Lipcówki 2017 ❤️ cz. 13

[xzora]

Napisane przez SteveS

Laborantka mi tłumaczyła, że aby zanalizować CRP trzeba jeszcze zrobić morfologię z rozmazem. I wtedy można coś analizować, bo samo CRP waha się w kontekście dobowym...

Napisałam na regionalnym forum i jedna dziewczyna wstawiła zdjęcie rozpiski od lekarki. Tez jej powiedziała, żeby morfologię robić z rozmazem bo wtedy wyniki neutrocytow i limfocytów będą w %. Czyli wychodziłoby ze przy niskim crp tez może być bakteryjna?IMG_0476.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez pestycyda

Xzora ja też tak myślałam ale już sama nie wiem. Patrz na Wojtka, on nigdy nie miał crp wskazującego na infekcje bakteryjną a jego organizm nie mógł sobie poradzić z tymi wiecznymi chorobami. Był wiecznie taki niedoleczony. Nawet jak chowałam odkurzacz to po dwóch dniach to samo, czy poszedł do żłobka czy nie. Dostał antybiotyk w końcu bo już sterydy wziewne nie pomagały i po 3 dniach nawet kataru nie miał.
Nie mówię że to dobrze jak się pcha antybiotyki raz za razem ale wydaje mi się że czasami lepiej dać niż nie. Gdybym ja się tak nie upierała że bez antybiotyku chce go leczyć to dostałby go wcześniej i w święta byłby zdrowy a tak mieliśmy masakrę w święta i powtórkę z rozrywki w Nowy Rok. A Crp nie przekroczyło 30 :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To, ze Wojtek miał ciągły katar to tez norma u małych dzieci. Ja akurat jestem przeciwnikiem katarka, bo niszczy odporność. Infekcja wirusowa tez trwa średnio 10dni, a może trwać 14, zwłaszcza ze Wojtek już wcześniej chorował, miał obniżoną odporność. Czy tobie lekarz mówił o tej morfologii z rozmazem i żeby sprawdzić poziom neutrocytow i limfocytów?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emilia0508]

Szwagier już po operacji, nogę ma ucięta nad kolanem ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez emilia0508

Szwagier już po operacji, nogę ma ucięta nad kolanem ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje ;( ale najważniejsze ze zdrowy. Bez nogi tez można normalnie funkcjonować, tylko dużo siły potrzeba żeby sobie w głowie poukładać to co się stało, pogodzić się z tym.
Znowu się powtórzę, ale bardzo polecam książkę Jak przestać się martwić i zacząć żyć dla szwagra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Napisane przez xzora

To, ze Wojtek miał ciągły katar to tez norma u małych dzieci. Ja akurat jestem przeciwnikiem katarka, bo niszczy odporność. Infekcja wirusowa tez trwa średnio 10dni, a może trwać 14, zwłaszcza ze Wojtek już wcześniej chorował, miał obniżoną odporność. Czy tobie lekarz mówił o tej morfologii z rozmazem i żeby sprawdzić poziom neutrocytow i limfocytów?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O neutrofilach itp nie mówiła ale ja też się nie dopytywalam. Jak dostaje skierowanie na morfologię to zawsze z rozmazem ale przyznaję że jak chce zrobić wyniki zanim idę do lekarza to robię morfologię+crp po prostu.
Xzora, to tak łatwo powiedzieć z einfekcja trwa tyle i tyle a to wszystko jest "normalne". A jak masz drugi miesiąc umęczone, chore dziecko, które nie może spać, nie chce jeść, jest marudne, smutne a do tego zaczyna chorować cała rodzina bo zarażacie się od siebie to już nic nie jest normalne-.-

SteveS, Twój mały ma ŁZS? Czy to są takie suche czerwone placki na skórze? Wokoło skóra jest normalna. Walczymy już z miesiąc i natłuszczanie nic nie daje. W ciągu dnia to wygląda nawet nieźle, najgorzej po kąpieli ciepłej, zaostrza się i robi czerwone
Pediatra mi kazała narazie obserwować i smarować maścią z witaminą A ale szału nie ma.
Do tego parę dni temu nam się zrobiły czerwone plamki, jakby bąble na dłoniach( wewnętrzna strona). Czekam na alergologa ale nie wiem czy to nie w kierunku dermatologicznym.pojsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emilia0508]

Napisane przez xzora

Współczuje ;( ale najważniejsze ze zdrowy. Bez nogi tez można normalnie funkcjonować, tylko dużo siły potrzeba żeby sobie w głowie poukładać to co się stało, pogodzić się z tym.
Znowu się powtórzę, ale bardzo polecam książkę Jak przestać się martwić i zacząć żyć dla szwagra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Emilia, bardzo mi przykro mam nadzieję że uda się mu wszystko poukładać. Osoby niepełnosprawne mają masę możliwości w dzisiejszych czasach chociaż ich życie jest trudne. Jestem z Wami myślami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Tak, przy bakteryjnej też może być niskie CRP, zwłaszcza gdy jest oceniane osobno. Dlatego takie badanie robi się głównie przy trudnych w leczeniu infekcjach, wraz z innymi badaniami obrazowymi.

Napisane przez pestycyda

O neutrofilach itp nie mówiła ale ja też się nie dopytywalam. Jak dostaje skierowanie na morfologię to zawsze z rozmazem ale przyznaję że jak chce zrobić wyniki zanim idę do lekarza to robię morfologię+crp po prostu.
Xzora, to tak łatwo powiedzieć z einfekcja trwa tyle i tyle a to wszystko jest "normalne". A jak masz drugi miesiąc umęczone, chore dziecko, które nie może spać, nie chce jeść, jest marudne, smutne a do tego zaczyna chorować cała rodzina bo zarażacie się od siebie to już nic nie jest normalne-.-

SteveS, Twój mały ma ŁZS? Czy to są takie suche czerwone placki na skórze? Wokoło skóra jest normalna. Walczymy już z miesiąc i natłuszczanie nic nie daje. W ciągu dnia to wygląda nawet nieźle, najgorzej po kąpieli ciepłej, zaostrza się i robi czerwone
Pediatra mi kazała narazie obserwować i smarować maścią z witaminą A ale szału nie ma.
Do tego parę dni temu nam się zrobiły czerwone plamki, jakby bąble na dłoniach( wewnętrzna strona). Czekam na alergologa ale nie wiem czy to nie w kierunku dermatologicznym.pojsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pestycyda, tak, ŁZS do złudzenia przypomina AZS. Bąble tez mogą być jak się nadkazi. Charakterystyczne jest właśnei to, że po zgrzaniu (np ciepła kąpiel) czy używaniu emolientów jest pogorszenie (albo nie ma poprawy). Możesz na własną rękę użyć pudru wysuszającego HASCO (taki w biało-fioletowym opakowaniu), posmarować tam gdzie nie ma bąbli. U nas poprawa była mega widoczna po 2-3 dniach. Po maściach od alergologa miał zajętą całą skórę na torsie + ręce, szyja. Wyglądało, jakby się oparzył, swędziało go, bolało. Po kilku dniach pudrowania, kąpielach w chłodniejszej wodzie (można też dodać nadmanganian potasu) i zwykłym mydle Babydream - poprawa mega.

Napisane przez emilia0508

Szwagier już po operacji, nogę ma ucięta nad kolanem ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro, ale jest nadzieja, że teraz będzie tylko lepiej.

[emilia0508]

Dzięki dziewczyny, jeszcze nie wiadomo jak z biodrem bo całe życie miał problemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez pestycyda

O neutrofilach itp nie mówiła ale ja też się nie dopytywalam. Jak dostaje skierowanie na morfologię to zawsze z rozmazem ale przyznaję że jak chce zrobić wyniki zanim idę do lekarza to robię morfologię+crp po prostu.
Xzora, to tak łatwo powiedzieć z einfekcja trwa tyle i tyle a to wszystko jest "normalne". A jak masz drugi miesiąc umęczone, chore dziecko, które nie może spać, nie chce jeść, jest marudne, smutne a do tego zaczyna chorować cała rodzina bo zarażacie się od siebie to już nic nie jest normalne-.-
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz racje, wtedy człowiek zrobi cokolwiek byle tylko pomogło. Masz już info jak interpretować morfologię w razie co, a ja trzymam kciuki żeby to już było niepotrzebne.

[anusia1990]

Polecam z cukrem koko i wiorkami kokosowymi. Robia sie mega szybko.

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...pelnoziarniste

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[pestycyda]

Napisane przez SteveS

Tak, przy bakteryjnej też może być niskie CRP, zwłaszcza gdy jest oceniane osobno. Dlatego takie badanie robi się głównie przy trudnych w leczeniu infekcjach, wraz z innymi badaniami obrazowymi.



Pestycyda, tak, ŁZS do złudzenia przypomina AZS. Bąble tez mogą być jak się nadkazi. Charakterystyczne jest właśnei to, że po zgrzaniu (np ciepła kąpiel) czy używaniu emolientów jest pogorszenie (albo nie ma poprawy). Możesz na własną rękę użyć pudru wysuszającego HASCO (taki w biało-fioletowym opakowaniu), posmarować tam gdzie nie ma bąbli. U nas poprawa była mega widoczna po 2-3 dniach. Po maściach od alergologa miał zajętą całą skórę na torsie + ręce, szyja. Wyglądało, jakby się oparzył, swędziało go, bolało. Po kilku dniach pudrowania, kąpielach w chłodniejszej wodzie (można też dodać nadmanganian potasu) i zwykłym mydle Babydream - poprawa mega.



Bardzo mi przykro, ale jest nadzieja, że teraz będzie tylko lepiej.

Zamówiłam puder w aptece. Ostatnio kąpałam w krochmalu. Te nasze zmiany nie wyglądają jakoś bardzo źle i nie powiększają się. Tylko te rączki mnie martwią. Nie widać żeby go to bolało albo swedzialo. Nie są to jakieś bąble z płynem ale nie wygląda to ładnie. Odstawiliśmy chusteczki całkiem do przecierania dłoni. Wykąpałam dziś małego w nadmanganianie potasu. Zobaczymy czy będzie poprawa.

Napisane przez emilia0508

Dzięki dziewczyny, jeszcze nie wiadomo jak z biodrem bo całe życie miał problemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za kikut i protezowanie!

Napisane przez xzora

Masz racje, wtedy człowiek zrobi cokolwiek byle tylko pomogło. Masz już info jak interpretować morfologię w razie co, a ja trzymam kciuki żeby to już było niepotrzebne.

Dzięki, na pewno się przyda! Najgorzej bo nie dopytalam o inozynę. Pediatra mi kazała wszystkie leki poza witaminami odstawić przed alergologiem. No nic najwyżej przesune tą kurację o 3 dni.

Napisane przez anusia1990

Polecam z cukrem koko i wiorkami kokosowymi. Robia sie mega szybko.

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...pelnoziarniste

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Wyglądają pysznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez karolinuuusia

W naszym żłobku jest catering ale bardzo zdrowy. Bez cukru i słodyczy. Mogę wstawić jakieś zdjęcie. Co tydz wstawiane jest menu na profil żłobka.

Od kiedy Wiki będzie szła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obiecałam się odzywać ale nie mam kiedy. Chyba jakaś niezorganizowana jestem. Dziewczyny pomóżcie jak wy wszystko ogarniacie i macie czas dla siebie ja od czasu porodu nie mam go wcale.

Karolinusia ja jestem na wychowawczym do konca wrzesnia a Wiki chce puścić od wrzesniaśnia do żłobka. Mam nadzieje że miesiąc adaptacji wystarczy.

Co do menu w żłobku z cateringiem nie mam dostępu. Jest na stronie ale dla rodziców dzieci uczeszczających tam. Jedna dziewczyna mi na fb napisała że jej dziecko tam chodzi jest zadowolona tylko posiłki są za wcześnie i jak dziecko jest do 16 to jest głodne. Ona musi przyjść z jedzeniem po dziecko. Troszke mnie to przeraziło. Rodzice prosili o podzielenie obiadu ale zero reakcji. Cały obiad jest przed drzemka a jak widziałam to czas drzemki jest po 11.

[morelle_]

Napisane przez pestycyda

Współczuję bo te tak mieliśmy. Cały grudzień w domu praktycznie, większość listopada też. Oby Pestka szybko wyzdrowiała i mogła wyjść na spacer. Dojdziecie wtedy może do Oławy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłyśmy na spacerze. Tragedia. ..
Nie wiem po co brałam wózek. Nie dała się wlozyc.
Szła grzecznie obok. Oczywiście byle nie za rękę.
Jednak u nas nie ma drogi. Jest wielkie bagno błota i dziur...
Zapatrzyla się i wywrocila. Nie chciała wstać. W efekcie ja byłam wściekła a ona plakala całą drogę do domu. Trochę ją niosłam , a potem już ciągnęła m za rękę. Jak zobaczyła dom to była histeria , że wracamy.
Ubrudzila się od stóp do głów. Błoto było nawet w butach. Moja kurtka i spodnie tez ucierpiały. . Byłam wściekła. Mam dość spacerów na tej wsi.
Na koniec jeszcze się okazało, że dostała uczulenie na krem do twarzy. ...

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Jon_Snow

Xzora Nikoś śpi obok łóżka w dostawce i często w środku nocy przeturla się na łóżko, kiedyś próbowałam go odkładać ale on i tak z powrotem wraca do łóżka, więc teraz po prostu go zostawiam. I tak pół nocy śpi w łóżku, chciałabym żeby miał już swój pokój, ale niestety do tego daleka droga

Pestycyda może być ze jakiś skok jest teraz.. Współczuję histerii

Morelle Nikoś bardzo chętnie w wózku jeździ, jak go zobaczy to sam chce wsiadac brawo za obiadek Pestki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasami też bym chciała żeby jeździła.

Drugie danie tez trafione. Ziemniaki i ryba

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez emilia0508

Szwagier już po operacji, nogę ma ucięta nad kolanem ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej przykro mi

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez darietta

Obiecałam się odzywać ale nie mam kiedy. Chyba jakaś niezorganizowana jestem. Dziewczyny pomóżcie jak wy wszystko ogarniacie i macie czas dla siebie ja od czasu porodu nie mam go wcale.

Karolinusia ja jestem na wychowawczym do konca wrzesnia a Wiki chce puścić od wrzesniaśnia do żłobka. Mam nadzieje że miesiąc adaptacji wystarczy.

Co do menu w żłobku z cateringiem nie mam dostępu. Jest na stronie ale dla rodziców dzieci uczeszczających tam. Jedna dziewczyna mi na fb napisała że jej dziecko tam chodzi jest zadowolona tylko posiłki są za wcześnie i jak dziecko jest do 16 to jest głodne. Ona musi przyjść z jedzeniem po dziecko. Troszke mnie to przeraziło. Rodzice prosili o podzielenie obiadu ale zero reakcji. Cały obiad jest przed drzemka a jak widziałam to czas drzemki jest po 11.

U mnie śniadanie jest o 9. O 11 zupa. Drzemka. 14 drugie danie i 16 podwieczorek, na który Pestka juz nie zostaje

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Trzymajcie kciuki, od dziś śpimy na dole. Zostawiłam Pestce otwarte drzwi i włączona lampkę jakby chciała przyjść do nas.
Oczywiście chci a la iść spać na góre.
Szybko zasnęła. Problem tylko taki, że robi się bałagan w salonie. No i będziemy musieli się nosić z pościelą na górę bo nie mam gdzie jej schować.

[Jon_Snow]

Morelle u nas też wczoraj pieczone ziemniaki i rybka, zjedzone całe chociaż miał ostatnio focha na ryby
I jak tam po nocy na dole?

Emilia dużo siły i wytrwałości dla szwagra!

Darietta a nie może Ci przesłać ta mama z którą rozmawiałaś przykładowego menu?

W kwestii chorób to ja np nie mam możliwości zrobienia jakoś szybko crp, bo muszę w tym celu jechać do innej miejscowości, musiałabym to zrobić z chorym dzieckiem, potem drugi raz jechać po wyniki, ewentualnie u mnie w mieście zrobić i czekać 4 dni.. I nie mam w takim wypadku jak się nawet spierać z lekarzem który wypisuje antybiotyk. Nikoś był chory dwa razy i miał zapalenie ucha i zapalenie gardła więc mu dawałam ten antybiotyk, ale jakby chorował częściej to nie wiem co bym zrobiła

Dzisiaj jadę na uczelnię po prawie miesiącu przerwy, już tęsknię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Jon, oby dzień szybko minął ✊️

Czy ktoraś z Was robila moze domowy test na crp?Macie jakies doświadczenie w temacie takich kupowanych w aptece?

Morelle, spacer marzenie

Emilia, bardzo mi przykro. Duzo siły dla szwagra. To na pewno straszny czas dla niego, ale wierze, ze jest silnym człowiekiem i z pomocą rodziny nauczy się żyć na nowo. Trzymam kciuki✊️




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez anusia1990

Mi lekarz zasugerowala zeby po roku zrobic poziom d i wtedy bedzie wiadomo ale jakos u nas nic nje wskazuje by brakowalo wiec dalam sobie spokoj. Ja mam takie zalecenia gdyz lekarz brala pod uwage mleko ze nadal duzo go jest

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Tez musze zbadać Amelce poziom wit. D, ale przy okazji innych badań, celowo nie chce, bo wiem jak to u nas wyglada. Ja sama badałam sobie dwa razy, raz po długich wakacjach polegających na leżeniu plackiem na słońcu, drugi raz po ostatnich wakacjach, kiedy to spacerowałam z Ami po 3 razy dziennie każdego dnia, a lato było piękne. Za każdym razem miałam niedobory. Dlatego staram się dawać Ami wit. D codziennie. Sama też przyjmuję.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Morelle, oj to spacer Wam się nie udał. Tam u Ciebie to faktycznie albo idziesz po błocku albo zaraz po chodniku przy ulicy ruchliwej.
A masz takie przeciwdeszczowe spodnie? Tak żeby u rac Pestkę że nawet jak się umorusa to pod wodę i już. Do tego kaloszki i możecie chodzić jako tako.

Darietta, u nas podają cały obiad około 11.30, potem o 12 drzemką i chyba 14.30 albo 15 podwieczorek. Szkoda że nie uwzględniają życzeń rodziców:/
Jesli chodzi o czas dla siebie to - haha chyba żartujesz xD ja byłam u fryzjera ostatnio w marcu zeszłego roku. Wczoraj prawie padłam już na twarz. Ostatnio moje dni wyglądają tak : rano zajmuje się Wojtkiem, on na drzemki chodzi nawet po 14 a ja na 15.30 do pracy, wracam o 19 z pracy i jeszcze robię o iad na następny dzień bo przy Wojtku nic nie mogę zrobić. Następnie kładę się do łóżka i padam lub nadrabiam wizaz-.-
A Ty przez długi czas byłaś sama z Wiki to już w ogóle hardcore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Jon, lipa z tymi badaniami. Ja jak robię to mam wyniki w ten sam dzień. Niby są testy crp w aptece ale pewnie guzik to warte. Znowu , jak nasza dyskusja pokazuje , samo crp też niewiele warte bez morfologii z rozmazem-.-
Kciuki za szkołę, oby szybko zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez Jon_Snow

Morelle u nas też wczoraj pieczone ziemniaki i rybka, zjedzone całe chociaż miał ostatnio focha na ryby
I jak tam po nocy na dole?

Emilia dużo siły i wytrwałości dla szwagra!

Darietta a nie może Ci przesłać ta mama z którą rozmawiałaś przykładowego menu?

W kwestii chorób to ja np nie mam możliwości zrobienia jakoś szybko crp, bo muszę w tym celu jechać do innej miejscowości, musiałabym to zrobić z chorym dzieckiem, potem drugi raz jechać po wyniki, ewentualnie u mnie w mieście zrobić i czekać 4 dni.. I nie mam w takim wypadku jak się nawet spierać z lekarzem który wypisuje antybiotyk. Nikoś był chory dwa razy i miał zapalenie ucha i zapalenie gardła więc mu dawałam ten antybiotyk, ale jakby chorował częściej to nie wiem co bym zrobiła

Dzisiaj jadę na uczelnię po prawie miesiącu przerwy, już tęsknię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo laboratoriów ma odbiór internetowy badań, wiec nie musiałabyś jechać drugi raz. No i chyba jednak bardziej wiarygodna jest morfologia z rozmazem niż crp, crp jako dodatkowa informacja.

Emmos - ja nie robiłam domowego testu i tez już widzę ze nie ma sensu robić samego crp.

Morelle - współczuje nieudanego spaceru. Szkoda, ze u ciebie słaby teren. U mnie jest monotonnie, ale przynajmniej asfalt.
Dzisiaj było super na spacerze - mnóstwo śniegu, Klaudia na sankach zadowolona, zainteresowana tym co się działo wokół, głównie psami. Nasz pies ją lizał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siilmariien]

Przepraszam dziewczyny jakoś nie mam weny na pisanie. Przy Lu zresztą i tak mogę tylko w czasie jej drzemki, bo zabiera mi telefon.

Emmos wyrazy współczucia Przytulam mocno, trzymaj się kochana ️ Przykro mi też z powodu cukrzycy

Pestycyda super, że wyniki ok

Emilia ogromnie współczuję Twojemu szwagrowi Dużo sił dla niego na tę sytuację i oby nie było już konieczności dalszych ingerencji

Xzora zdrowia dla Ciebie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Co do witaminy D, to nasza pediatra zaleca powyżej roku 1000 i ja tak podaję - wszyscy bierzemy tę samą dawkę. Łucja pilnuje, pokazuje na półkę, gdzie stoi wit. D i mówi "psik, psik" i jak się jej psiknie pilnuje żebyśmy z mężem też sobie psiknęli i Lila Jak była mała miałam momenty, że nie pamiętałam o tej witaminie, Łucja bardzo mocno pociła się. Ogólnie to sporo też czytałam o tym i wit. D jest jedyną suplementacją, którą uznaję za konieczną. Mamy wit. D na oliwie z oliwek, bywają takie z olejem palmowym w składzie

Napiszę w wolnej chwili może więcej na fb, ale polecam Wam gorąco tę książkę "Zamień chemię na jedzenie" - niedawno przeczytałam ją w końcu. Niby od paru lat czytamy z mężem etykiety produktów, staramy się unikać konserwantów, cukru itd. i sporo informacji z tej książki było mi już znanych, ale po jej przeczytaniu wszystko stało się bardziej jasne i zmotywowała mnie do dużo radykalniejszego podejścia w tym temacie. Szczerze polecam, ja kupiłam używaną za ok 10 zł na allegro, pewnie są też w bibliotekach i pdf gdzieś w necie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Ktoras z Was uzywa kaszek z hippa?przygotowujecie je na mm czy na wodzie? Chodzi mi o to ze chce ograniczac mm i robie na wodzie ale sa srednio dobre... zastanawiam sie czy mozna je zrobic na mleku roslinnym...

Heh glupie pytania zadaje ale zaopatrzylam sie na wypadek w kaszki i sloiczki a juz dawno tego u mnie nie bylo. Lapie sie juz wszystkiego zeby ozdzwyczaic ja od butelki

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[pestycyda]

Xzora, ale zazdroszczę śniegu! U nas pada raczej deszcz i tak ma być cały tydzień:/

Sili, napisz wiecej co u Was! Jak dziewczynki?

Anusia , mój Wojtek uwielbia kaszki z hippa. Ratuje nam tyłek jak już nic nie chce zjeść. Wsuwa i z mm i na wodzie. Nieważne czy Tobie smakuje tylko czy Ami chce jeść na wodzie. Jak chce to nie kombinowałabym ale na mleku roślinnym pewnie te można zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Napisane przez Jon_Snow

Morelle u nas też wczoraj pieczone ziemniaki i rybka, zjedzone całe chociaż miał ostatnio focha na ryby
I jak tam po nocy na dole?

Emilia dużo siły i wytrwałości dla szwagra!

Darietta a nie może Ci przesłać ta mama z którą rozmawiałaś przykładowego menu?

W kwestii chorób to ja np nie mam możliwości zrobienia jakoś szybko crp, bo muszę w tym celu jechać do innej miejscowości, musiałabym to zrobić z chorym dzieckiem, potem drugi raz jechać po wyniki, ewentualnie u mnie w mieście zrobić i czekać 4 dni.. I nie mam w takim wypadku jak się nawet spierać z lekarzem który wypisuje antybiotyk. Nikoś był chory dwa razy i miał zapalenie ucha i zapalenie gardła więc mu dawałam ten antybiotyk, ale jakby chorował częściej to nie wiem co bym zrobiła

Dzisiaj jadę na uczelnię po prawie miesiącu przerwy, już tęsknię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pisałam do niej ale już nie odpisała. Po weekendzie będę dzwonić i poprosze zeby mi przykladowe menu podesłali albo popytam czy ktos inny nie korzysta.

[anusia1990]

Napisane przez pestycyda

Xzora, ale zazdroszczę śniegu! U nas pada raczej deszcz i tak ma być cały tydzień:/

Sili, napisz wiecej co u Was! Jak dziewczynki?

Anusia , mój Wojtek uwielbia kaszki z hippa. Ratuje nam tyłek jak już nic nie chce zjeść. Wsuwa i z mm i na wodzie. Nieważne czy Tobie smakuje tylko czy Ami chce jeść na wodzie. Jak chce to nie kombinowałabym ale na mleku roślinnym pewnie te można zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze no srednio chce jesc. Wczesniej robilam jej a to manna a to jaglana na roznych mlekach. Z manna nie ma problemu dalej jej robie ale do jaglanej juz troszke opadam z checi....

Wczoraj udalo mi sie zejsc na 3 butle i to nieduze ale jadla cos co 1.5h. To nie jest tak ze cos zje i sie na je....poskubie i co innego chce



Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[SteveS]

Napisane przez anusia1990

Kurcze no srednio chce jesc. Wczesniej robilam jej a to manna a to jaglana na roznych mlekach. Z manna nie ma problemu dalej jej robie ale do jaglanej juz troszke opadam z checi....

Wczoraj udalo mi sie zejsc na 3 butle i to nieduze ale jadla cos co 1.5h. To nie jest tak ze cos zje i sie na je....poskubie i co innego chce



Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Możesz je zrobić na mleku roślinnym albo krowim. Ja akurat daję Nominal, ale rano Maks zawsze je owsiankę z Bobovity (jedna z niewielu bez dodatków, z Hippa też tam wiele bez zbędnych dodatków nie ma...) na mleku krowim.
A chcesz ją odzwyczaić od mm czy butelki? Bo mm możesz podawać np w bidonie, zawsze to zdrowiej niż w butelce. A jeśli od mm, to moze poczytaj o zwiększeniu energetyczności posiłków, bo sama kaszka raczej jej nie wystarczy - trzeba zastąpic te wszystkie kalorie.

[darietta]

Napisane przez pestycyda

Morelle, oj to spacer Wam się nie udał. Tam u Ciebie to faktycznie albo idziesz po błocku albo zaraz po chodniku przy ulicy ruchliwej.
A masz takie przeciwdeszczowe spodnie? Tak żeby u rac Pestkę że nawet jak się umorusa to pod wodę i już. Do tego kaloszki i możecie chodzić jako tako.

Darietta, u nas podają cały obiad około 11.30, potem o 12 drzemką i chyba 14.30 albo 15 podwieczorek. Szkoda że nie uwzględniają życzeń rodziców:/
Jesli chodzi o czas dla siebie to - haha chyba żartujesz xD ja byłam u fryzjera ostatnio w marcu zeszłego roku. Wczoraj prawie padłam już na twarz. Ostatnio moje dni wyglądają tak : rano zajmuje się Wojtkiem, on na drzemki chodzi nawet po 14 a ja na 15.30 do pracy, wracam o 19 z pracy i jeszcze robię o iad na następny dzień bo przy Wojtku nic nie mogę zrobić. Następnie kładę się do łóżka i padam lub nadrabiam wizaz-.-
A Ty przez długi czas byłaś sama z Wiki to już w ogóle hardcore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Jon, lipa z tymi badaniami. Ja jak robię to mam wyniki w ten sam dzień. Niby są testy crp w aptece ale pewnie guzik to warte. Znowu , jak nasza dyskusja pokazuje , samo crp też niewiele warte bez morfologii z rozmazem-.-
Kciuki za szkołę, oby szybko zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty pracujesz to wiadomo czasu brak. A ja niby z Wiki w domu a nie wszystko ogarniam. Teraz tz ma chwilowo prace na miejscu ale i tak nic nie odzywam bo wychodzi o 6 i wraca o 18 za nim zje i sie ogarnie to ja praktycznie kłade Wiki spać. Czyli jest tak jakby go nie było.

[darietta]

gozamieszczam jadłospis ze żłobka państwowego co myślicie?

[anusia1990]

Napisane przez SteveS

Możesz je zrobić na mleku roślinnym albo krowim. Ja akurat daję Nominal, ale rano Maks zawsze je owsiankę z Bobovity (jedna z niewielu bez dodatków, z Hippa też tam wiele bez zbędnych dodatków nie ma...) na mleku krowim.
A chcesz ją odzwyczaić od mm czy butelki? Bo mm możesz podawać np w bidonie, zawsze to zdrowiej niż w butelce. A jeśli od mm, to moze poczytaj o zwiększeniu energetyczności posiłków, bo sama kaszka raczej jej nie wystarczy - trzeba zastąpic te wszystkie kalorie.

Chce ja odzwyczaic od mm bo jak jej pozwole je 4-5 butli na dzien po 180. Faktycznie musze poczytac o kalorycznosci.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[karolinuuusia]

Gdzie kupię ladne leginsy rozmiar 86? Wszędzie wyprzedane rozmiary :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Darietta, mi się nie podoba. Codziennie na śniadanie jest pieczywo mieszane. To już by mogli jakoś urozmaicić bo akurat zwykle pieczywo jest najmniej zdrowe. Kawa zbożowa? Mi się wydawało że od 3 roku życia ale mogę się mylić... I które takie małe dziecko zje zupę cebulową?! Wojtek ledwo szczypior znosi i to nie zawsze . A nawet jeśli jakieś odważne zje to mnie się wydaje strasznie ciezkostrawna taka zupka ... Polędwica sopocka to te pewnie jakiś syf będzie w składzie ale ok już się nie czepiajmy bo wiadomo że nie będą swojej wędliny pichcić.
Jakbym miała za niewielką dopłatą dostęp do lepszego żywienia to bym pewnie zdecydowała się na prywatny ale może my jesteśmy tu wszystkie jakieś przeczulone na punkcie jedzenia:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Apropo mojej pracy to ja przynajmniej mam jakieś urozmaicenie. Ty zajmujesz się Wiki praktycznie 24h i to są jak dla mnie 3 etaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez anusia1990

Chce ja odzwyczaic od mm bo jak jej pozwole je 4-5 butli na dzien po 180. Faktycznie musze poczytac o kalorycznosci.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Wojtek też tak miał dopóki nie ruszył bardziej z jedzeniem. Ale i teraz często dostaje coś do przegryzienia między posiłkami bo nie wytrzyma 3h bez jedzenie chyba że idziemy na spacer czy gdzieś na miasto gdzie ma ciekawe zajęcie.
Właśnie wzgardził naleśnikami na kolacje-.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez pestycyda

Darietta, mi się nie podoba. Codziennie na śniadanie jest pieczywo mieszane. To już by mogli jakoś urozmaicić bo akurat zwykle pieczywo jest najmniej zdrowe. Kawa zbożowa? Mi się wydawało że od 3 roku życia ale mogę się mylić... I które takie małe dziecko zje zupę cebulową?! Wojtek ledwo szczypior znosi i to nie zawsze . A nawet jeśli jakieś odważne zje to mnie się wydaje strasznie ciezkostrawna taka zupka ... Polędwica sopocka to te pewnie jakiś syf będzie w składzie ale ok już się nie czepiajmy bo wiadomo że nie będą swojej wędliny pichcić.
Jakbym miała za niewielką dopłatą dostęp do lepszego żywienia to bym pewnie zdecydowała się na prywatny ale może my jesteśmy tu wszystkie jakieś przeczulone na punkcie jedzenia:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Apropo mojej pracy to ja przynajmniej mam jakieś urozmaicenie. Ty zajmujesz się Wiki praktycznie 24h i to są jak dla mnie 3 etaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Wojtek też tak miał dopóki nie ruszył bardziej z jedzeniem. Ale i teraz często dostaje coś do przegryzienia między posiłkami bo nie wytrzyma 3h bez jedzenie chyba że idziemy na spacer czy gdzieś na miasto gdzie ma ciekawe zajęcie.
Właśnie wzgardził naleśnikami na kolacje-.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawa zbożowa, jeśli z cykorii, to od 3 roku życia, choć ponoć mozna i wcześniej, ale to raczej powinien rodzic zdecydować. Mi się ta ilość herbat nie podoba, zwłaszcza że herbata miętowa to niewiele znaczy - tej mięty to tam moze prawie nie być. Herbata owocowa mi się od razu z granulatem kojarzy. Na pewno bym o to dopytała. Co do zupy, to akurat moje dziecko uwielbia czosnek i cebulę i na pewno by taką zupę zjadł Sok pomidorowy 100% - pijam regularnie, ale on ma zwykle i sól, i cukier. Jest sporo takich dziwnych pozycji w stylu sosu serowo-waniliowego (serio? fuj :p), po prostu dopytałabym, jak oni te rzeczy robią. Bo jak kupują, to trochę kiepsko. I skąd biorą kiszonki, bo te kupne to są tak słone, że ja ich nie zjem, nie mówiąc o dziecku...

Co do kaloryczności posiłków - moje dziecko je pięć razy dziennie duże posiłki i miliard przekąsek. Plus cycka dwa-trzy razy na dobę. Na święta byliśmy u rodziców i jak moja mama zobaczyła, że on zjadł miskę 450 ml sosu pomidorowego z kuskusem, popił wodą, a potem poprosił o ciastko (mama specjalnie piekła bez cukru, to uważam za sukces ), to prawie ze stołka spadła. Ale chyba wolę w tę stronę.