Staraczkowe grono 2020/2021 - cz. 4

[safie]

A ja jakoś w to blokowanie myślami nie wierzę, bo bardziej by blokował stres kiedy nie chce się dziecka i wtedy antykoncepcja nie byłaby potrzebna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xflamesxx]

Napisane przez safie

A ja jakoś w to blokowanie myślami nie wierzę, bo bardziej by blokował stres kiedy nie chce się dziecka i wtedy antykoncepcja nie byłaby potrzebna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tam myślę że cykle mi się wydłużyły bo się stresuje. Skoro wpływa to na cykl.. Nie chodzi tylko o 'kiedy w końcu będzie dziecko..' ale również pracę i inne sprawy które mam na głowie.
Myślę że trochę aktywności fizycznej dzięki której mam więcej energii nie zaszkodzi

[safie]

Mnie się rozregulował kiedy kiedy zaczęłam brać tabletki na tarczyce. Stresu nie mam jakiś dużo, a porównując do zeszłego roku to wcale (mobing w pracy)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kruszyna89]

Bittersweet i Happysheep trzymam za was kciuki, i oby zwątpienie szybko poszły.

Trening personalny niby spoko, ale logistycznie do niczego bo wszędzie mam daleko, Ach nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[uno_deluxe]

Najbardziej w ciąży są zalecane spacery, pływanie, joga i pilates ja póki co spaceruję, po 10 tygodniu wprowadzę inną aktywność.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Kruszyna89

Bittersweet i Happysheep trzymam za was kciuki, i oby zwątpienie szybko poszły.

Trening personalny niby spoko, ale logistycznie do niczego bo wszędzie mam daleko, Ach nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz i tak wszystko zamknięte. Warto online szukać. Jeśli trzeba będzie to dostaniesz listę badań itd. Warto raz zrobić coś dla siebie pod okiem profesjonalisty a potem już z górki. Moje Pacjentki albo korzystają tj. ja z trenerów online a jak nie mają Multisporta to właśnie biorą kompleksowe treningi personalne, a potem kupują płyty z ćwiczeniami i same już ćwiczą w domu przed tv albo mają listę od trenera i powtarzają dane sekwencje. Też zależy wszystko od tego jak trener by ocenił czy wystarczy jeden komplet + spacery i coś tam, niestety basen odpada, chyba że ma ktoś dom z basenem, czy na przykład za jakiś czas należy się zgłosić na kontrolę i nowe sekwencje ćwiczeń. Tak czy inaczej myślę że naprawdę warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

AnielkaMamusia wszystko ok, tylko u mnie największy problem to samodyscyplina przymierzałam się na trenera personalnego i bach, przyszedł COVID 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

Napisane przez safie

Mnie się rozregulował kiedy kiedy zaczęłam brać tabletki na tarczyce. Stresu nie mam jakiś dużo, a porównując do zeszłego roku to wcale (mobing w pracy)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podobnie mialam po lekach na tarczyce. Okres mialam co 24 dni. Wcześniej jak w zegarku co 30.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Kruszyna89

AnielkaMamusia wszystko ok, tylko u mnie największy problem to samodyscyplina przymierzałam się na trenera personalnego i bach, przyszedł COVID 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[safie]

Napisane przez bluebeatrice85

Podobnie mialam po lekach na tarczyce. Okres mialam co 24 dni. Wcześniej jak w zegarku co 30.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u mnie właśnie odwrotnie. Przed miałam idealnie 28 dni (jak były jakieś przesunięcia to skracały), a teraz? 35, 33, 32 ... -.-


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Kruszyna89

Bittersweet i Happysheep trzymam za was kciuki, i oby zwątpienie szybko poszły.

Trening personalny niby spoko, ale logistycznie do niczego bo wszędzie mam daleko, Ach nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki kochana Umówiłam się do pierwszego lepszego gina, który miał wolny pasujący mi termin. Zobaczymy, może będzie w stanie sprawdzić czy pęcherzyk pękł czy co tam się dzieje. Jakoś dziwny ten cykl, bo temp cały czas niska... Niby jajniki bolały, pęcherzyk rósł, ale co tam się z nim stało to nie wiem właśnie.

[cichazabka]

Napisane przez safie

To u mnie właśnie odwrotnie. Przed miałam idealnie 28 dni (jak były jakieś przesunięcia to skracały), a teraz? 35, 33, 32 ... -.-


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam tak samo. Przed standardowo 29-31, a po lekach wydłużone albo bardziej plamienie niż @. Z resztą wyniki też nie są jakieś super, od jutra zwiększam dawkę do 5x w tygodniu (przy 4x przez 6 tygodni spadło tylko o 0,05) i zobaczymy co dalej. Chociaż liczyłam, że waga pójdzie przy okazji choć trochę w dół, a tu nic :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Cześć wszystkim dziś się dowiedziałam, że moja koleżanka jest w ciąży, nieplanowanej - wpadka... Niby się cieszę, ale mam doła mimo wszystko. Ostatnio z każdej strony się dowiaduję o ciążach koleżanek i w rodzinie... Masakra płakać mi się chce, bo jak to jest, że jedni zaliczają wpadki, a ci co się starają - nie mogą... może za bardzo się staramy, już sama nie wiem...

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez safie

To u mnie właśnie odwrotnie. Przed miałam idealnie 28 dni (jak były jakieś przesunięcia to skracały), a teraz? 35, 33, 32 ... -.-


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzień dobry Wszystkim
Ogółem w przedziale 27-35 dni przyjmują lekarze za prawidłowe cykle. Ja w pierwszej ciąży miałam cykl udany w 29 dniowym, ale teraz byłby 33 dniowy, także nie martwiła bym się takimi długościami. Ważniejsze myślę jest charakter @ czy normalne są krwawienia czy tylko plamienia i długość fazy lutealnej, bo Dziewczyny o tym nie raz wspominały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez BittersweetCocaine

Dzięki kochana Umówiłam się do pierwszego lepszego gina, który miał wolny pasujący mi termin. Zobaczymy, może będzie w stanie sprawdzić czy pęcherzyk pękł czy co tam się dzieje. Jakoś dziwny ten cykl, bo temp cały czas niska... Niby jajniki bolały, pęcherzyk rósł, ale co tam się z nim stało to nie wiem właśnie.

Kciukasy za pęknięcie i brak @ co najmniej przez najbliższy rok ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez happysheep

Cześć wszystkim dziś się dowiedziałam, że moja koleżanka jest w ciąży, nieplanowanej - wpadka... Niby się cieszę, ale mam doła mimo wszystko. Ostatnio z każdej strony się dowiaduję o ciążach koleżanek i w rodzinie... Masakra płakać mi się chce, bo jak to jest, że jedni zaliczają wpadki, a ci co się starają - nie mogą... może za bardzo się staramy, już sama nie wiem...

No niestety to może właśnie być ta niewytłumaczalna siła dziadowska a właśnie jak ktoś ma brzydko mówiąc "wywalone" to cyk i pyk eh... Ale kciukasy 3mam i za Ciebie cały czas, żeby cykło i pykło jak najszybciej ️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez AnielkaMamusiax2

Dzień dobry Wszystkim
Ogółem w przedziale 27-35 dni przyjmują lekarze za prawidłowe cykle. Ja w pierwszej ciąży miałam cykl udany w 29 dniowym, ale teraz byłby 33 dniowy, także nie martwiła bym się takimi długościami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Kciukasy za pęknięcie i brak @ ci najmniej przez najbliższy rok ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

No niestety to może właśnie być ta niewytłumaczalna siła dziadowska a właśnie jak ktoś ma brzydko mówiąc "wywalone" to cyk i pyk eh... Ale kciukasy 3mam i za Ciebie cały czas, żeby cykło i pykło jak najszybciej ️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję kochana, staram się nie tracić nadziei, choć ciężko czasem

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez happysheep

Dziękuję kochana, staram się nie tracić nadziei, choć ciężko czasem

Oj rozumiem to doskonale. Tulę bardzo mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Napisane przez BittersweetCocaine

Dzięki kochana Umówiłam się do pierwszego lepszego gina, który miał wolny pasujący mi termin. Zobaczymy, może będzie w stanie sprawdzić czy pęcherzyk pękł czy co tam się dzieje. Jakoś dziwny ten cykl, bo temp cały czas niska... Niby jajniki bolały, pęcherzyk rósł, ale co tam się z nim stało to nie wiem właśnie.

Myślę, że powinien widzieć

Napisane przez happysheep

Cześć wszystkim dziś się dowiedziałam, że moja koleżanka jest w ciąży, nieplanowanej - wpadka... Niby się cieszę, ale mam doła mimo wszystko. Ostatnio z każdej strony się dowiaduję o ciążach koleżanek i w rodzinie... Masakra płakać mi się chce, bo jak to jest, że jedni zaliczają wpadki, a ci co się starają - nie mogą... może za bardzo się staramy, już sama nie wiem...

To tak jest, a czy to coś daje w sensie podświadomość, może... Tak czy inaczej każdy ma coś przypisane, nasze maleństwa mają być w pełni planowane, wyczekane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Kruszyna89

Myślę, że powinien widzieć To tak jest, a czy to coś daje w sensie podświadomość, może... Tak czy inaczej każdy ma coś przypisane, nasze maleństwa mają być w pełni planowane, wyczekane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oh oby tak było liczę na to, że w końcu każda z nas tu zobaczy upragnione 2 kreseczki kurcze tak bardzo się staramy wszystkie, przecież musi się w końcu udać, prawda?

[Kruszyna89]

Happysheep no oczywiście, że się uda!!
Z ciekawostek w tym miesiącu TZ też widzi, że jestem w ciąży. Ale będzie mi przykro jak znowu nic z tego....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Kruszyna89

Happysheep no oczywiście, że się uda!!
Z ciekawostek w tym miesiącu TZ też widzi, że jestem w ciąży. Ale będzie mi przykro jak znowu nic z tego....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo a jak się czujesz? Masz jakieś objawy?

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez happysheep

Oh oby tak było liczę na to, że w końcu każda z nas tu zobaczy upragnione 2 kreseczki kurcze tak bardzo się staramy wszystkie, przecież musi się w końcu udać, prawda?

Prawda. Ja czekałam 6 lat i się doczekałam. Jak już wyniki były dobre to głowa na bank jeszcze mnie blokowała, bo dopiero zaskoczyło w nowym roku na początku roku jak po świętach i Sylwestrze wcześniej pomyślałam tak, że chyba tyle złego endo mi namieszała w organizmie, że całe lata kuracji na marne i w walentynki piękne dwie krechy w końcu ujrzałam, także Dziewczęta nosy w górę, piersi do przodu i NIE PODDAJEMY SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Kruszyna89

Happysheep no oczywiście, że się uda!!
Z ciekawostek w tym miesiącu TZ też widzi, że jestem w ciąży. Ale będzie mi przykro jak znowu nic z tego....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój TŻ też od lipca widział u mnie ciążę, ale to przynajmniej dobry sygnał, że oboje tak samo wyczekujecie a wiadomo, że brak kresek boli obie strony a nie tylko TŻ. Kciukasy za Was niezmienne ️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Dzień dobry
Maluch od kilku dni daje tak popalić, że zaczynam chodzić do tyłu
W okolicy owu strasznie bolał mnie jajnik, tak jak już dawno nie bolało. Jakieś tam seksy były, ale szczerze mówiąc bez szaleństw, ale to chyba nasze przemęczenie, chociaż jak to TŻ twierdzi on zawsze ma ochotę i zawsze jest gotowy na posterunku 🤣 dodatkowo łapie mnie jakieś przeziebienie chyba....
Co do spadku wagi, też by mi się przydało, jestem zastana jak 90 letnia staruszka. W poprzedniej ciąży nic nie przytyłam, a po porodziee poleciało 7 kg ale jakoś nie chce mi się ruszć, albo zmienić nawyki żywieniowe 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Manka157

Dzień dobry
Maluch od kilku dni daje tak popalić, że zaczynam chodzić do tyłu
W okolicy owu strasznie bolał mnie jajnik, tak jak już dawno nie bolało. Jakieś tam seksy były, ale szczerze mówiąc bez szaleństw, ale to chyba nasze przemęczenie, chociaż jak to TŻ twierdzi on zawsze ma ochotę i zawsze jest gotowy na posterunku 🤣 dodatkowo łapie mnie jakieś przeziebienie chyba....
Co do spadku wagi, też by mi się przydało, jestem zastana jak 90 letnia staruszka. W poprzedniej ciąży nic nie przytyłam, a po porodziee poleciało 7 kg ale jakoś nie chce mi się ruszć, albo zmienić nawyki żywieniowe 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah ani nie mów, ja wchodząc na 1sze piętro jestem cała zdyszana masakra też sobie obiecuję, że muszę zacząć się ruszać, mam pracę biurową, więc tym bardziej jakaś aktywność fizyczna mocno wskazana tylko jak tu ruszyć tyłek ?
Moja dieta też pozostawia duużo do życzenia, nie potrafię przestać jeść słodyczy

[Manka157]

Napisane przez happysheep

Ah ani nie mów, ja wchodząc na 1sze piętro jestem cała zdyszana masakra też sobie obiecuję, że muszę zacząć się ruszać, mam pracę biurową, więc tym bardziej jakaś aktywność fizyczna mocno wskazana tylko jak tu ruszyć tyłek ?

Ja muszę wytoczyć się na czwarte piętro za każdym razem prawie schodzę na zawał... Ja pracę też siedzącą mam, chociaż teraz jestem na macierzyńskim. Ale nawet spacery z wózkiem średnio mnie ratują, przy zdalnych lekcjach starszaka i okrojonej pogodzie...
Zastanawiam się teraz nad kupnem rowerka stacjonarnego, ale boję się, że mój słomiany zapał szybko da o sobie znać i będzie stał i tylko miejsce zabierał ☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Manka157

Ja muszę wytoczyć się na czwarte piętro za każdym razem prawie schodzę na zawał... Ja pracę też siedzącą mam, chociaż teraz jestem na macierzyńskim. Ale nawet spacery z wózkiem średnio mnie ratują, przy zdalnych lekcjach starszaka i okrojonej pogodzie...
Zastanawiam się teraz nad kupnem rowerka stacjonarnego, ale boję się, że mój słomiany zapał szybko da o sobie znać i będzie stał i tylko miejsce zabierał ☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też mam problem ze słomianym zapałem, jak przechodzę na dietę to trwa to góra 2 tygodnie. Tak samo jak postanawiam, że będę biegać, 2 tygodnie i potem wystarczy, że coś mi wyskoczy i zrobię przerwę... I znowu od nowa jem co popadnie i już się nie ruszam z kanapy

[Manka157]

Napisane przez happysheep

Właśnie też mam problem ze słomianym zapałem, jak przechodzę na dietę to trwa to góra 2 tygodnie. Tak samo jak postanawiam, że będę biegać, 2 tygodnie i potem wystarczy, że coś mi wyskoczy i zrobię przerwę... I znowu od nowa jem co popadnie i już się nie ruszam z kanapy

Czyli identycznie jak u mnie. Teraz fajnie jak by spadło mi jeszcze kilka kilo, zanim zaskoczy ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Napisane przez happysheep

Ooo a jak się czujesz? Masz jakieś objawy?

Podbrzusze kulo mnie może 2 dni, a teraz od wczoraj cycki, po bokach mocno, ale to nie jest nowość, bo często tak na tydzień przed bolały, przestawały a później przychodziła TZ stwierdził, że coś jest ma rzeczy bo miałam wczoraj straszne rumience, jak po wysiłku fizycznym, a nie czułam, zeby było mi gorąco, nie ćwiczyłam ani nic. Należę do osób, które mają rumience jak nałożą różu.

Napisane przez AnielkaMamusiax2

Prawda. Ja czekałam 6 lat i się doczekałam. Jak już wyniki były dobre to głowa na bank jeszcze mnie blokowała, bo dopiero zaskoczyło w nowym roku na początku roku jak po świętach i Sylwestrze wcześniej pomyślałam tak, że chyba tyle złego endo mi namieszała w organizmie, że całe lata kuracji na marne i w walentynki piękne dwie krechy w końcu ujrzałam, także Dziewczęta nosy w górę, piersi do przodu i NIE PODDAJEMY SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Mój TŻ też od lipca widział u mnie ciążę, ale to przynajmniej dobry sygnał, że oboje tak samo wyczekujecie a wiadomo, że brak kresek boli obie strony a nie tylko TŻ. Kciukasy za Was niezmienne ️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, że damy radę!!!!


Od dzisiaj mam koleżankę w biurze, narazie na pół etatu, ale kurde już nie będę miała wszystkiego sama do roboty


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Kruszyna89

Podbrzusze kulo mnie może 2 dni, a teraz od wczoraj cycki, po bokach mocno, ale to nie jest nowość, bo często tak na tydzień przed bolały, przestawały a później przychodziła TZ stwierdził, że coś jest ma rzeczy bo miałam wczoraj straszne rumience, jak po wysiłku fizycznym, a nie czułam, zeby było mi gorąco, nie ćwiczyłam ani nic. Należę do osób, które mają rumience jak nałożą różu. Pewnie, że damy radę!!!!


Od dzisiaj mam koleżankę w biurze, narazie na pół etatu, ale kurde już nie będę miała wszystkiego sama do roboty


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i pięknie, i niech się szkoli, bo niedługo będziesz potrzebować zastępcy ️️️️️️️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[safie]

Mam zlecone badania: FSH, LH, estradiol, testosteron calkowity, SHBG, androstedion, DHEAS, insulinę, glukozę, CA125

To jakaś masakra. Finansowo nie dam chyba rady wszystkiego na raz zrobić. Co byście zrobiły w pierwszej kolejności?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[truskawaka]

Napisane przez safie

Mam zlecone badania: FSH, LH, estradiol, testosteron calkowity, SHBG, androstedion, DHEAS, insulinę, glukozę, CA125

To jakaś masakra. Finansowo nie dam chyba rady wszystkiego na raz zrobić. Co byście zrobiły w pierwszej kolejności?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Insulina z glukozą koniecznie na raz FSH, LH, estradiol to 3-4 dc, resztę też masz robić w konkretne dni? Jeśli mogę spytać, to z jakiego powodu masz robić CA125?