Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕 - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-18, 21:39   #3601
amparo27
Zadomowienie
 
Avatar amparo27
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Witam się wieczorową porą

Za mną intensywny dzień, próbuję pogodzić poremontowe porządki z opieką nad Twixami i ledwo wyrabiam. Z fajnych rzeczy to byliśmy dzisiaj na długaśnym spacerze i było super! Pogoda marzenie, porobiłam trochę zdjęć, zjadłam monsterki o smaku pizzy i takie tam małe rzeczy a cieszą. Obiecałam sobie, że będę się cieszyć takimi małymi bzdurkami i póki co nieźle mi wychodzi.

Lewy Twix jest niemożliwy, jakie on miny strzela, no nie mogę z niego za to Prawemu Twixowi załączyła się faza noworodzia i cyca z buzi najchętniej by nie wypuścił. Zwłaszcza w nocy, więc niestety śpi z nami

Tak sobie myślę czy nie jechać jutro na zakupy. Twixy zmieniają rozmiar i przydałoby się kilka nowych rzeczy, zwłaszcza spodenek

I mam pytanie. Jak ubieracie dzieciaczki do raczkowania? Rozłożyłam Twixom koc i matę na podłodze, ale oni i tak bawią się na panelach, a panele są zimne. I nie wiem czy cieplej ich ubierać czy jak.

Zdrówka dla wszystkich chorujących

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
amparo27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-18, 22:01   #3602
Majaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Majaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 465
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Tak bardzo nie umiem w choroby, a Klusek coraz gorzej gardło całe zawalone, nos też, ledwo oddycha. A ja siedzę i płacze, bo nie umiem mu bardziej pomoc daje mu te wszystkie leki zgodnie z zaleceniem + 3 razy dziennie inhalacje, a jest gorzej niż było. Szkoła przetrwania normalnie. Sama na 4 piętrze z totalnie chorym dzieckiem a najbliższa pomoc rodziny 300km dalej
Moja Śląska Klusczka, pęka mi serce normalnie. Matko, co za ból dupy straszny... Nigdy nie sądziłam, że będę tak przeżywać chorobę dziecka. A to dopiero PIERWSZA normalna choroba. Co to będzie później? Normalnie odwodnie się od płaczu chyba, za każdym razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.12.2017r. - mąż i żona
01.01.2018r. - Kluska Śląska
Majaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 07:20   #3603
jawjola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 255
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Amparo ja ubieram normalnie, tzn jak zwykle w taka pogodę. Choć mała też mi ciągle zwiewa, tylko u nas na dodatek plytki. Ale dzieciaki mają jeszcze przecież pieluszki na tyłku to tak bardzo chyba im nie zimno od podłogi? Będąc w temacie płytek, wczoraj mała mi się pierwszy raz porządnie wywrócila na głowę 😥 placz był straszny, ale kurczę no nie da się jej upilnowac

Majaaa bardzo Ci współczuję🙁 a ile dni Klusek bierze leki? Może są źle dobrane i trzeba iść znowu do lekarza jak się pogarsza? A mąż nie ma czegoś takiego jak urlop ma zadanie? Żeby choć na dwa dni wrócić i pomoc?

Ale wasze dzieciaki uzebione🙂 u nas dalej dwie sztuki.

Nikopoia jak się wam żyje bez kuchni? Amparo u ciebie to już chyba wszystko na finiszu z remontem? Podziwiam że z dwójką masz kiedy jeszcze sprzątać. I dobrze że tylko Prawy Twix się zamienia w noworodzia 😉

Wiecej już nie pamietam😉

Ja ostatnio mało pisze bo mam straszny spadek mocy i nie chce ciągle marudzić. Mała od prawie miesiąca jest strasznie jeczaca i wymagająca a ja z nią całe dnie sama😞 już mam dość wszystkiego.
jawjola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 07:46   #3604
Barb83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 415
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Jejku zdrówka dziewczyny! I powodzenia z remontami, oby się szybko zakończyły i wszystko wyszło pięknie.

I dużoooo mocy po zarwanych nocach.

U nas ząbków jeszcze żadnych. Małego ubieram normalnie jak pelza po panelach, czyli bodziak i spodenki.

Majaa- tak to jest z tymi chorobami. Matka przeżywa chyba najgorzej. Wiem coś o tym, bo moja córka, która ma teraz prawie 6 lat, odkad poszła do żłobka w wieku 2 lat chorował non stop. Naprawdę nie przesadzam. Non stop. Ile było przez te 6 lat nieprzespanych nocy... Stres.. Ile leków. Mówię Ci... Mam nadzieję, że teraz synek może będzie trochę odporniejszy i nie będzie tyle chorował.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Nikona trzymaj sie🥀

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Nikopia
Barb83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 08:20   #3605
Majaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Majaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 465
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Cytat:
Napisane przez jawjola Pokaż wiadomość
Amparo ja ubieram normalnie, tzn jak zwykle w taka pogodę. Choć mała też mi ciągle zwiewa, tylko u nas na dodatek plytki. Ale dzieciaki mają jeszcze przecież pieluszki na tyłku to tak bardzo chyba im nie zimno od podłogi? Będąc w temacie płytek, wczoraj mała mi się pierwszy raz porządnie wywrócila na głowę placz był straszny, ale kurczę no nie da się jej upilnowac

Majaaa bardzo Ci współczuję a ile dni Klusek bierze leki? Może są źle dobrane i trzeba iść znowu do lekarza jak się pogarsza? A mąż nie ma czegoś takiego jak urlop ma zadanie? Żeby choć na dwa dni wrócić i pomoc?

Ale wasze dzieciaki uzebione u nas dalej dwie sztuki.

Nikopoia jak się wam żyje bez kuchni? Amparo u ciebie to już chyba wszystko na finiszu z remontem? Podziwiam że z dwójką masz kiedy jeszcze sprzątać. I dobrze że tylko Prawy Twix się zamienia w noworodzia

Wiecej już nie pamietam

Ja ostatnio mało pisze bo mam straszny spadek mocy i nie chce ciągle marudzić. Mała od prawie miesiąca jest strasznie jeczaca i wymagająca a ja z nią całe dnie sama już mam dość wszystkiego.
Mąż jest na poligonie na 2 końcu kraju ️ jak dzisiaj nadal będzie źle to wrócę do lekarza. Leki ma od poniedziałku, na szczęście nie ma gorączki.

Co do ubioru i podłóg, to w pokojach mamy panele a reszta to kafle. Małemu ubieram body z krótkim i spodenki. Teraz kiedy chory to jeszcze skarpety bo stopki ma zimne a nie chce jeszcze większego kataru i niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.12.2017r. - mąż i żona
01.01.2018r. - Kluska Śląska
Majaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 08:27   #3606
amparo27
Zadomowienie
 
Avatar amparo27
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Dzień dobry

Co do śmigania po panelach, to tak myślę, że chyba kupię Twixom rajstopki, bo zawsze cieplejsze niż spodenki. Już widzę minę męża

Jawjola, najgorszy bałagan za nami, ale jeszcze czekamy na montaż kuchni, bo mamy tylko korpusy szafek. No i problemy wyszły ze sprzętem, że głowa mała. Już mężowi powiedziałam, że ostatni raz zamawiamy agd przez internet. W takim tempie jak skończę sprzątać do końca września to będzie cud teraz niestety nasze dzieci będą nam dostarczać więcej wrażeń przez swoje upadki, guzy itp. moi to jeszcze wzajemnie się biją. Mają cały salon dla siebie, ale i tak jeden na drugim leży i się okładają, wkładają palce do oczu, ciągną za uszy. Boję się co będzie dalej.

Majaaaa, wiem co czujesz może idź jeszcze raz do lekarza skoro jest gorzej.

Twixy znowu szalały w nocy, tym razem obaj. Prawy Twix oczywiście nie chciał spać w łóżeczku. Dobrze, że Lewy dał się odłożyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
amparo27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 08:34   #3607
Majaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Majaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 465
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Taaak, też myślę o rajstopkach i na pewno, jak będę w pepco, to kupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.12.2017r. - mąż i żona
01.01.2018r. - Kluska Śląska
Majaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-19, 09:27   #3608
Goszka30
Raczkowanie
 
Avatar Goszka30
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 272
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Majaaaaa dużo zdrowia i dużo siły
U nas też nie najlepiej. Mała od wczoraj ma biegunkę Nocki fatalne, dzisiaj to już była tragedia. Spała z butlą w buzi, jak butla wypadła to płacz.

Ja do raczkowania ubieram normalnie: body i spodenki. Jak ma zimne stopy to zakładam skarpetki.
Goszka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 10:34   #3609
nikopoia
Zadomowienie
 
Avatar nikopoia
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 1 276
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Dzień dobry

Maja bardzo mi przykro, serce pęka jak dziecko choruje😞

Goszka zdrówka dla małej, biedna.💐

Dziękuję Dziewczyny, jakoś to będzie. w miarę ogarniam bez kuchni, chociaż tyle że podłączyliśmy zmywarkę. Ale i tak mnóstwo naczyń stoi w łazience na blacie, w umywalce... Koszmar pod tym względem. Aż mi się gotować nie chce i ostatnio też jakoś więcej słoiczków kupuję małemu. I to na niekorzyść, bo teraz przez to nie chce jeść grudkowatych potraw jak dotychczas, tylko gładkie.

Gabryś łazi po kaflach w "kuchni" i ubieram go w bodziaka i spodenki, cały jest zimny po tym.Próbuję kłaść go na macie piankowej ale po sekundzie już go na niej nie ma. I cały czas wchodzi pod krzesła😊

Jawjola jakiś czas temu pytałaś co dajemy do picia, chciałam się odnieść i zapomniałam. Daję Gabrysiowi tylko wodę, ale rano czy
wieczorem, albo jak jest chłodniej to ciepłą. Bardzo lubi, chętniej wtedy pije niż zimną.😊
nikopoia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 11:02   #3610
jawjola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 255
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Nikopoia sloiki tez sa z grudkami, musisz po prostu popatrzec na konsystencje. My jemy pół na pół słoiczki i normalne obiady. Słoiki ostatnio zawsze wybieram właśnie te z kawałkami żeby nie zapominala że jak stały posiłek to trzeba "gryzc"😉 i ja też podaje od tamtego czasu ciepła wodę. Nic innego nie wymyśliłam. Zresztą nie wiem co to by mogło być bo w życiu nie piła niczego poza wodą.

Goszka zdrówka dla malej. Ciekawe co jej dolega
jawjola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 13:02   #3611
amparo27
Zadomowienie
 
Avatar amparo27
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Goszka, współczuję oby ta biegunka to nic poważnego.

Nikopoia, u nas identycznie, z tym że my nadal bez zmywarki. Już dwa tygodnie walczymy ze sklepem. No i my też teraz na słoiczkach. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę mogła normalnie gotować, bo w takich warunkach to się nie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
amparo27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-19, 15:43   #3612
nikopoia
Zadomowienie
 
Avatar nikopoia
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 1 276
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Amparo no to piątka, eh. U nas ta zmywarka tak sobie stoi na środku😂 właściwie to sprzęty są, jest lodówka też i kuchenka, więc głównie o meble i ten nieszczęsny zlew się rozchodzi.

Właśnie dzisiaj podałam pomidorową z ryżem i pomemlał ten ryż także fajnie.

Ciągle zapominam Was zapytać czy Wasze dzieci też się boją hałasów typu blender, suszarka? Nie mogę ich używać przy małym, co mi mega utrudnia życie😞
nikopoia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 18:30   #3613
fiolek7317
Zakorzenienie
 
Avatar fiolek7317
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dolnośląskie
Wiadomości: 7 169
Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Podczytuje Was, ale jakos nie moge sie wbić z postem

Majaa zdrowka dla Kluski, lepiej juz troche, czy nadal bez poprawy?

Goszka a u Ciebie jak sytuacja? Mala dalej meczy biegunka?

Nikopoia, Ampro wspolczuje Wam tego remontu. Ponad poltora roku temu robilismy kuchnie i to byla tragedia, a z dziecmi to juz pewnie jazda bez trzymanki.

Nikopoia u nas z hałasami roznie, a jak mowie do niego, ze mama zrobi brrr i wlaczam blender czy suszarkę to Ok, ale jak tak z zaskoczenia to placze tylko jak jest hałas.

Ja juz prawie zdrowa, niestety dzisiaj zaczelo rozkladac tz, na szczescie maluch caly czas uchowany od chorobska. Syrop na to pokaslywanie pomogl, wiec zasypia spokojnie.
Niestety od ponad tygodnia raczkuje, wiec tak jak mądre ksiazki pisza, nocki staly sie koszmarem. Caly czas pobudki, a jak spi 4h spokojnie to ja dla odmiany ciagle sie budze.
Od wczoraj jeszcze doszlo stawanie w lozeczku i przy kanapie, wiec oczy mam juz wszedzie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3

Edytowane przez fiolek7317
Czas edycji: 2018-09-19 o 18:32
fiolek7317 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 19:42   #3614
Majaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Majaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 465
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Kluska lepiej, myślę że do końca tyg będzie już zdrowy, oby. Jutro idziemy na kontrolę. W ogóle kupilam mu (zamówiłam online w DOZ, stacjonarnie ciężko dostać) maść Vicks Baby Balm. Cudo połączenie lavendy/rozmarynu/aloesu. Posmarowalam Klusce klatkę i pieknie śpi. To nie jest jak ten normalny Vapo Rub, raczej aromaterapia. Ale od początku choroby dzisiaj śpi bardzo spokojnie i misrowo oddycha. Nie ciągnie nosem. Także polecam sama się posmarowalam na dobranoc


https://www.vicks.pl/pl-pl/przeglada...babybalm-vicks
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.12.2017r. - mąż i żona
01.01.2018r. - Kluska Śląska

Edytowane przez Majaaaaa
Czas edycji: 2018-09-19 o 19:51
Majaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 20:32   #3615
zori86
Zadomowienie
 
Avatar zori86
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 027
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Czytam Was ale brak mi weny.

Nikopoia, Amparo życzę szybkiego ogarnięcia.

I gratuluje nowych umiejętności dla dzieciaków

O Maja dobrze wiedzieć że zrobili vicks specjalny dla dzieci.

U nas tak sobie. Nie wiem czy katarek mamy zepsuty czy coś w nim zmienili, czy coś z nosem małej nie tak... strasznie jej te glutki w nosie siedzą. Odciągam i nic nie idzie, po czym się karmimi i nie może oddychać. Noce nadal takie sobie, możliwe że jeszcze jakieś nowe umiejetnosci będą. W dzień jest bardzo niespokojna , więrci się jak nigdy, wspina się po wszystkim. A śliny wszędzie. Ech ciężki czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

A co do hałasów to wszystko jest ok z odległości, ale jak zobaczy odkurzacz to jest od razu płacz, a wszystko przez odciaganie katarkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zori86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 21:06   #3616
nikopoia
Zadomowienie
 
Avatar nikopoia
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 1 276
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Zori współczuję, zdrówka dla córci💐 u nas katarek nie sprawdzał się zbytnio, musiało mu dosłownie lecieć z nosa żeby coś wyciągnął.

Fiolek Współczuję i życzę dużo siły i zdrówka dla Was💐aż się boję jak to będzie u nas, Gabryś z raczkowania zrobił tylko raz kroczek i woli pełzać, a na czworaka ciągle się gibie przód-tył. A noce też koszmarne😂


Dziewczyny powiem Wam coś szalonego😁😁
Panie, które poczęły dzieci ROK później od nas i mają terminy na styczeń 2019 mają szansę urodzić rówieśników naszych dzieci, bo część z nich urodzi jeszcze w grudniu. Chyba leci mi dym z uszu
nikopoia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 21:51   #3617
cooos_ik
Zadomowienie
 
Avatar cooos_ik
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 316
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Cytat:
Napisane przez zori86 Pokaż wiadomość
Czytam Was ale brak mi weny.

Nikopoia, Amparo życzę szybkiego ogarnięcia.

I gratuluje nowych umiejętności dla dzieciaków

O Maja dobrze wiedzieć że zrobili vicks specjalny dla dzieci.

