Mamusie lipcowe 2020

[*Catherrine*]

Napisane przez Michiru

Niekoniecznie w 20tc kwestia indywidualna. Ja w ciąży z Szymkiem poczułam jakoś w 15tc, albo na przełomie 15 i 16tc. W każdym razie jakoś tak wcześnie. Więc możesz poczuć w każdej chwili i też zależy od Twojej sylwetki, bo szczupłe osoby najczęściej jednak też czują wcześniej.

Nie wiem o co chodzi mojej mamie dla mnie to dziwne podejście. To ja czy TŻ moglibyśmy się czuć jakoś rozczarowani, ale ona? Babcia, która tak się interesuje, że widzi wnuka raz na miesiąc albo rzadziej?🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, to będę już "wypatrywać";-) podobno nie da się tego pomylić z niczym innym, to prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olena90]

Napisane przez *Catherrine*

Nie mam FB. Myślałam, że przez stronę można zamawiać, ale chyba nie..
Fajny zestawik ale ja bym chciała chyba bez poduszek.Fajnie, korzystaj z wolnego;-) my już też odpoczywamy po sprzątaniu, pieczeniu itd. Musiałam odsiedzieć swoje w kuchni, uwielbiam:-D upiekłam chlebki i zrobiłam ciacho

A co do reakcji mamy na płeć dziecka.. jak byście mieli na to wpływ, to mogłaby nosem kręcić, no ale bez przesady! Co to za różnica tak naprawdę dla niej? :-/Naprawdę już czujesz ruchy? Mi położna mówiła że dopiero w 20 tyg.,więc czekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez *Catherrine*

Ooo, to będę już "wypatrywać";-) podobno nie da się tego pomylić z niczym innym, to prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak wejdziesz na profil intagramowy to tam masz stronę www podaną. Może tak się uda. Ja zamawialam osobiscie u niej

Co do zestawów to mozesz wybrac co chcesz

No nie da sie tego pomylic z niczym innym. Ja w tej chwili koncze 15tc a juz na przelomie 12-13 tyg czulam.. Ale ja mam drugą ciąże więc wiedzialam odrazu że to to


Mysle ze przez meila mozesz zamowic

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Załącznik 7707084

[Anuszka9]

Napisane przez Michiru

Dzięki ale chyba nie będę już komuś albo sobie zawracać gitary mam 2 pary ciążowych zwykłych dżinsów i mi w nich niewygodnie, bo mnie ten panel z jakiegoś powodu denerwuje. Dlatego chciałam ogrodniczki, ale nie trafiłam z rozmiarem będę pewnie dalej chodzić w sukienkach albo zawijać leginsy po brzuszkiem.

Powiedziałam mamie, że będzie drugi chłopczyk i nie umiała ukryć rozczarowania gdybyśmy były bliżej to pewnie wzięłabym to do siebie, ale tak to jedyne co mogę zrobić to wzruszyć ramionami i

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm.. szkoda że mama ma takie podejście. Trzeba się cieszyć że rodzinka się powiększy i najważniejsze ze dzidzia zdrowa a płeć to sprawa drugorzędna

Napisane przez Xylo93

Mama to pół biedy, u nas Tż był tak mocno nastawiony na syna a tu córka będzie.
Wszędzie dookoła chłopaki...




Chyba poczułam w nocy i rano ruchy Zosi. Takie śmieszne fale w brzuchu

Super że Zosia robi się aktywna

Napisane przez NinaMandolina

Hej dziewczyny

Właśnie wróciłam że szpitala po operacji wycięcia guzów piersi...tak się bałam narkoze...A finalnie stwierdzili że zrobią sedacje plus znieczulenie miejscowe.Nastepnego dnia już wyszlam weźcie do szpitala krem do rąk i szyft do ust.ja mając szpitalnym mydłem odkazajacym ręce mam teraz szorsrkie ręce jak tarka.

Jak się czujesz?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Pistacja_]

Ja też już czuję ruchy, jestem w 17 tygodniu. Gdyby to była pierwsza ciąża, to myślę, że nie domyśliłabym się, że to to Poprzednio zorientowałam się w okolicach 21-22 tygodnia, bo już wtedy były mocniejsze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Ja niby jestem w drugiej ciąży a nie jestem pewna czy czuje czy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Xylo93]

Napisane przez Michiru

Fajne rzeczy jak się ogarniemy to pozamawiamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Jak już poczułaś ruchy to teraz będzie z górki tyle że pewnie na początku nieregularne. I tak z tygodnia na tydzień coraz bardziej wyczuwalne

U mnie TŻ nie za bardzo może powiedzieć że się nastawił, on od początku wiedział po prostu że będzie drugi chłopak. Jakby się okazało, że dziewczynka to by się baaaaardzo zdziwił, ale też wiem że ucieszył. Ale moja mama to jest aparatka. Jakby jej zależało.... I tak się nie udziela

Wyprawiłam starszaka do babci, TŻ jedzie potem na mieszkanie składać meble, a ja mam wolny wieczór

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo jest głupie parcie na to żeby mieć parkę, pewnie dlatego...

Napisane przez *Catherrine*

Nie mam FB. Myślałam, że przez stronę można zamawiać, ale chyba nie..
Fajny zestawik ale ja bym chciała chyba bez poduszek.Fajnie, korzystaj z wolnego;-) my już też odpoczywamy po sprzątaniu, pieczeniu itd. Musiałam odsiedzieć swoje w kuchni, uwielbiam:-D upiekłam chlebki i zrobiłam ciacho

A co do reakcji mamy na płeć dziecka.. jak byście mieli na to wpływ, to mogłaby nosem kręcić, no ale bez przesady! Co to za różnica tak naprawdę dla niej? :-/Naprawdę już czujesz ruchy? Mi położna mówiła że dopiero w 20 tyg.,więc czekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie lekarz już pytał w 16 tyg czy czuje. Podobno normą jest poczuć je do 22tyg. Teraz jestem 18+5

Napisane przez *Catherrine*

Ooo, to będę już "wypatrywać";-) podobno nie da się tego pomylić z niczym innym, to prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śmieszne uczucie, nie okreslilabym tego jako ,,trzepania motyla" czy ,, bąbelków".
Takie odczucie dla mnie jakby mega delikatna fala szła od wewnątrz brzucha.
Trochę jakby gazy przechodziły ale inaczej 🤣
Ewidentnie to to, bo miejsce się zgadza i powtarza się co jakiś czas. W sumie w nocy czułam, rano i wieczorem teraz też troszkę. Śmieszne tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olena90]

Napisane przez Xylo93

Bo jest głupie parcie na to żeby mieć parkę, pewnie dlatego...Mnie lekarz już pytał w 16 tyg czy czuje. Podobno normą jest poczuć je do 22tyg. Teraz jestem 18+5
Śmieszne uczucie, nie okreslilabym tego jako ,,trzepania motyla" czy ,, bąbelków".
Takie odczucie dla mnie jakby mega delikatna fala szła od wewnątrz brzucha.
Trochę jakby gazy przechodziły ale inaczej
Ewidentnie to to, bo miejsce się zgadza i powtarza się co jakiś czas. W sumie w nocy czułam, rano i wieczorem teraz też troszkę. Śmieszne tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo najwiecej czuc wieczorem i w nocy.. Ze wzgledu na to ze w ciagu dnia kolyszemy itd

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Michiru]

Napisane przez Xylo93

Bo jest głupie parcie na to żeby mieć parkę, pewnie dlatego... [/URL]

Ona miała, musi jej to wystarczyć mi parka nie potrzebna do szczęścia, tym bardziej że jeszcze jakiś czas temu otwarcie mówiłam, że Szymek będzie jedynakiem.

Leo ewidentnie lubi mi na czymś "usiąść". Ostatnio ułożył się tak, że naciskał mi na jakiś nerw na kości ogonowej. Nie pytajcie nawet skąd to wiem, że to sprawka malucha - jest to tak specyficzne odczucie.... Tak jak dobrych kilka tygodni temu ułożył się tak niefortunnie, że aż mnie zginało i nie poszłam do pracy i w pewnym momencie dosłownie poczułam jak zmienił pozycję i bóle ustały.

