Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[pajeczyna]

Tydzień po terminie to raczej jeszcze nie jest wskazanie do cięcia. Jednak dla pacjentki lepsza indukcja, szczególnie, że to pierwszy poród. Ja bym brała indukcję

Ja też już nie mam żadnych skurczy, porozmawiam dzisiaj na wizycie o odstawieniu leków. Może powinnam zacząć z dawki schodzić chociaż, bo w 30 tygodniu miałam więcej skurczy niż teraz w 37

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Natus276

Ależ bym chciała żeby zaczęło lać. Jakoś męczy mnie dziś ta pogoda.

Odebrałam wyniki białka w moczu nie mam, ale mam podwyższony kwas moczowy cokolwiek to znaczy. No I w sumie bakteri nawet mam mniej niż zawsze a ostatnio co jakiś czas przy podcieraniu pojawiają się takie galaretowate kawałki śluzu tylko małe - może to czop?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może po kawałeczku cośtam odchodzi.

Zawiecha super pomysł z tym rossmanem. Co prawda podpaski już kupiłam, ale inne rzeczy mi się kończą. Zaraz zamówię online i TŻ odbierze.

Przyszli moje zamówienie z zapasem witamin na po ciąży i wkładkami laktacyjnymi z canpola. Te są jakieś większe, więc muszę je przepakować do szpitalnej torby ,bo tam mam takie fajne cienkie,które bardziej przydadzą mi się na wyjścia z domu. A z takimi podpaskami w staniku to w szpitalu i po domu mogę łazić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez jowitazz

Wpadam się przywitać i dać znać że dzisiaj rodzę. Skurcze regularne i mocne. Odezwę się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kciuki, oby sprawnie poszło!

Napisane przez Natus276

Kciuki

Tu się tyle dzieje, że coś czuje że większość dzieci do połowy czerwca się urodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

.... tylko nasze zostaną

Napisane przez agugus90

Chyba jadę do Lidla, korzystając z pogody, może coś się ostalo. Triolka wczoraj była i na wieczór wylądowała na porodowce, może to jest sposób?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ciekawe, czy podziała mam nadzieję, że pojechałaś do tego lidla

Napisane przez pacia91

Czy wy też na końcówce macie takie problemy z jedzeniem ? Zjadłam śniadanie gdzieś ze 2h temu i do tej pory wszystko mi stoi w gardle. Ostatnio to nawet kawy pić nie mogę bo mi się wraca wszystko od razu... już sama nie wiem co mogę jeść, moja dieta ostatnio wygląda tragicznie.



Idę na zakupy, może mi przejdzie jak się poruszam

ja mam 3/4 ciąży problemy z jedzeniem, więc w zasadzie aktualnie nic się nie dla mnie zmieniło
już się nie mogę doczekać aż będę mogła coś normalnie zjeść.

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.
Ja w szpitalu od rana. Położna mnie badała (wg niej dziecko bardzo duże, spytała czy mam ze sobą ciuszki na 62cm), miałam ktg (zero skurczy, ale to nie nowość) i przed chwilą lekarz mnie badał. Skurczy brak, nic się nie dzieje, sama nie urodzę, szyjka dluuuuga. Jestem pozamykana na cztery spusty. Nadzia ma ponoć ok 3,5kg, ale może mieć więcej. Zastanawiają się żeby mi dać cewnik na rozwarcie, ale zobaczą. Zapowiada się długi, bolesny poród, który zapewne i tak się skończy CC. Jestem załamana.

To tyle, trzymajcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czyli zostajesz w szpitalu, tak? spokojnie, to, że będzie indukcja nie znaczy, że będzie bardzo długo i boleśnie. Może dadzą Wam jeszcze ze 2-3 dni na spokojnie Trzymam mocne kciuki

[Olanzapinka]

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.
Ja w szpitalu od rana. Położna mnie badała (wg niej dziecko bardzo duże, spytała czy mam ze sobą ciuszki na 62cm), miałam ktg (zero skurczy, ale to nie nowość) i przed chwilą lekarz mnie badał. Skurczy brak, nic się nie dzieje, sama nie urodzę, szyjka dluuuuga. Jestem pozamykana na cztery spusty. Nadzia ma ponoć ok 3,5kg, ale może mieć więcej. Zastanawiają się żeby mi dać cewnik na rozwarcie, ale zobaczą. Zapowiada się długi, bolesny poród, który zapewne i tak się skończy CC. Jestem załamana.