U nas tak sobie. Nie wiem czy katarek mamy zepsuty czy coś w nim zmienili, czy coś z nosem małej nie tak... strasznie jej te glutki w nosie siedzą. Odciągam i nic nie idzie, po czym się karmimi i nie może oddychać. Noce nadal takie sobie, możliwe że jeszcze jakieś nowe umiejetnosci będą. W dzień jest bardzo niespokojna , więrci się jak nigdy, wspina się po wszystkim. A śliny wszędzie. Ech ciężki czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

A co do hałasów to wszystko jest ok z odległości, ale jak zobaczy odkurzacz to jest od razu płacz, a wszystko przez odciaganie katarkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja starsza taki uraz miała do odkurzacza przez katarek baaardzo dlugo, przestała sie bać jak miala ponad 2 lata mlodsza placze przy odciaganiu glutow, ale odkurzacz to dalej sensacja do gonienia
Cytat:
Napisane przez Majaaaaa Pokaż wiadomość
Kluska lepiej, myślę że do końca tyg będzie już zdrowy, oby. Jutro idziemy na kontrolę. W ogóle kupilam mu (zamówiłam online w DOZ, stacjonarnie ciężko dostać) maść Vicks Baby Balm. Cudo połączenie lavendy/rozmarynu/aloesu. Posmarowalam Klusce klatkę i pieknie śpi. To nie jest jak ten normalny Vapo Rub, raczej aromaterapia. Ale od początku choroby dzisiaj śpi bardzo spokojnie i misrowo oddycha. Nie ciągnie nosem. Także polecam sama się posmarowalam na dobranoc


https://www.vicks.pl/pl-pl/przeglada...babybalm-vicks
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja zawsze aromactiv smaruje i dla mnie młodej mega pomaga w nocy przy katarze. A te. Vicks baby balm w rossmanie jest wypróbuję przy następnej chorobie
Dołączam sie do grona wycieńczonych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cooos_ik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 09:29   #3618
Goszka30
Raczkowanie
 
Avatar Goszka30
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 272
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

U nas nadal biegunka :-( chociaż wydaj mi się że jest minimalnie lepiej niż wczoraj. Najważniejsze że mała je i pije chętnie, więc może to nic poważnego.

fiolek7317 zdrówka dla was wszystkich, dobre że mały się nie zaraził
zori86 bardzo współczuję kataru. U nas też czasami nie chce lecieć katar. Pomaga psikanie wodą morską do nosa przed odciąganiem.

U nas mała nie boi się głośnych dźwięków z urządzeń. Na odkurzacz czy mikser patrzy się z zainteresowaniem Za to bardzo boi się jak ktoś krzyczy.
Goszka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 10:02   #3619
Ajtra
Raczkowanie
 
Avatar Ajtra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 225
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Cześć dziewczyny
Współczuję chorującym u nas też jeszcze nie jest do końca tak, jak powinno - byliśmy u lekarza w piątek, niedzielę (bo cały czas nie dawał mi spokoju ten mokry kaszel) i wczoraj no ale przechodzi, także chyba się uda bez antybiotyku
Nocki były średnie, ale dzisiejszą przespała całkowicie u siebie i mimo pobudek ja też jestem wyspana - chyba wybudza się częściej jak czuje obok cyca
Nie wiem do czego się miałam odnieść, bo czytałam względnie na bieżąco, ale nic nie zaznaczałam.
Podziwiam Was z remontami - według mnie kuchnia i łazienka są najgorsze do remontu, oby już wszystko szło sprawnie.
Gratuluję nowych sprawności u nas króluje pełzanie, ale podnosi się do czworaka i czasem opiera o ścianę jakby chciała wstawać
Ząbków też gratuluję u nas nadal dwa, ale chyba coś idzie, bo strasznie wszystko gryzie, chociaż ja jeszcze nic nie widzę wczoraj zaczepiła nas w kolejce w sklepie starsza pani, coś tam pogadałyśmy i powiedziała, że jej córce dopiero na roczek zaczął wychodzić pierwszy ząbek - szczęściara
A no i chyba od listopada będę jednak musiała wrócić do pracy. Na samą myśl serce mi się ściska dziewczyny, które dużo używają - jakie macie laktatory i jak się sprawdzają? Ja używałam sporo na początku, potem co jakiś czas i mój (Simed Lakta Mila ręczny) mi wystarczał, ale teraz nie wiem, czy da radę. Zresztą boję się o to odciąganie, bo dawno tego nie robiłam i nie wiem, ile mi się uda, a jednak chciałabym zostawiać córze mleczko, bo to straszny cycoholik Muszę chyba już zacząć przysiadać z laktatorem, macie jakieś złote rady jak najwięcej z siebie "wyciągnąć"?
nikopoia co do Twoich przemyśleń, to dziś jak usypiałam córę na drzemkę, to stwierdziłam, że ona ma już takie duże te rączki, a takie maleńkie przecież były i to jest niezłe, że takie maluszki z grudnia będą z tego samego rocznika co nasze "wielkie" dzidzie
Ajtra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-20, 13:19   #3620
nikopoia
Zadomowienie
 
Avatar nikopoia
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 1 276
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Cytat:
Napisane przez Goszka30 Pokaż wiadomość
U nas nadal biegunka :-( chociaż wydaj mi się że jest minimalnie lepiej niż wczoraj. Najważniejsze że mała je i pije chętnie, więc może to nic poważnego.

fiolek7317 zdrówka dla was wszystkich, dobre że mały się nie zaraził
zori86 bardzo współczuję kataru. U nas też czasami nie chce lecieć katar. Pomaga psikanie wodą morską do nosa przed odciąganiem.

U nas mała nie boi się głośnych dźwięków z urządzeń. Na odkurzacz czy mikser patrzy się z zainteresowaniem Za to bardzo boi się jak ktoś krzyczy.
niech szybko wydobrzeje malutka, biedna💐
Jak to Ci się udało, że nie boi się urządzeń? mój zaczął bać się różnych rzeczy jak miał chyba 3 miesiące, od tamtej pory został lęk na hałasy.A wcześniej jak miał kolki to mogłam włączyć suszarę na brzuszek i spoko, lubił to i przyglądał się właśnie też z zainteresowaniem. Było minęło.
Jak włączam blender to tłumaczę mu, pokazuję, daję dotknąć itp ale nic z tego, zaczyna krzyczeć zdenerwowany. Nie krzyczał tylko jak był na kolanach u męża, ale zwykle sama z nim jestem i tu jest problem. Z odkurzaczem nie ma aż takiego problemu.

Ajtra dokładnie, teraz to ogromna różnica, że niektórzy rówieśnicy naszych dzieci jeszcze się nie urodzili, a potem te różnice się zatrą😊
nikopoia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 13:54   #3621
Majaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Majaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 465
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Klusek właśnie stanął w łóżeczku 🤦🏻☠♀️ mam przesrane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.12.2017r. - mąż i żona
01.01.2018r. - Kluska Śląska
Majaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 14:20   #3622
ksiegowa10
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: NOWY SąCZ
Wiadomości: 522
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Cytat:
Napisane przez Ajtra Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Współczuję chorującym u nas też jeszcze nie jest do końca tak, jak powinno - byliśmy u lekarza w piątek, niedzielę (bo cały czas nie dawał mi spokoju ten mokry kaszel) i wczoraj no ale przechodzi, także chyba się uda bez antybiotyku
Nocki były średnie, ale dzisiejszą przespała całkowicie u siebie i mimo pobudek ja też jestem wyspana - chyba wybudza się częściej jak czuje obok cyca
Nie wiem do czego się miałam odnieść, bo czytałam względnie na bieżąco, ale nic nie zaznaczałam.
Podziwiam Was z remontami - według mnie kuchnia i łazienka są najgorsze do remontu, oby już wszystko szło sprawnie.
Gratuluję nowych sprawności u nas króluje pełzanie, ale podnosi się do czworaka i czasem opiera o ścianę jakby chciała wstawać
Ząbków też gratuluję u nas nadal dwa, ale chyba coś idzie, bo strasznie wszystko gryzie, chociaż ja jeszcze nic nie widzę wczoraj zaczepiła nas w kolejce w sklepie starsza pani, coś tam pogadałyśmy i powiedziała, że jej córce dopiero na roczek zaczął wychodzić pierwszy ząbek - szczęściara
A no i chyba od listopada będę jednak musiała wrócić do pracy. Na samą myśl serce mi się ściska dziewczyny, które dużo używają - jakie macie laktatory i jak się sprawdzają? Ja używałam sporo na początku, potem co jakiś czas i mój (Simed Lakta Mila ręczny) mi wystarczał, ale teraz nie wiem, czy da radę. Zresztą boję się o to odciąganie, bo dawno tego nie robiłam i nie wiem, ile mi się uda, a jednak chciałabym zostawiać córze mleczko, bo to straszny cycoholik Muszę chyba już zacząć przysiadać z laktatorem, macie jakieś złote rady jak najwięcej z siebie "wyciągnąć"?
nikopoia co do Twoich przemyśleń, to dziś jak usypiałam córę na drzemkę, to stwierdziłam, że ona ma już takie duże te rączki, a takie maleńkie przecież były i to jest niezłe, że takie maluszki z grudnia będą z tego samego rocznika co nasze "wielkie" dzidzie

Ja mam laktator Simed ręczny ten z gruszką i super daje rady. Odciągam rano tak ok 100 ml do żłobka dla Niny ale i tak nie pije prawie nic jednak widzę, że jak jest Mama to jest cyc a jak nie to je kaszki i zupę. Niby karmię ją rano ok 5 a potem po odebraniu ze żłobka ok 12 30. Ja wcześniej robiłam tak jak radziła Hafija czyli odciągałam tak po ok 60-100 ml dziennie i zbierałam do woreczków na pokarm i mroziłam. Nina teraz zmieniła pory snu. Teraz po powrocie i konkretnym cycowaniu śpi ok 2-3 godzin . Na noc już idzie spać ok 20 czasem nawet wcześniej a o 5 już się budzi na cyca i ok 6 wstaje. My wyruszamy do żłobka ok 6 20. W nocy odpukać nie nadrabia aż tak bardzo cyca może zamiast 2 są 3 pobudki na cyc ale po historiach innych mam myślałam, że będzie gorzej. A czemu musisz wracać już do pracy. Kto będzie w tym czasie w domu


Moja też nie boi się sprzętów jak fachowcy montowali szafkę to spała w najlepsze. Od jutra mam do końca miesiąca urlop bo jest po 20. Pytałam w źłobku jak to zrobić i doradziły by choć 2 razy w tyg na 2 godziny przyprowadzić młodą by się nie odzwyczaiła. Rano jak usłyszała Panią ze złobka to się cieszyła- mi jest łatwiej, że chętnie chodzi.

Edytowane przez ksiegowa10
Czas edycji: 2018-09-20 o 14:30
ksiegowa10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 14:47   #3623
Ewka788
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 427
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Ajtra ja mam lovi prolactis elektryczny i póki co daje radę. Ściąganie najlepiej wychodzi mi po powrocie z pracy. Bo wtedy cyce dają znacznie więcej mleczka. Wieczorem jest o 3/4,mniej. Zależy jak długo będziesz pracować bo noże poprostu w czasie przerwy w pracy ściągaj o stałej porze. U nas zabkowania ciąg dalszy, idzie nam czwarta jedynka. Młody ma gorączkę i drugi dzień robi brzydkie kupy. Dużo rzadsze niż zwykle. Dwie dZiennie. No i maruda jakich mało. Ale wcale mu się nie dziwię
Ewka788 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 16:10   #3624
fiolek7317
Zakorzenienie
 
Avatar fiolek7317
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dolnośląskie
Wiadomości: 7 169
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Maja to super, ze z Kluska lepiej!

Zori u nas katarek sprawdza sie super. Rano i wieczorem psikam mu do noska sol morska i gile same prawie wylatuj, ewentualnie wyciagam patyczkiem do ucha, a te bardziej oporne katarkiem i po problemie.

Nikopoia ale przez kilka pierwszych lat uwazam, ze jednak ten rok ma znaczenie

U nas odkurzacz jest najlesza zabawka. Jak siedzi w lozeczku i slysze, ze sie odkurza to wariuje, a jak jest gdzies na podlodze i odkurzam to tak sie cieszy, ze az zapowietrza


Moje dziecko 3 dni tenu nauczyło sie stawać, a dzisiaj zaczal juz sie przesuwać na stojąco. Dlaczegoo on sie tak spieszy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
<3
fiolek7317 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 16:48   #3625
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Hej my dalej na wakacjach, więc podczytuje Was, ale jakoś ie wystarcza czasu na odpisanie.

Współczuję chorób i remontów (chociaż zazdroszczę efektu końcowego ). I gratuluję nowych umiejętności!

Nasze nocki różnie - ostatnio było dramatycznie, ale chyba powoli wracamy do normy (która też jest daleka od ideału, ale pozwala mi względnie się wyspać). Dobrze, że jesteśmy na urlopie i mąż robi wszystko, żebym odpoczęła.

U nas raczkowanie w szalonym tempie, mały też opiera się na kleczkach. Tak kocha raczkowac, że nawet czasem je w tej pozycji Ale nie siada i nie siedzi stabilnie oczywiście się zamartwiam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 16:50   #3626
Goszka30
Raczkowanie
 
Avatar Goszka30
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 272
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

Cytat:
Napisane przez nikopoia Pokaż wiadomość
niech szybko wydobrzeje malutka, biedna��
Jak to Ci się udało, że nie boi się urządzeń? mój zaczął bać się różnych rzeczy jak miał chyba 3 miesiące, od tamtej pory został lęk na hałasy.
Już jej jest trochę lepiej. kupek mniej, ale strasznie marudna dzisiaj, pewnie ją brzuszek boli od tej biegunki.
W sumie nic nie robiłam, urządzeń nie bała się nigdy, bardziej boi się ludzi, krzyków, pisków Pewnie to od dziecka zależy czy się boi czy nie i czego

Gratuluję nowych umiejętności maluszków
Właśnie moja znajoma jest teraz w ciąży, ma termin na listopad. Ona z brzuchem, ja mam już takiego dużego bobasa, a dzieci będą w jednego rocznika Na początku będzie duża różnica.
Goszka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 18:56   #3627
Ewka788
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 427
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Młody dziś miał rzadsze kupy przez to zabkowanie i zobacZyłam w jego kupie kilka nitek krwi łączę to z alergia na bmk bo wczoraj wypiłam jogurt a od paru dni piłam kawę z mlekiem. Cholera jasna! Po co ja to piłam?!!!
Ewka788 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 20:56   #3628
amparo27
Zadomowienie
 
Avatar amparo27
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ewka788 Pokaż wiadomość
Młody dziś miał rzadsze kupy przez to zabkowanie i zobacZyłam w jego kupie kilka nitek krwi łączę to z alergia na bmk bo wczoraj wypiłam jogurt a od paru dni piłam kawę z mlekiem. Cholera jasna! Po co ja to piłam?!!!
Nie obwiniaj się pierd**** alergie podajesz jakiś probiotyk?

Lewy Twix nie współpracuje na rehabilitacji trzeci raz z rzędu wył. Nie wiem co robić.

A tak w ogóle to mamy 9 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
amparo27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 01:22   #3629
Aniamii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 158
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Też mam znajomą z terminem na połowę listopada, Marcin bedzie miał wtedy 10 mscy. To ogromna różnica. Ona dopiero urodzi a możliwe że mój już będzie próbował chodzić. Tym bardziej że dziś zrobił przy fotelu dwa nieporadne kroczki. O matko dopiero w niedzielę wstał pierwszy raz wyprostowany a dziś już wstaję po kilkanaście razy dziennie. I w końcu udało mu się przyciąć palce w szufladzie i tak długo udało mi się go upilnowac. A propo hałasów to nie boi się zadnych sprzętów tylko jak inne dzieci piszczą i krzyczą to musi minąć jakiś czas zanim się oswoi i zacznie się z nimi bawić.
Amparo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aniamii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-21, 05:01   #3630
BielinkaO
Zakorzenienie
 
Avatar BielinkaO
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 406
Dot.: Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2

Dzień dobry

Hałasów moja mała boi się od urodzenia, tylko jak miała kolki to suszarka czy odkurzacz nas ratowaly. Później miała fazę na płacz przy suszarce czy blenderze. Teraz się już tego nie boi ale jest niepewna jak np odkurzam.

Mam znajomą która ma córkę z 02.01.2018 r. Moja 21.12.2018 r. Dziewczyny dzieli rok, ale są rowiesniczkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BielinkaO jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-29 19:39:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.