2018-04-04, 22:37 | #2131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
niech sie spotkaja na neutralnym gruncie,poznaja na nowo . czy twoj syn nie poznaje nowych ludzi codziennie zeby juz tak mial cierpiec po 1 spotkaniu z ojcem? nie wiesz czy wrocil na zawsze czy wyjedzie wiec wloz karte zadzwon i porozmawiaj jak dorosli ludzie-rodzice moim zdaniem jesli ojciec bedzie chcial sie z dzieckiem widywac nie powinnas mu tego utrudniac gadka ze syn zadecyduje kiedy spotkac sie z ojcem jest poprostu smieszna szczegolnie ze nie poruszasz tematu ojca przy dziecku robiac z tego jakis temat tabu ktory kiedys napewno odbije sie mu na psychice |
|
2018-04-04, 23:16 | #2132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Autorko, gdybym była twoim dzieckiem to bym ci nie wybaczyla tego, że ograniczyłas mi kontakt z ojcem.. A to prędzej czy później wyjdzie.
Czego się boisz? Że on może coś zrozumiał i mu zaczyna zależeć? Boisz się tego, że może się jeszcze między twoim ex a dzieckiem zrodzic super relacja?? Ja nie mówię, że twój ex jest święty, ale ty lepsza nie jesteś.. Jak narazie to tylko twój były ma dowody na to, że ty ogranicza kontakt.. Zeby ich tylko kiedyś dziecku nie pokazał.. Ty się zachowujesz jak jakaś nastolatka wyciągając chociażby głupia kartę z tel. Dalej masz problem z tym wszystkim, nie zamknęłas rozdziału... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2018-04-04 o 23:32 |
2018-04-05, 00:58 | #2133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dziecko samo decyduje o widzeniu z rodzicem jak ma 13 lat. Wcześniej to sąd ustala.
Zwyczajnie jesteś niedojrzała. Takie cyrki. On ma prawo. Ja bede szczera ale mam nadzieje, ze on wrócił aby walczyć o syna Bo jak widać po dobroci nie sa sie z tobą dogadać. Pewnie nie raz chciał kontaktu No ale ty nie odbierałas. |
2018-04-05, 05:55 | #2134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Tak, bardzo chce kontaktu z dzieckiem i bardzo je kocha.
Dlatego wyleciał bez słowa, pierwszy raz zadzwonił po pół roku. Tak naprawdę jakiś tam kontakt powstał, gdy złożyłam papiery do sądu. Wcześniej wedle uznania. Nigdy nie odpowiadał na żadne wiadomości, bo zawsze nie widział/ nie słyszał/ przeczytał nie w porę. Bzdura. Nie ma żadnych dowodów na nic, ja również mam naszą korespondencję dla obalenia zarzutów. Btw, nie ma go niemal 2 lata, nagle pisze, ze przyjedzie tego dnia o takiej godzinie i MAMY CZEKAĆ, bo MNIE POINFORMOWAŁ. O nikogo nie będzie walczył, to dziecko dla niego jest nikim od urodzenia. |
2018-04-05, 05:59 | #2135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82700011]Dziecko samo decyduje o widzeniu z rodzicem jak ma 13 lat. Wcześniej to sąd ustala.
Zwyczajnie jesteś niedojrzała. K Takie cyrki. On ma prawo. Ja bede szczera ale mam nadzieje, ze on wrócił aby walczyć o syna Bo jak widać po dobroci nie sa sie z tobą dogadać. Pewnie nie raz chciał kontaktu No ale ty nie odbierałas.[/QUOTE] Ty się dobrze czujesz? Co to dziecko winne ze ma ojca od początku palanta? Wszystko chłopu wybaczyć byle innej kobiecie dokopać? Gostek jest kompletnie niewydolny decyzyjne, niedojrzały, lekkomyślny, nie ma za grosz szacunku, potrafi tylko skikać jak mu rodzinka zagra. Może przeczytajcie ten wątek od początku, sobie przypomnijcie jakim cudownym tatulem on jest. On SAM nie dotrzymywał terminów widzeń, a teraz się zjawia nagle i rząda widzenia. A co to, smsy z zagranicy nie dochodzą do Polski, ze wcześniej nie można zawiadomić o swoim powrocie i się umówić jak człowiek na widzenie? Tylko szlachcic przybywa, szlachcic rząda widzenia w odpowiednim dla siebie terminie bez nawet zastanowienia się czy matka dziecka jest, a może jest zajęta, a może pracuje, a może cokolwiek? wy też tak â zadzieram kiecę i lecęâ jak ktoś wam smsa prześle : masz stać na baczność w środę o 12.15 bo ja wtedy mam czas?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2018-04-05 o 06:00 |
2018-04-05, 06:36 | #2136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: toksyczny trójkąt
No tak, ale autorko, skoro on tak zażądał byście czekali o tej i o tej, to dlaczego nie wytłumaczyłas mu spokojnie, że o tej godzinie akurat nie ma was w domu i zaproponować inna godzinę? Żeby po prostu się dogadać? Ok, nie było go długo, nie odzywał się, ale to nie powód żeby wyjmowac kartę z telefonu. To raczej nie jest zachowanie które przystoi dorosłym ludziom (zakładam, że po 30stce).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-04-05, 07:02 | #2137 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2018-04-05, 09:15 | #2138 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
toksyczny trójkąt
Cytat:
No właśnie czytałam cały wątek. I facet nie jest Ok ale autorka nie lepsza. Ciagle miała problemu z widzeniami. Tak samo jak je utrudniała kiedy on był w Polsce. Autorka to nigdy nie ma czasu, zawsze cos jej nie pasuje. On nawet dziecka nie moze zabrać tylko u niej w domu widzenia. Bo autorka ma takie widzi mi sie. Dziecku nie wspomina o ojcu. Foty wywaliła (jak dobrze pamietam) Dziecko wychowane bez wiedzy o ojcu a jak sie zjawia to zdziwienie. Bo teraz trzeba cos kombinowac. Jakby była normalna to nie miałaby takiego problemu bo dziecko ojca by znało chociażby z fotek. Walczyć w sensie o kontakt z nim. A nie, ze zabrać Autorko ja pamietam jak nie odbierałas telefonów od byłego bo tak ci wygodniej. Toksyczna jest rownież autorka w tym wątku. Aby jak najmniej takich kobiet. Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Czas edycji: 2018-04-05 o 09:18 |
|
2018-04-05, 09:39 | #2139 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Tak samo myślę. Już się bałam, że jestem w tym osamotniona. Autorko przypadkiem nie zacznij sie przejmowac tym, co poniektórzy napisali wyżej. Owszem nie ma co robić dramy, więc wkładaj ta kartę z powrotem i jak zdarta płyta na spokojnie powtarzaj mu, ze widzenie o ma w weekend (tak chyba pisałaś) a nie wtedy kiedy jesteś w pracy czy tam masz inne zobowiązania. W głowę zachodzę, ze jesteście wstanie stać po stronie tego palanta i że się dziwicie, ze ona go nienawidzi. I przypadkiem nie daj sie sprowokować, jego gadkami że jestes złą matką lub utrudniasz kontakty. Nie utrudniasz - to decyzja sądu i niech sie podporządkuje. Niech facet pokaże, ze mu na dziecku zależy i dopiero wtedy można pomyśleć nad ułatwianiem mu czegokolwiek. ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82705456] Autorko ja pamietam jak nie odbierałas telefonów od byłego bo tak ci wygodniej. Toksyczna jest rownież autorka w tym wątku. [/QUOTE] A pamietasz może co on jej tam odstawiał, że nie odbierała, czy tylko wybiórcza pamięć działa, żeby miec argumenty pod swoje tezy |
|
2018-04-05, 09:47 | #2140 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
A to nie miał prawa być zły za to, ze dzwoni a ona nie odbiera?
