Polecamy:

j_fly · 2018-07-19, 19:25

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8495084 1]Możliwe

Widziałam kiedyś (w tym roku, nie w żadnych zamierzchłych czasach) ogłoszenie, w którym pracodawca szukał, cytuję: "studentki pięcioletnich studiów magisterskich filologii polskiej".[/QUOTE]
Masakra, co ci ludzie sobą reprezentują

Smutne jest to, że tacy ludzie kierują później osobami, które posiadają większą wiedzę i umiejętności, niż oni sami. Naprawdę smutne.

Timon i Pumba · 2018-07-19, 19:30

Treść usunięta

**megamag** · 2018-07-19, 19:31

Ja się z tą dyskryminacją licencjatów spotkałam w pokoleniu moich rodziców. Te osoby z jakiegoś powodu ubzdurały sobie, że to wyższe niepełne i patrzyły na takie osoby z góry. Prawdopodobnie jak w większości takich przypadków chodzi o leczenie kompleksów i dowartościowywanie się na zasadzie "za moich czasów studia to takie trudne były, a teraz to panieee".

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2018-07-20, 00:31

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8493453 1]Studiów jednolitych pięcioletnich magisterskich o których mówisz nie ma od lat - z wyjątkiem bodajże trzech czy czterech kierunków (prawo, medycyna*, psychologia, nie wiem jak teologia). [/QUOTE]

Jeszcze malarstwo na ASP.

https://www.asp.krakow.pl/index.php/...skie/malarstwo

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8494060 1]Jakim cudem Ty w ogóle zdobyłaś ten tytuł zawodowy przy takiej odporności na wiedzę i braku ogarnięcia rzeczywistości to ja nie wiem.
[/QUOTE]
To prawda, poziom oderwania od rzeczywistości jest oszałamiający, zwłaszcza, że Deklaracja Bolońska została podpisana w 1999 roku, czyli prawie dwadzieścia lat temu. Pamiętam, że mówiono o tym fakcie we wszystkich serwisach informacyjnych, trudno było to przegapić. Obstawiam, że studiowała prawo na jakiejś prywatnej, niezbyt dobrej uczelni. Studenci prawa często przechodzą pranie mózgu już od pierwszych wykładów, wmawia się im, że zostaną elitą elit, a inne kierunki studiów się nie liczą. No może poza medycyną. Jest tylko prawo i medycyna, nic więcej.
Pink Vanille chyba myślała, że licencjat to coś takiego jak szkoła policealna.

Wątek nadaje się do perełek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MirkoPH · 2018-07-20, 01:35

Cytat:

Napisane przez lightside

Może powinnam to umieścić w innym dziale ale bardziej pasowało mi to tutaj. Jak zły dział to przepraszam.

Mam dylemat. Jestem po licencjacie dziennym i dostałam pracę (nisko płatną, studiowałam w innym mieście niż rodzinne i tu też będę pracować bo w rodzinnych stronach nie mam czego szukać). I mam teraz dylemat, czy iść zaocznie na mgr czy sobie darować? Skończyłam zarządzanie zasobami ludzkimi (lic.) i zastanawiam się czy inwestować w dorobienie zaocznie tych 2 lat magistra (co wiązałoby się z wyrzeczeniami, np. z tym, że musiałabym kupować gorszej jakości ciuchy czy po prostu mniej)->wiem że to płytkie myślenie, ale studia wyszłyby mnie jakieś 500 zł miesięcznie a to spory wydatek jak na taką pensję a wszyscy mówią, że studia to stracony czas i pieniądze więc jakbym miała 12 tys. wyrzucić w błoto to wolę już sobie za to nie odmawiać ciuchów, kosmetyków czy lepszego jedzenia.

Wiem że nikt za mnie nie zdecyduje, jednak chciałabym poznać opinię bezstronnych osób.

Droga forumowiczko,
Jako osoba bezstronna nie chwaląca się poziomem swojego wykształcenia jak pewien obecny pracodawca tutaj na forum w pierwszej kolejności chciałbym odpowiedzieć Ci na pytanie jakie zawarłaś w tytule bo w Twoim poście jest dość istotne . Oczywiście warto inwestować w wykształcenie , ale oprócz wykształcenia , które już tak naprawdę posiadasz bo wyższe wykształcenie masz i strasznie się cieszę ,że wspólnymi siłami PinkVanille również posiada już taką wiedzę, żę licenjat to wyższe . Chociaż w jej bananowych sferach to jak Legitymacja Szkolna. Warto inwestować w kursy i szkolenia, poświecać czas na praktyki i staże które budują Ci CV doświadczenie a, które w oczach normalnych pracodawców są cenione. Czytając Twojego posta uważam ,że powinnaś się na coś ukierunkować. Bo tak jakoś nic nie wspomniałaś ,że praca w zawodzie Ci się podoba ani ,że studia ZZL były dla Ciebie ok i chcesz iść w tym kierunku. Zdobywanie wykształcenia nie można absolutnie nazwać straconym czasem pod warunkiem ,żę jest przemyślane. Natomiast odmawianie sobie w Twoim przypadku zakupu pewnych rzeczy ciuchów , jedzenia jest inwestycją . Jak sama nazwa wskazuje inwestycją może przynieść korzyści albo straty. Zobacz jaką będziesz miała satysfakcję za kilkanaście lat jak Twoja inwestycja wypali ukierunkujesz się odpowiednio zaczniesz zarabiać, praca będzie sprawiała Ci przyjemność . Osiągniesz to wszystko przez wyrzeczenia , którym będziesz musiała się poddać. Czy będziesz pracownikiem czy pracodawcą ludzie za to będą Cię szanować i będziesz dawała znakomity przykład innym .

