Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-23, 21:06   #1
OnaPelnaWatpliwosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25

Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?


Od ponad roku jesteśmy razem z chłopakiem. Niby wszystko między nami git, mówi mi że jestem śliczna, mamy udane życie seksualne, często uprawiamy seks i dużo eksperymentujemy. Na co dzień też dogadujemy się dobrze, jestem bardzo zakochana i czuję, że on też. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego że jestem trochę zakompleksiona, z czym staram się walczyć. Myślę że z tego mogą wynikać moje problemy. Mój chłopak ma Instagrama i widzę, jak lajkuje zdjęcia swoich koleżanek, które pół życia spędzają na siłowni. Ok, jedno trzeba im oddac- są piękne, mają opalone umięśnione ciała i wielkie wyćwiczone tyłki, często też duże piersi. I pozują do zdjęć w lustrach w tych swoich obcisłych sportowych wdziankach. Ok, zazdroszczę im, bo też bym chciała tak wyglądać albo chociaż podobnie. Dlaczego wiec nie wyglądam? Przyznam uczciwie- nigdy nie byłam jakimś sportowym świrem i raczej unikałam wszelkiej aktywności fizycznej, ale przelamalabym się. Tylko tyle, że nie stać mnie na siłownię, bo jestem studentką i utrzymuję się sama. Poza tym- moja doba ma co prawda tak samo jak i ich 24 godziny, ale niestety czas mam przepełniony po brzegi, bo nie dość że studiuję dziennie dość wymagający kierunek, to jeszcze muszę się sama utrzymać, opłacić wynajete mieszkanie itp więc po uczelni codziennie lecę do pracy i siedzę tam do godzin wieczornych. Jak wracam do domu padam na twarz a najczęściej muszę jeszcze się uczyć na następny dzień. Jak widać w mojej codziennej rutynie nie ma za dużo czasu na siłownię i ćwiczenia. W wakacje jak mam przerwę od studiów i tylko pracuję staram się ćwiczyć regularnie, jakieś przysiady czy brzuszki ale wiadomo że takie "nagłe zrywy" raz w roku niewiele pomogą, bo żeby mieć takie wyrzeźbione zgrabne ciało musiałabym chodzić kilka razy w tygodniu na siłownię, na co po pierwsze mnie nie stać, po drugie nie mam czasu. No i w sumie mam trochę ból d*py, bo zdaję sobie sprawę, że te wyćwiczone dziewczyny są dużo atrakcyjniejsze ode mnie i na pewno dużo bardziej podobają się mojemu chłopakowi niż ja. Tym bardziej, że wiele razy przypadkiem wyrwało mu się "woo, nie wiedziałem że Weronika ma taki elegancki tyłek" (o swojej koleżance z liceum, która jest trenerka fitness). Widać, że patrzy na te ciała z podziwem. No dobra. Kolejnym problemem jest to, że mam prześliczną przyjaciółkę. No taką idealną. Co prawda nie jest aż taka fit jak te dziewczyny z insta o których opowiadałam, ale też kiedyś dużo ćwiczyła i widać że ma wysportowane ciało, poza tym ma prawie 1,70 m (a ja mniej niż 1,60m i chłopak nieraz w żartach śmiał się, że jestem taka mała), ma burzę długich blond loków, a ja mam okropne włosy, bo nie dość że są słabe, cienkie i krótkie bo nie chcą rosnąć, to jeszcze mają okropny mysi kolor, bo nigdy ich nie farbowałam dlatego że fryzjerka uprzedziła mnie że przy takich słabych włosach może się to źle skończyć. Poza tym ona ma piękną cerę, a ja mimo że dbam o twarz i dobrze się odżywiam, to co jakiś czas mnie wysypie. Dodatkowo ja mam bardzo krzywe zęby, okropne i nie mam teraz niestety pieniędzy na aparat żeby to jakoś zmienić A ona ma piękne śnieżnobiałe zęby rowniutenkie i nawet mój chłopak niestety raz skomentował "ty, Iza to ma takie zęby że mogłaby reklamować blendamed". Dodatkowo moja kumpela ma mega duży biust, płaski brzuch, ładne szczupłe nogi i odstający tyłek, no prawie idealna figurę a ja niestety wyglądam tak:

mega niska, praktycznie brak cycków (rozmiar 70C-D), tyłek nic szczególnego, nogi mam szczupłe ale krótkie przez mój niski wzrost i mam brzuch prawie na równi z cyckami, mimo że się nie obżeram. Do tego Iza ma super styl, wstyd to przyznać ale nieraz coś od niej skopiuje, bo ja nie umiem się ładnie ubrać, wybieram tylko takie bezpieczne zestawy. I ona umie się super umalowac, nakłada sporo mejkapu ale ładnie jej z tym a ja mam wrazenie że jak się pomaluję wyglądam jak klaun, więc rzadko to robię. Mam niestety małe waskie usta, których prawie nie ma, a Iza ma wielkie pełne wargi (wiem że mój chłopak lubi duże usta u dziewczyn, no zresztą chyba każdy facet lubi). Boli mnie to, bo wiem że wg mojego chłopaka Iza jest bardzo ładna, nieraz sam to przyznał. Już nie chodzi o te komentarze o zębach prosto z reklamy, ale nieraz zdarzyło mu się powiedzieć "no, ta Iza jest bardzo ładną dziewczyną, ale z takimi wymaganiami ciężko jej będzie znaleźć chłopaka" (moja kumpela ma trochę wygórowane wymagania, ale moim zdaniem jest tak śliczna, że nawet z takimi wymaganiami chłopaka pozna sobie bez problemu). No kurde. Po prostu męczy mnie to. Wiem, jestem zakompleksioną wariatką. Pocieszcie mnie jakoś. Poza tymi sytuacjami jest wszystko git, mój chłopak często mówi, że mnie kocha, że mu się podobam, że jestem ładna, ma na mnie ochotę ale nieraz zdarzyło mu się powiedzieć coś takiego, że potem dużo to rozkminiam, np raz powiedział coś w stylu "Ty mi się podobasz, bo jesteś taka prawdziwa, np tu ci pryszcz wyskoczy, tam coś, a ta twoja Iza to wygląda jak lalka porcelanowa" (jak na moje to po prostu powiedział wtedy: ty masz brzydką cerę, a Iza idealną). Zapodajcie mi jakiegoś kopa w tyłek czy coś. Chyba tego potrzebuję.

Ps Nie jestem jakąś wielką grubaską (ważę 50kg przy wzroście 1,58-1.59 m) czy brzydulą. Jakbyście zobaczyly mnie na ulicy w odpowiednio dobranym stroju pewnie byście stwierdziły, że jestem z twarzy dość ładna oraz szczupła i zgrabna, ale czar pryska gdy się rozbiore. Wiadomo, że idealne panienki z Instagrama, które widzi się tylko na wypozowanych zdjęciach czy koleżanka dziewczyny, którą widzi się tylko i wyłącznie od święta w pełnym makijażu i idealnie dobranej mini zawsze będą dla nas atrakcyjniejsze niz stała partnerka, którą widzimy codziennie w piżamie, bez makijażu, w tłustych włosach po obudzeniu.

Jakby co, mój chłopak nie jest też jakimś Bradem Pittem. Obiektywnie nie jest przystojny, ma trochę nadwagę (u mnie waga w normie), ma też krzywe zęby tak jak i ja a nawet gorzej. Ale no mnie się podoba i i tak mam jakieś ukłucie zazdrości bo wiem że jemu podobają się tamte laski z insta i moja Iza. Pewnie bardziej niż ja. Czasami mam taki dzień że czuję się super ze sobą, przeglądam się w lustrze i myślę "wow". A następnego dnia już czuję się słabo i porównuje z innymi. Macie jakieś rady dla mnie, jak zacząć byc zadowolona z siebie i przestać rozkminiać czy mojemu facetowi podobają się tamte dziewczyny?
OnaPelnaWatpliwosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 21:45   #2
anka_skakanka_
Raczkowanie
 
Avatar anka_skakanka_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 107
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez OnaPelnaWatpliwosci Pokaż wiadomość
Jakby co, mój chłopak nie jest też jakimś Bradem Pittem. Obiektywnie nie jest przystojny, ma trochę nadwagę (u mnie waga w normie), ma też krzywe zęby tak jak i ja a nawet gorzej. Ale no mnie się podoba i i tak mam jakieś ukłucie zazdrości bo wiem że jemu podobają się tamte laski z insta i moja Iza. Pewnie bardziej niż ja. Czasami mam taki dzień że czuję się super ze sobą, przeglądam się w lustrze i myślę "wow". A następnego dnia już czuję się słabo i porównuje z innymi. Macie jakieś rady dla mnie, jak zacząć byc zadowolona z siebie i przestać rozkminiać czy mojemu facetowi podobają się tamte dziewczyny?
Ile masz lat?
Doczytałam, że studiujesz. Nie zrozum mnie źle, ale cały ten problem brzmi dla mnie trochę śmiesznie. Jeśli nie umiesz zbudować poczucia własnej wartości sama, tym bardziej nie pomoże Ci w tym Twój facet. Polecam zastanowić się nad wizytą u psychologa, może pomoże otworzyć Ci oczy na Twoje zalety a przymknąć na domniemane wady

A te jego teksty też by mnie wkurzały, mogą mu się podobać inne kobiety, ale po co te komentarze. Rozmawiałaś z nim w ogóle na ten temat? Bo wiesz, kwestia bycia w związku to nie tylko tyranie na siłke i farbowanie włosów, żeby mu się podobać. Starzejemy się, nie zawsze jesteśmy takie piękne.. w zyciu codziennym z drugą połówką trzeba patrzeć na ukochanego przez pryzmat serca, a nie samego wyglądu, który jest ważny, ale zdecydowanie nie najważniejszy..
__________________
beyhive

Edytowane przez anka_skakanka_
Czas edycji: 2018-12-23 o 21:52
anka_skakanka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 21:47   #3
OnaPelnaWatpliwosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

22. Wiem że to brzmi dziecinnie, zdaje sobie sprawę.. ale chciałam jakoś obiektywnie przedstawić sytuacje
OnaPelnaWatpliwosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 21:57   #4
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

twoj chlopak jest poprostu burakiem walac takie teksty przy tobie
mysle jednak ze chyba mu sie podobasz skoro z toba jest . pewnie wie ze te laski by na niego nawet nie spojrzaly wiec moze sobie tylko poogladac i polajkowac
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 22:10   #5
OnaPelnaWatpliwosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

xfrida właśnie to mnie smuci. Że prawdopodobnie tak jest nie wiem jak to powiedzieć, ja naprawdę nie jestem jakąś tragiczna brzydulą, jak się ubiorę, trochę podmaluje (rzadko to robię), ubiorę wyższe buty i wciągnę brzuch to Można nawet powiedzieć że jestem niezła laską. Nie narzekałam nigdy na brak powodzenia u facetów i spotykałam się już z przystojniejszymi niż mój obecny chłopak. I w sumie jak zaczęłam się spotykać z X moje koleżanki, w tym właśnie wspomniana wcześniej Iza próbowały mi uświadamiać że jest on dla mnie zbyt... Brzydki? Ale na mnie to nie robiło wrażenia, bo mnie się podobał i mnie coś do niego ciągnęło. Wiadomo, nadal mam oczy i widzę, że są przystojniejsi faceci na świecie, w tym np wśród moich kumpli ze studiów, ale nie zwracam na nich uwagi bo nie widzę świata poza swoim chłopakiem. A tymczasem boję się, że gdyby któraś taka instagramowa piękność albo chociażby moja przyjaciółka skinęła palcem, zostawiłby mnie dla niej. Nie daje mi powodów żebym tak sądziła, poza tymi paroma nietrafionymi tekstami. Czuję, że mnie kocha i traktuje powaznie. Ale jednocześnie czuję też, że uwaza tamte za ladneijsze. No takie rzeczy się czuje
OnaPelnaWatpliwosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 22:16   #6
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

widzisz nie moge ciebie zrozumiec bo ja nie mam problemow z tym ze moj partner widzi ze inne kobiety sa ladniejsze
ja tez widze ze inni mezczyzni sa ladniejsi ,takie jest zycie ,zawsze znajdzie sie ktos ladniejszy od nas
w twoim przypadku problemem jest ze nie ufasz swojemu partnerowi,nie czujesz sie dobrze w tym zwiazku skoro obawiasz sie ze moglby cie zostawic dla kogos tylko dlatego ze lepiej wyglada niz ty
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 22:28   #7
OnaPelnaWatpliwosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Może inaczej. Kurczę. Czuję że jest we mnie zakochany i że nie zostawiłby mnie od tak. Ale przykre jednak jest dla mnie, że nie jestem dla niego najpiękniejsza i że potrafi mi to nieraz dać dobitnie do zrozumienia. Kiedy ja przeglądam przy nim FB i wyskoczy mi nagle na tablicy zdjęcie kumpla mającego obsesję na punkcie siłowni, co do którego wiem że dla większości kobiet jest bardzo przystojny, staram się przewinąć to zdjęcie bez żadnej reakcji, tak żeby mój chłopak nie poczuł się źle
OnaPelnaWatpliwosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-23, 22:43   #8
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez OnaPelnaWatpliwosci Pokaż wiadomość
Może inaczej. Kurczę. Czuję że jest we mnie zakochany i że nie zostawiłby mnie od tak. Ale przykre jednak jest dla mnie, że nie jestem dla niego najpiękniejsza i że potrafi mi to nieraz dać dobitnie do zrozumienia. Kiedy ja przeglądam przy nim FB i wyskoczy mi nagle na tablicy zdjęcie kumpla mającego obsesję na punkcie siłowni, co do którego wiem że dla większości kobiet jest bardzo przystojny, staram się przewinąć to zdjęcie bez żadnej reakcji, tak żeby mój chłopak nie poczuł się źle
ale przeciez wieszze nie jestes najpiekniejsza to dlaczego jest to dla ciebie przykre?
poprostu polub siebie to nie bedie ci przeszkadzac ze swiat jest pelny piekniejszych od cibie kobiet
twoj facet to zwykly burak jak juz wczesniej napisalam,powiedz mu to co tu napisalas to moze przestanie komentowac w twoim towarzystwie(niestety w srodku nadal bedzie uwazal ze sa piekne tego nie zmienisz-bo naprawde sa i nie ma nic w tym zlego )
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 23:09   #9
peopeo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

I co z tego, że masz ladniejsza przyjaciółkę? Wiesz, że nawet najładniejsze modelki są zdradzane, po rozwodach, nieszczęśliwe? Przecież uroda nie zagwarantuje Ci miłości i wierności partnera. Twoja Iza może być prześliczna, a całe życie przeżyje sama, bo albo będzie miała pecha i nie pozna odpowiedniego faceta, albo będzie zdradzana, porzucona, wstaw co chcesz. Uroda to tylko taki dodatek do człowieka i absolutnie nie gwarantuje niczego poza dobrym wrażeniem, które można wywierać również na inne sposoby. To Ty masz ból tyłka, bo koleżanki mają wysportowane ciała. To kup sobie rowerek i będziesz pedalowac w domu przed tv. Sorry ale przesadzasz strasznie.
peopeo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-23, 23:51   #10
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

To, że teoretycznie inne są ładniejsze nic nie znaczy. Przecież sama widzisz wady swojego faceta i dostrzegasz, a także miałaś przystojniejszych. Sama to przyznałaś. Przecież jak jesteśmy w związku to nie jesteśmy ślepcami na urodę innych. Rzecz w tym by nie robić przykrości partnerowi, wiec po prostu porozmawiaj z chłopakiem, że nie chcesz takich komentarzy.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 08:29   #11
ona_jest_ok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 76
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

1. polub / zaakceptuj / pokochaj siebie

2. przyjmij do wiadomości, że faceci nie są mistrzami wyczucia, często brakuje im empatii - mężczyźni nie są kobietami

3. powiedz mu to, co napisałaś tutaj - rozkładanie na atomy tego co Cię boli na niewiele się przyda, jeśli sam "zainteresowany" nie ma pojęcia o tym.
ona_jest_ok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-24, 09:04   #12
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Trochę mi to przypomina teksty jednej z moich poprzednich. Wysoka, zgrabna, z dużym biustem oraz tyłkiem, brzuszek bardzo mały bo dbała o siebie i ćwiczyła. I co? Ona ma kompleksy i źle się czuje bo wygląda okropnie... A jak ją postawisz na ulicy, znajdziesz 10 innych dziewczyn to spokojnie będzie w Top 3. Na ulicy każdy facet się oglądał za nią, ale jej źle jest. I co z tego że mi się podobała, bardzo mnie kręciła skoro ona się źle czuła? A bo nogi nie takie, a bo tyłek mały (tak mały, że w większość spodni nie wchodzi i wszystkie jej się prują z tyłu ale OK) a bo cellulit... Szlag mnie trafiał, bo miałem piękną dziewczynę która się chowała po kątach.

70D to jest brak cycków? Dziewczyno, co Ty gadasz, przy wadze 50 kg taki rozmiar? 70B to jest chyba max co widziałem u tak niskiej dziewczyny, a Ty masz kompleksy na punkcie małego biustu. No chyba że mi się rozmiary już mylą i nie ogarniam? Co Ty byś chciała od razu 70Ż nosić? Daj spokój.

Z drugiej strony się nie dziwię, skoro on takimi tekstami rzuca. Jak ktoś Ci będzie wmawiał każdego dnia że jesteś gorsza, to w końcu to uwierzysz. Wiadomość podprogowa, jak reklama w TV Powiedz mu że sobie nie życzysz, powiedz że może sobie oglądać inne ale ma to zostawić dla siebie, przy okazji mu zaimponujesz że masz głęboko inne kobiety bo znasz swoją wartość.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 11:49   #13
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez OnaPelnaWatpliwosci Pokaż wiadomość
Ok, jedno trzeba im oddac- są piękne, mają opalone umięśnione ciała i wielkie wyćwiczone tyłki, często też duże piersi. I pozują do zdjęć w lustrach w tych swoich obcisłych sportowych wdziankach.
A ja nie rozumiem o co chodzi z tymi wielkimi tyłkami. Naprawdę. Widziałam pewnie podobne zdjęcia, gdzie dziewczyny wypinają się do lustra, ale jakoś nigdy nie uważałam tego za piękne. Raczej, że dziwny sposób na pokazywanie siebie.
Autorko, pewność siebie. Naprawdę.
Poza tym nie wiem na ile to uniwersalne twierdzenie, ale wydaje mi się, że wielu facetów wcale nie leci na te tyłki, cycki itd. Szukają raczej ogarniętej, normalnej dziewczyny, z którą fajnie można spędzić czas. Ostatnio rozmawiałam z różnymi facetami i raczej narzekali, że właśnie nie jest łatwo poznać kogoś fajnego. Że dużo dziewczyn w Internecie za bardzo skupia się właśnie na tym wypinaniu do zdjęć, a gdy przychodzi do normalnej rozmowy to jest już problem i ciężko nawiązać nić porozumienia.
Dbajmy o wygląd, jasne, to ważne. Ale nie fiksujmy się, że najważniejszy jest rozmiar tyłka czy cycki, bo naprawdę nie ma to sensu. I kobiety same sobie robią krzywdę takim myśleniem.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 20:56   #14
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Bardzo cie rozumiem, mam podobny problem i zastanawiam się nad rozstaniem. Nawet to z przyjaciółka się zgadza, mój też moja juz nieraz skomentował ze jest piękna. Tez czasem się zastanawiam, czy nie przesadzam, ale jak sama piszesz - to się czuje, ze facetowi nie podobamy się w 100% i ze woli inne. I to bardzo boli.
Próbowałam z nim o tym rozmawiać ale za każdym razem słyszę że jestem piękna dla niego i ogólnie, ale chyba już w to nie wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2018-12-24 o 20:59
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 22:40   #15
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 146
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Nie było by to dla mnie problemem. Wręcz bym doceniła, że nie muszę zapitalac na siłowniach po nocach, żeby nie być wielorybem I polubiła siebie.

Obcy człowiek nie da ci pewności siebie - jak sama nazwa wskazuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 22:50   #16
martynawu92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 167
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Wiem o czym mówisz i doskonale Cię rozumiem.

Co prawda ja akurat nie mam faceta, ale gdy tylko jakiegoś w miarę fajnego poznaję, to zawsze już na starcie przegrywam z "królowymi instagrama".

Ile ja już razy słyszałam od facetów bajeczki jak to oni nie myślą na poważnie o takich kobietach, szukają naturalnej i ułożonej, a tamte świecą golizną przed każdym, pokazują WSZYSTKO w sieci, bla bla bla... A kończy się zawsze tak samo, czyli facet ślini się na nie i poluje i jak tylko takowa pani wykaże nim jakieś zainteresowanie, to momentalnie za nią leci i zapomina o całym świecie i... O mnie też

Teraz znowu miałam taką sytuację, zapowiadało się bardzo dobrze, a skończyło jak zwykle - bardziej "chłodna" rozmowa przez neta, później już nawet nie odpisał na moją wiadomość, a teraz już milczy całkiem od kilku dni... A w nowo dodanych znajomych na FB właśnie 2 królowe instagrama = mają ciągłe sesje zdjęciowe na insta i FB, wypięte ciała (w kusych kieckach, a nawet i w bieliźnie), krwistoczerwone usta ułożone w dziubek, większość zdjęć mocno emanujących erotyzmem, itd

Boleśnie sobie uświadomiłam, że raczej nie ma już dla mnie nadziei, bo zawsze będę typem jednak tej prostej, zwyczajnej kobiety. I choć może nie jakiejś brzydkiej, ale jednak takiej nie rzucającej się w oczy i nie emanującej mocno swą seksualnością i przebojowością...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
martynawu92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-24, 23:14   #17
ponton_powietrzny
Raczkowanie
 
Avatar ponton_powietrzny
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

No to ja ci powiem, że cię rozumiem, ale po pewnym czasie doszłam do wniosku, że uroda nie ma aż takiego znaczenia (zawsze się znajdzie ktoś ładniejszy), a nie ma sensu się tym dołować, tylko polubić siebie i swoje niedoskonałości, i starać się podkreślić zalety. A jeśli ktoś cię będzie chciał zostawić, to i tak to zrobi, niekoniecznie dla ładniejszej (może równie dobrze dla brzydszej) i przejmowanie się tym na zapas nic nie da.
Ja jestem chyba tym typem "lalki porcelanowej" (chociaż cery nie mam idealnej). Według większości ludzi mam bardzo ładną, delikatną twarz (nie idealnie piękną, ale podobno przyciągającą wzrok) i okej figurę (chociaż do ideału brakuje mi większych piersi i szczuplejszych nóg), także obiektywnie jestem atrakcyjną dziewczyną. Tak naprawdę nigdy nad tym nie myślałam za dużo (patrzyłam w lustro i uznawałam, że jest okej, ale nie wpatrywałam się w siebie jak obrazek ani nie płakałam nad sobą po nocach), dopóki nie poznałam mojego pierwszego chłopaka. Długi czas było super, ale w którymś momencie on zaczął okropnie na mnie narzekać i oglądać się za innymi dziewczynami. Zaczęły się sugestie, żebym więcej ćwiczyła, by ujędrnić pośladki; że mam zbyt małe piersi, że mój kolor włosów jest nie taki jaki powinien itd. Wpadłam w depresję, płakałam (bo mi zależało), on się oglądał za innymi, w końcu zmądrzałam i rzuciłam palanta. Zostałam sama, ze zniszczonym poczuciem własnej wartości i kompleksami. Trochę mi to zajęło, żeby się otrząsnąć (teraz sama się sobie dziwię, bo on ani fajny nie był, ani szczególnie przystojny, a tak mi zrujnował samoocenę, a raczej - ja sobie dałam ją tak zrujnować...). Trochę mi pomogło spotykanie się z naprawdę przystojnym i fajnym chłopakiem, takim w mojej skali 10/10 (195 cm, szczupły, fajnie zbudowany, bardzo ładna twarz), w dodatku mega inteligentnym i ciekawym. Nic z tego nie wyszło, ale w sumie nie żałuję (w efekcie okazało się, że on był zbyt nieśmiały!!!, a ja bałam się, że jest tak przystojny, że ja nie mam szans u niego ze swoim nudnym wyglądem).
Jakiś czas później poznałam innego chłopaka, z którym byłam 3 lata (rozstaliśmy się jakiś czas temu, on ma nową dziewczynę i - UWAGA - wcale nie ładniejszą ode mnie!) i mimo wszystko gdzieś ten brak pewności siebie czasem dawał o sobie znać, bo też się przejmowałam, że jestem niedostatecznie ładna, on się czasem irytował, ale zapewniał mnie, że jest super. Co nie zmienia faktu, że przy nim (ale też dzięki swojemu nastawieniu) nieco uporałam się z tymi czarnymi myślami dotyczącymi własnej atrakcyjności.

Nie wiem, jak będzie w przyszłości, z kimś nowym (o ile spotkam), ale na razie doszłam do wniosku, że nie warto się aż tak przejmować swoim wyglądem. To przykre, kiedy partnerowi podobają się też inne osoby (zwłaszcza, że chciałybyśmy być dla niego najwspanialsze, tak jak on dla nas), ale powiedz sobie obiektywnie: wiadomo, że twój facet jest idealny dla ciebie, bo go kochasz, ale czy nie stwierdzasz obiektywnie, że np. twoi umięśnieni kumple są przystojniejsi? No stwierdzasz. On pewnie tak samo ma z tobą, uważa, że jakaś dziewczyna jest ładniejsza, ale to ciebie wybrał i ciebie kocha. I jeżeli przeszkadzają ci takie teksty (mnie by przeszkadzały), to poproś go, żeby nie komentował urody innych lasek przy tobie, bo czujesz się z tym nieswojo. Myśleć niech myśli, co chce. Niestety, nigdy nie będzie się najpiękniejszą na świecie, można być za to zadbaną, atrakcyjną, ciekawą, fajną i starać się nie uzależniać swojej samooceny od innych osób.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce
o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru,
zeru absolutnemu.



