2020-12-12, 12:26 | #91 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
O matko zaczyna się. Kobiety zue.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-12, 12:36 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Złe, złe. Nawet tu. Ile razy ma jeszcze powtarzać, że w realu jest innym człowiekiem?!
|
2020-12-12, 13:11 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
1 wszyscy kumple umieli sobie sami zorganizowac. Tak sie dzieje, kiedy zamiast gadania bierze sie sprawy w swoje rece. 2 Facet nie wykazał zadnej inicjatywy, tylko chce sie gdzies, do kogos doczepic, przytulic by ten czasspedzic. A i tak ma jak widac wszedzie zamkniete drzwi. 3 W domu u niego we dwoje, to najłatwiejszy i najprostrzy sposób. Ale u niej checi brak. Zaczyna przebąkiwac, ze najlepiej u niej w domu zrodzina, choc jakoś wczesniej chciala z jego towarzystwem cos, gdzies. 4 Teraz nasz bohater ma tylko do wyboru zaproszenie od dziewczyny... Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2020-12-12 o 13:55 |
|
2020-12-12, 15:22 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Dokładnie, bardzo męczący charakter albo troll, w sumie byłoby lepiej gdyby to drugie. Ciężko przebrnąć przez te wszystkie posty i skala problemów jak na taki krótki związek odleciała w kosmos. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-12-12, 15:25 | #95 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Cytat:
Byłam z takim, wytrzymałam lekko ponad 2 miesiące, przy czym na końcu już prawie się do niego nie odzywałam, a on dalej uważał nas za świetny związek. Totalne osaczanie i zamęczanie. Codziennie pytanie "a może dziś się spotkamy" pomimo tego, że było się umówionym na kilka dni później. Dopytywanie co godzinę co słychać. Jeśli w realu jesteś taki, jak tu na forum - nie dziwię się, że dziewczyna jest zmęczona i uwierz, że w końcu po prostu zerwie. Po prostu jeszcze się łudzi, że przestaniesz i będzie jak przy zwykłej znajomości, gdzie tego zamęczania aż takiego nie było. A, i ten mój też truł dupę o social media. Btw. jestem teraz w prawie dwuletnim związku i na Fejsie mam z partnerem tylko 2 zdjęcia, na Insta 0. Czy muszę już zrywać?
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
||
2020-12-12, 16:21 | #96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Ja nie ogarniam. Piszesz, ze jest wszystko dobrze (niby), a praktycznie co chwile masz z nia powazne rozmowy vol 1, powazne rozmowy vol 2: powrot do tematu oraz jakies dziwne teksty na zasadzie "czy myslalas o rozstaniu? Bo w razie czego to wiesz, mozesz mi powiedziec..". Po co wracasz do tematu kolejnego dnia, skoro niby sobie pewne kwestie wyjasniliscie? Kilka razy tak to opisales - "porozmawialismy powaznie, jest ok, nastepnego dnia chcialem sie jeszcze upewnic i znowu porozmawialismy powaznie o powaznej rozmowie z dnia poprzedniego" - PO CO?
Dla mnie po przeczytaniu tego watku to ten zwiazek jest mocno na sile. Dwa miesiace, a tyle dram.. ona wydaje sie srednio przekonana (pewnie ja zameczyles tymi powaznymi rozmowami - co zreszta sama bezposrednio powiedziala), ty natomiast sprawiasz wrazenie takiego, co dziewczyne albo zaglaska, albo doprowadzi do szalu problemami z tylnej czesci ciala. Moze i to prawda, ze nigdy taki nie byles, ja mam teorie na ten temat: podswiadomie czujesz, ze nie jest tak, jak powinno byc, ze ona nie jest tak zaangazowana, ze Ci "ucieka" - i stad Twoje problemy. Rozkminiasz, szukasz sposobu na "naprawe" dwumiesiecznego zwiazku, a sprawa jest bardzo prosta - gdybyscie oboje tak bardzo chcieli, to nie zastanawialbys sie czy wszystko jest ok, bo by po prostu bylo dobrze. Jaka przyszlosc was czeka, jezeli w dwumiesiecznym zwiazku musisz sie ogarniac, naprawiac, zmieniac, przekonywac na sile, ze cos tam jest cacy, jak wewnetrznie czujesz, ze nie jest? Skoro ciagle musisz sie zastanawiac czy jest ok a moze jednak juz nie? Nazwij to jak chcesz, ale jezeli na samym poczatku czlowiek w relacji z drugim czlowiekiem nie moze byc soba / wystepuja jakies dziwne problemy czy watpliwosci jak u was** (bo na kilometr widac, ze nie gracie, zupelnie rozne osobowosci), to co bedzie pozniej, jak wejdzie przyzwyczajenie i oboje bedziecie mniej wyrozumiali dla tej drugiej osoby (i nie mow, ze tak nie bedzie, zawsze tak jest - na poczatku roznice uwaza sie za urocze, ma sie mnostwo tolerancji i cierpliwosci, a z czasem wszystkie niedopasowania zaczynaja uwierac jak kamien w bucie). **nie probuj mowic, ze tak nie jest, jakbyscie do siebie pasowali, to ten watek by nie powstal.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2020-12-12, 19:30 | #97 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
To najcięższy wątek jaki czytałam.
Chłopaku, przestań analizować i wybiegać w przyszłość, jesteś strasznie namolny ze swoimi ciągłymi pytaniami. Piszesz ciągle że taki nie jesteś ale jesteś i to jest straszne. Jeśli ona mówi że jest dobrze to nie drąż już . Ja bym oszalała gdybym miała takiego faceta. Zachowujesz się jakbyście byli ze sobą już kilka lat w poważnym związku. Daj czas na rozwinięcie się tego związku, na poznanie się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-12-13, 00:29 | #98 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Ta teoria bardzo pasuje. Też kiedyś odwalałam podobną manianę w drugim króciutkim związku (ofc nie aż takie męczybulstwo, zdjęcia i zakładanie wątków jak autor xd) i doszłam do wniosku że pierwsze było to uciekanie i dopiero po tym zamotylkowany umysł w panice próbował na oślep zacieśnić rozluźniającą się więź. A przecież wiedziałam że "taka nie byłam", ba chwilę wcześniej wręcz sama czułam się przytłoczona i osaczona przez innego randkowicza mimo że na początku było ok W obu przypadkach ogarnęłam że to całkowicie bez sensu i jak płynie to jest super od początku. Bez poważnego dogadywania żadna ze stron nie czuje się ani zagłaskana, ani w niepewności czy to idzie w dobrą stronę. |
|
2020-12-13, 12:01 | #99 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
A Ty w ogóle z nią czasem rozmawiasz? Bo ciągle jest 'ona chyba pomyślała tak', 'widać było to, więc zrobiłem tak', 'ona zrobiła to, więc pewnie dlatego', jakby ona nie znała polskiego i byście nie gadali. Do tego czego ona nie zrobi, to Ty analizujesz i doszukujesz się w każdym jej geście zdrady, kłamstwa i brzmisz jak jej stalker, a ona mi powiedziała, że jej koleżanka wie to od kolegi, ale nie, przecież Ty wiesz, że jej koleżanka nie zna jej kolegów, skąd to niby wiesz? W związku się rozmawia, a nie domyśla po co, jak i dlaczego. Ty ją strasznie osaczasz, jesteś toksyczny, dziewczyna w końcu zwieje, już widać, że ją to męczy (nie dziwię się). Zastanów się nad swoim zachowaniem, idź do psychologa, bo inaczej nie uda Ci się zbudować zdrowej relacji z kobietą. Do tego ciągle to podkreślanie ona jest kobietą, ja jestem mężczyzną, Wenus, Mars i te sprawy, poza tym przebija z Ciebie jakaś taka podskórna mizoginia, jakbyś miał jakieś uprzedzenia do kobiet. Serio uważam, że najlepiej będzie jak to przepracujesz, bo jesteś strasznie nachalny i toksyczny. Poza tym niedojrzały, bo ciągle ją męczysz o jakiś zdjęcia na instagramie (wtf?), tak jakbyś traktował ją jak jakieś trofeum, a jej decyzyjność miał gdzieś. To samo widać podczas tego seksu kiedy ona nie czuła się komfortowo. Już widać, że jej przechodzi
Edytowane przez parallel_roads Czas edycji: 2020-12-13 o 12:03 |
2020-12-13, 23:38 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Gdybym poznała kogoś takiego jak ty autorze to zwiewałabym w podskokach, serio. Wizażanka nr 131241414 pisze Ci, że jesteś mega męczący, a ty dalej swoje, ja nie, a to, a tamto, a na pewno mnie źle zrozumiałyście itp.
JESTEŚ męczący. Problemy z d*** zaledwie po 2 miesiącach związku...ja bym sobie dała spokój. Poszukaj takiej, której twoje zachowania odpowiadają, bo obecnej dziewczynie jak widać się to nie podoba. Twoimi nachalnymi próbami naprawienia związku i zadawaniem "100 pytań do" sprawiasz tylko, że ona się od ciebie oddala.
__________________
"A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji." A. Sapkowski |
2020-12-14, 00:37 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Zerwała ze mną przez sms.
Powiedziała że okłamała mnie, że miała chlopaka na ukrainie ale sie rozstali na poczatku wakacji, ale od konca wakacji znowu zaczeli pisac ale tak ledwo, a my jesteśmy mniej wiecej poczatek pazdziernika razem czy cos a ona mi mowila ze we wrzesniu jeszcze nie byli razem i powiedziala mi ze mialem dobre przeczucie bo to z tym wystrojeniem i zdjęciem to bylo dobre, bo wtedy umowili sie w galerii ale nic mi nie mowila bo chciala zobaczyc co powie, a jak pisalem wyzej o koledze ktory stracil prawko bo ona mi mowila w aucie, to o niego chodzilo. *edit to juz wiem dlaczego w czwartek wspomniala o swoim bylym .. cos rozmawialismy o czyms tam a ona powiedziala ze jej ex tez byl .. powiedziała że jest jej przykro i czuje się paskudnie i obrzydliwie. Czuje się jak gówno. ---------- Dopisano o 01:34 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ---------- już wiecie dlaczego, po prostu czułem że jest coś nie tak, broniłem swój umysł tym aby ciągle coś robić aby bylo dobrze miedzy nami w ten sposob jest takie wrazenie. serio mialem wrazenie ze jest cos nie tak od dawna, tak jakby do konca nie byla szczera, to cos takiego jak oddajecie na plastyce pani kartke z pieknym obrazkiem a ona mowi ze na konkurs powinien pojsc wojewodzki. Tak myslalem. ---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:34 ---------- przeciez ja mowie wam ze sie staralem ciagle a to ze tutaj tak wyszlo ze to widac jakbym przez caly zwiazek tak robil to nie moja wina, bo tak bylo przez ostatnie 2 tyg kiedy czulem ze jest serio nie tak a wy mi wpieracie jaki to nie jestem, a to nie prawda. ktos nizej napisal " ty chyba czujesz ze twoja dziewczyna nie jest do konca pewna zwiazku z toba" tak czulem to ale nie sadzilem ze dlatego no nie spodziewalem sie tego ((((((((((((((((((((((( ((((((((((((((((((((((((( ((( I ona do mnie że ja nic nie zawiniłem, że widziala ze sie staram, ale on... i jakos tak, ze nie wie czemu. i ze przeprasza no ludzie................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ....... juz go sobie nawet widze dodala................... ......................... ........... a on ma foty z marca z nia ((((((((((((((((((((((( ((((((((((((((((((((((((( ((((((((((((((((((( no co jest kurde ((((((((((((( i ona miala zaarchiwizowane na tym ig zdjecie z nim aj a nie wiedzialem nawet mimo ze mi pokazywala tamte zdj ukryte, i ma je dodane wlasnie mniej wiecej przed tym jak mieli oni niby zerwac ciagle wam mowilem ze do cholry taki nie jestem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ze cos mi nie gralo od 2 tygodni mniej wiecej ! ZE COS BYLO NIE TAK ! mowilem ze nie jestem taki............ to mi rozwaliliście glowe bo sie przejąłem i chodzilem wręcz sparalizowany bo mi na niej zalezy..... To sie wam tylko wydwalo ze jestem toksyczny czy cos, czulem 2 tygodnie BITE 2 TYGODNIE ZE JEST COS NIE TAK... nie umialem sobie z tym poradzic rozmowy niczego nie przynosily ! - niektore, myslalelm ze ze mna jest cos nie tak ! dlatego taki byłem namolny, nachalny, wiedzialem ze jest cos nie tak ! ale nie ode mnie to zalezy co sie stanie ! czuje sie okropnie źle, paskudnie......... 2 w nocy ja jestem spakowany w torbe, jadę gdziekolwiek przynajmniej na 1 dzien a najwyzej przespie sie w aucie, bo nie wytrzymam juz tego, jak nie to to cos innego................... . dlatego nie dostalem prezentu na mikolaja mimo ze jej dalem -brzmi dziecinnie ale teraz juz wiem - nie chciala sie wyksztować.. najwazniejsze... dlatego nie obchodzily ją moje problemy Edytowane przez facet16x Czas edycji: 2020-12-14 o 01:03 |
2020-12-14, 01:02 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 04:56 |
2020-12-14, 04:31 | #103 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Przykro ale lepiej teraz niz jakbyś się bardziej zaangażował.
Mimo wszystko nadal uważam że byłeś męczący z tymi pytaniami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-12-14, 04:43 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
No czyli miałam racje. Czułeś, ze coś jest nie tak i dlatego chciales tysiąca zapewnień, ze wszystko jest ok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-14, 09:23 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-12-14, 09:36 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Może stad te wykrzyniki i wielokropki bo zerwałą ze mną 30minut przed tym jak napisałem tutaj post, wyjaśnione?
Nie mam zadatków na toksyka, miałem dużo relacji ktore podchodzily pod zwiazek ale nigdy tego nie czulem aby byly one odpowiednie by sie nim staly, mialem 2 relacje związkowe ( w sumie mogę powiedzieć 3) i nigdy się źlę nie zachowywałem jeśli czegoś nie czułem ze jest nie tak, ale jeśli w poprzednim związku czulem ze jest cos nie tak i sie zaczalem tak zachowywać jak wyżej, to byłem w ciagu tygodnia upewniany CZYNAMI ze jest okey. Tutaj wiedziałem i czułem że jest coś nie tak, stąd milion pytań, zapewnień, stąd się też starałem, pytałem i mówiłem o uczuciach ale teraz nie wiem co chcialem przez to zrobić. Po prostu czułem coś i tak reagowałem. Myślę że umiem radzić sobie z emocjami, ogarnąłem się, nie czuje teraz smutku, nie płaczę, raczej czuje strach i taką pustkę. To nie chodzi już o 2 miesieczny związek, ale my się lacznie znamy z 8/9 miesiecy, nie chce tracić takiego człowieka. Ale jedno wiem na pewno, zranie w przyszłości inną dziewczynę i nie zrobie tego specjalnie bo jak to pisze to moze sie wydawac, po prostu... całe moje doświadczenie 3 związków 2 krotkich 1 dluzszego sporwadza się do jednego mianownika. - KTO i CO. Ale dorosłym byłoby gdybym przez myślę rok był sam i sobie ogarnął wszystko w głowie, może terapia u psychologa jakiegoś aby poukladać w glowie co do tego ? nie chce nikogo ranic w przyszlosci, to ostatnie co bym zrobil. mam dość, mam też uprzedzenia bo tato zdradzal mame i gorzej sie czuje jeszcze przez to. Czuję już lód w sercu. Jestem naiwny.Jestem frajerem... Edytowane przez facet16x Czas edycji: 2020-12-14 o 09:39 |
2020-12-14, 09:45 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
No Autorze, masz swoje problemy do przepracowania. Wydajesz się być niestabilny z tym szumem, ze zranisz kolejną dziewczynę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-14, 09:49 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Czytałaś co napisałem?
Czasami mi sie wydaje że albo źle sie wypowiadam i ktoś mnie nie rozumie, albo ktoś ma braki w czytaniu ze zrozumieniem i rozumieniu tekstu. NAPISAŁEM, że już tak jestem ZTYRANY, że się boje że zranie kolejna dziewczynę, bo za każdym razem jest TO SAMO więc - nei zaufam,bede oschly,zdystansowany itd itp. TO JEST MYSL a nie moje zapewnienie ze tak sie stanie, ja nei wiem co sie stanie co bedzie. oh boze, i to niby ja szukam 2 dna? AUTOR po prostu wiedzial ze jest cos nie tak i sie zachowywal, ale sie czegos takiego nie spodziewal. |
2020-12-14, 10:11 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
No może wyluzuj? Jak Cię frustruje czytanie forum to może sobie odpocznij? Z Twoich postów aż bije po oczach histeria, rozemocjonowanie i niestabilność. Lasce coś w Tobie nie pasowalo i Cię rzucila, byliście razem dwa miesiące a zachowujesz się jakby zabrała dzieci i wyprowadziła się bez słowa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-14, 10:18 | #110 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Współczuję zerwania, ale myślę, że paradoksalnie dobrze się stało - Tylko ze stylu w jaki się wypowiadasz widać wyraźnie, że masz OGROMNE problemy ze emocjami, nie radzisz sobie z nimi. Masz zadatki na toksyka i to nie piszę tu tego złośliwie. Powinieneś wykorzystać najbliższy czas na pracę nad sobą, pójście do psychologa, ogarnięcie tego, co masz w głowie, bo bez tego obawiam się, że każda relacja będzie się tak kończyła. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2020-12-14, 10:20 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
I weź nie bądź śmieszny z tymi 8/9 miesiącami, bo to jest nic. A związek miał porywające 2 miesiące. Dobrze, że tak szybko szydło wyszło z worka. Opanuj się troszkę, bo brzmisz jakby wieloletnie małżeństwo Ci się rozpadło. |
|
2020-12-14, 11:31 | #112 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Widać natomiast, jak bardzo emocjonalny jesteś, zgadzam się z powyższym postem, 2 miesiące spotykania się, a dramatyzujesz jakby rzuciła cię narzeczona tuż przed ołtarzem. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Cytat:
Tak więc trochę autorze jesteś sam sobie winien, bo powinieneś na spokojnie podejść do znajomości z tą dziewczyną. Wiedziałeś, że miała chłopaka i nie dawno zerwali, a mimo to "cisnąłeś" ją o związek. Za szybko to wszystko. |
||
2020-12-14, 12:17 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Nie wiedziałem że miała chłopaka, o niczym takim nie wiedziałem o wszystkim dowiedziałem się we wiadomości o 1 w nocy.
Jeżeli chodzi o styl pisania to nigdy mi nikt o na ten temat nic nie mówił, a to że tutaj to wygląda jakbym miał problemy z emocjami wynika tylko i wyłącznie z tego że zakładając ten post już coś widziałem i byłem jakiś rozkojarzony tą sytuacją. |
2020-12-14, 12:28 | #114 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
|
|
2020-12-14, 16:08 | #115 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Fakty są takie że właśnie o tej 1 w nocy ją poznałeś i po tym jak to zakończyła. I z tą wiedzą powinieneś dojść do wniosku że wręcz nie powinna dalej być obecna w twoim życiu, a nie dopuszczać wizje zachowania kontaktu. |
|
2020-12-14, 16:48 | #116 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-12-16, 15:27 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 379
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Dobrze sie stalo, bo normalny to ty nie jestes. Dziewczyna byc moze chciala z toba sprobowac ale zobaczyla ze jestes dziwny i wycofala sie. Autor założył taki sam wątek na kafeterii i tam o tym jej chłopaku ani słowa na koniec wisienka na torcie „Opowiadałem te historię na innym forum i kolezance i koledze. Każdy powiedział, coś w stylu że przyjechałą z biedy i chciałą być ustawiona i ze to fałszywe było a to ze mialem problemy to nie moja wina, a zaledwie mala garstka zarzuciła mi toksyczność przez ciagle gadanie o uczuciach kiedy widzialem jest nie szczera a jej czyny i slowa to bylo niebo a ziemia.„”
Troll jakiś |
2020-12-16, 17:07 | #118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
abstrahując od całej historii, czytanie postów autora zrobiło mi dziurę w mózgu - ach te strumienie świadomości...daję sobie medal z ziemniaka, że przez to przebrnęłam. w sumie po nic, bo sytuacja się wyjaśniła
|
2020-12-16, 18:03 | #119 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88365992]abstrahując od całej historii, czytanie postów autora zrobiło mi dziurę w mózgu - ach te strumienie świadomości...daję sobie medal z ziemniaka, że przez to przebrnęłam. w sumie po nic, bo sytuacja się wyjaśniła[/QUOTE]To ja jestem bez medalu, czytałam piąte przez dziesiąte , słabeusz że mnie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-12-16, 19:02 | #120 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Kobiety, spójrzcie swoim okiem - związek z Ukrainką.
Cytat:
Szczerze? Przeczytałam ten cytat kilka razy i nic z tego nie zrozumiałam. Dalej uważam, to co wcześniej uważałam o autorze. Męczący, osaczający i czepiający się o byle co niedojrzały człowiek.
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:58.