Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III. - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-10-24, 22:20   #271
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cześć.
Dawno mnie tu nie było, a postawiłam napisać, że przesyłam moc wsparcia dla każdego, któremu covidowa sytuacja uprzykrza walkę z nerwicą lub depresją.

Macie jakieś sprawdzone patenty na to wszystko?
Ja nie śledzę statystyk. Chyba że telefon z google coś wyśle.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-25, 01:35   #272
michagros
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Hej,

Od kilku dni źle się czuję. Musiałam wrócić do leków.

Nie mogę znaleźć dobrego terapeuty, zawsze trafię na jakiegoś beznadziejnego, bądź terapia nie wypala.

Nie radzę sobie ze wspomnieniami. Jestem samotna, mieszkam z psem. Codziennie widzę się z mama, czasem pogadam z bratem przez tel.

Próbowałam wielokrotnie nawiązywać znajomości, ale bez efektu.

Problem w tym, że mam zerowe poczucie własnej wartości przez starego, który cała moja młodość mnie niszczył.

Nie umiem zamknąć tego rozdziału.

Do tego mam problemy z decyzjami. Podejmuje je pod wpływem emocji, a potem żałuję. Muszę wszystko odkręcać.

W prawie wszystkich zakładach pracy źle mnie traktowano.

W poniedziałek idę na rozmowę w sprawie nowej pracy po 2 miesięcznym bezrobociu.

Boję się. Bardzo źle reaguje na krytykę, czuję się wtedy totalnym dnem.

Nie mam faceta i nie umiem go znaleźć. Jeszcze żaden w ciągu mojego życia nie chciał być ze mną, mimo że jestem ładna.

Rece opadaja☹️☹️☹️

Co mam robić, żeby choć trochę poczuć sie lepiej?

Przepraszam za zrzędzenie.
michagros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 20:42   #273
Lewese4
Raczkowanie
 
Avatar Lewese4
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Mogę dołączyć?

Nie wiem czy jestem jedyną tu osobą, którą co prawda te maseczki i obostrzenia męczą ale z drugiej strony jest mi na rękę, że nie wskazane jest wychodzenie z domu. Pracę i naukę na studiach póki co mam zdalną, na ulicach i w galeriach mniej ludzi (przynajmniej w moim mieście) więc nie odczuwam aż takiego stresu przy wychodzeniu z domu. A wychodzę wtedy kiedy na prawdę muszę, jakoś duże skupiska ludzi mnie przerażają (nerwica lękowa). Nawet udało mi się całkiem odstawić antydepresanty przez okres pandemii, biorę tylko leki na nerwicę lecz też zmniejszyłam ich dawkę. Może to głupie ale jak biorę mniej tych leków to czuję się taka "wolna". Czasem robi mi się trochę słabo z nerwów ale w granicach normy. Komuś też się udało przez ten okres trochę ograniczyć leki czy wręcz przeciwnie? Jak to u Was wygląda?
Lewese4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 14:38   #274
michagros
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Ad. Odstawienia leków.

To było moje 4 podejście, po którym czułam się tragicznie.

Płaczliwość, depresyjnosc, lękliwość, porzadliwosc męskiego ciala🙄, natrętne traumatyczne wspomnienia... Masakra.

Od 3 dni biorę ponownie lek i powoli powracam do rownowagi.

Dziewczyny, uważajcie z odstawianiem.
michagros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 14:14   #275
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez ktmk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy któraś z Was boryka się z natrętnymi myślami co do Waszych związków, w sensie, czy macie okresy obsesyjnych myśli, zastanawiacie się, czy partner jest dla Was odpowiedni, pojawiają okresy ogromnych wątpliwości, zadręczania myślami, że z kimś innym bylibyście szczęśliwsze i marnujecie sobie życie, by po takim kilkudniowym napadzie myśli wszystko wraca do normy i patrzycie na siebie z boku z niedowierzaniem, jak w ogóle mogły mnie takie myśli nachodzić, skoro jest mi tak dobrze w związku? Mam tak od roku i wykańcza mnie to, wczoraj przeleżałam cały dzień w łóżku z totalnym obniżeniem nastroju, by na sam koniec dnia poczuć znów niewyjaśniony lęk, który doprowadził mnie do płaczu. Wyczytałam, że jest coś takiego jak ROCD, czyli zaburzenia kompulsywno obsesyjne związane właśnie z natrętnymi myślami na temat związku. W mojej poprzedniej relacji z chłopakiem było identycznie, doprowadziło to do rozstania z mojej inicjatywy, tym razem jestem w trakcie terapii, która pomaga mi przetrwać te okresy obsesji, ale i tak to wszystko cyklicznie wraca, a w związku z tym, nie jestem w stanie myśleć o pójściu dalej w związku, nie chcę brać ślubu ani mieć dzieci głównie z uwagi na fakt, że wiem i boję się tych nawracających wątpliwości. I to wieczne rozdarcie, skąd mam wiedzieć czy kocham, skoro te wątpliwości co jakiś czas są tak silne, czy to nie oznacza, że powinnam odejść, z drugiej strony boję się, że to wszystko jest spowodowane moją nerwicą, że będę na pewno żałować, jak minie mi etap wątpliwości... a wątpliwości te czepiają się takich blachych spraw, obecnie jest to kwestia wzrostu partnera, jest niższy ode mnie i jest to obecnie moją obsesją. Dodam, że na początku związku kompletnie mi to nie przeszkadzało, mam wrażenie, że jest to pretekst do obsesyjnych myśli. Moja terapeutka wie o wszystkim, natomiast nigdy nie było mowy w kontekście zachowań obsesyjno kompulsywnych, a raczej, że po prostu jestem osobą, która w każdej szczęśliwej sytuacji wynajduje powody, dla których mam czuć się nieszczęśliwa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hej, mam to samo, po 1.5 roku znajomosci. Mieszkam zagranicą, czuję duży niepokoj, tęsknotę za krajem, rodzinę. Kiedys bardzo psioczylam na Polakow, teraz denerwuje mnie bariera językowa, kulturowa ktora chyba powoduje że nie czuję że on jest moim przyjacielem. Ja mu mowię o tym, że czuje się niebezpiecznie, codziennie mu pokazuję jakies artykuly o napadach na ludzi, wczoraj w Paryzu zamkneli centrum bo bylo podejrzenie bomby, a on mowi ze to są sporadyczne przypadki. Tyle, że ja pochodzę z innej kultury niż on, z kultury z ktorej nie napadają na ludzi żeby ukrasc torbę, gdzie nie ucinają glowy bo ktos pokazal karykature mahometa.
Nie wytrzymuję psychicznie tego niepokoju. I chociaz on jest dobry facetem to ja znajduję argumenty żeby z nim zerwać i wrocic do Polski. Obsesyjnie mysle od miesiaca o powrocie do Polski, czuje się jak w więzieniu. Ja mam często tak że tęsknie za poprzednim życiem, nie doceniam tego co mam, jak się czuję nieszczęsliwa od razu szukam zmiany, a pozniej nowe życie po pewnym czasie mnie tez nie satysfakcjonuje.

Edytowane przez d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Czas edycji: 2020-10-28 o 14:16
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 21:25   #276
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

No to może spróbuj poszukać dla siebie pomocy na miejscu, konsultacja z psychiatra czy psychologiem może Ci rozjaśnić problemy. A jakbyś dostała np leki na niepokój czy swoje lęki to może się okazać, że sytuacja przestanie cię tak meczyc i uwierać. Jak sama już widzisz ciągle ucieczki nie są rozwiązaniem..
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-29, 15:27   #277
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez michagros Pokaż wiadomość
Ad. Odstawienia leków.

To było moje 4 podejście, po którym czułam się tragicznie.

Płaczliwość, depresyjnosc, lękliwość, porzadliwosc męskiego ciala🙄, natrętne traumatyczne wspomnienia... Masakra.

Od 3 dni biorę ponownie lek i powoli powracam do rownowagi.

Dziewczyny, uważajcie z odstawianiem.
Hej, a co bierzesz? Ja bralam cital, odstawialam wielokrotnie zeby po kilku miesiacach wrocic. Nie mialam takich problemow jak ty, jedynie bol glowy przez pierwsze 2 tygodnie.
d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-29, 20:09   #278
Agnek
Wtajemniczenie
 
Avatar Agnek
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 2 329
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Hej dziewczyny. Piszę żeby po prostu się wygadać bo nie mam za bardzo komu. Terapię wczorajszą odwołałam, nie wiem kiedy pójdę znowu. Wczoraj pierwszy raz od jakichś 3 miesięcy obudziłam się z lękiem. Atak paniki.. Ale wiecie co? Nie pozwoliłam mu się rozkręcić. Jakoś sobie poradziłam, zasnęłam. Obudziłam się po godzinie, znowu z lękiem. Ale zasnęłam szybko. Więc jakiś progres jest Chociaż myśli i tak się pojawiły. Że jestem słaba, że sobie nie poradzę i na zawsze zostanę w domu rodzinnym, bo tak bezpiecznie. Ze strachu, czuję się gorsza, słaba i sama z tym wszystkim. Chociaż tak do końca nie jestem, bo mam wspaniałą przyjaciółkę która mnie w tym wspiera. Ale faceta brak, a tak bym chciała mieć kogoś kto by się o mnie troszczył
Agnek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-29, 21:45   #279
michagros
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Biorę amisulpryd. W sumie to wyszłam że szpitala na olanzapinie, ale strasznie utyłam, i lekarka zmieniła mi na ami.

W ogóle brałam też niedawno escitalopram, ale też odstawilam.

A bralam/biore leki, bo mam straszna traumę z okresu młodości. Myslalm, że sobie bez lekow poradzę, ale kolejny raz wyszło, jak wyszło.
michagros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-30, 21:34   #280
Lewese4
Raczkowanie
 
Avatar Lewese4
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Agnek Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Piszę żeby po prostu się wygadać bo nie mam za bardzo komu. Terapię wczorajszą odwołałam, nie wiem kiedy pójdę znowu. Wczoraj pierwszy raz od jakichś 3 miesięcy obudziłam się z lękiem. Atak paniki.. Ale wiecie co? Nie pozwoliłam mu się rozkręcić. Jakoś sobie poradziłam, zasnęłam. Obudziłam się po godzinie, znowu z lękiem. Ale zasnęłam szybko. Więc jakiś progres jest Chociaż myśli i tak się pojawiły. Że jestem słaba, że sobie nie poradzę i na zawsze zostanę w domu rodzinnym, bo tak bezpiecznie. Ze strachu, czuję się gorsza, słaba i sama z tym wszystkim. Chociaż tak do końca nie jestem, bo mam wspaniałą przyjaciółkę która mnie w tym wspiera. Ale faceta brak, a tak bym chciała mieć kogoś kto by się o mnie troszczył
O tak to duży progres, że nie dałaś się rozkręcić panice i nawet udało Ci się zasnąć. Ja po atakach paniki zwykle nie śpię ze 3 noce chociaż dawno już mi się nie zdarzały, dzięki lekom już minęło 2 lata od ostatniego poważniejszego ataku. Dobry ten lek, nawet ostatnio udało mi się zmniejszyć jego dawkę ale są minusy - w dwa lata przywaliłam na wadze prawie 20 kg muszę się wziąć za siebie i to ostro bo za 1,5 roku mam wesele siostry więc jako świadkowa nie mogę przynieść wstydu wyglądem

Mam te same myśli co Ty, że jestem słaba i w domu rodzinnym najbezpieczniej bo w obcym środowisku i to jeszcze w samotności zwariować można. Dosłownie, 2 razy mieszkając dłuższy czas poza rodzinnym domem o mały włos nie wylądowałam w psychiatryku. Musimy się wziąć w garść, byleby się nie nakręcać jak przychodzą lęki. Najlepiej znaleźć sobie jakąś odskocznię, żeby odrywać się od natrętnych myśli
Lewese4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 08:27   #281
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Piszę do Was, bo czuję się fatalnie. Okropnie i źle.
Chorowałam na nerwicę lękową i zaburzenia depresyjne. Wróciłam ze względu na to do Polski, pracowałam ciężko za granicą, nie radziłam sobie. Podjęliśmy z facetem decyzję, że ok, wracamy. Było w miarę ok, chociaż nadal było mi ciężko. Koronawirus tam, tzn nie zaraziliśmy się, ale jakbysmy się zarazili to brak praktycznie opieki lekarskiej, brak znajomości języka, osamotnienie. Po powrocie najpierw wielkie problemy ze znalezieniem pracy, potem ślub, problemy finansowe (mój mąż zaczął pracę dopiero we wrześniu, a wypłata pod koniec października, więc przez sierpień i wrzesień żyliśmy z mojej pensji 2 tys miesięcznie). Ciągłe pretensje ze strony jednej osoby z pracy, ciągłe zastrzeżenia do tego, co robię i jak robię. Ciągłe zwracanie uwagi. Ale jakoś sobie radziłam, miałam męża po swojej stronie. Tak naprawdę bardzo źle zaczęło się dziać na początku tego miesiąca - najpierw z powodu podejrenia koronawirusa u jednego z wychowanków zostałam zamknięta na 4 dni w placówce, w której pracuję, z dziećmi chorymi, uposledzonymiw liczbie 11. Praktycznie brak snu, bo w nocy mnóstwo rzeczy do zrobienia, więc spałam 5 h w nocy snem przerywanym. W trakcie tej izolacji dowiedziałam się, że mój pies jest ciężko chory, nie wiadomo ile pożyje, czy rok, czy miesiąc. Pies to najważniejsza "osoba" w mojej rodzinie dla mnie. Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Teraz ta cała sytuacja, odbieranie mi praw, po kawałku. PiS szczujacy ludzi na siebie. Nie szanowanie mojego zdania, jako kobiety, jako członka społeczności. Olewanie mnie, mojego życia. Pojawiają się myśli S, obsesyjne myśli. Os ok tygodnia wszystko mnie przerasta. Zrobienie i powieszenie prania urasta do rangi wielkiego problemu, nie mam ochoty wychodzić z łóżka, nawet makijażu mi się nie chce robić. Mogłabym ciągle spać. Nie chodzę na zakupy, jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć.
Zapytacie, czy nie próbowałam się skontaktować z lekarzem. Oczywiście, że próbowałam. Od 2 tygodni nie umiem skontaktować się z lekarzem, aby uzyskać skierowanie do psychiatry. Dzwonię do przychodni 5 razy dziennie, kilkukrotnie nawet udało mi się być 5 czy 7 w kolejce (większość razy jednak w ogóle nie udało mi się uzyskać połączenia), ale koniec końców po godzinie czy 1,5 h oczekiwania słyszałam "wybrany numer nie odpowiada".
Iść tam nie mogę, bo zamknięte i tylko teleporady.
Co robić?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-31, 08:40   #282
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

tinker czy masz kogoś na miejscu z kim oprócz męża mogłabyś też pogadać? Czy jest ktoś kto jeszcze oprócz niego może Cie wesprzeć?
nie wiem jak teraz, ale do psychiatry nie trzeba skierowania (przynajmniej kiedyś). Masz koło siebie choćby jakiś gabinet prywatny?
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 08:49   #283
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88248128]tinker czy masz kogoś na miejscu z kim oprócz męża mogłabyś też pogadać? Czy jest ktoś kto jeszcze oprócz niego może Cie wesprzeć?
nie wiem jak teraz, ale do psychiatry nie trzeba skierowania (przynajmniej kiedyś). Masz koło siebie choćby jakiś gabinet prywatny?[/QUOTE]Oprócz męża niestety nie mam nikogo. Moja matka nie wie, że mam takie zaburzenia, bo ani by tego nie zrozumiała, a może by jeszcze wykorzystała przeciwko mnie. Gabinet prywatny mam, ale chciałabym chodzić do jednego psychiatry, a nie tak jednorazowo do prywatnego, a potem na NFZ...

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 09:21   #284
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

ale na NFZ też nie trzeba było (przynajmniej kiedyś skierowania), do psychologa owszem, musiałam załatwić skierowanie, a potem czekać, ale do psychiatry, w miarę szybko mnie przyjęli, przy czym nie wiem jak to wygląda teraz
może spróbuj od razu walić do psychiatrów, nawet prywatnie jeśli wiesz, że nie dasz już rady
jak chcesz to pisz na PW, troche Cie kojarze i lubie, a co do obecnej sytuacji mamy chyba podobne odczucia i też mnie to wyprowadza z równowagi
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 11:04   #285
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Tak, rzeczywiscie, przeczytałam, że do psychiatry nie trzeba skierowania. No ale nadal - nie mogę się dodzwonić do przychodni chyba pójdę prywatnie po prostu

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 19:51   #286
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Są też centra interwencji kryzysowej, gdzie można uzyskać poradę psychiatry czy psychologa, to może spróbuj tam zadzwonić. Najważniejsze to jak najszybciej poszukaj pomocy, jakiejkolwiek, nie ważne czy prywatnej czy na NFZ bo twój stan jest powazny
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-31, 22:50   #287
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Dziewczyny czy możecie opisać swoje ataki paniki? Jak długo trwają? Jak się czujecie po? Macie jakieś sygnały ze strony ciała w czasie ataku? Po?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 07:10   #288
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy możecie opisać swoje ataki paniki? Jak długo trwają? Jak się czujecie po? Macie jakieś sygnały ze strony ciała w czasie ataku? Po?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
u mnie bardzo klasycznie: duszności, łomotanie serca, ból głowy, gonitwa myśli, czasem blackout. Nie wsyzstko na raz i nie zawsze. Trwa to raczej krótko, nauczyłam się to rozpoznawać, stosuje ćwiczenia oddechowe, staram się zająć czymś innym myśli albo odwrotnie daje im ujście i szybciej przechodzi, a potem nie jestem taka rozedrgana. Zależy tez czy jestem z kimś, czy sama i gdzie.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 07:53   #289
kotyksiazki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Tink, ale co Ci da psychiatra? Jeśli bierzesz już leki, to może zwiększyć dawkę i tyle. Ja bym bardziej szła we wsparcie psychologiczne.
kotyksiazki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-01, 08:11   #290
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Dzień dobry, przyłączam się. Od śmierci męża w kwietniu nie śpię, jestem nerwowa, płaczliwa, wybuchowa, mam ataki paniki. Niedawno dostałam diagnozę- depresja nasilona. Wcześniej leczono mnie doraźnie- leki na uspokojenie (benzo) i leki na sen (zolpiclone), teraz dostałam Mirtagen 15, biorę od 2 tygodni. Na razie zauważyłam, że odeszły mi problemy ze spaniem, ale dalej miewam wybuchy, gdzie nie panuję nad sobą i nad tym, co robię. Cierpliwie czekam na efekty. Doraźnie podczas wybuchu paniki mam brać Sedam... Psychoterapii brak, psychologa też- koronawirus. Tylko leki mam brać i za 4 miesiące skonsultować się jak działają i czy jest poprawa. Docelowo Mirtagen mam brać około roku.
__________________
fata viam invenient

Edytowane przez luffka
Czas edycji: 2020-11-01 o 08:12
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 08:13   #291
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez kotyksiazki Pokaż wiadomość
Tink, ale co Ci da psychiatra? Jeśli bierzesz już leki, to może zwiększyć dawkę i tyle. Ja bym bardziej szła we wsparcie psychologiczne.
Nie mam leków. Brałam pramolan i coś jeszcze (nie pamiętam nazwy) jak byłam za granicą, potem mi się leki skończyły, a ja jakoś nie mogłam się zebrać, żeby iść do psychiatry po kolejne. Natłok obowiązków, brak pieniędzy, a tez fakt, że mój lekarz psychiatra przyjmował w Katowicach (a ja Mieszkałam w Kielcach), nie pomagał, bo zwyczajnie nie miałam możliwości, żeby tam dojechać.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 10:47   #292
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy możecie opisać swoje ataki paniki? Jak długo trwają? Jak się czujecie po? Macie jakieś sygnały ze strony ciała w czasie ataku? Po?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kołatanie serca, uczucie niemożności złapania tchu, niepokój. Po wszystkim ogromne zmęczenie. Trwa krótko, ale po tym czuję się zmęczona, bez życia i chce mi się płakać.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 12:21   #293
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Ja mam ataki zwiazane z moim hipochondryzmem. Robi mi sie straszne goraco, kreci mi sie w glowie, sztywnieje kark, nie moge przelknac sliny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 14:25   #294
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Ja mam ataki zwiazane z moim hipochondryzmem. Robi mi sie straszne goraco, kreci mi sie w glowie, sztywnieje kark, nie moge przelknac sliny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niech zgadne boisz sie panicznie raka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 17:43   #295
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88250854]Niech zgadne boisz sie panicznie raka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Heh no rak jest jedna z chorob jakie sobie wkrecam zdecydowanie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 17:54   #296
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Heh no rak jest jedna z chorob jakie sobie wkrecam zdecydowanie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 18:39   #297
Lewese4
Raczkowanie
 
Avatar Lewese4
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy możecie opisać swoje ataki paniki? Jak długo trwają? Jak się czujecie po? Macie jakieś sygnały ze strony ciała w czasie ataku? Po?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To ile trwają zależy - czasem taka panika utrzymuje się pare minut, kiedyś gdy trochę przedawkowałam Fevarin (z winy psychiatry) to byłam w panice 3 dni. Po ataku czuję potworne zmęczenie i niepokój. A sygnały ze strony ciała to duszności, kołatanie serca, drżenie rąk i nóg, problemy z przełykaniem i ze wzrokiem. Po atakach mam straszny problem z zebraniem myśli, skupieniem się nad daną nawet prostą czynnością i jestem strasznie rozkojarzona.
Lewese4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 20:47   #298
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Psychoterapii brak, psychologa też- koronawirus.
Nie wiem, czy chcesz korzystać z terapii na NFZ, czy prywatnej, ale terapię można też odbywać online, nawet z nowym terapuetą. Ma to swoje wady, nie każdemu pasuje, ale może jest to jakaś opcja do rozważenia.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-01, 22:45   #299
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88251289]Mam to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A tez masz tak ze masz "fazy" na dana choroba, a potem przerzucasz sie na inna ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-02, 00:06   #300
alice171993
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 13
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.

[QUOTE=Anonimka1988;881449 03]
Cytat:
Napisane przez alice171993 Pokaż wiadomość
Hej. Często jest tak, że przy zaburzeniach psychicznych, (depresji, nerwicy) zaczyna się bardzo zwracać uwagę na swój wygląd, wyszukiwać wady, i bardzo przejmować się istniejącymi. Kiedyś miałam dokładnie to samo, depresja + widzenie siebie w najgorszym świetle. Leczyłam się, psychiatra i i psychoterapeuta. Jakoś było lepiej i przestałam zwracać uwagę na samą siebie.
Nie wiem jak wyglądasz, ale na pewno przesadzasz.
Pomyśl, że są ludzie, którzy mają różne deformacje twarzy, a są bardzo pozytywni.
To wszystko wynika z psychiki. Myślę, że wizyta u specjalisty jest jak najbardziej wskazana. [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Hej, wybacz, że dopiero teraz odpisuję, ale ostatnio nieco mnie wcięło i robiłam sobie przerwę od Wizażu na jakiś czas.
Osobiście już chyba wiem co mi najbardziej przeszkadza / nie odpowiada w mojej twarzy: ona po prostu wygląda na "męską". Żeby nie było, że sobie coś wymyślam albo jestem nieobiektywna w tym co widzę, zrobiłam sobie test z selfie na stronie: pictriev.com i miałam następujący wynik: 54% cechy męskie a 46 % żeńskie a mój wiek oceniano na 44 lata (mam 32). Dla porównania wkleiłam zdjęcia dwóch dziewczyn z internetu, których twarze uważam za atrakcyjne (były bez makijażu i filtrów) w jednej wynik testu był : cechy kobiece 100 % a druga miała 96 %.
Zatem wynik jest jednoznaczny i ostatecznie potwierdza, że nie mam żadnych zaburzeń i bardzo dobrze odbieram swój wygląd (mam po prostu męską twarz). Zwyczajnie chciałabym mieć bardziej kobiecą twarz i tyle. Niestety jest to nie do przeskoczenia. Nie wydaje mi się, aby psycholog/psychiatra mógł pomóc skoro moje rzekome "zaburzenie postrzegania siebie" znajduje potwierdzenie w niezależnych/obiektywnych testach.
Oczywiście wygląd to tylko dodatek, dużo bardziej ważne są dla mnie inne sprawy w życiu, jednak nie da się ukryć, że po prostu wstydzę się swojej twarzy - teraz cały czas chodzę w maseczce i nie jestem w stanie znaleźć pracy bo mój wygląd sprawia, że czuję się niepewnie...Staram się być otwarta, miła i uśmiechnięta wśród ludzi, ale jednak widzę, że patrzą na mnie z żalem i nigdy nie komplementują, a jeśli już to mówią coś w stylu: no fajnie... (z nutką wahania i zawstydzenia w głosie).
Anonimka, nie sugerowałabym się internetowymi testami. Poza tym, ludzie mają różne twarze. Głównie chodzi o to, by siebie zaakceptować i nabrać poczucia własnej wartości. Wtedy ludzie będą Cię traktować inaczej
alice171993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-11 14:33:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.