But I, I need to be by myself;
I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself.




Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło

Edytowane przez ponton_powietrzny
Czas edycji: 2018-12-24 o 23:26
ponton_powietrzny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 07:56   #18
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez martynawu92 Pokaż wiadomość
Ile ja już razy słyszałam od facetów bajeczki jak to oni nie myślą na poważnie o takich kobietach, szukają naturalnej i ułożonej, a tamte świecą golizną przed każdym, pokazują WSZYSTKO w sieci, bla bla bla... A kończy się zawsze tak samo, czyli facet ślini się na nie i poluje i jak tylko takowa pani wykaże nim jakieś zainteresowanie, to momentalnie za nią leci i zapomina o całym świecie i... O mnie też
Czy mogę sobie ten twój cytat gdzieś zapisać i używać czasem na forum jako riposte w dyskusji z wizazankami, którzy jecza ze to kobiety są złe i patrzą tylko na wygląd? Bo bardzo się z nim zgadzam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 09:10   #19
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez martynawu92 Pokaż wiadomość

Ile ja już razy słyszałam od facetów bajeczki jak to oni nie myślą na poważnie o takich kobietach, szukają naturalnej i ułożonej, a tamte świecą golizną przed każdym, pokazują WSZYSTKO w sieci, bla bla bla... A kończy się zawsze tak samo, czyli facet ślini się na nie i poluje i jak tylko takowa pani wykaże nim jakieś zainteresowanie, to momentalnie za nią leci i zapomina o całym świecie i... O mnie też
Tak się dzieje tylko wtedy kiedy facet z desperacji wiąże się z kobietą poniżej oczekiwań, nie chce być sam, jakaś się trafiła i go chce więc OK.

Jak ktoś się wiąże z pewnością i świadomością że dana kobieta mu się podoba i odpowiada to nie poleci za inną, nawet jak będzie lepsza, bo obecna mu wystarcza.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-25, 09:48   #20
martynawu92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 167
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86281521]Tak się dzieje tylko wtedy kiedy facet z desperacji wiąże się z kobietą poniżej oczekiwań, nie chce być sam, jakaś się trafiła i go chce więc OK.

Jak ktoś się wiąże z pewnością i świadomością że dana kobieta mu się podoba i odpowiada to nie poleci za inną, nawet jak będzie lepsza, bo obecna mu wystarcza.[/QUOTE]Akurat ja mówiłam o przypadkach, gdzie dopiero wstępnie się poznajemy, nie ma jeszcze żadnego związku i określania się, wręcz mega daleka droga do tego. Czasami nawet nie zdążyło dojść do spotkania i zakończyło się na kilku dniach dość intensywnego pisania, no ale gdy tylko królowa instagrama pojawiła się na horyzoncie (lub portalu randkowym), to już mu zapał przechodził całkowicie i to na niej się skupiał

Co do "rodzaju" facetów, którzy lecą na takowe, to moje spostrzeżenia też są zupełnie inne od Twoich. Właśnie ci w miarę fajni faceci (NIE chady i super przystojniaki, ale tacy dość dobrze wyglądający i mający coś do powiedzenia) za takimi szaleją i to oni mocno przebierają i czasem w nieskończoność potrafią szukać tej księżniczki.

Za to ci zdesperowani kolesie je odpuszczają, bo oni już wiedzą, że z taką przebojowością nie mają szans i oni z kolei piszą do tych bardziej stonowanych kobiet i chętnie by się szybko związali praktycznie Z KAŻDĄ i wydaje mi się, że większość z nich byłaby akurat wierna i ślepo zapatrzona w tę swoją kobietę, bo "wreszcie któraś go zechciała".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86281422]Czy mogę sobie ten twój cytat gdzieś zapisać i używać czasem na forum jako riposte w dyskusji z wizazankami, którzy jecza ze to kobiety są złe i patrzą tylko na wygląd? Bo bardzo się z nim zgadzam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pewnie, możesz cytować do woli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
martynawu92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 09:58   #21
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez martynawu92 Pokaż wiadomość

Za to ci zdesperowani kolesie je odpuszczają, bo oni już wiedzą, że z taką przebojowością nie mają szans i oni z kolei piszą do tych bardziej stonowanych kobiet i chętnie by się szybko związali praktycznie Z KAŻDĄ i wydaje mi się, że większość z nich byłaby akurat wierna i ślepo zapatrzona w tę swoją kobietę, bo "wreszcie któraś go zechciała".
No właśnie potwierdzasz moje słowa. Skoro jakaś go wreszcie zechciała, to się z nią zwiąże, a jak pojawi się lepsza która też wykaże nim zainteresowanie to poleci do tej lepszej. Facet który został "przygarnięty" i w końcu zaakceptowany moim zdaniem nie będzie mega wierny, bo nie musiał na to zapracować, a łatwych rzeczy się nie docenia.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 10:02   #22
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Moj syn co chwile wyrywa takie super laski z tindera.
Na zdjęciach absolutnie wspaniale z każdej strony w realu daleko od ideału
Często trudno uwierzyć że to ta sama osoba szczególnie jak zdejmie makijaż
Na waszym miejscu nie przejmowalabym się tak tymi pięknymi dziewczynami z Facebooka czy insta bo te zdjęcie które wystawiają to jedno udane z tysiąca
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 10:20   #23
martynawu92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 167
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86281636]No właśnie potwierdzasz moje słowa. Skoro jakaś go wreszcie zechciała, to się z nią zwiąże, a jak pojawi się lepsza która też wykaże nim zainteresowanie to poleci do tej lepszej. Facet który został "przygarnięty" i w końcu zaakceptowany moim zdaniem nie będzie mega wierny, bo nie musiał na to zapracować, a łatwych rzeczy się nie docenia.[/QUOTE]To mamy widocznie inne pojęcie gościa zdesperowanego.

Twój opis dla mnie pasuje do zwykłego faceta, który Z WYGODY spotyka się z różnymi laskami, bo fajnie jest sobie pobajerować, wyjść gdzieś, mieć seks na zawołanie i być może i inne profity, jeśli panna nadskakuje swojemu misiowi Taki często się właśnie nie chce określić, balansuje na granicy, dopóki panna nie kopnie go w tyłek lub nie znajdzie sobie lepszej. Nie nazwałabym tego desperacją, bo gość nie ma ciśnienia na chociażby związek, a co dopiero coś więcej (ślub i dzieci).

Dla mnie desperat to facet, który desperacko pragnie UCZUCIA I MIŁOŚCI, bycia zaakceptowanym, a nie seksu samego w sobie. Taki często dąży do tego, żeby jak najszybciej zaobrączkować swą niewiastę i zmniejszyć ryzyko, że ona kiedyś od niego odejdzie. Spotkałam na swej drodze kilku takich i gdy jakaś ich zechciała, to szybko przychylali im nieba i robili dla nich dosłownie wszystko. Każdy z tych, których znałam już jest po ślubie, część z nich ma już dziecko lub dzieci. I nie widzę, żeby oni coś kombinowali na boku czy choćby marzyli o seksbombach, oni są ślepo zapatrzeni w swe wybranki. Mam wrażenie, że to ten typ faceta, który ma w sobie meeega mało testosteronu, taki typ ciapka i ciepłej kluski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86281641]Moj syn co chwile wyrywa takie super laski z tindera.
Na zdjęciach absolutnie wspaniale z każdej strony w realu daleko od ideału
Często trudno uwierzyć że to ta sama osoba szczególnie jak zdejmie makijaż
Na waszym miejscu nie przejmowalabym się tak tymi pięknymi dziewczynami z Facebooka czy insta bo te zdjęcie które wystawiają to jedno udane z tysiąca[/QUOTE]Kochana, ja o tym doskonale wiem! często oprócz grubej tapety te zdjęcia są dodatkowo przerabiane jeszcze, czasami komicznie te kobiety wyglądają, np powiększają oczy jakimś dziwnym programem, że wyglądają one jak u kosmity

Mi osobiście jest przykro z innego powodu - że nie mogę trafić na faceta, który by patrzył jednak trochę głębiej i bardziej realnie, tylko marzą mu się niebiosa, choć sam żadnym chadem nie jest. Chciałabym wreszcie być traktowana "priorytetowo", a nie jak jedna z wielu lub koło awaryjne, bo bywały i takie sytuacje, że po jakimś czasie milczenia delikwent próbował wrócić jak gdyby nic i liczył na gorące powitanie chyba... Cóż, przeliczył się!

Czasami próbuję się z tego śmiać i traktować to z większym dystansem, jednak za każdym razem po takiej akcji dochodzi kolejna zadra i uraz, przez co coraz mniej wierzę w facetów. Mam już wrażenie, że wszyscy marzą o tych bardziej wyuzdanych kobietach, które nie mają żadnych oporów przed pokazywaniem prawie wszystkiego, że tylko ciała się dla nich liczą, w dodatku odpowiednio mocno i dobitnie eksponowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
martynawu92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 10:28   #24
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Powiększanie oczu już w telefonie działa i jak się tego nie wyłączy to komiczne zdjęcia wychodzą. Mnie to osobiście odrzuca, jak i cały IG bo tam wszystkie zdjęcia są przerobione.

Nie mam nic przeciwko zdjęciom w obcisłej kiecce czy obcasach, w końcu to normalny strój, tylko niech te zdjęcie będzie naturalne... Jedną na Tinderze poznałem, ładnie ubrana (nawet nieco zbyt ładnie) ale twarz ledwo pomalowana, zdjęcie na balkonie, taka jaka jest na co dzień, bez owijania w bawełnę. Bardzo mi podpasowała, rozmowa się kleiła tylko się okazało że jest 200 km stąd, a nie 16 km jak pokazywała aplikacja (brawo!).

Natomiast jak jakaś ma zdjęcia z kupą filtrów, albo co gorsza z mordą psa... To później ledwo obiad mogę zjeść
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 12:29   #25
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez martynawu92 Pokaż wiadomość
Mi osobiście jest przykro z innego powodu - że nie mogę trafić na faceta, który by patrzył jednak trochę głębiej i bardziej realnie, tylko marzą mu się niebiosa, choć sam żadnym chadem nie jest. Chciałabym wreszcie być traktowana "priorytetowo", a nie jak jedna z wielu lub koło awaryjne

[/URL]
Rany, mogę się podpisać pod każdym słowem i każdą literką. Mam i-d-e-n-t-y-c-z-n-i-e!!!
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 20:30   #26
OldWorldBlues
mad lad
 
Avatar OldWorldBlues
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez martynawu92 Pokaż wiadomość
Ile ja już razy słyszałam od facetów bajeczki jak to oni nie myślą na poważnie o takich kobietach, szukają naturalnej i ułożonej, a tamte świecą golizną przed każdym, pokazują WSZYSTKO w sieci, bla bla bla... A kończy się zawsze tak samo, czyli facet ślini się na nie i poluje i jak tylko takowa pani wykaże nim jakieś zainteresowanie, to momentalnie za nią leci i zapomina o całym świecie i... O mnie też
Cóż, to musi być kwestia miejsc, w których szukasz; internetowe portale chyba mają to do siebie, że bardzo ułatwiają powielanie takich właśnie zachowań (a tak przynajmniej się domyślam, bo nigdy nie korzystałem). W moim otoczeniu koledzy mają bardzo zwyczajne dziewczyny, często, moim zdaniem, niezbyt atrakcyjne fizycznie, daleko im do klasycznych piękności. I ci koledzy bynajmniej nie rozglądają się za nowymi kandydatkami, ani nie szukają żadnych wrażeń na boku, a ze swoimi dziewczynami często planują już śluby.

Ja natomiast przywiązuję bardzo dużą wagę zarówno do wyglądu zewnętrznego, jak i wewnętrznego. Tak już mam. Nie zwiążę się ani z pustą pięknością, ani z inteligentną dziewczyną, która nie spodoba mi się fizycznie, bo to idealny przepis na męczarnię, a nie udany związek. Ludzie są różni i nie ma co rozpowszechniać jednego podejścia na połowę ludzkiej populacji, bo to, delikatnie pisząc, niezbyt rozsądne jest. Znajdziesz w końcu i takiego, jakiego szukasz.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86281422]Czy mogę sobie ten twój cytat gdzieś zapisać i używać czasem na forum jako riposte w dyskusji z wizazankami, którzy jecza ze to kobiety są złe i patrzą tylko na wygląd?[/QUOTE]
Tobie to na takie dyskusje czasu nie szkoda, kobieto?
__________________
IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH,
YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE

Edytowane przez OldWorldBlues
Czas edycji: 2018-12-25 o 20:35
OldWorldBlues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 21:04   #27
Snowdrop_
Animal Liberation
 
Avatar Snowdrop_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 771
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Nie wiem po co w ogóle to rozważasz, jeżeli chłopak zachowuje się jak prostak i kogoś tam wyciąga z instagrama - droga wolna, niech do niej idzie. Naprawdę bym nie zatrzymywała.
Snowdrop_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 21:17   #28
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Nie widzę problemu w tym, że facet lajkuje zdjecia trenerek fitness, skoro to są jego koleżanki. Gorzej, gdyby wchodził na strony poświęcone modelkom i fitness i szukał takich zdjęć i je lajkowal, oglądał regularnie...

Chłopak w przypływie szczerości walnie ci czasem tekst w stylu tej reklamy blendameda albo że koleżanka ma fajny tyłek - czy kiedykolwiek mu powiedziałaś, że to nie w porządku i sprawia ci przykrość?

Skoro między wami się układa, to nie ma co tracić życia, na szukanie sobie problemów i dolowaniu się, że są ładniejsi ludzie od nas. Zawsze będą. Modelki Victoria's secret są piękne, ale czy każdy chłopak chciałby w ciemno brać takie za partnerkę? Nie znając charakteru i osoby? Makijaż to nie wszystko. Poza tym nie wszyscy faceci wolą wypacykowane lalki z kilkoma warstwami makijażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 21:49   #29
Efkakam
Zadomowienie
 
Avatar Efkakam
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Myślę, że wielu kobietom kompleksy przesłaniają całokształt i skupiają się na niepotrzebnych detalach. Jak facet mówi, że koleżanka może reklamować blendamed to trzeba było podnieść głowę i powiedzieć, że on może reklamować maść na hemoroidy
Powiem tak, mam 10 kilo nadwagi i wiem, że są stada ładniejszych kobiet, ale ja też jestem niczego sobie i nie dam sobie wmówić, że jest inaczej! I takiej postawy Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Efkakam
Czas edycji: 2018-12-25 o 21:50
Efkakam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-25, 23:20   #30
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Efkakam Pokaż wiadomość
Myślę, że wielu kobietom kompleksy przesłaniają całokształt i skupiają się na niepotrzebnych detalach. Jak facet mówi, że koleżanka może reklamować blendamed to trzeba było podnieść głowę i powiedzieć, że on może reklamować maść na hemoroidy
Powiem tak, mam 10 kilo nadwagi i wiem, że są stada ładniejszych kobiet, ale ja też jestem niczego sobie i nie dam sobie wmówić, że jest inaczej! I takiej postawy Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O rzadko.na wizazu mozna spotkac taka.postawe. super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-05 15:56:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:41.