To tyle, trzymajcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady wiem że dla Ciebie szpital to trauma ale chociaż jesteście pod opieką. Będą na bieżąco monitorować stan dziecka a to najważniejsze. Może przy obchodzie sama zasugeruj że chciałabyś cc?
Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweetrose]

Witam się z kawka. Ja dzisiaj pospalam bo wstałam dopiero o 10.30

Dzisiaj miałam wizytę pediatry. Zbadala małego i wszystko ok, jedynie lekka zoltaczke ma. Stwierdziła że będzie wysoki chlopak bo ma długie ręce i nogi


Neesanek i Goldinka cały czas trzymam kciuki za wasze dzieciaczki żeby szybko wyzdrowialy i żeby ewentualnie nocleg dla was się znalazł. U nas w szpitalu jest tak, że dopuki dziecko jest w szpitalu to mama też. Wypis zawsze w ten sam dzień.

Napisane przez jowitazz

Wpadam się przywitać i dać znać że dzisiaj rodzę. Skurcze regularne i mocne. Odezwę się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki

Napisane przez triolka

Wstawiam tutaj też
No to się melduje
Wczoraj jak wiecie miałam skurcze takie nawet znosne, ale dość regularne. Zadzwoniłam do położonej uprzedzić ja że w nocy albo rano może coś się rozchulac. Ona powiedziała ze mam przyjechać zobaczyć jak wygląda, bo akurat jest w szpitalu.
To przyjechalismy w sumie myśląc że tylko na chwilę. Zbadala, powiedziała ze rowarcie na dwa palce, szyjkę zgladzona i co robimy: albo podkrecamy skurcze i dziś rodzimy albo jadę do domu i czekam
Zostaliśmy, miałam kreatywne która mi rozkręciła skurcze na mocne co 2 min. Potem dostałam jakiś czopek na rozluźnienie i skurcze coraz częstsze. Trwało to 2.5h i bolało znośnie skakałam na piłce pod prysznicem...i potem pękł pęcherz i zaczęło się piekło
Po pół godziny dostałam zzo które uratowało mi życie...i na nim dostałam rozwarcie na 10 cm. Zzo po 1.5 h przestało działać. Miałam pił godziny mocnych partych żeby wprowadzić główkę w kanał rodny i pół godziny parlam na świat zuzie. Bolało jak cholera nie miałam już sił i chciałam uciec ale się nie dalo
No i wyszła Zuzia, potem łożysko i miałam szyte krocze bo musieli mnie naciąć.
Potem mieliśmy od 3.30 do 6 wolna sale dla siebie z tztem radziłam w sumie 5 h

Ogólnie już nic nie pamiętam, czuję się bardzo dobzre, chodzę tule zuzie i nawet karmiłam i bez problemu!! Ssała jak ssak!
Postanowiłam że będę karmić w dzień a na noc mm...też chce im dać na ta noc życie bo muszę odpocząć

Mała ma 3400 i 52 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Aaa powodzenia!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.
Ja w szpitalu od rana. Położna mnie badała (wg niej dziecko bardzo duże, spytała czy mam ze sobą ciuszki na 62cm), miałam ktg (zero skurczy, ale to nie nowość) i przed chwilą lekarz mnie badał. Skurczy brak, nic się nie dzieje, sama nie urodzę, szyjka dluuuuga. Jestem pozamykana na cztery spusty. Nadzia ma ponoć ok 3,5kg, ale może mieć więcej. Zastanawiają się żeby mi dać cewnik na rozwarcie, ale zobaczą. Zapowiada się długi, bolesny poród, który zapewne i tak się skończy CC. Jestem załamana.

To tyle, trzymajcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj się tam i kciuki aby Nadia jak najszybciej pojawiła się na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

A co do Lidla ja też wczoraj pod wieczór podjechalam. Chciałam sukienkę to ani jednej sztuki już nie było. Tak sobie myślę że muszę jeszcze w tygodniu zajrzeć może akurat ktoś zwróci. Jedynie do małego udało mi się kupić bodziaki na naramkach, fajne z takiej siateczki jakby. Koszule i spodenki same duże zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez sweetrose

Witam się z kawka. Ja dzisiaj pospalam bo wstałam dopiero o 10.30

Dzisiaj miałam wizytę pediatry. Zbadala małego i wszystko ok, jedynie lekka zoltaczke ma. Stwierdziła że będzie wysoki chlopak bo ma długie ręce i nogi


Neesanek i Goldinka cały czas trzymam kciuki za wasze dzieciaczki żeby szybko wyzdrowialy i żeby ewentualnie nocleg dla was się znalazł. U nas w szpitalu jest tak, że dopuki dziecko jest w szpitalu to mama też. Wypis zawsze w ten sam dzień. Kciuki Gratulacje Trzymaj się tam i kciuki aby Nadia jak najszybciej pojawiła się na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