Absolutnie unikaj takich ludzi i nie sugeruj się sugestiami takich osób jak

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

ludzie , którzy dostają wszystko na tacy właśnie w ten sposób się zachowują , nie szanują innych a poziom wartości człowieka wyraża się w pieniądzu i poziomie wykształcenia ,który jak widać gołym okiem nie zawsze idzie w parze z mądrością, bo jest zdobyty często gęsto nie koniecznie przez wiedzę a a np.wysoko postawionych członków rodziny. Polska to kraj , w którym dobra nazwisko ma większą wartość niż dobre imie.

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Nie chodzi o moje odczucia, ale prezesami i osobami decyzyjnymi są dziś osoby 40+ i 50+ i dla nich licencjat to : "ale o co chodzi? to są studia w ogóle". Jak się im powie, że tak to są studia tylko niemagisterskie, ale licencjackie to słyszy się odpowiedź: "ale nieeee, jak chce kogoś z wyższym studiami, a nie licencjatem".
Więc można się obrażać na rzeczywistość, a można wziąć pod uwagę że licencjat zawsze będzie czymś mniejszym niż magisterium.

Pomijając fakt ile to lat trzeba sie uczyć na magisterium uważam ,że przede wszystkim samo słowo brzmi groźniej

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

I na koniec chciałybyście być operowane przez lekarza z licencjatem

podejrzewam, że nie. Jest wiele branż,w których, na szczęście, nigdy nie będzie licencjatu

więc to nie jest mój problem i kończę już tą dyskusję na zasadzie jak mam odmienne zdanie to trzeba mnie obrażać - brawo dziewczyny

Jeśli znajdę gdziekolwiek lekarza z licenjatem niezwłocznie was ze sobą skontaktuję.

Jeśli masz odmienne zdanie a jesteś osobą wykształconą inteligentną , tworzącą miejsca pracy po magisterium i wielu kursach zawodowych uargumentuj swoja wypowiedz w taki sposób aby przede wszystkim nie obrażała i poniżała innych osób, bo nie wykształcenie świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem i jak pozycjonuje Cię w społeczeństwie. Czasami kogoś na studia po prostu nie stać

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Studiowanie dla samego studiowania, a w szczególności studiowanie kierunku bez przyszłości na pewno nie jest dobrym pomysłem.
A nie możesz doszkolić się z tego języka?

A jakie to są kierunki bez przyszłości ?

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Może pisałam za bardzo ze perspektywy własnego zawodu. Nie wiedziałam, że są zawody (poza fizycznymi rzecz jasna), w których nie ma żadnego znaczenia poziom wykształcenia (magister czy ukończyło się licencjat) choć nie do końca w to wierzę - bo jeśli nie ma to znaczenia to dlaczego jest rozróżnienie? Po co w takim razie podział na dwa rodzaje

chętnie się dowiem

.

dokładnie są takie zawody np. Kościelny

W przypadku kościelnego , jak ma licenjat może raportować tylko Wikaremu , natomiast z magisterium raportuje do Proboszcza

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

A ja mam wrażenie, że ostatnio studia straciły na znaczeniu i ludzie co raz bardziej nie chcą studiować. A same studia co raz mniej znaczą. Jest to wina samych uniwersytetów, które z roku na rok obniżają wymagania, poziom studiów jest co raz niższy - nie uważam tego za dobre. W krajach, w których studia nie są za darmo jest inny poziom i inne podejście do studiów i studiowania. Nie ma tam przypadkowych osób, tylko takie które studiują "po coś".

Ostatnio to znaczy kiedy ? Od kilku lat poziom polskich uczelni się nie zmienia na 1100 uczelni na świecie zajmujemy pozycję 500.

Przecież są u nas prywatne uczelnie za , które się płaci Ci sami nauczyciele co na Uniwerkach sobie dorabiają całkiem niezłą kasę dają zaliczenie za obecność na zajęciach i brak opóźnień z płatnościami czyli takie , które studiują "po coś"

Jest grono osób w Polsce ,które chciała by studiować ale np. nie mają na to pieniędzy?

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Na pewno same studia nie wystarczą w żadnym zawodzie i większości uczymy się w praktyce. Tyle, że w większości zawodów bez studiów nie da się zacząć tej praktyki. Ale może znowu patrzę ze swojej perspektywy

, bo oprócz studiów jeszcze specjalizacja i egzamin zawodowy i dopiero więc ja się uczyłam długo, żeby wykonywać zawód. Mnie nauka nie bolała wręcz przeciwnie

To dawaj jeszcze licenjat se zrób

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Trudno uwierzyć w to wasze wyższe wykształcenie skoro lecą teksty w stylu "jesteś po alkoholu" - litości - poziom słabego gimnazjum

albo gorzej.

ja też nie wierzę ,że to po alkoholu

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

No właśnie nie wiem co mnie podkusiło, żeby wdać się w dyskusję z prostaczkami

które jedyne co umieją to obrażać innych więc teraz ja też waszym językiem, bo chyba tylko taki zrozumiecie.
Może lepiej po prostu przytoczyć ustawę - merytoryczny argument, a nie obrażać innych dziwnymi sugestiami. Najwyraźniej jednak to przerasta wasz poziom kultury - a raczej po prostu wam jej brak. Jeśli jesteście takie wykształcone jak twierdzicie to te studia nie są nic warte skoro nie nauczyły was podstaw kultury i dyskusji.

Droga autorko wątku magisterium w niczym ci nie pomoże jeśli wpierw nie nauczysz się kultury i bycia człowiekiem. To polecam w pierwszej kolejności. A magistra dopiero później.
Nie bierz nigdy przykładu z udzielających się tu dziewczyn i nie imputuj innym czegoś o czym nie możesz wiedzieć, bo nie znasz tej osoby.

Żegnam koleżanki - i polecam popracować nad kulturą w dyskusji.
Rzucanie argumentów w stylu chyba pijesz to poziom rynsztoku.

To nie może być alkohol. Lekarz z licejantem może tylko pomóc

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Licencjat został wprowadzony, żeby ułatwić tym, którzy nie dadzą rady na magisterskich i to was chyba najbardziej boli.
Ale wiadomo uczelnie idą na ilość a nie jakość.

Idąc tym tropem magisterka została wprowadzona ,żeby ułatwić tym , którzy nie dadzą rady z doktoratem...

[

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Po pierwsze pudło - bo wyższy tytuł niż mgr

Po drugie skończyłam jeden z tych czterech wyjątków

Więc czuję się znacznie lepiej, ze jestem w mniejszości, bo zacytuję Sapkowskiego" Lepiej być zliczonym do mniejszości niż do wszystkich"

A wam nadal polecam chociaż kurs z dobrego wychowania, bo wypadłoby przeprosić za imputowanie pewnych kwestii - żałosne. Jednak nie stać was na to, co też świadczy o dorosłości i dojrzałości.

Dalej nie mogę uwierzyć w to ,że taka osoba jak Ty tworzy miejsca pracy ... Mam głęboką nadzieję ,że to tylko samozatrudnienie

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

W mojej branży nawet mgr nie wystarcza i ja musiałam się długo uczyć jeszcze po studiach, żeby zdobyć uprawnienia wykonywania zawodu.

może jakbyś licenjat jeszcze miała do tego magistra to by nie trzeba było tyle czasu tracić na te uprawnienia ?

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

.

Ale jeśli ludzie po studiach tak się dzisiaj wyrażają i takich argumentów używają w dyskusji to studia na prawdę nisko upadły

Kochana wnioskując po tym ile lat studiowałaś zgadzam się z Tobą

smerfetk_a · 2018-07-20, 01:46

Cytat:

Napisane przez Mad_Max

Zamiast w wykształcenie, lepiej inwestować w konkretne umiejętności i twarde doświadczenie. Komputer, języki etc. Wykształcenie, zwłaszcza w takim kierunku, to tylko papier.

Dokładnie tak.
Gdybym mogła drugi raz wybierać to nie robiłabym magistra, a może nawet nie szła na studia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2** · 2018-07-20, 01:49

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;84956491]Jeszcze malarstwo na ASP.

https://www.asp.krakow.pl/index.php/...skie/malarstwo

To prawda, poziom oderwania od rzeczywistości jest oszałamiający, zwłaszcza, że Deklaracja Bolońska została podpisana w 1999 roku, czyli prawie dwadzieścia lat temu. Pamiętam, że mówiono o tym fakcie we wszystkich serwisach informacyjnych, trudno było to przegapić. Obstawiam, że studiowała prawo na jakiejś prywatnej, niezbyt dobrej uczelni. Studenci prawa często przechodzą pranie mózgu już od pierwszych wykładów, wmawia się im, że zostaną elitą elit, a inne kierunki studiów się nie liczą. No może poza medycyną. Jest tylko prawo i medycyna, nic więcej.
Pink Vanille chyba myślała, że licencjat to coś takiego jak szkoła policealna.

Wątek nadaje się do perełek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Albo na jakimś Uniwersytecie w Radomiu

Ja na studiach I stopnia miałam zapiernicz, zwłaszcza na 3 roku. Natomiast na studiach II stopnia uczyliśmy się takich banałów, że średnio inteligentny gimnazjalista by to ogarnął z palcem w nosie. Na ostatnim roku zajęcia mieliśmy 2 dni w tyg po 2 godziny + seminarium, a na zaliczenie większości wystarczyło napisać referat albo zrobić w domu jakieś tłumaczenie. Śmiech na sali. Większość z nas żałowała, że się zdecydowała na studia II stopnia i chętnie byśmy zrezygnowali, ale wiadomo, że pracodawcy Janusze bardziej cenią mgr niż lic...

pannajoanna71 · 2018-07-20, 07:36

Wątek zgłoszony do perełek, to musiało się tak skończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2018-07-20, 07:47

Licencjat jest jak najbardziej wyższym wykształceniem. Ale zawsze warto kształcić się dalej, na magisterskich.

Będąc pracodawcą (potencjalnie, oczywiście), jeśli miałabym do wyboru dwóch kandydatów na okreslone stanowisko, oboje mieliby podobne doświadczenie w branży, wybrałabym jednak tego po studiach magisterskich.

Dobranka · 2018-07-20, 07:56

Cytat:

Napisane przez MirkoPH

Idąc tym tropem magisterka została wprowadzona ,żeby ułatwić tym , którzy nie dadzą rady z doktoratem...

dobre

pannajoanna71 · 2018-07-20, 08:32

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Licencjat jest jak najbardziej wyższym wykształceniem. Ale zawsze warto kształcić się dalej, na magisterskich.

Będąc pracodawcą (potencjalnie, oczywiście), jeśli miałabym do wyboru dwóch kandydatów na okreslone stanowisko, oboje mieliby podobne doświadczenie w branży, wybrałabym jednak tego po studiach magisterskich.

Jeśli taki byłby wybór, to oczywiście. Ale zazwyczaj osoby po licencjacie podejmują już pracę, więc mają już 2 lata więcej doświadczenia. Jeśli np. miałabym do wyboru osobę po mgr i osobę po licencjacie z 2 letnim doświadczeniem i do tego jakimś kursem, wybralabym tę drugą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6** · 2018-07-20, 08:46

Cytat:

Napisane przez pannajoanna71

Jeśli taki byłby wybór, to oczywiście. Ale zazwyczaj osoby po licencjacie podejmują już pracę, więc mają już 2 lata więcej doświadczenia. Jeśli np. miałabym do wyboru osobę po mgr i osobę po licencjacie z 2 letnim doświadczeniem i do tego jakimś kursem, wybralabym tę drugą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mozna tez pracowac juz w zawodzie, po licencjaciei dalej sie ksztalcic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2018-07-20, 08:49

Cytat:

Napisane przez pannajoanna71

Jeśli taki byłby wybór, to oczywiście. Ale zazwyczaj osoby po licencjacie podejmują już pracę, więc mają już 2 lata więcej doświadczenia. Jeśli np. miałabym do wyboru osobę po mgr i osobę po licencjacie z 2 letnim doświadczeniem i do tego jakimś kursem, wybralabym tę drugą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście.
Wszystko zależy od kierunku studiów i stanowiska, na które rekrutowany jest potencjalny pracownik. Na niektóre stanowiska studia II stopnia nie są wymogiem, na inne są.

Choć odkąd kilka razy trafiłam na ogłoszenie, w którym pracodawca wymagał od potencjalnej pani sprzątającej matury to mnie już nic nie zdziwi.

tiramisu_ · 2018-07-20, 09:03

Z wypowiedzi wynika, że PinkVanille skończyła prawo, a skoro wyżej niż mgr - rozumiem, że jest po doktoracie ew. może po aplikacji, ale w wykształceniu to dr jest kolejnym stopniem i nie wiedziała, że licencjat to studia wyższe, a dr jest stopniem a nie tytułem, to aż mi się nie chce wierzyć, że te jej studia to jakieś porządne były

I ma doktorat nie wiedząc co to jest?

Tak szczerze to ja najwiecej nauczyłam się na studiach pierwszego stopnia, na mgr to trochę powtórki, trochę nowych specjalistycznych rzeczy i dużo pracy nad projektem mgr.

**megamag** · 2018-07-20, 10:54

Na prawie takich osób nie brakuje. Ja akurat mam sporo znajomych po prawie i mogę zaświadczyć, że nie wszystkim odbija. Ale oni sami mówili, że to niestety powszechne zjawisko. Zdarzają się ludzie już od pierwszego roku przychodzący w garniakach i uważający się za elitę intelektualną. (Btw. to nie musiała wcale studiować na słabym uniwerku, bo progi na prawo są dość niskie. Jeszcze na etapie matury nie byłam zdecydowana, więc obstawiałam i prawo, i dziennikarstwo na UW i na UJ, liczyły się te same przedmioty, podostawałam się na wszystko, ale na prawie byłam wyżej w listach rankingowych, skąd mój wniosek, że progi musiały być tam niższe. A jak doszłam do tego, że jednak chcę iść na filologię, to w ogóle musiałam poprawić maturę, bo bym się nie dostała. Także tego z tą elitarnością).

**Mijanou** · 2018-07-20, 11:47

Cytat:

Napisane przez megamag

Na prawie takich osób nie brakuje. Ja akurat mam sporo znajomych po prawie i mogę zaświadczyć, że nie wszystkim odbija. Ale oni sami mówili, że to niestety powszechne zjawisko. Zdarzają się ludzie już od pierwszego roku przychodzący w garniakach i uważający się za elitę intelektualną. (Btw. to nie musiała wcale studiować na słabym uniwerku, bo progi na prawo są dość niskie. Jeszcze na etapie matury nie byłam zdecydowana, więc obstawiałam i prawo, i dziennikarstwo na UW i na UJ, liczyły się te same przedmioty, podostawałam się na wszystko, ale na prawie byłam wyżej w listach rankingowych, skąd mój wniosek, że progi musiały być tam niższe. A jak doszłam do tego, że jednak chcę iść na filologię, to w ogóle musiałam poprawić maturę, bo bym się nie dostała. Także tego z tą elitarnością).

U nas na uniwerku krążył taki głupi dowcip:

Po czym poznać studenta prawa?
Sam ci o tym powie w ciągu pierwszych 10 minut znajomości

PinkVanille · 2018-07-20, 12:18

Cytat:

Napisane przez MirkoPH

To dawaj jeszcze licenjat se zrób

Należę już do wyższej kasty więc licencjat sobie daruję

Teraz rozumiem słowa Pani Sędzi i się pod nimi podpisuje.
Tylko prawnicy i lekarze coś znaczą - reszta to poniżej krytyki

MirkoPH · 2018-07-20, 12:31

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Należę już do wyższej kasty więc licencjat sobie daruję

Teraz rozumiem słowa Pani Sędzi i się pod nimi podpisuje.
Tylko prawnicy i lekarze coś znaczą - reszta to poniżej krytyki

Poniżej krytyki to są ludzie na takim poziomie jak Ty... tak zwane bananowe dzieci co całe życie wszystko było na tacy. Dobrze ,że tutaj może się dowartościować bo uważam ,że jesteś bardzo nieszczęśliwa osobą i ubogą w jakichkolwiek przyjaciół. Chyba ,że obracasz się wśród wyższej KASTY mówiąc po naszemu SNOBAMI...

A pełniąc takie stanowisko publiczne jakie pełnisz etyka zawodowa nie powinna pozwalać Ci na pisanie takich rzeczy... Dno , muł i wodorosty !

PinkVanille · 2018-07-20, 12:34

Cytat:

Napisane przez MirkoPH

: hahaha:

Jak widać na załączonym obrazku coś w tym jest ... Dramat...

Dramatem to są osoby o niezwykle niskim wykształceniu, którym się wydaje, że Bóg wie co osiągnęli po skończyli 3 lata marnych studiów i uzyskali licencjat

Po tej dyskusji jedno wiem na pewno jeśli zawodowo trafię na osobę, która legitymuje się jedynie licencjatem będzie potraktowana dużo surowiej

.

Ale rozmowa z dziećmi, bo ze sposobu waszego wypowiadania się należy wnioskować, ze jesteście jeszcze bardzo młodzi, musiała skończyć się w ten sposób.
Zweryfikuje was życie

.
Tak jak wywołana tu wcześnie pedagogika - od znajomej nauczycieli dowiedziałam się, że te po licencjacie niewiele co mogą i nauczycielka od nich, która nie miała mgr została zwolniona - bo za mała wiedza - wykształcenie ma znaczenie, a licencjat to tylko licencjat i możecie się tu wzajemnie pocieszać, ze jest inaczej, bo co wam pozostało

MirkoPH · 2018-07-20, 12:37

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Zweryfikuje was życie

.

Właśnie ... Ciebie już zweryfikowało

PinkVanille · 2018-07-20, 12:42

Cytat:

Napisane przez MirkoPH

Poniżej krytyki to są ludzie na takim poziomie jak Ty... tak zwane bananowe dzieci co całe życie wszystko było na tacy. Dobrze ,że tutaj może się dowartościować bo uważam ,że jesteś bardzo nieszczęśliwa osobą i ubogą w jakichkolwiek przyjaciół. Chyba ,że obracasz się wśród wyższej KASTY mówiąc po naszemu SNOBAMI...

A pełniąc takie stanowisko publiczne jakie pełnisz etyka zawodowa nie powinna pozwalać Ci na pisanie takich rzeczy... Dno , muł i wodorosty !

I znowu to samo.
A co ty o mnie wiesz? Skąd wiesz z jakiej jestem rodziny i dlaczego myślisz, ze cokolwiek podano mi na tacy? Absurd.
Powiem ci jedno, zacytowane słowa sędzi oburzyły mnie, bo nigdy nie traktowałam ludzi inaczej z racji wykształcenia czy pochodzenia, ale po tym co tu naczytałam zmieniam zdanie, bo kto się zachowuje w ten sposób jak wy - obrażanie i obrażanie,inwektywy i inwektywy - jedynie ludzie z kryminału zachowują się w podobny do was sposób.
Można się załamać skoro tak wypowiadają się rzekomo wykształceni ludzie

I dla mnie, jak wielu osób zresztą, licencjat nigdy nie będzie wiele znaczył - to bardzo słabe wykształcenie.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:

Napisane przez MirkoPH

Właśnie ... Ciebie już zweryfikowało

dokładnie, w punkt. Tyle co osiągnęłam większość ludzi nigdy nie osiągnie więc możesz pisać te bzdury, a ja się śmieje

bo jestem szczęśliwą i spełnioną osobą tak zawodowo, jak i prywatnie więc wylewajcie dalej te wasze teksty, chyba tylko na pocieszenie własne

MirkoPH · 2018-07-20, 12:46

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Dramatem to są osoby o niezwykle niskim wykształceniu, którym się wydaje, że Bóg wie co osiągnęli po skończyli 3 lata marnych studiów i uzyskali licencjat

Po tej dyskusji jedno wiem na pewno jeśli zawodowo trafię na osobę, która legitymuje się jedynie licencjatem będzie potraktowana dużo surowiej

.

Ale rozmowa z dziećmi, bo ze sposobu waszego wypowiadania się należy wnioskować, ze jesteście jeszcze bardzo młodzi, musiała skończyć się w ten sposób.
Zweryfikuje was życie

.
Tak jak wywołana tu wcześnie pedagogika - od znajomej nauczycieli dowiedziałam się, że te po licencjacie niewiele co mogą i nauczycielka od nich, która nie miała mgr została zwolniona - bo za mała wiedza - wykształcenie ma znaczenie, a licencjat to tylko licencjat i możecie się tu wzajemnie pocieszać, ze jest inaczej, bo co wam pozostało

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

I znowu to samo.
A co ty o mnie wiesz? Skąd wiesz z jakiej jestem rodziny i dlaczego myślisz, ze cokolwiek podano mi na tacy? Absurd.
Powiem ci jedno, zacytowane słowa sędzi oburzyły mnie, bo nigdy nie traktowałam ludzi inaczej z racji wykształcenia czy pochodzenia, ale po tym co tu naczytałam zmieniam zdanie, bo kto się zachowuje w ten sposób jak wy - obrażanie i obrażanie,inwektywy i inwektywy - jedynie ludzie z kryminału zachowują się w podobny do was sposób.
Można się załamać skoro tak wypowiadają się rzekomo wykształceni ludzie

I dla mnie, jak wielu osób zresztą, licencjat nigdy nie będzie wiele znaczył - to bardzo słabe wykształcenie.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

dokładnie, w punkt. Tyle co osiągnęłam większość ludzi nigdy nie osiągnie więc możesz pisać te bzdury, a ja się śmieje

bo jestem szczęśliwą i spełnioną osobą tak zawodowo, jak i prywatnie więc wylewajcie dalej te wasze teksty, chyba tylko na pocieszenie własne

Spokojnie 3 głębokie oddechy weź niech sekretarka po 2 fakultetach zrobi kawunie.

Są terapie dla egocentryków więc jeszcze życie przed Tobą

mikoma · 2018-07-20, 12:47

Przeczytałam całą dyskusję i cóż... jeżeli faktycznie mówimy o prawniczce, to wstydzę się, że mam takich ignorantów w środowisku i że takie właśnie osoby wyrabiają opinię całej grupie zawodowej

PinkVanille · 2018-07-20, 12:55

Cytat:

Napisane przez mikoma

Przeczytałam całą dyskusję i cóż... jeżeli faktycznie mówimy o prawniczce, to wstydzę się, że mam takich ignorantów w środowisku i że takie właśnie osoby wyrabiają opinię całej grupie zawodowej

Tak super - a to, że zaczęto mnie obrażać to w porządku?
Przyznałam się do błędu - skoro czytałaś dyskusję to chyba zauważyłaś więc dlaczego nadal mnie atakowano?
Może koleżanka po fachu mi to wyjaśni ?
I wiesz co koleżanko po fachu codziennie spotykam ludzi różnych zawodów i grup społecznych i nigdy nikt nie zachowywał się w sposób jak na tym forum. Można się załamać, ale poziomem wypowiedzi tych osób. A skoro jesteś praktykiem to gdy nie zgadzasz się ze stroną przeciwną to też rzucasz argument "chyba piłaś" czy jednak szukasz merytorycznej riposty?

A zarzut egocentryzmu jest na prawdę śmieszny zważywszy działalność pro bono i to co napisałam parę postów wyżej, że w życiu coś więcej się liczy niż kasa i fajnie jak się komuś pomoże. Więc jeśli taka postawa to egocentryzm to w takim razie przyznaję się.
I nigdy nie widziałam tyle frustracji co na tym wątku

I najfajniejsze są te oceny - w życiu mnie człowiek nie widział, nie zna, nie wie - a ocenia - bo co, bo on/ona jest taki mądry i przenikliwy - żałosne.

theali · 2018-07-20, 13:03

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Dramatem to są osoby o niezwykle niskim wykształceniu, którym się wydaje, że Bóg wie co osiągnęli po skończyli 3 lata marnych studiów i uzyskali licencjat

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

dokładnie, w punkt. Tyle co osiągnęłam większość ludzi nigdy nie osiągnie więc możesz pisać te bzdury, a ja się śmieje

bo jestem szczęśliwą i spełnioną osobą tak zawodowo, jak i prywatnie więc wylewajcie dalej te wasze teksty, chyba tylko na pocieszenie własne

Minimum magisterka miarą życiowych osiągnięć

Osoby z licencjatem nie muszą się pocieszać - najwyraźniej dla wielu z nich jest to tytuł wystarczający do tego, czym chcą się zajmować

Zresztą istnieją też dziedziny, w których choćby i doktorat będzie bezużyteczny, bo liczy się solidne przygotowanie zawodowe.
A wśród znanych mi osób jedną z tych o największych osiągnięciach jest człowiek z tytułem technika, bez matury. Bo po rozmowie z pewnym wykładowcą uznał, że na studiach i tak nie nauczy się tego, co go interesuje

Corii · 2018-07-20, 13:08

Jesli nie zakończycie tutaj zaraz dogryzania sobie, rzucania sie błotem to posypie sie wicej kartek, niz dotychczasowe dwie.

Vilena · 2018-07-20, 13:10

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

I najfajniejsze są te oceny - w życiu mnie człowiek nie widział, nie zna, nie wie - a ocenia - bo co, bo on/ona jest taki mądry i przenikliwy - żałosne.

Rozumiem, że ocenianie obcych osób jest Ci obce- patrz niżej

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Należę już do wyższej kasty więc licencjat sobie daruję

Teraz rozumiem słowa Pani Sędzi i się pod nimi podpisuje.
Tylko prawnicy i lekarze coś znaczą - reszta to poniżej krytyki

Nie wiem jak to skomentować nawet

To bardzo przykre.

mikoma · 2018-07-20, 13:10

Skoro wypowiadasz się publicznie, to licz się z tym, że będziesz oceniona na podstawie tego, co napisałaś - nikt nie musi Cię znać osobiście, żeby się wypowiedzieć na temat poglądów, które tu prezentujesz.

Tak, zauważyłam że się przyznałaś, ale do swojej niewiedzy, a nie do tego, że Twoje poglądy są generalnie bezpodstawne - tutaj dalej brniesz w swoje dziwne teorie i jeszcze okraszasz to pogardą i uogólnieniami. Na coś takiego trudno nie zareagować, chociaż przyznaję, że tekst o pisaniu pod wpływem alkoholu rownież był przegięciem.

A Twoją tendencyjną teorię „licencjat to nie wykształcenie, licencjat jest dla matołów” można podważyć tysiącami przykładów z życia. Nie wiem w jakim dokładnie zawodzie pracujesz, ale ja wsród klientów mam co najmniej kilku, którzy właśnie po tym beznadziejnym licencjacie rzucili w cholerę magistra, pozakładali biznesy i mają się świetnie, robią dobre rzeczy dla tego kraju, dla gospodarki, zatrudniają ludzi. I żadne inne tytuły czy tam stopnie nie są im do tego potrzebne.

I paradoksalnie, jak by się uprzeć, to i studia prawnicze można upchnąć w 3 lata i większość absolwentów wyszłaby z nich na takim samym poziomie, jak po 5 latach.

PinkVanille · 2018-07-20, 13:10

Cytat:

Napisane przez megamag

Na prawie takich osób nie brakuje. Ja akurat mam sporo znajomych po prawie i mogę zaświadczyć, że nie wszystkim odbija. Ale oni sami mówili, że to niestety powszechne zjawisko. Zdarzają się ludzie już od pierwszego roku przychodzący w garniakach i uważający się za elitę intelektualną. (Btw. to nie musiała wcale studiować na słabym uniwerku, bo progi na prawo są dość niskie. Jeszcze na etapie matury nie byłam zdecydowana, więc obstawiałam i prawo, i dziennikarstwo na UW i na UJ, liczyły się te same przedmioty, podostawałam się na wszystko, ale na prawie byłam wyżej w listach rankingowych, skąd mój wniosek, że progi musiały być tam niższe. A jak doszłam do tego, że jednak chcę iść na filologię, to w ogóle musiałam poprawić maturę, bo bym się nie dostała. Także tego z tą elitarnością).

A ja moja droga jestem z czasów gdzie zadawało się egzamin na studia, a nie zliczało punkciki z matury

więc nie oceniaj jak nie wiesz. Teraz są uproszczenia, a waszą obecną maturę można zdać z marszu bez przygotowania, takie teraz prościzny wymagają. Rozprawka na maturze - śmiechu warte, to poziom 5 klasy szkoły podstawowej.
Na prawdę ogarnijcie się nie mierzcie wszystkich swoją miarką.

MirkoPH · 2018-07-20, 13:24

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Tak super - a to, że zaczęto mnie obrażać to w porządku?

Nikt Cię tutaj nie obrażał tylko wyrażał swoje zdanie na temat tego co piszesz nie mając totalnie wiedzy. Pierwsze posty o tym świadczą jak połowa ludzi starała Ci się wytłumaczyć ,żę licenjat to wyższe wykształcenie. Przyznałaś się do błędu ok. Po czym dalej pisałaś ,że licenjat dla Ciebie jest gó... warty i ,że robią go ludzie którzy nie mogą poradzić sobie ze zrobieniem magisterki. To nie jest obrażanie i poniżanie ludzi ? Jak się czują pozostali użytkownicy forum mający średnie lub zawodowe wykształcenie ? Kogo Ty Kobieto sobą reprezentujesz ? Prawnika ? Piszesz o pro bono ? Niech ludzie lepiej omijają Ciebie i Twoją kancelarie szerokim łukiem nawet jak miało by to być za darmo. I Ty pisząc o kastach segregując ludzi na podstawie papieru z wykształceniem reprezentujesz interesy ludzi ? Jesteś mediatorem ? A nie daj boże kształtujesz świadomość prawno społeczną ?

Cytat:

Napisane przez PinkVanille

Przyznałam się do błędu - skoro czytałaś dyskusję to chyba zauważyłaś więc dlaczego nadal mnie atakowano?

Bo nadal nic nie zrozumiałaś . A w tej sytuacji trzeba przed głupotą się bronić atakiem. Bo w Twoim przypadku to tylko terepia szokowo-wstrząsowa może pomóc.
CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI CZŁOWIEKIEM

Wszyscy źli ludzie dookoła na mnie usiedli... A ja jedna biedna nic nie zrobiłam. Się uwzieli na m nie

2018-07-19, 19:25	#121
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8495084 1]Możliwe Widziałam kiedyś (w tym roku, nie w żadnych zamierzchłych czasach) ogłoszenie, w którym pracodawca szukał, cytuję: "studentki pięcioletnich studiów magisterskich filologii polskiej".[/QUOTE] Masakra, co ci ludzie sobą reprezentują Smutne jest to, że tacy ludzie kierują później osobami, które posiadają większą wiedzę i umiejętności, niż oni sami. Naprawdę smutne. __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2018-07-19, 19:30	#122
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Treść usunięta

2018-07-19, 19:31	#123
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Ja się z tą dyskryminacją licencjatów spotkałam w pokoleniu moich rodziców. Te osoby z jakiegoś powodu ubzdurały sobie, że to wyższe niepełne i patrzyły na takie osoby z góry. Prawdopodobnie jak w większości takich przypadków chodzi o leczenie kompleksów i dowartościowywanie się na zasadzie "za moich czasów studia to takie trudne były, a teraz to panieee".

2018-07-20, 00:31	#124
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 12 697	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8493453 1]Studiów jednolitych pięcioletnich magisterskich o których mówisz nie ma od lat - z wyjątkiem bodajże trzech czy czterech kierunków (prawo, medycyna*, psychologia, nie wiem jak teologia). [/QUOTE] Jeszcze malarstwo na ASP. https://www.asp.krakow.pl/index.php/...skie/malarstwo [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8494060 1]Jakim cudem Ty w ogóle zdobyłaś ten tytuł zawodowy przy takiej odporności na wiedzę i braku ogarnięcia rzeczywistości to ja nie wiem. [/QUOTE] To prawda, poziom oderwania od rzeczywistości jest oszałamiający, zwłaszcza, że Deklaracja Bolońska została podpisana w 1999 roku, czyli prawie dwadzieścia lat temu. Pamiętam, że mówiono o tym fakcie we wszystkich serwisach informacyjnych, trudno było to przegapić. Obstawiam, że studiowała prawo na jakiejś prywatnej, niezbyt dobrej uczelni. Studenci prawa często przechodzą pranie mózgu już od pierwszych wykładów, wmawia się im, że zostaną elitą elit, a inne kierunki studiów się nie liczą. No może poza medycyną. Jest tylko prawo i medycyna, nic więcej. Pink Vanille chyba myślała, że licencjat to coś takiego jak szkoła policealna. Wątek nadaje się do perełek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-07-20, 01:49	#127
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 1 730	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;84956491]Jeszcze malarstwo na ASP. https://www.asp.krakow.pl/index.php/...skie/malarstwo To prawda, poziom oderwania od rzeczywistości jest oszałamiający, zwłaszcza, że Deklaracja Bolońska została podpisana w 1999 roku, czyli prawie dwadzieścia lat temu. Pamiętam, że mówiono o tym fakcie we wszystkich serwisach informacyjnych, trudno było to przegapić. Obstawiam, że studiowała prawo na jakiejś prywatnej, niezbyt dobrej uczelni. Studenci prawa często przechodzą pranie mózgu już od pierwszych wykładów, wmawia się im, że zostaną elitą elit, a inne kierunki studiów się nie liczą. No może poza medycyną. Jest tylko prawo i medycyna, nic więcej. Pink Vanille chyba myślała, że licencjat to coś takiego jak szkoła policealna. Wątek nadaje się do perełek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Albo na jakimś Uniwersytecie w Radomiu Ja na studiach I stopnia miałam zapiernicz, zwłaszcza na 3 roku. Natomiast na studiach II stopnia uczyliśmy się takich banałów, że średnio inteligentny gimnazjalista by to ogarnął z palcem w nosie. Na ostatnim roku zajęcia mieliśmy 2 dni w tyg po 2 godziny + seminarium, a na zaliczenie większości wystarczyło napisać referat albo zrobić w domu jakieś tłumaczenie. Śmiech na sali. Większość z nas żałowała, że się zdecydowała na studia II stopnia i chętnie byśmy zrezygnowali, ale wiadomo, że pracodawcy Janusze bardziej cenią mgr niż lic...

2018-07-20, 07:36	#128
pannajoanna71 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Z fotela Wiadomości: 5 450	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Wątek zgłoszony do perełek, to musiało się tak skończyć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.

2018-07-20, 07:47	#129
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Licencjat jest jak najbardziej wyższym wykształceniem. Ale zawsze warto kształcić się dalej, na magisterskich. Będąc pracodawcą (potencjalnie, oczywiście), jeśli miałabym do wyboru dwóch kandydatów na okreslone stanowisko, oboje mieliby podobne doświadczenie w branży, wybrałabym jednak tego po studiach magisterskich. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2018-07-20, 09:03	#134
tiramisu_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 702	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Z wypowiedzi wynika, że PinkVanille skończyła prawo, a skoro wyżej niż mgr - rozumiem, że jest po doktoracie ew. może po aplikacji, ale w wykształceniu to dr jest kolejnym stopniem i nie wiedziała, że licencjat to studia wyższe, a dr jest stopniem a nie tytułem, to aż mi się nie chce wierzyć, że te jej studia to jakieś porządne były I ma doktorat nie wiedząc co to jest? Tak szczerze to ja najwiecej nauczyłam się na studiach pierwszego stopnia, na mgr to trochę powtórki, trochę nowych specjalistycznych rzeczy i dużo pracy nad projektem mgr.

2018-07-20, 10:54	#135
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Na prawie takich osób nie brakuje. Ja akurat mam sporo znajomych po prawie i mogę zaświadczyć, że nie wszystkim odbija. Ale oni sami mówili, że to niestety powszechne zjawisko. Zdarzają się ludzie już od pierwszego roku przychodzący w garniakach i uważający się za elitę intelektualną. (Btw. to nie musiała wcale studiować na słabym uniwerku, bo progi na prawo są dość niskie. Jeszcze na etapie matury nie byłam zdecydowana, więc obstawiałam i prawo, i dziennikarstwo na UW i na UJ, liczyły się te same przedmioty, podostawałam się na wszystko, ale na prawie byłam wyżej w listach rankingowych, skąd mój wniosek, że progi musiały być tam niższe. A jak doszłam do tego, że jednak chcę iść na filologię, to w ogóle musiałam poprawić maturę, bo bym się nie dostała. Także tego z tą elitarnością).

2018-07-20, 12:47	#143
mikoma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 4 043	Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Przeczytałam całą dyskusję i cóż... jeżeli faktycznie mówimy o prawniczce, to wstydzę się, że mam takich ignorantów w środowisku i że takie właśnie osoby wyrabiają opinię całej grupie zawodowej

2018-07-20, 13:08	#146
Corii 👸🏼 Barbie 💜 M.A.C Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck Wiadomości: 68 534	Dot.: Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Jesli nie zakończycie tutaj zaraz dogryzania sobie, rzucania sie błotem to posypie sie wicej kartek, niz dotychczasowe dwie. __________________ *Live long and prosper 🖖🏻*

2018-07-20, 13:10	#148
mikoma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 4 043	Czy warto w dzisiejszych czasach inwestować w wykształcenie? Skoro wypowiadasz się publicznie, to licz się z tym, że będziesz oceniona na podstawie tego, co napisałaś - nikt nie musi Cię znać osobiście, żeby się wypowiedzieć na temat poglądów, które tu prezentujesz. Tak, zauważyłam że się przyznałaś, ale do swojej niewiedzy, a nie do tego, że Twoje poglądy są generalnie bezpodstawne - tutaj dalej brniesz w swoje dziwne teorie i jeszcze okraszasz to pogardą i uogólnieniami. Na coś takiego trudno nie zareagować, chociaż przyznaję, że tekst o pisaniu pod wpływem alkoholu rownież był przegięciem. A Twoją tendencyjną teorię „licencjat to nie wykształcenie, licencjat jest dla matołów” można podważyć tysiącami przykładów z życia. Nie wiem w jakim dokładnie zawodzie pracujesz, ale ja wsród klientów mam co najmniej kilku, którzy właśnie po tym beznadziejnym licencjacie rzucili w cholerę magistra, pozakładali biznesy i mają się świetnie, robią dobre rzeczy dla tego kraju, dla gospodarki, zatrudniają ludzi. I żadne inne tytuły czy tam stopnie nie są im do tego potrzebne. I paradoksalnie, jak by się uprzeć, to i studia prawnicze można upchnąć w 3 lata i większość absolwentów wyszłaby z nich na takim samym poziomie, jak po 5 latach. Edytowane przez mikoma Czas edycji: 2018-07-20 o 13:11

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)