Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[travis]

Napisane przez _Aneta

Shiz haha zeszło?

Przyszedł mi b.box. Spróbuję dać małej z niego wodę później. Z doidy niby pije bo słyszę jak przełyka. Tak śmiesznie chlipie językiem jak kotek ale dużo też leci po brodzie i właściwie nie wiem ile wypija. Nie sądzę, że bidon zajarzy... raczej obstawiam, że będzie go gryzła, ale zobaczymy.

Zostawiłam dziś trochę grudek w groszku i mi się zakrztusiła. Ale tak niegroźnie, sama sobie ładnie poradziła z odkrztuszeniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty mowia ze jak dziec sie krztusi I jest czerwony to zostawic w spokoju Sam da rade I uczy sie w ten sposob, a jak jest siny na twarzy I cisza w sensie nie slychav krztuszenia to wtedy ratowac

Ja musze za Innym kubiem popatrzec bo ten sippy nie zdal egzaminu

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez _Aneta

Shiz haha zeszło?

Przyszedł mi b.box. Spróbuję dać małej z niego wodę później. Z doidy niby pije bo słyszę jak przełyka. Tak śmiesznie chlipie językiem jak kotek ale dużo też leci po brodzie i właściwie nie wiem ile wypija. Nie sądzę, że bidon zajarzy... raczej obstawiam, że będzie go gryzła, ale zobaczymy.

Zostawiłam dziś trochę grudek w groszku i mi się zakrztusiła. Ale tak niegroźnie, sama sobie ładnie poradziła z odkrztuszeniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zeszło jeszcze ale tatuś się uśmiechnął, to najważniejsze. No i ze względu na plage grypy przełożyli nam szczepienie na kiedy indziej, to nie bede sie lekarzowi tłumaczyć

Napisane przez travis

Ty mowia ze jak dziec sie krztusi I jest czerwony to zostawic w spokoju Sam da rade I uczy sie w ten sposob, a jak jest siny na twarzy I cisza w sensie nie slychav krztuszenia to wtedy ratowac

Ja musze za Innym kubiem popatrzec bo ten sippy nie zdal egzaminu

Sent from my I3312 using Tapatalk

Mój jak się zakrztusił, to się lekko porzygał. Ale zadziałało
Ja juz mam całą kolekcję kubków... a z każdego tylko dziubnie i wypluje. Łyżeczkę olewa, jak się kapnie że to woda, a nie jedzonko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Nie zeszło jeszcze ale tatuś się uśmiechnął, to najważniejsze. No i ze względu na plage grypy przełożyli nam szczepienie na kiedy indziej, to nie bede sie lekarzowi tłumaczyć



Mój jak się zakrztusił, to się lekko porzygał. Ale zadziałało
Ja juz mam całą kolekcję kubków... a z każdego tylko dziubnie i wypluje. Łyżeczkę olewa, jak się kapnie że to woda, a nie jedzonko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha dobrze wiedziec ze nie tylko moj tak ma z woda. Czym zatem popija jedzenie?

Jak drugi kubek nie pyknie to daje sobie na wstrzymanie do marca

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Aha dobrze wiedziec ze nie tylko moj tak ma z woda. Czym zatem popija jedzenie?

Jak drugi kubek nie pyknie to daje sobie na wstrzymanie do marca

Sent from my I3312 using Tapatalk

Piersią zapija zawsze proponuje wode z doidy i 360 no i cos tam dziubnie, ale malutko. Kupke robi raz na 3-5 dni, wiec no kombinuje żeby jak najwięcej pił, ale kiepsko idzie... dlatego mam kolekcję kubków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Piersią zapija zawsze proponuje wode z doidy i 360 no i cos tam dziubnie, ale malutko. Kupke robi raz na 3-5 dni, wiec no kombinuje żeby jak najwięcej pił, ale kiepsko idzie... dlatego mam kolekcję kubków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzis sobota wiec delektuje sie winkiem- zaleta kpi- a tz ma dyzur

Maly mial drzemke w dzień 12-14 no I myslalam ze bedzie druga tak 16:30-17:30 ale maly mial inny plan

Tz byl z nim od tej 16 I mowilam ze jak do 17:00 nie zasnie to potem juz lepiej nie bo bedzie drama wieczorem no ale ze ja sie nie znam to ululal mlodego o 18, o 19 kazalam obudzic bo wiedzialam Co się szykuje

O 20 zoatal umyty I dostal butle, wytrabil 260ml I obsral siebie I lozeczko coz tak wypadlo w dyzur tzta ja wszak pije wino to nie moge sie nim zaajac

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Wogole robilam experiment I ubrania kurcza sie o 2cm po pierwszy praniu a ja sie zastanawialam czemu w szafie wydaja sie duze a potem nagle sa akurat

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

Zazdroszczę dyżurów ja teraz właściwie cały czas sama z córką. Jak mąż będzie miał wolne w końcu to nie będę wiedziała w co ręce wsadzić. A i tak co 2h mała ma drzemkę więc nie mogę jej oddać na dłużej bo drzemki tylko przy cycku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Ja wspolczuje tym ktorych dzieci spia tylko na cycu, chca non stop na rece itp

Chocham lucasa ponad wszystko ale jestem wdzieczna ze jest malowymagajacym dzieckiem.

Serio w ciagu dnia to moze godzine jest na rekach I to na raty. Czesciowo bo chce czesciowo bo ja chce sie poprzytulac itp

Tak to przewaznie po snie jest zmiana pampersa, mleko, ppbawi sie na macie z pol h, potem biore go do kuchni I tam mnie obserwuje tak z godzinke, troche sie z nim pobawie na lozku albo leze z nim czytam ksiazke a on sobie gaworzy itp I jest drzemka 1-2h, znowu jedzenie I spacer. Na spacerze patrz sie albo spi. Popoludniu znow troche w kuchni, NA macie, na bujaku, posluchamy piosenek a dzieci, po tanczymy, gdzies jest drzemka I juz wieczor kapiel I spac

Zycze sobie Aby drugie tez bylo takie to wtedy jesli bedzie nas stac byloby I trzecie


Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

Do wszystkiego można się przyzwyczaić, ja w czasie drzemek małej oglądam seriale bez wyrzutów sumienia
A tak to w sumie mamy podobnie tylko nie ma szans żeby mała sobie patrzyła w kuchni ale pod karuzela czy na macie trochę się sama pobawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

U mnie też dzienne drzemki na rękach (2x 30-90min), 70% drzemki z piersią w mordce... no cóż. Skończyłam przynajmniej oglądać 12 sezonów big bang theory. Teraz będę próbować go jednak odkładać, bo coraz cięższy jest, ale z porażką też się pogoszę
Tak to cały dzień na macie wśród zabawek, albo na macie w kuchni, albo eksploruje mieszkanie odpychając się do tyłu na rękach troche czytania, troche karuzeli. Grzeczne dziecko ogólnie.
Dziś zrobił wyjątek i sobie o 2 w nocy nie spał ponad godzinę... mąż po 50min skapitulowal, ja troche piersią, trochę kołysanką i jakoś udało się uśpić. Na 2h... i powtóreczka. Ale to już wzięłam W do naszego łóżka, a tam w chwilę przytula się i usypia. No tylko to nie jest rozwiązanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

U mnie też dzienne drzemki na rękach (2x 30-90min), 70% drzemki z piersią w mordce... no cóż. Skończyłam przynajmniej oglądać 12 sezonów big bang theory. Teraz będę próbować go jednak odkładać, bo coraz cięższy jest, ale z porażką też się pogoszę
Tak to cały dzień na macie wśród zabawek, albo na macie w kuchni, albo eksploruje mieszkanie odpychając się do tyłu na rękach troche czytania, troche karuzeli. Grzeczne dziecko ogólnie.
Dziś zrobił wyjątek i sobie o 2 w nocy nie spał ponad godzinę... mąż po 50min skapitulowal, ja troche piersią, trochę kołysanką i jakoś udało się uśpić. Na 2h... i powtóreczka. Ale to już wzięłam W do naszego łóżka, a tam w chwilę przytula się i usypia. No tylko to nie jest rozwiązanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nasz czesto ma takie sesje nocne

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez _Aneta

Do wszystkiego można się przyzwyczaić, ja w czasie drzemek małej oglądam seriale bez wyrzutów sumienia
A tak to w sumie mamy podobnie tylko nie ma szans żeby mała sobie patrzyła w kuchni ale pod karuzela czy na macie trochę się sama pobawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj w bujaku lubi patrzec w okno lub w pralke mysli chyba ze to TV, bo jak tylko TV wlacze to gapi sie jak uzalezniony. Takze TV stoi I sie kurzy na chwile obecna

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

A to ja nie czuję ciężaru małej wcale. Bo ona tak bardziej na mnie leży niż ja ją trzymam

Moja ostatnio super śpi, ale pewnie wszystko do czasu. Shiz może to jednorazowa akcja albo taka faza. Moja prawie miesiąc nie chciała spać w łóżeczku a teraz bez problemu.

Dziś dałam ziemniaka, ale nie bardzo jej podszedł. Za to wypiła sporo wody. Ale z doidy, B.boxa tak jak myślałam nie zaczaiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Ja też właśnie nie mogę włączyć tv bo zaraz tam patrzy jak zahipnotyzowana. Oglądam właściwie tylko jak ma drzemki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Ja mecze netflixa. Staram sie, zeby maly nie patrzal w TV, ale jak sie obroci na dywanie i chwile popatrzy, to nie robie z tego problemu. Tv stoi dobrych kilka metrow od niego.

Wszelkie kubeczki niekapki, bidony itd, omijam z daleka na ta chwile. Nawet nie kupuje, bo nie mam zamiaru wywalac pieniedzy w bloto, jak mu kolejny nie podpasuje. Kupie mu jakis kubeczek, jak bedzie dobijal do roku. Corce szybciej kupilam niekapek i skonczylo sie rozlewaniem oraz pluciem, wiec pila z butli. Nie ma krzywych zebow ani zadnych innych problemow z tego powodu.

Co do spania, moj spi gdzie popadnie. Moze byc na rekach, w wozku, czy w lozeczku. Sporadycznie sie zdarza, ze jak sie w nocy rozbudzi, to biore go do lozka, bo wtedy zasypia w chwile.

[Shiz]

No oby, bo było by słabo na dłuższą metę. Wogóle to znowu więcej je w nocy niż w dzień, może dlatego dziwnie śpi. Ostatnio po kilku dniach przeszło, to i teraz przejdzie. Oby

Myśmy zmontowali z puzzli piankowych parawan jak są skoki to mąż ogląda tv, a młody nie widzi (do czasu, bo już sprawnie sobie rozmontowuje parawan). A tak to jakaś muzyczka sobie leci. Ja podśpiewuje sobie, mały się cieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

To dla mnie akurat butelki były wywaleniem kasy bo mała żadnej nie akceptuje.
Póki co będzie pić z doidy, B.box też kiedyś w końcu ogarnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Ja mam dziecko butelkowe od urodzenia, wiec z butlami nie ma problemu.
Z reszta nie moge narzekac bo zarowno maly, tak samo jak kiedys corka, akceptuje wszystkie rodzaje smoczkow do butelek.

[travis]

Z trzypaku

I badz tu madry kupujac ubranka... IMG_20200216_203544.jpg

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Z trzypaku

I badz tu madry kupujac ubranka... Załącznik 7708172

Sent from my I3312 using Tapatalk

Dokładnie to samo mi się przydarzyło w lidlowym dwupaku. Jedno 68 akurat, drugie 68 jeszcze dłuuuugo polezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Dokładnie to samo mi się przydarzyło w lidlowym dwupaku. Jedno 68 akurat, drugie 68 jeszcze dłuuuugo polezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To moje akurat z pepco bo bedac w pl maly wyrosl z kilku rzeczy I musialam dokupic

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

Lidlowe bodziaki w ogóle są dziwne, strasznie się rozciągają... córka nosi 74 a ich 62/68 jest teoretycznie jeszcze na nią dobre. Ale nie ubieram jej i tak bo w ramionach jest strasznie rozciągnięte, jak leży na brzuchu to jej się mega dekolt robi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Wogóle zmienili materiał, bo jak mam bodziaki kupione rok temu, to są grubsze i wlasnie się tak nie rozwlekają na dekolcie jak te co oststnio były. Szkoda, bo były świetne jakościowo i dzięki tym marszczeniom na pupce synek je nosił baaardzo długo, jakoś się dopasowywały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Aneta]

Aa to o to chodzi. Mi bardzo odpowiadają body z bawełny organicznej z reserved. Tylko że poluję na promocję bo mam zasadę max dycha za bodziaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez _Aneta

Aa to o to chodzi. Mi bardzo odpowiadają body z bawełny organicznej z reserved. Tylko że poluję na promocję bo mam zasadę max dycha za bodziaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polskie ceny to wogole jakas porazka.
Tu idzie nowe za 1-2f kupic w wielopaku

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

Niestety. Poniżej 10 zł/szt to tak normalnie chyba tylko w pepco w wielopaku. Ładne są ale jakość słaba. Czasem jakieś kupię jak potrzebuję bo to i tak na chwilę. Ale jak się trafi promocja w hm czy reserved to biorę tam bo są o niebo lepsze. Cocodrillo też ma fajne. Tylko właśnie jak już coś lepszego to te ceny są kosmiczne... jak dziecko starsze to spoko mogę dać więcej za ubranie, ale taki maluch zaraz wyrośnie to mi szkoda kasy. W ogóle 56-62 kupowałam wielką paczkę używanych od jednej babki, super te ubranka były. Na 68 też kupiłam ale dość małą i musiałam tak czy siak dokupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez travis

Z trzypaku

I badz tu madry kupujac ubranka... Załącznik 7708172

Sent from my I3312 using Tapatalk

Moze jakis klient przelozyl z jednego opakowania do drugiego.
Dlatego jak widze, ze opakowanie bylo otwarte, to zawsze sprawdzam rozmiary, bo juz nie raz bylo cos podmienione.

Lidlowskie body lubie wlasnie przez te marszczenia. Ladnie leza i tak nie odstaja.

[travis]

Napisane przez martynka89

Moze jakis klient przelozyl z jednego opakowania do drugiego.

Dlatego jak widze, ze opakowanie bylo otwarte, to zawsze sprawdzam rozmiary, bo juz nie raz bylo cos podmienione.



Lidlowskie body lubie wlasnie przez te marszczenia. Ladnie leza i tak nie odstaja.

Nie, rozmiar jest ten sam 74 no I byly polaczone takim plastikiem



Sent from my I3312 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Nie, rozmiar jest ten sam 74 no I byly polaczone takim plastikiem



Sent from my I3312 using Tapatalk

No to ktos na produkcji widocznie sie pomylil, bo dziwne, zeby z tej samej firmy i modelu byla az taka rozbierznosc.

[_Aneta]

Mi się podobnie trafiło w pepco, ale nie w wielopaku tylko pojedynczo. Mam od nich body na 80 a rozmiarowo jest jak ich 74.
W smyku ostatnio to samo, kupiłam pajace 74 i są na styk, jakby 68... A mam ze smyka też sukienkę i płaszczyk na 74 i są jeszcze lekko za duże, w ogóle zawsze mi się od nich rozmiary zgadzały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez martynka89

No to ktos na produkcji widocznie sie pomylil, bo dziwne, zeby z tej samej firmy i modelu byla az taka rozbierznosc.

No nie wiem bo trzecie z paczki rozmiarowo jest jeszcze inne, tak pomiedzy

Z primarka bluzki tez nie sa ideal E, niektore 6-9 sa jak 3-6 itp

Sent from my I3312 using Tapatalk

[_Aneta]

Kurde jeszcze rozumiem jak rozmiary się różnią między firmami (chociaż według mnie nie powinny), ale wkurza mnie jak różnią się w obrębie tego samego producenta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez _Aneta

Kurde jeszcze rozumiem jak rozmiary się różnią między firmami (chociaż według mnie nie powinny), ale wkurza mnie jak różnią się w obrębie tego samego producenta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz myslalam ze ktory cykl w pralce przegrzewa czy cos no ale moje ubrania sie nie kurcza a tez nie kupuje jakis gornopolkowych


I tak duzo ubran kupilam na 6-9mc czyli polskie 74,no I bluzki sa akurat a niektore ubierze raz I koniec mimo ze maly ma 71-72cm

Sent from my I3312 using Tapatalk