Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-15, 02:16   #181
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Bryzka, gratulacje!!!

Ja za to oblałam dziś praktykę płakać mi się chce, bo kurcze...placyk zrobiłam bezbłędnie, łuk to mi wyszedł jak jeszcze nigdy - przy cofaniu po zrobieniu skrętu "wylądowałam" idealnie na środku pasa i prościutko pojechałam do koperty, a do tej pory zawsze po skręcie byłam bliżej jednej strony i do końca jechałam lekko zygzakiem, korygując raz lewo raz prawo. Także po takim pięknym łuku złapałam wiatr w żagle i górka poszła mi bez problemu.
Po czym... wymusiłam pierwszeństwo na drodze wyjazdowej z wordu nie będę się kłócić, że na moje to widziałam to auto jadące i uznałam, że zdążę - egzaminator dał mi po hamulcach i po egzaminie. Powiedział mi, że na przyszłość lepiej stanąć i uargumentować to tym, że chce się rozeznać, niż przeszarżować.

Jest mi strasznie msutno, tym bardziej, że u mnie w wordzie pierwsze wolne terminy są obecnie dopiero po 6 września, nie ma tez w ogóle terminów w soboty, a ja od pon do piątku pracuję i znowu będę musiała kombinować z pracą, a i tyle czasu znowu upłynie...

Boję się, że pozapominam. Albo że jak na złość teraz coś sknocę na placyku. Albo... a zresztą, nie ma co tak źle sobie wróżyć. Wylałam hektolitry łez i muszę się wziąć w garść.

Na pierwszym egzaminie byłam zbyt wystraszona, teraz chyba zbyt pewna siebie, może na trzecim znajdę złoty środek.

Musiałam się wyzalić, wygadać trzymam kciuki za inne kursantki
To jest właśnie problem, bo w tej samej sytuacji jeden obleje za wymuszenie, a drugi za dynamikę jazdy.

Dlatego doradzono mi, żeby mówić podczas egzaminu. W ten sposób możesz jechać trochę mniej dynamicznie. Coś w stylu "W związku z sygnalizacją S1 skręcam powoli, bo mogą przechodzić piesi" albo "na tym skrzyżowaniu mam pierwszeństwo, jednak zatrzymam się, bo nie jestem pewna, czy rowerzysta wyjeżdżający z drogi podporządkowanej dobrze zna przepisy ruchu drogowego", "wyprzedzam rowerzystę starając się zachować 1m odstępu", "zwalniam zbliżając się do skrzyżowania ze względu na słabą widoczność. Zatrzymuje się, żeby być pewną, że mogę jechać."

Jakieś takie jak zdarta płyta. Ale egzaminator wiedział, dlaczego podejmuję decyzję taką a nie inną.

A może nie miało to wpływu. Tak tylko się dzielę, może spróbujesz i się przyda.

Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 11:09   #182
fehn
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Głowa do góry. Trzeba do egzaminu podejść na spokojnie. Bez emocji. Robić wszystko powoli, oprócz ruszania ( nie mylić z wymuszaniem) i mój instruktor też mi mówił że mam wszystko mówić co robię, dlaczego się zatrzymuję, dlaczego jadę, w kazdej sytuacji gdy egzaminator może mieć inne zdanie. I mimo to, że czułam się jak debilka gdy tak robiłam to miało to jakoś sens.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fehn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 16:13   #183
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Limonka, Fehn - dziękuję za slowa wsparcia
macie rację, spróbuje patentu z mówieniem następnym razem.
Za każdym razem, jak wsiadam teraz do jakiegoś auta (jako pasażer), to czuję przemożną chęć, żeby też już jeździć.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 16:36   #184
fehn
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

A u mnie odwrotnie. Mimo że prawo jazdy odebrałam w czerwcu za nic w świecie nie chcą się we mnie wzbudzić uczucia chęci kierowania samochodem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fehn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 17:23   #185
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Za każdym razem, jak wsiadam teraz do jakiegoś auta (jako pasażer), to czuję przemożną chęć, żeby też już jeździć.
Nie dziwię ci się. Ja od momentu pierwszej jazdy do odebrania prawka jajko znosilam. Inna sprawa, że jeździłam nocami już gdzieś tak od połowy kursu z tatą.

Wróciłam z urzędu i od razu pojechałam na wycieczkę.

Uwielbiam prowadzić. A kiedy są dni, że nie jadę i mam wolne, to zawsze pod maskę zajrzę, coś przyczepie, pomajsterkuję, bo jakoś tak lubię.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 17:50   #186
Bryzka246
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Bryzka, gratulacje!!!

Ja za to oblałam dziś praktykę płakać mi się chce, bo kurcze...placyk zrobiłam bezbłędnie, łuk to mi wyszedł jak jeszcze nigdy - przy cofaniu po zrobieniu skrętu "wylądowałam" idealnie na środku pasa i prościutko pojechałam do koperty, a do tej pory zawsze po skręcie byłam bliżej jednej strony i do końca jechałam lekko zygzakiem, korygując raz lewo raz prawo. Także po takim pięknym łuku złapałam wiatr w żagle i górka poszła mi bez problemu.
Po czym... wymusiłam pierwszeństwo na drodze wyjazdowej z wordu nie będę się kłócić, że na moje to widziałam to auto jadące i uznałam, że zdążę - egzaminator dał mi po hamulcach i po egzaminie. Powiedział mi, że na przyszłość lepiej stanąć i uargumentować to tym, że chce się rozeznać, niż przeszarżować.

Jest mi strasznie msutno, tym bardziej, że u mnie w wordzie pierwsze wolne terminy są obecnie dopiero po 6 września, nie ma tez w ogóle terminów w soboty, a ja od pon do piątku pracuję i znowu będę musiała kombinować z pracą, a i tyle czasu znowu upłynie...

Boję się, że pozapominam. Albo że jak na złość teraz coś sknocę na placyku. Albo... a zresztą, nie ma co tak źle sobie wróżyć. Wylałam hektolitry łez i muszę się wziąć w garść.

Na pierwszym egzaminie byłam zbyt wystraszona, teraz chyba zbyt pewna siebie, może na trzecim znajdę złoty środek.

Musiałam się wyzalić, wygadać trzymam kciuki za inne kursantki
Dziękuję bardzo za gratulacje dziewczyny Bardzo mi miło.

Przykro mi, że Ci się nie udało. Z tym wymuszaniem pierwszeństwa tak właśnie jest. Jeden egzaminator nie zareaguje i zdążysz na spokojnie przejechać, drugi będzie nadgorliwy i od razu walnie po hamulcach. Ja postanowiłam sobie, że na egzaminie będę czekać w każdej sytuacji, gdzie będzie chociaż nutka niepewności. Instruktor uświadomił mi, że czasami może mi się wydawać, że zdążę, a inny kierowca jednak będzie musiał zwolnić i już wymuszenie pierwszeństwa i przerwany egzamin. Kiedyś skręcałam sobie w prawo z podporządkowanej. Widziałam z lewej samochód, ale był na prawdę daleko. Pomyślałam, że trzy razy zdążę. No i niby zdążyłam, ale gość jechał bardzo szybko, ja musiałam się rozpędzić i okazało się, że faktycznie musiał przede mną zwolnić. Nie jakoś bardzo (wcześniej jechał znacznie szybciej niż przepisy pozwalają), no ale byłoby po egzaminie. Lepiej jest poczekać.
I też wydaje mi się, że będę mówić egzaminatorowi co robię. Trzeba się też postawić w jego sytuacji. W końcu wsiada do samochodu z kimś bez prawka, kimś kogo kompletnie nie zna! Wie tylko, że ten ktoś ukończył kurs. Nie ma się co dziwić, że są bardziej wyczuleni, wręcz nieco nadgorliwi. Też chcą pożyć. Myślę, że mówienie co się robi i dlaczego akurat tak może trochę pomóc.

Od tygodnia nie siedziałam w samochodzie. O jeju, jak ja tęsknię za prowadzeniem, za zabawnymi hasełkami instruktora i naszą L-eczką Chcę już na jazdy! Nigdy nie bałam się jechać L-ką, ale szczerze mówiąc trochę się obawiam pierwszej jazdy po odebrania prawka. Tam już nie będzie dodatkowych pedałów, rodzice nie mają też i20.
Bryzka246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 22:07   #187
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

to mowienie na głos pomaga zwłaszcza jak sie chcemy odwołac:-D
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-16, 22:08   #188
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez marianna144 Pokaż wiadomość
to mowienie na głos pomaga zwłaszcza jak sie chcemy odwołac:-D
Kamera ma dźwięk?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 06:11   #189
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Kamera ma dźwięk?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 11:20   #190
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O, to super.

Ja się w ogóle zdziwiłam, że były kamery jak wsiadlam do samochodu. Ale w sumie potem uznałam, że to oczywiste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 13:53   #191
Bryzka246
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Miałam dzisiaj jazdy, wszystko szło super, jedynie kilka razy zapomniałam o kierunkowskazie.
Egzamin w poniedziałek, ale mam pewien kłopot. Muszę podjąć decyzję, co zrobić z dodatkową jazdą. Dostałam ją w ramach promocji w OSK. Mogę albo wykorzystać ją dzień przed egzaminem albo zostawić na po egzaminie. Gdyby mi nie poszło, to byłaby super opcja, bo i tak wzięłabym dodatkową godzinkę, a tutaj byłaby akurat bez dodatkowego płacenia. Oczywiście nawet jeśli zdałabym za pierwszym razem, to nic mi nie przepada, instruktor i tak je ze mną wyjeździ bez względu na wynik egzaminu. Nie wiem co zrobić. W czwartek mam jeszcze jazdę, wtedy podejmiemy decyzję. Instruktor mówi, że jeżdżę dobrze, dzisiaj zaliczyłam większość typowych miejsc i nie było żadnego kłopotu, jedynie kierunkowskazy. Jego zdaniem powinnam zdać, ale wiadomo, każdemu może się powinąć noga. Co wybrać?
Bryzka246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-21, 14:01   #192
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bryzka246 Pokaż wiadomość
Miałam dzisiaj jazdy, wszystko szło super, jedynie kilka razy zapomniałam o kierunkowskazie.
Egzamin w poniedziałek, ale mam pewien kłopot. Muszę podjąć decyzję, co zrobić z dodatkową jazdą. Dostałam ją w ramach promocji w OSK. Mogę albo wykorzystać ją dzień przed egzaminem albo zostawić na po egzaminie. Gdyby mi nie poszło, to byłaby super opcja, bo i tak wzięłabym dodatkową godzinkę, a tutaj byłaby akurat bez dodatkowego płacenia. Oczywiście nawet jeśli zdałabym za pierwszym razem, to nic mi nie przepada, instruktor i tak je ze mną wyjeździ bez względu na wynik egzaminu. Nie wiem co zrobić. W czwartek mam jeszcze jazdę, wtedy podejmiemy decyzję. Instruktor mówi, że jeżdżę dobrze, dzisiaj zaliczyłam większość typowych miejsc i nie było żadnego kłopotu, jedynie kierunkowskazy. Jego zdaniem powinnam zdać, ale wiadomo, każdemu może się powinąć noga. Co wybrać?
Ja bym wzięła przed egzaminem.

Przecież zdasz, no weź. Nie można iść z nastawieniem, że może się nie udać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 14:58   #193
fehn
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bryzka246 Pokaż wiadomość
Miałam dzisiaj jazdy, wszystko szło super, jedynie kilka razy zapomniałam o kierunkowskazie.
Egzamin w poniedziałek, ale mam pewien kłopot. Muszę podjąć decyzję, co zrobić z dodatkową jazdą. Dostałam ją w ramach promocji w OSK. Mogę albo wykorzystać ją dzień przed egzaminem albo zostawić na po egzaminie. Gdyby mi nie poszło, to byłaby super opcja, bo i tak wzięłabym dodatkową godzinkę, a tutaj byłaby akurat bez dodatkowego płacenia. Oczywiście nawet jeśli zdałabym za pierwszym razem, to nic mi nie przepada, instruktor i tak je ze mną wyjeździ bez względu na wynik egzaminu. Nie wiem co zrobić. W czwartek mam jeszcze jazdę, wtedy podejmiemy decyzję. Instruktor mówi, że jeżdżę dobrze, dzisiaj zaliczyłam większość typowych miejsc i nie było żadnego kłopotu, jedynie kierunkowskazy. Jego zdaniem powinnam zdać, ale wiadomo, każdemu może się powinąć noga. Co wybrać?
Po co chcesz jeździć L gdy już zdasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fehn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 15:09   #194
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Nie pomogę co do terminu jazdy, bo sama nie wiem co bym zrobiła. Jeśli zdecydujesz się na jazdę po egzaminie to idź z nastawieniem, że najwyższej pojeździsz sobie z instruktorem tak for fun, może wziąć cię na inne drogi np. pojeździć sobie autostradą. Żadnego myślenia o potknięciu, będzie dobrze! Jeśli instruktor mówi, że jeździsz dobrze, to już w ogóle.
A jeśli masz problem z kierunkowskazami, to możesz sobie coś napisać na ręce, albo chociaż założyć charakterystyczną bransoletkę, zegarek.
Znajoma miała też narysowane trzy serduszka na dłoni: jedno, żeby ustawić zagłówek, drugie, żeby zwolnić ręczny i trzecie, żeby nie zapomnieć się porozglądać przed rozpoczęciem jazdy na łuku. Ponoć pomogło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 20:09   #195
Bryzka246
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Dziękuję za sposób z czymś na ręce. Na pewno to wykorzystam, bo w zasadzie mi to nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że rozglądanie się przed łukiem jest jakieś takie mało naturalne, jakiś znaczek na dłoni może mi o tym przypomnieć.
Jak teraz myślę, to może faktycznie lepiej wziąć tą jazdę przed egzaminem. Gdybym jednak nie zdała, to pewnie plułabym sobie w brodę, że zrobiłam inaczej Albo może jeszcze zobaczę na tej następnej jeździe...
Instruktor mówi, że jeżdżę bardzo dobrze, dzisiaj po przerwie też było w porządku. Myślę, że ta jedna jazda nic już tutaj nie zmieni, miejsca typowe dla egzaminu w naszym mieście znam już na pamięć. Chodzi mi bardziej o to, czy jazda dzień przed egzaminem to dobry pomysł. Niektórzy chcą jeździć nawet godzinę przed, ale słyszałam też wersję, że jeśli jest się pewnym swoich umiejętności, to warto sobie odpuścić, odpocząć i iść z pozytywnym nastawieniem (podobnie, jadąc na teorię nie tłuc już pytań w autobusie rano). Nie wiem jaka opcja będzie lepsza dla mnie.

Po co mi jazda L-ką po zdanym egzaminie?
W sumie po nic. Gdyby zdarzyło się tak, że jednak jazda mi zostanie i zdam egzamin za pierwszym razem to pojeżdżę sobie po prostu dla przyjemności Tą jazdę mam "gwarantowaną", więc co by się nie działo to ją sobie wykorzystam. Może to głupio zabrzmi, ale bardzo zżyłam się z tym kursem, z naszą L-eczką, instruktorem i jego tekstami. Będę za tym strasznie tęsknić Nie spodziewałam się, że będzie mi się aż tak podobać. Nie myślałam, że instruktor może być tak fajnym gościem i tworzyć taką luźną atmosferę w samochodzie. To byłaby taka moja ostatnia jazda na pożegnanie tej wspaniałej przygody z prawem jazdy. Gdyby była już po egzaminie to byśmy jeździli na spokojnie po innych drogach niż trasy egzaminu, żartowali w samochodzie. Więc jazda byłaby typowo dla przyjemności, ot tak, żeby się nie zmarnowało.
Chociaż jak teraz czytam to co napisałam, to wydaje mi się to dość głupie Żegnania z samochodem mi się zachciało

Normalni kursanci boją się egzaminu, a ja w pierwszej kolejności myślę o tym, że kurs się skończył i strasznie mi przykro z tego powodu Egzamin traktuję trochę jak zwykłą formalność. Nie wiem czemu wcale się nie denerwuję Może dopiero się zacznie.

Mam jeszcze pytanie kompletnie os czapy: w co ubrać się na egzamin? Wiem, że najważniejsza jest wygoda i przetestowane w samochodzie buty. Pomyślałam jednak, że to egzamin państwowy, egzaminator na elegancko i jednak lepiej by wyglądało, gdybym zamiast kolorowej koszulki założyła jednak koszulę. Prostą, w której chodzę na co dzień, ale jednak koszulę. Na dół jakieś zwykłe spodnie.
Bryzka246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 21:03   #196
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bryzka246 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie kompletnie os czapy: w co ubrać się na egzamin? Wiem, że najważniejsza jest wygoda i przetestowane w samochodzie buty. Pomyślałam jednak, że to egzamin państwowy, egzaminator na elegancko i jednak lepiej by wyglądało, gdybym zamiast kolorowej koszulki założyła jednak koszulę. Prostą, w której chodzę na co dzień, ale jednak koszulę. Na dół jakieś zwykłe spodnie.
Ja się odwaliłam. W sensie na tyle, żeby wyglądać elegancko, jednocześnie nie próbując wizualnie przekupić egzaminatora.

