Żałamana..... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-14, 08:33   #1
Hoshi
Przyczajenie
 
Avatar Hoshi
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8
Unhappy

Żałamana.....


Czesc

Na początku proszę was o przekierowanie do właściwego forum jak by był bo go nie znalazłam

Jestem ZAłAMANA próbuje sie odchudzać już prawie 2 lata(mam 16 lat). Rok temu zaczęłam ćwiczyć tak dosyć regularnie a nawet zrobiłam sobie dietę SB
NIESTETY na świętach tego roku coś sie we mnie załamało...... zaczęłam jeść jak głupia i wróciło mi 6 kg. Już pół roku od świąt sie nie odchudzam( ważyłam 72-71 i schudłam do 60 kg, a teraz jest 66 lub 67), opuściły mnie siły..... Cały czas próbuje wrócić do diety SB i zacząć z zacięciem tak jak kiedyś, ćwiczyć
Ale po prostu nie mam siły...... Brak mi motywacji.....
Nie wiem co jest... Przepraszam że ten wątek stworzyłam jak jest taki podobny.... Ale zrozumcie , mam 16 lat, rozstępy i cellulit.... Wręcz ryczeć mi sie chce kiedy dziewczyna waży 55 lub mniej mówi że gruba i w ogóle i łapią za skórę brzucha i go pokazuje wszystkim jak ten brzuch wielki..... żal mi osób które mają dużą nadwagę .... im jest naprawdę ciężko prowadzić życie w XXI wieku skoro teraz dziewczynę ważącą np. 60 kg uważa sie za grubą ..... Mam koleżankę która ma 166 cm wzrostu i waży 48-52(nie wiem dokładnie ale coś w tych granicach), a mówi że gruba. No ludzie świat oszalał na punkcie zewnętrznego piękna. Aha i szczupli nadmiernie też nie mają łatwo. Z kolei ma ten problem moja kuzynka Ona ma takie kompleksy jak ja tylko odwrotnie. Nie może przytyć , je nawet o 4 nad ranem i ani grama nie p[przytyje. Co dopiero przyjdzie nam obu kupować ubranie do szkoły.Swego czasu to ja koszule męskie kupowałam... ona zresztą też....


Jestem taka zdruzgoana że nawet nie wiem po co ja właściwie ten wątek założyłam ... Nawet wydaje mi sie ,że nie powinnam tego wątku zakładać


Jak by co to proszę o usunięcie go. Musiałam sie wyżalić.

PS.Przepraszam za ewentualne błędy.
Hoshi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 08:53   #2
nat92
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 609
GG do nat92
Dot.: Żałamana.....

Może stosujesz zbyt rygorystyczne diety? I wprowadzasz naraz wszystkie zasady i ograniczenia? Spróbuj stopniowo i powoli przyswajać nowe nawyki żywieniowe, a na pewno Ci się uda. Swoją drogą też denerwują mnie dziewczyny odchudzające się z niczego, bo przecież to jest takie TRENDI:/
nat92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 09:48   #3
radix
Raczkowanie
 
Avatar radix
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 153
GG do radix
Dot.: Żałamana.....

weź się w garść i nie panikuj, spokojnie podejmij jakąś konkretną decyzję i trzymaj jej się z całej siły
radix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 09:49   #4
Marzeniatko
Zakorzenienie
 
Avatar Marzeniatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
Dot.: Żałamana.....

Kochana nie przejmuj się. Wrócą siły! Ja też tak czasami mam. Ja mam 15 lat. Też dieta SB. Od jakiegoś czasu mały zastój. Bywały jakieś porażki, wzloty i upadki. Bywały momenty, w których myślałam, że to koniec. Raz na jakiś czas miałam nawet kompulsy, co było straszne.
Wierzę w Ciebie i wierzę, że Ci się uda!

Co do tego, że świat oszalał, to ja się zgadzam. Wszędzie, ale to wszędzie jest wielkie bum na chude, nie szczupłe, ale chude dziewczyny! W dobie głodówek, modelka ważąca 45 kg, przy wzroście 180 to bogini seksu. Dzieje się coś strasznego. Ja nie wymagam dużo. Ja chcę tylko 65 kg. Ważyłam 78, więc to napewno była waga zbyt duża. Jednak kiedy obserwuje moje koleżanki to czasami człowiek jest bezradny. Wszystkie chude jak patyki, ale odchudzają się, bo są GRUBE. No, przepraszam,a ja to co? Wojownik sumo?
__________________
fragment mojego makijażowego świata

B L O G


Marzeniatko wystarczy Marzena
Marzeniatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-14, 09:58   #5
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Żałamana.....

Cytat:
Napisane przez Hoshi Pokaż wiadomość
Czesc

Na początku proszę was o przekierowanie do właściwego forum jak by był bo go nie znalazłam

Jestem ZAłAMANA próbuje sie odchudzać już prawie 2 lata(mam 16 lat). Rok temu zaczęłam ćwiczyć tak dosyć regularnie a nawet zrobiłam sobie dietę SB
NIESTETY na świętach tego roku coś sie we mnie załamało...... zaczęłam jeść jak głupia i wróciło mi 6 kg. Już pół roku od świąt sie nie odchudzam( ważyłam 72-71 i schudłam do 60 kg, a teraz jest 66 lub 67), opuściły mnie siły..... Cały czas próbuje wrócić do diety SB i zacząć z zacięciem tak jak kiedyś, ćwiczyć
Ale po prostu nie mam siły...... Brak mi motywacji.....
Nie wiem co jest... Przepraszam że ten wątek stworzyłam jak jest taki podobny.... Ale zrozumcie , mam 16 lat, rozstępy i cellulit.... Wręcz ryczeć mi sie chce kiedy dziewczyna waży 55 lub mniej mówi że gruba i w ogóle i łapią za skórę brzucha i go pokazuje wszystkim jak ten brzuch wielki..... żal mi osób które mają dużą nadwagę .... im jest naprawdę ciężko prowadzić życie w XXI wieku skoro teraz dziewczynę ważącą np. 60 kg uważa sie za grubą ..... Mam koleżankę która ma 166 cm wzrostu i waży 48-52(nie wiem dokładnie ale coś w tych granicach), a mówi że gruba. No ludzie świat oszalał na punkcie zewnętrznego piękna. Aha i szczupli nadmiernie też nie mają łatwo. Z kolei ma ten problem moja kuzynka Ona ma takie kompleksy jak ja tylko odwrotnie. Nie może przytyć , je nawet o 4 nad ranem i ani grama nie p[przytyje. Co dopiero przyjdzie nam obu kupować ubranie do szkoły.Swego czasu to ja koszule męskie kupowałam... ona zresztą też....


Jestem taka zdruzgoana że nawet nie wiem po co ja właściwie ten wątek założyłam ... Nawet wydaje mi sie ,że nie powinnam tego wątku zakładać
Czesc
Po pierwsze : nie załamuj sie, wszytsko da sie zrobic
Na Twoim miejscu rpzeszłąbym na zdrowe odzywianie, 5posilków dziennie, troche białka,gotowane rzeczy, mniej smazonego, ograniczenie słodyczy, i duzo ruchu, cwiczenia np 8min abs bieganie czy jakakolwiek inne forma sportu która sprawia Ci przyjemność.
Nie znam zasad SB ale mysle ze 5 posiłków dziennie, bilans kaloryczny ujemny ok 300kcal od Twojego zapotrzebowania napewno by pomógł.
Są wakacje, chodz sobie na spacery np-to tez forma ruchu.
Po drugie: ludzie są rózni, jedno chudzi drudzy grubsi, jedni maja super przemiane materii moga jesc co chca a nie przytyją, zas drudzy musza sie bardza pilnować. Tego niestety nie zmienimy( a szkoda).
Po trzecie: stawiaj sobie realne cele, i daz do niego. Pomysl ze za dwa miesiace mozesz byc np o 7kg szczuplejsza? Czy to nie wystarczajaca motywacja?
Nie podałas swojego wzrostu wiec czy napewno masz nadwage?

Polecam wątek Nasz codzienne jadłospisy, gdzie mozesz nauczyc sie prawidłowego komponowania posiłków redukcyjnych.

Pozdrawiam
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-16, 13:56   #6
Anturium
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 053
Dot.: Żałamana.....

No właśnie, a ile masz wzrostu? Piszes, że brakuje Ci motywacji, sądząc z tonu Twojej wypowiedzi ośmielę się stwierdzić, że jest trochę inaczej, myślę że brakuje Ci wytrwałości i wiary w osiągnięcie zamierzonego celu. Idziesz od września do nowej szkoły? To dobry czas na zmiany. Powiedz sobie: "nie jadam węglowodanów prostych - taka jest moja zasada", ponadto "suma zjadanych węglowodanów złożonych nie może przekroczyć np. 30% mojego dobowego menu". Pamiętaj, że tyje się od nadmiaru węglowodanów, najszybciej trawione są te proste (słodycze, owoce, soki). Nie narzucaj sobie mnóstwa zasad, wystarczą dwie lub trzy ale stanowczo tych wybranych przestrzegaj. Jeśli postawisz sobie za wysoką poprzeczkę, to po niedługim czasie nie wytrzymasz tempa i się poddasz. Nie mierz się i nie wchodź na wagę co chwilę, niech to nie będzie najważniejszy temat Twoich myśli.
Trzymaj się
Anturium jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.