2020-10-24, 22:20 | #271 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cześć.
Dawno mnie tu nie było, a postawiłam napisać, że przesyłam moc wsparcia dla każdego, któremu covidowa sytuacja uprzykrza walkę z nerwicą lub depresją. Macie jakieś sprawdzone patenty na to wszystko? Ja nie śledzę statystyk. Chyba że telefon z google coś wyśle.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2020-10-25, 01:35 | #272 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Hej,
Od kilku dni źle się czuję. Musiałam wrócić do leków. Nie mogę znaleźć dobrego terapeuty, zawsze trafię na jakiegoś beznadziejnego, bądź terapia nie wypala. Nie radzę sobie ze wspomnieniami. Jestem samotna, mieszkam z psem. Codziennie widzę się z mama, czasem pogadam z bratem przez tel. Próbowałam wielokrotnie nawiązywać znajomości, ale bez efektu. Problem w tym, że mam zerowe poczucie własnej wartości przez starego, który cała moja młodość mnie niszczył. Nie umiem zamknąć tego rozdziału. Do tego mam problemy z decyzjami. Podejmuje je pod wpływem emocji, a potem żałuję. Muszę wszystko odkręcać. W prawie wszystkich zakładach pracy źle mnie traktowano. W poniedziałek idę na rozmowę w sprawie nowej pracy po 2 miesięcznym bezrobociu. Boję się. Bardzo źle reaguje na krytykę, czuję się wtedy totalnym dnem. Nie mam faceta i nie umiem go znaleźć. Jeszcze żaden w ciągu mojego życia nie chciał być ze mną, mimo że jestem ładna. Rece opadaja☹️☹️☹️ Co mam robić, żeby choć trochę poczuć sie lepiej? Przepraszam za zrzędzenie. |
2020-10-26, 20:42 | #273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Mogę dołączyć?
Nie wiem czy jestem jedyną tu osobą, którą co prawda te maseczki i obostrzenia męczą ale z drugiej strony jest mi na rękę, że nie wskazane jest wychodzenie z domu. Pracę i naukę na studiach póki co mam zdalną, na ulicach i w galeriach mniej ludzi (przynajmniej w moim mieście) więc nie odczuwam aż takiego stresu przy wychodzeniu z domu. A wychodzę wtedy kiedy na prawdę muszę, jakoś duże skupiska ludzi mnie przerażają (nerwica lękowa). Nawet udało mi się całkiem odstawić antydepresanty przez okres pandemii, biorę tylko leki na nerwicę lecz też zmniejszyłam ich dawkę. Może to głupie ale jak biorę mniej tych leków to czuję się taka "wolna". Czasem robi mi się trochę słabo z nerwów ale w granicach normy. Komuś też się udało przez ten okres trochę ograniczyć leki czy wręcz przeciwnie? Jak to u Was wygląda? |
2020-10-27, 14:38 | #274 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ad. Odstawienia leków.
To było moje 4 podejście, po którym czułam się tragicznie. Płaczliwość, depresyjnosc, lękliwość, porzadliwosc męskiego ciala🙄, natrętne traumatyczne wspomnienia... Masakra. Od 3 dni biorę ponownie lek i powoli powracam do rownowagi. Dziewczyny, uważajcie z odstawianiem. |
2020-10-28, 14:14 | #275 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Nie wytrzymuję psychicznie tego niepokoju. I chociaz on jest dobry facetem to ja znajduję argumenty żeby z nim zerwać i wrocic do Polski. Obsesyjnie mysle od miesiaca o powrocie do Polski, czuje się jak w więzieniu. Ja mam często tak że tęsknie za poprzednim życiem, nie doceniam tego co mam, jak się czuję nieszczęsliwa od razu szukam zmiany, a pozniej nowe życie po pewnym czasie mnie tez nie satysfakcjonuje. Edytowane przez d3e919e0e54b9500ffc4579bddf1b8e1b6f2b292_606ce7f24472e Czas edycji: 2020-10-28 o 14:16 |
|
2020-10-28, 21:25 | #276 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
No to może spróbuj poszukać dla siebie pomocy na miejscu, konsultacja z psychiatra czy psychologiem może Ci rozjaśnić problemy. A jakbyś dostała np leki na niepokój czy swoje lęki to może się okazać, że sytuacja przestanie cię tak meczyc i uwierać. Jak sama już widzisz ciągle ucieczki nie są rozwiązaniem..
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2020-10-29, 15:27 | #277 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2020-10-29, 20:09 | #278 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Hej dziewczyny. Piszę żeby po prostu się wygadać bo nie mam za bardzo komu. Terapię wczorajszą odwołałam, nie wiem kiedy pójdę znowu. Wczoraj pierwszy raz od jakichś 3 miesięcy obudziłam się z lękiem. Atak paniki.. Ale wiecie co? Nie pozwoliłam mu się rozkręcić. Jakoś sobie poradziłam, zasnęłam. Obudziłam się po godzinie, znowu z lękiem. Ale zasnęłam szybko. Więc jakiś progres jest Chociaż myśli i tak się pojawiły. Że jestem słaba, że sobie nie poradzę i na zawsze zostanę w domu rodzinnym, bo tak bezpiecznie. Ze strachu, czuję się gorsza, słaba i sama z tym wszystkim. Chociaż tak do końca nie jestem, bo mam wspaniałą przyjaciółkę która mnie w tym wspiera. Ale faceta brak, a tak bym chciała mieć kogoś kto by się o mnie troszczył
|
2020-10-29, 21:45 | #279 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 144
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Biorę amisulpryd. W sumie to wyszłam że szpitala na olanzapinie, ale strasznie utyłam, i lekarka zmieniła mi na ami.
W ogóle brałam też niedawno escitalopram, ale też odstawilam. A bralam/biore leki, bo mam straszna traumę z okresu młodości. Myslalm, że sobie bez lekow poradzę, ale kolejny raz wyszło, jak wyszło. |
2020-10-30, 21:34 | #280 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Mam te same myśli co Ty, że jestem słaba i w domu rodzinnym najbezpieczniej bo w obcym środowisku i to jeszcze w samotności zwariować można. Dosłownie, 2 razy mieszkając dłuższy czas poza rodzinnym domem o mały włos nie wylądowałam w psychiatryku. Musimy się wziąć w garść, byleby się nie nakręcać jak przychodzą lęki. Najlepiej znaleźć sobie jakąś odskocznię, żeby odrywać się od natrętnych myśli |
|
2020-10-31, 08:27 | #281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Piszę do Was, bo czuję się fatalnie. Okropnie i źle.
Chorowałam na nerwicę lękową i zaburzenia depresyjne. Wróciłam ze względu na to do Polski, pracowałam ciężko za granicą, nie radziłam sobie. Podjęliśmy z facetem decyzję, że ok, wracamy. Było w miarę ok, chociaż nadal było mi ciężko. Koronawirus tam, tzn nie zaraziliśmy się, ale jakbysmy się zarazili to brak praktycznie opieki lekarskiej, brak znajomości języka, osamotnienie. Po powrocie najpierw wielkie problemy ze znalezieniem pracy, potem ślub, problemy finansowe (mój mąż zaczął pracę dopiero we wrześniu, a wypłata pod koniec października, więc przez sierpień i wrzesień żyliśmy z mojej pensji 2 tys miesięcznie). Ciągłe pretensje ze strony jednej osoby z pracy, ciągłe zastrzeżenia do tego, co robię i jak robię. Ciągłe zwracanie uwagi. Ale jakoś sobie radziłam, miałam męża po swojej stronie. Tak naprawdę bardzo źle zaczęło się dziać na początku tego miesiąca - najpierw z powodu podejrenia koronawirusa u jednego z wychowanków zostałam zamknięta na 4 dni w placówce, w której pracuję, z dziećmi chorymi, uposledzonymiw liczbie 11. Praktycznie brak snu, bo w nocy mnóstwo rzeczy do zrobienia, więc spałam 5 h w nocy snem przerywanym. W trakcie tej izolacji dowiedziałam się, że mój pies jest ciężko chory, nie wiadomo ile pożyje, czy rok, czy miesiąc. Pies to najważniejsza "osoba" w mojej rodzinie dla mnie. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Teraz ta cała sytuacja, odbieranie mi praw, po kawałku. PiS szczujacy ludzi na siebie. Nie szanowanie mojego zdania, jako kobiety, jako członka społeczności. Olewanie mnie, mojego życia. Pojawiają się myśli S, obsesyjne myśli. Os ok tygodnia wszystko mnie przerasta. Zrobienie i powieszenie prania urasta do rangi wielkiego problemu, nie mam ochoty wychodzić z łóżka, nawet makijażu mi się nie chce robić. Mogłabym ciągle spać. Nie chodzę na zakupy, jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć. Zapytacie, czy nie próbowałam się skontaktować z lekarzem. Oczywiście, że próbowałam. Od 2 tygodni nie umiem skontaktować się z lekarzem, aby uzyskać skierowanie do psychiatry. Dzwonię do przychodni 5 razy dziennie, kilkukrotnie nawet udało mi się być 5 czy 7 w kolejce (większość razy jednak w ogóle nie udało mi się uzyskać połączenia), ale koniec końców po godzinie czy 1,5 h oczekiwania słyszałam "wybrany numer nie odpowiada". Iść tam nie mogę, bo zamknięte i tylko teleporady. Co robić? Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-10-31, 08:40 | #282 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
tinker czy masz kogoś na miejscu z kim oprócz męża mogłabyś też pogadać? Czy jest ktoś kto jeszcze oprócz niego może Cie wesprzeć?
nie wiem jak teraz, ale do psychiatry nie trzeba skierowania (przynajmniej kiedyś). Masz koło siebie choćby jakiś gabinet prywatny? |
2020-10-31, 08:49 | #283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;88248128]tinker czy masz kogoś na miejscu z kim oprócz męża mogłabyś też pogadać? Czy jest ktoś kto jeszcze oprócz niego może Cie wesprzeć?
nie wiem jak teraz, ale do psychiatry nie trzeba skierowania (przynajmniej kiedyś). Masz koło siebie choćby jakiś gabinet prywatny?[/QUOTE]Oprócz męża niestety nie mam nikogo. Moja matka nie wie, że mam takie zaburzenia, bo ani by tego nie zrozumiała, a może by jeszcze wykorzystała przeciwko mnie. Gabinet prywatny mam, ale chciałabym chodzić do jednego psychiatry, a nie tak jednorazowo do prywatnego, a potem na NFZ... Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-10-31, 09:21 | #284 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
ale na NFZ też nie trzeba było (przynajmniej kiedyś skierowania), do psychologa owszem, musiałam załatwić skierowanie, a potem czekać, ale do psychiatry, w miarę szybko mnie przyjęli, przy czym nie wiem jak to wygląda teraz
może spróbuj od razu walić do psychiatrów, nawet prywatnie jeśli wiesz, że nie dasz już rady jak chcesz to pisz na PW, troche Cie kojarze i lubie, a co do obecnej sytuacji mamy chyba podobne odczucia i też mnie to wyprowadza z równowagi |
2020-10-31, 11:04 | #285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Tak, rzeczywiscie, przeczytałam, że do psychiatry nie trzeba skierowania. No ale nadal - nie mogę się dodzwonić do przychodni chyba pójdę prywatnie po prostu
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-10-31, 19:51 | #286 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Są też centra interwencji kryzysowej, gdzie można uzyskać poradę psychiatry czy psychologa, to może spróbuj tam zadzwonić. Najważniejsze to jak najszybciej poszukaj pomocy, jakiejkolwiek, nie ważne czy prywatnej czy na NFZ bo twój stan jest powazny
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2020-10-31, 22:50 | #287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dziewczyny czy możecie opisać swoje ataki paniki? Jak długo trwają? Jak się czujecie po? Macie jakieś sygnały ze strony ciała w czasie ataku? Po?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-01, 07:10 | #288 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2020-11-01, 07:53 | #289 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Tink, ale co Ci da psychiatra? Jeśli bierzesz już leki, to może zwiększyć dawkę i tyle. Ja bym bardziej szła we wsparcie psychologiczne.
|
2020-11-01, 08:11 | #290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dzień dobry, przyłączam się. Od śmierci męża w kwietniu nie śpię, jestem nerwowa, płaczliwa, wybuchowa, mam ataki paniki. Niedawno dostałam diagnozę- depresja nasilona. Wcześniej leczono mnie doraźnie- leki na uspokojenie (benzo) i leki na sen (zolpiclone), teraz dostałam Mirtagen 15, biorę od 2 tygodni. Na razie zauważyłam, że odeszły mi problemy ze spaniem, ale dalej miewam wybuchy, gdzie nie panuję nad sobą i nad tym, co robię. Cierpliwie czekam na efekty. Doraźnie podczas wybuchu paniki mam brać Sedam... Psychoterapii brak, psychologa też- koronawirus. Tylko leki mam brać i za 4 miesiące skonsultować się jak działają i czy jest poprawa. Docelowo Mirtagen mam brać około roku.
__________________
fata viam invenient Edytowane przez luffka Czas edycji: 2020-11-01 o 08:12 |
2020-11-01, 08:13 | #291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-01, 10:47 | #292 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Kołatanie serca, uczucie niemożności złapania tchu, niepokój. Po wszystkim ogromne zmęczenie. Trwa krótko, ale po tym czuję się zmęczona, bez życia i chce mi się płakać.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2020-11-01, 12:21 | #293 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja mam ataki zwiazane z moim hipochondryzmem. Robi mi sie straszne goraco, kreci mi sie w glowie, sztywnieje kark, nie moge przelknac sliny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
2020-11-01, 14:25 | #294 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-01, 17:43 | #295 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88250854]Niech zgadne boisz sie panicznie raka?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Heh no rak jest jedna z chorob jakie sobie wkrecam zdecydowanie ... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
2020-11-01, 17:54 | #296 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-01, 18:39 | #297 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: świętokrzyskie/podkarpackie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2020-11-01, 20:47 | #298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Nie wiem, czy chcesz korzystać z terapii na NFZ, czy prywatnej, ale terapię można też odbywać online, nawet z nowym terapuetą. Ma to swoje wady, nie każdemu pasuje, ale może jest to jakaś opcja do rozważenia.
__________________
|
2020-11-01, 22:45 | #299 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88251289]Mam to samo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A tez masz tak ze masz "fazy" na dana choroba, a potem przerzucasz sie na inna ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
2020-11-02, 00:06 | #300 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[QUOTE=Anonimka1988;881449 03]
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.