Mamusie czerwcowe 2020

[Pat1988]

Napisane przez Lusiija

A co myślicie o monitorze oddechu? Jakiś do polecenia? Zbędne czy jednak nie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szczerze to nie wiem co o tym myśleć. O ile detektor tętna wydawał mi się zbędny, tak jeśli chodzi o monitor oddechu całkowicie nie wiem. A czy któraś z Was korzystała z tego ?

Mnie dziś znowu tak strasznie zakłuło w prawym boku przy energicznej zmianie pozycji, że aż się zwinęłam. Czy to może być od rozciągającej się macicy ? Mam tę dolegliwość od początku, choć teraz mam wrażenie, że się nasiliło. Zdarza się rzadko, ale jeśli już to cholernie boli. Lekarz nie widział tam nic niepokojącego, ale będę mu znowu musiała powiercić dziurę w brzuchu przy kolejnej wizycie. Kazał mi zbadać ostatnio te enzymy wątrobowe, ale wszystkie wyniki są ok.

A tak w ogóle to od paru dni mam ogromny apetyt. W sumie nawet kiedy nie jestem głodna to krążę wokół lodówki albo półki ze słodyczami i coś podżeram. Muszę to ukrócić, bo będzie źle

[_Nat_]

Hello!
Jeśli chodzi o monitor oddechu, nie miałam i nie kupuję.
Pat, mnie też tak kłuje często w boku, jak gwałtownie zmienię pozycję właśnie albo jak kichnę/kaszlnę. Nawet nie zgłaszam tego lekarzowi bo znane mi są te kłucia i całkiem normalne
Aaaa, i też jestem non stop głodna.... :O

[blondynkapoznan]

Pat
Mnie czasami tez zaboli w boku. Raz w lewym raz w prawym. Chyba wszystko sie zaczyna rozciągać. Jesteśmy już za półmetkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pat1988]

Napisane przez _Nat_

Hello!
Jeśli chodzi o monitor oddechu, nie miałam i nie kupuję.
Pat, mnie też tak kłuje często w boku, jak gwałtownie zmienię pozycję właśnie albo jak kichnę/kaszlnę. Nawet nie zgłaszam tego lekarzowi bo znane mi są te kłucia i całkiem normalne
Aaaa, i też jestem non stop głodna.... :O

Napisane przez blondynkapoznan

Pat
Mnie czasami tez zaboli w boku. Raz w lewym raz w prawym. Chyba wszystko sie zaczyna rozciągać. Jesteśmy już za półmetkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie mnie by to tak nie niepokoiło gdyby to zaczęło się teraz, bo wiadomo i ja rosnę i bobas Tylko ja mam to od samego początku. Tylko teraz jeśli się zdarzy to jest to naprawdę bolesne. Ale w sumie jeśli mam wyniki ok, a na USG też nie widać nic niepokojącego to chyba taka moja "uroda" i muszę przeboleć.

[blondynkapoznan]

Ja w poprzednich ciążach nawet alla rwę kulszowa miałam. Masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nulkaa3]

Witam się i ja. Właśnie zjadłam banana, przegryzłam pomarańczą i kończę jeść babeczkę z czekoladą. I to wszystko w ciągu 5min
Monitoru oddechu nie miałam, teraz też nie zamierzam. Chyba, że sytuacja mnie 'zmusi', to będę myśleć o zakupie, np jak urodzę przedwcześnie.
Byłam wczoraj i dzisiaj z córką ma dniach otwartych w przedszkolu u nas w miasteczku. Adka taka zmieszana, mówi, że się boi bo jest dużo dzieci. I faktycznie, w mniejszej grupie świetnie się odnajduje (chodzimy na tańce - grupa ok 7dzieci). A tutaj była przerażona, wszędzie musiałam z nią iść. Ciekawa jestem czy się przekona do przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Pat
Mnie czasami tez zaboli w boku. Raz w lewym raz w prawym. Chyba wszystko sie zaczyna rozciągać. Jesteśmy już za półmetkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie zależy od dnia. Czasami czuje ciągniecie raz w lewym raz w prawym. Czasami duży ból miejscowy jak np wstaje, tez w bokach. Najgorzej jak kuje mnie trochę pod pępkiem... To jest tak straszne, ze na mojej granicy wytrzymałości. Jakby mi ktoś zaraz pod skórą coś wbijał. Najwcześniej jak siedzę z godzinę na krześle bez wstawania i w samochodzie. W ogóle ciężko mi wsiąść i wysiąść z samochodu już, ale to bardziej przez ból w miednicy niż brzuchu.

Dziś musiałam wybrać się do pracy, by podpowiedzieć jak zrobić pare rzeczy. Nawet się ucieszyłam, bo mogłam wyjść do ludzi ) Brzuszek mnie przeraża... Już prawie nie mam pępka. Wchodzi mi tez już powoli na boczki.
Adjustments.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Ja w poprzednich ciążach nawet alla rwę kulszowa miałam. Masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rwa podobno bardzo częsta jest w ciąży. Dużo znajomych mi opowiadało. Bo wiecie jak to jest. Wchodzisz z brzuchem i musisz wiedzieć co się działo w każdej ciąży koleżanek. Oczywiście „musisz”, bo to sarkazm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Pat1988

Szczerze to nie wiem co o tym myśleć. O ile detektor tętna wydawał mi się zbędny, tak jeśli chodzi o monitor oddechu całkowicie nie wiem. A czy któraś z Was korzystała z tego ?

Mnie dziś znowu tak strasznie zakłuło w prawym boku przy energicznej zmianie pozycji, że aż się zwinęłam. Czy to może być od rozciągającej się macicy ? Mam tę dolegliwość od początku, choć teraz mam wrażenie, że się nasiliło. Zdarza się rzadko, ale jeśli już to cholernie boli. Lekarz nie widział tam nic niepokojącego, ale będę mu znowu musiała powiercić dziurę w brzuchu przy kolejnej wizycie. Kazał mi zbadać ostatnio te enzymy wątrobowe, ale wszystkie wyniki są ok.

A tak w ogóle to od paru dni mam ogromny apetyt. W sumie nawet kiedy nie jestem głodna to krążę wokół lodówki albo półki ze słodyczami i coś podżeram. Muszę to ukrócić, bo będzie źle

Ja miałam na początku właśnie mnóstwo tych kłuć i ciągnięć i takie przykurcze, że aż mnie zginało (już przed zrobieniem testu takie rzeczy) - prawdziwe szaleństwo macicy Wtedy też ginekolog to czuła przy badaniu, więc dostałam Duphaston. Później to już miałam takie fazy tylko pobolewań, aktualnie mnie nie kłuje, ale przy nagłych ruchach i tak potrafi pociągnąć - ja uważam, że to ścięgna jakieś. Pewnie jak nagle zacznie mi rosnąć brzuch to znowu zwiększy się natężenie bóli...także nie przejmować się

Mi znowu szaleją teraz jelita...zawsze miałam takie nadwrazliwe i zwariowane, buzujące mocno bez powodu. I jak mi odpuściły zupełnie w pierwszym trymestrze tak ostatnio masakra - codziennie coś. Biegunki, wzdęcia, jakieś okrutne hałasy z brzucha, ból... Jestem przyzwyczajona do tego ogólnie, bo wiele lat miewałam takie fazy, ale trochę się boję czy takie mocne skurcze jelit nie powodują też skurczów macicy? Bo to by było słabe :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Lusiija]

A i przyszła dziś ostatnia!! Naprawdę OSTATNIA paczka z ubrankami xD
IMG_1777.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Lusiija

U mnie zależy od dnia. Czasami czuje ciągniecie raz w lewym raz w prawym. Czasami duży ból miejscowy jak np wstaje, tez w bokach. Najgorzej jak kuje mnie trochę pod pępkiem... To jest tak straszne, ze na mojej granicy wytrzymałości. Jakby mi ktoś zaraz pod skórą coś wbijał. Najwcześniej jak siedzę z godzinę na krześle bez wstawania i w samochodzie. W ogóle ciężko mi wsiąść i wysiąść z samochodu już, ale to bardziej przez ból w miednicy niż brzuchu.

Dziś musiałam wybrać się do pracy, by podpowiedzieć jak zrobić pare rzeczy. Nawet się ucieszyłam, bo mogłam wyjść do ludzi ) Brzuszek mnie przeraża... Już prawie nie mam pępka. Wchodzi mi tez już powoli na boczki.
Załącznik 7705811


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jaki brzuszek! No nie, ja aż takiego nie mam Chociaż już pod strojem ciężko ukryć...ale no 20 tydzień mi sie zaczął, więc wydaje mi się, że i tak mam mały jak na ten moment.

Napisane przez Lusiija

Rwa podobno bardzo częsta jest w ciąży. Dużo znajomych mi opowiadało. Bo wiecie jak to jest. Wchodzisz z brzuchem i musisz wiedzieć co się działo w każdej ciąży koleżanek. Oczywiście „musisz”, bo to sarkazm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Taaak...nawet jak wcale nie chcesz o tym słuchać

Albo śmieszy mnie jak ktoś mnie chwilę nie widział i później wita sie ze mną i rzuca takie szybkie spojrzenie na mój brzuch (szukając go wzrokiem) A ja przeciez to widzę i dziwnie się z tym czuję

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[blondynkapoznan]

Napisane przez nulkaa3

Witam się i ja. Właśnie zjadłam banana, przegryzłam pomarańczą i kończę jeść babeczkę z czekoladą. I to wszystko w ciągu 5min
Monitoru oddechu nie miałam, teraz też nie zamierzam. Chyba, że sytuacja mnie 'zmusi', to będę myśleć o zakupie, np jak urodzę przedwcześnie.
Byłam wczoraj i dzisiaj z córką ma dniach otwartych w przedszkolu u nas w miasteczku. Adka taka zmieszana, mówi, że się boi bo jest dużo dzieci. I faktycznie, w mniejszej grupie świetnie się odnajduje (chodzimy na tańce - grupa ok 7dzieci). A tutaj była przerażona, wszędzie musiałam z nią iść. Ciekawa jestem czy się przekona do przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na ile godz ma chodzić do przedszkola?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Te buciki są boskie Lusiija

Ale nie wiem czy warto kupować takie niechodki? Póki co nie mam...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[blondynkapoznan]

Napisane przez Lusiija

U mnie zależy od dnia. Czasami czuje ciągniecie raz w lewym raz w prawym. Czasami duży ból miejscowy jak np wstaje, tez w bokach. Najgorzej jak kuje mnie trochę pod pępkiem... To jest tak straszne, ze na mojej granicy wytrzymałości. Jakby mi ktoś zaraz pod skórą coś wbijał. Najwcześniej jak siedzę z godzinę na krześle bez wstawania i w samochodzie. W ogóle ciężko mi wsiąść i wysiąść z samochodu już, ale to bardziej przez ból w miednicy niż brzuchu.

Dziś musiałam wybrać się do pracy, by podpowiedzieć jak zrobić pare rzeczy. Nawet się ucieszyłam, bo mogłam wyjść do ludzi ) Brzuszek mnie przeraża... Już prawie nie mam pępka. Wchodzi mi tez już powoli na boczki.
Załącznik 7705811


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Faktycznie brzusiowo szybko ci rośnie
U mnie raczej stoi w miejscu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

Ja miałam na początku właśnie mnóstwo tych kłuć i ciągnięć i takie przykurcze, że aż mnie zginało (już przed zrobieniem testu takie rzeczy) - prawdziwe szaleństwo macicy Wtedy też ginekolog to czuła przy badaniu, więc dostałam Duphaston. Później to już miałam takie fazy tylko pobolewań, aktualnie mnie nie kłuje, ale przy nagłych ruchach i tak potrafi pociągnąć - ja uważam, że to ścięgna jakieś. Pewnie jak nagle zacznie mi rosnąć brzuch to znowu zwiększy się natężenie bóli...także nie przejmować się

Mi znowu szaleją teraz jelita...zawsze miałam takie nadwrazliwe i zwariowane, buzujące mocno bez powodu. I jak mi odpuściły zupełnie w pierwszym trymestrze tak ostatnio masakra - codziennie coś. Biegunki, wzdęcia, jakieś okrutne hałasy z brzucha, ból... Jestem przyzwyczajona do tego ogólnie, bo wiele lat miewałam takie fazy, ale trochę się boję czy takie mocne skurcze jelit nie powodują też skurczów macicy? Bo to by było słabe :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Mysle, ze możesz być spokojna, co do skurczy macicy. My jako, ze nie mamy już zakazu <3 próbowaliśmy powolutku. I muszę powiedzieć, ze orgazm czuje całkiem inaczej niż kiedyś... Zawsze czułam te skurcze ciągnące się do macicy a teraz mi się najfajniejsze urywa i jakby macica już nie była moja. A podobno w ciąży są lepsze. Czuje się zawiedziona ;( xDDDD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jowita_adamowicz]

U mnie to samo było Ale trzeba pocierpieć trochę :P

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

Jaki brzuszek! No nie, ja aż takiego nie mam Chociaż już pod strojem ciężko ukryć...ale no 20 tydzień mi sie zaczął, więc wydaje mi się, że i tak mam mały jak na ten moment. Taaak...nawet jak wcale nie chcesz o tym słuchać

Albo śmieszy mnie jak ktoś mnie chwilę nie widział i później wita sie ze mną i rzuca takie szybkie spojrzenie na mój brzuch (szukając go wzrokiem) A ja przeciez to widzę i dziwnie się z tym czuję

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A to u mnie już pierwsze idzie brzuch. Potem zaraz za nim cycki, chociaż może na fotce nie widać xD Wszystko używane w stanie idealnym wiec buciki tez kupiłam. W sumie po to by na nie patrzyć xD Bo mnie zachwycają

. IMG_1776.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez blondynkapoznan

Faktycznie brzusiowo szybko ci rośnie
U mnie raczej stoi w miejscu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Od tego tygodnia tez mam wrażenie, ze trochę stanął... ale chyba mi się wydaje. Poproszę dziś męża o zdjęcie bokiem. Mam co tydzień wiec porównam xD aż się boje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Lusiija

A to u mnie już pierwsze idzie brzuch. Potem zaraz za nim cycki, chociaż może na fotce nie widać xD Wszystko używane w stanie idealnym wiec buciki tez kupiłam. W sumie po to by na nie patrzyć xD Bo mnie zachwycają

. Załącznik 7705813


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie te buciki mnie zachwyciły - też bym chyba dla samego patrzenia kupiła

Mój brzuch aktualnie jest taki...no może w jakiejś tam bardziej obcisłej kiecce by był bardziej widoczny, ale ogólnie na razie pomalutku rośnie (chyba, że mi zaczynają jelita szaleć - wtedy mam 2 miesiące więcej ciąży instant )
20200130_143252-01.jpg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[blondynkapoznan]

Napisane przez bura kocurka

Ja miałam na początku właśnie mnóstwo tych kłuć i ciągnięć i takie przykurcze, że aż mnie zginało (już przed zrobieniem testu takie rzeczy) - prawdziwe szaleństwo macicy Wtedy też ginekolog to czuła przy badaniu, więc dostałam Duphaston. Później to już miałam takie fazy tylko pobolewań, aktualnie mnie nie kłuje, ale przy nagłych ruchach i tak potrafi pociągnąć - ja uważam, że to ścięgna jakieś. Pewnie jak nagle zacznie mi rosnąć brzuch to znowu zwiększy się natężenie bóli...także nie przejmować się

Mi znowu szaleją teraz jelita...zawsze miałam takie nadwrazliwe i zwariowane, buzujące mocno bez powodu. I jak mi odpuściły zupełnie w pierwszym trymestrze tak ostatnio masakra - codziennie coś. Biegunki, wzdęcia, jakieś okrutne hałasy z brzucha, ból... Jestem przyzwyczajona do tego ogólnie, bo wiele lat miewałam takie fazy, ale trochę się boję czy takie mocne skurcze jelit nie powodują też skurczów macicy? Bo to by było słabe :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Wiem o czym mowisz.
U mnie od trzustki częste biegunki. Ogolnie wielu rzeczy jeść nie moge. Nawet ost o tym z ginem rozmawiałam.
Teraz ten chleb Ig to dla mnie masakra. Ja normalnie jest glownie na takim pszennym chlebie. Ehh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Lusija
Pieknosci

Bura
Teraz dopiero zacznie rosnąć. Piekny brzuszek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Do mnie idzie pare paczek. Ale nie wiem kiedy dojdą. Wczoraj tylko 1.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nulkaa3]

Napisane przez blondynkapoznan

Na ile godz ma chodzić do przedszkola?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze nie wiem. I tak muszę czekać do września. W marcu ma ruszyć rekrutacja.
Mąż mi dzisiaj powiedział, że zaczynam już chodzić jak kaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Napisane przez bura kocurka

No właśnie te buciki mnie zachwyciły - też bym chyba dla samego patrzenia kupiła

Mój brzuch aktualnie jest taki...no może w jakiejś tam bardziej obcisłej kiecce by był bardziej widoczny, ale ogólnie na razie pomalutku rośnie (chyba, że mi zaczynają jelita szaleć - wtedy mam 2 miesiące więcej ciąży instant )
Załącznik 7705815

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ooo super ) Jak ubiorę spodnie i bluzkę to u mnie tak samo widać xD z tym, ze... nie mam już ani jednych swoich spodni.... xD A w sukienkach i spódnicach widać bardzo, bo od samego dołu xDDD Z tym, ze ja lubię jak widać. Nie mogę się tym brzuchem nacieszyć xD

Te tez są do „patrzenia” xD
Adjustments.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lusiija]

Napisane przez nulkaa3

Jeszcze nie wiem. I tak muszę czekać do września. W marcu ma ruszyć rekrutacja.
Mąż mi dzisiaj powiedział, że zaczynam już chodzić jak kaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha xD mój mi mówi, ze jak wstaje to tak ręką się podpieram jak w ciąży xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bura kocurka]

Napisane przez Lusiija

Ooo super ) Jak ubiorę spodnie i bluzkę to u mnie tak samo widać xD z tym, ze... nie mam już ani jednych swoich spodni.... xD A w sukienkach i spódnicach widać bardzo, bo od samego dołu xDDD Z tym, ze ja lubię jak widać. Nie mogę się tym brzuchem nacieszyć xD

Te tez są do „patrzenia” xD
Załącznik 7705817


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Te też są boskie

Ja własnie mam jakby trochę wyżej ten brzuch...ogólnie też go lubie W domu to sobie go aż wypinam i głaskam Ale w pracy nie lubię pokazywać, bo nie chce tych spojrzeń w stronę brzucha albo pytań, jakoś mnie to krępuje. Więc tam odzież kamuflująca

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez nulkaa3

Jeszcze nie wiem. I tak muszę czekać do września. W marcu ma ruszyć rekrutacja.
Mąż mi dzisiaj powiedział, że zaczynam już chodzić jak kaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to miły mąż Niech uważa, żeby po głowie nie dostał za te teksty, zawsze można się hormonami z wybuchu złości wytłumaczyć

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[blondynkapoznan]

Ja brzuch chowam. Bo nikt nie wiem o ciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

U mnie młodzi zawaleni katarem i kaszlem. A pediatra na urlopie. U tego od dorosłych nie ma wolnych terminów. Masakra jakaś. Pani w aptece mówiła aby podać nebbud. Zobaczymy czy coś to da.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pat1988]

Napisane przez Lusiija

U mnie zależy od dnia. Czasami czuje ciągniecie raz w lewym raz w prawym. Czasami duży ból miejscowy jak np wstaje, tez w bokach. Najgorzej jak kuje mnie trochę pod pępkiem... To jest tak straszne, ze na mojej granicy wytrzymałości. Jakby mi ktoś zaraz pod skórą coś wbijał. Najwcześniej jak siedzę z godzinę na krześle bez wstawania i w samochodzie. W ogóle ciężko mi wsiąść i wysiąść z samochodu już, ale to bardziej przez ból w miednicy niż brzuchu.

Dziś musiałam wybrać się do pracy, by podpowiedzieć jak zrobić pare rzeczy. Nawet się ucieszyłam, bo mogłam wyjść do ludzi ) Brzuszek mnie przeraża... Już prawie nie mam pępka. Wchodzi mi tez już powoli na boczki.
[ATTACH]7705811[/ATTACH


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja brzucha nie mam jakoś bardzo dużego, wydaje mi się, że jak na 22 t 3 d jest w sumie niewielki, ale w obcisłej odzieży widać. W tych spódnicach z Selfieroom jeśli założę na górę coś obcisłego to rzuca się w oczy Boczki mi też rosną, ale pępek mam normalny - w sensie wklęsły, jak zawsze, a nie jak wiele ciężarnych wypukły.

Co do auta to w moim siedzenia są dosyć nisko ( w sumie mogę zmienić ustawienie, ale lubię jak są nisko) do tego kubełkowe ... i wczoraj gramoliłam się z tego auta gorzej niż moja babcia, która ma endoprotezę biodra no mówię Wam, masakra ...

Napisane przez bura kocurka

Ja miałam na początku właśnie mnóstwo tych kłuć i ciągnięć i takie przykurcze, że aż mnie zginało (już przed zrobieniem testu takie rzeczy) - prawdziwe szaleństwo macicy Wtedy też ginekolog to czuła przy badaniu, więc dostałam Duphaston. Później to już miałam takie fazy tylko pobolewań, aktualnie mnie nie kłuje, ale przy nagłych ruchach i tak potrafi pociągnąć - ja uważam, że to ścięgna jakieś. Pewnie jak nagle zacznie mi rosnąć brzuch to znowu zwiększy się natężenie bóli...także nie przejmować się

Mi znowu szaleją teraz jelita...zawsze miałam takie nadwrazliwe i zwariowane, buzujące mocno bez powodu. I jak mi odpuściły zupełnie w pierwszym trymestrze tak ostatnio masakra - codziennie coś. Biegunki, wzdęcia, jakieś okrutne hałasy z brzucha, ból... Jestem przyzwyczajona do tego ogólnie, bo wiele lat miewałam takie fazy, ale trochę się boję czy takie mocne skurcze jelit nie powodują też skurczów macicy? Bo to by było słabe :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Teraz biegunek raczej nie miewam. Kiedyś dosyć często, szczególnie gdy zjadłam coś tłustego. Najgorszy "ciąg" biegunkowy przeżyłam na początku ciąży. Miałam - przepraszam za wyrażenie - taką sraczkę przez ponad tydzień, że już dosłownie płakałam na kiblu. Teraz problemem są zaparcia. Zażywam syrop Luctulosum, ale lekarz zalecił mi mniejszą dawkę niż wskazana przez producenta. Szału nie ma, ale tragedii też nie, choć mogłoby być lepiej.

Napisane przez Lusiija

A i przyszła dziś ostatnia!! Naprawdę OSTATNIA paczka z ubrankami xD
Załącznik 7705812


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piękne

Napisane przez bura kocurka

Jaki brzuszek! No nie, ja aż takiego nie mam Chociaż już pod strojem ciężko ukryć...ale no 20 tydzień mi sie zaczął, więc wydaje mi się, że i tak mam mały jak na ten moment. Taaak...nawet jak wcale nie chcesz o tym słuchać

Albo śmieszy mnie jak ktoś mnie chwilę nie widział i później wita sie ze mną i rzuca takie szybkie spojrzenie na mój brzuch (szukając go wzrokiem) A ja przeciez to widzę i dziwnie się z tym czuję

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Haha, z tym patrzeniem na brzuch to masz rację Też wyłapuję takie spojrzenia Najlepszym obserwatorem jet jednak moja najmłodsza siostra, która jest bardzo zawiedziona niewielkim rozmiarem brzucha. Ona chyba myśli, że kobieta w ciąży na każdym jej etapie wygląda jakby była w 9 miesiącu Ale z jej strony to akurat takie słodko śmieszne jest

Napisane przez bura kocurka

Te buciki są boskie Lusiija

Ale nie wiem czy warto kupować takie niechodki? Póki co nie mam...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja mam niechodki - niby używki, ale nowe z metkami lub wyglądające jak nowe. W sumie to wyglądają one słodko, ale czy będą trzymać się na nóżce nieprzeszkadzając przy tym dziecku ? Nie wiem. Na siłę na pewno nie będę zakładać, zobaczymy jak to z nimi będzie.

Napisane przez bura kocurka

No właśnie te buciki mnie zachwyciły - też bym chyba dla samego patrzenia kupiła

Mój brzuch aktualnie jest taki...no może w jakiejś tam bardziej obcisłej kiecce by był bardziej widoczny, ale ogólnie na razie pomalutku rośnie (chyba, że mi zaczynają jelita szaleć - wtedy mam 2 miesiące więcej ciąży instant )
Załącznik 7705815

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Pieknie już coś tam widać

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

Ja brzuch chowam. Bo nikt nie wiem o ciąży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

U mnie młodzi zawaleni katarem i kaszlem. A pediatra na urlopie. U tego od dorosłych nie ma wolnych terminów. Masakra jakaś. Pani w aptece mówiła aby podać nebbud. Zobaczymy czy coś to da.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Blondynka, a nie ma u Was tzw. pomocy nocnej i świątecznej, gdzie lekarze przyjmują w święta oraz dni powszednie po godz. 18 ?

[mancia9301]

Niemogesie doczekać kiedy będę mogła na główkę Igi zakładać takie opaski podobają mi się Maleńkie dziewczynki z takimi ozdobami.20200130_183723.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynkapoznan]

Napisane przez Pat1988

Ja brzucha nie mam jakoś bardzo dużego, wydaje mi się, że jak na 22 t 3 d jest w sumie niewielki, ale w obcisłej odzieży widać. W tych spódnicach z Selfieroom jeśli założę na górę coś obcisłego to rzuca się w oczy Boczki mi też rosną, ale pępek mam normalny - w sensie wklęsły, jak zawsze, a nie jak wiele ciężarnych wypukły.

Co do auta to w moim siedzenia są dosyć nisko ( w sumie mogę zmienić ustawienie, ale lubię jak są nisko) do tego kubełkowe ... i wczoraj gramoliłam się z tego auta gorzej niż moja babcia, która ma endoprotezę biodra no mówię Wam, masakra ...




Teraz biegunek raczej nie miewam. Kiedyś dosyć często, szczególnie gdy zjadłam coś tłustego. Najgorszy "ciąg" biegunkowy przeżyłam na początku ciąży. Miałam - przepraszam za wyrażenie - taką sraczkę przez ponad tydzień, że już dosłownie płakałam na kiblu. Teraz problemem są zaparcia. Zażywam syrop Luctulosum, ale lekarz zalecił mi mniejszą dawkę niż wskazana przez producenta. Szału nie ma, ale tragedii też nie, choć mogłoby być lepiej.



Piękne



Haha, z tym patrzeniem na brzuch to masz rację Też wyłapuję takie spojrzenia Najlepszym obserwatorem jet jednak moja najmłodsza siostra, która jest bardzo zawiedziona niewielkim rozmiarem brzucha. Ona chyba myśli, że kobieta w ciąży na każdym jej etapie wygląda jakby była w 9 miesiącu Ale z jej strony to akurat takie słodko śmieszne jest



Ja mam niechodki - niby używki, ale nowe z metkami lub wyglądające jak nowe. W sumie to wyglądają one słodko, ale czy będą trzymać się na nóżce nieprzeszkadzając przy tym dziecku ? Nie wiem. Na siłę na pewno nie będę zakładać, zobaczymy jak to z nimi będzie.



Pieknie już coś tam widać

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------



Blondynka, a nie ma u Was tzw. pomocy nocnej i świątecznej, gdzie lekarze przyjmują w święta oraz dni powszednie po godz. 18 ?

Niestety nie ma takiej pomocy mam 25km.


Młody jeszcze biegunke dostał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adela50]

Mam taki sam brzuch jak Lusija i chodzę w sukienkach do pracy. Już usłyszałam, że chodzę jak kaczka na firmowe spotkania.Nadal pracuję, przynajmniej jestem wśród ludzi.... W samochodzie daje radę, na siłownię też dalej uczęszczam. Jestem tylko wykończona tą niewystarczającą ilością snu...

[blondynkapoznan]

U mnie noc koszmarna. Młody od zalegającej wydzieliny miał jeszcze wymioty. I oczywiście mnie zarazili.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk