2019-04-15, 14:46 | #2131 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
__________________
"Pół Ciebie, pół mnie
sojusz dwóch dusz i namacalny dowód na to że miłość można zobaczyć " |
|
2019-04-15, 14:54 | #2132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Dziewczyny, jak rozpoznać straszaki? Wczoraj wieczorem spinał mi się tak brzuch, że aż nie mogłam się ruszyć i nie wiem czy to to? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 15:21 | #2133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 205
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
A od kiedy te pampersy dwójki trzeba zakładać? Leo ma już na pewno ponad 4 kg na jedynkach jest napisane do 5kg a na dwojkach do 6 więc nie wiem już dwójki kupować? Mi się z Lidla lupilu sprawdzają, o dziwo pampersy oryginalne mnie wkurzaly jakie wielkie mi się wydawały i ciężko było je zapiac.
A propa kładzenia dziecka nam położna mówiła że najbezpieczniej na plecach... Na brzuchu trzeba kontrolować żeby się właśnie nie zadlawilo. Leo teraz częściej śpi na brzuchu przez te problemy z brzuchem. Kupiliśmy ten termofor z Pestkmi wiśni i nie wiem czy to on zadziałał ale po położeniu Leo strzelił kupę xd zobaczymy jak się sprawdzi w dalszym użytkowaniu. Dziś Tż wraca do pracy, zostaje na noc sama. Michacha oby chodzenie pomogło! Respekt oby zaczęło się coś dziać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-15, 15:51 | #2134 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zaliczylismy spacer Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2019-04-15, 15:53 | #2135 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Chciałam połazić po schodach, to mi położna powiedziała, że "tylko z osobom towarzyszącą, bo jak pani spadnie, to nikt pani nie znajdzie, bo wszyscy jezdza windą"... Także położylam się plackiem. Byłam tylko po jedzenie w sklepiku, bo porcje głodowe! Matko, kubek zupy i pół paczki ryżu z jakąś chińszczyzną 😳 A! I łóżko dostałam o 15, bo czekali na wypisy. A tak to siedziałam w jakimś kantorku z innymi babkami co dziś przyszły. Na ten cewnik też mnie wzięli z zaskoczenia, ale to może lepiej, że się nie spodziewałam niczego 😁 No i ciśnienie mam 145-150/100!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-15, 16:05 | #2136 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
Mam nadzieje ze to minie szybko bo zwariuje Nic nie pomaga, zadne zlote rady z ksiazek ani moje nerwy i krzyki Uspokoila sie , chcialam z nia na spkojnie porozmwiać to olewka, jakaś wizytówką zainteresowana i w ogole nie slucha i nie odpowiada jak do sciany Po zmianie czasu wstawala o 6.30 a od kilku dni znowu po 5 sie budzi a chodzi spac przed 21. Dzisiaj na na dworze byla juz grzeczna a o 16 padła. Zasypiała przy jedzeeniu ...no i czorta znowu trzeba chyba zaczac klasc spac o 19... Michacha i Respekt mocne kciuki! |
||
2019-04-15, 17:31 | #2137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Co tu taka cisza?
Wszystkie rodza? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-15, 17:32 | #2138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 17:42 | #2139 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 647
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wole dzis swój leniwy dzień |
|
2019-04-15, 17:51 | #2140 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 18:07 | #2141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 477
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Ja tez mam lepsze rzeczy do roboty
|
2019-04-15, 18:10 | #2142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Lisek ale pysznosci
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 18:47 | #2143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Ja bym chciała dzisiaj, ale na razie coś się nie zapowiada
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|
2019-04-15, 18:57 | #2144 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 953
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Michacha wazne ze sacte skyrcze ja tez nie miałam jakis mega wg ktg a zrobiły robotę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-15, 19:58 | #2145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Ile macie stopni w pokoju gdzie dzidziuś śpi? U mnie jest 19-20
Jak wyglada jego miejsce spania? Ja mam kołyskę, materac, dzidzie w śpiworku, czasem dodatkowo otule kocykiem. Czy jak bierzecie je w nocy/rankiem maja chłodne rączki i twarzyczkę? (Rączki to wiem ze słabe krążenie u takich maluszków, ale dziś miałam wrażenie ze buźkę miał chłodna..) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
inst |
2019-04-15, 20:07 | #2146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Oj ktoś tu był w Lodowej Hucie
Beza z malinką i co i co ;-)? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
A z tego co wiem to sprawdza się czy dzidzia ma kark ciepły, a nie rączki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 20:13 | #2147 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-04-15, 20:26 | #2148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-15, 20:38 | #2149 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Najs ! Ja w sumie nie mam ostatnio co pisać. Skoro już się piłki dorobiłam to wczoraj poćwiczyłam w domu z nią tak bardziej pilatesowo i dzisiaj mam zakwasy na rękach Tż po kolejnym weekendzie sprzątaniowym i widząc jak ćwiczę w domu stwierdził, że jestem mega sprawna jak na ten etap ciąży. Chyba spodziewał się jakiegoś turbo nieroba w 9 miesiącu No ale w sumie fajnie to słyszeć, mimo moich różnych narzekań W sobotę skończyliśmy naszą wielką listę sprzątaniową. Na święta chyba tylko jakieś ciasta upiekę, więc ogólnie teraz już nie mam co robić |
|
2019-04-15, 20:38 | #2150 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez myszka_11 Czas edycji: 2019-04-15 o 20:43 |
|
2019-04-15, 21:49 | #2151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
My mamy ciepło bo 21 stopni ale ogrzewanie nie chodzi to poddasze i niestety będzie u nas jeszcze cieplej. Oby tylko nocee prędzej były cieplejsze to będziemy okno otwierać na noc. Że starsza kombibowalismy jak wychodzić sypialnie latem ale daremna praca.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-16, 02:28 | #2153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Czesc kochane. Juz od kilku dni sie przymierzam zeby do Was napisac, ale zawsze zasypiam w polowie pisania U nas ciezko, stresy podczas ciazy odbily sie w postaci placzliwosci i marudzenia synka wisi mi wiekszosc dnia na cycku, do tego stopnia, ze nie moge nic w domu zrobic czy chocby sie wykompac. Jak bylismy w szpitalu to dostawal glownie butle, bo jeszcze mleka za duzo nie mialam i wtedy traktowal jedzenie jak jedzenie a teraz mam wrazenie, ze traktuje cycka jako okazje do bliskosci, troche je, troche spi i tak godzinami i tylko co jakis czas otwiera kontrolnie jedno oko czy na pewno jestem Jak sie skapnie, ze go odlozylam albo jest u babci to ryk A jak on zasypia to ja padam rowniez po tym naszym cyckowym maratonie. Mielismy juz kolki, chociaz wszyscy mowia, ze to za szybko. Na szczescie krople Delicol pomogly bardzo (to tak jakby ktorac z Was szukala czegos skutecznego na to cholerstwo). Ladnie przybieramy na wadze, znaczy ja nie bo mam po porodzie 15 kg na minusie od wagi startowej sprzed porodu, nie ma jak zrobic zakupow, zjesc... no dobra, raz wczoraj wyskoczylam do sklepu na pol godziny a z Szymkiem zostala mama. Ale tez tak na szybko poszlam bo sama swiadomosc zostawienia dziecka... wiecie o co chodzi. Wasze maluchy tez tak wisza non stop na cycku i marudza wieczorami po 4 albo i wiecej godzin? Bo tak sie zastanawiam na ile miala wplyw na to sytuacja w ciazy...
Pan maz byl tydzien z nami po powrocie ze szpitala. Bardzo sie zmienil. Kangurowanie uswiadomilo mu, ze to jest zywy czlowiek, jego syn. Juz w szpitalu widzialam, ze cos sie w nim zmienia, ale udawalam, ze nie widze. Ale widzialam z jaka miloscia patrzy na malego. W domu zaczal mnie przepraszac za te wszystkie slowa. To mamusia mowila mu te wszystkie okropne rzeczy a on nie wiedziec czemu powtarzal takie glupoty, zupelnie jakby nie przepuszczal tego przez swoj umysl. Nie pojmuje, jakby mamusia kazala mu kogos zabic to by zabil a pozniej nie wiedzialby dlaczego to zrobil? To dla mnie niedorzeczne, ze mu sie nie otworzyla klapka z jego wlasnym rozumem. No ale nie wazne. W kazdym razie kazdego dnia po wiele razy przepraszal mnie za to wszystko. Z tego co mowil to zdal sobie sprawe, ze my jestesmy jego rodzina i jego miejsce jest tu przy nas a nie przy mamusi. Spedzil z nami tydzien, ja przez ten czas prawie nic nie jadlam, mimo, ze karmilam dziecko. No dobra, poszedl do sklepu po chleb i cos do chleba, zero warzyw i owocow, zero obiadu przez tydzien. Jak sie zapytalam czemu przez tyle dni nie pomyslal zeby zrobic na obiad cokolwiek to powiedzial... "bo nie mowilas, ze chcesz". Rece mi opadly. Serio. Na koncu z tego glodu pan tata sobie podraznil zoladeczek i zygal 3 ostatnie dni, marudzil i inne takie, lacznie z moim zdenerwowaniem o dzwonieniem w nocy po karetke wbrew jego woli. Oczywiscie karetka nie przyjechala do tak infantylnego wezwania, wiec pan tata stekal 3 dni i noce, wymiotowal i inne cyrki. Wiec mialam dwoje dzieci... no ale tak to jest jak sie zajada bez umiaru, bo przyjechal juz mocno zaokdaglony, wiec mamusia musiala pasc brzuszek w nagrode zaniedobra zone w ciazy... no nie wazne. Zanim sie "rozchoworowal" to w szpitalu nie podal mi nawet malego do karmienia, bo sie bal go wziac. Wiec ja po cesarce wstawalam na drugi dzien i sie sama opiekowalam dzieckiem. A pan tata tylko patrzyl bezradnie i niezaradnie. I ten wzrok nieporadnosci i strachu widzialam jeszcze wielokrotnie w domu. Takze pan tata chce byc jednak z nami, jest sklonny wyprowadzic sie od matki (wow!). Problem jest tylko jeden... ja juz nie wyobrazam sobie zycia z nim po tym wszystkim co nam zrobil. Pytal sie co ma zrobic zebym zmienila zdanie. Bez wahania odpowiedzialam, ze ma sie wyprowadzic od matki, zmienic prace na bardziej platna albo podjac druga prace. Ma zaczac zyc samodzielnie. A wtedy bedziemy myslec co dalej z nami. Chociaz mowiac szczerze watpie zeby to bylo mozliwe, bo jedyne co do niego czuje to... wstet za to co mi zrobil. Nie kocham go po tym wszystkim i jedyne na co czekalam przy jego tygodniowej wizycie to zeby... sobie w koncu pojechal. I jak juz nastal ten piekny dzien to sie poplakal, przytulil mnie i malego i powiedzial, ze nas kocha i poczulam to nie tylko slowami. Przy wyjezdzie plakal, a ja bylam szczesliwa, ze ta gehenna sie juz skonczyla. No to tyle u nas. A teraz czas spac, bo za w godziny znow sie ssak obudzi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie |
2019-04-16, 04:49 | #2154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 477
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Pistacja Ooo jakie to było dobre. I już koniec rozpusty, dzisiaj dieta lekkostrawna przed cięciem.
Teresko… nie wiem, co napisać. Super sobie radzisz. Myśl przede wszystkim o sobie i Małym Dzień dobry 24h!!! Za dokładnie tyle dam buziaka śpiącej córce tak, żeby jej nie obudzić, a potem po cichu, sama wyjdę, zamknę drzwi i pojadę do szpitala. I nic już nie będzie tak samo |
2019-04-16, 05:46 | #2155 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Tereska, ten pan tata to dużo mówi, mało robi. Uważam, że dobrą decyzję podjęłaś, że go kopnęłaś w cztery litery 👍
Ja jestem po tragicznej nocy. Na sali swiatlo musialo się palić całą noc, bo mamy tu jednego noworodka. Jak to w szpitalu, co chwile ktoś do wc, płacz dzieci, albo ktg, np. o 4:45. Tym sposobem spałam od 23:30-1:00 a potem od 3:00-4:45. Czuję się jak zombie. Może uda się w dzień usnąć ✌ Nie wiem czy mi czop nie zaczął odchodzić, w nocy i nad ranem miałam takiego gęstego smarka na papierze, lekko krwistego. Aczkolwiek po wczorajszym badaniu zostałam poinstruowana, że mogę plamić. Z tym że w dzień był spokój, tylko po samym badaniu plamilam, więc może to to. Zobaczymy co mi dziś powiedzą, jaki plan. Może tą oksy bedą chcieli podłączyć dzisiaj... Udanego dnia dziewczyny ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-04-16, 05:54 | #2156 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Ja też zostałam posiadaczką piłki ☺ tylko, że jest nie napompowana jeszcze bo nasza lista zadaniowo-sprzątaniowa jest jeszcze długa Co do sprawności to super oby Ci ona pomogła na porodowce i Olek wyskoczył raz dwa Cytat:
Cytat:
Dla mnie nadal to abstrakcja, że będziemy mieć bobaska Teresko, cieszę się, że się odezwałaś i że sobie radzisz i że masz mamę na którą możesz liczyć Nie masz sobie nic do zarzucenia, dałaś trochę czasu Panu tacie - zobaczył co stracił. Nie dziwię się Tobie nic a nic, sytuacja jest ciężka, tydzień nieogarniętego faceta nie naprawi tego co wypłakałaś w czasie ciąży. Nigdy tego niestety nie wymażesz z pamięci. A co do karmienia, on Ci wisi cały czas na cycu czy po prostu potrzebuje bliskosci? Jest przykladany prawidlowo? Ostatnio zostałam uczulona na kwestie wedzidelka, że nie raz dzieci łapią prawidlowo cyca, przybieraja na wadze, ale wiszą na cycu 24h i wtedy należy oglądnąć to ich wedzidelko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2019-04-16, 06:23 | #2157 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
A u Ciebie jaki plan? Moja rodzina chyba wychodzi z założenia że się pojawia w szpitalu i mówię, że wolę zobaczyć po fakcie jak będzie, bo teraz nie chce nic planować i będziemy na spontanie się umawiać jak cos. To się dowiedziałam, że przecież nie przyjdą do mnie, tylko oglądnąć dzidziusia dziwię się że mówię wprost co myślę, a moja siostra nie rozumie i że wymyślam... Nawet jeśli to mogliby to poprostu uszanowac a nie swoje. Ogólnie wczoraj miałam dzień irytacji na moją rodzinę, nie tylko o to. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-16, 06:58 | #2158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Ech, musimy się powoli przyzwyczajać do tych ciągłych irytacji bo to dopiero początek. Jakiś czas temu moja teściowa stwierdziła, że psa im oddamy jak sie dziecko pojawi jak ją wysmialismy to zazartowala, że swojego nam przywiezie jak sobie tak swietnie radzimy. Powiedziałam, że po porodzie dla nich drzwi beda zamknięte a co dopiero dla psa - mina bezcenna Stwierdziłam, że nie będę się teraz denerwowac mysleniem i dyskutowaniem kto kiedy nas odwiedzi. Chociaż ostatnio pomyslalam, że lepsze takie odwiedziny w szpitalu niż zwalanie się do nas w dniu powrotu do domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-04-16, 08:04 | #2159 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Ja sie nie dziwie tez, ze on o niczym nie pomyslal bo przeciez nigdy nie musial pewnir martwic o obiady, zakupy jak wszystko mial podsuniete pod nos przez mamusie. Swoja droga to przykre, ze dorosly facet nie potrafi zadbac o tak podstawowe rzeczy. Ja jestem z Toba i ciesze sie, ze ppdjelas taka decyzje odnosnie pana taty w swoim zyciu, a jesli chodzi o życie syna to bedziecie musieli sie dogadac. Trzymam kciuki! Cytat:
U nas patologia i poloznictwo tondwa osobne skrzydla szpitala i nie ma mozliwosci, zeby wszyscy byli razem dlatego jestem zdziwiona. Cytat:
Niestety lepiej nie bedzie. Ja sie wkurzylam lekko na moja mame bo we wtorek po porodzie bylam lekko zmeczona bo nie spalam w nocy i ona oczywiscie musi przyjechac zobaczyc wnuka... Maz jej powiedzial, ze jestem slaba i chce sie przespac, a ona na to, ze najwyzej mnie obudzi. Zadzwonilam do niej, ze jak chce to na chwilke moze wpasc ale sama... A ona co? Przywiozla moja kuzynke z jej corka (ktora w dodatku kaszlala). Wscieklam sie bo potem wyszlo to podwyzszone crp. Dlatego nie mowilam nikomu, ze wychodzimy w sobote a jak dzwonili wieczorem w sobote to powiedzialam, ze juz w domu jestesmy ale nie chcemy wizyt w niedziele. Moga wpasc w swieta na kawe. Cytat:
Tesciowa non stop gada, ze zimne rece albo czkawka to mu zimno, a zebym nie przeziebila piersi nawet mi sie nie chce tego prostowac wszystkiego. Robie jak uwazam. Moja misja na dzis to pranie poprasowac Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2019-04-16, 08:13 | #2160 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Mam założony cewnik! Nie bylo tak źle o dziwo, choc jak usłyszałam że chcą kolejną, ale ostatnią próbę podjąć to mi się zrobilo słabo. Jakby się nie udało, to mieli mi aplikować żel z tymi tam na "p".No ale mam założony. Zobaczymy czy nie wypadnie albo nie pęknie. Do jutra rana musze nosić. Powinien dać rozwarcie na 3-4cm. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.