Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[Majaaaaa]

Napisane przez cooos_ik

Hej, u nas nocka mimo chorób w miarę ok, tylko z jedną przerwa dziewczyny które karmią mm czy po zmianie mleka na 3 nie zaczęło dzieci jakoś zatykać? U nas mała ma mega problem z kupami, ciągle zatwierdzenie i męczy się strasznie. Kupiłam teraz inne mleko i zobaczymy czy tamto było przyczyną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zauważyłam różnicy między 2 a 3. Ale będziemy za jakiś czas próbować zmienić NAN na Bebiko. Jest tańsze, a mały i tak wypija 1 lub max 2 butelki dziennie tylko. Zobaczmy czy po zmianie nie będzie tragedii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Bonjourbelle ja w ciąży się zrobiłam bardzo wrażliwa na zapachy i mi to zostało nie jestem w stanie używać żadnych perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

cooos_ik zdrowia dla córeczek Ja nie zauważyłam zmiany przy zmianie mleka. Zatwardzenie było po Bebiku, po zmianie na NAN przeszło.
U nas od wczoraj gorączka po szczepieniu, więc znowu nici ze spaceru. Ile u waszych dzieci trwała gorączka po mmr jeżeli ją miały?

[bonjourbelle]

Napisane przez Majka1503

Bonjourbelle ja w ciąży się zrobiłam bardzo wrażliwa na zapachy i mi to zostało nie jestem w stanie używać żadnych perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję! Ja kocham perfumy, zapachy do domu, świece zapachowe więc byłoby mi bardzo przykro
Ale wydaje mi się że gust mam trochę inny teraz, jednak nie łączę tego z ciążą, bo chyba normalne że co jakoś czas się tak zmienia

[cooos_ik]

Napisane przez Goszka30

cooos_ik zdrowia dla córeczek Ja nie zauważyłam zmiany przy zmianie mleka. Zatwardzenie było po Bebiku, po zmianie na NAN przeszło.
U nas od wczoraj gorączka po szczepieniu, więc znowu nici ze spaceru. Ile u waszych dzieci trwała gorączka po mmr jeżeli ją miały?

Ja właśnie bebiko miałam do tej pory, przy 2 było wszystko ok. Teraz próbuje HIPP, ale cenowo chyba Sobie w kolano strzeliłam zmianą na dużo droższe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Dzień dobry

Ale jestem senna nocka spoko, a ja i tak półprzytomna.

Zapowiadało się miło, obudziło nas słońce, a teraz nagle zrobiło się buro i naszła mgła. Miał być długi spacer w słońcu, będzie we mgle.

Bonjourbelle, fajnie z tymi perfumami. Ja też bardzo lubię, ale ostatnio praktycznie nie używam.

Majka, ale pech z tym kolczykiem

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[zori86]

Cooosik zdrówka dla Was.
A odnośnie zaparć. Moja jeszcze kp. Ale też ją zatyka. A po zelazie jest dramat.

Majka szkoda z tym kolczykiem.

Goszka u nas po szczepieniach zero rekacji. Także oby szybko gorączka minęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Amparo szkoda że się Wam pogoda zepsuła. Chętnie wyslalabym nasze słońce do Was, bo ja z tych co nie lubią. Teraz jest bardzo słonecznie i mam migrene po spacerze zdecydowanie wolę pochmurne dni. Trochę urabiam męża żebyśmy się kiedyś przenieśli na północ do Skandynawii i nawet powoli chyba mu się zaczyna podobać

[Majaaaaa]

Napisane przez Goszka30

cooos_ik zdrowia dla córeczek Ja nie zauważyłam zmiany przy zmianie mleka. Zatwardzenie było po Bebiku, po zmianie na NAN przeszło.
U nas od wczoraj gorączka po szczepieniu, więc znowu nici ze spaceru. Ile u waszych dzieci trwała gorączka po mmr jeżeli ją miały?

No MMR nie było. Ale miał po 2 dawce Bexsero, trwała 1.5 dnia okolo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

U nad dzisiaj tez piekna pogoda, wiec zaliczylismy dlugi spacer. Udalo mi sie upolowac w Lidlu spiworek do spania za cale 12 zl i nie wiem czy nie zostawie, bo calkiem fajny jak za takie pieniadze.

Cooosik zdrowia dla Was!

Majka szkoda tego kolczyka, moze idz zapytaj sie na basenie czy nikt nic nie znalazl?
Mi tez po ciazy bardzo zaczely przeszkadzac perfumy, ktore wczesniej uwielbiałam. Jedynie co to podchodzi mi tylko mgiełka z Victori Secret i na tym raczej koniec.

Goszka u nas tylko pneumo i Bexero ma goraczki, ale nie rezygnujemy ze spacerow i trwają roznie raz dobe, raz dwie. Zazwyczaj tem skacze mu tak do 39-39,5.

Na walentynki id tz dostalam piekny bukiet, a ode mnie dla mnie kupilam komplet bielizny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Jedziemy właśnie do teściów, pogoda piękna. Cały weekend tak ma być, wiex liczę że mały się dobrze dotleni w ogródku i na spacerach. Mamy w planach postój w Toruniu, zebu kupić małemu buty. Zimowych już brać nie będę, raczej półbuty/adidasy, takie przejściowe na wiosnę.

Ja na walentynki klasycznie dostałam wielkie Raffaello. Mniej bym się ucieszyła z biżuterii bo nic nie noszę, prócz obrączki. A kwiatów nie lubię, takich bukietów, bo i tak więdną słodycze jednak bardziej mnie uszczesliwiaja

Bartek śpi w aucie, mam nadzieję że potrwa to jeszcze ze 2h. Niczego bardziej nie lubię, niz zabawianie dziecka w aucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jawjola]

Toja slodko😍

Cay super z tym zlobkiem. Mozesz ze spokojna glowa wracac do pracy.

Fajne prezenty😍 u nas klasyk, czekoladki i kolacja z winkiem. To nic że o 22😉

Szkoda tego kolczyka 🙁 mój mąż pół roku temu zgubił w ten sposób obrączkę 😢 najlepsze jest to że raczej na dziecięcym basenie bo byliśmy z mała. Napisaliśmy kartkę, proponowalismy znalezne ale oczywiscie sie nikt nie odezwał.

Ja też nie mogłam w ciąży znieść żadnych zapachów mimo że uwielbiałam perfumy. Teraz prawie nie używam, może się zdarzyło z 5 razy od czasów ciąży. Niby mi nie przeszkadzają a jednak jakoś tak dziwnie.

Fiolek super zakup. Ja bym zostawiła, za te pieniądze to nie szkoda. My się za to obkupilysmy w ubranka.

Amparo fajnie że już koniec waszych wizyt😊

Cooosik o matko! Ale was męczy! Trzymajcie się!

Zori biedna malutka, oby te zeby wyszły szybciej niż pierwsze!

U nas po zmianie Babilonu z 2 na 3 gdzieś przez ok 2 tygodnie był trochę problem z kupa. Kilka razy miała duże zaparcie. Ale na szczęście już się uregulowalo. Podobno to normalne po zmianie mleka, tak mi mówiła pediatra. My już niby jesteśmy zdrowe, ale ciągle coś. Dalej mamy czerwone ucho. Choć nie dzieje się nic złego dostalysmy krople z antybiotykiem bo to już długo trwa. No i mmr znów odłożone na marzec 🙁 ja się zastrzele z tym wszystkim. Jedyna szczepionka na której tak mi zależało żeby zrobić jak najszybciej i wyszło jak zwykle

[Aniamii]

Nadrobie później
Przedwczoraj cały dzień Marcinowi po kazdym posiłku czy nawet jak mu dałam wody po trochu się odbijało, robił też częściej ale w miarę normalnie to wszystko wyglądało. Do wieczora. Po 20 zaczął bardzo wymiotować. Zwrócił wszystko co zjadł prawie od rana. Nie wiem gdzie on to zmieścił. Ale minelo uspokoił się i zasnął. Niedługo przebudził się bo był głodny. Zjadł trochę mleka i zasnął. I było dobrze. Później obudził się drugi raz i znów trochę zjadł. I odrazu zwrócił to i poprzednie. Rano bałam mu się dać cokolwiek ale zjadł trochę mleka. Później zrobił bardzo rzadką kupę. I na tym koniec. Pediatra przyjmowała od rana więc odrazu go zabrałam. Stwierdziła że musiał się czymś zatruć bo są za słabe objawy na wirusa. Przepisała antybiotyk i powiedziała że jakby się coś jeszcze działo to do lekarza bo może się odwodnić. Ale już było dobrze. wczoraj cały.dzien miałam nie dawać mleka, tylko kleik, chrupki, marchewke, bułkę. Przed spaniem już dostał mleko i było dobrze. Oczywiście drugą noc nie spałam bo bałam się że znów coś się będzie dziać. Najgorsze co.moze być to jak dziecku coś dolega. Ledwo żyję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Fiolek niestety to było na basenie w Nowym Targu, a właśnie wróciliśmy z ferii
Ale to była wkrętka, a w jednym uchu mam dwie dziurki, więc będę nosiła pojedynczego w drugiej dziurce

Jawjola obrączki to dopiero szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BielinkaO]

Współczuję zaginionej biżuterii, szkoda że ludzie nie mają sumienia i przywlaszczaja sobie takie rzeczy, bo nie wieżę ze nikt tego nie znalazł.

U nas walentynki ok, film i wino. Miało być wyjście do kina, ale Tz jeszcs kiepsko się czuje, może w przyszłym tygodniu nadrobimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Hej, my u teściów już. Mały śpi. Buty kupione, śmigal w nich jak szalony dzisiaj wstawie jutro zdjęcie na fb, bo nie robiłam dzisiaj żadnych. Ale ceny takich małych głowienek dziecięcych zwalaja z nóg. Ech, no cóż. Najważniejsze żeby było mu wygodnie i zdrowo się stopka rozwijała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Ciężko mi nadrobić zaległości bo za nami bardzo wyczerpujący tydzień. Młody był chory, tak że dopiero wizyta na ip, zastrzyk, antybiotyk i inhalacje ze sterydem pomogły. Dziś byliśmy na pierwszym spacerze od dwóch tygodni prawie. Młody dzisiaj jeździł w rowerku i musze przyznać że pierwszy spacer od dawna grzecznie siedział. Poza tym w pracy miałam straszny młyn, zresztą następny tydzień zapowiada się nie lepszy. Ale muszę powiedzieć że młody robi postępy bo dziś został z teściowa i prawie wcale nie płakał, ostatnio z moją mamą też nie. Tak więc bardzo nas to cieszy. A jeśli chodzi o rozwój to sam już wchodzi i schodzi z jezdzika, wchodzi na kanapę i czasami pamięta jak się z niej schodzi, kopie pilke. No i dużo rozumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jawjola]

Aniami, Ewka współczuję chorób. Oby już było tylko lepiej.

No strasznie mi było szkoda tej obrączki 😢 i tu już nie chodzi o pieniądze, to po prostu dla nas bardzo wazna sentymentalna pamiątka 🙁 też nie wierzę że nikt tego nie znalazł. W wodzie się przecież nie rozplynela. Ja bym napewno oddala gdybym coś takiego znalazła.

[FlexiLyn]

Napisane przez cooos_ik

Hej kochane, ja tak na szybko bo niezły szpital mam w domu dzisiaj wyszlysmy ze szpitala, ale mała coś mi się nie podobała bo gorzej kaszlała i taki stan podgorączkowy miała, wezwalismy lekarza do domu o 18 i okazało się ostre zapalenie oskrzeli ... wściekła jestem bo w szpitalu ją badali i nic niby nie stwierdzili, także dostała antybiotyk. Żeby nie było nudno Iga też taka nieswoja była i troszkę pokasływala, poszliśmy w południe do lekarza i antybiotyk dostała, całe płuca zaflegmione ... więc walentynki ja spędzam pilnują jednej, a mąż drugiej.
Chyba nie muszę wspominać, że mnie coś rozkłada? Ach te szpitale z mixem chorób, idziesz z jednym A wychodzisz z inną chorobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo zdrówka dla Was! Straszne przygody z tymi chorobskami ;/

Napisane przez Aniamii

Nadrobie później
Przedwczoraj cały dzień Marcinowi po kazdym posiłku czy nawet jak mu dałam wody po trochu się odbijało, robił też częściej ale w miarę normalnie to wszystko wyglądało. Do wieczora. Po 20 zaczął bardzo wymiotować. Zwrócił wszystko co zjadł prawie od rana. Nie wiem gdzie on to zmieścił. Ale minelo uspokoił się i zasnął. Niedługo przebudził się bo był głodny. Zjadł trochę mleka i zasnął. I było dobrze. Później obudził się drugi raz i znów trochę zjadł. I odrazu zwrócił to i poprzednie. Rano bałam mu się dać cokolwiek ale zjadł trochę mleka. Później zrobił bardzo rzadką kupę. I na tym koniec. Pediatra przyjmowała od rana więc odrazu go zabrałam. Stwierdziła że musiał się czymś zatruć bo są za słabe objawy na wirusa. Przepisała antybiotyk i powiedziała że jakby się coś jeszcze działo to do lekarza bo może się odwodnić. Ale już było dobrze. wczoraj cały.dzien miałam nie dawać mleka, tylko kleik, chrupki, marchewke, bułkę. Przed spaniem już dostał mleko i było dobrze. Oczywiście drugą noc nie spałam bo bałam się że znów coś się będzie dziać. Najgorsze co.moze być to jak dziecku coś dolega. Ledwo żyję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję dla Was również zdrówka!

Napisane przez Majaaaaa

Hej, my u teściów już. Mały śpi. Buty kupione, śmigal w nich jak szalony dzisiaj wstawie jutro zdjęcie na fb, bo nie robiłam dzisiaj żadnych. Ale ceny takich małych głowienek dziecięcych zwalaja z nóg. Ech, no cóż. Najważniejsze żeby było mu wygodnie i zdrowo się stopka rozwijała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Majaaaa jakie kupiłaś? Oby się Wam udała pogoda

Napisane przez Ewka788

Ciężko mi nadrobić zaległości bo za nami bardzo wyczerpujący tydzień. Młody był chory, tak że dopiero wizyta na ip, zastrzyk, antybiotyk i inhalacje ze sterydem pomogły. Dziś byliśmy na pierwszym spacerze od dwóch tygodni prawie. Młody dzisiaj jeździł w rowerku i musze przyznać że pierwszy spacer od dawna grzecznie siedział. Poza tym w pracy miałam straszny młyn, zresztą następny tydzień zapowiada się nie lepszy. Ale muszę powiedzieć że młody robi postępy bo dziś został z teściowa i prawie wcale nie płakał, ostatnio z moją mamą też nie. Tak więc bardzo nas to cieszy. A jeśli chodzi o rozwój to sam już wchodzi i schodzi z jezdzika, wchodzi na kanapę i czasami pamięta jak się z niej schodzi, kopie pilke. No i dużo rozumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I kolejne choroby dziewczyny zdrowia dla Waszych maluszków!
Ewka co za rowerek?

Amparo dołączam się do gratulacji dla chłopaków

My na walentynkowe wyjście idziemy jutro - w planach sushi i pewnie winko na wieczór, bo na sushi autem ;p a bardzo lubię Choye i pasuje do dnia z sushi

Zamówiłam wczoraj kolejne książki dla małej. Uwielbiam patrzyć jak je sobie ogląda dzisiaj rano sama oglądała i pokazywała kotka.

Swoją drogą ostatnio coraz więcej mówi Kotek to jedno z ulubionych słów, ale pojawiły się już kaczka, skarpetka, oko, dziadek, idzie idzie, dobre czasami potrafi gadać i coś pokazywać, tylko ja nie wszystkie słowa wyłapuje

Czy któreś z Waszych maluchów miało problem z uchem podczas wychodzenia ząbków?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniamii]

Amparo super!
Cosik współczuję, dużo zdrowia dla Was wszystkich U nas po zmianie mleka na 3 nie było problemów. Ale u Was przyczyną tych dolegliwości może być zmiana mleka. Spróbuj z innym, przynajmniej będziesz wiedziała czy to od tego. U nas hipp 1 nie pasowała Marcinowi.
Ewka dużo zdrowia
Czy wszyscy teraz chorują? Nie ma porządnej zimy to chorobska szaleją...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez FlexiLyn

Dużo zdrówka dla Was! Straszne przygody z tymi chorobskami ;/Współczuję dla Was również zdrówka!Majaaaa jakie kupiłaś? Oby się Wam udała pogoda I kolejne choroby dziewczyny zdrowia dla Waszych maluszków!
Ewka co za rowerek?

Amparo dołączam się do gratulacji dla chłopaków

My na walentynkowe wyjście idziemy jutro - w planach sushi i pewnie winko na wieczór, bo na sushi autem ;p a bardzo lubię Choye i pasuje do dnia z sushi

Zamówiłam wczoraj kolejne książki dla małej. Uwielbiam patrzyć jak je sobie ogląda dzisiaj rano sama oglądała i pokazywała kotka.

Swoją drogą ostatnio coraz więcej mówi Kotek to jedno z ulubionych słów, ale pojawiły się już kaczka, skarpetka, oko, dziadek, idzie idzie, dobre czasami potrafi gadać i coś pokazywać, tylko ja nie wszystkie słowa wyłapuje

Czy któreś z Waszych maluchów miało problem z uchem podczas wychodzenia ząbków?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://e-butydladzieci.pl/i2,0,6128...9_srebrny.html

Mamy takie, tylko niebieskie.

Przy ząbkowaniu, szczególnie czwórki teraz, Klusek non stop się ciągnął za uszy, albo tak jakby zatykal uszy dłońmi.

Młody na razie mało mówi. Raczej podstawy, mama, tata, baba, dada, nie, ta, am... Nie próbuje na razie nic innego. Nie wiem czy powinnam się martwić, czy to w normie. Cały dzień generalnie buzia mu się nie zamyka, ale to raczej jakies jego własne dźwięki, kwęki, jęki. O, jedyne co mówi z totalnym ukochaniem to brum brum, jka widzi auto. Czy to w książce, czy na żywo, czy gdzieś w tv. Auto to od razu brum brum i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Majaaaa fajne buty ale te ceny to są faktycznie straszne ;p

No właśnie u nas to samo z uchem i się zastanawiam czy to od zębów czy nie. A nie znalazłam na razie sensownego terminu do laryngologa, żeby ewentualnie sprawdzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez FlexiLyn

Majaaaa fajne buty ale te ceny to są faktycznie straszne ;p

No właśnie u nas to samo z uchem i się zastanawiam czy to od zębów czy nie. A nie znalazłam na razie sensownego terminu do laryngologa, żeby ewentualnie sprawdzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na razie nie panikuje z uszami, bo gdyby go bolały, to pewnie miałby problem z piciem mleka z butelki. A pije chętnie, wiec raczej go po prostu tam swędzi w środku od dziasel. Nie ma też czerwonego w środku. Raz w tyg mu pikam Vaxol czy inny taki spray, zebu się ładnie oczyścily uszka i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Co do butów, to byliśmy w jakimś Centrum Obuwia Dziecięcego Krasnal w Toruniu i jestem bardzo zadowolona. Kobitka mega miła, z podejściem do dziecka, zmierzyła małemu obie stopki, sprawdziła bez skarpetek jak wyglądają stopy, paluszki, jak wysokie na podbicie, jak chodzi boso. Byłam aż w szoku ze zwraca uwage na takie rzeczy. Buty akurat wybrałam ja, tak przypadkiem i uznała że dobrze będą mu leżały na nóżkach. Pochodził w nich po sklepie, Pani z każdej strony patrzyła jak sobie radzi. Widać było, że zna się na swojej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Jawjola, ale przykro z tą obrączką ja to bym się chyba rozpadła z rozpaczy. Dla mojego męża to już super ważne, bo ma obrączkę swojego zmarłego ojca.

Miałam Was pytać o mówienie i widzę, że temat sam wyszedł. Czy Wasze maluchy mówią mama i tata itp. świadomie czy bardziej jako zlepek sylab? Bo ja mam wrażenie, że moi mówią nieświadomie neurolog na wizycie mówił, że już powinni i jak w najbliższym czasie nie zaczną to mamy się skonsultować z logopedą dla świętego spokoju. Trochę mnie to martwi. Twixy dużo gadają, Lewemu buzia się nie zamyka, ale to nie są konkretne słowa, tylko zlepki sylab. Nie naśladują też zwierzątek ani dźwięków, chociaż bardzo dużo czasu spędzamy na oglądaniu książeczek itp., bardzo dużo do nich mówię, opowiadam i oni rozumieją doskonale, pokazują paluszkiem różne rzeczy i w domu i w książeczkach, ale gadać nie chcą. Jedynym słowem które mówią po mistrzowsku jest imię Prawego Twixa. No i Prawy Twix mówi muuuu, ale na konika Ja podobno bardzo szybko zaczęłam ładnie mówić, ale zawsze słyszałam, że dziewczynom idzie to lepiej. Nie wiem jak mąż, muszę teściowej zapytać.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Cay]

Moje dziecko świadomie mówi jedynie tata i da. Reszta to zlepek sylab. Zwierzątek nie naśladuje.

[Majka1503]

U nas też świadomie mama, tata i baba, ale nie za każdym razem. Najczęściej i tak nas wola 'Eee!!!!!!'
Za to nauczyła się robić 'pierdziochy' na brzuchu i teraz każde usypianie na drzemkę tak się kończy

U nas jest w okolicy też super sklep z butkami dla dzieci i za miesiąc są bezpłatne konsultacje z fizjoterapeuta. Niby ma tylko 10-15 min na dziecko, ale zapisałam nas, może się czegoś dowiemy. Będziemy wtedy wybierać jakieś buciki na wiosnę, to liczę że poleci pod konkretną stopę też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BielinkaO]

Moja mówi świadomie: mama, tata, baba, dziadzia jak jej się zechce, da, nie, bu (buty), bul (na kuchenkę), ba (bach), hau, kła (kaczka), ge (gęś), ma (Nie ma).
No i reszta po swojemu. Ale jeszcze dwa miesiące wstecz świadomie mówiła tylko mama, więc ja bym się jeszcze nie martwiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Moja umie mówić mama tata baba papa koko kła kupa kuba, ale tak świadomie to chyba tylko papa i koko. Koko to są wszystkie ptaki jakie widzi.

Jak pytam gdzie mama/tata to pokazuje siebie. Ale umie pokazać i znaleźć wśród zabawek koko, gdzie ma nos, noge itd

[zori86]

Maja ale super sklep. Fajne buty.

Moja kiedyś mówiła mama i lala. Teraz przestała. Mówi czasem świadomie tata. A najczęściej to Bu, co znaczy but. Naśladuje pieska, trochę po swojemu. Klaska jak konik. Ogólnie się nie martwię. Przyjdzie czas to zacznie gadać. Mam też świadomość, że jak zdobywa inne umiejętności to mowa stopuje.
Poza tym mała motoryka bardzo odpowiada za mowę, bo dużo receptorów zebranych jest w paluszkach. Więc nie tylko naśladowanie poprzez powtarzanie.
A jeszcze żeby ta mała motoryka się rozwijała to i duża trzeba ćwiczyć. Wszystko jest ze sobą powiązane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Ostatnio w pepco widziałam kapcie z miękka podeszwa. Zastanawiam się czy nie kupić i wymienić wkładkę na skórzana. Miała by do latania u babci. Ekotuptusie już za małe i kolejnych nie kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Nam tez fizjoterapeutka powiedziala, ze mama i tata powinien mowic juz świadomie.

Mama mowi świadomie jak zaczyna plakac, tata wychodzi mu roznie, baba nie mowi świadomie.
Za to nie i daj mowi idealnie, ba to bach.
Naśladuje krowę, konia, kotka oraz auto. Nic wiecej nie wypowiada, ale moja mama mowi, ze tez bardzo pozno zaczelam mowic. Duzo rzeczy rozumie, paluszkiem pokazuje nadal malo. Robi wszystkie dzieciece rzeczy typu kosi kosi, jaki duzy, takie dobre, itp.

A tak to buzia mu sie nie zamyka i co raz czesciej ma nowe zlepki sylab.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz