Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ? - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: Czy uderzył Ciebie kiedykolwiek Twój TŻ?
tak 166 13,22%
nie 1 090 86,78%
Głosujący: 1256. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-10, 20:34   #361
Mrówaaa
Rozeznanie
 
Avatar Mrówaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez kropeczka151 Pokaż wiadomość
hm....cięzko sie o tym mowi bo jest to wstyd... moj podniosl na mnie reke... kopną. dlatego ze chcialam odejsc od niego (mieszkalismy razem). potem mnie przeprosil i wiecej sie to juz nie zdarzylo. Ale nie dawałam mu juz powodów wczoraj dopiero podjełam decyzje o rozstaniu. jestem z daleka od niego i juz sie nie boje. Teraz widze ze to bylo chore...bałam sie sprzeciwic mu postawic na swoim bo odrazu myslalam ze to sie powtorzy ze bedzie mnie wyzywal obrazal i uderzy... pomyslicie sobie glupia idiotka ze mnie... kochalam go wierzylam nadal kocham bo gdzies w glebi jest dobry i kochany... a moze za bardzo wierze w dobroc ludzi I wierzcie mi ze do odejcia trzeba miec bardzo duzo sily i byc bardzo odwaznym. To ze nie mieszkamy razem to szczescie w nieszczesciu...mialam wyadek samochodowy i powiedzialam mu ze bedzie lepiej dla mnie jak wroce do rodziców I pomimo ze robil mi takie rzeczy zel mi jest tego ze to koniec.. moze to przez zwykle przywiazanie??
Współczuje Kropeczka, że tak to się wydarzyło... I każdemu łatwo powiedzieć "odejdź - jeśli Ci źle z nim..." itp. a tak naprawde to trzeba się wziąć porządnie w garść i przeciwstawić się nawet samej sobie... bo kochać można mimo wszystko... nawet jak ktoś nas strasznie rani...
Napewno żal Ci skoro już mieszkaliście razem, bo przestać kochać kogoś nie da się od tak. Ale musisz wiedzieć, że skoro zrobił to raz to na 100% za jakiś czas będzie drugi, trzeci i do któregoś razu będzie jeszcze przepraszał - a potem skończy(sytuacja mojej przyjaciółki).

Pozdrawiam cieplutko
__________________
Mrówaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 20:44   #362
kropeczka151
Raczkowanie
 
Avatar kropeczka151
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 101
GG do kropeczka151
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez Mrówaaa Pokaż wiadomość
Współczuje Kropeczka, że tak to się wydarzyło... I każdemu łatwo powiedzieć "odejdź - jeśli Ci źle z nim..." itp. a tak naprawde to trzeba się wziąć porządnie w garść i przeciwstawić się nawet samej sobie... bo kochać można mimo wszystko... nawet jak ktoś nas strasznie rani...
Napewno żal Ci skoro już mieszkaliście razem, bo przestać kochać kogoś nie da się od tak. Ale musisz wiedzieć, że skoro zrobił to raz to na 100% za jakiś czas będzie drugi, trzeci i do któregoś razu będzie jeszcze przepraszał - a potem skończy(sytuacja mojej przyjaciółki).

Pozdrawiam cieplutko
Wiem..stad moja decyzja. Powinnam to zrobic juz dawno dawno temu jak tylko to sie przytrafilo... Ale nie jest tak latwo jak sie kogos kocha moze by sie to nie powtorzylo ale we mnie siedzial ten strach.. uwazaj co mowisz, robisz bo moze sie tak skonczyc.. nie da sie byc z kims i sie go bac W tym zwiazku były tylko słowa, obiecywanie i przeprosiny... nic wiecej A ja tyle poswiecilam , dałam z siebie...
kropeczka151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 21:04   #363
Mrówaaa
Rozeznanie
 