Jako jedyna w poczekalni. Ludzie przyszli w dresach.

Gdybym szła drugi raz, postawilabym na czarne spodnie i czarna koszulę, coś w stylu casual elegance, żeby wyglądało, że to mój styl jest taki poważniejszy, A nie że się specjalnie ubrałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 21:52   #197
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Wydaje mi się, że chyba lepiej byłoby gdybyś wzięła tą jazdę przed egzaminem. Jedna jazda raczej już Ci niewiele zmieni, ale lepiej przećwiczyć trasę o raz za dużo niż raz za mało. Rozumiem, że trudno jest ci pożegnać się z kursem, ale lepiej to zrobić od razu a nie tak rozwlekać. Ja mam takie uczucie po każdym wydarzeniu typu IEM. W końcu ten smutek znika i zostają tylko najlepsze wspomnienia. Z Tobą też tak będzie. Na ostatniej jeździe się pożegnaj, podziękuj instruktorowi i nawet nie myśl o wracaniu na żadne poprawki! Nie będzie takiej potrzeby.

Jeśli chodzi o strój, to ja wybrałabym coś wygodnego, ale jednocześnie eleganckiego. Jak sama piszesz, to w końcu egzamin państwowy. Jakoś przyjście w dresach mi tu nie pasuje. Myślę że spodnie i koszula to dobry wybór.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-22, 08:27   #198
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Ja się do końca nie zgodzę z tym, że jazda L po zadanym egzaminie jest niepotrzebna. Przed egzaminem nastawia sie na wyuczenie wszystkiego i jeździ się po trasach egzaminacyjnych najczęściej.. Po już można pojeździć na luzie nawet swoim autem, wtedy człowiek się mniej stresuje, fajnie jest też przejechać się autostrada i poczuć prędkość, na kursie nigdy nie jechałam. A nie wszyscy znają zasady poruszania się po (widać po sposobie jazdy).
Na egzaminie lubię byli różnie ubrani, młodsi głównie na sportowo.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-22, 10:41   #199
Bryzka246
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja się do końca nie zgodzę z tym, że jazda L po zadanym egzaminie jest niepotrzebna. Przed egzaminem nastawia sie na wyuczenie wszystkiego i jeździ się po trasach egzaminacyjnych najczęściej.. Po już można pojeździć na luzie nawet swoim autem, wtedy człowiek się mniej stresuje, fajnie jest też przejechać się autostrada i poczuć prędkość, na kursie nigdy nie jechałam. A nie wszyscy znają zasady poruszania się po (widać po sposobie jazdy).
Na egzaminie lubię byli różnie ubrani, młodsi głównie na sportowo.
Ja na pierwszej jeździe byłam na autostradzie. Szło mi dobrze, więc instruktor zabrał mnie żebym sobie poczuła trochę większą prędkość. Bardziej niż egzaminu obawiam się mojej pierwszej jazdy po odebraniu dokumentu. Zwłaszcza, że egzamin mam jakieś dwa tygodnie przed osiemnastymi urodzinami, żeby dostać plastik muszę być pełnoletnia, trzeba też doliczyć jakąś obsuwę w Wydziale Komunikacji i wychodzi praktycznie miesiąc przerwy. Prawdziwa nauka jazdy zaczyna się po egzaminie.
Teraz zastanawiam się, czy warto zainwestować w zielony listek. Można kupić takie przenośne, żeby rodzice nie musieli z nim zostać na stałe . Tylko zastanawiam się czy ten listek faktycznie sprawia, że inni kierowcy są ostrożniejsi, czy wręcz przeciwnie .
Jeśli chodzi o tą jazdę to jeszcze porozmawiam z instruktorem i razem zdecydujemy.

Jeśli chodzi o strój to chyba ostatecznie zostanę przy błękitnej, poważniejszej koszuli i białych spodniach. Na kurs przychodziłam zwykle w spódnicach albo sukienkach, bo było strasznie gorąco i nikt nie miał z tym problemu. Ale na egzamin chyba wolę spodnie, nie chcę żeby egzaminator jakoś źle zrozumiał tą spódnicę.
Bryzka246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-22, 13:19   #200
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bryzka246 Pokaż wiadomość
miejsca typowe dla egzaminu w naszym mieście znam już na pamięć.
Zazdroszczę - u mnie w mieście jest tyle opcji jazd dla egzaminu, że musiałabym bardzo długo jeździć, żeby czuć się tak pewnie i znać je na pamięć.


Co do ubioru - stawiam na wygodę, przede wszystkim wygodne buty, ale też wygodny dół, czyli nie np. ciasne dżinsy, w których ciężko nogę ugiąć. W dresach na egzamin bym nie poszła, ale zestaw zwykłe dżinsy/inne spodnie i bluzka jest moim zdaniem ok, tak się swobodnie czuję. Niby owszem, jest to egzamin państwowy, ale teoria też takim była, a pewnie nie zastanawiałaś się wtedy nad poziomem elegancji stroju? moim pierwszym egzaminatorem była kobieta, ubrana zupełnie zwyczajnie - jakieś spodnie i bluzka, za drugim razem trafiłam na mężczyznę - miał jasne materiałowe spodnie i koszulę w kratę z krótkim rękawem.


Co do jazdy elką - brałabym przed egzaminem, a nie po. Ze względów sentymentalnych możesz po zdanym egzaminie iść do OSK, podziękować instruktorowi itd.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-22, 13:43   #201
Bryzka246
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę - u mnie w mieście jest tyle opcji jazd dla egzaminu, że musiałabym bardzo długo jeździć, żeby czuć się tak pewnie i znać je na pamięć.


Co do ubioru - stawiam na wygodę, przede wszystkim wygodne buty, ale też wygodny dół, czyli nie np. ciasne dżinsy, w których ciężko nogę ugiąć. W dresach na egzamin bym nie poszła, ale zestaw zwykłe dżinsy/inne spodnie i bluzka jest moim zdaniem ok, tak się swobodnie czuję. Niby owszem, jest to egzamin państwowy, ale teoria też takim była, a pewnie nie zastanawiałaś się wtedy nad poziomem elegancji stroju? moim pierwszym egzaminatorem była kobieta, ubrana zupełnie zwyczajnie - jakieś spodnie i bluzka, za drugim razem trafiłam na mężczyznę - miał jasne materiałowe spodnie i koszulę w kratę z krótkim rękawem.


Co do jazdy elką - brałabym przed egzaminem, a nie po. Ze względów sentymentalnych możesz po zdanym egzaminie iść do OSK, podziękować instruktorowi itd.
Nasze miasto nie jest jakieś strasznie duże, a w dodatku pojazdy egzaminacyjne krążą tylko w jednej jego części. Oczywiście, instruktor nie może mi zagwarantować, że mój egzaminator nie postanowi zaszaleć i zabrać mnie totalnie gdzie indziej, ale to raczej mało prawdopodobne. Niektóre te miejsca to wręcz punkt obowiązkowy egzaminu, o czym świadczy choćby liczba aut WORDu, które tam spotykaliśmy.
Na teorii byłam w spódnicy i dość eleganckiej bluzce. Mój normalny styl określiłabym jako dość elegancki, więc niby codzienny zestaw, ale wydał mi się stosowny. Z tym, że to było 15 minut i dużo osób w sali, więc nie pomyślałabym, że ktoś tą spódnicę źle odbierze.
Bryzka246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-22, 13:57   #202
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Bryzka246 Pokaż wiadomość
Nasze miasto nie jest jakieś strasznie duże, a w dodatku pojazdy egzaminacyjne krążą tylko w jednej jego części. Oczywiście, instruktor nie może mi zagwarantować, że mój egzaminator nie postanowi zaszaleć i zabrać mnie totalnie gdzie indziej, ale to raczej mało prawdopodobne. Niektóre te miejsca to wręcz punkt obowiązkowy egzaminu, o czym świadczy choćby liczba aut WORDu, które tam spotykaliśmy.
Ja to rozumiem - chodziło mi właśnie o to, że u mnie w mieście też są te "pozycje obowiązkowe", co do których jestem pewna, że będą na egzaminie, ale są też i inne miejsca - egzaminatorzy mają szeroki wachlarz wyboru, jakimi trasami prowadzić, co u mnie wywołuje uczucie niepewności


Nie uważam, żeby spódniczka mogła być w jakikolwiek sposób źle odebrana, o ile nie jest miniówą ledwo zakrywającą pośladki.


Bryzka, powodzenia na egzaminie


Ja zapisałam się na trzecie podejście, niestety dopiero na wrzesień, ale za to w dniu urodzin mojego TŻ zastanawiam się, czy dokupić jazdy...

Edytowane przez Milagros_90
Czas edycji: 2018-08-22 o 14:12
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 16:01   #203
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

kurcze dziewczeta czytałyscie o tym wypadku na egzaminie? :-(((jak mi zal tej dziewczyny...
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 16:04   #204
Silloe
Zakorzenienie
 
Avatar Silloe
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 11 661
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez marianna144 Pokaż wiadomość
kurcze dziewczeta czytałyscie o tym wypadku na egzaminie? :-(((jak mi zal tej dziewczyny...
Nic nie wiem, a co się stało? Masz linka?
Silloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 16:43   #205
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

z tygodnika podhalanskiego
http://24tp.pl/n/50390
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 16:49   #206
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez marianna144 Pokaż wiadomość
kurcze dziewczeta czytałyscie o tym wypadku na egzaminie? :-(((jak mi zal tej dziewczyny...
Tak, uważam, że tu najbardziej winny egzaminator.. Jak mógł pozwolić żeby wjechała pod ten pociąg?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 17:05   #207
Silloe
Zakorzenienie
 
Avatar Silloe
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: NnN
Wiadomości: 11 661
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Tak, uważam, że tu najbardziej winny egzaminator.. Jak mógł pozwolić żeby wjechała pod ten pociąg?
Nie wiadomo jak było naprawdę, informacja została napisana dość lakonicznie... aczkolwiek zginął człowiek i to jest straszne.
Silloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 18:51   #208
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

chyba jeszcze w komentarzach w tym tyodniku ktos pisał ze tam na ten przejazd zabieraja bo własnie nie ma szlabanów i tam jest haczyk bo nie kazdy sie zatrzymuje . wiec rownie dobrze egzaminator sam dał po hamulcach. ale te przejazdy niestrzezone to jest masakra bo przynajmniej u mnie swiatła sie właczaja bardzo pozno- widze juz pociag bo np jest dobra widocznosc a swiatła jeszcze nie działaja. i tak jest na wielu przejazdach u mnie bo akurat my ze tak powiem jezdzilismy wczesniej hobbistycznie po wszelkich przejazdach

ale obojetnie dlaczego to auto tam staneło to ja tez winie egzaminatora ze nie huknął na tą biedna dziewczynę zeby uciekała. jedna reka nawet mogł jej pas odpiac a druga swoje drzwi otwierac. ratował tylko siebie...
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 19:41   #209
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Silloe Pokaż wiadomość
Nie wiadomo jak było naprawdę, informacja została napisana dość lakonicznie... aczkolwiek zginął człowiek i to jest straszne.
Nie wiem jak było naprawdę mogę się domyślać. Zbliżając się do przejazdu kolejowego strzeżonego czy też nie powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Ona nie miała doświadczenia, on powinien kontrolować jej ruchy, u mnie za niezsyrzymanie się przed przejazdem kolejowym niestrzeżonym jest oblanie egzaminu, powie to kiedy zjeżdża się z torów. Ciekawe czy to on jej zachamowal na torach czy ona. Przykre to bo zginęła młoda dziewczyna, całe życie przed sobą miała.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 21:42   #210
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV

Niedopuszczalne.


Są dwie możliwości. Albo pociąg był blisko (i egzaminator powinien nacisnąć hamulec zanim pociąg wjechał na tory) albo pociąg był daleko (to obstawiam, w końcu egzaminator zdążył uciec, mógł ją przecież odpiąć jedną ręką i wypchnąć z samochodu, krzyknąć, cokolwiek).


A on widząc pociąg, postanowił wysiąść, pobiec w jego kierunku, żeby go zatrzymać, jednocześnie kazał dziewczynie odpalić.


No debil jakiś. Żeby tam zgasło jego nowe prywatne Ferrari, to krzyczysz do dziewczyny, żeby wysiadała jak najszybciej, jak tylko widzisz pociąg.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Jeden z komentarzy.


Podczas egzaminu egzaminator może tylko zadać trasę ale nie może podpowiadać czy też wydawać szczegółowych poleceń. Kierujący sprawdza się w roli samodzielnego kierowcy i musi samodzielnie podjąć decyzję.



No żałuję, że żyję na tej planecie...

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Internet znalazł już filmik ze zdarzenia:


https://www.facebook.com/marcin.figa...6404939379640/
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-21 19:09:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.