po badaniu. Ogólnie lekarz nie zagłębiał się w przebieg ciąży itp po prostu skupił się na badaniu i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Chciałam wejść z TZ jak będzie dopochwowo to słabo każe mu wyjść


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Angela_B]

Oni Ci powiedzą zresztą ja też się zastanawialam jak będzie i zapytałam Pani juz w recepcji i powiedziala ze robią przez brzuch i ze jak cos to będę mogła wyprosic Tzta. takze spokojnie możesz iść ze swoim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bajka775]

U mnie było badanie zwykłe ginekologiczne i potem USG przez brzuch. Płeć mogą podać na tym etapie ponoć na ok 80%. U mnie dzidzia skrzyżowała nogi i nic nie było widać:p

Suqub napisz zaraz co powiedział lekarz! Dobrze że jedziecie na pogotowie, lepiej dmuchać na zimne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdenka]

Ja miałam najpierw przez brzuch, było dobrze widać, lekarz porobił wszystkie pomiary, a potem i tak zrobił jeszcze badanie dopochwowo. Sprzęt miał super, widzieliśmy sporo w 4D. Ja jestem chudzina. Widoczność chyba była ok, bo wszystko nam pokazywał, więc nie wiem po co jeszcze robił dopochwowo, może żeby się upewnić albo nam czegoś nie powiedział. Mąż był cały czas ze mną, nikt go nie wyrzucił a badanie krwi było na koniec w innym gabinecie, zwykłe pobranie. A, w rejestracji wypełniałam dość długie formularze i ankiety, lekarz już niewiele dopytywał potem tylko to przeczytał.

Suqub, trzymam kciuki!

[krysztalek88]

Hej dziewczyny! Od dłuższego czasu Was podczytuje, ale chciałam poczekać do dzisiejszej wizyty. Jestem w 12 tc, A nasza dzidzia ma już 5cm i wychodzi na to, że wszystko jest ok. Tp mam na 18.10. Licze na to, ze bedzie to kolejny porod sn i ze bede mogła kp. Teraz rowno rok kp i uwazam, ze bylo to najlepsze co mogłam dac dziecku. W przyszły piątek mam prenatalne. W domu mam już synka, tydzień temu skończył roczek, także nie mam czasu zbytnio się udzielać, ale w miarę możliwości pozwólcie, że czasem wtrace swoje trzy grosze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez krysztalek88

Hej dziewczyny! Od dłuższego czasu Was podczytuje, ale chciałam poczekać do dzisiejszej wizyty. Jestem w 12 tc, A nasza dzidzia ma już 5cm i wychodzi na to, że wszystko jest ok. Tp mam na 18.10. Licze na to, ze bedzie to kolejny porod sn i ze bede mogła kp. Teraz rowno rok kp i uwazam, ze bylo to najlepsze co mogłam dac dziecku. W przyszły piątek mam prenatalne. W domu mam już synka, tydzień temu skończył roczek, także nie mam czasu zbytnio się udzielać, ale w miarę możliwości pozwólcie, że czasem wtrace swoje trzy grosze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej też mam synka z 2017 tyle ze że stycznia fajnie że będziemy mieć podobna różnice wieku

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

[krysztalek88]

Napisane przez chupacabra88

Hej też mam synka z 2017 tyle ze że stycznia fajnie że będziemy mieć podobna różnice wieku

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

No faktycznie. Na początku myślę, że będzie ciężko, ale jak nasze maleństwa skończą pół roczku to myślę, że będzie coraz lepiej. Boisz się początków z dwójką maluchow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielona hortensja]

Ja juz tu pisalam, ze ja mialam przez brzuch, ale robilam mi bardzo duzo wymiarow i ujec i do czegos tam nie mogla sie dobrac, wiec przeszla na dopochwowo. Generalnie mi to rybka, ale potem zostawila mi ten przyrzad dopochwowy i jeszcze kontynuowala przez brzuch, dogniatajac w dodatku troche zeby sie tam dobrze dobrac i troche wyszlam "sponiewierana" po tej wizycie. Ja jeszcze biore progesteron dopochwowo, wiec no generalnie okolice intymne mam przewrazliwione

A w ogole to jestem juz w 14 tygodniu czyli drugi trymestr rozpoczety (wg niektorych wyliczen ).

[XdMalgorzataxd]

Ja plamiłam przez 5 tyg, począwszy od 6. Z dzieckiem jest wszystko ok, także bądź dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

Wróciłam właśnie od gina, zwolnienie jak na razie do 20.04 czekamy na wieści z wizyt!