Avatar Mrówaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 957
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez kropeczka151 Pokaż wiadomość
Wiem..stad moja decyzja. Powinnam to zrobic juz dawno dawno temu jak tylko to sie przytrafilo... Ale nie jest tak latwo jak sie kogos kocha moze by sie to nie powtorzylo ale we mnie siedzial ten strach.. uwazaj co mowisz, robisz bo moze sie tak skonczyc.. nie da sie byc z kims i sie go bac W tym zwiazku były tylko słowa, obiecywanie i przeprosiny... nic wiecej A ja tyle poswiecilam , dałam z siebie...
Poważnie się wtedy na nim napewno zawiodłaś, że mógł tak w ogóle postąpić i Cię uderzyć. Osobiście nie widzę sensu pakowania się ponownie w związek w którym Ty czujesz się jak za kratami, nie mogąc wyrażać swoich uczuć, protestów, sprzeciwów, emocji... W trosce o siebie, w obawie o siebie, w strachu przed nim - że znów może to się zdarzyć... Bo cudowniej jest dawać i mieć coś w zamian... Tobie brakowało ważnej rzeczy bo aż poczucia bezpieczeństwa przy własnym facecie...

Pomyśl teraz o sobie i zacznij robić to wszystko co przy nim nie było możliwe
__________________
Mrówaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 21:06   #364
WieszJakJest
Raczkowanie
 
Avatar WieszJakJest
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 129
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nie, nie ;D
__________________
` nie podążaj za mną
bo sie zgubisz...
WieszJakJest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 13:41   #365
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Mój TŻ nigdy, ale gdy miałam 17 lat, chodziłam z takim troche pokręconym gościem i gdy chciałam od niego odejść, powiedział, że mi na to nie pozwoli, złapał mnie za poły kurtki, podniósł do góry, zaczął szarpać i potrząsać, az w końcu rzucił mną o drzewo. Oczywiście po tej akcji nie tylko zerwałam z nim definitywnie, ale w ogóle zerwałam jakiejkolwiek kontakty. Potem mnie mnóstwo razy przepraszał, kajał się, prosił, żebyśmy chociaż byli kolegami - ale byłam nieugięta. Niestety, mieszka na moim osiedlu, więc czasem go widuję. Z tego co wiem, ożenił się, ma córeczkę, ale słyszała, że swoja żone tez potrafi walnąć.

A mój TŻ był kiedys z dziewczyną, która jak się na niego wkurzyła, potrafiła go walnąć z całej siły pięścią w ramię lub kopnąć w piszczel.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 14:53   #366
vendettka
Wtajemniczenie
 
Avatar vendettka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nie,nigdy tego nie zrobił.
__________________
Pasmo kontrolne-29cm

Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję
vendettka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-13, 12:50   #367
urwanyguzik
Rozeznanie
 
Avatar urwanyguzik
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 568
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

nie nigdy bo gdyby to zrobil mnie juz by nie bylo
urwanyguzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-13, 13:11   #368
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Mój nigdy mnie nie uderzył.
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 12:55   #369
gragub
Wtajemniczenie
 
Avatar gragub
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 094
GG do gragub
Smile Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nie wyobrażam sobie przemocy w naszym związku. Jeśli by takie coś natąpiło, to myślę, że byłby to pierwszy i ostatni raz, aczkolwiek trudno właściwie ocenić, jak człowiek by się zachował skoro nie doświadczył takiej sytuacji. Życzę sobie i wszystkim, abyśmy nie musiały mieć takiego problemu.
gragub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 11:54   #370
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

On mnie? NIGDY, jest za dobry

Ale ja jego... owszem

P.S. Jesteśmy razem juz od 4-ech lat
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 14:10   #371
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Mnie mój TŻ nigdy nie uderzył i ma szczęście, bo jakby spróbował to by wylądował na OIOM-ie! Nie ręczę za siebie co by było!
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-23, 14:12   #372
karolcia52
Rozeznanie
 
Avatar karolcia52
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 756
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

nie i jestem pewna że nigdy tego nie zrobi
__________________
Tam gdzie żyję bujam w obłokach.
karolcia52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 14:14   #373
17latka
Raczkowanie
 
Avatar 17latka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 44
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

yy.. gdyby tylko spróbował na mnie "podnieść rękę" to oznaczałoby to - KONIEC.. i wiem, że to na pewno nie byłoby z mojej strony takie stanowcze.. bo ludziom z otoczenia łatwo mówić "Zostaw go, jak on Cię w ogóle traktuje! Tak nie można" .. My dziewczyny dobrze o tym wiemy..ale czasami uczucie jest bardzo silne pomimo bólu fizycznego.. jest także ból w sercu.. za to że uderzył i za to, że musimy go zostawić, bo tak nie mozna.. pokręcona ta miłość jest.. no bo przecież gdyby KOCHAŁ to by NIGDY nie uderzył.. prawda? miłość to także szacunek i bezpieczeństwo..ale co wtedy, gdy tego bezpieczeństwa ani szacunku nie ma?? za to jest bardzo silne uczucie do Niego??
17latka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 14:18   #374
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nie. Gdyby kiedykolwiek sie to zdarzylo, to napewno bym tego tak nie zostawila i poszla na obdukcje i na policje.

Dziwi mnie tylko jedno, ludzie są ze sobą jakis czas, niby sie kochają etc.. a czasami po czasie wychodza takie brudy. Ciezko jest poznac czlowieka, najgorzej jak sie maskuje i nie ma zadnych symtomow ze taka sytuacja moze zainstniec.
Dlatego przy wyborze partnera trzeba bardzo, ale to bardzo uwazac.

Pozdrawiam,

Joline
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 14:46   #375
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nigdy tego nie zrobil i nie zrobi

a gdyby do tego doszlo... jesli chodzi o przemoc i alkoholizm jestem bezwzgledna - nie ma drugiej szansy. po prostu, to sie ciagle powtarza...
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 16:10   #376
gragub
Wtajemniczenie
 
Avatar gragub
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 094
GG do gragub
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez sailors Pokaż wiadomość
On mnie? NIGDY, jest za dobry

Ale ja jego... owszem

P.S. Jesteśmy razem juz od 4-ech lat
Nie, no Ty chyba żartujesz z tą swoją wypowiedzią, w drugiej kwesti.
gragub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 16:27   #377
mhg20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 37
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Tak, czasem się bijemy. Czasami w żartach, a czasem w kłótni. Ale to zwykle ja zaczynam i nie bijemy się mocno. Nie wiem, czy ktoś też tak ma??? Co o tym myślicie?
mhg20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 16:41   #378
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez gragub Pokaż wiadomość
Nie, no Ty chyba żartujesz z tą swoją wypowiedzią, w drugiej kwesti.

Nie, nie żartuję

A tak serio to czasem go tak szturcham żartobliwie, no
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 17:46   #379
gragub
Wtajemniczenie
 
Avatar gragub
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 094
GG do gragub
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

No chyba, że zartobliwie, żeby dołożyć "troszku" żaru do miłości
gragub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-23, 19:01   #380
ewelinka3f
Raczkowanie
 
Avatar ewelinka3f
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez wydzia Pokaż wiadomość
To teraz moja kolej...

Ja mam 20 lat a mój TŻ 24 jestem w związku ponad 1,5 roku. i mam problem. obecnie jestem pokłucona z TŻ.tzn. nie odzywam sie. Chłopak którego tak mocno kocham podnosi na mnie reke..znaczy nie bije mnie tak mocno..ale gdy wypije za dużo(nie moze pić wódki a czasami się zdarza) i gdy dojdzie do sprzeczki trzyma mnie na siłe,wykreca rece.gdy kiedys uderzylam go w twarz on mnie popchnął na schody. Wiem ze jestem głupia trwając w związku ale tak bardzo go kocham. Gdy jest trzeźwy to nigdy na mnie reki nie podniesie. tylko gdy wypije....no właśnie...juz same wiecie. Wprawdzie żadko pije ale jak już do tego dojdzie to sie głęboko zastanawiam....chyba nie potrafie zakończyć tego związku....jak namówić go aby nie pił wódki(przewaznie za namową kolegów, bo przy mnie sie pilnuje, w końcu obiecał). nie wiem co robić....pewnie mnie zjedziecie.....on nie jest zły, jest cudowny,chciałabym znaleźć sposób aby nie ulegał kolegom...
Uciekaj,póki możesz.Zdaję sobie sprawę,że to nie jest łatwe,ale chcesz do końca życia trwać w strachu?A co będzie jeśli za jakiś czas on przestanie potrzebować alkoholu jako wymówki żeby Cię uderzyć?Wierz mi,że ta sytuacja będzie się pogarszaćTeraz jesteś młoda,silna,otrząśniesz się po rozstaniu.A co będzie jeśli będziesz przy nim trwać,zalękniona,upokorzo na?Co jeśli pojawią się dzieci i na nie też podniesie rękę?!On ie zrezygnuje z alkoholu,a Ty będziesz drżeć ze strachu o to w jakim on wróci humorze,i będziesz się starała być niewidzialna,żeby go nie sprowokować.To nie jest normalne,i choćby miał Cię potem błagać na kolanach nie wierz w czułe słówka i przeprosiny,bo to się nie skończy,a wręcz przybierze na sile.Odejdz...
ewelinka3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 19:19   #381
jusii
Rozeznanie
 
Avatar jusii
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 814
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nigdy na ponad 9 lat związku Nigdy też w kłótni nie użył wulgarnego słowa na mnie czy do mnie
__________________
Droga do nieba ...
jusii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 21:02   #382
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez mhg20 Pokaż wiadomość
Tak, czasem się bijemy. Czasami w żartach, a czasem w kłótni. Ale to zwykle ja zaczynam i nie bijemy się mocno. Nie wiem, czy ktoś też tak ma??? Co o tym myślicie?
Co myślę ?
Patologia.
Kłótnia czy nie-nie wolno poniżać drugiej osoby.
To nie działa tylko w kierunku kobiety.
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-20, 17:31   #383
Dancing Nancy
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 46
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Moj TŻ nigdy mnie nie uderzył. To nie ten typ... on sie nawet kłócić dobrze nie potrafi Z reguły jak robi sie goraco, to on wychodzi, zeby ochłonąc.

A swoja droga... facet który by mnie uderzył, byłby od razy przegrany. Po prostu nie toleruje czegos takiego.
Dancing Nancy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 23:14   #384
Soy Marisol
Rozeznanie
 
Avatar Soy Marisol
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 761
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Nie no coś takiego jest nie do pomyślenia. Przecież to najwieksza zniewaga :-( Raz mi się zdarzyło przywalić z liścia mojemu chłopakowi, który nie był mi wierny - ot takie pożegnanie z nim ;-p To bylo jeszcze w liceum (no i w sumie chodziło o pocałunek i macanki - a żeby bylo pikantniej z dziewczyną jego dobrego kumpla). Normalnie nigdy bym się na coś takiego nie porwała, ale on bezczelnie twierdził "Oj przecież i tak będziemy razem" - oj w tym momencie juz sie we mnie zagotowalo. Najlepsze bylo to , ze przez kilka dni chodzil taki posiniczony po szkole, heh.
Soy Marisol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 23:15   #385
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

Cytat:
Napisane przez Iam Pokaż wiadomość
Uderzył z łokcia, ale niechcący na śnie . A na poważnie to nie było takiej sytuacji w moim związku .
to u mnie podobnie
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 23:22   #386
ewanka1989
Zakorzenienie
 
Avatar ewanka1989
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

nie i mam nadzieję, że się to nie zdarzy
__________________





ewanka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 09:24   #387
Maranatha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 16
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

żaden z moich partnerów mnie nie uderzył i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. jakbym złapała co by pod ręką było i oddała to bym chyba zabiła...jak jestem zła to agresja mi rośnie...
Maranatha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 09:24   #388
Maranatha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 16
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

powtórzony post
Maranatha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 09:39   #389
skemmtun
Zakorzenienie
 
Avatar skemmtun
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 354
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

nigdy
__________________
29
skemmtun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 11:14   #390
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Czy uderzył was kiedykolwiek wasz TŻ ?

uderzył... pierwszy raz z zazdrości po alkoholu.
potem... bo się pokłóciliśmy i skończyły mu się argumenty
potem... bo chciałam odejsć
potem... bo płakałam
potem... bo znowu chciałam odejść
... bo rozmawiałam z kolegą, ... bo obgryzłam paznokcie, ... bo ścięłam włosy...

Nie był mnie. Tak na prawdę uderzył za pierwszym razem (jak był pijany) i jak chciałam odejść za drugim razem. Z pięści w twarz, w żebra. Reszta to były raczej niepełne ciosy, po to żeby "przypomnieć"...

Eh:/
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-19 14:49:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.