To sie nazywa utrudnianie kontaktów |
2018-04-05, 09:54 | #2141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82706271]A to nie miał prawa być zły za to, ze dzwoni a ona nie odbiera?
To sie nazywa utrudnianie kontaktów[/QUOTE] Ty tak poważnie Dobre, uśmiałam się. Chyba średnio dobrze pamietasz jak to było a mi się nie chce powtarzać tego co już było wiele razy opisane. |
2018-04-05, 09:55 | #2142 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82705456]No właśnie czytałam cały wątek.
I facet nie jest Ok ale autorka nie lepsza. Ciagle miała problemu z widzeniami. Tak samo jak je utrudniała kiedy on był w Polsce. Autorka to nigdy nie ma czasu, zawsze cos jej nie pasuje. On nawet dziecka nie moze zabrać tylko u niej w domu widzenia. Bo autorka ma takie widzi mi sie. Dziecku nie wspomina o ojcu. Foty wywaliła (jak dobrze pamietam) Dziecko wychowane bez wiedzy o ojcu a jak sie zjawia to zdziwienie. Bo teraz trzeba cos kombinowac. Jakby była normalna to nie miałaby takiego problemu bo dziecko ojca by znało chociażby z fotek. Walczyć w sensie o kontakt z nim. A nie, ze zabrać Autorko ja pamietam jak nie odbierałas telefonów od byłego bo tak ci wygodniej. Toksyczna jest rownież autorka w tym wątku. Aby jak najmniej takich kobiet.[/QUOTE] W 100% się zgadzam Pogrywala i wciąż gra własnym dzieckiem Typowa toksyczna mamuska |
2018-04-05, 10:17 | #2143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82706511]W 100% się zgadzam
Pogrywala i wciąż gra własnym dzieckiem Typowa toksyczna mamuska[/QUOTE] Czyli dla dobra dziecka, dorzucić należy jeszcze toksycznego "pojawiam się i znikam" tatuśka z jego walniętymi rodzicami?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-04-05, 10:31 | #2144 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Jak to sie chwalila, ze dziecko ojca nie bedzie znac i nawet nie bedzie wspominac. Oczywiscie dziecko kiedys przeczyta ten watek i na bank bedzie za mama szkoda, ze tatus nie ma szans powiedziec jak bylo. ---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
Wiemy tyle co autorka napisze. To, ze oni sie nie kochaja nie znaczy, ze on nie kocha dziecka, ze bedzie zly. A autorka te dziecko chroni jakby bylo bite... |
||
2018-04-05, 10:39 | #2145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Ona dziecka nie chroni, ona gra dzieckiem, bo nienawidzi jego ojca
Jakby dziecko miało z tym coś wspólnego - to jest podłe oboje siebie warci |
2018-04-05, 10:41 | #2146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
2018-04-05, 10:45 | #2147 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
2018-04-05, 12:55 | #2148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dokladnie
Ja go nie bronie podkreslalam to kilka razy w tym wątku ale uważam że autorka jest tak samo egoistyczne niedojrzała i toksyczna jak on a zasłania się rzekomym dobrem dziecka |
2018-04-05, 17:52 | #2149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Treść usunięta
|
2018-04-05, 19:39 | #2150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Szacun że od razu cały przeczytałaś
Ja popieram. Zrobiłabym dokładnie tak jak mówisz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-04-05, 20:40 | #2151 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Przebrnęłam przez cały wątek... (ehh ta awaria systemu w pracy )
i na Twoim miejscu autorko umówiłabym się z ex zgodnie z tym, co mu się prawnie należy. Nie wiem, weekend czy jakiś tam dzień - już się pogubiłam. Nie zrobiłabym tego po to, żeby ułatwiać życie tatusiowi, a po to, żeby kiedyś swojemu dziecku z czystym sumieniem powiedzieć, jeśli o to zapyta, że nie ograniczałaś mu kontaktów z ojcem i jeśli są jakie są, to jest to 'zasługa' tatusia. Nie daj się sprowokować i nie pozwól urażonej dumie i chęci pokazania swojego ja wziąć górę. Natomiast jeśli chodzi o posty wizażanek na temat tego, że powinnaś dziecku o ojcu opowiadać, zdjęcia pokazywać itp to się akurat nie zgadzam. To ojciec powinien o kontakt zabiegać, jeśli mu na prawdę zależało. Nie odpisywałaś na maile czy nie odbierałaś tel, mógł do skutku bombardować się telefonami i smsami. Znam niestety dobrze bardzo podobną sytuację, czyt. tatuś ma dziecko w nosie, tylko matka dbająca o kontakty, zawożąca dziecko do ojca na widzenia weekendowe, bo tatuś sam tyłka nie chciał ruszyć itp. I w dorosłym życiu dziecko bynajmniej matce wdzięczne jakoś mocno nie było, że tak starała się tę więź i kontakt utrzymać. Chociaż rozumiało, że robiła to w dobrej wierze myśląc, że lepszy taki kontakt z ojcem i opowieści o tym jak tatuś go kocha, niż życie całkowite bez ojca. |
2018-04-06, 07:17 | #2152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82705456]No właśnie czytałam cały wątek.
I facet nie jest Ok ale autorka nie lepsza. Ciagle miała problemu z widzeniami. Tak samo jak je utrudniała kiedy on był w Polsce. Autorka to nigdy nie ma czasu, zawsze cos jej nie pasuje. On nawet dziecka nie moze zabrać tylko u niej w domu widzenia. Bo autorka ma takie widzi mi sie. Dziecku nie wspomina o ojcu. Foty wywaliła (jak dobrze pamietam) Dziecko wychowane bez wiedzy o ojcu a jak sie zjawia to zdziwienie. Bo teraz trzeba cos kombinowac. Jakby była normalna to nie miałaby takiego problemu bo dziecko ojca by znało chociażby z fotek. Walczyć w sensie o kontakt z nim. A nie, ze zabrać Autorko ja pamietam jak nie odbierałas telefonów od byłego bo tak ci wygodniej. Toksyczna jest rownież autorka w tym wątku. Aby jak najmniej takich kobiet.[/QUOTE] całą noc czytałam wątek. Może jestem na świeżo i ty też powinnaś, ale jak sobie wyobrażasz opowiadanie dziecku o ojcu u pokazywanie na zdjęciach? To jest twój tatuś, Marek, ma 38 lat. Wyjechał za granicę 2 lata temu, zaraz jak się urodziłeś, i od tej pory widział cię 2 razy. Dzwoni raz na pół roku. Super informacje o ojcu. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2018-04-06, 07:45 | #2153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
2018-04-06, 10:54 | #2154 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Dlaczego nie rozmawiac przez skype z dzieckiem. Wedlug autorki to lepiej jakby wychowywac dziecko tak, ze biocian przyniosl albo w kapuscie sie znalazlo bo ojca nie ma i juz. Ojciec niepotrzebny Znam taka jedna babke co ojciec chce kontaktu a ona do niego "po co chcesz mowic do sluchawki jak nawet mloda ci nie odpowie" Po co na skype skoro i tak nie odpowie. Pisz tu ze mna. ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Przeciez to bylo do wizazanek a nie tekst tego faceta... |
|
2018-04-06, 10:57 | #2155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82735121]Nie mowie, ze ma pokazywac codziennie. Ale po co wywalac fotki?
Dlaczego nie rozmawiac przez skype z dzieckiem. Wedlug autorki to lepiej jakby wychowywac dziecko tak, ze biocian przyniosl albo w kapuscie sie znalazlo bo ojca nie ma i juz. Ojciec niepotrzebny Znam taka jedna babke co ojciec chce kontaktu a ona do niego "po co chcesz mowic do sluchawki jak nawet mloda ci nie odpowie" Po co na skype skoro i tak nie odpowie. Pisz tu ze mna. ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Przeciez to bylo do wizazanek a nie tekst tego faceta...[/QUOTE]Z tego co wyczytałam to ojciec nie zabiegal o kontakt z synkiem (po raz pierwszy zadzwonił po pół roku). Więc jak jakkazdainna ma dbać o kontakt z ojcem, który tego kontaktu zwyczajnie nie chce. Dwa lata synka nie odwiedzał i nagle sobie przypomniał. Ile razy Bartuś widział ojca? 20 w ciągu całego życia może. I co teraz, Bartuś to twój tatuś, nie było go dwa lata bo nie miał czasu. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2018-04-06, 11:03 | #2156 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Jak dzwonil to nieodbierała. Mysle, ze autorka wiele prob kontaktu omija bo wyszlaby na toksyka |
|
2018-04-06, 11:12 | #2157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: toksyczny trójkąt
odmawia mu spotkań i ja nie wiem co w tym dziwnego . mążulek wpadał kiedy chciał, nie trzymał się ustalonych kontaktów, nie interesował się stanem zdrowia maluszka, nie odpisywał na jej wiadomości, jak go prosiła o zostanie z maluchem to "idziesz do pracy a ja ci nie będę ułatwiał", zostawił ją bez grosza przy duszy, kazał zwrócić rzeczy które Bartek dostał, już nie wspominając o dwóch paczkach pieluch i jednym mleku na 2 miesiące. Wyjechał za granicę zostawiając żonę z maleńkim dzieckiem i ani myślał wracać, ukrywał dochody, żeby na WŁASNE DZIECKO nie płacić, a ty się oburzasz, że ona nie chce, żeby dziecko po 2 latach bez kontaktu spotkało się z takim bucem
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2018-04-06, 11:18 | #2159 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Mężem/facetem byl do dupy ale to nie daje jej powodow aby zabraniac kontaktu z dzieckiem. Dla mnie ojciec a partner to dwie rozne kwestie. Sąd ustalil widzenia wiec ma prawo a ona nie ma prawa utrudniac Jak potrzebowala wyjsc z kims innym to wiedziala do kogo sie zglosic wtedy byl dobry. A jak on chcial zabrac dziecko do rodzicow to nie mogl. |
|
2018-04-06, 11:20 | #2160 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Mam w najbliższym otoczeniu taką sytuację, że ojciec nie interesował się dzieckiem rok (wcześnie tez nie było różowo). Ani kontaktu ani kasy ani jakiegokolwiek zainteresowania; też jest za granicą. No i teraz sobie przypomniał (dziecko ma 2 lata). Tyle tylko, że wie, że nagrabił więc nie stawia się w pozycji "jestem wielki tatuś, masz być z dzieckiem tu i tu o tej i o tej godzinie bo mi pamięć wróciła". Matka dziecka zgodziła się na wizytę w neutralnym miejscu i zastrzegła, że nie będą do niego mówić tato tylko wujku, bo jak znów zniknie po jednej wizycie to nie będzie dziecku z mózgu wody robić. Jak chce być tatą to się musi wykazać, że chce nim być a nie znowu zapomnieć na rok... No i się spotkali, teraz znów wyjechał i ciekawe czy się wywiąże ze zobowiązań. Sama jestem ciekawa.
Ja się nie dziwię Autorce,że ma alergię na exa. Ale faktem jest, że wyciąganie karty z telefonu jest dziecinne i niedojrzałe mocno. Ex ma sądownie zatwierdzone kontakty to powinni się spotkać wtedy, kiedy ten kontakt wypada a nie wtedy, kiedy się "tatusiowi" zachce, bez wcześniejszych ustaleń. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.