[xxboo]

Napisane przez amiyaa

Wróciłam właśnie od gina, zwolnienie jak na razie do 20.04 czekamy na wieści z wizyt!

My na razie się z nesiem dotleniamy. O 17 wizyta

IMG_2045.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amiyaa]

Pogoda jest dzisiaj cudna, z przyjemnością pozałatwiałam sobie sprawy na mieście xboo to już lada moment zobaczysz swojego maluszka jutro masz na którą? Ja 10:20

[xxboo]

Napisane przez amiyaa

Pogoda jest dzisiaj cudna, z przyjemnością pozałatwiałam sobie sprawy na mieście xboo to już lada moment zobaczysz swojego maluszka jutro masz na którą? Ja 10:20

Jutro mam na 15:20


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chupacabra88]

Napisane przez krysztalek88

No faktycznie. Na początku myślę, że będzie ciężko, ale jak nasze maleństwa skończą pół roczku to myślę, że będzie coraz lepiej. Boisz się początków z dwójką maluchow?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co, sama nie wiem. Raz jestem pozytywnie nakręcona a innym razem trochę się boję. Wszystko zależy jakie będzie to drugie dziecko. Tosiek przez pierwsze pół roku aniołek. Sam zasypial w łóżeczku, spał ładnie w nocy, zero kolek itd. A później sie zaczęło dopiero skoki, zęby, chodzenie, teraz wspinanie sie na meble i bieganie. Już nie chodzi tylko biega jak szalony

No i boję się reakcji starszaka. Wiem, że dla niego to.definitywny będzie trudna sytuacja a nie chce żeby czuł się odtracony. Będę się starała angażować go w pielęgnację maluszka.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

[paula1010]

U Nas będą równe dwa lata różnicy, trochę boje się organizacji zaraz po porodzie, ale myśle, że to kwestia kilka miesięcy i znajdziemy na wszystko sposób martwię trochę o kp, z pierwszym dzieckiem mogłam sobie pozwolić na leżenie z piersią na wierzchu przez pierwsze kilka tygodni, teraz będzie to niemożliwe. Mąż będzie z Nami w domu przez pierwsze 4 tygodnie, wierze, że to wystarczy, żeby wypracować sobie jakiś plan dnia 🏼

Co do reakcji na młodsze rodzeństwo to wydaje mi się, że łatwiej z takim maluchem niż ze świadomym kilkulatkiem, który może być bardzo zazdrosny i nawet nie chcieć mieć rodzeństwa... moi znajomi są teraz w takiej sytuacji...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krysztalek88]

Napisane przez chupacabra88

Wiesz co, sama nie wiem. Raz jestem pozytywnie nakręcona a innym razem trochę się boję. Wszystko zależy jakie będzie to drugie dziecko. Tosiek przez pierwsze pół roku aniołek. Sam zasypial w łóżeczku, spał ładnie w nocy, zero kolek itd. A później sie zaczęło dopiero skoki, zęby, chodzenie, teraz wspinanie sie na meble i bieganie. Już nie chodzi tylko biega jak szalony

No i boję się reakcji starszaka. Wiem, że dla niego to.definitywny będzie trudna sytuacja a nie chce żeby czuł się odtracony. Będę się starała angażować go w pielęgnację maluszka.

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

U nas podobnie. Do pół roku jadł, spał. Dziecka nie było. Zaczęło się jak zaczęły wychodzić zeby tj. 9.5 miesiąca. Od tej pory non stop katar, kaszel, jelitowka, A teraz zapalenie oskrzeli... mały bardzo lubi robić wszystko z nami, więc też zamierzam to angażować, żeby nie czuł się odtracony. Bo wiadomo na razie to oczko w głowie. Niestety nie bardzo mogę liczyć na czyjąś pomóc, więc będziemy musieli sobie sami radzić. Ale ja jestem pozytywnie nastawiona, chociaż też bardzo się boję czy dam rade...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez paula1010

U Nas będą równe dwa lata różnicy, trochę boje się organizacji zaraz po porodzie, ale myśle, że to kwestia kilka miesięcy i znajdziemy na wszystko sposób martwię trochę o kp, z pierwszym dzieckiem mogłam sobie pozwolić na leżenie z piersią na wierzchu przez pierwsze kilka tygodni, teraz będzie to niemożliwe. Mąż będzie z Nami w domu przez pierwsze 4 tygodnie, wierze, że to wystarczy, żeby wypracować sobie jakiś plan dnia 🏼

Co do reakcji na młodsze rodzeństwo to wydaje mi się, że łatwiej z takim maluchem niż ze świadomym kilkulatkiem, który może być bardzo zazdrosny i nawet nie chcieć mieć rodzeństwa... moi znajomi są teraz w takiej sytuacji...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj masz rację! Takiemu maluchów ciężko będzie wytłumaczyć, że mama karmi albo że nie ma czasu. No i oczywiście przy pierwszym dziecku był ten luksus, że można było leżeć z maluchem ile tylko pozwolił, teraz trzeba będzie jakoś to podzielić. Zastanawiam się jak to jest z miłością do kolejnego dziecka, ale chyba kocha się tak samo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez paula1010

U Nas będą równe dwa lata różnicy, trochę boje się organizacji zaraz po porodzie, ale myśle, że to kwestia kilka miesięcy i znajdziemy na wszystko sposób martwię trochę o kp, z pierwszym dzieckiem mogłam sobie pozwolić na leżenie z piersią na wierzchu przez pierwsze kilka tygodni, teraz będzie to niemożliwe. Mąż będzie z Nami w domu przez pierwsze 4 tygodnie, wierze, że to wystarczy, żeby wypracować sobie jakiś plan dnia 🏼

Co do reakcji na młodsze rodzeństwo to wydaje mi się, że łatwiej z takim maluchem niż ze świadomym kilkulatkiem, który może być bardzo zazdrosny i nawet nie chcieć mieć rodzeństwa... moi znajomi są teraz w takiej sytuacji...
]

też się zastanawiam nad kp, jak to będzie, ja mam wklęsłe sutki i będę karmić przez nakładki ale dziecko potrzebuje więcej czasu żeby się najeść. Ja też będę miała pomoc przez msc. a potem nie wiem, zobaczymy. Najpierw niech w ogóle się uda bo z młodym nie wyszło. Za dużo komplikacji.

Napisane przez krysztalek88

U nas podobnie. Do pół roku jadł, spał. Dziecka nie było. Zaczęło się jak zaczęły wychodzić zeby tj. 9.5 miesiąca. Od tej pory non stop katar, kaszel, jelitowka, A teraz zapalenie oskrzeli... mały bardzo lubi robić wszystko z nami, więc też zamierzam to angażować, żeby nie czuł się odtracony. Bo wiadomo na razie to oczko w głowie. Niestety nie bardzo mogę liczyć na czyjąś pomóc, więc będziemy musieli sobie sami radzić. Ale ja jestem pozytywnie nastawiona, chociaż też bardzo się boję czy dam rade...
Oj masz rację! Takiemu maluchów ciężko będzie wytłumaczyć, że mama karmi albo że nie ma czasu. No i oczywiście przy pierwszym dziecku był ten luksus, że można było leżeć z maluchem ile tylko pozwolił, teraz trzeba będzie jakoś to podzielić. Zastanawiam się jak to jest z miłością do kolejnego dziecka, ale chyba kocha się tak samo?

Ja będę miała pomoc przez pierwszy msc. Najpierw Tż, potem mama. Ale ogólnie rodzice mieszkają 460km ode mnie więc lipa. Teściowa pracuje, może obiady będzie podrzucać. Ale Antka "oddawać" nie mam zamiaru.

Śniło mi się ostatnio, że synek był na mnie tak obrażony że tylko babcia i babcia a na mnie nie chciał nawet spojrzeć i wpadłam w depresje poporodową i nie chciałam zajmować się "nowym dzieckiem"

[xxboo]

IMG_2047.jpg kropek mały ruszał się skubany jak nie wiem ❤️ machał rączkami i nóżkami. Szyjka trzyma na razie lekarz powiedział ze za 3 tygodnie podejmiemy decyzje czy zakładamy szew czy na razie nie (wtedy 4 dni w szpitalu )

Jutro prenatalne mam nadzieje ze tez będzie wszystko ok !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mila 23]

Xboo Gratulacje!

Dziewczyny dacie radę sobie na pewno . Macie doświadczenie juz jesteście mamami
Ja bym tez chciała mieć szybko drugie dziecko .. W ogole mysle ze to najpiekiejszy okres i nasze maleństwo to taki wyczekany skarb. Mąż robi plany jak będziemy z nim postępować i mówi że będzie najbardziej kochanym dzieckiem na świecie. Uwielbiam jak tak mówi.

A jak mu się wczoraj zwierzylam z moich obaw co do karmienia piersią to mowil ze on będzie karmil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krysztalek88]

Napisane przez Mila 23

Xboo Gratulacje!

Dziewczyny dacie radę sobie na pewno . Macie doświadczenie juz jesteście mamami
Ja bym tez chciała mieć szybko drugie dziecko .. W ogole mysle ze to najpiekiejszy okres i nasze maleństwo to taki wyczekany skarb. Mąż robi plany jak będziemy z nim postępować i mówi że będzie najbardziej kochanym dzieckiem na świecie. Uwielbiam jak tak mówi.

A jak mu się wczoraj zwierzylam z moich obaw co do karmienia piersią to mowil ze on będzie karmil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo to tak jest. Mimo, że czasem pada się na pysk...to jeden uśmiech potrafi rozbroic człowieka. My mówimy, ze nasze drugie dziecko będzie miało przarabane..Bo czasem jak zaczniemy całować małego to nie ma siły się bronić i cieszy się do rozpuku. A przy kolejnym on z nami będzie całował
No i z tego pierwszego okresu trzeba brać garściami, bo dzieci tak szybko rosną!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

xboo super a ile ma cm? Przesunął Ci się cos tp czy zostaje na razie? teraz to już spokojnie będziesz oczekiwać na jutrzejsze prenatalne

[xxboo]

Napisane przez amiyaa

xboo super a ile ma cm? Przesunął Ci się cos tp czy zostaje na razie? teraz to już spokojnie będziesz oczekiwać na jutrzejsze prenatalne

Nie mierzył mi lekarz, jutro prenatalne to mi wszystko wymierza i ustala tez TP z usg
Tak przynajmniej lekarz mówił na 1 wizycie właśnie ze on ustali z OM a na prenatalnych potem potwierdza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Angela_B]

Dziewczyny a macie bole brzucha czy jakieś klucia ? Ja od wczoraj jakos tak czuje że brzuch mnie boli troche i w nie których chwilach kluje cos. Wzielam nospe narazie bo lekarka kazała brać doraźnie jak by coś albo wdrożyć 2x1. Ale wogole czuje jakis troche twardy ten brzuch na dole. Też tak macie? Myślicie że to przez to ze macica rośnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

Ja boli nie mam, czasem kłuje mnie brzuch jak np kicham albo się przekrecam. Na dole zrobiła się już taka twardsza wyczuwalna kulka tam gdzie jest macica mimo że brzuszka jeszcze nie widać.

[Angela_B]

No to może u mnie też tak dlatego czuje na dole ten brzuch taki twardy. Mam nadzieję że to nic poważnego bo wizyta dopiero 10 kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Heja! Wszystko cudownie. Po usg statystyki sie baaardzo polepszyly. Za tydzien mam wyniki badan krwii. Ogolnie pozytywnie ale dzidzius chyba spal bo sie nie ruszal. Jednak bylo w tym gabinecie tak sobie bo ze 2 razy uslyszalam ze jestem za gruba.. masakra. Robili tylko przez brzuch i trwalo to z 10 min max. Nosek sliczny. 7.2cm data wciaz 7.10. zdjecia nie umie wrzucic.. postaram sie potem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez awusia

Heja! Wszystko cudownie. Po usg statystyki sie baaardzo polepszyly. Za tydzien mam wyniki badan krwii. Ogolnie pozytywnie ale dzidzius chyba spal bo sie nie ruszal. Jednak bylo w tym gabinecie tak sobie bo ze 2 razy uslyszalam ze jestem za gruba.. masakra. Robili tylko przez brzuch i trwalo to z 10 min max. Nosek sliczny. 7.2cm data wciaz 7.10. zdjecia nie umie wrzucic.. postaram sie potem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze ze dzidzia zdrowy ❤️
Ja dzisiaj miałam u ginekologa usg dopochwowe i nie wiem czy to znaczy ze prenatalne tez tak będę miała ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chupacabra88]

Napisane przez awusia

Heja! Wszystko cudownie. Po usg statystyki sie baaardzo polepszyly. Za tydzien mam wyniki badan krwii. Ogolnie pozytywnie ale dzidzius chyba spal bo sie nie ruszal. Jednak bylo w tym gabinecie tak sobie bo ze 2 razy uslyszalam ze jestem za gruba.. masakra. Robili tylko przez brzuch i trwalo to z 10 min max. Nosek sliczny. 7.2cm data wciaz 7.10. zdjecia nie umie wrzucic.. postaram sie potem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za buractwo!!!

Gratulacje dziewczyny! Najważniejsze że maluchy zdrowe

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka