Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

[_toja]

Cay fantastycznie! Trzymam kciuki
Ewka dużo siły i cierpliwości

Ja mam mały spadek formy... nawet nie mogę się zebrać żeby poćwiczyć jakoś Marzy mi się możliwość wyjścia na siłownię chociaż raz w tygodniu Ale Malutka nie wysiedzi w wózku w miejscu tyle,w aucie byłaby awantura a teściowa jak przyjeżdża raz w tygodniu to ja idę się uczyć Taka ogólnie niezadbana się czuję... Nie mam butów na jesień ani na zimę, o kurtce grubej nie wspominając. A wyprawa do galerii bez męża wydaje mi się jakąś abstrakcją.

Przyszła mi dziś kamerka z ali, którą polecałyście. Zaraz będę próbować ją instalować, ciekawe czy dam radę.

[BielinkaO]

Dzień dobry.

Przewijak i bujaczek wczoraj wywiezlismy do teściów, w zeszłym tygodniu wywiezlismy matę edukacyjna. Coraz mniej gratow, szkoda że ciągle przybywają jakieś nowe
Z przewijaka jeszcze korzystaliśmy sporadycznie, ale najczęściej teraz przewijamy mała po prostu na macie na podłodze.
Z bujaczka zaczęła mi wychodzić, a dzięki niemu mogłam spokojnie z rana zjeść, pozmywac i ogarnąć się.

Zapisałam się na fitness, co prawda będę chodzić tylko raz w tygodniu, ale dobre i to. Wczoraj byłam pierwszy raz, mała urządzila awanturę Tz i zasnęła u niego na rękach po jakichś 20 min.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

U nas przeżycia i przygody...
W nocy między pierwszym a drugim dniem konferencji TZta złapała jelitowka... Nad ranem szukałam apteki całodobowej, dostał leki, było lepiej. Przed południem przywiózł mi małą do karmienia, ale leki przestały działać i ledwo stał na nogach. Mała jeszcze strzeliła dwójkę, to ja wzięłam do toalety dla niepełnosprawnych, pod kran i zadowolona wycieram ją, patrzę w lustro... Za 20 min wystąpienie, dziecko do nakarmienia, a moja biała koszula w dziecięcej kupie. Nie zdążyłam zmienić, tylko zapralam. Stałam opatulona żakietem...

Mnie też złapało kolejnego dnia. Umieraliśmy z TŻ, małej nic nie bylo.
Jeśli to był rota (dorosłych też atakuje, prawda?) i zadziałała szczepionka, to była warta każdej złotówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Jaka tu cisza. Piękna pogoda to lazy korzysta. My dais bylismy oglądać auta, ale nic nam nie wpadło w oko niestety a do końca listopada koniecznie musimy coś kupić:/ przyjechali moi rodzice i kupili młodemu balona z helem, ale będzie miał radochę jak się obudzi.

[Majaaaaa]

Hej, kupiłam Klusce śpiworek do wozka, Lodger Bunker. Mam nadzieję że się sprawdzi. Jeszcze udało mi się za pól ceny w sumie, bo zamiast ok. 500zl to zapłaciłam 270zl i to chłopiecy niebieski wzór w tym roku nie będę kupować mu zimowego kombinezonu, bo nigdzie po śniegu chodzić nie będzie. Ten jesienny co mam wystarczy. I tak będzie w wózku w tym spoworku jeszcze dodatkowo na spacerach. Musze tylko dobra czapke, szalik i rękawiczki dokupić. Jak będzie za rok chodził, to wtedy zainwestuje w dobry kombinezon na zime, żeby się mógł tarzać w śniegu (o ile takowy w ogóle będzie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Hej jaka tu weekendowa cisza ja też nie miałam kiedy poczytać bo w ciągłym biegu. Wczoraj jeszcze bylam na imoreziez pracy, super się bylo tak spotkać ze wszystkimi znajomymi. Wrocilam po 1, ale dzięki tż się nawet wyspalam.
Majka kurcze co za przygody, dobrze, że malutką nie złapało. Moj brat zaczepił na rota, młody 9ms poszedl w zeszlym tygodniu do żłobka i w drugi dzień w szpitalu był juz z rota. Nie wiem czy jakiś innu szczep złapał czy jak. Dorośli też mogą sie zarazić
Musze też młodej jakiegos śpiworka poszukac na zime
Toja zadowolona jesteś z kamerki ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez cooos_ik

Hej jaka tu weekendowa cisza ja też nie miałam kiedy poczytać bo w ciągłym biegu. Wczoraj jeszcze bylam na imoreziez pracy, super się bylo tak spotkać ze wszystkimi znajomymi. Wrocilam po 1, ale dzięki tż się nawet wyspalam.
Majka kurcze co za przygody, dobrze, że malutką nie złapało. Moj brat zaczepił na rota, młody 9ms poszedl w zeszlym tygodniu do żłobka i w drugi dzień w szpitalu był juz z rota. Nie wiem czy jakiś innu szczep złapał czy jak. Dorośli też mogą sie zarazić
Musze też młodej jakiegos śpiworka poszukac na zime
Toja zadowolona jesteś z kamerki ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też po szczepieniu złapaliśmy rota- bo szczepionka nie jest na "nie łapanie" tylko na lżejsze przechodzenie

[bonjourbelle]

Napisane przez Cay

Melduję, że jest poprawa, dziecko przestało mi gorączkować. Dziś poszedł kontrolny posiew moczu, w niedzielę mają byc kontrolne badania z krwi - jak bedą ok, to jest szansa, że w niedzielę wyjdziemy

Super ze jest poprawa dużo zdrowia!

Ja też mam spadek formy tak ogólnie. W domu bałagan aż głupio, z mężem tak sobie, samotność mi doskwiera. Dziecko w miarę spokojne, ale dziś poszlam spać przed 5.

Miłej niedzieli

[BielinkaO]

Majka najważniejsze że mała zdrowa.

Napisane przez bonjourbelle

Super ze jest poprawa dużo zdrowia!

Ja też mam spadek formy tak ogólnie. W domu bałagan aż głupio, z mężem tak sobie, samotność mi doskwiera. Dziecko w miarę spokojne, ale dziś poszlam spać przed 5.

Miłej niedzieli

Nie przejmuj się balaganem, wyjdź z domu chociaż na spacer, naladuj trochę baterie.


U nas krzyki i piski. Od środy przed co najmniej jedną drzemka są krzyki, mała nie chce zasnąć a później płacze ze zmęczenia. Wczoraj już było ok i myślałam że jesteśmy po kryzysie, a teraz przed drzemka nie dalo się małej uspokoić, musiałam użyć swojej tajnej broni, która używałam tylko kilka razy przez całe życie małej nie wiem sama czy mogę zwalić to na zęby skoro mała płacze najczęściej albo po spaniu albo przed spaniem. Może to nawrót refluksu? Chociaż objawów też nie widzę. A może kolejny skok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Hej hej
Cay zdrowia i sił dla Was! Wracajcie już do domku.

Majaaaaa dużo sił może kakao pomoże?

Współczuję kryzysów wszelakich i samotności

My mamy przerwę między kolejnymi wyjazdami i jutro lecimy. A teraz pranie, pakowanie, szaleństwo.

Z nowości:
- wiem już, skąd tak ciężkie nocki. Małemu rosną 4 zęby na raz już widać zarys, zaraz się wyrzna.
- mały dalej nie siedzi i nie siada. Byłam w związku z tym u pediatry i neurologa i jak zwykle usłyszałam 2 diagnozy. Pediatra mówi, że mały poszedł w ruch i nie obchodzi go siadanie, ale w końcu klapnie. Neurolog, że mały ma opóźnienie ruchowe (mimo że czworakuje i staje) i trzeba wrócić do rehabilitacji.
- w związku z zębami nocki do bani. Wiadomo. Dni też. Ale jak zobaczyłam wszystkie te idące zęby, to jakoś przyszły mi nowe siły.

Śpiworek zamówię taki:
IMG_1633.JPG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agaciaaas]

Majka ale przygoda, wybacz ale się uśmiałam zdrówka dla was!


Emeczka opóźnienie to chyba lekka przesada... Z tego co pamiętam dziecko ma czas do 10 mies. na siadanie. Spokojnie. Dla czworakującego dziecka pozycja siedząca jest nieatrakcyjna, także nawet jak odkryje jak to zrobić, to nie ma co się spodziewać, że usiądzie i będzie siedział ja uważam, że to pediatra mądrze gada.



