Lutówki 2017 ❤ - część VII

[sQuaara]

Napisane przez axn22

Niestety dużo osób powiela takie mity ALE

jest typ diety o nazwie Dieta IF – czym jest Intermittent Fasting, która zakłada jedzenie jedynie w określonych przedziałach czasowych.

Dla osób zapracowanych bardzo wygodna i skuteczna dieta. Jesz np tylko 13-20.

Znam kilka osób na tym i twierdzą że czują się super że się sprawdza i w ogóle... Dla. Mnie wielka pomyłka (tzn ja bym tak nie dała rady) a jak jzu brat mi. Opowiadał o kawie z masłem to w ogóle zwatpilam

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[axn22]

Napisane przez sQuaara

Znam kilka osób na tym i twierdzą że czują się super że się sprawdza i w ogóle... Dla. Mnie wielka pomyłka (tzn ja bym tak nie dała rady) a jak jzu brat mi. Opowiadał o kawie z masłem to w ogóle zwatpilam

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Kawa kuloodporna nie jest zła jeśli jest odpowiednio przyrządzona ale też nie przepadam

[Fantazja_]

Napisane przez sQuaara

Nie... Rano myślałam że tak. Ale cóż. Nic się nie rozwinęło

Eh dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam z mamą tak jak mam...
Teściowa u nas była na weekend. Ona Maćkowi nie pozwala na wiele rzeczy. Na zasadzie nie wchodz, nie skacz, nie biegaj. Żeby sobie krzywdy nie zrobił. Dooooosc przesadnie.

Wczoraj byliśmy z hulajnoga na spacerze i biedna nerwowo myślałam że zjeździe. Mimo że od ulicy oddzielal nas jeszcze pas zieleni. Co chwila wolała "Maciuś chodź do wózka","może już starczy, chcesz odpocząć?" "nie bolą nogi, choć usiądź, babcia popcha " itd itd ird
W końcu Maciek na nią spojrzał i powiedział "uspokoj się"

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Maciek made my day

Napisane przez sQuaara

Znam kilka osób na tym i twierdzą że czują się super że się sprawdza i w ogóle... Dla. Mnie wielka pomyłka (tzn ja bym tak nie dała rady) a jak jzu brat mi. Opowiadał o kawie z masłem to w ogóle zwatpilam

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Hahaha ostatnio widziałam na yt filmik gdzie była stewardresa opowiadała różne historie z klientami na pokładzie klasy biznes...jedna babka zazyczyla sobie kawę i masło...stewardessa spojrzała zdziwiona i dodała jeszcze bułkę a ta pasażerka spojrzała na nią i pyta ze jak to ona nie wie że dzięki kawie z masłem spala się tłuszcz a rośnie pupa..ze tak kardashianka robi



Jutro D idzie do żłobka. Mam nadzieje ze dłużej pochodzi. Na domiar złego tz od kilku dni ma kolke nerkowa i ledwo żyje.. .

[Opiumalfa]

Napisane przez axn22

Niestety dużo osób powiela takie mity ALE

jest typ diety o nazwie Dieta IF – czym jest Intermittent Fasting, która zakłada jedzenie jedynie w określonych przedziałach czasowych.

Dla osób zapracowanych bardzo wygodna i skuteczna dieta. Jesz np tylko 13-20.

Ja bym padła do 13. Muszę jeść śniadanie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[sQuaara]

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[s i l v e r]

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

GRATULACJE ! ZDRÓWKA DLA WAS KOCHANE

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Shiruvii]

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje! Jak dojdziesz do siebie to napisz jak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Sq strasznie się cieszę!!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[__malaMi__]

Napisane przez anolta

No ospę nie szczepilismy, przed mami odra, świnka, różyczka. Myślę, żeby po światach iść. Janek od kilkunastu dni też ma jakiś katar, jak nigdy, poszłam do lekarza, nasza pani doktor powiedziała, że pyli to i to i że do żłobka może chodzić. Taki przezroczysty, od czasu do czasu wysmarka, bo umie .

Sprzedałam dziś krzesełko z Ikei do karmienie z wkładką za 40 zł . Rozebralam kitchen helper, bo siadał cały czas na górze, bałam się, że spadnie do tyłu. Także staje teraz tylko na tej podstawce, nie ma obudowy , a przy stole ma krzesełko urban z Ikei po siostrze .

Taki już duży Janek, kiedy to minęło..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

m,y też mamy straszne tyły ze szczepieniami. W ogóle jak musze zbadac przeciwciała na ospę, bo wyszły niejasne i nie wiem czy sama nie bedę musiała się zaszczepić

Napisane przez Opiumalfa

Dziewczyny przeżywamy apogeum masakry. Od przyjazdu z wakcji jest koszmar. Nie wspomnę ze o zmianę pieluchy muszę za każdym razem walczyć z kopaniem i wyrywaniem się. Wrzask pominę.

Temat kąpieli: wrzask uciekanie darcie się.
Bo kąpiel jest super ale prowadzi do pójścia spac. A pójście spac to jest największe zło. Jest 21:30 i słyszę go i tz ta jak sobie gadają bo on nie ma zamiaru spac. Dziś cały dzień wrzask i wycie o każda ☠☠☠☠☠☠☠e która była nie po jego myśli. Zwariuje, serio.


Sent from my iPhone using Tapatalk

pieluchu od bardzo daaaawna u nas tylko na stojaco. Właczamy mu teraz jakies zwierzeta czy inne edukacyjne cos na tablecie, wypina tyłka i zmieniam. Na leżąco tylko wieczorem

Napisane przez sQuaara

Opium weszłam ty pisać podobnie..
Nie tyle spać co wszystko. Ubrać się. Iść przebrać kupę. Cokolwiek jest pisk krzyk uciekanie. Założę mu koszulkę, odwracam się po spodnie a on ucieka. A ja z tym moim brzuchem czekam.. Po 20min mam taki poziom frustracji że szału idzie dostać. Ani prosba ani groźba... Co robisz? Bo ja siła i mam takiego kaca moralnego że masakra. Dziś siedziałam i płakałam jak nie chciał spać, śpiewał, kopal... A dodajmy że od końca stycznia zasypia tylko że mną... Dalej nie śpi... Teraz już z mężem bo ja straciłam cierpliwość...po godzinie.
Ja nie wiem, za chwilę będzie noworodek. Jak jaa to ogarnę. Mam wrażenie że będę najgorsza matka świata..
Nic nie umiem przy nim zrobić żeby go siła nie trzymać, nie ciągnąć za rękę do pokoju itp. Matka na dramacie

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Opiumalfa

Wczoraj po godzinie walki ze spaniem, wydarlam się na niego bo mi nerwy puściły, odłożyłam go do łóżeczka i poszłam sobie do sypialni. Wył tak sobie z 5 minut aż tz przyszedł. Czuje się okropnie jak na niego krzyczę. Po prostu nienawidzę się za to bo moja matka tak robila. Zdarza mi się taka furia coraz rzadziej bo próbuje nad tym panować, ale dziś to już był wyjec od samego otwarcia oczu rano.

Sq biorę siła. Będzie chodził z kupa przez 2 godziny? Odparzy sobie. Wiec biorę siła, próbuje po dobroci, zmienić temat. No wszystko.

Najgorzej jest teraz z wychodzeniem na dwór. On ma hulajnogę taka z siedzonkiem. Pogina nią jak błyskawica, ale tylko z 10 min. A potem zsiada, pcha ja a potem ze on chce na raczki. A ja jestem sama i w drugiej ręce mam psa na smyczy. Wiec wyobraźcie sobie te scenki na ulicy. Hulajnoga, wrzeszczący dzieciak u nogi i biedny pies co nie wie o co kaman. No cyrk po prostu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

wiecie co... "cieszę się", ze jednak u innych tez odchodzą takie akcje. U nas histerie, kładzenie sie i ogólnie mega bunty zaczeły się bardzo wcześniej, jakos w wakacje zeszłego roku. Pamietam, ze był upał i jemu nagle odwaliło zaczął mi na spacerach siadać gdzie popadnie. Teraz to bym chciała żeby siadał, a nie kładł się.
Jest no słabo, logopeda do której chodzimy to myślę, ze momentami sami jest przerażona fakt, że młodziutka dziewczyna, ale no widzę w jej oczach czasami bezradność


też biore siła szczególnie właśnie jak sa akcje rzucania sie na ziemie, bo co mam zrobić. Nie zawsze mogę czekac, aż łaskawie wstanie...

Napisane przez Fantazja_

U nas ubieranie póki co proszeni sie długie.. .najgorzej przed zlobkiem... na siłę to chyba ciężko byłoby ubrać.. .U nas awykonalne. Póki nie spieszę się do pracy to ok....ale już czasem brak mi argumentów.. chyba lepiej to ta wychodzi.


Krople nie pomagają.. .temp tak ok 38 czasem 38.5 A czasem 37.5...chyba znow antybiotyk :/ ucha nie da dotknąć.. .sam jak wlozyboalec to nie płacze, nic się nie sączy.. .no jak żyć

Napisane przez sonia_n

Spróbujcie ibuprofen. Nam kiedyś mówiła lekarka ze przez 24 h można spróbować z ibuprofenem. On przeciwzapalny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dla mnie wyjazdy na terapie to meka. 2 razy w tygodniu zwalniam się z pracy, odbieram go ze żłobka i heja tramwajem. No zawsze usi odstawic akcje, a to nie chce sie ubrac, a to ryje mi po torbie w poszukiwaniu buły, jak bułe dostanie to wrzask, bo nie taka, a to skreciłam nie w ta stronę co on by chciał, bla bla bla


I oczywiscie nózki bolą, miał krótki czas, ze szedł do żłobka sam, ale było mineło. Trzeba nieść 13 kg na rękach. Uwielbiam to



Ostatnio odbierajac go ze żłoba musiałam odebrac paczke z gemini. No głupi miałam pomysł, że dam radę.
Oczywiście odstawił sajgon i mam go nieść. I ten karton. I torbę swoją. Skończyło się tak, że pod blokiem pchałam karton nogą, bo musiałam jegomościa nieść.
Mina ludzi bezcenna






co do ucha, tak jak sonia pisze - u nas jak nie jest tragicznie tylko zaczerwienienie to na 48h ibum, ale co 8h podawac nawet jak nie ma temp. Wyszłismy 2 razy z ucha dzieki temu

Napisane przez Fantazja_

Te z mi sie wydaje ze to odruch. Czy to coś złego? Nie wiem r...trudno mi znaleźć argument, że to nie jest ok. Dawid mówiąc z kolei o sobie mówi Ty...na pytanie kto rozsypał chrupki, odpowie Ty pokazując na siebie. A do mnie jak już pisałam czasem zamiast mama powie po imieniu
Podobnie jak Sq zwracam się typu chcesz , masz ...i D jak coś daje to mówi Mam.

Czy Wasze dzieci mimo że już co nieco mówią, mniej lub więcej, nadal posługują sie swoim mandzurskim?

Ps. Wczoraj D kilka razy polizal, ugryzl loda i nie wysypalo bo co wcześniej byłoby od razu

u nas głównie mandżurski, bo "słowa" to takie pojedyncze i skrocone. z mandzurkiego uwielbiamm jego "dżo dżo dżo" jak to powie to zawsze padam ze smiechu. Nie wiem co to znaczy

Napisane przez anolta

Janek mówi już normalnie, zdaniami, wszytsko po polsku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez sQuaara

Nie... Rano myślałam że tak. Ale cóż. Nic się nie rozwinęło

Eh dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam z mamą tak jak mam...
Teściowa u nas była na weekend. Ona Maćkowi nie pozwala na wiele rzeczy. Na zasadzie nie wchodz, nie skacz, nie biegaj. Żeby sobie krzywdy nie zrobił. Dooooosc przesadnie.

Wczoraj byliśmy z hulajnoga na spacerze i biedna nerwowo myślałam że zjeździe. Mimo że od ulicy oddzielal nas jeszcze pas zieleni. Co chwila wolała "Maciuś chodź do wózka","może już starczy, chcesz odpocząć?" "nie bolą nogi, choć usiądź, babcia popcha " itd itd ird
W końcu Maciek na nią spojrzał i powiedział "uspokoj się"

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

boski Maćko!

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

20 minut po porodzie napisac na forum. Jesteś niesamowita!
Jeszcze raz gratulacje!








Ktoś się rodzi, ktoś umiera... Dzisiaj zmarła moja babcia...

[sQuaara]

Oh MałaMi wyrazy współczucia


Wiesz te 20min to było coś czego nie kumalam w tamtym porodzie. Urodziłam. Zabrali dziecko. Godzinę mnie szyli a ja lezalam

Więc teraz tel miałam przy głowie. Urodziłam. Mała fajnie. Ale jak zabrali to szturm na socjal, rodzinę ito
Bo wtedy każdy te nasze 2h dzwonił pytał. A tak to powiadomilam i później byliśmy we 2 już razem w spokoju itp.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Escorpio]

Napisane przez axn22

Niestety dużo osób powiela takie mity ALE
jest typ diety o nazwie Dieta IF – czym jest Intermittent Fasting, która zakłada jedzenie jedynie w określonych przedziałach czasowych.
Dla osób zapracowanych bardzo wygodna i skuteczna dieta. Jesz np tylko 13-20.

Nie no do takiej diety bym się nie nadawała. Chyba, że wstawałabym o 12

Napisane przez Opiumalfa

Ja bym padła do 13. Muszę jeść śniadanie

Ja też!

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Gratulacje jeszcze raz!

Napisane przez __malaMi__

m,y też mamy straszne tyły ze szczepieniami. W ogóle jak musze zbadac przeciwciała na ospę, bo wyszły niejasne i nie wiem czy sama nie bedę musiała się zaszczepić





pieluchu od bardzo daaaawna u nas tylko na stojaco. Właczamy mu teraz jakies zwierzeta czy inne edukacyjne cos na tablecie, wypina tyłka i zmieniam. Na leżąco tylko wieczorem







wiecie co... "cieszę się", ze jednak u innych tez odchodzą takie akcje. U nas histerie, kładzenie sie i ogólnie mega bunty zaczeły się bardzo wcześniej, jakos w wakacje zeszłego roku. Pamietam, ze był upał i jemu nagle odwaliło zaczął mi na spacerach siadać gdzie popadnie. Teraz to bym chciała żeby siadał, a nie kładł się.
Jest no słabo, logopeda do której chodzimy to myślę, ze momentami sami jest przerażona fakt, że młodziutka dziewczyna, ale no widzę w jej oczach czasami bezradność


też biore siła szczególnie właśnie jak sa akcje rzucania sie na ziemie, bo co mam zrobić. Nie zawsze mogę czekac, aż łaskawie wstanie...






dla mnie wyjazdy na terapie to meka. 2 razy w tygodniu zwalniam się z pracy, odbieram go ze żłobka i heja tramwajem. No zawsze usi odstawic akcje, a to nie chce sie ubrac, a to ryje mi po torbie w poszukiwaniu buły, jak bułe dostanie to wrzask, bo nie taka, a to skreciłam nie w ta stronę co on by chciał, bla bla bla


I oczywiscie nózki bolą, miał krótki czas, ze szedł do żłobka sam, ale było mineło. Trzeba nieść 13 kg na rękach. Uwielbiam to



Ostatnio odbierajac go ze żłoba musiałam odebrac paczke z gemini. No głupi miałam pomysł, że dam radę.
Oczywiście odstawił sajgon i mam go nieść. I ten karton. I torbę swoją. Skończyło się tak, że pod blokiem pchałam karton nogą, bo musiałam jegomościa nieść.
Mina ludzi bezcenna






co do ucha, tak jak sonia pisze - u nas jak nie jest tragicznie tylko zaczerwienienie to na 48h ibum, ale co 8h podawac nawet jak nie ma temp. Wyszłismy 2 razy z ucha dzieki temu









u nas głównie mandżurski, bo "słowa" to takie pojedyncze i skrocone. z mandzurkiego uwielbiamm jego "dżo dżo dżo" jak to powie to zawsze padam ze smiechu. Nie wiem co to znaczy











boski Maćko!





20 minut po porodzie napisac na forum. Jesteś niesamowita!
Jeszcze raz gratulacje!








Ktoś się rodzi, ktoś umiera... Dzisiaj zmarła moja babcia...

Przykro mi bardzo

[s i l v e r]

MalaMi, wyrazy współczucia ....

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[keepsmil3]

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minula]

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minula]

MalaMi bardzo mi przykro...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fantazja_]

Napisane przez sQuaara

Z radością informuje że dziś o 4.05 przyszła na świat nasza córeczka

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Aaaa cudownie gratulacje

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Mała Mi przykro mi, wyrazy współczucia: (

[ferimori]

Sq gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Mała Mi, moje kondolencje

[Opiumalfa]

Dziewczyny jakie książeczki u was na topie?
U nas jest powrót Pucia (mamy tylko pierwsza cześć, muszę nabyć ta druga). Co jeszcze?

Czytacie już dzieciom jakies historie? My na razie opowiadamy książeczki obrazkowe ale nie próbowałam jeszcze nic czytać konkretnego. Może jakies wierszyki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[sQuaara]

Napisane przez Opiumalfa

Dziewczyny jakie książeczki u was na topie?
U nas jest powrót Pucia (mamy tylko pierwsza cześć, muszę nabyć ta druga). Co jeszcze?

Czytacie już dzieciom jakies historie? My na razie opowiadamy książeczki obrazkowe ale nie próbowałam jeszcze nic czytać konkretnego. Może jakies wierszyki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Pucia jest 4...

U nas jest na topie wszystko. Serio co ja chce coś schować to on to czyta. Ostatnio np onomato namiętnie oglądamy. Albo takie rozkładane za 3zl gdzie są różne ubrania... Jakieś takie bzdury. Wszystko!

Ale tak to czeresniowa(obojętnie która więc mam 2 i więcej nie planuje), kicia Koci. To jest do czytania. Ja jej nie cierpię ale Maciek badszo chętnie i słucha i opowiada itp więc nabywamy regularnie. Za to Fenek średnio(podobna ilość tekstu) a na franklina za szybko wg mnie (za trudne. Ale mamy tylko 1)
"nic strasznego. Idę do dentysty" to min 2x dziennie ogarnia. Nie wiem czemu. Może jak już w końcu pojda z mężem do dentysty to mu się odwidzi

Bardzo dużo czasu też książki tpu akademia 2latka. Głównie z naklejkami ale kolorowanie itp też chętnie. To kupuje jak leci. Jak zrobi to potrafię jescze raz to samo mu kupić

Teraz robię zamówienie to poszłam w książki z wyszukiwaniem, na spostrzegawczość nie na tekst



Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[axn22]

U nas króluje do czytania 'W tej bajce nie ma smoka', 10 razy dziennie czytamy.
Poza tym Jano i Wito W Domu, którego mamy od roku a dopiero teraz bardzo polubił.
Pucio ok, ale nie codziennie. Lubi 3 i 4 cześć ale obecnie woli układać puciowe puzzle.
Franklina mamy jednego o jeździe na rowerze i raz na jakiś czas zajrzymy.
A i niemal co wieczór historyjka 'Śpij królisiu' upolowana w Carrefourze.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Opiumalfa]

Wiem ze jest więcej Puciow ale one chyba są za trudne nie?

Dzięki za propozycje!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Fantazja_]

Napisane przez Opiumalfa

Dziewczyny jakie książeczki u was na topie?
U nas jest powrót Pucia (mamy tylko pierwsza cześć, muszę nabyć ta druga). Co jeszcze?

Czytacie już dzieciom jakies historie? My na razie opowiadamy książeczki obrazkowe ale nie próbowałam jeszcze nic czytać konkretnego. Może jakies wierszyki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

U nas jeśli chodzi o "czytanie" to kici kocia, za którą nie przepadam, ale siedzi i słucha. Pucio nie przypadł do gustu, ani D, ani mnie. A tak to co mu w ręce wpadnie

Napisane przez sQuaara

Pucia jest 4...

U nas jest na topie wszystko. Serio co ja chce coś schować to on to czyta. Ostatnio np onomato namiętnie oglądamy. Albo takie rozkładane za 3zl gdzie są różne ubrania... Jakieś takie bzdury. Wszystko!

Ale tak to czeresniowa(obojętnie która więc mam 2 i więcej nie planuje), kicia Koci. To jest do czytania. Ja jej nie cierpię ale Maciek badszo chętnie i słucha i opowiada itp więc nabywamy regularnie. Za to Fenek średnio(podobna ilość tekstu) a na franklina za szybko wg mnie (za trudne. Ale mamy tylko 1)
"nic strasznego. Idę do dentysty" to min 2x dziennie ogarnia. Nie wiem czemu. Może jak już w końcu pojda z mężem do dentysty to mu się odwidzi

Bardzo dużo czasu też książki tpu akademia 2latka. Głównie z naklejkami ale kolorowanie itp też chętnie. To kupuje jak leci. Jak zrobi to potrafię jescze raz to samo mu kupić

Teraz robię zamówienie to poszłam w książki z wyszukiwaniem, na spostrzegawczość nie na tekst



Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

oooooooooooooo taaaak! u nas też te akademie na porządku dziennym są fajne, lubi szukać i naklejać

[sQuaara]

Napisane przez Opiumalfa

Wiem ze jest więcej Puciow ale one chyba są za trudne nie?

Dzięki za propozycje!


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiesz co ni one są dla starszych bo zwracają uwagę na dz/dź/ć więc owszem. Ale sama idea tekstu i obrazków nie jest trudna więc my czytamy, oglądamy, ale nie zwracam uwagi czy umie dobrze wypowiadać te słowa (one są określone dla 3,4,5latka) lub czy rozróżnia "piłka jest w/pod/nad koszykiem" )


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[anolta]

Ja uwielbiam Pucia . Dwie pierwsze części znam na pamięć, Janek też udaje, że czyta, mówiąc co jest na obrazku . Teraz poznajemy 3 i 4 cześć .

Polecam też bardzo wiersze Brzechwy, Tuwima i takie polskie rymowanki, wyliczanki, które świetnie wspomagają rozwój mowy. Jasko mnóstwo wierszyków recytuje typu ślimak wystaw rogi, baloniki mój malutki, stary niedźwiedź, w pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko itd. Pokazywałam Wam filmiki a najbardziej kocha "Lokomotywę", dlatego jak mówi to tak przeżywa każde słowo.

Kicie kocie średnio Jasko lubi, a ja za to nie lubię tych książek z serii ulica Czeresniowa i Rok w lesie,za dużo tam się dzieje, ciężko mi skupić uwagę, no i muszę kombinować, żeby coś opowiedzieć, a czasami mi się nie chce .

My dużo wypożyczamy w bibliotece, bo bym poplynela z kasą jakbym chciała wszytsko kupic . Takie książki typu "Zlota rybka", "Jaś i Małgosia" też czytamy, ale takie krociotkie, mało tekstu, więcej ilustracji.

A z Antosia kochamy "Basię" ️. Najlepsza książka dla dzieci ever. Śmiejemy się na głos jak czytamy. Tylko to 4+

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anolta]

O matko, ale napisałam, masło maślane z błędami do tego .

Dziś jeszcze ładnie było, więc pojechaliśmy do zoo, a od jutra zimno i deszcz, także po grillowaniu. Jakoś ostatnio ciężko o fajną pogodę na Majówkę. Jutro mam dyżur w pracy od 11 do 17 to przynajmniej nie będę z zazdrością w okno patrzeć .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sonia_n]

Napisane przez Opiumalfa

Dziewczyny jakie książeczki u was na topie?
U nas jest powrót Pucia (mamy tylko pierwsza cześć, muszę nabyć ta druga). Co jeszcze?

Czytacie już dzieciom jakies historie? My na razie opowiadamy książeczki obrazkowe ale nie próbowałam jeszcze nic czytać konkretnego. Może jakies wierszyki?


Sent from my iPhone using Tapatalk

U nas kicia kocia. Hit.
Jano i wito.
Snów kolorowych placu budowy.
Basia i Franek i sama Basia (ale czasami muszę przyspieszać lub coś omijać bo to długie)
Tupcio chrupcio
Książki nocnikowa i o kupie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Sq gratulacje zdrówka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fantazja_]

Napisane przez anolta

O matko, ale napisałam, masło maślane z błędami do tego .

Dziś jeszcze ładnie było, więc pojechaliśmy do zoo, a od jutra zimno i deszcz, także po grillowaniu. Jakoś ostatnio ciężko o fajną pogodę na Majówkę. Jutro mam dyżur w pracy od 11 do 17 to przynajmniej nie będę z zazdrością w okno patrzeć .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

piona ja też w pracy 10-18 i kurde mieliśmy deklarować czy dzieci będą 2.05... a dowiedziałam się, że w grupie u Dawida będzie 2 dzieci, w innej grupie 4 :O....czuję się jak wyrodna matka teściowa ma go odebrać ok 12. We wtorek odebrałam g 16:20 i był ostatni...no kurka! nie znoszę tego uczucia :/

[sQuaara]

Sonia tupcio chrupcio jak u Was? Nie mamy ani jednego...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Jesteśmy od wczoraj w domu... Maćko kocha Hele całym sercem. Pomagał przewijać ("Maciuś sam pupę Heli myjuuuuj") i kąpać (stopy bosaki Maciuś!! )

Jak zasnela to co chwila chodzik sprawdzać...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[axn22]

A zapomniałabym. Mamy sporo książeczek z serii Mały Chłopiec. Nie przepadam za nimi ale Bartek uwielbia. Wolę to niż Kicię Kocię