Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338]

A może odpowiedzi nt wolnego czasu zależą od tego jakie pytanie się zada? Bo zwykle jak zaleca się godzinę ruchu dziennie, to standardowa odpowiedź "paaanie, kto ma na to czas?". Nie mówiąc o kursach doszkalających, nauce języków, czytaniu... (nie uważam, że czytanie jest jakieś super i każdy musi to robić, ale po prostu często słyszę: 'ja nie mam czasu sobie usiąść i poczytać')

[Finlora]

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88413466]A może odpowiedzi nt wolnego czasu zależą od tego jakie pytanie się zada? Bo zwykle jak zaleca się godzinę ruchu dziennie, to standardowa odpowiedź "paaanie, kto ma na to czas?". Nie mówiąc o kursach doszkalających, nauce języków, czytaniu... (nie uważam, że czytanie jest jakieś super i każdy musi to robić, ale po prostu często słyszę: 'ja nie mam czasu sobie usiąść i poczytać')[/QUOTE]

Jeden woli iść na spacer, drugi oglądać seriale, a trzeci czytać książkę. Niech każdy robi to co lubi

[ateris]

Co do oglądania telewizji to u mnie dziś z tewizji leci sobie radio eska rock można i do tego wykorzystać pakiet telewizji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Finlora

Jeden woli iść na spacer, drugi oglądać seriale, a trzeci czytać książkę. Niech każdy robi to co lubi

Dokładnie. Ja w dzien czytam, a serial leci jak juz leżymy w łożku.

[Pani_Mada]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88413519]Dokładnie. Ja w dzien czytam, a serial leci jak juz leżymy w łożku.[/QUOTE]

ja odwrotnie. oglądam w dzień, za to wieczorem w łóżku jest obowiązkowe czytanie. albo w nocy kiedy nie mogę zasnąć

[Finlora]

A propos braku czasu - nie zapomnę jak rozwaliła mnie kiedyś koleżanka. Rozmawiałyśmy o tym, że nie jem mięsa i ona walnęła coś takiego "No ja też bym chciała nie jeść, ale nie mam czasu na gotowanie, a tak to wrzucę na patelnię pierś z kurczaka, warzywa i gotowe". Serio?

[Ingrid80]

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88413237]To jest fakt, że mam bardzo krótką 'dniówkę' przez takie spanie.
Dlatego m.in nie oglądam w ogóle filmów, seriali, nie mam tv, nie mam netflixa, bo zwyczajnie nie miałabym na to czasu . I praktycznie nic nie gotuję, bo to znowu pożeracz czasu (tzn gotuje raz na 3-dni a potem odgrzewam -i to jedzenie typu: wrzucam wszystko do gara i samo się gotuje - leczo, chili con carne, takie rzeczy). Zakupy też staram się robić raz na 5 dni średnio.
BTW nie wiem kto wyrabia te statystyki oglądania tv przez kilka godzin dziennie - gdzie wtedy jest czas na życie? Albo codziennie oglądanie filmów i seriali - to chyba tylko jako tło do innych rzeczy jak np gotowanie.[/QUOTE]Sa osoby, które nie pracują. Pomyśl ile mają dodatkowych godzin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

No dziwi mnie to. Że można wolny czas w ilości kilka godzin dziennie poświęcać na Netflixa

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------





Ja próbowałam i nie potrafię. Jak gotuje, czy sprzątam łazienkę to nie wiem, musiałabym chyba być kameleonem, zeby mieć jedno oko zwrócone na ekran, a drugie na to, co robię Jak sieka się warzywa oglądając jednocześnie film? Bo jednak film angażuje głównie wzrok, to nie radio czy podcast.

Ty poświęcasz na książki czy spacery, inni na seriale. Serial moge oglądać przy robieniu na drutach, przy cwiczeniu na macie, przy sprzataniu czy gotowaniu. Mam seriale, które oglądam tylko z napisami i wtedy siedze i tylko to oglądam (rzadziej) a mam seriale, które ogladam z lektorem czy w oryginale i właśnie mogę robić resztę rzeczy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Ja mam w ogóle wrażenie, że Polacy mają jakiś syndrom cierpiętnika i nie możesz mieć wolnego czasu i go pożytkować jak tylko chcesz. Od rana do nocy masz pracować i robić coś pożytecznego, inaczej marnujesz życie. Sorry, ja nie mam dzieci, mam małe mieszkanie i mnóstwo wolnego czasu i uwielbiam to. Nie mam zamiaru urabiać się po łokcie i pucować porcelany, żeby tylko nie daj buk nie leżeć i nie oglądać seriali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez invisible_01

Ja mam w ogóle wrażenie, że Polacy mają jakiś syndrom cierpiętnika i nie możesz mieć wolnego czasu i go pożytkować jak tylko chcesz. Od rana do nocy masz pracować i robić coś pożytecznego, inaczej marnujesz życie. Sorry, ja nie mam dzieci, mam małe mieszkanie i mnóstwo wolnego czasu i uwielbiam to. Nie mam zamiaru urabiać się po łokcie i pucować porcelany, żeby tylko nie daj buk nie leżeć i nie oglądać seriali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej nie tylko Polacy a taka moda, że z dnia trzeba wyciągać jak najwiecej się da, brać z życia garsciami, dokształcac się, czytać tylko "ambitne książki", seriale są be, chodzić na szkolenia, urlop tylko w mega miejscu, w którym można zwiedzić tysiąc rzeczy i nawet nie próbuj na plaży usiąść ani drinka wypić.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez Pani_Mada

ja odwrotnie. oglądam w dzień, za to wieczorem w łóżku jest obowiązkowe czytanie. albo w nocy kiedy nie mogę zasnąć

Ja tak samo. Po pierwsze nie.mam tv w sypialni a po drugie zasnęłabym w ciągu pierwszych minut serialu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez kasiunia788742

To raczej nie tylko Polacy a taka moda, że z dnia trzeba wyciągać jak najwiecej się da, brać z życia garsciami, dokształcac się, czytać tylko "ambitne książki", seriale są be, chodzić na szkolenia, urlop tylko w mega miejscu, w którym można zwiedzić tysiąc rzeczy i nawet nie próbuj na plaży usiąść ani drinka wypić.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

i nie można się 'nudzić' trzeba cały czas coś robić. a ja tam nie miałabym problemu z nadmiarem czasu, serio. mogłabym nie pracować a i tak nie nudziłabym się, chociaż niektórym w głowie się to nie mieści, bo jak to, TRZEBA COŚ ROBIĆ, TRZEBA SIĘ ROZWIJAĆ a siedzenie w domu to nuda no nie dla mnie

[invisible_01]

Napisane przez kasiunia788742

To raczej nie tylko Polacy a taka moda, że z dnia trzeba wyciągać jak najwiecej się da, brać z życia garsciami, dokształcac się, czytać tylko "ambitne książki", seriale są be, chodzić na szkolenia, urlop tylko w mega miejscu, w którym można zwiedzić tysiąc rzeczy i nawet nie próbuj na plaży usiąść ani drinka wypić.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Nie wiem, czy to moda, bo ja od osób z rodziny w wieku moich rodziców nie raz słyszałam, że depresja to choroba leni, że jak się człowiek nudzi to mu głupoty przychodzą do głowy i że trzeba się wziąć do pracy i wtedy żadnej depresji nie ma. Z dzieciństwa pamiętam też, że nie wolno przeleżeć soboty czy niedzieli w łóżku, trzeba od rana wstać i coś robić, a nie "lenić się".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez kasiunia788742

To raczej nie tylko Polacy a taka moda, że z dnia trzeba wyciągać jak najwiecej się da, brać z życia garsciami, dokształcac się, czytać tylko "ambitne książki", seriale są be, chodzić na szkolenia, urlop tylko w mega miejscu, w którym można zwiedzić tysiąc rzeczy i nawet nie próbuj na plaży usiąść ani drinka wypić.

zgadzam się w pełni
pojechałam na urlop all-inclusive w egipcie żeby odpocząć, poleżeć nad basenem i pić kolorowe drinki od południa - źle, bo "zmarnowany czas, mogliście zwiedzać"
czytam lekkie kryminały wieczorami, żeby się zrelaksować - "jak to? jesteś doktorantką, nie powinnaś czytać poważnych książek? nie lepiej poczytać książki branżowe?"
oglądam lekką komedię serialową - "marnujesz czas, mogłabyś się doszkalać"

tak jakby relaks i odpoczynek był jakąś zbrodnią. bo trzeba być cały czas na 100% swoich możliwości bo inaczej to marnowanie życia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tzn. ja też poniekąd tak robię - wybieram "lepsze" rzeczy, bo na gorsze szkoda mi czasu. Ale to nie znaczy, że oglądam same ekranizacje Szekspira. Ale jak mam do wyboru głupią amerykańską (ale taki serio gniot) albo niedajborze polską komedię, a jakąś francuską albo angielską z takim ich typowym humorem, to biorę tę drugą. Nadal jest to lekkie, ale najczęściej już bez poczucia żenady.

[Finlora]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88413558]i nie można się 'nudzić' trzeba cały czas coś robić. a ja tam nie miałabym problemu z nadmiarem czasu, serio. mogłabym nie pracować a i tak nie nudziłabym się, chociaż niektórym w głowie się to nie mieści, bo jak to, TRZEBA COŚ ROBIĆ, TRZEBA SIĘ ROZWIJAĆ a siedzenie w domu to nuda no nie dla mnie [/QUOTE]

Też to zauważyłam. Zwłaszcza to "co dziś zrobiłaś dla swoejgo rozwoju?"

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, czy to moda, bo ja od osób z rodziny w wieku moich rodziców nie raz słyszałam, że depresja to choroba leni, że jak się człowiek nudzi to mu głupoty przychodzą do głowy i że trzeba się wziąć do pracy i wtedy żadnej depresji nie ma. Z dzieciństwa pamiętam też, że nie wolno przeleżeć soboty czy niedzieli w łóżku, trzeba od rana wstać i coś robić, a nie "lenić się".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wydaje mi się, że wtedy to był kult pracy. czytanie nawet poważnych rzeczy to nie była praca. albo praca, fizyczna oczywiście, bo siedzenie przy komputerze to nie praca, albo ślęczenie nad książkami. wszystko inne to marnowanie czasu.
a teraz mamy kult rozwoju. bo zasadniczo nikt nikomu nie mówi, że trzeba cały czas pracować, ale cały czas się uczyć, doszkalać, czytać poważne książki, oglądać poważne filmy, koniecznie mieć wymagające hobby, ćwiczyć codziennie, chodzić tu, tam na kursy, spotkania, szkolenia, medytować, dyskutować... wszystko byle by się 'rozwijać'

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez invisible_01

Z dzieciństwa pamiętam też, że nie wolno przeleżeć soboty czy niedzieli w łóżku, trzeba od rana wstać i coś robić, a nie "lenić się".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niczym moja rodzicielka. No nie można siedzieć spokojnie, ciągle trzeba coś robić, choćby myć czystą podłogę czy przesadzać kwiatki czy takie pie.doły Ja nie mam kwiatków, ogródka, wynajmuję małe mieszkanie i jakby mnie widziała, to pewnie i tak by było "jak tak można siedzieć i nic nie robić". To nic, że w tym czasie np. czytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88413573]Tzn. ja też poniekąd tak robię - wybieram "lepsze" rzeczy, bo na gorsze szkoda mi czasu. Ale to nie znaczy, że oglądam same ekranizacje Szekspira. Ale jak mam do wyboru głupią amerykańską (ale taki serio gniot) albo niedajborze polską komedię, a jakąś francuską albo angielską z takim ich typowym humorem, to biorę tę drugą. Nadal jest to lekkie, ale najczęściej już bez poczucia żenady.[/QUOTE]

no ale to chyba każdy tak robi... wybiera to co dla niego lepsze, a że inni się z tym wyborem nie zgadzają (bo dla jednych 'lepsze' to dla innych 'gorsze') to już problem tych innych.
ja też wybieram to co dla mnie lepsze. i mam w poważaniu czy ktoś inny też to uzna jako lepszą opcję spędzania czasu

[Finlora]

I koniecznie trzeba mieć jakieś poważne, rozwijające hobby. Spróbuj komuś powiedzieć, że lubisz Netflixa Chyba nawet w jakichś wątkach o randkach było, że jak dziewczyna miała wpisane w profilu, że lubi Netflixa, to do odstrzału, bo pewnie głupia

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Kiedyś nie miałam tv w sypialni ale oddaliśmy nasza sypialnie młodej i teraz mamy rozkładana sofę w salonie
Moglibyśmy sie przenieść do większego mieszkania ale gdzie ja znajdę takie fajne? Kocham te mieszkanie i nawet planujemy je wykupić na własność

Ja czytam jeszcze po serialach. Wiec kończę dzien ksiazka

[kasiunia788742]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88413573]Tzn. ja też poniekąd tak robię - wybieram "lepsze" rzeczy, bo na gorsze szkoda mi czasu. Ale to nie znaczy, że oglądam same ekranizacje Szekspira. Ale jak mam do wyboru głupią amerykańską (ale taki serio gniot) albo niedajborze polską komedię, a jakąś francuską albo angielską z takim ich typowym humorem, to biorę tę drugą. Nadal jest to lekkie, ale najczęściej już bez poczucia żenady.[/QUOTE]Myślę, że raczej każdy tak robi - ja też wybieram, według siebie, lepsze lekkie rzeczy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez kasiunia788742

Myślę, że raczej każdy tak robi - ja też wybieram, według siebie, lepsze lekkie rzeczy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No właśnie, słowa klucz to "według siebie"

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Mada

zgadzam się w pełni
pojechałam na urlop all-inclusive w egipcie żeby odpocząć, poleżeć nad basenem i pić kolorowe drinki od południa - źle, bo "zmarnowany czas, mogliście zwiedzać"
czytam lekkie kryminały wieczorami, żeby się zrelaksować - "jak to? jesteś doktorantką, nie powinnaś czytać poważnych książek? nie lepiej poczytać książki branżowe?"
oglądam lekką komedię serialową - "marnujesz czas, mogłabyś się doszkalać"

tak jakby relaks i odpoczynek był jakąś zbrodnią. bo trzeba być cały czas na 100% swoich możliwości bo inaczej to marnowanie życia

Ja ciagle sie dowiaduje, ze czytając romans nie czytam ambitnej lektury i komuś szkoda czasu na to.
Nie lubię takiego wywyższania sie bo ktos woli poezje czy jakies inne ksiazki.
Ja czasami muszę poczytać cos lekkiego. Jak czytam za duzo kryminałów to mam koszmary

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88413601]Ja ciagle sie dowiaduje, ze czytając romans nie czytam ambitnej lektury i komuś szkoda czasu na to.
Nie lubię takiego wywyższania sie bo ktos woli poezje czy jakies inne ksiazki.[/QUOTE]

No ale przecież ten ktoś Cię nie obraża

[kobietasukcesu]

Napisane przez Pani_Mada

zgadzam się w pełni
pojechałam na urlop all-inclusive w egipcie żeby odpocząć, poleżeć nad basenem i pić kolorowe drinki od południa - źle, bo "zmarnowany czas, mogliście zwiedzać"

To skandal jechać na urlop odpoczywać Jeśli komuś ładuje baterie zwiedzanie- proszę bardzo

Jedynie mnie bawi jak ktoś robi z siebie wielkiego podróżnika, a gdziekolwiek jedzie i tak siedzi tylko nad hotelowym basenem

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88413606]No ale przecież ten ktoś Cię nie obraża [/QUOTE]


No ale przecież czytając ambitne ksiazki ktos czuje sie lepszy od drugiej osoby. To da sie wyczuć

[Pani_Mada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88413606]No ale przecież ten ktoś Cię nie obraża [/QUOTE]

jeśli sugeruje, że jest głupsza, bo wybiera mniej poważne książki, to tak, obraża

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Pani_Mada

jeśli sugeruje, że jest głupsza, bo wybiera mniej poważne książki, to tak, obraża

W pierwszym zdanie (romanse nie są ambitne + komuś szkoda czasu) nie ma takiej sugestii.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Zdziwko z dzisiaj: śledzę na Instagramie konta ze zdjęciami streetartu, graffiti itp. i jeden z instagramerow opublikowal manifest, że on nie ma zamiaru odpowiadać na pytania o lokalizację dzieł, bo on wstaje rano i szuka street artu jak na prawdziwego i tró poszukiwacza przystało, a ktoś chce mieć na gotowe a w ogóle to już stracił zapał, bo wszyscy ciągle wstawiają zdjęcia tych samych dzieł, bo lokalizacja jest wiadoma, no jak śmią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz