Mamy Marzec 2020

[anusia1990]

Napisane przez agulaaaa

Dzień dobry
To u mnie na badaniu dziecko było wyjątkowo grzeczne albo spało,bo wszystko od razu mógł zmierzyć, idealnie było ułożone, tylko dalej nie wiem jaka płeć, może w poniedziałek się dowiem

Ja wczoraj wizytowałam ale utwierdziłam się tylko w przekonaniu że te wizyty u mojego gina mają jedynie na celu ogolne oględziny i wypisanie l4. Ginekolog powiedział że na tym "gównianym sprzęcie" to do końca ciąży płci mi nie poda

Dobrze że na genetyczne chodzę gdzie indziej

[agulaaaa]

Napisane przez anusia1990

Ja wczoraj wizytowałam ale utwierdziłam się tylko w przekonaniu że te wizyty u mojego gina mają jedynie na celu ogolne oględziny i wypisanie l4. Ginekolog powiedział że na tym "gównianym sprzęcie" to do końca ciąży płci mi nie poda

Dobrze że na genetyczne chodzę gdzie indziej

Haha
To ja z tego wszystkiego,jak powiedział na prenatalnym,że wszystko jest ok,byłam tak przejęta,że zapomniałam zapytać czy w ogóle coś widać,jeśli chodzi o płeć

[anusia1990]

Przez to wizyty odbierają mi przyjemność, bo nawet nie jestem w stanie zobaczyć mojego dziecka. W pierwszej ciąży było tak magicznie aż chciało się chodzić ale tyle poszło $$$ że wolę chyba się przemęczyć i te $$ zainwestować w dziecko. Za to na genetycznych tak wszystko pięknie widać że mógłby mnie tak badać cały dzień

[fiolek_31]

Napisane przez agulaaaa

Haha
To ja z tego wszystkiego,jak powiedział na prenatalnym,że wszystko jest ok,byłam tak przejęta,że zapomniałam zapytać czy w ogóle coś widać,jeśli chodzi o płeć

Miałam tak samo z tych emocji zapomniałam spytać lekarka sama na koniec powiedziała, że na kolejnych wizytach postara się coś więcej powiedzieć. Mam to szczęście, że moja ginekolog ma certyfikat FMF i robi też prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez fiolek_31

Miałam tak samo z tych emocji zapomniałam spytać lekarka sama na koniec powiedziała, że na kolejnych wizytach postara się coś więcej powiedzieć. Mam to szczęście, że moja ginekolog ma certyfikat FMF i robi też prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja właśnie tak miałam w pierwszej ciąży że mój lekarz miał FMF. Niesamowity komfort, każda wizyta była tak dokładna że aż miło.

[karska]

Napisane przez anusia1990

Ja wczoraj wizytowałam ale utwierdziłam się tylko w przekonaniu że te wizyty u mojego gina mają jedynie na celu ogolne oględziny i wypisanie l4. Ginekolog powiedział że na tym "gównianym sprzęcie" to do końca ciąży płci mi nie poda

Dobrze że na genetyczne chodzę gdzie indziej

Dlatego ja chodzę i na NFZ i prywatnie. Na NFZ niby robi mi USG, ale jakoś nie mam zaufania (pomimo, że wszystko potwierdza się na wizytach prywatnie). No i jeszcze ani razu nie badał mi szyjki a prywatnie na każdej wizycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez karska

Dlatego ja chodzę i na NFZ i prywatnie. Na NFZ niby robi mi USG, ale jakoś nie mam zaufania (pomimo, że wszystko potwierdza się na wizytach prywatnie). No i jeszcze ani razu nie badał mi szyjki a prywatnie na każdej wizycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też prywatnie z tym że z pakietu PZU dlatego kiedyś pisałam że prywatnie a prywatnie też może być ogromna różnica

ehh... trudno

[monika21121984]

A ja sie martwie ,ze moze cos bylo nie tak.... i ten nie chcial mowic bo byl tylko na zastepstwie .
K

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Napisane przez monika21121984

A ja sie martwie ,ze moze cos bylo nie tak.... i ten nie chcial mowic bo byl tylko na zastepstwie .
K

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie masz szans by umowic sie do innej kliniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marles86]

Dziewczyny a jak wasze brzuszki, widac juz ciaze ? Ja powiem szczerze, ze rano nie widze zadnego, lakko sie uwypukla w ciagu dnia, ale tak to nie widze zadnej roznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karska]

Napisane przez monika21121984

A ja sie martwie ,ze moze cos bylo nie tak.... i ten nie chcial mowic bo byl tylko na zastepstwie .
K

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro masz wizytę czy za tydzień w czwartek?

Napisane przez marles86

Dziewczyny a jak wasze brzuszki, widac juz ciaze ? Ja powiem szczerze, ze rano nie widze zadnego, lakko sie uwypukla w ciagu dnia, ale tak to nie widze zadnej roznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam brzuch jak po obiedzie, z boku nie widać, że jestem w ciąży mieszczę się we wszystkie ubrania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Napisane przez marles86

Dziewczyny a jak wasze brzuszki, widac juz ciaze ? Ja powiem szczerze, ze rano nie widze zadnego, lakko sie uwypukla w ciagu dnia, ale tak to nie widze zadnej roznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już myślałam, że tylko ja mam takie rozterki

U mnie niby brzuch jest lekko wypukły, ale dalej mieszczę się we wszystkie ubrania, a do tego do kilku dni znowu mogę leżeć na brzuchu. Wcześniej czułam dyskomfort i oczywiście zastanawiam się czy wszystko ok... We wtorek idę na wizytę, mam nadzieję, że wyjdę spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilith94]

Ja jestem trochę dalej niż większość z was i u mnie brzuszek już widać. Szczególnie, że zawsze był płaski . Od jakiegoś tygodnia już na 90% jestem pewna, że czuje jak młody się rusza . I chyba mam bardzo ruchliwego dziecia, bo dość często mnie smyra w okolicach pępka .
No i niestety rozkłada mnie choroba. Leczę się herbata z sokami i cytryną no i nie wychodzę spod koca. Zgaga i ból gardła to najgorsze połączenie jakiego doświadczyłam
Jutro idę do gina na 8:30 to zapytam czy mogę coś jeszcze brać.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[chouette_]

Też jestem już dalej i u mnie widać, tak jak pisałam na poprzedniej stronie ludzie z pracy zauważają. Na pocieszenie Wam powiem, że przez długi czas coś tam niby było widać, a w sumie niedawno, tak z dnia na dzień, pojawił się taki naprawdę widoczny brzuch. Sama nie wiem kiedy i jak
Lilith, zazdroszczę ruchów i życzę zdrowia

[Agnimay]

Napisane przez chouette_

Tak, trochę jak panieński
Cin cin bezalkoholowy jest super w zastępstwie szampana akurat z listą prezentów się nie spotkałam, oba baby shower na których byłam były organizowane dla bliskich osób i byłyśmy zorientowane w tym co przyszła mama już posiada lub co by chciała mieć (u nas baby shower to babska impreza), wiec zrzucałyśmy się na jeden konkretny prezent, który nie stanowił niezbędnej części wyprawki, ale był fajnym gadżetem, którego przyszła mama raczej w natłoku wszystkich rzeczy by nie kupiła

Ja też mam cały czas wrażenie, że po prostu wyglądam jakbym się mocno najadła

Ale super zdecydowanie brzmi jak więcej zabawy i imprezki niż takie typowe baby shower na siedząco tutaj.

Napisane przez Lola2828

Moj lekarz pokazał mi mój pełny pęcherz na usg i kazał w tej chwili do toalety bo właśnie przeszkadza mu to w badaniu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Od razu przypomniała mi sie moja ciąża w uk te konowały tez nie mogly zmierzyć przezierności bo źle ułożone dziecko
. Kazała mi skakać po korytarzu Moj lekarz jest naprawdę dobry i twierdzi ze zawsze jest jakiś sposób zeby wszystko zbadać . Ja prenatalne mialam przez brzuch i dopochwowo bo właśnie nie mógł wszystkiego zobaczyć .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Woow ale super i piękne dekoracje !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Nie przesadzasz też bym się wściekła , moja rozgadała w rodzinie na szczęście nie mojej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki!

Napisane przez agulaaaa

Dzień dobry
To u mnie na badaniu dziecko było wyjątkowo grzeczne albo spało,bo wszystko od razu mógł zmierzyć, idealnie było ułożone, tylko dalej nie wiem jaka płeć, może w poniedziałek się dowiem

super!

Napisane przez anusia1990

Ja wczoraj wizytowałam ale utwierdziłam się tylko w przekonaniu że te wizyty u mojego gina mają jedynie na celu ogolne oględziny i wypisanie l4. Ginekolog powiedział że na tym "gównianym sprzęcie" to do końca ciąży płci mi nie poda

Dobrze że na genetyczne chodzę gdzie indziej

O kurcze, dobrze że dziecko widzi

Napisane przez marles86

Dziewczyny a jak wasze brzuszki, widac juz ciaze ? Ja powiem szczerze, ze rano nie widze zadnego, lakko sie uwypukla w ciagu dnia, ale tak to nie widze zadnej roznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja testuję dobre wychowanie innych brzuch mi widać zdecydowanie, ale że ogólnie mam nadprogramowe kg to nikt nie pyta ani nie gratuluje na wypadek gdybym rzeczywiście tylko przytyła haha. Ale spoko, nie przeszkadza mi to. Jutro wizyta bez usg, ale ciesze się, że usłyszę serduszko bo ostatnio się wstrzymuję z domowym dopplerem. Ja ruchy czułam dokładnie 3 razy teraz zjadłam owoce i mam nadzieję, że zostanę skopana

[anusia1990]

Napisane przez Agnimay

Ale super zdecydowanie brzmi jak więcej zabawy i imprezki niż takie typowe baby shower na siedząco tutaj.


Dzięki!


super!


O kurcze, dobrze że dziecko widzi



ja testuję dobre wychowanie innych brzuch mi widać zdecydowanie, ale że ogólnie mam nadprogramowe kg to nikt nie pyta ani nie gratuluje na wypadek gdybym rzeczywiście tylko przytyła haha. Ale spoko, nie przeszkadza mi to. Jutro wizyta bez usg, ale ciesze się, że usłyszę serduszko bo ostatnio się wstrzymuję z domowym dopplerem. Ja ruchy czułam dokładnie 3 razy teraz zjadłam owoce i mam nadzieję, że zostanę skopana

Z wieloma aparatami usg obcowałam ale serio na tym to nawet moim okiem widać tyle co nic i serio nie wiem czy ten obraz można nazwać dzieckiem. Sprzęt sprzętem ale ten lekarz wiem że jest bardzo dobry a to nie jego wina że przychodnia zapewnia mu takie warunki więc muszę jakoś wytrzymać

[shinypearl]

Ja też do przodu, bo 18 tydzień i brzuch widać. Nie mogę się przyzwyczaić, czuję się gruba po prostu. Ciąża nigdy nie była dla mnie pięknym stanem.
Zdenerwowałam się dziś, bo mój gin na urlopie i babka w rejestracji mi mówi, że moge rano próbować prosić innego gina o zwolnienie na 2 dni ale nie gwarantuje ze dostanę i może będę musiała mieć płatną wizytę i ogólnie same kłody pod nogi. Bez sensu. Jutro wiec jestem umowiona u lekarza 1 kontaktu i chcę go poprosić o to zwolnienie. On zawsze był życiowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilith94]

Napisane przez shinypearl

Ja też do przodu, bo 18 tydzień i brzuch widać. Nie mogę się przyzwyczaić, czuję się gruba po prostu. Ciąża nigdy nie była dla mnie pięknym stanem.
Zdenerwowałam się dziś, bo mój gin na urlopie i babka w rejestracji mi mówi, że moge rano próbować prosić innego gina o zwolnienie na 2 dni ale nie gwarantuje ze dostanę i może będę musiała mieć płatną wizytę i ogólnie same kłody pod nogi. Bez sensu. Jutro wiec jestem umowiona u lekarza 1 kontaktu i chcę go poprosić o to zwolnienie. On zawsze był życiowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, to, to! Też czuję się gruba. Jakoś tak wszyscy chcą pokazywać brzuch, a ja wolę go ukrywać. I jeszcze jak byliśmy na tym weselu, to kilka ciotek musiało mnie dotknąć w brzuch. Tak po prostu, bez pytania. Nie rozumiem tego. Przecież ja ledwo czuję ruchy, a one co chciały poczuć?
Jak znasz lekarza i mówisz, że życiowy to pewnie nie będzie problemu

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[marles86]

Napisane przez Lilith94

O, to, to! Też czuję się gruba. Jakoś tak wszyscy chcą pokazywać brzuch, a ja wolę go ukrywać. I jeszcze jak byliśmy na tym weselu, to kilka ciotek musiało mnie dotknąć w brzuch. Tak po prostu, bez pytania. Nie rozumiem tego. Przecież ja ledwo czuję ruchy, a one co chciały poczuć?
Jak znasz lekarza i mówisz, że życiowy to pewnie nie będzie problemu

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

O to to juz kilka razy mialam sytuacje, ze ktos podchodzi I mnie glaszcze po brzuchu, ktorego wlasciwie nie ma, w ogole nie widac, ze jestem w ciazy. Dodatkowo sa to ludzie z pracy z ktorymi jestem raczej w bardzo kolezenskich stosunkach, wiec tym bardziej nie wiem co oni maja w glowach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez marles86

O to to juz kilka razy mialam sytuacje, ze ktos podchodzi I mnie glaszcze po brzuchu, ktorego wlasciwie nie ma, w ogole nie widac, ze jestem w ciazy. Dodatkowo sa to ludzie z pracy z ktorymi jestem raczej w bardzo kolezenskich stosunkach, wiec tym bardziej nie wiem co oni maja w glowach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nienawidzę tego dotykania brzucha :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez shinypearl

Ja też do przodu, bo 18 tydzień i brzuch widać. Nie mogę się przyzwyczaić, czuję się gruba po prostu. Ciąża nigdy nie była dla mnie pięknym stanem.
Zdenerwowałam się dziś, bo mój gin na urlopie i babka w rejestracji mi mówi, że moge rano próbować prosić innego gina o zwolnienie na 2 dni ale nie gwarantuje ze dostanę i może będę musiała mieć płatną wizytę i ogólnie same kłody pod nogi. Bez sensu. Jutro wiec jestem umowiona u lekarza 1 kontaktu i chcę go poprosić o to zwolnienie. On zawsze był życiowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Lilith94

O, to, to! Też czuję się gruba. Jakoś tak wszyscy chcą pokazywać brzuch, a ja wolę go ukrywać. I jeszcze jak byliśmy na tym weselu, to kilka ciotek musiało mnie dotknąć w brzuch. Tak po prostu, bez pytania. Nie rozumiem tego. Przecież ja ledwo czuję ruchy, a one co chciały poczuć?
Jak znasz lekarza i mówisz, że życiowy to pewnie nie będzie problemu

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

A już myślałam, że to ze mną coś nie tak, że denerwuje mnie takie mówienie nawet przez bliskich, że brzuch mi wywaliło wiem, że nikt nic nie ma złego na myśli, ale zawsze byłam szczupła i tak jak wy na razie czuję się po prostu grubo i trudno się przyzwyczaić.

[Sunnn91]

Cześć dziewczyny 😊 ja po raz pierwszy pisze w tym wątku. W sumie niedawno na niego wpadłam. Też mam termin na 1 połowę marca. Obecnie 16 tydz. I mam dylemat. Nie mówiłam jeszcze w pracy. Teraz w piątek chce się wybrać do szefa, bo jestem już po prenatalnych. Ale strasznie się denerwuje. Pracuje już w firmie prawie 2 lata, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej padło pytanie czy w najbliższym czasie planuje dzieci. Wtedy mówiłam, że nie. Byli na etapie gdzie 2 dziewczyny poszły na l4 z powodu ciąży. Mam spoko szefów, firma nieduża ok 10 osób, rodzinna atmosfera. Ale bardzo obawiam się tej rozmowy, zwłaszcza, że zalezy mi na pracy 😔 jak to u Was było?

[anusia1990]

Napisane przez Sunnn91

Cześć dziewczyny 😊 ja po raz pierwszy pisze w tym wątku. W sumie niedawno na niego wpadłam. Też mam termin na 1 połowę marca. Obecnie 16 tydz. I mam dylemat. Nie mówiłam jeszcze w pracy. Teraz w piątek chce się wybrać do szefa, bo jestem już po prenatalnych. Ale strasznie się denerwuje. Pracuje już w firmie prawie 2 lata, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej padło pytanie czy w najbliższym czasie planuje dzieci. Wtedy mówiłam, że nie. Byli na etapie gdzie 2 dziewczyny poszły na l4 z powodu ciąży. Mam spoko szefów, firma nieduża ok 10 osób, rodzinna atmosfera. Ale bardzo obawiam się tej rozmowy, zwłaszcza, że zalezy mi na pracy 😔 jak to u Was było?

Witamy, mamy nadzieje że rozgościsz się na dłużej

Ja jak słyszę rodzinna atmosfera w pracy to jakoś kojarzy mi się z moją, niestety u mnie bez happy endu

[Maalinkaaaa]

Napisane przez Sunnn91

Cześć dziewczyny ja po raz pierwszy pisze w tym wątku. W sumie niedawno na niego wpadłam. Też mam termin na 1 połowę marca. Obecnie 16 tydz. I mam dylemat. Nie mówiłam jeszcze w pracy. Teraz w piątek chce się wybrać do szefa, bo jestem już po prenatalnych. Ale strasznie się denerwuje. Pracuje już w firmie prawie 2 lata, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej padło pytanie czy w najbliższym czasie planuje dzieci. Wtedy mówiłam, że nie. Byli na etapie gdzie 2 dziewczyny poszły na l4 z powodu ciąży. Mam spoko szefów, firma nieduża ok 10 osób, rodzinna atmosfera. Ale bardzo obawiam się tej rozmowy, zwłaszcza, że zalezy mi na pracy jak to u Was było?

Cześć

Pewnie też bym się stresowala bo taka już jestem ale myślę że jak szefostwo ok to nie będzie tak źle.
Głowa do gory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnimay]

Napisane przez Sunnn91

Cześć dziewczyny 😊 ja po raz pierwszy pisze w tym wątku. W sumie niedawno na niego wpadłam. Też mam termin na 1 połowę marca. Obecnie 16 tydz. I mam dylemat. Nie mówiłam jeszcze w pracy. Teraz w piątek chce się wybrać do szefa, bo jestem już po prenatalnych. Ale strasznie się denerwuje. Pracuje już w firmie prawie 2 lata, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej padło pytanie czy w najbliższym czasie planuje dzieci. Wtedy mówiłam, że nie. Byli na etapie gdzie 2 dziewczyny poszły na l4 z powodu ciąży. Mam spoko szefów, firma nieduża ok 10 osób, rodzinna atmosfera. Ale bardzo obawiam się tej rozmowy, zwłaszcza, że zalezy mi na pracy 😔 jak to u Was było?

hejka! Witamy
Czy to w ogóle jest legalne żeby pytać o planowanie rodziny? Nie przejmuj się, przecież nie musisz przepraszać za fakt bycia w ciąży i chęć planowania swojego życia Szef będzie musiał się z tym pogodzić i tyle!

[chouette_]

Napisane przez Sunnn91

Cześć dziewczyny �� ja po raz pierwszy pisze w tym wątku. W sumie niedawno na niego wpadłam. Też mam termin na 1 połowę marca. Obecnie 16 tydz. I mam dylemat. Nie mówiłam jeszcze w pracy. Teraz w piątek chce się wybrać do szefa, bo jestem już po prenatalnych. Ale strasznie się denerwuje. Pracuje już w firmie prawie 2 lata, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej padło pytanie czy w najbliższym czasie planuje dzieci. Wtedy mówiłam, że nie. Byli na etapie gdzie 2 dziewczyny poszły na l4 z powodu ciąży. Mam spoko szefów, firma nieduża ok 10 osób, rodzinna atmosfera. Ale bardzo obawiam się tej rozmowy, zwłaszcza, że zalezy mi na pracy �� jak to u Was było?

Hej
Przede wszystkim pracodawca nie ma prawa Cię pytać o takie rzeczy i należy odmawiać udzielania odpowiedzi na takie pytania. Jeśli jesteś w wieku produkcyjnym to i tak powinni zakładać, że możesz być w ciąży. Nie przejmuj się i nie czuj winna, zwłaszcza że nie pracujesz tam miesiąc tylko jednak już trochę czasu.
Myślę, że ta rozmowa zawsze jest stresująca. Ja usłyszałam, że nie są wcale zdziwieni bo zakładają, że każda młoda kobieta może być w ciąży, a trochę nas w pracy jest pogratulowano mi i w sumie tyle.

[Sunnn91]

Zapewne będę się udzielać w miarę możliwości 😊Dlaczego bez happy endu? Ja bym Jeszce poczekala, bo brzuszka jeszcze nie widać, mimo że mój zawsze był płaski... Ale nie chce żeby nagle ktoś się zorientował, wolę powiedzieć sama. Zresztą pracuje na stanowisku gdzie mam pod sobą ponad 200 ważnych klientów i to najgorszy problem kto to po mnie przejmie 😔

[chouette_]

Napisane przez Sunnn91

Zapewne będę się udzielać w miarę możliwości 😊Dlaczego bez happy endu? Ja bym Jeszce poczekala, bo brzuszka jeszcze nie widać, mimo że mój zawsze był płaski... Ale nie chce żeby nagle ktoś się zorientował, wolę powiedzieć sama. Zresztą pracuje na stanowisku gdzie mam pod sobą ponad 200 ważnych klientów i to najgorszy problem kto to po mnie przejmie 😔

Moim zdaniem w takim przypadku lepiej powiedzieć wcześniej niż później, żeby dać pracodawcy możliwość zorganizowania zastępstwa. Ze względu na moje stanowisko powiedziałam wcześnie, jakoś w 8-9 tygodniu, ze względu na to, że akurat były wtedy planowane prace na najbliższe miesiące. Szczerze mówiąc nie wiem czy to zrobiło różnicę ale na Twoim miejscu załatwiłabym to w miarę szybko, bo jeśli pracodawca ma kręcić nosem to właśnie na fakt, że dowiaduje się późno i ma mało czasu na ogarnięcie sytuacji zanim pójdziesz na zwolnienie.

[agulaaaa]

Sunnn91 witaj tym bardziej powinnaś powiedzieć wcześniej,żeby ewentualnie kogoś znaleźli, przeszkolili..
Ile kobiet tak ma,że się boi, czuje jakiś niepokój przed rozmową z szefem.. kobiety wpędza się w jakieś poczucie winy, tak nie powinno być

[anusia1990]

Napisane przez Sunnn91

Zapewne będę się udzielać w miarę możliwości Dlaczego bez happy endu? Ja bym Jeszce poczekala, bo brzuszka jeszcze nie widać, mimo że mój zawsze był płaski... Ale nie chce żeby nagle ktoś się zorientował, wolę powiedzieć sama. Zresztą pracuje na stanowisku gdzie mam pod sobą ponad 200 ważnych klientów i to najgorszy problem kto to po mnie przejmie

Powiedzialam od razu to byl chyba 6tydzien za chwile sie rozchorowalam dostalam 1 zwolnienie i oczywiscie obraza ze zostawilam ich z dnia na dzien a przeciez mialam pracowac jak najdluzej,ze nie zdazyli nikogo znalezc na moje miejsce. Potem kontynuowalam zwolnienie bo ciagle bylo cos zle. Wiecznie musialam dzwonic do zusu dlaczego nie mam wyplaty jak sie pozniej okazalo pracodawca zapomnial o czasie wyslac jakis tam dokumentow. Pozniej glupie docinki typu jak przynioslam wniosek o macierzynski ze " za pozno przynosze papiery ze jak by chcial mi narobic problemow to moglby mnie teraz zwolnic" Dobra kolezanka mi doniosla ze ktos sie pytal o mnie szefa kiedy wracam a on na forum odpowiedzial ta pani juz u nas nie pracuje. Cyrk jakich malo.

Nie stresuj sie tym co pisze. Idz do szefa i powiedz wprost niech wiedza na czym stoja a to jak zareaguja bedzie swiadczyc tylko o nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz