2018-07-19, 11:16 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Finanse a związek
Nie, nie przeszkadzałoby mi to. Zarabiam więcej niż mój TŻ, żyjemy razem i prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe już kilka ładnych lat. Nie rozliczamy się z każdej wydanej złotówki na pół ani nikt nie wytyka, że dał na coś więcej - dla mnie to jest śmieszne. Jeśli mielibyśmy dziecko (w planach na razie nie ma i nie weim czy kiedykolwiek będzie), to wychowujemy po połowie, albo nawet przy jego większym udziale - łącznie z macierzyńskim/tacierzyńskim.
Nie wiem ile z nim jesteś, ale chyba dosć krótko skoro nawet nie wiesz ile zarabia. Przeczuwam, że po prostu boisz się, że jest to jakaś mała kwota niewystarczająca na utrzymanie 3 osób Druga sprawa to chcesz wziąć kredyt, oszczędności chyba nie masz wiele skoro dopiero zbierasz na wkład własny, a raty potem on też będzie spłacał a Ty będziesz siedzieć w domu? Dla mnie niepoważne jest niepracowanie przy kredycie, ale ja anty-kredytowa jestem. |
2018-07-19, 15:38 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Finanse a związek
Nie przeszkadzałoby mi to, ale nie zniosłabym fochów o to, że więcej zarabiam (są tacy panowie, oj są), lenistwa czy niechęci do tacierzyńskiego.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-07-19, 15:49 | #33 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Finanse a związek
Treść usunięta
|
2018-07-19, 17:30 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
|
|
2018-07-19, 17:50 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Finanse a związek
Ja Cię trochę rozumiem. Niby sie mówi, że pieniadze to nie wszystko itp. ale za darmo w sklepie nie dają. Duża różnica w zarobkach w związku może powodować problemy nie tylko z utrzymaniem dziecka czy matki z dzieckiem na wychowawczym. Problemy mogą pojawić się również w codziennym życiu: ktoś kto zarabia wiecej, często przyzwyczajony do innego standardu życia np.może jeździ w inne miejsca na wakacje, jada częściej na mieście zamiast w domu itd. Z tego powodu zawsze chciałam, żeby zarobki moje i mojego faceta były zbliżone do siebie, a idealnie byłoby gdyby zarabiał więcej. Ja akurat jestem w tej komfortowej sytuacji, że mój TŻ zarabia lepiej ode mnie i nie ukrywam, jest to dla mnie ważne, bo również chciałabym zostać w domu z dzieckiem przynajmniej dopóki nie skończy 2-3 lat. On ma dość tradycyjne podejście do tematu i zawsze dążył do tego, żeby w razie konieczności móc samodzielnie całkowicie utrzymać rodzinę. Świadomość tego daje ogromne poczucie bezpieczeństwa nie tylko właśnie wtedy kiedy urodzi się dziecko i będę chciała dłużej zostać z nim w domu, ale także kiedy straciłabym nagle pracę (uprzedzając pytania i ogólne oburzenie feministek- gdyby mój TŻ stracił pracę ja również byłabym w stanie utrzymać siebie, jego i potencjalne dziecko). Autorko, dlatego doskonale rozumiem, że masz taką potrzebę i się tym martwisz.
|
2018-07-19, 18:09 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Finanse a związek
Treść usunięta
|
2018-07-19, 18:34 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Finanse a związek
Dla mnie wierzenie w to, że ktoś ma zarabiać więcej lub mniej ze względu na płeć to zabobon i zaścianek. Sorry, ale nie jestem w stanie inaczej na to spojrzeć.
|
2018-07-19, 18:36 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
|
|
2018-07-19, 19:51 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Finanse a związek
|
2018-07-19, 20:07 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Finanse a związek
A dlaczego napisałaś, że najlepiej by było aby facet zarabiał więcej? Tak samo Ty mogłabyś zarabiać o wiele więcej niż TŻ i wtedy np. on by poszedł na urlop wychowawczy
Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-07-19 o 20:09 |
2018-07-19, 20:15 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Finanse a związek
|
2018-07-19, 20:33 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Finanse a związek
najwieksza przeszkoda byloby niemoznosc zajscia w ciaze, a nie zbyt malo pieniedzy.
|
2018-07-19, 21:05 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Finanse a związek
|
2018-07-19, 21:14 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Finanse a związek
To żaden problem. Mój TŻ zarabia mniej i nie mamy z tym problemu. Jeżeli z głową dysponujecie kasą to nie powinno niczego Wam zabraknac. O ile oboje pracujecie
|
2018-07-19, 21:14 | #45 |
Recenzentka Miesiąca - kwiecień 2019
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 123
|
Dot.: Finanse a związek
[QUOTE=KarmelowaKrowka;849 29736]Mogę się jeszcze nie rozmnarzać z tym samcem.
Na początek proponuję zawarcie znajomości ze słownikiem ortograficznym |
2018-07-20, 09:39 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Finanse a związek
Mój mąż zarabiał kiedyś mniej ode mnie. Nie miało to dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. W chwili obecnej - po zmianie pracy, ja zarabiam dużo mniej od niego. Tak więc... nie mniej jednak, nasze pieniądze traktujemy jako wspólne i nikt na nikogo nie patrzy, ani nigdy nie patrzył krzywo. Poza tym zdajemy sobie sprawę, że pieniądze to nie wszystko i w związku (i podczas zakładania rodziny) chodzi generalnie o inne rzeczy.
No i najważniejsze - nasze podejscie do pieniędzy, zarobki, plany itd. mieliśmy od początku wyjaśnione i jasno nakreślone. Więc nawet, gdy nie byliśmy małżeństwem, to wiedzieliśmy ile kto zarabia, jak bardzo jest rozrzutny itd.
__________________
. . .
Edytowane przez stotek Czas edycji: 2018-07-20 o 09:40 |
2018-07-20, 11:03 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 36
|
Dot.: Finanse a związek
Ja, po pierwsze nie rozumiem takich rozterek.
Jeżeli partner zarabia więcej, super, jeżeli nie też nic nie szkodzi, o ile nie jest leniwym człowiekiem i zarabia mniej, ponieważ nic nie robi. Popatrz na to z drugiej strony. Spotykasz faceta i pierwsze pytanie jakie Ci zadaje to to, ile zarabiasz. Jeżeli więcej niż on to "ok, idziemy na druga randkę", jeżeli mniej - "no cóż, nara, szukam dalej". Fajne uczucie, prawda? być przekreślonym z tego jednego powodu? Nieważne czy jesteś pracowita, uczynna, inteligentna. Zarabiasz mniej i to Cię przekreśla. Niestety wynagrodzenie, nie są stałymi wartościami. Jeżeli teraz zarabiasz dużo, nie znaczy, że będziesz tyle zarabiać przez całe życie. A chyba jednak fajniej mieć osobę, która w każdej sytuacji będzie Cię wspierać i pomoże Ci pomimo słabszego okresu, niż mieć taką, która pomimo Twoich niepowodzeń będzie Ci dodatkowo wytykać Twoje gorsze aspekty, na które niestety, nie zawsze masz wpływ. Powiedzmy, firma, w której pracujesz bankrutuje, pojawiają się zwolnienia - redukcja etatów, wśród nich trafiło na Ciebie. Jesteś bez pracy i środków do życia. I co wtedy? Nie jesteście razem, bo Wasz wspólny, łączny budżet nie wynosi tyle ile sobie zaplanowaliście? Jak dla mnie Twoje podejście do tego tematu jest bardzo egoistyczne, materialistyczne i po prostu dziecinne. Bardzo słabe podejście patrzyć na osoby pod kontem ilości zarobionych pieniędzy. Moja rada, nie szukaj partnera. Szkoda ich i Twojego czasu. |
2018-07-20, 11:34 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Finanse a związek
A mnie dziwi, ze uważasz, że trudno byłoby Ci znaleźć kogoś, kto zarabia więcej od Ciebie. Znam przynajmniej 5 wolnych facetów, którzy zarabiają w granicach 8-12 tysięcy, co wydaje mi się dobrą pensją (wiek plus minus 30 lat). Chyba, że Ty zarabiasz więcej, no to wtedy faktycznie może być ciężko znaleźć kogoś takiego.
|
2018-07-20, 15:40 | #49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
2018-07-20, 15:56 | #50 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
nie przeszkadzałoby mi to, gdybyśmy w ogólnym rozrachunku mieli kasę na życie i dzieci.
__________________
-27,9 kg |
|
2018-07-20, 18:25 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Finanse a związek
Ok weszlam ponownie na wątek i dopiero skojarzylam nick. Podziwiam dobre samopoczucie w kwestii finansow.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2018-07-21, 07:34 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Finanse a związek
Tak, to jest paradoksalne bardzo. Zawsze chciałam dobrze zarabiać, a teraz okazało się że jest to całkiem bez sensu, bo gdybym chciała siedzieć w domu z dzieckiem (a chciałabym), to byłaby za duża luka w budżecie. Pewnie sobie problem wymyslam
Teraz zostaje mi ok 1000-1500 zł po zapłacaniu za meiszkanie, kupieniu jedzenia. Dodatkowo kupuję sobie raz na miesiąc jakąś bluzkę, spodnie, sukienkę - wiadomo, ale bez przesady. No i raz w tygodniu idę zjeść na mieście. Więc wydaje mi się, że bilans jest calkiem ok, i gdybym miała mieć dziecko, to to 1000-1500 zł miesięcznie starczyłoby na jego utrzymanie, kupiłabym mieszkanie więc to co płacę obecnie na wynajem mogłoby iść na ratę, zrezygnowałabym z ciuchów i jedzenia na mieście. Myślę, że dałabym radę utrzymać sama dziecko. Wiadomo, trzeba by było to jeszcze przeliczyć na spokojnie. Tylko w przypadku, gdyby moje zarobki "zniknęły", bo poszłabym na wychowawczy, to mogłoby już być ciężej, gdyby facet miał przejąć utrzymanie finansowe. Co do kredytu na mieszkanie i oburzenie, że facet miałby za mnie spłacać raty kredytu - gdybyśmy mieli ustalenie, że ja siedzę w domu z dzieckiem, to wiadomo mieszkanie byłoby albo wspólne, albo jego. |
2018-07-21, 09:44 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Finanse a związek
Mimo, że jestem zdeklarowaną materialistką to nie przeszkadzałoby mi, gdyby mój facet zarabiał mniej niż ja, o ile w moim odczuciu zarabiałby wystarczająco. Ile to jest wystarczająco niech każdy sobie sam odpowie - dla mnie wystarczająco to sytuacja, gdy jedna osoba traci pracę to druga jest w stanie opłacić wszystkie rachunki + kupić jedzenie i potrzebne rzeczy. No i oczywiście facet nie mógłby mieć problemów z tym, że ja zarabiam więcej.
|
2018-07-21, 10:17 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Finanse a związek
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8495225 6]A dlaczego napisałaś, że najlepiej by było aby facet zarabiał więcej? Tak samo Ty mogłabyś zarabiać o wiele więcej niż TŻ i wtedy np. on by poszedł na urlop wychowawczy[/QUOTE]
Dlatego, że ustaliliśmy wspólnie, że to ja zostanę z dzieckiem w domu tyle ile uznamy za stosowne. Z tego powodu ważne jest dla nas, żeby to on zarabiał wiecej, bo będzie to bardziej komfortowe. |
2018-07-21, 11:01 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Finanse a związek
Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Może jestem staroświecka i mam zaściankowe poglądy, ale skoro zakładam z kimś rodzinę to znaczy, że decyduję się dzielić życie z drugą osobą. A tym samym i pieniądze. Odkąd wyszłam za mąż, mam z tż wspólne konto i nie wyliczamy kto ile zarobił, a kto ile wydał bo to są nasze wspólne pieniądze, które wydajemy na wspólne życie, odkładamy na wspólne wakacje czy mieszkanie. Obecnie zarabiamy podobnie, może tz troszkę więcej. Dysproporcja zarobków nie przeszkadzałaby mi w żaden sposób, bo dla mnie ważne jest to ile ogólnie razem zarabiamy i czy jest to kwota pozwalająca na godne życie. Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, to trzeba przemyśleć jakie rozwiazanie jest najkorzystniejsze finansowo, lub po prostu dzielić się obowiązkami.
Ogólnie to nie rozumiem jak można komuś wypominać że za mało zarabia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-21, 11:13 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
Mi też by nie przeszkadzało, że facet zarabia mniej ode mnie, jeżeli po roku chciałabym wracać do pracy, bo nie byłoby problemu. |
|
2018-07-21, 11:33 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Finanse a związek
Nie wiem ile zarabiasz, może na wynajem dajesz sporo jak sama wynajmujesz, ale jeśli zostaje Ci 1000 zł przy mało rozrzutnym trybie życia - nie masz kosztownego hobby, nie podróżujesz, czasem tylko kupisz ciuch (jak każdy) - to nie masz chyba szalenie wysokich zarobków... A może to ja mam skrzywiony punkt widzenia
|
2018-07-21, 12:12 | #58 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Finanse a związek
mi to nie przeszkadza bo z TZ jestem od 15 lat i bywało różnie - zarabialiśmy podobnie, raz on więcej, raz ja, były okresy gdzie jedno z nas nie miało pracy i ZAWSZE było między nami ok pod tym względem
natomiast ja ciążowej rozkminki nie rozumiem bo zwyczaje ja chciała wrócić do pracy a i mój mąż byłby chętny do tego by z dzieckiem zostać gdyby była taka potrzeba Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
kariera wags stoi przed Tobą otworem Cytat:
Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
||||||
2018-07-21, 12:48 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
Co do wydatków na dziecko - małe dziecko, małe wydatki. Potem się zaczyna |
|
2018-07-21, 13:46 | #60 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Finanse a związek
Cytat:
Rozmyslac nad rozstaniem bo "problem" w tym ze facet nie moze utrzymac 3 osob mimo ze autorka by mogla? Fajnie, trzeba bylo sobie od razu szukac milionera. Cytat:
Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-07-21 o 13:50 |
||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:50.