A co do Lidla ja też wczoraj pod wieczór podjechalam. Chciałam sukienkę to ani jednej sztuki już nie było. Tak sobie myślę że muszę jeszcze w tygodniu zajrzeć może akurat ktoś zwróci. Jedynie do małego udało mi się kupić bodziaki na naramkach, fajne z takiej siateczki jakby. Koszule i spodenki same duże zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie zostały trzy sukienki maxi, i były w innym miejscu, jakby schowane Kupiłam za to lniana, rozpinaną, może bedzie ok do karmienia. Na razie wchodzę w nią do cyckow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.
Ja w szpitalu od rana. Położna mnie badała (wg niej dziecko bardzo duże, spytała czy mam ze sobą ciuszki na 62cm), miałam ktg (zero skurczy, ale to nie nowość) i przed chwilą lekarz mnie badał. Skurczy brak, nic się nie dzieje, sama nie urodzę, szyjka dluuuuga. Jestem pozamykana na cztery spusty. Nadzia ma ponoć ok 3,5kg, ale może mieć więcej. Zastanawiają się żeby mi dać cewnik na rozwarcie, ale zobaczą. Zapowiada się długi, bolesny poród, który zapewne i tak się skończy CC. Jestem załamana.

To tyle, trzymajcie się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady do cewnika musi być jakieś rozwarcie więc może coś masz?
Pewnie Cię to nie pocieszyć ale ja cewnika nie czulam

[_annika_]

Goldika, Neesanek, mocne kciuki za wasze dzieciaczki I żeby was nie wypisali przed wypisem dzieci

Rosalyn, ja mam teraz 70G i kupiłam dwa staniki z Alles. Moim zdaniem są super. A z tego co widziałam w sklepie to mieli chyba miseczki do K, tylko nie wiem jak z obwodem??

Ladyroses, mam nadzieje, ze zrobią Ci szybko cięcie w szpitalu i nie będą was tam długo męczyć. Faktycznie jak wszystko masz tam pozamykane na 4 spusty to chyba szkoda, żebyś się męczyła z indukcja

Triolka, mega gratulacje za szybki poród

Ale tu się ostatnio dzieje! Chyba faktycznie większość się rozpakuje do połowy czerwca

Olanzapinka, ja tak samo robię, ze karmie pojedynczo, bo zazwyczaj się budzą jeden po drugim w odstępie półgodzinnym, wiec akurat sobie ogarnę przewijanie i karmienie. Czasem się zdarza ze karmie oboje na raz. Nawet jestem w stanie to ogarnąć sama bez pomocy, ale jest mi tak cholernie nie wygodnie, ze masakra :/ Cały czas się zastanawiam nad ta poduszka do karmienia bliźniąt. A Ty w końcu kupujesz czy nie?

U mnie jakieś rozchwianie hormonalne chyba, bo strasznie mnie załamuje temat wakacji i kompletnie nie wiem co robić Juz wam kiedyś pisałam, ze córce zamykają przedszkole na całe 2 miesiące. Dziadkowie biorą ja na 2 tyg na wakacje, a resztę wakacji planowałam się nią zajmować. Ale w sobotę zostałam sama z ta moj trójka i powiem wam, ze jest hardcore. I chyba jednak nie dam rady żyzne radę to bym i może dała, ale mam mega wyrzuty sumieni ze córce się po prostu będzie nudziło. No bo jednak z bliźniakami jest sporo ogarniania i ciężko mi jej zapewnić jakieś mega atrakcje. Nie chce żeby siedziała całe wakacje w domu i rysowała :/ Ona jest przekochana i cierpliwa, ale jednak każda cierpliwość ma jakieś granice. Drudzy dziadkowie się zadeklarowali ze ja wezmą nad morze na kolejne 2 tyg. I pewnie na logikę to jest najrozsądniejsze wyjście, ale ja już rycze, ze jej nie będę widzieć 4 tygodnie w sumie i się zatęsknię na smierć Ona zreszta tez mówi ze woli siedzieć ze mną w Donu i się nudzić... Co robić??

[goldika]

Napisane przez freddy296

hejka

Triolka gratulacje nie poczekalas ze mną na 17ego zazdroszczę ze masz już to za sobą. ...

Goldika kurde ale kiepsko z tym Twoim wpisem . a nie można jakieś dostawki położyć kolo Dawida? albo jakieś rozkładane łóżko skombinowac? taka polowke?! ciekawe jak długo będą go trzymać. na pewno wszytsko będzie dobrze ale niech lepiej dokładnie wszytsko posprawdzaja.
Lady kochana to już bliżej jak dalej. pewnie Cię już nie wypuszcza i niedługo będziesz tulic Nadie. Jesteś bardzo silna i dzielna także dasz rade przetrwać te parę dni w szpitalu. a mówili coś jaki mają plan? czy będą próbowali wywoływać czy cc ? Trzymam kciuki za Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mąż ogarnął mi jakiś pokój od jutra. Ale jeszcze nie wiem gdzie.

[marmoladkazjablka]

Napisane przez goldika

Mąż ogarnął mi jakiś pokój od jutra. Ale jeszcze nie wiem gdzie.

Trzymam kciuki żeby się udało coś załatwić🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez marmoladkazjablka

Miał rozmowę z ojcem i chyba poskutkowało
Ale zaraz robię obiad!
Młode ziemniaki z koperkiem, mizerią i kotlecikiem z piersi. I butla kefiru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale obiad ślinka cieknie mi po same pięty teraz!

Annika wyślij małą z dziadkami, na dobre jej to wyjdzie jeśli lubi z nimi przebywać i na pewno nie będziecie się nudzić a Ty sobie na spokojnie będziesz ogarniala bliźniaki. Swoją drogą chore jest zamykanie przedszkola na wakacje....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez marmoladkazjablka

Miał rozmowę z ojcem i chyba poskutkowało
Ale zaraz robię obiad!
Młode ziemniaki z koperkiem, mizerią i kotlecikiem z piersi. I butla kefiru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest teoria, że mały się obrócił po rozmowie z ojcem

[bananowomi]

Napisane przez _annika_

Goldika, Neesanek, mocne kciuki za wasze dzieciaczki I żeby was nie wypisali przed wypisem dzieci

Rosalyn, ja mam teraz 70G i kupiłam dwa staniki z Alles. Moim zdaniem są super. A z tego co widziałam w sklepie to mieli chyba miseczki do K, tylko nie wiem jak z obwodem??

Ladyroses, mam nadzieje, ze zrobią Ci szybko cięcie w szpitalu i nie będą was tam długo męczyć. Faktycznie jak wszystko masz tam pozamykane na 4 spusty to chyba szkoda, żebyś się męczyła z indukcja

Triolka, mega gratulacje za szybki poród

Ale tu się ostatnio dzieje! Chyba faktycznie większość się rozpakuje do połowy czerwca

Olanzapinka, ja tak samo robię, ze karmie pojedynczo, bo zazwyczaj się budzą jeden po drugim w odstępie półgodzinnym, wiec akurat sobie ogarnę przewijanie i karmienie. Czasem się zdarza ze karmie oboje na raz. Nawet jestem w stanie to ogarnąć sama bez pomocy, ale jest mi tak cholernie nie wygodnie, ze masakra :/ Cały czas się zastanawiam nad ta poduszka do karmienia bliźniąt. A Ty w końcu kupujesz czy nie?

U mnie jakieś rozchwianie hormonalne chyba, bo strasznie mnie załamuje temat wakacji i kompletnie nie wiem co robić Juz wam kiedyś pisałam, ze córce zamykają przedszkole na całe 2 miesiące. Dziadkowie biorą ja na 2 tyg na wakacje, a resztę wakacji planowałam się nią zajmować. Ale w sobotę zostałam sama z ta moj trójka i powiem wam, ze jest hardcore. I chyba jednak nie dam rady żyzne radę to bym i może dała, ale mam mega wyrzuty sumieni ze córce się po prostu będzie nudziło. No bo jednak z bliźniakami jest sporo ogarniania i ciężko mi jej zapewnić jakieś mega atrakcje. Nie chce żeby siedziała całe wakacje w domu i rysowała :/ Ona jest przekochana i cierpliwa, ale jednak każda cierpliwość ma jakieś granice. Drudzy dziadkowie się zadeklarowali ze ja wezmą nad morze na kolejne 2 tyg. I pewnie na logikę to jest najrozsądniejsze wyjście, ale ja już rycze, ze jej nie będę widzieć 4 tygodnie w sumie i się zatęsknię na smierć Ona zreszta tez mówi ze woli siedzieć ze mną w Donu i się nudzić... Co robić??

Faktycznie masz trudne decyzje przed sobą Ale jak mała będzie u dziadków przez te 2 tygodnie to możecie ją odwiedzać? Nie wiem jak daleko mieszkają. Nad morze z Krakowa to za daleko, ale mała się wyszaleje a Ty trochę odpoczniesz. Bo pewnie przy bliźniakach masz roboty od cholery

[misiol]

Napisane przez _annika_

Goldika, Neesanek, mocne kciuki za wasze dzieciaczki I żeby was nie wypisali przed wypisem dzieci

Rosalyn, ja mam teraz 70G i kupiłam dwa staniki z Alles. Moim zdaniem są super. A z tego co widziałam w sklepie to mieli chyba miseczki do K, tylko nie wiem jak z obwodem??

Ladyroses, mam nadzieje, ze zrobią Ci szybko cięcie w szpitalu i nie będą was tam długo męczyć. Faktycznie jak wszystko masz tam pozamykane na 4 spusty to chyba szkoda, żebyś się męczyła z indukcja

Triolka, mega gratulacje za szybki poród

Ale tu się ostatnio dzieje! Chyba faktycznie większość się rozpakuje do połowy czerwca

Olanzapinka, ja tak samo robię, ze karmie pojedynczo, bo zazwyczaj się budzą jeden po drugim w odstępie półgodzinnym, wiec akurat sobie ogarnę przewijanie i karmienie. Czasem się zdarza ze karmie oboje na raz. Nawet jestem w stanie to ogarnąć sama bez pomocy, ale jest mi tak cholernie nie wygodnie, ze masakra :/ Cały czas się zastanawiam nad ta poduszka do karmienia bliźniąt. A Ty w końcu kupujesz czy nie?

U mnie jakieś rozchwianie hormonalne chyba, bo strasznie mnie załamuje temat wakacji i kompletnie nie wiem co robić Juz wam kiedyś pisałam, ze córce zamykają przedszkole na całe 2 miesiące. Dziadkowie biorą ja na 2 tyg na wakacje, a resztę wakacji planowałam się nią zajmować. Ale w sobotę zostałam sama z ta moj trójka i powiem wam, ze jest hardcore. I chyba jednak nie dam rady żyzne radę to bym i może dała, ale mam mega wyrzuty sumieni ze córce się po prostu będzie nudziło. No bo jednak z bliźniakami jest sporo ogarniania i ciężko mi jej zapewnić jakieś mega atrakcje. Nie chce żeby siedziała całe wakacje w domu i rysowała :/ Ona jest przekochana i cierpliwa, ale jednak każda cierpliwość ma jakieś granice. Drudzy dziadkowie się zadeklarowali ze ja wezmą nad morze na kolejne 2 tyg. I pewnie na logikę to jest najrozsądniejsze wyjście, ale ja już rycze, ze jej nie będę widzieć 4 tygodnie w sumie i się zatęsknię na smierć Ona zreszta tez mówi ze woli siedzieć ze mną w Donu i się nudzić... Co robić??

Aż 2 miesiące zamknięte?

Super, że masz zaoferowaną pomóc do córeczki! Może da się te wyjazdy rozstrzelić w czasie, że pomiędzy się nią nacieszysz? Albo pojedziecie ją też odwiedzić? Oprócz tego i tak zostaje miesiąc siedzenia w domu, moja by chyba mieszkanie rozniosła, mimo że też jest raczej spokojnym i bardzo kochanym dzieckiem.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Kiedyś myślałam, że starsze dziecko idzie trochę w odstawkę, gdy rodzi się kolejne. Wszyscy się nad maluszkiem wtedy rozczulają przecież. Nawet na fb u znajomych widzę głównie fotki młodszych...

A rzeczywistość pokazuje, że może być odwrotnie, dziś nawet z Tż rozmawiałam, czy my tego malucha damy radę tak samo kochać jak córkę? Mieć do niego tyle cierpliwości? Eh.

[karolson]

Ej serio niewiem jak mozna mowic w szpitalu ze dziecko 3,5 kg to duze serio albo klamia albo sa debilami. Patrzac nawet na nasze watkowe 3220 i 52 cm.. sory moja szczupla mala sasiadka urodzila 4800 i traumy niema.

To ze wszystko pozamykane to juz gorzej... i tu jestem w stanie zrozumiec mysli o cc itd.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez _annika_

Goldika, Neesanek, mocne kciuki za wasze dzieciaczki I żeby was nie wypisali przed wypisem dzieci

Rosalyn, ja mam teraz 70G i kupiłam dwa staniki z Alles. Moim zdaniem są super. A z tego co widziałam w sklepie to mieli chyba miseczki do K, tylko nie wiem jak z obwodem??

Ladyroses, mam nadzieje, ze zrobią Ci szybko cięcie w szpitalu i nie będą was tam długo męczyć. Faktycznie jak wszystko masz tam pozamykane na 4 spusty to chyba szkoda, żebyś się męczyła z indukcja

Triolka, mega gratulacje za szybki poród

Ale tu się ostatnio dzieje! Chyba faktycznie większość się rozpakuje do połowy czerwca

Olanzapinka, ja tak samo robię, ze karmie pojedynczo, bo zazwyczaj się budzą jeden po drugim w odstępie półgodzinnym, wiec akurat sobie ogarnę przewijanie i karmienie. Czasem się zdarza ze karmie oboje na raz. Nawet jestem w stanie to ogarnąć sama bez pomocy, ale jest mi tak cholernie nie wygodnie, ze masakra :/ Cały czas się zastanawiam nad ta poduszka do karmienia bliźniąt. A Ty w końcu kupujesz czy nie?

U mnie jakieś rozchwianie hormonalne chyba, bo strasznie mnie załamuje temat wakacji i kompletnie nie wiem co robić Juz wam kiedyś pisałam, ze córce zamykają przedszkole na całe 2 miesiące. Dziadkowie biorą ja na 2 tyg na wakacje, a resztę wakacji planowałam się nią zajmować. Ale w sobotę zostałam sama z ta moj trójka i powiem wam, ze jest hardcore. I chyba jednak nie dam rady żyzne radę to bym i może dała, ale mam mega wyrzuty sumieni ze córce się po prostu będzie nudziło. No bo jednak z bliźniakami jest sporo ogarniania i ciężko mi jej zapewnić jakieś mega atrakcje. Nie chce żeby siedziała całe wakacje w domu i rysowała :/ Ona jest przekochana i cierpliwa, ale jednak każda cierpliwość ma jakieś granice. Drudzy dziadkowie się zadeklarowali ze ja wezmą nad morze na kolejne 2 tyg. I pewnie na logikę to jest najrozsądniejsze wyjście, ale ja już rycze, ze jej nie będę widzieć 4 tygodnie w sumie i się zatęsknię na smierć Ona zreszta tez mówi ze woli siedzieć ze mną w Donu i się nudzić... Co robić??

A wyjazd gdzies blizej z corka, blizniakami i dziadkami? Wchodzi w gre?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez pacia91

To ja jem tylko śniadanie i obiad i czasami podjem jakiegoś owoca czy coś małego ew lody chociaż po lodach ostatnio też się nie najlepiej czuję


U nas niby chłodniej, ale duszno. Popołudniu jak nie będzie padać to może na jakieś spacer się wybiorę. Na razie wróciłam z zakupów i mam dość.

Mnie ostatni Panie na ktg ochrzanily ze nie jadlam 6 h i ze absolutnie nie robic takich przerw zwlaszcza na tym etapie ciazy.. poza noca ofcors..



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez goldika

Jest hotelik Ale nie ma miejsc na chwilę obecną
A jutro już mnie wypisują. I tak 2 doby dłużej mnie trzymają A na nadmiar wolnych łóżek narzekać nie mogą.
Personel w tym szpitalu jest fantastyczny- prócz kilku ewenementow.

Czytalam dzis ze to podstawowe prawo dziecka pacjenta. Chodz wiem ze spanie na krzesle jest nie wygodne a szpitale niedostosowane ale niemoga Cie wyrzucic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jowitazz]

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To trzymamy kciuki żeby teraz już szło bez zahamowań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[freddy296]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech akcja postępuje i raz dwa będzie po wszystkim Trzymany kciuki!!!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Guerka]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo to juz blisko, jeszcze chwilka i będzie po

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[karolson]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juhu powodzenia na ostatniej prostej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaraz będzie dyszka!
I ostatnia prosta!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Byłam w Lidlu i u rodziców, bo przyszło awizo z Hippa i mam personalizowany trójkąt Niestety, na nowo jest gorąco, ale telefon pokazuje mi, że przeszłam 4 km, idę wziąć prysznic i jeszcze mam w planach zrobić babeczki, oczywiście na bazie gotowca z paczki, by nie wyszedł zakalec. Ciekawe czy ten sposób podziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalka]

Jowita

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez jowitazz

Mamy 7 cm rozwarcia, akcja mi się wstrzymała na jakiś czas. Dopiero niedawno wróciła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

słynne 7 cm... ale skoro ruszylo, to zaraz już będzie 10 i będzie po wszystkim!
Teraz trzymam jeszcze większe kciuki

Napisane przez agugus90

Byłam w Lidlu i u rodziców, bo przyszło awizo z Hippa i mam personalizowany trójkąt Niestety, na nowo jest gorąco, ale telefon pokazuje mi, że przeszłam 4 km, idę wziąć prysznic i jeszcze mam w planach zrobić babeczki, oczywiście na bazie gotowca z paczki, by nie wyszedł zakalec. Ciekawe czy ten sposób podziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

4 km, ładnie

no to skoro byłaś w lidlu i chcesz coś upiec to nie ma mocnych, musi być poród niedługo !

Ale mnie zmogło, spałam ponad dobrą godzinę...
Teraz na obiadek młoda kapustka od mamusi z młodymi ziemniaczkami

[Rosalyn]

Napisane przez marmoladkazjablka

Może po kawałeczku cośtam odchodzi.

Zawiecha super pomysł z tym rossmanem. Co prawda podpaski już kupiłam, ale inne rzeczy mi się kończą. Zaraz zamówię online i TŻ odbierze.

Przyszli moje zamówienie z zapasem witamin na po ciąży i wkładkami laktacyjnymi z canpola. Te są jakieś większe, więc muszę je przepakować do szpitalnej torby ,bo tam mam takie fajne cienkie,które bardziej przydadzą mi się na wyjścia z domu. A z takimi podpaskami w staniku to w szpitalu i po domu mogę łazić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akuku chyba robi takie fajne ultracienkie wkładki laktacyjne. Następnym razem takie biorę bo bez tego ani rusz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez sweetrose

Witam się z kawka. Ja dzisiaj pospalam bo wstałam dopiero o 10.30

Dzisiaj miałam wizytę pediatry. Zbadala małego i wszystko ok, jedynie lekka zoltaczke ma. Stwierdziła że będzie wysoki chlopak bo ma długie ręce i nogi


Neesanek i Goldinka cały czas trzymam kciuki za wasze dzieciaczki żeby szybko wyzdrowialy i żeby ewentualnie nocleg dla was się znalazł. U nas w szpitalu jest tak, że dopuki dziecko jest w szpitalu to mama też. Wypis zawsze w ten sam dzień. Kciuki Gratulacje Trzymaj się tam i kciuki aby Nadia jak najszybciej pojawiła się na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

A co do Lidla ja też wczoraj pod wieczór podjechalam. Chciałam sukienkę to ani jednej sztuki już nie było. Tak sobie myślę że muszę jeszcze w tygodniu zajrzeć może akurat ktoś zwróci. Jedynie do małego udało mi się kupić bodziaki na naramkach, fajne z takiej siateczki jakby. Koszule i spodenki same duże zostały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co myślisz o piciu kawy przy karmieniu? Mi siostra poradziła odstawić i zobaczyć czy mała będzie spokojniejsza czy bardziej wyciszona. Z jednej strony jestem za tym że powinno się jeść wszystko, ale w końcu kawa to uzywka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajeczyna]

Lansinoh ma podobno najlepsze wkładki. Ja kupiłam jedną paczkę Lansinoha i jedną Akuku, bo jednak różnica w cenie spora i zobaczę czy będzie faktycznie różnica.

Ja dzisiaj upiekłam ciasto z truskawkami i teraz robię pyszny obiad - leniwy dzień, ale cały w kuchni Jak miło mieć na to wszystko czas Z młodą chyba będzie tak samo, szczególnie póki nie zacznie pełzać.

Jowita - myślami cały czas z Tobą!

[Rosalyn]

Napisane przez misiol

Aż 2 miesiące zamknięte?

Super, że masz zaoferowaną pomóc do córeczki! Może da się te wyjazdy rozstrzelić w czasie, że pomiędzy się nią nacieszysz? Albo pojedziecie ją też odwiedzić? Oprócz tego i tak zostaje miesiąc siedzenia w domu, moja by chyba mieszkanie rozniosła, mimo że też jest raczej spokojnym i bardzo kochanym dzieckiem.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Kiedyś myślałam, że starsze dziecko idzie trochę w odstawkę, gdy rodzi się kolejne. Wszyscy się nad maluszkiem wtedy rozczulają przecież. Nawet na fb u znajomych widzę głównie fotki młodszych...

A rzeczywistość pokazuje, że może być odwrotnie, dziś nawet z Tż rozmawiałam, czy my tego malucha damy radę tak samo kochać jak córkę? Mieć do niego tyle cierpliwości? Eh.

Ja myślę że jakaś nienormalna jestem. Mam dziecko niecałe 3 tygodnie, wcześniej chcialam jeszcze jedno a teraz już umysłem nie ogarniam tego że kogoś innego miałabym kochać jak Lilkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez agugus90

Byłam w Lidlu i u rodziców, bo przyszło awizo z Hippa i mam personalizowany trójkąt Niestety, na nowo jest gorąco, ale telefon pokazuje mi, że przeszłam 4 km, idę wziąć prysznic i jeszcze mam w planach zrobić babeczki, oczywiście na bazie gotowca z paczki, by nie wyszedł zakalec. Ciekawe czy ten sposób podziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też dostałam ten trójkąt. fajny jest, a razem z nim paczuszkę chusteczek nawilzanych. Super na wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez pajeczyna

Lansinoh ma podobno najlepsze wkładki. Ja kupiłam jedną paczkę Lansinoha i jedną Akuku, bo jednak różnica w cenie spora i zobaczę czy będzie faktycznie różnica.

Ja dzisiaj upiekłam ciasto z truskawkami i teraz robię pyszny obiad - leniwy dzień, ale cały w kuchni Jak miło mieć na to wszystko czas Z młodą chyba będzie tak samo, szczególnie póki nie zacznie pełzać.

Jowita - myślami cały czas z Tobą!

Ja zużywam spadek od koleżanki i z Lovi aktualnie wkładki idą ale są paskudne.
Co do robienia obiadu to trzeba się wpasować w czas spania dziecka. A jak zacznie pełzać to nie wiem co wtedy. Catering?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez pajeczyna

Lansinoh ma podobno najlepsze wkładki. Ja kupiłam jedną paczkę Lansinoha i jedną Akuku, bo jednak różnica w cenie spora i zobaczę czy będzie faktycznie różnica.

Ja dzisiaj upiekłam ciasto z truskawkami i teraz robię pyszny obiad - leniwy dzień, ale cały w kuchni Jak miło mieć na to wszystko czas Z młodą chyba będzie tak samo, szczególnie póki nie zacznie pełzać.

Jowita - myślami cały czas z Tobą!

Ja też słyszałam, że właśnie lansinoh i akuku są najlepsze, a właśnie przez różnicę w cenie zamówiłam te drugie jeśli będą ok to nie będę przepłacać jak się okażą za słabe to kupię lansinohy.

A ja jestem gotowa do robienia dżemu, a tu słoiczki mi się skończyły

[marmoladkazjablka]

Napisane przez agugus90

Byłam w Lidlu i u rodziców, bo przyszło awizo z Hippa i mam personalizowany trójkąt Niestety, na nowo jest gorąco, ale telefon pokazuje mi, że przeszłam 4 km, idę wziąć prysznic i jeszcze mam w planach zrobić babeczki, oczywiście na bazie gotowca z paczki, by nie wyszedł zakalec. Ciekawe czy ten sposób podziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mniaam,zjadłabym jakieś ciacho.
Może wykombinuję coś gryczanego bez cukru.

Ja dzisiaj się biorę za mrożenie truskawek,bo już się boję że ostatni dzwonek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Rosalyn

Akuku chyba robi takie fajne ultracienkie wkładki laktacyjne. Następnym razem takie biorę bo bez tego ani rusz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

A co myślisz o piciu kawy przy karmieniu? Mi siostra poradziła odstawić i zobaczyć czy mała będzie spokojniejsza czy bardziej wyciszona. Z jednej strony jestem za tym że powinno się jeść wszystko, ale w końcu kawa to uzywka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie takie miałam zapakowane, ale mi ich szkoda do szpitala. Domówiłam z Canpola i te są jak podpaski
Mam jeszcze z Nuka,które wygrałam na Bezpiecznym Maluchu ale nie otwierałam i nie wiem jak wyglądają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olanzapinka]

Napisane przez _annika_

Goldika, Neesanek, mocne kciuki za wasze dzieciaczki I żeby was nie wypisali przed wypisem dzieci

Rosalyn, ja mam teraz 70G i kupiłam dwa staniki z Alles. Moim zdaniem są super. A z tego co widziałam w sklepie to mieli chyba miseczki do K, tylko nie wiem jak z obwodem??

Ladyroses, mam nadzieje, ze zrobią Ci szybko cięcie w szpitalu i nie będą was tam długo męczyć. Faktycznie jak wszystko masz tam pozamykane na 4 spusty to chyba szkoda, żebyś się męczyła z indukcja

Triolka, mega gratulacje za szybki poród

Ale tu się ostatnio dzieje! Chyba faktycznie większość się rozpakuje do połowy czerwca

Olanzapinka, ja tak samo robię, ze karmie pojedynczo, bo zazwyczaj się budzą jeden po drugim w odstępie półgodzinnym, wiec akurat sobie ogarnę przewijanie i karmienie. Czasem się zdarza ze karmie oboje na raz. Nawet jestem w stanie to ogarnąć sama bez pomocy, ale jest mi tak cholernie nie wygodnie, ze masakra :/ Cały czas się zastanawiam nad ta poduszka do karmienia bliźniąt. A Ty w końcu kupujesz czy nie?

U mnie jakieś rozchwianie hormonalne chyba, bo strasznie mnie załamuje temat wakacji i kompletnie nie wiem co robić Juz wam kiedyś pisałam, ze córce zamykają przedszkole na całe 2 miesiące. Dziadkowie biorą ja na 2 tyg na wakacje, a resztę wakacji planowałam się nią zajmować. Ale w sobotę zostałam sama z ta moj trójka i powiem wam, ze jest hardcore. I chyba jednak nie dam rady żyzne radę to bym i może dała, ale mam mega wyrzuty sumieni ze córce się po prostu będzie nudziło. No bo jednak z bliźniakami jest sporo ogarniania i ciężko mi jej zapewnić jakieś mega atrakcje. Nie chce żeby siedziała całe wakacje w domu i rysowała :/ Ona jest przekochana i cierpliwa, ale jednak każda cierpliwość ma jakieś granice. Drudzy dziadkowie się zadeklarowali ze ja wezmą nad morze na kolejne 2 tyg. I pewnie na logikę to jest najrozsądniejsze wyjście, ale ja już rycze, ze jej nie będę widzieć 4 tygodnie w sumie i się zatęsknię na smierć Ona zreszta tez mówi ze woli siedzieć ze mną w Donu i się nudzić... Co robić??

Nie kupuję poduchy. Na jedno/dwa karmienia na dobę to chyba bez sensu. Też czasem sama sobie je przystawiam np. w nocy jak nie chcę budzić tż albo w dzień jak sama jestem. Przystawić dwójkę to wcale nie tak ciężko gorzej wytrzymać w tej pozycji dłuższą chwilę
Też mam mega doła związanego ze starszakiem. Jak tu wytrzymać z nim w domu 3 miesiące. Jest mega niegrzeczny ciągle się drze ze chce na dwór. No nie dziwie mu się A też wywozić go non stop do dziadków - słabo Że też nie zaczęliśmy tej budowy rok wcześniej. Było by własne podwórko i święty spokój. Szkoda dzieciaka

Jowitaz kciuki zaciśnięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz