Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[Rosalyn]

Napisane przez lina84

A jakie podkłady poporodowe macie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale masz na myśli podpachy czy te rozkładane na łóżko? Podpachy Bella mama a te większe canpol babies - przydały się do przewijania maluszka w szpitalu i można poprosić żeby położna rozłożyła na łóżko na pierwsze godziny po. A podpachy to serio nie ma większego znaczenia i tak są beznadziejne, po CC dyskomfort noszenia tych podpasek gigantów to był mój najmniejszy problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez baniutka

O w końcu.... Biedne te z samego końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dzięki

[lina84]

Napisane przez Rosalyn

Ale masz na myśli podpachy czy te rozkładane na łóżko? Podpachy Bella mama a te większe canpol babies - przydały się do przewijania maluszka w szpitalu i można poprosić żeby położna rozłożyła na łóżko na pierwsze godziny po. A podpachy to serio nie ma większego znaczenia i tak są beznadziejne, po CC dyskomfort noszenia tych podpasek gigantów to był mój najmniejszy problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodziło mi o te wielkie podpaski. Czyli od 6 lat nic się nie zmieniło jeśli chodzi o te podklady. Pytam bo mam belka, akuku i canpol, nie wiem które wziąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Napisane przez triolka

Dziewczyny przepraszam że się nie odniose do nikogo ale dzisiejszy dzień to sajgon. Nie spałam od 48h..tylko na parę chwil z Zuzią w ramionach mała jest cudowna! Jestem na maksa zakochana! A ja czuję się rewelacyjne..jasne ciągnie w kroczu i jak siedzę ale co to za ból w porównaniu z porodem
Dzisiaj cały dzień z małą, na noc ją tylko dziś oddałam bo muszę się przespać!
Niestety z kp na nie wyszło..zniszczyła to jedna 20 kilku letnia peielgniarka z neantologii która pi szczepionce przyniosła mi placzaca Zuzia i siłą próbowała przestawić do piersi, macajac mnie i szamotajac u to było to czego się bałam całą ciążę i kp pruski i mnie w sekundę. Rozpłakałam się i powiedziałam koniec. Dałam oświadczenie że chce karmienia mm...i od wieczora mała stała się najedzona, szczęśliwa i spokojna....ja chyba też bo podjęłam trudna dla mnie decyzje. Ale szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieciątko więc wyjdzie nam to na dobre
Trzymajcie kciuki żeby było wszystko ok, żebym w czwartek może już wyszła! To teraz zależy od Zuzi bo ja w świetnym stanie jestem.

Trzymam kciuki za wszystkie i życzę powodzenia. Jutro już na spokojnie postaram się was nadrobić

Wstawiam na Facebooku szczęśliwa Zuzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ogóle już nie chcesz próbować z kp ? Nie ma tam jakiegoś doradcy laktacyjnego ?
Ważne, że jesteś szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez triolka

Dziewczyny przepraszam że się nie odniose do nikogo ale dzisiejszy dzień to sajgon. Nie spałam od 48h..tylko na parę chwil z Zuzią w ramionach mała jest cudowna! Jestem na maksa zakochana! A ja czuję się rewelacyjne..jasne ciągnie w kroczu i jak siedzę ale co to za ból w porównaniu z porodem
Dzisiaj cały dzień z małą, na noc ją tylko dziś oddałam bo muszę się przespać!
Niestety z kp na nie wyszło..zniszczyła to jedna 20 kilku letnia peielgniarka z neantologii która pi szczepionce przyniosła mi placzaca Zuzia i siłą próbowała przestawić do piersi, macajac mnie i szamotajac u to było to czego się bałam całą ciążę i kp pruski i mnie w sekundę. Rozpłakałam się i powiedziałam koniec. Dałam oświadczenie że chce karmienia mm...i od wieczora mała stała się najedzona, szczęśliwa i spokojna....ja chyba też bo podjęłam trudna dla mnie decyzje. Ale szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieciątko więc wyjdzie nam to na dobre
Trzymajcie kciuki żeby było wszystko ok, żebym w czwartek może już wyszła! To teraz zależy od Zuzi bo ja w świetnym stanie jestem.

Trzymam kciuki za wszystkie i życzę powodzenia. Jutro już na spokojnie postaram się was nadrobić

Wstawiam na Facebooku szczęśliwa Zuzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda, że próbowała na siłę przystawiać niespokojne dziecko. Dostaniesz jakieś leki na zahamowanie laktacji?
Czy jeszcze może będziesz próbować jutro wyspana i na spokojnie?
Super, że teraz mało Cię boli

[olkka16]

Napisane przez lina84

Chodziło mi o te wielkie podpaski. Czyli od 6 lat nic się nie zmieniło jeśli chodzi o te podklady. Pytam bo mam belka, akuku i canpol, nie wiem które wziąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam Bella i tena lady( te dla nietrzymajacych moczu)- z synem tylko pierwsza dobe uzywalam bella a potem normalnie te tena i dawaly radę a wygodniejsze

[triolka]

Napisane przez pacia91

W ogóle już nie chcesz próbować z kp ? Nie ma tam jakiegoś doradcy laktacyjnego ?
Ważne, że jesteś szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to to kwestia leku przed karmieniem..nie wiem jak to napisać. Tu nie doradcą byłby potrzebny tylko psycholog
Ale cieszę się że podjęłam decyzje i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Napisane przez triolka

U mnie to to kwestia leku przed karmieniem..nie wiem jak to napisać. Tu nie doradcą byłby potrzebny tylko psycholog
Ale cieszę się że podjęłam decyzje i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem ważne, że nie robisz sobie żadnych wyrzutów, że się nie udało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olanzapinka]

Napisane przez ladyroses

Melduję. Nie rodzę
Od 13.00 mam założony cewnik. Chyba nie muszę pisać jak boli zakładanie cewnika przy braku rozwarcia. Nie będę straszyć, bo jeszcze ktoś się zgorszy... Krwawię, ale lekarz powiedział, że po cewniku to normalne. (golika, Ty pewnie nie krwawilas bo miałaś rozwarcie?). Cewnik mam na 24h, jak będzie 4cm to sam wypadnie. Ale lekarze też w to nie wierzą, bo się umówili już na jutro na wyciąganie tego cewnika no ale zobaczymy. U mnie standardowo nic się nie dzieje. Boli lekko podbrzusze, ale ze skurczami, napinaniem i twardnieniem brzucha to nie ma nic wspólnego. Ktoś się orientuje kiedy ten cewnik ma największe działanie?
Jutro mam dostać oxy. Nie wiem jak ja przeżyję kilka godzin z tą kroplówką..
Tz gadał z lekarzem i niby do piątku będą wywolywac. Tz w piątek ma przyjść do niego pogadać jak nic nie ruszy (wiadomo, 'pogadać')
Także myślę, że się nade mną ulitują i nie będą mnie męczyć w nieskończoność. Chociaż leży ze mną dziewczyna, której tutaj pierwszy poród wywoływali 10 dni.
Tak, wiem co napiszecie, wszystko może się zdarzyć, mogę urodzić w każdej chwili wszystko się może odmienić no i życzę sobie tego, ale nie wierzę w to wcale.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie długo do piątku jak ten cewnik i oksy nie zadziałają to co tak będą codziennie od nowa to samo powtarzać? Oby nie. Kciuki żeby się rozkręciło raz a konkretnie

Napisane przez goldika

Dostałam Dawida!
Dziurka w sercu zasklepila się od momentu porodu! Serduszko od wczoraj bije już w granicach normy

Cudownie nacieszcie się sobą

Napisane przez neesanek

Ale teraz sypią się porody. Dziewczyny trzymam kciuki szczególnie za te po terminie!
Jestem wymęczona. Co 3h przez całą dobę odnoszę dziecko dla małej. Karmiłam ją dzisiaj z piersi 2 razy i ładnie ssała więc może nie będziemy mieli problemu po wyjściu ze szpitala Na neonatologii mojego karmienia nie uznają za posiłek więc i tak muszę przynieść wcześniej odciągnięte mleko.
Mała ma 60 tys. Płytek więc nie ma stanu zagrożenia życia. Nie wiadomo dalej co jest przyczyną. Najprawdopodobniej infekcja. Wysłali do sanepidu próbki i czekamy.
Łucja przyjechała do mnie. Pierwsze była obrażona i chciała tylko tatę ale później zaczęła szaleć. Trochę zmądrzała przez to doświadczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za Wandzię żeby już się te wyniki poprawiły i siły dla Ciebie

Napisane przez natinatka

Goldika cudowne wieści ️

Lady trzymaj się ️

Ja po wizycie. Mała nadal główką w górę. W sumie ciężko określić jej ułożenie bo poskładała się jak jakiś paragraf
Więc jutro mam się zgłosić do szpitala na cesarkę. Wstępnie miała to być niedziela, ale ginka jednak zdecydowała że jutro bo przepływy się pogarszają.
Nareszcie niepewność się kończy, teraz stresik związany z cesarką już tak w pełni się rozkręca. Ale coraz bardziej się przebija radość i niedowierzanie że Malutka już jutro będzie z nami... niesamowite ️

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

O wow! Już jutro będziesz tulić Oleńkę Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez triolka

Dziewczyny przepraszam że się nie odniose do nikogo ale dzisiejszy dzień to sajgon. Nie spałam od 48h..tylko na parę chwil z Zuzią w ramionach mała jest cudowna! Jestem na maksa zakochana! A ja czuję się rewelacyjne..jasne ciągnie w kroczu i jak siedzę ale co to za ból w porównaniu z porodem
Dzisiaj cały dzień z małą, na noc ją tylko dziś oddałam bo muszę się przespać!
Niestety z kp na nie wyszło..zniszczyła to jedna 20 kilku letnia peielgniarka z neantologii która pi szczepionce przyniosła mi placzaca Zuzia i siłą próbowała przestawić do piersi, macajac mnie i szamotajac u to było to czego się bałam całą ciążę i kp pruski i mnie w sekundę. Rozpłakałam się i powiedziałam koniec. Dałam oświadczenie że chce karmienia mm...i od wieczora mała stała się najedzona, szczęśliwa i spokojna....ja chyba też bo podjęłam trudna dla mnie decyzje. Ale szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieciątko więc wyjdzie nam to na dobre
Trzymajcie kciuki żeby było wszystko ok, żebym w czwartek może już wyszła! To teraz zależy od Zuzi bo ja w świetnym stanie jestem.

Trzymam kciuki za wszystkie i życzę powodzenia. Jutro już na spokojnie postaram się was nadrobić

Wstawiam na Facebooku szczęśliwa Zuzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej to słabo z tą położna. Wykazała się zerowym wyczuciem. Mnie nie zmuszały, a na pewno nie dotykały tylko tłumaczyły jak złapać. A jak mała nie chciała chwycić to pani wróciła po 30 min i wtedy się udało. Pewnie sprawdzali małej bilirubine?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Napisane przez Natus276

My dziś "na pocieszenie" zmarnowanego dnia byliśmy w macu. Nie dość, że zjadłam nuggetsy to poprawilam mcflurry ale na pewno ostatni raz w ciąży a potem też mam zamiar się pilnować z jedzeniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez bylam w tym tygodniu na mc wrap

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez lina84

Chodziło mi o te wielkie podpaski. Czyli od 6 lat nic się nie zmieniło jeśli chodzi o te podklady. Pytam bo mam belka, akuku i canpol, nie wiem które wziąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat tylko Bella otworzyłam. Resztę oddaje koleżance co rodzi w listopadzie. Się przerazi jak je zobaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Napisane przez Rosalyn

Ej to słabo z tą położna. Wykazała się zerowym wyczuciem. Mnie nie zmuszały, a na pewno nie dotykały tylko tłumaczyły jak złapać. A jak mała nie chciała chwycić to pani wróciła po 30 min i wtedy się udało. Pewnie sprawdzali małej bilirubine?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Slabo słabo u nas w szpitalu pani polozna jak przyszła zapytac co tam z karmieniem to zapytala pierw czy moze dotknąć mojej piersi.. ale z drugiej strony niema co sie jedynym niepowodzeniem zrażać.

A decyzja juz podjeta w zwiazku z blokada w glowie to juz niema co roztrzasac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez natinatka

Goldika cudowne wieści ️

Lady trzymaj się ️

Ja po wizycie. Mała nadal główką w górę. W sumie ciężko określić jej ułożenie bo poskładała się jak jakiś paragraf
Więc jutro mam się zgłosić do szpitala na cesarkę. Wstępnie miała to być niedziela, ale ginka jednak zdecydowała że jutro bo przepływy się pogarszają.
Nareszcie niepewność się kończy, teraz stresik związany z cesarką już tak w pełni się rozkręca. Ale coraz bardziej się przebija radość i niedowierzanie że Malutka już jutro będzie z nami... niesamowite ️

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Już jutro


Neesanek dobrze że nie ma zagrożenia. Masakra że złapała jakas infekcje na starcie I super że pije z cycusia!

[cambria04]

Napisane przez goldika

Dostałam Dawida!
Dziurka w sercu zasklepila się od momentu porodu! Serduszko od wczoraj bije już w granicach normy

Super! Wspaniale, że masz Dawidka w końcu przy sobie i czuję się lepiej

Napisane przez ladyroses

Melduję. Nie rodzę
Od 13.00 mam założony cewnik. Chyba nie muszę pisać jak boli zakładanie cewnika przy braku rozwarcia. Nie będę straszyć, bo jeszcze ktoś się zgorszy... Krwawię, ale lekarz powiedział, że po cewniku to normalne. (golika, Ty pewnie nie krwawilas bo miałaś rozwarcie?). Cewnik mam na 24h, jak będzie 4cm to sam wypadnie. Ale lekarze też w to nie wierzą, bo się umówili już na jutro na wyciąganie tego cewnika no ale zobaczymy. U mnie standardowo nic się nie dzieje. Boli lekko podbrzusze, ale ze skurczami, napinaniem i twardnieniem brzucha to nie ma nic wspólnego. Ktoś się orientuje kiedy ten cewnik ma największe działanie?
Jutro mam dostać oxy. Nie wiem jak ja przeżyję kilka godzin z tą kroplówką..
Tz gadał z lekarzem i niby do piątku będą wywolywac. Tz w piątek ma przyjść do niego pogadać jak nic nie ruszy (wiadomo, 'pogadać')
Także myślę, że się nade mną ulitują i nie będą mnie męczyć w nieskończoność. Chociaż leży ze mną dziewczyna, której tutaj pierwszy poród wywoływali 10 dni.
Tak, wiem co napiszecie, wszystko może się zdarzyć, mogę urodzić w każdej chwili wszystko się może odmienić no i życzę sobie tego, ale nie wierzę w to wcale.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dalej trzymam kciuki! Mam nadzieję, że nie będą Cię zbytnio męczyć. Jak oksy nie zadziała to wysyłaj Tża od razu do tego lekarza z odpowiednim wyposażeniem, niech nie czekają do piątku...

Napisane przez natinatka

Goldika cudowne wieści ️

Lady trzymaj się ️

Ja po wizycie. Mała nadal główką w górę. W sumie ciężko określić jej ułożenie bo poskładała się jak jakiś paragraf
Więc jutro mam się zgłosić do szpitala na cesarkę. Wstępnie miała to być niedziela, ale ginka jednak zdecydowała że jutro bo przepływy się pogarszają.
Nareszcie niepewność się kończy, teraz stresik związany z cesarką już tak w pełni się rozkręca. Ale coraz bardziej się przebija radość i niedowierzanie że Malutka już jutro będzie z nami... niesamowite ️

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

To już wszystko ustalone, po podjęciu decyzji możesz w końcu odetchnąć, przynajmniej wiesz co Cię czeka ale szybko os wizyty będziesz miała Malutka na świecie.

Napisane przez lina84

Mój syn odwieziony do dziadków, pewnie właśnie zasypia. A Ja coraz bardziej się stresuję. Dobrze ze tż ma jutro wolne i idzie ze mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, będzie dobrze, a TŻ zawsze lepiej jak jest obok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajeczyna]

Napisane przez Rosalyn

A to Twoja położna z zewnątrz? Czy z tego szpitala? Serio będzie mogła z Wami siedzieć na pooperacyjnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ze szpitala, tak bedzie z nami. Duzy komfort psychiczny mi to zapewnia, bo balam sie jak to bedzie.

Napisane przez misiol

Dobry plan kiedy będziesz ustalać datę?

Prawdopodobnie za tydzien po wizycie

Napisane przez triolka

U mnie to to kwestia leku przed karmieniem..nie wiem jak to napisać. Tu nie doradcą byłby potrzebny tylko psycholog
Ale cieszę się że podjęłam decyzje i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co piszesz to dobra decyzja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez triolka

Dziewczyny przepraszam że się nie odniose do nikogo ale dzisiejszy dzień to sajgon. Nie spałam od 48h..tylko na parę chwil z Zuzią w ramionach mała jest cudowna! Jestem na maksa zakochana! A ja czuję się rewelacyjne..jasne ciągnie w kroczu i jak siedzę ale co to za ból w porównaniu z porodem
Dzisiaj cały dzień z małą, na noc ją tylko dziś oddałam bo muszę się przespać!
Niestety z kp na nie wyszło..zniszczyła to jedna 20 kilku letnia peielgniarka z neantologii która pi szczepionce przyniosła mi placzaca Zuzia i siłą próbowała przestawić do piersi, macajac mnie i szamotajac u to było to czego się bałam całą ciążę i kp pruski i mnie w sekundę. Rozpłakałam się i powiedziałam koniec. Dałam oświadczenie że chce karmienia mm...i od wieczora mała stała się najedzona, szczęśliwa i spokojna....ja chyba też bo podjęłam trudna dla mnie decyzje. Ale szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieciątko więc wyjdzie nam to na dobre
Trzymajcie kciuki żeby było wszystko ok, żebym w czwartek może już wyszła! To teraz zależy od Zuzi bo ja w świetnym stanie jestem.

Trzymam kciuki za wszystkie i życzę powodzenia. Jutro już na spokojnie postaram się was nadrobić

Wstawiam na Facebooku szczęśliwa Zuzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy rodzaj karmienia jest dobry jeżeli mama i dziecko są szczęśliwe.
Tak na marginesie to przykre że położne niszczą możliwość kp tak wielu kobietom.

[natinatka]

Wybaczcie Dziewczynki że nie cytuję i nie odpisuję każdej z osobna ale jakoś mi nie idzie cytowanie w aplikacji na telefonie. Dziękuję Wam wszystkim za kciuki i dobre słowo, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Nachodzą mnie głupie myśli na wieczór czy z Małą będzie wszystko dobrze. Tak jak mówiłam, do wyboru była środa i niedziela, ale ze względu na pogarszające się przepływy stanęło na jutrze. Mam nadzieję, że moja anemia Oli nie zaszkodziła...
TŻ jest strasznie podekscytowany, widzę że tak jak u mnie miesza się w nim szczęście i przerażenie. Z jednej strony gada do brzucha "Oluś ale tata się boi", a z drugiej spogląda do łóżeczka i wózka z taką czułością jakby już sobie wyobrażał Olę w środku. Uroczy widok ️

Lady, trzymaj się tam, dobrze że masz fajne towarzyszki na sali

Pajeczyna, około 7 rano mogę zjeść małe śniadanie, nie zapytałam jak z piciem ale przypuszczam że też nie powinnam pić. Moja gin do 13 ma dyżur w przychodni więc cc będzie pewnie najwcześniej po 13.
Super brzmi opis opieki w Twoim szpitalu

Lina wiem, u mnie też... ale staram się te myśli przygłuszać radością z narodzin Maleństwa, już jutro będzie po wszystkim a dzieciaczki z nami ️ A podkłady mam z Belli.

Welka mam nadzieję, że niebawem wypuszczą Cię z tego szpitala

Triolka przykro mi z powodu Twoich doświadczeń. Dobrze że decyzja już ostatecznie podjęta. Trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[frik frik]

Chyba nie jest mi dane kiedykolwiek być z Wami na bieżąco.
Moja starsza urzadza takie awantury, ze juz mi rece opadana. Mam dziadka do pomocy, ale ona jest tak nieznosna, ze musialaby miec pięciu opiekunów.
Jednak obecność malutkiej siostry nie podzialala na nia dobrze Nic jej sie nie podoba, jest niezadowolona. Odkad jest mala z nami, to na spacer nie chce wyjsc z dziadkiem. Ubieramy ja, ona placze, przestaje, wychodzą, placze na klatce schodowej, wracaja i tak po kilka razy. Wczoraj tz musial ich odprowadzic na plac, na szczęście jakos udalo mu sie wrocic do domu.
Ja rano bylam z nia na zajęciach dla dzieci, kawal tam musialam isc w ta i spowrotem. Takze nie mialam sily na spacery po południu. W pologu trzeba dac sobie odpocząć.

Za to dzidzia jest aniolkiem

GOLDIKA bardzo sie cieszę, ze Dawidek juz w porządku ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez triolka

U mnie to to kwestia leku przed karmieniem..nie wiem jak to napisać. Tu nie doradcą byłby potrzebny tylko psycholog
Ale cieszę się że podjęłam decyzje i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podjelas dobra decyzję. Nie ma co sie zmuszac, meczyc, cierpieć. Mm to nie jest zadne zło. A Twoja psychika przy wychowywaniu dziecka, gra bardzo wazna rolę. Na fb napisalam o zanikaniu pokarmu, przy dokarmianiu, ale zignoruj to, nie znalam sytuacji
Uwazam, ze kazda matka ma wolny wybór.

LADY trzymam kciuki za Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

A ja kupiłam podkłady Seni Lady Maxi i po użyciu ich nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego wszyscy polecają ta Belle? Brlla to jest dramat, zwija się, przesuwa, gniecie przy siedzeniu. Seni maja anatomiczny kształt, są nieco krótsze, ale bardzo chłonne. Maja pasek z klejem dzięki czemu się nie przesuwają. O wiele wygodniej się w nich chodzi.

Triolka, szkoda, ze tak wyszło z ta pielęgniarka, ale najważniejsze ze Ty i Zuzia jesteście obie zadowolone Jak teraz wstaje 2 razy w nocy na KP to troche zazdroszczę matkom dzieci na Mm, ze im szybciej zaczną noce przesypiać

[Agnessssa]

My się karmimy tak koło 22-23, potem koło 2-3 w nocy, potem koło 6-7. Ogólnie jest różnie raz lepiej raz gorzej. Antek jest dzieckiem pół na pół przytualasem na rękach a zarazem ładnie śpiącym oddzielnie. Dzisiaj w dzień miałam kryzys i kazalam mężowi kupić mm nie wiem po co skoro młody widać że się najada no ładnie spi między karmieniami. Odkąd wyszliśmy ze szpitala jest tylko kp a dzisiaj coś mi do głowy strzeliło że jest glodny.



Ogólnie z dwójką jest koszmar, starszy chce żebym była ciągle dla niego nie rozumiejąc że muszę być i dla malucha o ciągle coś.

[ladyroses]

Dzień dobry.

Zgadnijcie czy dalej mam cewnik i ile skurczow było w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.

Zgadnijcie czy dalej mam cewnik i ile skurczow było w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic a nic ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lina84]

Witam się, trochę pospalam nawet więcej niż wczoraj, więc jest ok. Teraz latam do wc co chwila.
Czytam jak piszecie o problemach ze starszym dzieckiem, zobaczymy jaka będzie u nas, synek jest bardzo Mamusiowy, ale ma ponad 6 lat i to już nie to samo co z 2-3latkiem.ALe jak będzie to się zobaczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.

Zgadnijcie czy dalej mam cewnik i ile skurczow było w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh. Bez sensu to trochę. U mnie w szpitalu już by kroili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Guerka]

Dzień dobry tz mnie obudzil wychodząc do pracy i juz po spaniu, biodra mnie dziś bolą ale nie przypisuje tego do porodu bo od czasu do czasu to tak mialam wcześniej

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.

Zgadnijcie czy dalej mam cewnik i ile skurczow było w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady moze to oxy dzisiejsze coś ruszy
U mnie w szpitalu to podobno nawet balonika nie zakładają tylko podają oxy co 2 dzień i tak 3 razy i dopiero cc robią jak to nie poskutkuje wizja straszna

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[ladyroses]

No zgadlyscie, nic się nie dzieje. Zupełnie niiiiiic mnie to osobiście nie dziwi.

Ja już po moczu, ciśnieniu i morfologii.

Do 13.00 planowo ten cewnik, potem kroplowka. Wyśmienicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olkka16]

Napisane przez ladyroses

Dzień dobry.

Zgadnijcie czy dalej mam cewnik i ile skurczow było w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mogę zgadnąć

[Guerka]

Napisane przez ladyroses

No zgadlyscie, nic się nie dzieje. Zupełnie niiiiiic mnie to osobiście nie dziwi.

Ja już po moczu, ciśnieniu i morfologii.

Do 13.00 planowo ten cewnik, potem kroplowka. Wyśmienicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady jestes dzielna, masz te wszystkie fobie szpitalne a i tak super to znosisz jeszcze trochę i bedziecie z Nadią w domu

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[ladyroses]

Napisane przez olkka16

Ja mogę zgadnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 03:50 ----------

Napisane przez Guerka

Lady jestes dzielna, masz te wszystkie fobie szpitalne a i tak super to znosisz jeszcze trochę i bedziecie z Nadią w domu

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Te trochę to chyba dłużej niż trochę. Bo widziałam w karcie, że mi wpisali drugą próbę wywoływania z piątku na sobotę wyśmienicie. Czyli nawet oni nie wierzą w to, że wczorajszo- dzisiejsza próba coś zadziała. Ja zresztą też nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz