Planowanie ciąży, część 9.

[panipuchatkowa]

Fajna japa❤

[shawty19]

Napisane przez panipuchatkowa

Fajna japa

Puchatku, jak się w ogole masz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[panipuchatkowa]

Shawty aaa u mnie doobrze. Rano dzisiaj mialam mdłości ale musialam cos zjesc bo jednoczesnie mialam mega gloda. Zasypiam wczesnie i przeaypiam cala noc no i od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch jak na @. No i mam nadzieję że jutro ta beta będzie ładna bo mnie to bardzo stresuje..

[Sylwia00804]

Dzięki dziewczyny- będę walczyć jak lwica☺

Odebralam wyniki bety w formie papierowej i zobaczcie jakie idiotyczne normy... 20180620_100105.jpeg

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Sylwia00804]

Napisane przez panipuchatkowa

Shawty aaa u mnie doobrze. Rano dzisiaj mialam mdłości ale musialam cos zjesc bo jednoczesnie mialam mega gloda. Zasypiam wczesnie i przeaypiam cala noc no i od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch jak na @. No i mam nadzieję że jutro ta beta będzie ładna bo mnie to bardzo stresuje..

Nie stresuj sie bo stres okruszkowi szkodzi☺

Tak czy siak trzymam kciuki za bete na pewno będzie piękna i zaskakujaca jak pierwsza ☺

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Sylwia00804

Dzięki dziewczyny- będę walczyć jak lwica☺

Odebralam wyniki bety w formie papierowej i zobaczcie jakie idiotyczne normy... Załącznik 7571546

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

No te normy to sa tak szerokie ze ciężko to ogarnac czasami

No tak czy siak jestes w ciąży ktorys tydzien miedzy 1 a 10

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Sylwia niezłe te normy faktycznie. 😀

Macie dziewczyny racje nie ma co sie stresowac bo i tak co ma byc to bedzie licze na to ze będzie ok..

[AnnLady]

Napisane przez panipuchatkowa

Fajna japa

Nooo co? Taka gładka i miękka

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Sylwia00804]

Napisane przez Kaamilaaa0508

No te normy to sa tak szerokie ze ciężko to ogarnac czasami

No tak czy siak jestes w ciąży ktorys tydzien miedzy 1 a 10

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To wiem ale te normy no smiech na sali

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[aidil1982]

Napisane przez Sylwia00804

Ja z jedna z dziewczyn z pracy prowadze właśnie wojnę o klime. Nadal mam katar i tw klima dodatkowo podrażnia mi sluzowki i jest gorzej ale mimo to zgodzilam sie na klime wczoraj i przedwczoraj. Dzis od 8 ona juz chce klime wlaczac... to mowie ze nie... to sie uparla na otwarcie trzeciego okna balkonowego... tuz za mna. Zgodzilam sie ale po 10 minutach nawet katanka jeansowa mi nie pomogła- musialam zamknac. Nie mam zamiaru narac siebie i maluszka na przeciągi i choroby bo jej cieplo. Mowi do mnie z pretensjami idz na zwolnienie ech na katar zwolnienie

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Współczuję ci, mam to samo w pracy czyli laskę której ciągle gorąco nie ważne czy lato czy zima A siedzę tak że mi po plecach wieje zimą to czasem nawet w rękawiczkach siedzę jak ona okna na szeroko otwiera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez aidil1982

Współczuję ci, mam to samo w pracy czyli laskę której ciągle gorąco nie ważne czy lato czy zima A siedzę tak że mi po plecach wieje zimą to czasem nawet w rękawiczkach siedzę jak ona okna na szeroko otwiera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o kurde...

U nas jestesmy na poddaszu wiec jest ciepło i tez mi czesto gorąco , ale akurat dzis jest mega przewiew... i nie ma przecież upalu

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[aidil1982]

Asia, Franiczka za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Icannotfly]

Dzień dobry!

[gosiulam185]

Dzień dobry
Ale dziś mam ciężki dzień na dzień dobry pożarłam się z mamą bo mnie wyprowadza z równowagi nawet nie mam komu się wygadać bo TŻ u rodziców bo od rana do nocy robią, a ja siedzę w domu i się nudzę bo nic do roboty nawet nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez gosiulam185

Dzień dobry
Ale dziś mam ciężki dzień na dzień dobry pożarłam się z mamą bo mnie wyprowadza z równowagi nawet nie mam komu się wygadać bo TŻ u rodziców bo od rana do nocy robią, a ja siedzę w domu i się nudzę bo nic do roboty nawet nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech moc będzie z Tobą
Wygadaj sie nam- od tego tu jesteśmy

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[lusia333]

Witam
podczytuję Wątek od dawna i dziś postanowiłam dołączyć.
moja historia wygląda tak że jesteśmy z mężem 7 lat po ślubie a od ok 2 staramy się o dziecko, dosyć szybko okazało się że nie będzie to łatwa sprawa, w mega skrócie powiem, że zdecydowaliśmy się na inseminację w klinice leczenia niepłodności

[gosiulam185]

Chodzę do szkoły policealnej że względu na to, że dostaje rentę po tacie i muszę się uczyć. Trafiłam na kierunek, który absolutnie nie jest moja bajką i od razu powiedziałam, że do egzaminów zawodowych nie podejdę. Dowiedziałam się, że sami wypisali za mnie deklaracje, podrobili mój podpis i zgłosili mnie do egzaminu. Dodatkowo od dwóch tygodni bombardują mnie telefonami. Z różnych numerów. Nie dociera do nich, że nie podejdę do egzaminów i koniec. Już nie mam siły tych telefonów odbierać, a każdy muszę bo czekam na ważny telefon, też z nieznanego numeru.

Dziś musiałam napisać pismo, że podejmuje naukę od września. Pytam mamy co mam tam stworzyć, to wybuchła, że co roku piszę to samo i mogłabym sobie zostawiać te pisma. A ja nienawidzę takich rzeczy zbierać, wręcz przeciwnie do mamy, która kolekcjonuje wszystko. Dodatkowo zaczynam powoli robić listę zakupów na wyjazd bo dzieciakom trzeba coś kupić na drogę do picia i jedzenia to wszystko musi być tak jak ona chce. nie dociera do niej, że jesteśmy samodzielni i sobie poradzimy. Cały czas uważa, że wszystko musi nam pod nos podstawić, a później narzeka ile to ona ma roboty i że nic nie potrafimy zrobić sami mówię jej, że wezmę tylko drożdżówki na drogę i po jednej bułce bo i tak staniemy na stacji na hotdogi. To oczywiście obraża się bo wolimy zjeść na stacji niż to co ona przygotuje

No i jeszcze jak tylko gdzieś pojedziemy to po godzinie jest "już dalej wracamy bo dzieciaki są znudzone, bo psy tam same są", a jak pojedziemy bez niej to się obraża bo nas cały czas w domu nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia333]

po 2 nie udanych próbach, miałam badanie drożności jajowodów które wyszło idealnie i 2 czerwca byłam poddana 3 inseminacji

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

po inseminacji miałam brać 10 dni duphostan mogłam robić test, pierwszy zrobiłam 16 czerwca i pojawił się tzw cień cienia drugiej kreseczki, powtarzałam testy przez 3 dni-sytuacja identyczna, w końcu w poniedziałek poszłam na betę której wynik to 123

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

w zaleceniu napisano by powtórzyć badanie po 48 h, więc dziś znów zjawiłam się w laboratorium, teraz czekam na wynik do ok 17.00

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

co myślicie o tym wyniku z poniedziałku?

[Sylwia00804]

Napisane przez lusia333

Witam
podczytuję Wątek od dawna i dziś postanowiłam dołączyć.
moja historia wygląda tak że jesteśmy z mężem 7 lat po ślubie a od ok 2 staramy się o dziecko, dosyć szybko okazało się że nie będzie to łatwa sprawa, w mega skrócie powiem, że zdecydowaliśmy się na inseminację w klinice leczenia niepłodności

Witaj trzymam za Was mocne kciuki

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez lusia333

po 2 nie udanych próbach, miałam badanie drożności jajowodów które wyszło idealnie i 2 czerwca byłam poddana 3 inseminacji

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

po inseminacji miałam brać 10 dni duphostan mogłam robić test, pierwszy zrobiłam 16 czerwca i pojawił się tzw cień cienia drugiej kreseczki, powtarzałam testy przez 3 dni-sytuacja identyczna, w końcu w poniedziałek poszłam na betę której wynik to 123

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

w zaleceniu napisano by powtórzyć badanie po 48 h, więc dziś znów zjawiłam się w laboratorium, teraz czekam na wynik do ok 17.00

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

co myślicie o tym wyniku z poniedziałku?

Jest nadzieja trzymam kciuki koniecznie daj znac jaka bedzie dzisiejsza beta. I wyniki moze beda przed 17- ja tak ostatnio mialam.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

ja już po wizytach

u dietetyka -5 kg, zmniejszona ilość tkanki tłuszczowej, jeszcze więcej mięśni przybyło, nawodnienie ok

u gina pęcherzyk 17 mm, w piątek, sobotę i niedzielę mam działać z Mężem i poniedziałek/wtorek ocena czy pęcherzyk pękł

także jest dobrze

[awusia]

Napisane przez Franiczka88

Dzięki dziewczyny za kciuki! Dam znać po Chociaż jakoś nastawiam sie ze to ostatnia wizyta u tego gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu ostatnia mozesz zdradzic? Szukasz innego czy juz masz?

Napisane przez lusia333

po 2 nie udanych próbach, miałam badanie drożności jajowodów które wyszło idealnie i 2 czerwca byłam poddana 3 inseminacji

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

po inseminacji miałam brać 10 dni duphostan mogłam robić test, pierwszy zrobiłam 16 czerwca i pojawił się tzw cień cienia drugiej kreseczki, powtarzałam testy przez 3 dni-sytuacja identyczna, w końcu w poniedziałek poszłam na betę której wynik to 123

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

w zaleceniu napisano by powtórzyć badanie po 48 h, więc dziś znów zjawiłam się w laboratorium, teraz czekam na wynik do ok 17.00

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

co myślicie o tym wyniku z poniedziałku?

Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shawty19]

Napisane przez lusia333

po 2 nie udanych próbach, miałam badanie drożności jajowodów które wyszło idealnie i 2 czerwca byłam poddana 3 inseminacji

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

po inseminacji miałam brać 10 dni duphostan mogłam robić test, pierwszy zrobiłam 16 czerwca i pojawił się tzw cień cienia drugiej kreseczki, powtarzałam testy przez 3 dni-sytuacja identyczna, w końcu w poniedziałek poszłam na betę której wynik to 123

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

w zaleceniu napisano by powtórzyć badanie po 48 h, więc dziś znów zjawiłam się w laboratorium, teraz czekam na wynik do ok 17.00

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

co myślicie o tym wyniku z poniedziałku?

Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało daj znac koło 17 jak wyniki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lusia333]

na kartce z wynikiem z laboratorium jest napisane tak:
1-10 tydz -201-231 000mlU/ml a ja mam tylko 123
w necie spotkałam się z innymi zakresami, macie z tym jakieś doświadczenia? dodam że dziś termin spodziewanej@

[Icannotfly]

Napisane przez aassiiaa1988

ja już po wizytach

u dietetyka -5 kg, zmniejszona ilość tkanki tłuszczowej, jeszcze więcej mięśni przybyło, nawodnienie ok

u gina pęcherzyk 17 mm, w piątek, sobotę i niedzielę mam działać z Mężem i poniedziałek/wtorek ocena czy pęcherzyk pękł

także jest dobrze

No to super!!!!!

Dobre wiadomości.

[Sylwia00804]

Napisane przez gosiulam185

Chodzę do szkoły policealnej że względu na to, że dostaje rentę po tacie i muszę się uczyć. Trafiłam na kierunek, który absolutnie nie jest moja bajką i od razu powiedziałam, że do egzaminów zawodowych nie podejdę. Dowiedziałam się, że sami wypisali za mnie deklaracje, podrobili mój podpis i zgłosili mnie do egzaminu. Dodatkowo od dwóch tygodni bombardują mnie telefonami. Z różnych numerów. Nie dociera do nich, że nie podejdę do egzaminów i koniec. Już nie mam siły tych telefonów odbierać, a każdy muszę bo czekam na ważny telefon, też z nieznanego numeru.

Dziś musiałam napisać pismo, że podejmuje naukę od września. Pytam mamy co mam tam stworzyć, to wybuchła, że co roku piszę to samo i mogłabym sobie zostawiać te pisma. A ja nienawidzę takich rzeczy zbierać, wręcz przeciwnie do mamy, która kolekcjonuje wszystko. Dodatkowo zaczynam powoli robić listę zakupów na wyjazd bo dzieciakom trzeba coś kupić na drogę do picia i jedzenia to wszystko musi być tak jak ona chce. nie dociera do niej, że jesteśmy samodzielni i sobie poradzimy. Cały czas uważa, że wszystko musi nam pod nos podstawić, a później narzeka ile to ona ma roboty i że nic nie potrafimy zrobić sami mówię jej, że wezmę tylko drożdżówki na drogę i po jednej bułce bo i tak staniemy na stacji na hotdogi. To oczywiście obraża się bo wolimy zjeść na stacji niż to co ona przygotuje

No i jeszcze jak tylko gdzieś pojedziemy to po godzinie jest "już dalej wracamy bo dzieciaki są znudzone, bo psy tam same są", a jak pojedziemy bez niej to się obraża bo nas cały czas w domu nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana w duzej mierze Cie rozumiem. Tylko z Twojej histori wynika, ze mama jest taka z troski o Was. Jest nadopiekuncza.

Moze czas przestać sie przejmowac jej reakcja? Wiem ze to mega trudne, ale malymi kroczkami mozna odniesc sukces. Rób swoje, bo jej nie zmienisz, ani jej reakcji na Wasze zachowanie. Sama widzisz ze co by się nie dzialo to będzie zawsze miala jakies ale. Więc wg mnie jedyny sposob to przestac sie tym przejmować, mimo wszytsko robic po swojemu. Musisz byc nieugieta w swoich postanowieniach. Jestes dorosla nie masz 10 czy nawet 15 lat. Wiem ze to trudne bo matka to zawsze matka i respekt jest, ale bądź silna i wgl nie przejmuj się jej humorami.

Pamiętaj to Twoje zycie. I każda decyzja niech bedzie Twoja i l bądź pod tyk wzgledem bezwgledna egoistka

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

ja już po wizytach

u dietetyka -5 kg, zmniejszona ilość tkanki tłuszczowej, jeszcze więcej mięśni przybyło, nawodnienie ok

u gina pęcherzyk 17 mm, w piątek, sobotę i niedzielę mam działać z Mężem i poniedziałek/wtorek ocena czy pęcherzyk pękł

także jest dobrze

Ciesze sie dobre wieści powodzenia

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Napisane przez lusia333

po 2 nie udanych próbach, miałam badanie drożności jajowodów które wyszło idealnie i 2 czerwca byłam poddana 3 inseminacji

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

po inseminacji miałam brać 10 dni duphostan mogłam robić test, pierwszy zrobiłam 16 czerwca i pojawił się tzw cień cienia drugiej kreseczki, powtarzałam testy przez 3 dni-sytuacja identyczna, w końcu w poniedziałek poszłam na betę której wynik to 123

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

w zaleceniu napisano by powtórzyć badanie po 48 h, więc dziś znów zjawiłam się w laboratorium, teraz czekam na wynik do ok 17.00

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

co myślicie o tym wyniku z poniedziałku?

no ciąża jak byk czekamy na dzisiejszy przyrost :kciuki

[Icannotfly]

Napisane przez lusia333

na kartce z wynikiem z laboratorium jest napisane tak:
1-10 tydz -201-231 000mlU/ml a ja mam tylko 123
w necie spotkałam się z innymi zakresami, macie z tym jakieś doświadczenia? dodam że dziś termin spodziewanej@

Powtórz może za dwa dni. Ważny jest przyrost. Normy dziwne, jak u Sylwii chyba.

[lusia333]

właśnie dziś powtórzyłam po 48 h i czekam na wynik

[Sylwia00804]

Napisane przez lusia333

właśnie dziś powtórzyłam po 48 h i czekam na wynik

Pewnie normy te same bo to samo lab- diagnistyka. Sprawdzaj wyniki juz po 16tej☺

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[lusia333]

Sylwia00804- mam identyczne normy co Ty na kartce z wynikami