Miałam mieć wieczór wolny... Hmm... TŻ rzeczywiście walczy na mieszkaniu, złożył już fajnie narożnik i fotel. Ale starszak rozpłakał się i zrobił mega scenę u babci i trzeba było go przywieźć do domu. Właśnie go uśpiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Xylo93]

Napisane przez olena90

Bo najwiecej czuc wieczorem i w nocy.. Ze wzgledu na to ze w ciagu dnia kolyszemy itd

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

No zobaczymy jak to na dniach bedzie

Napisane przez Michiru

Ona miała, musi jej to wystarczyć mi parka nie potrzebna do szczęścia, tym bardziej że jeszcze jakiś czas temu otwarcie mówiłam, że Szymek będzie jedynakiem.

Leo ewidentnie lubi mi na czymś "usiąść". Ostatnio ułożył się tak, że naciskał mi na jakiś nerw na kości ogonowej. Nie pytajcie nawet skąd to wiem, że to sprawka malucha - jest to tak specyficzne odczucie.... Tak jak dobrych kilka tygodni temu ułożył się tak niefortunnie, że aż mnie zginało i nie poszłam do pracy i w pewnym momencie dosłownie poczułam jak zmienił pozycję i bóle ustały.

Miałam mieć wieczór wolny... Hmm... TŻ rzeczywiście walczy na mieszkaniu, złożył już fajnie narożnik i fotel. Ale starszak rozpłakał się i zrobił mega scenę u babci i trzeba było go przywieźć do domu. Właśnie go uśpiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To takie pokolenie. Ja nawet nie słucham tych teorii bo wg mojej rodziny wydziwianiem jest moje niesprzatanie kuwety... Więc no.
Pomine teorię że kot udusi dziecko, na pewno 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Kurcze, a ja się boję, że przegapię te pierwsze ruchy, nie będę wiedziała, że to to. A podobno to mega ważne, trzeba zapamiętać, zapisać datę, bo o to będą pytać jak o ostatnią miesiączkę. A jak się skapnę np. po tygodniu to co? Wybaczcie, ja pierwszy raz, to nic nie wiem;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olena90]

Napisane przez *Catherrine*

Kurcze, a ja się boję, że przegapię te pierwsze ruchy, nie będę wiedziała, że to to. A podobno to mega ważne, trzeba zapamiętać, zapisać datę, bo o to będą pytać jak o ostatnią miesiączkę. A jak się skapnę np. po tygodniu to co? Wybaczcie, ja pierwszy raz, to nic nie wiem;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie o nic takiego nie pytali

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[*Catherrine*]

Napisane przez olena90

Mnie o nic takiego nie pytali

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mi położna powiedziała, żeby to koniecznie zapisać, bo będą pytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Napisane przez NinaMandolina

Hej dziewczyny

Właśnie wróciłam że szpitala po operacji wycięcia guzów piersi...tak się bałam narkoze...A finalnie stwierdzili że zrobią sedacje plus znieczulenie miejscowe.Nastepnego dnia już wyszlam weźcie do szpitala krem do rąk i szyft do ust.ja mając szpitalnym mydłem odkazajacym ręce mam teraz szorsrkie ręce jak tarka.

Teraz bedą badania histopatologiczne tych guzów?

Jak sie ogólnie czujesz?

I jak wyszło ze masz guzy? (Przepraszam jeśli pisałas a ja przegapiłam )

[olena90]

Napisane przez *Catherrine*

Mi położna powiedziała, żeby to koniecznie zapisać, bo będą pytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie ani nie pytali 5lat temu ani teraz..

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[juli_juli_a]

Mnie w poprzedniej ciąży, mniej więcej od połowy, gin prowadząca pytała o ruchy i w karcie ciąży zaznaczyła (tak/nie). Poza tym, nikt nie pytał. A tym bardziej o dokładna date pierwszych ruchów.

W sumie trochę szkoda, ze nikt nie zapytał ani tego nie zapisał bo ostatnio próbowałam sobie przypomnieć kiedy to było i droga dedukcji doszłam ze pózniej niż w obecnej ciąży, ale pewnosci nie mam
Ja teraz już w sumie kilka tygodni temu coś poczułam (pamiętałam to uczucie z poprzedniej ciąży, bez tego nie wiem czy bym to rozpoznała jako ruchy w ciąży), ale wciąż to nie sa regularne ruchy. Bywa ze czuje kilka razy dziennie albo przez kilka dni wcale. Na tym etapie to chyba norma.

[Michiru]

Mnie pytali na kontrolach, tak jak teraz. W szpitalu mieli to gdzieś, więc kto wie czy to takie aż mega ważne, te pierwsze ruchy. W ostatnim trymestrze na pewno są ważne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olena90]

Napisane przez Michiru

Mnie pytali na kontrolach, tak jak teraz. W szpitalu mieli to gdzieś, więc kto wie czy to takie aż mega ważne, te pierwsze ruchy. W ostatnim trymestrze na pewno są ważne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ostatnim tak. Ale teraz..

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[NinaMandolina]

Teraz bedą badania histopatologiczne tych guzów?



Jak sie ogólnie czujesz?



I jak wyszło ze masz guzy? (Przepraszam jeśli pisałas a ja przegapiłam )



Poszłam na kontrolę usg piersi.Robie ja tak raz na dwa lata bo mam bardzo duży biust i wyszło że mam guzy.Onkolog powiedziała ze trzeba je jeszcze w czasie ciąży usunąć żeby później spokojnie karmić...kosztowało mnie to dużo nerwów.ale cieszę się że jest już po.Mam nadzieję że nie zaszkodzi tą operacja bobasowi.

[*Catherrine*]

Czytałam, że do wyznaczenia daty porodu.. ale w jaki sposób to nie wiem;-) dopytaj położna o co z tymi ruchami chodzi i dam znać;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olena90]

Napisane przez *Catherrine*

Czytałam, że do wyznaczenia daty porodu.. ale w jaki sposób to nie wiem;-) dopytaj położna o co z tymi ruchami chodzi i dam znać;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ee tam. Jak dziecko jest gotowe to samo decyduje kiedy

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Lusiija]

To znów ja szyje wyprawkę tutaj )


https://www.facebook.com/Uszyte-fana...3692827346258/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[promyczek83]

Ja czuję już prawie codziennie łaskotanie, najczęściej jak usiądę.
U nas było włamanie do komórek lokatorskich... nie wiem jak, najprawdopodobniej w czwartek lub piątek, ukradli nam wozek bebetto w opakowaniu, fotelik, 2 rowery, opony letnie do auta, mężowi wkrętarkę, jakieś narzędzia i 3 kartony wódki z naszego wesela. Łącznie okradziono 7 komórek, na zamkniętym osiedlu, gdzie komórki mamy na końcu garażu podziemnego i wchodzi się do nich na kartę... jak to zrobiono to jestem w szoku, bo wywieźć tyle rzeczy to potrzeba chyba raczej dużego auta a wszędzie są kamery i przy wjeździe ochrona.
Jeszcze policja nas przesłuchiwała jakbyśmy sami wszystko wynieśli i teraz chcemy kasę od ubezpieczyciela


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelkaw]

Napisane przez promyczek83

Ja czuję już prawie codziennie łaskotanie, najczęściej jak usiądę.
U nas było włamanie do komórek lokatorskich... nie wiem jak, najprawdopodobniej w czwartek lub piątek, ukradli nam wozek bebetto w opakowaniu, fotelik, 2 rowery, opony letnie do auta, mężowi wkrętarkę, jakieś narzędzia i 3 kartony wódki z naszego wesela. Łącznie okradziono 7 komórek, na zamkniętym osiedlu, gdzie komórki mamy na końcu garażu podziemnego i wchodzi się do nich na kartę... jak to zrobiono to jestem w szoku, bo wywieźć tyle rzeczy to potrzeba chyba raczej dużego auta a wszędzie są kamery i przy wjeździe ochrona.
Jeszcze policja nas przesłuchiwała jakbyśmy sami wszystko wynieśli i teraz chcemy kasę od ubezpieczyciela


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, słyszałam o włamaniach do piwnic w starych blokach, ale w nowych z takimi zabezpieczanie nami to jeszcze nie. Niestety jak widać na złodzieja nie ma dobrego zabezpieczenia, wystarczy mu tylko trochę czasu.
Ja też czuję ruchy, ale bardzo nieregularnie. Na początku tygodnia czułam je nawet dość mocno, później wcale, a wczoraj czułam leciutko. Już się zaczełam martwić czy wszystko w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez juli_juli_a

Mnie w poprzedniej ciąży, mniej więcej od połowy, gin prowadząca pytała o ruchy i w karcie ciąży zaznaczyła (tak/nie). Poza tym, nikt nie pytał. A tym bardziej o dokładna date pierwszych ruchów.

W sumie trochę szkoda, ze nikt nie zapytał ani tego nie zapisał bo ostatnio próbowałam sobie przypomnieć kiedy to było i droga dedukcji doszłam ze pózniej niż w obecnej ciąży, ale pewnosci nie mam
Ja teraz już w sumie kilka tygodni temu coś poczułam (pamiętałam to uczucie z poprzedniej ciąży, bez tego nie wiem czy bym to rozpoznała jako ruchy w ciąży), ale wciąż to nie sa regularne ruchy. Bywa ze czuje kilka razy dziennie albo przez kilka dni wcale. Na tym etapie to chyba norma.

U mnie jest podobnie, raz czuje, raz nie czuje... ale poza pytaniem gin po prostu czy czuje nikt do tego nie przykladal uwagi.

Napisane przez NinaMandolina

Poszłam na kontrolę usg piersi.Robie ja tak raz na dwa lata bo mam bardzo duży biust i wyszło że mam guzy.Onkolog powiedziała ze trzeba je jeszcze w czasie ciąży usunąć żeby później spokojnie karmić...kosztowało mnie to dużo nerwów.ale cieszę się że jest już po.Mam nadzieję że nie zaszkodzi tą operacja bobasowi.

Dobrze, że kontrolujesz. Lekarze wiedzą co robia, na pewno bedzie dobrze.

Napisane przez promyczek83

Ja czuję już prawie codziennie łaskotanie, najczęściej jak usiądę.
U nas było włamanie do komórek lokatorskich... nie wiem jak, najprawdopodobniej w czwartek lub piątek, ukradli nam wozek bebetto w opakowaniu, fotelik, 2 rowery, opony letnie do auta, mężowi wkrętarkę, jakieś narzędzia i 3 kartony wódki z naszego wesela. Łącznie okradziono 7 komórek, na zamkniętym osiedlu, gdzie komórki mamy na końcu garażu podziemnego i wchodzi się do nich na kartę... jak to zrobiono to jestem w szoku, bo wywieźć tyle rzeczy to potrzeba chyba raczej dużego auta a wszędzie są kamery i przy wjeździe ochrona.
Jeszcze policja nas przesłuchiwała jakbyśmy sami wszystko wynieśli i teraz chcemy kasę od ubezpieczyciela


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany współczuję, tyle rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[promyczek83]

Napisane przez ewelkaw

Współczuję, słyszałam o włamaniach do piwnic w starych blokach, ale w nowych z takimi zabezpieczanie nami to jeszcze nie. Niestety jak widać na złodzieja nie ma dobrego zabezpieczenia, wystarczy mu tylko trochę czasu.
Ja też czuję ruchy, ale bardzo nieregularnie. Na początku tygodnia czułam je nawet dość mocno, później wcale, a wczoraj czułam leciutko. Już się zaczełam martwić czy wszystko w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Osiedle ma 13 lat ;-) i nie ubezpieczyliśmy piwnicy od kradzieży, bo nam do głowy by coś takiego nie przyszło. Mąż biedny sprzątał wczoraj wszystko bo całe pomieszczenie jest zdemolowane, dużo rzeczy wywalił. W zeszłym roku była w okolicy plaga kradzieży drogich aut z nowych osiedli (monitoring, ochrona). U nas były 3 włamania do mieszkań.
Baza isofix ocalała, ale fotelik i wózek musimy teraz kupić.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelkaw]

Napisane przez promyczek83

Osiedle ma 13 lat ;-) i nie ubezpieczyliśmy piwnicy od kradzieży, bo nam do głowy by coś takiego nie przyszło. Mąż biedny sprzątał wczoraj wszystko bo całe pomieszczenie jest zdemolowane, dużo rzeczy wywalił. W zeszłym roku była w okolicy plaga kradzieży drogich aut z nowych osiedli (monitoring, ochrona). U nas były 3 włamania do mieszkań.
Baza isofix ocalała, ale fotelik i wózek musimy teraz kupić.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może policji uda się coś zobaczyć na nagraniach z kamer.
U nas ochrona na osiedlu jest raczej fikcyjna, zwykle ograniczają się do odbierania paczek. Jest tylko jeden ochroniarz który traktuje swoją pracę poważnie, pilnuje osiedla, wygania domokrążców, wie kto jest z osiedla a kto nie.
W poprzednim mieszkaniu po mojej babci, też były włamania do piwnic. Co jakiś czas ktoś się włamywał, więc nie trzymaliśmy tam nic wartościowego. Mój tata dodatkowo zrobił takie zabezpieczenie, że znaleźliśmy złamany łom w środku naszej piwnicy nie udało im się włamać.
Starszej sąsiadce obok niestety ukradli nowy odkurzacz.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Promyczek, rany, współczuję, toż to mały majątek powynosili szkoda, że ta ochrona u Was to najwyraźniej pseudo ochrona, być może osoby z orzeczeniem które tylko naciskają przycisk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez *Catherrine*

Czytałam, że do wyznaczenia daty porodu.. ale w jaki sposób to nie wiem;-) dopytaj położna o co z tymi ruchami chodzi i dam znać;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do przybliżonego wyznaczenia porodu być może lekarzom się przydaje, tak jak i USG, a potem badanie szyjki w końcu wciąż nie udało się nikomu wyznaczyć dokładnego terminu, wszystko w przybliżeniu, a w zdrowej ciąży dziecko i tak samo wybiera termin, kiedy się rodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Xylo93]

Napisane przez promyczek83

Ja czuję już prawie codziennie łaskotanie, najczęściej jak usiądę.
U nas było włamanie do komórek lokatorskich... nie wiem jak, najprawdopodobniej w czwartek lub piątek, ukradli nam wozek bebetto w opakowaniu, fotelik, 2 rowery, opony letnie do auta, mężowi wkrętarkę, jakieś narzędzia i 3 kartony wódki z naszego wesela. Łącznie okradziono 7 komórek, na zamkniętym osiedlu, gdzie komórki mamy na końcu garażu podziemnego i wchodzi się do nich na kartę... jak to zrobiono to jestem w szoku, bo wywieźć tyle rzeczy to potrzeba chyba raczej dużego auta a wszędzie są kamery i przy wjeździe ochrona.
Jeszcze policja nas przesłuchiwała jakbyśmy sami wszystko wynieśli i teraz chcemy kasę od ubezpieczyciela


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurcze, straszliwe straty...
Oby od ubezpieczyciela udało się odzyskać pieniądze.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez promyczek83

Ja czuję już prawie codziennie łaskotanie, najczęściej jak usiądę.
U nas było włamanie do komórek lokatorskich... nie wiem jak, najprawdopodobniej w czwartek lub piątek, ukradli nam wozek bebetto w opakowaniu, fotelik, 2 rowery, opony letnie do auta, mężowi wkrętarkę, jakieś narzędzia i 3 kartony wódki z naszego wesela. Łącznie okradziono 7 komórek, na zamkniętym osiedlu, gdzie komórki mamy na końcu garażu podziemnego i wchodzi się do nich na kartę... jak to zrobiono to jestem w szoku, bo wywieźć tyle rzeczy to potrzeba chyba raczej dużego auta a wszędzie są kamery i przy wjeździe ochrona.
Jeszcze policja nas przesłuchiwała jakbyśmy sami wszystko wynieśli i teraz chcemy kasę od ubezpieczyciela


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję strat i mam nadzieję że uda Wam się coś odzyskać albo chociaż ubezpieczalnia wypłaci porządne pieniądze.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[lasicaa]

Promyczek, współczuję tak dużej straty. .

Co do ruchów jeszcze, to ja pierwsze zaczęłam czuć już w 13 tyg, i zastanawiałam się czy to na pewno to. Ale patrząc na to jak jest teraz to to było to . Tylko w tedy było trzepotanie motylka a teraz wróbelka :p. Z tym, że mam takie dni, że nic nie czuje. Ale u mnie jest chyba na odwrót, bo najczęściej szaleje jak np niose zakupy, sprzątam, albo robię kurs i się wysilam umysłowo . A jak cały dzień się obijam to nic.

Ja właśnie siedzę pod kocem na tarasie u rodziców . Mega przyjemnie słoneczko grzeje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz