Panny Młode 2019 cz. 7

[_Pixie_]

Napisane przez mariamarysienka

My dzisiaj czilujemy po weselu, ale zaraz zbieramy się do teściów. Jutro nasza trzecia rocznica ślubu
Powiem wam nieskromnie, że porównując po miesiącu wesela, to u nas naprawdę nie było się do czego przyczepić i wszystko było dopięte na ostatni guzik. Było kilku wspólnych gości i mówili, że nasz DJ był niezrównany i w życiu się tak nie wybawili Nawet nie wiecie jak miło to słyszeć. Wtedy jakoś łatwiej przełknąć te długie i trudne przygotowania

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Maria nie mogło być inaczej! W końcu byłaś na tym forum jeszcze sporo przede mną w 2016 roku.

Melduję wykonanie wszystkich zadań w ten weekend! Załatwiliśmy ostanie spotkanie u księdza, dogadaliśmy na sali pozostałe szczegóły, zgłosiliśmy listę gości (czekamy na rozstaw stołów i będziemy usadzać gości), byliśmy u krawcowej, u organisty, u babki od dekoracji kościoła. Umówiłam się na próbne czesanie i makijaż (udało się obydwa na wtorek!), a dzwonił jeszcze kuzyn, który ma nas wieźć, żeby zapytać o dekoracje. Dociera do mnie powoli, że to już zaraz!

[asshley]

Napisane przez mikoma

Mam suknię, jest idealna

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

[mariamarysienka]

Napisane przez _Pixie_

Maria nie mogło być inaczej! W końcu byłaś na tym forum jeszcze sporo przede mną w 2016 roku.

Melduję wykonanie wszystkich zadań w ten weekend! Załatwiliśmy ostanie spotkanie u księdza, dogadaliśmy na sali pozostałe szczegóły, zgłosiliśmy listę gości (czekamy na rozstaw stołów i będziemy usadzać gości), byliśmy u krawcowej, u organisty, u babki od dekoracji kościoła. Umówiłam się na próbne czesanie i makijaż (udało się obydwa na wtorek!), a dzwonił jeszcze kuzyn, który ma nas wieźć, żeby zapytać o dekoracje. Dociera do mnie powoli, że to już zaraz!

Haha, to prawda. Chyba z naszego stałego składu byłam tu pierwsza, ale my rzeczywiście w 2016 mieliśmy już pewną datę

Super że tyle się udało załatwić! Z krawcową wszystko w porządku?

Napisane przez asshley

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

Ojejku, trzymam kciuki za pieska! Na pewno jest Ci ciężko, ale jak już leki zaczęły działać, to powinno być tylko lepiej.
Super, że sala gotowa!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Likable]

Napisane przez asshley

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

Ufff! To dobrze że zdążyli
A za piesia mocne




Dzień dobry
Jestem zachwycona winietkami mega wyglądają na żywo. Jeszcze jak usługodawca wrzucił je na swojego insta to już w ogóle urosłam
Skończyliśmy też sciankę w sobotę, pomalowaliśmy szklarnię na koperty, dzisiaj zamawiam krzesła bo przysłali umowę. Czekam na projekt menu, dzisiaj też napisałam w sprawie księgi gości. I jeszcze koło na sciankę.
W ogóle nie wiem jak ugryźć temat alkoholi na stole, co jakie ile

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez _Pixie_

Maria nie mogło być inaczej! W końcu byłaś na tym forum jeszcze sporo przede mną w 2016 roku.

Melduję wykonanie wszystkich zadań w ten weekend! Załatwiliśmy ostanie spotkanie u księdza, dogadaliśmy na sali pozostałe szczegóły, zgłosiliśmy listę gości (czekamy na rozstaw stołów i będziemy usadzać gości), byliśmy u krawcowej, u organisty, u babki od dekoracji kościoła. Umówiłam się na próbne czesanie i makijaż (udało się obydwa na wtorek!), a dzwonił jeszcze kuzyn, który ma nas wieźć, żeby zapytać o dekoracje. Dociera do mnie powoli, że to już zaraz!

Brawo Wy

Napisane przez asshley

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

Jestem bardzo ciekawa jak wygląda Wasza sala

Dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy i jeszcze wpadło L4, koleżanki która brała ślub miesiąc po nas i każdy podejrzewa ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez mariamarysienka

Haha, to prawda. Chyba z naszego stałego składu byłam tu pierwsza, ale my rzeczywiście w 2016 mieliśmy już pewną datę

Super że tyle się udało załatwić! Z krawcową wszystko w porządku?Ojejku, trzymam kciuki za pieska! Na pewno jest Ci ciężko, ale jak już leki zaczęły działać, to powinno być tylko lepiej.
Super, że sala gotowa!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tak z krawcowa ok. Była w doskonałym humorze. Szkoda, że tak mało nas zostało z tamtego okresu, a najbardziej szkoda dziewczyn, którym się posypały relacje.

Napisane przez asshley

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

Gratuluję sali i współczuję, że piesek choruje. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!

Dzisiaj mam próbne upiecie i makijaż jestem ciekawa jak wyjdzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Szkoda dziewczyn

Powodzenia dzisiaj!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Wiolkaa93]

Napisane przez _Pixie_

Tak z krawcowa ok. Była w doskonałym humorze. Szkoda, że tak mało nas zostało z tamtego okresu, a najbardziej szkoda dziewczyn, którym się posypały relacje.Gratuluję sali i współczuję, że piesek choruje. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!

Dzisiaj mam próbne upiecie i makijaż jestem ciekawa jak wyjdzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pochwal się koniecznie

Ashley współczuję oby wszystko było już dobrze czekamy na relację z nowej sali

Oddalam pierścionek do czyszczenia do Aparatu i aż miesiąc trzeba czekać żeby zdążyli przed ślubem.

Dziewczyny kiedy najlepiej kupić wycieczkę last minute? Chcemy lecieć gdzieś w piatek po ślubie. Lepiej kupić tydzień przed ślubem czy po ślubie szukać 🤨



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

Ashley super, że sala gotowa. Oj mam to samo z naszym psem, specjalnie jedziemy autem znowu do Polskizeby jechała z nami, mocne kciuki za pieska ️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez Wiolkaa93

Pochwal się koniecznie

Ashley współczuję oby wszystko było już dobrze czekamy na relację z nowej sali

Oddalam pierścionek do czyszczenia do Aparatu i aż miesiąc trzeba czekać żeby zdążyli przed ślubem.

Dziewczyny kiedy najlepiej kupić wycieczkę last minute? Chcemy lecieć gdzieś w piatek po ślubie. Lepiej kupić tydzień przed ślubem czy po ślubie szukać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że już po ślubie coś znajdziecie. Lasty są zazwyczaj max 2-3 dni przed

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kicimordka]

Ashley, udanej podróży i trzymamy kciuki za salę!

Ja niestety kota wziąć ze sobą nie mogę i to jedno z moich największych zmartwień, że zachoruje na nasz wyjazd albo to będzie źle przeżywał .

Wczoraj cały dzień robiłam winietki i zawieszki na alkohol, ale bylo warto!

A za tydzień panieński


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leleczka]

Jak last to kilka dni przed najlepiej. Ale bym gdzieś poleciała teraz, a to do grudnia trzeba czekać... teraz planujemy remont w domu, chyba ciężej dobrać wszystko kolory podłóg, meble, łazienkę niż te przygotowania do wesela


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Animka11]

Jeju ja już po panienskim zapalenie krtani dostałam po i tydzień chorowalam, ale było warto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Wiola super, że uda się Wam tak zaraz po ślubie lecieć w podróż poślubna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ckin2u]

Napisane przez Wiolkaa93

Ania, Dorota aby ten dzień był wyjątkowy i taki jak sobie wymarzyłyście ️️ czekamy na relację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kicimordka

Dziewczyny, aby ten dzień był jeszcze lepszy niż sobie wymarzyłyście ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje dziewczynki

Napisane przez asshley

super to slyszec.

My jutro rano wylatujemy do PL.

Sala gotowa!! nie wierze, to chyba jakis cud. Skonczyli w ta sobote.

Niestety nie potrafie sie obecnie tym cieszyc poniewaz nalozylo sie nam kilka kolejnych przykrych sytuacji, najprzykrejsza - w piatek nam bardzo zachorowal pies bylo zle ale pare wizyt u weterynarza i antybiotyki i juz jest lepiej, teraz na tydzien zostaje z rodzicami TZ a pozniej jak oni leca do PL to daja jej pod opieke do takiego Pana, ktory zajmuje sie psami.
Serce mnie sciska ze musze ja jutro zostawic i nie wiem dokladnie co z jej zdrowiem, nie potrafie sie cieszyc tym weselem i wylotem do PL

super!! dobrze, ze skonczyli i odbylo sie tam to wesele 3 sierpnia??

jestem ciekawa jak Twoje wrazenia z sali gdy juz ja zobaczysz na zywo po remoncie.


Ja przyznam sie szczerze, nie zagladalam na wizaz bardzo dlugo, zapomnialam o nim totalnie przez to wszystko


Na szczescie jestem juz zonka i moge w koncu odetchnac

Bylo ok, pogoda byla idealna - ok 23 stopni i sloneczko
sam dzien udal sie naprawde fajnie, oczywiscie po slubie tesciowa dala jak zwykle popis, ale moze bedzie teraz spokoj bo sie obrazila

powiem Wam, ze ciezko mi sie przyzwyczaic do obraczki - i na noc ja zdejmuje

uciekam teraz po akt slubu i do pracy

[aktogimka]

Wiolkaa, mikoma - jak już odebrane obrączki i sukienka to tylko znak, że jest już blisko, coraz bliżej.

Napisane przez _Pixie_

Melduję wykonanie wszystkich zadań w ten weekend! Załatwiliśmy ostanie spotkanie u księdza, dogadaliśmy na sali pozostałe szczegóły, zgłosiliśmy listę gości (czekamy na rozstaw stołów i będziemy usadzać gości), byliśmy u krawcowej, u organisty, u babki od dekoracji kościoła. Umówiłam się na próbne czesanie i makijaż (udało się obydwa na wtorek!), a dzwonił jeszcze kuzyn, który ma nas wieźć, żeby zapytać o dekoracje. Dociera do mnie powoli, że to już zaraz!

Wow, ile rzeczy załatwione! Jak się udało próbne czesanie i makijaż?

asshley, dużo zdrówka dla pieska, mam nadzieję, że już jest z z nim o wiele lepiej. A że sala gotowa to super, super! Daj znać jak będziesz po jej oglądaniu.

Napisane przez ckin2u

Na szczescie jestem juz zonka i moge w koncu odetchnac

Bylo ok, pogoda byla idealna - ok 23 stopni i sloneczko
sam dzien udal sie naprawde fajnie, oczywiscie po slubie tesciowa dala jak zwykle popis, ale moze bedzie teraz spokoj bo sie obrazila

powiem Wam, ze ciezko mi sie przyzwyczaic do obraczki - i na noc ja zdejmuje

uciekam teraz po akt slubu i do pracy

Gratulacje! Jak będziesz miała ochotę i czas to chętnie poczytam dłuższą relację!


Nam zostały 3 miesiące i to jakoś strasznie mało. A my serio rozważaliśmy końcówkę września. Porwalibyśmy się z motyką na słońce. Musimy trochę przyspieszyć, zwłaszcza że we wrześniu wyjeżdżamy na urlop i 2 tygodnie nam odpadną. Jutro idziemy do jubilera rozeznać się w sprawie obrączek i mamy też ostatnie spotkanie w poradni. Jeszcze przed urlopem chcemy iść do księdza, więc przydałoby się zebrać do tego czasu komplet dokumentów.

[mikoma]

Napisane przez ckin2u

Dziekuje dziewczynki


super!! dobrze, ze skonczyli i odbylo sie tam to wesele 3 sierpnia??

jestem ciekawa jak Twoje wrazenia z sali gdy juz ja zobaczysz na zywo po remoncie.


Ja przyznam sie szczerze, nie zagladalam na wizaz bardzo dlugo, zapomnialam o nim totalnie przez to wszystko


Na szczescie jestem juz zonka i moge w koncu odetchnac

Bylo ok, pogoda byla idealna - ok 23 stopni i sloneczko
sam dzien udal sie naprawde fajnie, oczywiscie po slubie tesciowa dala jak zwykle popis, ale moze bedzie teraz spokoj bo sie obrazila

powiem Wam, ze ciezko mi sie przyzwyczaic do obraczki - i na noc ja zdejmuje

uciekam teraz po akt slubu i do pracy

Fantastycznie, gratulacje


Już coraz mniej rzeczy zostało:
- zawieźć kartkę z zapowiedziami i ogólnie dopiąć wszystko w kościele,
- dokończyć playlistę i spotkać się z zespołem,
- porozmawiać z fotografką,
- kupić szampana i oranżady,
- zrobić paznokcie,
- szlifować taniec (już naprawdę coraz lepiej nam idzie, ale podobno dzisiaj na lekcji ma być unoszenie i tak trochę nie jestem pewna czy my się do tego nadajemy ),
- kupić jakieś drobnostki.

I to chyba tyle z takich ważnych. Już nawet wstępnie zrobiłam plan stołów, na szczęście gładko poszło

A w sobotę panieński

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez aktogimka

Wiolkaa, mikoma - jak już odebrane obrączki i sukienka to tylko znak, że jest już blisko, coraz bliżej.


Wow, ile rzeczy załatwione! Jak się udało próbne czesanie i makijaż?

asshley, dużo zdrówka dla pieska, mam nadzieję, że już jest z z nim o wiele lepiej. A że sala gotowa to super, super! Daj znać jak będziesz po jej oglądaniu.


Gratulacje! Jak będziesz miała ochotę i czas to chętnie poczytam dłuższą relację!


Nam zostały 3 miesiące i to jakoś strasznie mało. A my serio rozważaliśmy końcówkę września. Porwalibyśmy się z motyką na słońce. Musimy trochę przyspieszyć, zwłaszcza że we wrześniu wyjeżdżamy na urlop i 2 tygodnie nam odpadną. Jutro idziemy do jubilera rozeznać się w sprawie obrączek i mamy też ostatnie spotkanie w poradni. Jeszcze przed urlopem chcemy iść do księdza, więc przydałoby się zebrać do tego czasu komplet dokumentów.

My mieliśmy możliwość na 6 lipca, ale też mi się tak wydawało, że to za szybko jakoś (decydowaliśmy o terminie w lipcu 2018). Teraz wiem, że na pewno byśmy nie wyrobili.

[aktogimka]

My decydowaliśmy w maju tego roku.

Muszę sobie wypisać co jest do zrobienia, bo mam łeb jak sklep teraz. Urlop organizujemy na własną rękę, więc głowa zajęta jest teraz obmyślaniem trasy, noclegów itd, a do tego czasem jakieś ślubne sprawy wpadają, że nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać.

Napaliliśmy się na Białego Bociana jako wódkę, bo butelka ładna i takie tam. Mój tato kupił do testów, piliśmy w ubiegły piątek i kurcze nie wchodziło mi to wcale, jakiś wstrętny posmak spirytusu zostawał w ustach, telepało po każdym umoczeniu ust. Musimy przytestować coś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicimordka]

Napisane przez Animka11

Jeju ja już po panienskim zapalenie krtani dostałam po i tydzień chorowalam, ale było warto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Wiola super, że uda się Wam tak zaraz po ślubie lecieć w podróż poślubna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pewnie też tak skończę po panieńskim . Dobrze, że mam dwa dni wolnego po tym .

Napisane przez ckin2u

Dziekuje dziewczynki


super!! dobrze, ze skonczyli i odbylo sie tam to wesele 3 sierpnia??

jestem ciekawa jak Twoje wrazenia z sali gdy juz ja zobaczysz na zywo po remoncie.


Ja przyznam sie szczerze, nie zagladalam na wizaz bardzo dlugo, zapomnialam o nim totalnie przez to wszystko


Na szczescie jestem juz zonka i moge w koncu odetchnac

Bylo ok, pogoda byla idealna - ok 23 stopni i sloneczko
sam dzien udal sie naprawde fajnie, oczywiscie po slubie tesciowa dala jak zwykle popis, ale moze bedzie teraz spokoj bo sie obrazila

powiem Wam, ze ciezko mi sie przyzwyczaic do obraczki - i na noc ja zdejmuje

uciekam teraz po akt slubu i do pracy

Jeszcze raz gratulacje! Szkoda, że było tylko ok i teściowa musiała się popisać :tuli:. Ale może rzeczywiście teraz będzie spokój na jakiś czas.

[mikoma]

Napisane przez aktogimka

My decydowaliśmy w maju tego roku.

Muszę sobie wypisać co jest do zrobienia, bo mam łeb jak sklep teraz. Urlop organizujemy na własną rękę, więc głowa zajęta jest teraz obmyślaniem trasy, noclegów itd, a do tego czasem jakieś ślubne sprawy wpadają, że nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać.

Napaliliśmy się na Białego Bociana jako wódkę, bo butelka ładna i takie tam. Mój tato kupił do testów, piliśmy w ubiegły piątek i kurcze nie wchodziło mi to wcale, jakiś wstrętny posmak spirytusu zostawał w ustach, telepało po każdym umoczeniu ust. Musimy przytestować coś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Macie łatwiej, bo poza sezonem, więc dostępność wszystkiego wieksza. U nas jedna sala, którą byliśmy zainteresowani w lipcu 2018 miała już tylko termin na 26.10.2019... zespół też rzutem na taśmę, mieli akurat ostatni wolny termin w tym roku.

Jesienią i zimą to sobie można przebierać w usługodawcach, więc też pewne decyzje podejmuje się szybciej.

[mariamarysienka]

Napisane przez ckin2u

Dziekuje dziewczynki


super!! dobrze, ze skonczyli i odbylo sie tam to wesele 3 sierpnia??

jestem ciekawa jak Twoje wrazenia z sali gdy juz ja zobaczysz na zywo po remoncie.


Ja przyznam sie szczerze, nie zagladalam na wizaz bardzo dlugo, zapomnialam o nim totalnie przez to wszystko


Na szczescie jestem juz zonka i moge w koncu odetchnac

Bylo ok, pogoda byla idealna - ok 23 stopni i sloneczko
sam dzien udal sie naprawde fajnie, oczywiscie po slubie tesciowa dala jak zwykle popis, ale moze bedzie teraz spokoj bo sie obrazila

powiem Wam, ze ciezko mi sie przyzwyczaic do obraczki - i na noc ja zdejmuje

uciekam teraz po akt slubu i do pracy

Jeszcze raz gratuluję! A teściowa nadaje się do rakiety z wszystkimi gwiazdami

Napisane przez mikoma

Fantastycznie, gratulacje


Już coraz mniej rzeczy zostało:
- zawieźć kartkę z zapowiedziami i ogólnie dopiąć wszystko w kościele,
- dokończyć playlistę i spotkać się z zespołem,
- porozmawiać z fotografką,
- kupić szampana i oranżady,
- zrobić paznokcie,
- szlifować taniec (już naprawdę coraz lepiej nam idzie, ale podobno dzisiaj na lekcji ma być unoszenie i tak trochę nie jestem pewna czy my się do tego nadajemy ),
- kupić jakieś drobnostki.

I to chyba tyle z takich ważnych. Już nawet wstępnie zrobiłam plan stołów, na szczęście gładko poszło

A w sobotę panieński

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------




My mieliśmy możliwość na 6 lipca, ale też mi się tak wydawało, że to za szybko jakoś (decydowaliśmy o terminie w lipcu 2018). Teraz wiem, że na pewno byśmy nie wyrobili.

Super, powodzenia! Masz jakieś przecieki odnośnie panieńskiego?

Napisane przez aktogimka

My decydowaliśmy w maju tego roku.

Muszę sobie wypisać co jest do zrobienia, bo mam łeb jak sklep teraz. Urlop organizujemy na własną rękę, więc głowa zajęta jest teraz obmyślaniem trasy, noclegów itd, a do tego czasem jakieś ślubne sprawy wpadają, że nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać.

Napaliliśmy się na Białego Bociana jako wódkę, bo butelka ładna i takie tam. Mój tato kupił do testów, piliśmy w ubiegły piątek i kurcze nie wchodziło mi to wcale, jakiś wstrętny posmak spirytusu zostawał w ustach, telepało po każdym umoczeniu ust. Musimy przytestować coś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie jedziecie?
Polecam naszą wódkę - Palace. Bardzo łagodna i dobrze wchodzi. Wszystkim bardzo smakowała.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Nic nie wiem, znam tylko miejsce zbiórki i mam sie ubrać jak chce. Za to tż ma całą wyprawkę do przyniesienia w tym moją bieliznę

[aktogimka]

Maria, lecimy do Gruzji. O, wódki Palace chyba nie znam, zwrócimy na nią uwagę.

Mikoma, huhu, to jakaś gruba imprezka się szykuje. Ale to TŻ na swój kawalerski ma Twoją bieliznę wziąć? Czy ma naszykować Twoją wyprawkę i dać dziewczynom z panieńskiego?


Ok, uwolniłam trochę głowę - spisałam dużo rzeczy w mój brokatowy zeszyt z Biedronki , który robi za planer ślubny. Wypisałam usługodawców, ile mają zapłacone, kiedy dopłacić, kiedy się kontaktować itd. Zrobiłam osobne kartki na inne rzeczy, np. dokumenty, bukiet+butonierka, obrączki, alkohole, papeteria. Już dawno powinnam to zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kizdaM]

A brałaś Białego Bociana niebieskiego czy tego Eko (Zielonego czy tam czarnego) ?? My mamy BB niebieskiego, pierwszy raz spróbowany w listopadzie i od tamtej pory było wiadomo, ze się na nią decydujemy. Ja ze wzgledu na wygląd butelki (bo ja nie piję wódki) a pozostali ze względu na smak. Potem po cichu daliśmy do spróbowania rodzienie, nie mówiąc, że to nasza przyszła weselna, i tak im posmakowała, ze od tamtej pory tylko ją kupują
Więc chyba zalezy też trochę od partii mam nadzieję, że nasza będzie ok

[aktogimka]

Zwykłego niebieskiego próbowaliśmy. Butelka podoba nam się bardzo, jest piękna, już bym jej niczym nie ozdabiała, ale po testach jestem zrażona. Może faktycznie kiepska partia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Ja też mam złe doświadczenia z Bocianem :/ Niestety, ale partie są bardzo nierówne i raz jest naprawdę dobra, a raz nie da się pić :/ U mojej kuzynki na chrzcinach w zeszłym roku był i mało kto pił, bo się trafiła niedobra partia.

Akto - ale super Też bym chciała do Gruzji pojechać

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kicimordka]

Ale zazdroszczę Ci tej Gruzji !
My dzisiaj wynajelismy samochód na wesele . Świadek mi dzisiaj przypomniał, że miałam się odezwać do jubilera o grawer na obrączkach. Totalnie mi wypadło to z głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ckin2u]

Napisane przez aktogimka

Gratulacje! Jak będziesz miała ochotę i czas to chętnie poczytam dłuższą relację!

dziekuje opisze jak bede miec dluzsza chwilke

Napisane przez mikoma

Fantastycznie, gratulacje

dziekuje

Napisane przez kicimordka

Ja pewnie też tak skończę po panieńskim . Dobrze, że mam dwa dni wolnego po tym .


Jeszcze raz gratulacje! Szkoda, że było tylko ok i teściowa musiała się popisać :tuli:. Ale może rzeczywiście teraz będzie spokój na jakiś czas.

dziekuje kochana uwierz, ze moje OK po przyjeciu i slubie to znaczy tak jak dla Was pewnie super fantastycznie
mnie po prostu to nie krecilo nigdy, ale bylo naprawde fajnie i obeszlo sie na samym przyjeciu bez roznych fochow, nastepnego dnia tesciowa dala popis, ale w dniu slubu kady teoretycznie trzymal fason

Napisane przez mariamarysienka

Jeszcze raz gratuluję! A teściowa nadaje się do rakiety z wszystkimi gwiazdami Super, powodzenia! Masz jakieś przecieki odnośnie panieńskiego? Gdzie jedziecie?
Polecam naszą wódkę - Palace. Bardzo łagodna i dobrze wchodzi. Wszystkim bardzo smakowała.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

laduje ja do rakiety


wczoraj odebralam akt malzenstwa, pani mowi prosze sie podpisac.. ALE NOWYM NAZWISKIEM i taka bylam pdekscytowana, ze zacelam jej gadac o jeju to pierszy raz

zawiozlam tez akt do pracy i sie przyzwyczajam do nowego nazwiska duzo uzywam go w pracy, ciagle do podpisywania czegos itd i wczoraj pol dnia podpisywalam sie starym a pol nowym wiec

teraz chce podjechac przed praca do fotografa zrobic zdjecie do dowodu i jak zdaze do podejde do urzedu

[Wiolkaa93]

Napisane przez mikoma

Fantastycznie, gratulacje


Już coraz mniej rzeczy zostało:
- zawieźć kartkę z zapowiedziami i ogólnie dopiąć wszystko w kościele,
- dokończyć playlistę i spotkać się z zespołem,
- porozmawiać z fotografką,
- kupić szampana i oranżady,
- zrobić paznokcie,
- szlifować taniec (już naprawdę coraz lepiej nam idzie, ale podobno dzisiaj na lekcji ma być unoszenie i tak trochę nie jestem pewna czy my się do tego nadajemy ),
- kupić jakieś drobnostki.

I to chyba tyle z takich ważnych. Już nawet wstępnie zrobiłam plan stołów, na szczęście gładko poszło

A w sobotę panieński

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------




My mieliśmy możliwość na 6 lipca, ale też mi się tak wydawało, że to za szybko jakoś (decydowaliśmy o terminie w lipcu 2018). Teraz wiem, że na pewno byśmy nie wyrobili.

Już Wam nie dużo zostało zdaj koniecznie relację po panieńskim

Napisane przez aktogimka

Maria, lecimy do Gruzji. O, wódki Palace chyba nie znam, zwrócimy na nią uwagę.

Mikoma, huhu, to jakaś gruba imprezka się szykuje. Ale to TŻ na swój kawalerski ma Twoją bieliznę wziąć? Czy ma naszykować Twoją wyprawkę i dać dziewczynom z panieńskiego?


Ok, uwolniłam trochę głowę - spisałam dużo rzeczy w mój brokatowy zeszyt z Biedronki , który robi za planer ślubny. Wypisałam usługodawców, ile mają zapłacone, kiedy dopłacić, kiedy się kontaktować itd. Zrobiłam osobne kartki na inne rzeczy, np. dokumenty, bukiet+butonierka, obrączki, alkohole, papeteria. Już dawno powinnam to zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gruzja na długo jedziecie?
Mi tez pasuje wszystko zebrać w jednym miejscu, bo mam w różnych notatnikach ale mi się nie chcę

Napisane przez kizdaM

A brałaś Białego Bociana niebieskiego czy tego Eko (Zielonego czy tam czarnego) ?? My mamy BB niebieskiego, pierwszy raz spróbowany w listopadzie i od tamtej pory było wiadomo, ze się na nią decydujemy. Ja ze wzgledu na wygląd butelki (bo ja nie piję wódki) a pozostali ze względu na smak. Potem po cichu daliśmy do spróbowania rodzienie, nie mówiąc, że to nasza przyszła weselna, i tak im posmakowała, ze od tamtej pory tylko ją kupują
Więc chyba zalezy też trochę od partii mam nadzieję, że nasza będzie ok

Butelkę ma piękną. Też o nim myśleliśmy ale ostatecznie bierzemy Ogińskiego

Napisane przez kicimordka

Ale zazdroszczę Ci tej Gruzji !
My dzisiaj wynajelismy samochód na wesele . Świadek mi dzisiaj przypomniał, że miałam się odezwać do jubilera o grawer na obrączkach. Totalnie mi wypadło to z głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakim samochodem jedziecie?

Napisane przez ckin2u

dziekuje opisze jak bede miec dluzsza chwilke





dziekuje kochana uwierz, ze moje OK po przyjeciu i slubie to znaczy tak jak dla Was pewnie super fantastycznie
mnie po prostu to nie krecilo nigdy, ale bylo naprawde fajnie i obeszlo sie na samym przyjeciu bez roznych fochow, nastepnego dnia tesciowa dala popis, ale w dniu slubu kady teoretycznie trzymal fason




laduje ja do rakiety


wczoraj odebralam akt malzenstwa, pani mowi prosze sie podpisac.. ALE NOWYM NAZWISKIEM i taka bylam pdekscytowana, ze zacelam jej gadac o jeju to pierszy raz

zawiozlam tez akt do pracy i sie przyzwyczajam do nowego nazwiska duzo uzywam go w pracy, ciagle do podpisywania czegos itd i wczoraj pol dnia podpisywalam sie starym a pol nowym wiec

teraz chce podjechac przed praca do fotografa zrobic zdjecie do dowodu i jak zdaze do podejde do urzedu

Pewnie ciężko się przestawić na nowe nazwisko po tylu latach

U nas pomału zamykany listę gości. Jeszcze kilka osób od Tż ma się określić. Około 50 odmówiło więc będzie ok 130 czyli tak jak myślałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

W sensie, że on ma wziąć moją bieliznę na kawalerski. I tak dumam czy dać coś seksi, żeby nie bylo przypału, czy jakieś najgorsze barchany, których mi nie żal

Mamy już cały układ do tańca teraz tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...

[Wiolkaa93]

Napisane przez mikoma

W sensie, że on ma wziąć moją bieliznę na kawalerski. I tak dumam czy dać coś seksi, żeby nie bylo przypału, czy jakieś najgorsze barchany, których mi nie żal

Mamy już cały układ do tańca teraz tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...

Zazdroszczę że macie już układ. Bo u nas to stoi w miejscu. Tż nie ma czasu, a tańczyć w ogóle nie potrafi więc marnie to widzę 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz