2018-07-01, 23:30 | #481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2018-07-01, 23:32 | #482 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Dziękuję
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-07-01, 23:47 | #483 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
W USA niejaka Cynthia Shackelford wywalczyła w sądzie 9 mln dolarów odszkodowania od kochanki za rozbicie małżeństwa! 9 mln za jakiegoś Janusza co żonę zdradza... Mam nadzieję że bardzo go kochała
|
2018-07-02, 06:21 | #484 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;84540131]jemu pasowała, jakby nie pasowałą to by ją szybko spławił.
Łatwiej Ci winić jego kobietę niż jego samego.[/QUOTE] Dokładnie tak. Zabawne, jak nie chcesz tego widzieć. ---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8454032 6]Kochanka/kochanek przyczyniaja sie do rozwalania zwiazku. To ze ktos jest frajerem i chce zdradzic partnera nie znaczy ze musimy w tym uczestniczyc. Naprawde dla Was normalne jest ze kobieta wie ze facet ma zone a i tak pcha sie dalej w te relacje? No to ma super ambicje - miec faceta ktory zdradza zone czyli pewnie i kochanke zdradzi jak tylko nadarzy sie okazja. Nie zbuduje sie szczescia na czyims nieszczesciu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Zbuduje się, zbuduje.😊 Kolejny frazes. .. Jedna osoba nieszczesliwa, a dwie uszczesliwione to świetny wynik. ---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8454089 1]No i to niby je usprawiedliwia? Nie, jest to tak samo zle jakby byly starsze i doswiadczone i sie w to pakowaly. Jakby mialy jakies zasady to by nie pchaly sie w taka relacje. Dopoki facet ma zone/partnerke to powinien byc dla nich niedostepny Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ale jak niedostępny, jak dostępny i chętny. 😃 ---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8454114 6]A dlaczego powinny? Bo moga? Nozna teoretycznie wiele a jednak istnieja niepisane zasady ze pewnych rzeczy sie nie robi. No ale to zalezy od moralnosci danego czlowieka. Niektorzy maja wszystkich w tylku bo tylko im ma byc w zyciu dobrze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak. Mnie i tym paru osobom, które kocham. Reszta mnie nie interesuje za bardzo. ---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ---------- Cytat:
|
|
2018-07-02, 08:02 | #485 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Dla mnie kochankowie to osoby bez własnej wartości mające bardzo niska samoocenę.
Myślą, ze nikt inny ich nie zechce wiec biorą ochłapy i godzą sie na poniżanie. Te co szukają zajętych do seksu tez. Widocznie nikt inny na nie nie spojrzy wiec biorą sobie takiego Zenka z Jola u boku. Ja czułabym sie poniżona sypiając z facetem który jeszcze godzinę przed spotkaniem dawał buzi innej. Nie lubię sie dzielic. Ja jestem taka za☠☠☠ista, ze zasługuje na bycie tą jedyna |
2018-07-02, 08:03 | #486 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;84543621]kocham mojego partnera, fajny z niego facet.
Jeżeli zakocha się w nim 25 latka - no cóż, zdarza się. Facet jest atrakcyjny i inteligentny. Ale jeżeli mój facet mnie zdradzi - to on jest winny bo on mi przysięgał. A nie jakaś obca mi dziewczyna. Jeżeli zdradziłby mnie z moją przyjaciółką czy siostrą - to winiłabym oboje. Już jaśniej nie umiem wyjaśnić.[/QUOTE] Ja nawet w przypadku przyjaciółki skupiłabym się przede wszystkim na facecie. Siostry nie mam, tu by pewnie było trudniej. ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2018-07-02, 08:04 | #487 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ja kiedyś dowiedziałam sie od znajomej, ze żona jest współwinna zdrady bo doprowadziła do tego, ze chłop zdradził. 🤣
|
2018-07-02, 08:05 | #488 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550166]Dla mnie kochankowie to osoby bez własnej wartości mające bardzo niska samoocenę.
Myślą, ze nikt inny ich nie zechce wiec biorą ochłapy i godzą sie na poniżanie. [/QUOTE] Wiele z nich nie widzi w tym nic poniżającego. Wręcz przeciwnie...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-02, 08:06 | #489 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550166]
Ja czułabym sie poniżona sypiając z facetem który jeszcze godzinę przed spotkaniem dawał buzi innej. Nie lubię sie dzielic. Ja jestem taka zaâ☠â☠â☠ista, ze zasługuje na bycie tą jedyna [/QUOTE] no pewnie i zgadzam się dalej
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-07-02, 08:07 | #490 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550241]Ja kiedyś dowiedziałam sie od znajomej, ze żona jest współwinna zdrady bo doprowadziła do tego, ze chłop zdradził. 🤣[/QUOTE]
Haha Można doprowadzić do tego, że związek się rozsypie, ale zdrada to wybór.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-02, 08:11 | #491 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Tez sie z tym zgodzę,
wlasnie chyba jakby widzialy to by w to nie wchodziły, przeciez chyba ludzie nie lubią być poniżani ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550241]Ja kiedyś dowiedziałam sie od znajomej, ze żona jest współwinna zdrady bo doprowadziła do tego, ze chłop zdradził. 🤣[/QUOTE] takie tez juz slyszalam rzeczy i stad sie dziwie takiej drugiej kobiecie, ze ona go chce, przeciez dalej honoru nie ma taki i zwali cala wine na te żonę
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-07-02, 08:19 | #492 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ja myśle, ze kłamią. Nie przyznają sie, ze żaden wolny ich nie chciał i musiałby sie godzić na ochłapy. Zawsze beda mowić jakie to były kochane przez misiów. Jak czuły sie wyjątkowo a opisując historie czytasz ja jak jedna z wielu które sie czytało. Ci co zdradzają od lat stosują te same ściemy. Dziwne, ze ktos sie na to nabiera. Na ta wielka miłość ❤️ ---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ---------- Cytat:
Tez tak uwazam. Nawet nie chciałam dalej dyskutować bo to nie na sensu. Kto zdradza to winny. A reszta No cóż. Ja bym nie winiła kochanki za to, ze maz mnie zdradził. Ale na pewno bym jej nie dziękowała. |
|
2018-07-02, 08:24 | #493 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Bo to pewnie w końcu jest tak, że trafi swój na swego
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-07-02, 08:25 | #494 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550481]Ja myśle, ze kłamią. Nie przyznają sie, ze żaden wolny ich nie chciał i musiałby sie godzić na ochłapy.
[/QUOTE] Pamiętaj, że nie każda kochanka jest singlem. I nie każda kochanka jest kochanką, bo się zakochała. Część po prostu radośnie bzyka super ciacho i korzysta z szampanów i tym podobnych super wypas kolacji i zabiegania, o których żony tych panów już dawno nie pamiętają. Różnie bywa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-02, 09:12 | #495 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Tez tak moze być. Albo lubia taki styl życia. |
|
2018-07-02, 09:41 | #496 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Plus do tego jeszcze standard, który słyszy zakochana kochanka - âz żoną nie sypiam od dawna, łączy nas tylko firma/dom/choroba/itd. Naiwne się na to łapią i też tego poniżenia nie ma. Przynajmniej przez jakiś czas.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-07-02, 10:18 | #497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;84550166]Dla mnie kochankowie to osoby bez własnej wartości mające bardzo niska samoocenę.
Myślą, ze nikt inny ich nie zechce wiec biorą ochłapy i godzą sie na poniżanie. Te co szukają zajętych do seksu tez. Widocznie nikt inny na nie nie spojrzy wiec biorą sobie takiego Zenka z Jola u boku. Ja czułabym sie poniżona sypiając z facetem który jeszcze godzinę przed spotkaniem dawał buzi innej. Nie lubię sie dzielic. Ja jestem taka zaista, ze zasługuje na bycie tą jedyna [/QUOTE]Jeśli godzą się na bycie ta drugą miesiącami to owszem. Ale jeśli chcą tylko seksu to nie mogę się zgodzić. Żonaty jest wygodniejszy, bo nie będzie chciał związku i zależy mu na sekrecie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2018-07-02, 11:00 | #498 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Jest tez wielu wolnych co nie chcą związku
|
2018-07-02, 11:03 | #499 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Coś do poczytania dla autorki:
http://ohme.pl/lifestyle/bylam-kocha...a-wszystkiego/ |
2018-07-02, 11:14 | #500 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8434346 6]
Cytat:
całkowicie się zgadzam, chociaż z drugiej strony niekórzy układają te spawy będąc w związku - ale i tak jestem zdania, że czasem lepiej od siebie odpocząć. |
|
2018-07-02, 11:33 | #501 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Był dla mnie najważniejszy. Szalałam na punkcie jego zapachu, kształtu jego podbródka, jego dłoni. Uwielbiałam jego głos, sposób w jaki się do mnie zwracał, kiedy miał na mnie ochotę albo kiedy po prostu był ciekaw mojego zdania. Bo, wierzcie lub nie, poza seksem łączyło nas jeszcze wiele innych rzeczy, może nawet dużo ważniejszych â dobrze się rozumieliśmy, bawiły nas te same rzeczy. I tak, powiedział, że mnie kocha. bo ta żona mogła miec tak samo, choc juz nie tak namietnie i jak na początku, bo doszlo normalne zycie, problemy wiec najgorsze i najsmutniejsze jest to, że chlop zdradzi, ale czemu inna kobieta nie pomysli, ze to samo robi tamtej, ze dla niej on tez jest tym i tym i jak to musi bolec, wiec sie po prostu nie zaczyna, proste i logiczne i jeszcze bogu winna istota jest narazona na zle mysli kogos obcego, źle ktos jej życzy, oglada jej foty i sie smieje, smieje sie z tym ochydnym zdrajca z potkniec żony ten artykul jest tak smutny, ze nie moge pojąc jak w ludziach moze byc tak straszny egoizm, nie pojme tego nigdy Nie zycze tego zadnej kobiecie, zeby ja to spotkało. Myślcie troche ludzie jednak o innych, nawet obcych, serio to nie boli, a lepiej się żyje. Staram się żyć tak, żeby nigdy nikt przeze mnie nie płakał...
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2018-07-02, 14:45 | #502 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale gdybym czuła do kogoś wyłącznie dzikie pozadanie, to pewnie miałabym gdzieś czy dawał buziaczki komuś innemu - jeśli sama bym nie chciała dac wyłączności. Teraz dyskusja zejdzie na psy, bo zlecialy się znawczynie kochanek i zdradzajacych mezow, zeby sobie pouzywać 🤣 Opowiedza dokladnie jak wyglądają takie relacje, niemal co dom slowa 🤣 A swoją drogą ja znałam w życiu co najmniej kilka kochanek i kochanków tez i o dziwo są to zupełnie normalni ludzie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Groszku, nie wiem po co ten twój apel, serio myślisz, że to ruszy kogoś, kto myśli inaczej niż Ty? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-02, 14:49 | #503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
I tylko ja, ja, moje szczescie, po trupach do celu.
Nigdy nie zrozumiem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-07-02, 14:54 | #504 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-07-02 o 14:59 |
|||
2018-07-02, 15:03 | #505 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Mój ojciec miał kochanki, ja byłam kochanką. Winę za zdradzenie widzę w zdradzającym.
Kiedy byłam kochanką nie miałam poczucia winy. To było kilka lat temu, teraz zmienił mi się światopogląd o tyle, że już bym nie chciała sypiać z zajętym facetem. Z mężem jestem od 8 lat. Oboje byliśmy w związkach jak się poznaliśmy. Nie jest to dla nas żaden schemat jednak. Jesteśmy razem i żadne z nas skoku w bok nie zaliczyło. siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2018-07-02 o 15:06 |
2018-07-02, 15:08 | #506 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-07-02, 15:14 | #507 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Ja byłam też wtedy w związku. Nie. Nie miałam poczucia winy ani wobec żony ani wobec mojego partnera.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-07-02, 15:34 | #508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8456075 6]Nie wiem jak kobiety chca sie wiazac z facetem ktory zdradza z nimi wlasna zone. Tylko czekac az je tez zacznie zdradzac. Dla mnie taki facet jest facetem bez jaj i honoru i bym nawet na takiego nie spojrzala. Zreszta kochanki tez sa dobre, ze maja w tylku dobro innej osoby i zamiast zone ostrzec przez takim "cudownym mezulkiem" to jeszcze mu pomagaja w zdradzie
Tylko ze kochanka sama sie pisze na to aby byc tak traktowana. Znalazlaby wolnego faceta to by bylo inaxzej. Mi takiej kochanki wcale nie zal, zal mi tylko zony ktora w tym wszystkim nie ma nic do powiedzenia i wszystko dzieje sie za jej plecami i bez jej wiedzy Dokladnie tak. I jak ten swiat ma wygladac lepiej skoro sami od siebie nic nie dajemy, od samych siebie nie wymagamy i mamy gdzies innych ludzi... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Każdy ma jakieś wymagania, zapewniam Cię, że nikt nie będzie Cię swatal z żadnym zonkosiem, mozesz spać spokojnie. Mi też nie specjalnie żal, bo każdy robi co uważa za słuszne. Pisałam o sytuacji, gdy żona nie jest nieświadoma. [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8456116 1]I uwazasz ze bylas kompletnie bez winy? Przyczynilas sie do zdrady czyjejs zony. Ja bym nue mogla na siebie patrzec po czyms takim. Jak facetowi jest zle to niech najpierw odejdzie od zony. Dziwie sie ze chcialas byc z facetem ktory nie ma jaj, jest pozbawiony honoru i uczciwosci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dlaczego uważasz, że masz prawo mówić ludziom co mają robić? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-02, 15:43 | #509 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Nie miałam i Nie mam problemów z patrzeniem w lustro. Co nie znaczy że nie mam sumienia czy empatii.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-07-02, 16:01 | #510 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Żonaty kolega jednak mnie rozkochał...
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.