Cay jak tam???

[_toja]

Napisane przez emeczka

Hej hej
Cay zdrowia i sił dla Was! Wracajcie już do domku.

Majaaaaa dużo sił może kakao pomoże?

Współczuję kryzysów wszelakich i samotności

My mamy przerwę między kolejnymi wyjazdami i jutro lecimy. A teraz pranie, pakowanie, szaleństwo.

Z nowości:
- wiem już, skąd tak ciężkie nocki. Małemu rosną 4 zęby na raz już widać zarys, zaraz się wyrzna.
- mały dalej nie siedzi i nie siada. Byłam w związku z tym u pediatry i neurologa i jak zwykle usłyszałam 2 diagnozy. Pediatra mówi, że mały poszedł w ruch i nie obchodzi go siadanie, ale w końcu klapnie. Neurolog, że mały ma opóźnienie ruchowe (mimo że czworakuje i staje) i trzeba wrócić do rehabilitacji.
- w związku z zębami nocki do bani. Wiadomo. Dni też. Ale jak zobaczyłam wszystkie te idące zęby, to jakoś przyszły mi nowe siły.

Śpiworek zamówię taki:
Załącznik 7641195


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja co prawda gania jak szalona ale też i dużo siedzi. W sumie to najpierw zaczęła czworakować a potem siadać. A od wczoraj stoi... oczy dookoła głowy trzeba mieć. Nie martwiłabym się na zapas, w końcu załapie co i jak, daj mu trochę czasu Współczują ząbków u nas też idą...

[amparo27]

Mało się odzywam, ale jestem totalnie bez energii lecę już na ostatnich oparach i jak na złość popsuł się nam ekspres do kawy nie lubię ani sypanej ani rozpuszczalnej, więc moja rozpacz jest tym większa. Teraz zamiast iść spać oglądam mecz, a jeszcze podłogi muszę zmyć mam nadzieję, że nowy tydzień będzie spokojniejszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barb83]

Cześć dziewczyny.

Majka niezla przygoda, sorki, ale też się uśmiałam, ale wam na pewno nie było do śmiechu, super wybrnelas z opresji kupowej.

Cay-trzymam kciuki, żebyście wyszły.

U nas 3 dni temu wyszły dwa pierwsze ząbki, więc to chyba przez to te okropne noce. Oby się juz poprawiły.. Dziś robiliśmy imprezę urodzinową starszej córki w sali zabaw. Wszystko się udało, moja 6-latka była szczęśliwa.

Sorki, że się nie odniosę do reszty postów, ale wczoraj wizaż mi nie działał, a dziś już trzeba iść spać. Dobranoc

[Cay]

Cześć, wczoraj wyszłysmy do domu ale podawanie antybiotyku w domu to jakiś dramat. Dziecko mnie znienawidzi W piątek idziemy na kontrolę CRP, bo jeszcze miała ciut podwyższone przy wypisie.

toja dobrze mówi o szczepionce na rota. Tak samo jak szczepionka na grypę jest nie po to, żeby nie zachorować, tylko po to, żeby nie umrzeć.

emeczka, ja bym poszła na rehabilitację skoro jest taka sugestia - nie zaszkodzi, a może pomóc. Współczuję nocek

[emeczka]

Cay ale super, że już jesteście w domu

Pójdę, pójdę. Akurat rehabilitacja to nie jest coś, nad czym się trzeba zastanawiać, bo żadne skutki uboczne nie grożą raczej mnie dobija to, że im więcej lekarzy odwiedzisz, tym większa masz kolekcję diagnoz. W przypadku stulejki byłam u 4 i KAŻDY mówił coś innego. I komu wierzyć?

Dzień dobry
Dzis wylatujemy. Nienawidzę latać, więc się stresuję jak głupia - tym razem 10 razy bardziej, bo przecież lecę z maluchem. I ta cała sytuacja z cyklonem w ostatnich dniach też nie zachęca. Zastanawialiśmy się już, czy nie zrezygnować, ale ponoć już żadnego zagrożenia nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Cay]

Napisane przez emeczka

Cay ale super, że już jesteście w domu

Pójdę, pójdę. Akurat rehabilitacja to nie jest coś, nad czym się trzeba zastanawiać, bo żadne skutki uboczne nie grożą raczej mnie dobija to, że im więcej lekarzy odwiedzisz, tym większa masz kolekcję diagnoz. W przypadku stulejki byłam u 4 i KAŻDY mówił coś innego. I komu wierzyć?

Dzień dobry
Dzis wylatujemy. Nienawidzę latać, więc się stresuję jak głupia - tym razem 10 razy bardziej, bo przecież lecę z maluchem. I ta cała sytuacja z cyklonem w ostatnich dniach też nie zachęca. Zastanawialiśmy się już, czy nie zrezygnować, ale ponoć już żadnego zagrożenia nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiem :/ Niestety niektórzy lekarze ostatni raz aktualizowali swoją wiedzę w średniowieczu. Najczęściej z tego to niestety wynika.
Gdzie lecicie? Zazdroszczę

Do mnie dziś przyjeżdża moja mama z siostrą. Co prawda w środę już wracają, ale i tak cieszę się jak głupia.

[_toja]

Napisane przez emeczka

Cay ale super, że już jesteście w domu

Pójdę, pójdę. Akurat rehabilitacja to nie jest coś, nad czym się trzeba zastanawiać, bo żadne skutki uboczne nie grożą raczej mnie dobija to, że im więcej lekarzy odwiedzisz, tym większa masz kolekcję diagnoz. W przypadku stulejki byłam u 4 i KAŻDY mówił coś innego. I komu wierzyć?

Dzień dobry
Dzis wylatujemy. Nienawidzę latać, więc się stresuję jak głupia - tym razem 10 razy bardziej, bo przecież lecę z maluchem. I ta cała sytuacja z cyklonem w ostatnich dniach też nie zachęca. Zastanawialiśmy się już, czy nie zrezygnować, ale ponoć już żadnego zagrożenia nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kreta? Zazdroszczę

Cay super! Oby wyniki już były dobre! <3

[cooos_ik]

Dziewczyny, które kupiły śpiworki do wozka, jaki rozmiar macie ? Taki żeby byl dobry na teraz czy wiekszy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

Cay dobrze że w domu jesteście i że wszstko w porządku

emeczka zazdroszczę wakacji Co do opóźnienia w rozwoju to jak mała miała 2-4 miesiące to zarówno pediatra jak i neurolog mówili że jest opóźniona w rozwoju. Teraz jest bardzo sprawna ruchowo, więc nie wiem jak to jest z tym opóźnieniem.

Moje dziecko zaczęło próbować stać bez trzymania się rękami co oczwiście kończy się upadkiem. Znowu muszę mieć oczy dookoła głowy. A było tak fajnie ostatnio

[bonjourbelle]

Napisane przez amparo27

Mało się odzywam, ale jestem totalnie bez energii lecę już na ostatnich oparach i jak na złość popsuł się nam ekspres do kawy nie lubię ani sypanej ani rozpuszczalnej, więc moja rozpacz jest tym większa. Teraz zamiast iść spać oglądam mecz, a jeszcze podłogi muszę zmyć mam nadzieję, że nowy tydzień będzie spokojniejszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio myslalam o zakupie ekspresu. Jaki masz? Kusi mnie ten na kapsulki ale jest nieekonomiczny. Z kolei taką mieloną kawę niezbyt lubię.

Napisane przez Cay

Cześć, wczoraj wyszłysmy do domu ale podawanie antybiotyku w domu to jakiś dramat. Dziecko mnie znienawidzi W piątek idziemy na kontrolę CRP, bo jeszcze miała ciut podwyższone przy wypisie.

Super że już w domku Oby malutka szybko wyzdrowiała!

Napisane przez cooos_ik

Dziewczyny, które kupiły śpiworki do wozka, jaki rozmiar macie ? Taki żeby byl dobry na teraz czy wiekszy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wzięłam ten większy. Będzie na tę zimę i na przyszłą, jeśli nadal będziemy się wózkować.

Dzień dobry
Ja z kolei nie mam mleka do kawy Wróciły u nas nocne pobudki - znów bawimy się między 3 a 5.

[fiolek7317]

Czesc!

Majka ale przygoda

Cay dobrze, ze juz w domku, byle teraz szybko Mala wrocila do zdrowi i sil

Emeczka mi pediatra w 6mcy powiedzial, ze Filip szybko nie usiądzie, bo jest bardzo wiotki w obręczy barkowej, 2 tygodnie pozniej pełzał, 1,5 mca pozniej siedzial, siadał i raczkował, ale rehabilitacja nigdy nie zaszkodzi
Lot na pewno sie uda i wszystko bedzie w porzadku, odpoczywajcie!

Coosik La Millou ma w sumie tylko dwa rozmiary i mamy M, jest dosc duzy, wiec chyba mamy na zapas.

U nas po wyjściu jedynki nocki jakos sie nie poprawily, wiec dalej milion pobudek, ale juz wiadomo skad ja swiruje, caly moj nastroj, zmęczenie i milion innych objawow, znow mam zle wyniki tarczycy, dla odmiany totalna odwrotność co dwa miesiace temu.
U nas nadal jest przewijak i gdyby nie on to nie ubrałabym i nie przebrała dziecka. Tylko na nim lezy spokojnie.

Jesien jeszcze na dobre sie nie zaczela, a z tz stwierdziliśmy, ze bedzie zimno i plucha, wiec kupilismy na grudzien bilety na Teneryfe. Juz odliczam kiedy bede grzac tylek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Napisane przez bonjourbelle

Ostatnio myslalam o zakupie ekspresu. Jaki masz? Kusi mnie ten na kapsulki ale jest nieekonomiczny. Z kolei taką mieloną kawę niezbyt lubię.



Super że już w domku Oby malutka szybko wyzdrowiała!



Ja wzięłam ten większy. Będzie na tę zimę i na przyszłą, jeśli nadal będziemy się wózkować.

Dzień dobry
Ja z kolei nie mam mleka do kawy Wróciły u nas nocne pobudki - znów bawimy się między 3 a 5.

Pamietasz moze jaki masz rozmiar? 100cm czy więcej
Uwielbiam kawę z ekspresu, mam póki co taki kolbowy, ale marzy mi się automatyczny z funkcją cappucino, ehh moze kiedyś się zakupi szkoda, że kosztują miliony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Majka niezła przygoda, będziesz miała co wspominać ;D

Emeczka wydaje mi się, że jest jeszcze czas aby dziecko usiadło.

Amparo przez ostatnie 2 tygodnie piłam kawę z ekspresu, bo byliśmy na wakacjach i teraz bardzo żałuję że nie mamy swojego ;(

Cay dobrze, że już udało się Wam wyjść, dużo zdrówka dla małej!

Coosik nam śpiworek upolowała teściowa w second handzie. Miała farta bo jest faktycznie nowy i przed nią oglądały go inne kobiety, ale że miał 'dziury' z tyłu to nie wzięły A to otwory na pasy oczywiście są

Wróciliśmy w sobotę z wakacji. Było super i co prawda nie odpoczęłam sobie jakoś bardzo, bo intensywnie zwiedzaliśmy, ale dla nas to też taka forma wypoczynku Tyle, że nie fizycznego.
Mała już pięknie siada, wstaje i ładnie raczkuje, w związku z czym muszę mieć cały czas oczy dookoła głowy...
Całe szczęście tż ma przywieźć w piątek teściową i będzie u nas przez tydzień

Planuje któraś z Was iść na wychowawczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez cooos_ik

Pamietasz moze jaki masz rozmiar? 100cm czy więcej
Uwielbiam kawę z ekspresu, mam póki co taki kolbowy, ale marzy mi się automatyczny z funkcją cappucino, ehh moze kiedyś się zakupi szkoda, że kosztują miliony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam ten dokładnie https://www.lamillou.com/shop/spiwor...guin-pepe-ecru
Pisza ze 120 cm.
Troche sie boję jak się będzie użytkować ten jasny kolor w środku, ale przy bucikach są osłonki. Póki nie chodzi będzie ok, a potem się zobaczy.

Napisane przez FlexiLyn

Planuje któraś z Was iść na wychowawczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zastanawiałam ale doszłam do wniosku że to nie ma sensu bo nie planujemy powrotu do Polski. Z drugiej strony ani ja, ani mąż nie mówimy że nie wrócimy za kilka lat.

A jak jest jeśli w trakcie wychowawczego zachodzi się w kolejną ciążę? Można L4 itd?

[FlexiLyn]

Napisane przez bonjourbelle

Mam ten dokładnie https://www.lamillou.com/shop/spiwor...guin-pepe-ecru
Pisza ze 120 cm.
Troche sie boję jak się będzie użytkować ten jasny kolor w środku, ale przy bucikach są osłonki. Póki nie chodzi będzie ok, a potem się zobaczy.



Ja się zastanawiałam ale doszłam do wniosku że to nie ma sensu bo nie planujemy powrotu do Polski. Z drugiej strony ani ja, ani mąż nie mówimy że nie wrócimy za kilka lat.

A jak jest jeśli w trakcie wychowawczego zachodzi się w kolejną ciążę? Można L4 itd?

Można, ale trzeba wypowiedzieć wtedy wychowawczy, wrócić do pracy i wtedy na L4 (tj. już tego pierwszego dnia można przynieść l4) tylko jest to trochę nie fajne w stosunku do pracodawcy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Dzień dobry,
Moje dziecko, które jeszcze w lipcu nie miało za nic w świecie ochoty na leżenie na brzuchu nagle we wrześniu nauczyło się właśnie brzuszkowania, siadania, pełzania, raczkowania a od wczoraj staje na nogach przy meblach i w łóżeczku. 1 miesiąc a tyle zmian.

Nocki spoko, chociaz bardzo wydkuzyk aktywność, bo mamy 1, czasem 2 drzemki w ciągu dnia. Ciężko go uśpić na noc bo się zaczyna rzucać i wrxeszczex, byle jeszcze się nie położyć. Ale mamy duży regres z jedzeniem. Je dużo mniej, bardziej grymasi. Znowu większą chęć na mleko niż produkty stałe.

Mąż wrócił, ma tydzień wolnego teraz. W środę jedziemy do teściów do piątku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

FlexiLyn ja będę szła na wychowawczy. Do pracy i tak nie mam po co wracać bo już szefowa zatrudniła nową dziewczynę jak tylko się dowiedziała że jestem w ciąży.

[bonjourbelle]

Napisane przez FlexiLyn

Można, ale trzeba wypowiedzieć wtedy wychowawczy, wrócić do pracy i wtedy na L4 (tj. już tego pierwszego dnia można przynieść l4) tylko jest to trochę nie fajne w stosunku do pracodawcy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak z ciekawosci tylko pytam, bo nie chce tak kombinować. Juz nie wporzadku byloby skladanie o wychowawczy jak wiem ze nie wroce raczej na pewno.
W grudniu bede musiala wysłać wypowiedzenie.
Ale ogólnie do pracy nie wybieram się jeszcze przez około rok. Potem sobie poszukam czegoś tutaj

[nikopoia]

CześćDziewczyny
Ostatnio mam fantastyczny humor, meble "się skręcają", przyszły kilka dni temu, sprzedałam obraz, za co trochę kasy mi wpadło, akurat na remont. Gabryś też taki cudowny... same wiecie jak jest jak bobas nie ma humorków😊😊

Cay bardzo się cieszę, że wróciłyście do domku. Mała szybko zapomni o antybiotykach😘 Zdrówka dla niej zyczę. Super, ze Cię odwiedzą

Emeczka udanych wojaży i bezpiecznego lotu!🌄 nie ma co się martwić na zapas, to prawda, ze każdy lekarz mówi co innego, u nas też tak jest. Tymek super się rozwija z tego co piszesz, a to że nie siada to kwestia czasu i usiądzie.

Fiolek znów Teneryfa, super!

Majka ale miałaś przygodę heh, pewnie nie było Ci do śmiechu ale tak jak piszą Dziewczyny, będzie co wspominać

Majaaa najlepsze życzenia dla Kluski z okazji 9 miesięcy!🎈🎉🎊

Barb Gratulacje pierwszych ząbków😍 super, że impreza córci się udała😊

My postanowiliśmy nie kupować jednak śpiworka, Gabryś szaleje w wózku i nie ma szans zeby tak usiedział skrępowany. Rąk na pewno nie będzie trzymał w środku więc bez sensu by było na same nogi, kocyków mam mnóstwo. Stawiamy na kombinezon.

Bonjourbelle przepiękny ten śpiworek!

Gab też ma jakiś regres snu. W dzień 2 krótkie drzemki zwykle po 30min, a na noc usypiam go godzinę, to jest męczące. W nocy ostatnio wstajemy 5-10 razy.