Czy on traktuje mnie tylko jak koleżankę?

[rose479]

Cześć, potrzebuję spojrzenia innych na tę relację. 2 miesiące temu poznałam na tinderze faceta, ja mam 24 lata, a on 30. Rozmawia nam się super, ostatnio będąc na obiedzie, przegadaliśmy 6 godzin, ale no właśnie to tylko tyle. Nigdy nie powiedział mi żadnego "ładnie wyglądasz", nie dotknął przypadkiem za rękę, czy nie przytulił. Zastanawiam się czy ja mu się nie podobam, czy szuka tylko koleżanki.

[elvegirl]

Jeśli Cię to męczy, to może warto zainicjować rozmowę na temat charakteru tej znajomości?

[PiotrSand]

Napisane przez rose479

Cześć, potrzebuję spojrzenia innych na tę relację. 2 miesiące temu poznałam na tinderze faceta, ja mam 24 lata, a on 30. Rozmawia nam się super, ostatnio będąc na obiedzie, przegadaliśmy 6 godzin, ale no właśnie to tylko tyle. Nigdy nie powiedział mi żadnego "ładnie wyglądasz", nie dotknął przypadkiem za rękę, czy nie przytulił. Zastanawiam się czy ja mu się nie podobam, czy szuka tylko koleżanki.

Jak myślisz, skoro nawet ty nie nazywasz spotkania randką?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez elvegirl

Jeśli Cię to męczy, to może warto zainicjować rozmowę na temat charakteru tej znajomości?

Dokładnie. Może facet ma jakieś zahamowania, ale mu zależy, a może zwyczajnie cię zfriendzonował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kennedy]

Napisane przez rose479

Cześć, potrzebuję spojrzenia innych na tę relację. 2 miesiące temu poznałam na tinderze faceta, ja mam 24 lata, a on 30. Rozmawia nam się super, ostatnio będąc na obiedzie, przegadaliśmy 6 godzin, ale no właśnie to tylko tyle. Nigdy nie powiedział mi żadnego "ładnie wyglądasz", nie dotknął przypadkiem za rękę, czy nie przytulił. Zastanawiam się czy ja mu się nie podobam, czy szuka tylko koleżanki.

za wczesnie na to po prostu.

spotkajcie sie pare razy i poznajcie sie lepiej to bedziesz wiedziec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PiotrSand]

Napisane przez kennedy

za wczesnie na to po prostu.

spotkajcie sie pare razy i poznajcie sie lepiej to bedziesz wiedziec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za wcześnie żeby dać komplement? Za wcześnie żeby pocałować w policzek czy przytulić? Jakoś nie sądzę żeby problemem było "za wcześnie".

[kennedy]

Napisane przez PiotrSand

Za wcześnie żeby dać komplement? Za wcześnie żeby pocałować w policzek czy przytulić? Jakoś nie sądzę żeby problemem było "za wcześnie".

? ostatniobylam na podobnym spotkaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PiotrSand]

Napisane przez kennedy

? ostatniobylam na podobnym spotkaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brak jakiegokolwiek fizycznego kontaktu, a nawet próby takiego zbliżenie się do drugiej osoby na spotkaniu mającym w domyśle rytuały godowe dla mnie jest wyznacznikiem braku zainteresowania. Chyba, że było to pierwsze spotkanie, a facet ma chorobliwą nieśmiałość.

[elvegirl]

Gdyby mi facet na pierwszym spotkaniu wyskoczył z fizycznymi "rytuałami godowymi", to by pewnie było nasze ostatnie spotkanie

Natomiast jeśli autorka i ten "jej" facet spotykają się regularnie od dwóch miesięcy (przy czym regularnie =/= raz w miesiącu), to moim zdaniem czas najwyższy na określenie charakteru znajomości.

[PiotrSand]

Napisane przez elvegirl

Gdyby mi facet na pierwszym spotkaniu wyskoczył z fizycznymi "rytuałami godowymi", to by pewnie było nasze ostatnie spotkanie

Natomiast jeśli autorka i ten "jej" facet spotykają się regularnie od dwóch miesięcy (przy czym regularnie =/= raz w miesiącu), to moim zdaniem czas najwyższy na określenie charakteru znajomości.

No sorry, ale częścią "rytuałów godowych" jest np. to, że dziewczyna odstrzeli się w kieckę, której nie nosi na co dzień To też komplement od faceta kiedy ją zobaczy. Tobie przyszło do głowy połączenie "rytuałów godowych" z fizycznością.
Czyżbyś miała zbereźne myśli?

[Ava_]

Ile takich spotkan juz bylo? Przez 2 miesiace to mozna sie spotkac i 2 razy i 15. Jezeli przez pierwsze kilka spotkan nie pojawiaja sie sugestywne gesty to moze znaczyc to tyle, ze facet narazie Cie poznaje i sam sie nie jest pewien gdzie ta znajomosc zawedruje. Zanim sie spotkaliscie, nie pytajas czego on szuka na tinderze?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Nie, po prostu i autorka i Ty Piotrze o tym fizycznym kontakcie wspominacie.

[Vanir410]

Nie każdy facet rzuca nowej dziewczynie komplementami. Tak samo może być nieśmiały, niepewny.
Dodatkowo, żyjemy w takich czasach, że kobieta może wykonać pierwszy krok ku fizyczności.

[rose479]

Spotkań było na razie 3.

Zarówno on mnie, jak i ja jego pytałam, kogo szuka, obydwoje tego samego, czyli miłości.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez rose479

Spotkań było na razie 3.

Zarówno on mnie, jak i ja jego pytałam, kogo szuka, obydwoje tego samego, czyli miłości.

A dlaczego Ty go pierwsza nie dotkniesz? Daj mu znak, a nie liczysz że się rzuci z wyznaniami. elvegirl ma rację, spora część kobiet dotknięta zbyt szybko się spłoszy, więc może on czeka aż Ty wyjdziesz z inicjatywą. Jak siedzicie to dotknij go w rękę, ramię, szturchnij, przybliż się, cokolwiek.

Trochę tego nie rozumiem, bo skoro jest tak cudownie i bajerancko, to dlaczego masz opory żeby go dotknąć? Flirtujecie wgl czy tylko gadacie po 6 godzin?

[Ava_]

Napisane przez rose479

Spotkań było na razie 3.

Zarówno on mnie, jak i ja jego pytałam, kogo szuka, obydwoje tego samego, czyli miłości.

Nie martwilabym sie bardzo w takim razie. Nie kazdy od razu pada razony piorunem, niektorzy potrzebuja troche wiecej czasu, zeby zdecydowac czy sa romantycznie zainteresowani. Do ludzie bywaja mniej niz bardziej kontaktowi fizycznie. Jesli czujesz, ze chcialabys zlamac bariere dotyku, nic nie stoi na przeszkodzie, zebys sama wyszla z inicjatywa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Trzy spotkania to niedużo Spokojnie obserwuj jak się będzie rozwijało Możesz też przecież sama spróbować go dotknąć.

[Mija62]

Napisane przez PiotrSand

Brak jakiegokolwiek fizycznego kontaktu, a nawet próby takiego zbliżenie się do drugiej osoby na spotkaniu mającym w domyśle rytuały godowe dla mnie jest wyznacznikiem braku zainteresowania. Chyba, że było to pierwsze spotkanie, a facet ma chorobliwą nieśmiałość.

Musiało by naprawdę ostro zaiskrzyć, żebym chciała ocierania na pierwszych randkach. Taki armagedon testosteronu to ma jeden na milion facetów.. A nawet mniej
Więc może się sobie podobają, ale nie ma aż takiej chemii. No chyba, że faceci tak mają i każda kobieta, która się spodoba tak działa

[PiotrSand]

Napisane przez Mija62

Musiało by naprawdę ostro zaiskrzyć, żebym chciała ocierania na pierwszych randkach. Taki armagedon testosteronu to ma jeden na milion facetów.. A nawet mniej
Więc może się sobie podobają, ale nie ma aż takiej chemii. No chyba, że faceci tak mają i każda kobieta, która się spodoba tak działa

Nie wyobrażam sobie żeby nie dostać np. buziaka w policzek na pierwszej randce np. na przywitanie. Chyba by mi to powiedziało, że się nie podobam dziewczynie.

[rose479]

Ja też bym nie chciała, żeby się o mnie "ocierał" :p Ale dotychczas każdy facet, z którym się spotkałam, jakoś próbował chociażby złapać mnie za rękę, no cokolwiek.

Ale dziękuję za rady, może faktycznie sama spróbuje i zobaczę jego reakcję.

A co do flirtu między nami to ciężko powiedzieć, prędzej rzuci jakiś "dwuznaczny" tekst, gdy ze sobą piszemy, bo spotkania w 4 oczy to jednak wydają mi się bardziej przyjacielskie. A mój "zachwyt" wynika z tego, że dawno z nikim mi się tak dobrze nie rozmawiało

[GdyKochamy]

To jak się witacie? Ja już po pierwszym spotkaniu z kolegami, których polubiłam, żegnam się przytuleniem.

[rose479]

Podaniem ręki i tak samo się żegnamy.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez rose479

Podaniem ręki i tak samo się żegnamy.

Straszna oficjela jak na romantyczną relację. On nie jest przypadkiem jakimś zagorzałym katolikiem? Ewentualnie może ty stwarzasz dystans, więc boi cię spłoszyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GdyKochamy]

A czujesz jakąś chemię? Patrzy na ciebie w ten sposób?

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez rose479

A co do flirtu między nami to ciężko powiedzieć, prędzej rzuci jakiś "dwuznaczny" tekst, gdy ze sobą piszemy, bo spotkania w 4 oczy to jednak wydają mi się bardziej przyjacielskie. A mój "zachwyt" wynika z tego, że dawno z nikim mi się tak dobrze nie rozmawiało

Pisanie to pisanie, tym się nie sugeruj.

Jest kilka wytłumaczeń, ale bez sensu snuć teorie. Na następnym spotkaniu go po prostu bajeruj i tyle, patrz w oczy, śmiej się, dotknij przypadkiem, przybliż się. Albo załapie i odwzajemni, albo nie - sprawa będzie jasna.

4 randka to już odpowiedni czas żeby takie rzeczy wyszły, chyba nie chcesz czekać do 10 spotkania i się dowiedzieć że jesteś fajną kumpelą?

[rose479]

Patrzy mi w oczy, często się uśmiecha, ale no nie wiem, wydaje mi się, że 30latek nie może być aż tak nieśmiały, żeby mnie nie dotknąć.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez rose479

Patrzy mi w oczy, często się uśmiecha, ale no nie wiem, wydaje mi się, że 30latek nie może być aż tak nieśmiały, żeby mnie nie dotknąć.

A może jest prawiczkiem?

Poza tym nie każdy facet się rzuca od razu na kobietę, niektórzy czekają na ten znak, czyli kobieta musi dotknąć pierwsza. Skoro go nie dotykasz, to dla mnie np. jest to oznaka że on Ciebie nie pociąga. Jedna kobieta da się dotknąć na pierwszej randce, a inna na czwartej, jak facet dotknie za szybko to może ją spłoszyć. Ale jak kobieta sama dotknie, to wtedy wiadomo że tego chce. Proste.

Masz 24 lata a boisz się dotknąć faceta? Można to samo powiedzieć o Tobie co o nim, nie różnicie się w tej kwestii, obydwoje jesteście nieśmiali.

[rose479]

Na pewno nie jest. Z tego co wiem, był w długim związku, miał narzeczoną.

Macie rację, zainicuję następnym razem kontakt ja, będę miała jasną sytuację przynajmniej.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez rose479

Macie rację, zainicuję następnym razem kontakt ja, będę miała jasną sytuację przynajmniej.

Bardzo mądra decyzja

Jeśli miał narzeczoną to faktycznie może być wycofany, no ale to nie Twoje zmartwienie i nie Twój problem.

[Hultaj]

Jak myślisz, skoro nawet ty nie nazywasz spotkania randką?

Ona nie nazwała ale widać że chciałaby od tej relacji jednak czegoś więcej więc wadliwy przykład.

Nie wyobrażam sobie żeby nie dostać np. buziaka w policzek na pierwszej randce np. na przywitanie. Chyba by mi to powiedziało, że się nie podobam dziewczynie.

Może facet nie chce być dotykany i dotykać bo nie chce się seksualnie pobudzić. Nie znaczy to że jest jakimś nieokrzesanym napaleńcem ale może zwyczajnie dotyk na niego działać bardziej stymulująco. Może też nie chce zostać odebrany jako natarczywy i dlatego woli się nie wychylać.