Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[aniaaxd2]

U mnie trochę na plusie w porównaniu do wagi z przed ciąży a ćwiczyć nie mam jak

Dzień dobry
Dzisiaj mam cytologię a pech chciał ze zaczęłam plamić krwią Pisałam już wcześniej ze mam upławy i czasem nawet z krwią do tego bóle podbrzusza i jak wreszcie doczekałam się cytologi to taki pech chyba ze mi zrobią mimo wszystko bo okres to to nie jest, krwawienie pojawiło się po stosunku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Minia_00]

Napisane przez aniaaxd2

U mnie trochę na plusie w porównaniu do wagi z przed ciąży a ćwiczyć nie mam jak

Dzień dobry
Dzisiaj mam cytologię a pech chciał ze zaczęłam plamić krwią Pisałam już wcześniej ze mam upławy i czasem nawet z krwią do tego bóle podbrzusza i jak wreszcie doczekałam się cytologi to taki pech chyba ze mi zrobią mimo wszystko bo okres to to nie jest, krwawienie pojawiło się po stosunku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ania przed cytologią nie powinno się współżyć, mi lekarz mówił o 2 dniach przed. Czy to plamienie tak długo trwa? Myślę że powinni zrobić bo nie wiadomo czy to nie jakaś nadżerka tam podkrwawia

[aniaaxd2]

Napisane przez Minia_00

Ania przed cytologią nie powinno się współżyć, mi lekarz mówił o 2 dniach przed. Czy to plamienie tak długo trwa? Myślę że powinni zrobić bo nie wiadomo czy to nie jakaś nadżerka tam podkrwawia

Właśnie dwa dni temu współżyłam i po tym zaczęło się plamienie krwią. Właśnie mam nadżerke.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez aassiiaa1988

Aśka Ola też ma lewe oczko jakby mniejsze tzn widać to jak patrzy w prawo.. Ja jakoś nie zwróciłam uwagi, bo i moja mama tak ma i kilka innych osób w rodzinie, ale okulistyka uznała to za ciekawe. Jednak w badaniu wyszlo wszystko ok. Poszliśmy z uciekający okiem a to mniejsze lewe oczko bardziej zainteresowało okulistke

My byliśmy w opterga na wenecjanskiej, mają dosyć długie terminy i na NFZ i prywatnie

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Też chcę tam Małą zapisać, widziałam przez internet są zapisy i nie ma takiej tragedii z terminami. Tylko muszę zgrać to z dniem wolnym tż, bo musimy zrobić wtedy całodzienny wypad do Poznania.


Maaaaaaatko jaką mieliśmy przed chwilą kupastrofę. Kupageddon. Kupapokalipsa. Takiej to jeszcze od narodzin młodej nie było

[Smerfetka696969]

Napisane przez kaylla

Ja dziś umieram. Wczoraj po południu mnie grypa żołądkowa rozłożyła i ledwo żyje. W nocy mąż mnie musiał z łazienki zbierać bo zemdlalam. Na dzisiaj wziął wolne bo ja nie byłabym w stanie się dziećmi zająć. Dzisiaj cały dzień w łóżku. Pomału jest mi ciut lepiej ale dalej bez szału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, też to przechodziłam a co grosze malutka...

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Właśnie, jak tam kupki po rozszerzeniu diety? Zgestnialy? Chodzi mi zwłaszcza o dzieci na piersi. Bo przy mm to chyba inna kupka jest od początku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

Właśnie, jak tam kupki po rozszerzeniu diety? Zgestnialy? Chodzi mi zwłaszcza o dzieci na piersi. Bo przy mm to chyba inna kupka jest od początku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sa takie bleeee takie geste masy, mega smierdzace

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87268937]Też chcę tam Małą zapisać, widziałam przez internet są zapisy i nie ma takiej tragedii z terminami. Tylko muszę zgrać to z dniem wolnym tż, bo musimy zrobić wtedy całodzienny wypad do Poznania.


Maaaaaaatko jaką mieliśmy przed chwilą kupastrofę. Kupageddon. Kupapokalipsa. Takiej to jeszcze od narodzin młodej nie było [/QUOTE]


Hahahaha a my sie cieszymy ze kupki zgestnialy bo nie wyplywaja plecami przynajmniej

Napisane przez kaylla

Ja dziś umieram. Wczoraj po południu mnie grypa żołądkowa rozłożyła i ledwo żyje. W nocy mąż mnie musiał z łazienki zbierać bo zemdlalam. Na dzisiaj wziął wolne bo ja nie byłabym w stanie się dziećmi zająć. Dzisiaj cały dzień w łóżku. Pomału jest mi ciut lepiej ale dalej bez szału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uh wspolczuje mega, duzo zdrowka

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87266952]Baja, gdzie byliście dokładnie u tego okulisty? Szukam jakiegoś właśnie.
Ja po raz pierwszy zauważyłam to, że ma bardziej przymknięte jak była chora i potem jak jej to oczko ropiało troszkę. Generalnie jak jej się katar zaczyna to od razu widzę po tym oczku, z tym, że teraz jest zdrowa, a oczko ciut mniejsze i tak...[/QUOTE]


A czego to moze byc objaw?

[Minia_00]

Napisane przez Linka25

Właśnie, jak tam kupki po rozszerzeniu diety? Zgestnialy? Chodzi mi zwłaszcza o dzieci na piersi. Bo przy mm to chyba inna kupka jest od początku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest zmiana Zależy ile zje, ale nawet jak niedużo to są takie gęste papkowate. Raz były takie śmieszne strucle o konsystencji plasteliny to po słoiczku z cielęciną

[CiastkoveLove]

U mojej są dalej takie bardziej lejące śluzowate. Czasem bardziej gęste, no ale ona praktycznie w ogóle nic innego nie je oprócz kp, jakieś mikro ilości jak trafiają do żołądka to jest dobrze. Chciałbym żeby się trochę zagęściły jednak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Moja robi dwie dziennie: od razu po przebudzeniu to idzie taka plastelinka, bo to idzie jedzonko z dnia poprzedniego, a potem za dnia robi standardową mleczną kupę z mleka z nocy. I dziś rano po przebudzeniu nie było wcale, i popołudniu najpierw poszedł korek z plastelinki, a zaraz potem poleciała płynna reszta, zalewając po prostu wszystko

[Linka25]

U nas dziś była pierwsza bardziej gęsta kupa. Wczesniej jadl zbyt malo by wplynelo to na konsystencjs.
Ma prawie 7,5 miesiąca... Nie mam słów na tego chłopaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Meesha, nie wiem, boję się czytać, czego to może być objaw, żeby się nie nakręcić...

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87270084]Moja robi dwie dziennie: od razu po przebudzeniu to idzie taka plastelinka, bo to idzie jedzonko z dnia poprzedniego, a potem za dnia robi standardową mleczną kupę z mleka z nocy. I dziś rano po przebudzeniu nie było wcale, i popołudniu najpierw poszedł korek z plastelinki, a zaraz potem poleciała płynna reszta, zalewając po prostu wszystko [/QUOTE]



to moja odkad RD to robi co drugi dzien




w ogole jaka dzis byla cudna noc- poszla spac przed 20, obudzila sie dopiero ok 3 a pozniej o 7 od razu czlowiek sie inaczej czuje jak pospi do tej 3, a nie pobudka po 2 godz od zasniecia
przedwczoraj tez wstala dopiero o 3, ale godzine szalala i pozniej spala od 4 do 8 prawie


obnizylismy juz lozeczko, nie wstaje jeszcze ale wole nie ryzykowac

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja właśnie siedzę z małą na rękach, dziś był dzień Mega Marudy, a usypianie... O panie, tak to dawno nie było. Nie wiem co było grane, ale pod koniec już wpadła w histerię. Cały różaniec nosiłam ją po pokoju na rękach, aż w końcu usnęła (za ścianą babka ogląda wieczorny rytuał, różaniec i apel jasnogórski na Trwam ). Odłożyłam do łóżeczka i stwierdziłam, że chwilę poczekam na fotelu obok no i miałam nosa, bo zaraz znowu zaczęła płakać. Teraz śpi mi na rękach, ale odkładam zaraz i zobaczymy. Nie wiem co jej się stało, a raczej wiem - wczoraj pochwaliłam ją szwagierce, że mi coraz lepiej śpi i uj bombki strzelił

[aniaaxd2]

Napisane przez Linka25

Właśnie, jak tam kupki po rozszerzeniu diety? Zgestnialy? Chodzi mi zwłaszcza o dzieci na piersi. Bo przy mm to chyba inna kupka jest od początku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, zgęstniała kolor tez się zmienił.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CiastkoveLove]

A mnie martwią te nasze kupy. Dziś zrobiła i mimo że wczoraj zjadła sporo jak na nią i nie robiła przez cały dzień to dalej jest lejąca i ze śluzem. Ehh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez CiastkoveLove

A mnie martwią te nasze kupy. Dziś zrobiła i mimo że wczoraj zjadła sporo jak na nią i nie robiła przez cały dzień to dalej jest lejąca i ze śluzem. Ehh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja odwrotnie, martwię sie że za gęste..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Napisane przez Linka25

To ja odwrotnie, martwię sie że za gęste..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za gęste to chyba nie aż tak źle. Może je coś co go zatwardza? Ma problemy ze zrobieniem?
U nas ta kupa wygląda jak u dziecka na samej piersi które jeszcze nie ma rozszerzanej diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Dzień dobry,
W temacie kup to u nas od sasa do lasa na mm to od zawsze były gęściejsze, ale teraz zdarzają się wodniste (może przez zęby?) jak i ciastoliny. Czasem też właśnie najpierw pójdzie taki twardy korek a potem obsra wszystko na rzadko

Spanie też tylko na rękach, rzuca się w nocy okropnie, śpi głównie odwrócona o 180 stopni, nie wiem czemu dzisiaj rano się zbudziła to katar zniknął ale za to kilka razy zakaszlała. Umówiłam ją na jutro do lekarza a jak coś się pogorszy to pojde prywatnie popołudniu. Gorączki nie ma, humor dopisuje i już nie kaszle więc może nie ma co panikować. Sama nie wiem.

Od szczepienia na meningokoki ma też gorszy apetyt, ale nie wiem czy to.wiazac z tym czy może z zębami, które też dają jej popalić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez CiastkoveLove

Za gęste to chyba nie aż tak źle. Może je coś co go zatwardza? Ma problemy ze zrobieniem?
U nas ta kupa wygląda jak u dziecka na samej piersi które jeszcze nie ma rozszerzanej diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie są takie zbite kupki Ale właśnie miałam wrażenie że przez cały dzień nie mógł zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Dzien dobry

Po lepszej nocy musiala przyjsc gorsza- mloda po 5 nie chciala zasnac tylko plakala wiec uspilam ja i na rekach mi spala do 7:30... maz obok spal... tylko ja nie
Wiec dzis ciezki dzien, do tego mloda marudzi od rana :/

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Meesha, moja też coś marudzi, do tego po 23 (czyli godzinę odkąd udało się ją ostatecznie uśpić) znowu się obudziła ze strasznym płaczem, w końcu podałam czopek, bo ewidentnie ją coś bolało.... Mam nadzieję, że dziś będzie to usypianie lepiej wyglądało...

[meesha]

Eh wczorajszy dzien to byla walka o przetrwanie i dzis chyba bedzie podobnie :/ ryczy od rana, w nocy znow nie spala tylko ryczala :/

Teraz ma drzemke, pozniej chyba do kolezanki pojdziemy na kawe zeby jakos dzien zlecial...


Od weekendu jezdzimy w spacerowce, duzo lepszy humor ma na spacerach niby pol lezaco bo mamy kubelkowa ale widzi wiecej i sie cieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

My już też chyba ostatecznie w spacerówce, jeszcze w poniedziałek jechałam gondolą, dopóki śpi to jest ok, ale jak się budzi to zaczyna marudzić, chce na brzuszek, a na brzuszku zaczyna świrowac i wspinać się na kolana, więc już mam stres, że chwila nieuwagi i mi wypadnie...

[Linka25]

To my możemy w gondoli, bo na brzuchu leży spokojnie. Nie umie nic specjalnie zrobić to leży. Ale.o lezeniu na plecach to oczywiście można zapomnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Najbardziej dała mi do myślenia wizyta na izbie przyjęć, byłam z małą w gondoli właśnie na brzuszku tylko po kluczyki (mąż mi tam zostawił, miałam odebrać) i pielęgniarka, która mi je dawała powiedziała, że właśnie mieli już na izbie takie dziecko, które wypadło z gondoli i miała przy tym nieciekawą minę.. Fakt, wystarczy się gdzieś zapatrzyć, a takie kombinujące dziecko fik fik i na betonie....

[Smerfetka696969]

Zuzi coś wpadło do oka, mam sol fizjologiczna taką kupowana na sztuki do inhalacji mogę jej dać krople w oczko?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87274146]Najbardziej dała mi do myślenia wizyta na izbie przyjęć, byłam z małą w gondoli właśnie na brzuszku tylko po kluczyki (mąż mi tam zostawił, miałam odebrać) i pielęgniarka, która mi je dawała powiedziała, że właśnie mieli już na izbie takie dziecko, które wypadło z gondoli i miała przy tym nieciekawą minę.. Fakt, wystarczy się gdzieś zapatrzyć, a takie kombinujące dziecko fik fik i na betonie....[/QUOTE]No to ku przestrodze. Mój to nic a nic nie kombinuje. Ale to rzecz dynamiczna, wiec oczy wokol głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Zuzi coś wpadło do oka, mam sol fizjologiczna taką kupowana na sztuki do inhalacji mogę jej dać krople w oczko?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez Linka25

No to ku przestrodze. Mój to nic a nic nie kombinuje. Ale to rzecz dynamiczna, wiec oczy wokol głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra, najpierw sobie dałam xd wypadło jej bo po soli oczy tarła xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87274146]Najbardziej dała mi do myślenia wizyta na izbie przyjęć, byłam z małą w gondoli właśnie na brzuszku tylko po kluczyki (mąż mi tam zostawił, miałam odebrać) i pielęgniarka, która mi je dawała powiedziała, że właśnie mieli już na izbie takie dziecko, które wypadło z gondoli i miała przy tym nieciekawą minę.. Fakt, wystarczy się gdzieś zapatrzyć, a takie kombinujące dziecko fik fik i na betonie....[/QUOTE]



Mojej kolezanki mala tak kombinuje w gondoli ale w spacerowce przypieta pasami sie drze :/ nie wiadomo co robic :/