Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[wkropkizielona]

Napisane przez Ninquelote

Ale to wasza rejonowa podstawówka?

Tak, wynikająca z miejsca zamieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ninquelote]

Napisane przez wkropkizielona

Tak, wynikająca z miejsca zamieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To was, żadne inne punkty niż miejsce zamieszkania nie dotyczą. Muszą przyjąć wszystkie dzieci z rejonu.

[wkropkizielona]

Napisane przez Ninquelote

To was, żadne inne punkty niż miejsce zamieszkania nie dotyczą. Muszą przyjąć wszystkie dzieci z rejonu.

Mam taką nadzieję, choć zameldowanie mamy poza rejonem i to trochę spędza mi sen z powiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez wkropkizielona

Mam taką nadzieję, choć zameldowanie mamy poza rejonem i to trochę spędza mi sen z powiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a nie możecie się zameldować tam gdzie mieszkacie? nawet tymczasowo? bo tak zasadniczo to zapewne o to chodzi, a nie o fakt, gdzie rodzice ukończyli szkołę

[wkropkizielona]

Napisane przez Pani_Mada

a nie możecie się zameldować tam gdzie mieszkacie? nawet tymczasowo? bo tak zasadniczo to zapewne o to chodzi, a nie o fakt, gdzie rodzice ukończyli szkołę

Zameldować się nie możemy. Wiem, że o to chodzi tylko, że nigdzie nie ma pytań o adres zameldowania a wg zamieszkania to nasz rejon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598717]a może faszerowane kwiaty cukinii?[/QUOTE]Cukinia ma kwiaty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

Cukinia ma kwiaty?

No chyba wszystkie okrytozalążkowe rośliny mają kwiaty
Kwiaty cukinii nie są za duże, ja wolę kwiaty dyni



Można je faszerować, smażyć w cieście lub grillować, Tylko, że to potrawa sezonowa dostępna późną wiosną i wczesnym latem.

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87598538]O nie, u mnie integralnym składnikiem "czegoś dobrego" jest czekolada..[/QUOTE]

U mnie tort i cos niezdrowego w wersji wytrawnej - pizza pepperoni albo koreanski smazony kurczak,

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

No chyba wszystkie okrytozalążkowe rośliny mają kwiaty
Kwiaty cukinii nie są za duże, ja wolę kwiaty dyni



Można je faszerować, smażyć w cieście lub grillować, Tylko, że to potrawa sezonowa dostępna późną wiosną i wczesnym latem.

Nie wiem.

Z botaniki wybłagałam 3 z 7 lat temu i tyle mnie widzieli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dziwią mnie ludzie, który wypuszczają swoje zwierzęta bez kontroli (koty, psy) na podwórko, a potem jest wielki płacz, poszukiwania, ogłoszenia... Właśnie moja koleżanka wrzuciła na insta story jak płacze i mówi "ktoś ukradł mojego psaaaa, ktoś gooo ukraaadl, buuu, albo ktoś go potraaaaciiiillll"
A laska wypuszczała psa samego na dwór (nie - na ogrodzone podwórko, tylko z bloku). Pies miał może rok.
Ja też puszczam psa bez smyczy - ale go pilnuje i jestem obok.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Dziwią mnie ludzie, którzy w internecie w dyskusjach na fb czy gdzie indziej domagają się nazywania par pan/pani, a jak słyszą o netykiecie, to lecą tekstami w stylu, że kulturę się wynosi z domu albo że ich inaczej wychowano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez tinkerver2

Dziwią mnie ludzie, który wypuszczają swoje zwierzęta bez kontroli (koty, psy) na podwórko, a potem jest wielki płacz, poszukiwania, ogłoszenia... Właśnie moja koleżanka wrzuciła na insta story jak płacze i mówi "ktoś ukradł mojego psaaaa, ktoś gooo ukraaadl, buuu, albo ktoś go potraaaaciiiillll"
A laska wypuszczała psa samego na dwór (nie - na ogrodzone podwórko, tylko z bloku). Pies miał może rok.
Ja też puszczam psa bez smyczy - ale go pilnuje i jestem obok.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Ostatnio tż mnie odbierał i facet przed nami potrącił kota (i się nie zatrzymał, oby mu w życiu źle było...).
My oczywiście stanęliśmy i pobiegliśmy szukać kota, bo uciekł. Pomogla nam właścicielka posesji, na którą wbiegł i okazało się, że to kot sąsiadki, która go wypuściła, żeby sobie pochodził.

Zaproponowaliśmy, że ja zawieziemy do weta, ale powiedziała, że sobie poradzi, weta znała. Mam nadzieję, że była i z kotem wszystko ok

Ja swoją Misie zabieram na niezabezpieczony balkon (bo jest duży I nie mogę go zabezpieczyć), ale zawsze z kimś, wszystko jest pilnowane, tendencji do jednej jedynej krawędzi, gdzie by mogła spaść nie wykazuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Dziwią mnie ludzie, którzy w internecie w dyskusjach na fb czy gdzie indziej domagają się nazywania par pan/pani, a jak słyszą o netykiecie, to lecą tekstami w stylu, że kulturę się wynosi z domu albo że ich inaczej wychowano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a w zdecydowanej większości wypadków Ci domagający się 'Pan/Pani' mają właśnie największe braki w kulturze

[linaya]

Napisane przez patiasym

No chyba wszystkie okrytozalążkowe rośliny mają kwiaty
Kwiaty cukinii nie są za duże, ja wolę kwiaty dyni

Można je faszerować, smażyć w cieście lub grillować, Tylko, że to potrawa sezonowa dostępna późną wiosną i wczesnym latem.

Kwiaty cukinii zajadałam się nimi we Włoszech.

[Nightmare666]

Napisane przez tinkerver2

Dziwią mnie ludzie, który wypuszczają swoje zwierzęta bez kontroli (koty, psy) na podwórko, a potem jest wielki płacz, poszukiwania, ogłoszenia... Właśnie moja koleżanka wrzuciła na insta story jak płacze i mówi "ktoś ukradł mojego psaaaa, ktoś gooo ukraaadl, buuu, albo ktoś go potraaaaciiiillll"
A laska wypuszczała psa samego na dwór (nie - na ogrodzone podwórko, tylko z bloku). Pies miał może rok.
Ja też puszczam psa bez smyczy - ale go pilnuje i jestem obok.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Weź to wytłumacz starszemu pokoleniu Toczę o to wojnę z babcią, żeby nie puszczała kota, bo go ktoś potrąci, otruje, inne zwierzę albo człowiek skrzywdzi. Ale jak grochem o ścianę, no bo ja to jak on chce, bo powinien chodzić po dworze. To ja chciałam z nim na szelkach wychodzić to nie, bo krzywda dla kota Kot załatwiający się w domu, szczęśliwy, ale olaboga szkoda go bo zamykam go, tak, będzie bardziej szczęśliwy w piachu, odpukać.

[effcia82]

I do tego nie kastrowanie.

[melkmeisje]

Napisane przez invisible_01

Dziwią mnie ludzie, którzy w internecie w dyskusjach na fb czy gdzie indziej domagają się nazywania par pan/pani, a jak słyszą o netykiecie, to lecą tekstami w stylu, że kulturę się wynosi z domu albo że ich inaczej wychowano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, hitem jest Wendzikowska (oglądanie jej na instagramie to trochę taka moja guilty pleasure), która regularnie wdaje się w pyskówki w komentarzach i wtedy nagle do każdego obserwatora, który tylko śmiał napisać cokolwiek innego niż zachwyty nad nią, nagle zwraca się właśnie na pan/pani W stylu "a pani to kim jest, żeby tak pisać?!"

[Nightmare666]

Napisane przez effcia82

I do tego nie kastrowanie.

Tak, bo jak kot to nie mój problem, że zrobi kotce małe Gdzie teraz są dofinansowania z UM na sterylizację i kastrację.

[ridja devojka]

Napisane przez invisible_01

Dziwią mnie ludzie, którzy w internecie w dyskusjach na fb czy gdzie indziej domagają się nazywania par pan/pani, a jak słyszą o netykiecie, to lecą tekstami w stylu, że kulturę się wynosi z domu albo że ich inaczej wychowano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwykle to są osoby które są takie kulturalne że piszą rzeczy typu "pani jest głupia jak but!!!!"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Nightmare666

Tak, bo jak kot to nie mój problem, że zrobi kotce małe Gdzie teraz są dofinansowania z UM na sterylizację i kastrację.

Nawet bez dofinansowania to już nie są duże pieniądze, my płaciliśmy stówkę, moja mama brała dofinansowanie i chyba płaciła coś koło 60-70zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez tinkerver2

Dziwią mnie ludzie, który wypuszczają swoje zwierzęta bez kontroli (koty, psy) na podwórko, a potem jest wielki płacz, poszukiwania, ogłoszenia... Właśnie moja koleżanka wrzuciła na insta story jak płacze i mówi "ktoś ukradł mojego psaaaa, ktoś gooo ukraaadl, buuu, albo ktoś go potraaaaciiiillll"
A laska wypuszczała psa samego na dwór (nie - na ogrodzone podwórko, tylko z bloku). Pies miał może rok.
Ja też puszczam psa bez smyczy - ale go pilnuje i jestem obok.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Ja ostatnio na ogrodzone podwórko wypuściłam psa i też mi uciekł i go szukałam po całej wsi. Jakaś baba przechodziła sobie przez nasze podwórko i furtki nie zamknęła. TŻ ma w najbliższych dniach kupić kłódki i koniec z wchodzeniem sobie od tak na nasze podwórko. Jak nie umieją zamykać za sobą furtki to niech lecą dookoła wsi do sklepu. W nosie mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez Lottie69

Nawet bez dofinansowania to już nie są duże pieniądze, my płaciliśmy stówkę, moja mama brała dofinansowanie i chyba płaciła coś koło 60-70zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też płaciłyśmy stówkę za domowego zwierza a za bezpańskie koty nic, miasto zapłaciło.

[Mimiko]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87600237]Ja ostatnio na ogrodzone podwórko wypuściłam psa i też mi uciekł i go szukałam po całej wsi. Jakaś baba przechodziła sobie przez nasze podwórko i furtki nie zamknęła. TŻ ma w najbliższych dniach kupić kłódki i koniec z wchodzeniem sobie od tak na nasze podwórko. Jak nie umieją zamykać za sobą furtki to niech lecą dookoła wsi do sklepu. W nosie mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


To obcy ludzie tak po prostu przechodzą wam koło domu? W sensie otwierają sobie furtkę i idą na jakieś skróty? Przez wasz teren?

[coffee and cigarettes]

Napisane przez ridja devojka

Zwykle to są osoby które są takie kulturalne że piszą rzeczy typu "pani jest głupia jak but!!!!"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Racja Moim hitem ostatnich miesięcy jest Beata Szydło wykrzykująca w PE "Pan jesteś kłamcą niegodnym (...)". wytykająca palcem. Śmiech przez łzy.

[patiasym]

"Pan jest człowiek nikczemny" ze scenki Uwiedziona Boya

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Mimiko

To obcy ludzie tak po prostu przechodzą wam koło domu? W sensie otwierają sobie furtkę i idą na jakieś skróty? Przez wasz teren?

Niestety tak było do tej pory. Kiedyś już to gdzieś tu na wizażu tłumaczyłam, nawet jakaś grafikę na szybko skleciłam w paint'cie żeby pokazać o co chodzi. No mają zdecydowanie bliżej do sklepu przez nasze podwórko. Nie przeszkadzało mi to zupełnie, ale niech zamykają te furtki do jasnej ciasnej. Wcześniej przyjeżdżałam tu bez psa, albo jak z psem to na smyczy, ale teraz jak się tu wprowadziłam to pies lata luzem po podwórku (nie że cały czas, ale na potrzeby fizjologiczne czy o tak o jak idę poobrządzać to leci ze mną bez smyczy, bo mi niewygodnie trzymać smycz i np. prowadzić taczkę ). Dobrze, że przyszła mi w końcu adresatka z numerem telefonu na obrożę dla niej, to jestem deko spokojniejsza, ale mimo wszystko to miastowy pies, osiedlowy, nie wie co to tir czy bus czy ruchliwa ulica za bardzo. Wychowana na osiedlowych chodnikach, na smyczy itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87600345]Niestety tak było do tej pory. Kiedyś już to gdzieś tu na wizażu tłumaczyłam, nawet jakaś grafikę na szybko skleciłam w paint'cie żeby pokazać o co chodzi. No mają zdecydowanie bliżej do sklepu przez nasze podwórko. Nie przeszkadzało mi to zupełnie, ale niech zamykają te furtki do jasnej ciasnej. Wcześniej przyjeżdżałam tu bez psa, albo jak z psem to na smyczy, ale teraz jak się tu wprowadziłam to pies lata luzem po podwórku (nie że cały czas, ale na potrzeby fizjologiczne czy o tak o jak idę poobrządzać to leci ze mną bez smyczy, bo mi niewygodnie trzymać smycz i np. prowadzić taczkę ). Dobrze, że przyszła mi w końcu adresatka z numerem telefonu na obrożę dla niej, to jestem deko spokojniejsza, ale mimo wszystko to miastowy pies, osiedlowy, nie wie co to tir czy bus czy ruchliwa ulica za bardzo. Wychowana na osiedlowych chodnikach, na smyczy itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Chyba byłabym bardzo niefajną sąsiadką, ale w życiu bym się na coś takiego nie zgodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Czarna2000

Chyba byłabym bardzo niefajną sąsiadką, ale w życiu bym się na coś takiego nie zgodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo. Nie ma mowy, żeby ktoś mi pod oknami chodził, jeśli miałabym własną działkę. Bałabym się o zwierzęta, albo że lokalne pijaczki będą się kręcić.

[kasztanka3]

Napisane przez Mimiko

Ja tak samo. Nie ma mowy, żeby ktoś mi pod oknami chodził, jeśli miałabym własną działkę. Bałabym się o zwierzęta, albo że lokalne pijaczki będą się kręcić.

Przylaczam sie do tej opinii. W zyciu zadnych obcych ludzi bym na swoim podworku nie chciala

[effcia82]

No, dla mnie prywatność i własność to rzecz święta.