Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.

[khloe]

Napisane przez Vanir410

Ogólnie spotkałam się z teorią, że nie ma czegoś takiego jak bezobjawowo. Po prostu objawy są małe i ich nie do końca nie zauważamy / nie przypisujemy.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------




Posłuszni lub po prostu zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Każdy chce szybkiego powrotu do normalności i chociażby braku masek na dworze. Czyli trzeba spinać cztery litery, jednak nadal ograniczać jako tako ten kontakt. Raczej każdy wie, że olewanie zasad nie przywróci dawnego życia.

Napisane przez wika82

Dla mnie domówki nie są żadną atrakcją.
Jak sylwester to w klubie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co kto lubi.
Jakoś nie wierzę w rozwagę ludzi, jakby organizowali jakieś dyskoteki/eventy to na pewno byłoby tłumnie


Ja tam jestem #teamdomówka i żadna impreza zorganizowana mnie nie skusi 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

https://www.bloomberg.com/graphics/c...-distribution/


Strona na której można sobie śledzić szczepionki.

Według danych z wczoraj Polska była 10 na świecie i 3 w Unii Europejskiej pod względem liczby zaszczepionych.

1. Niemcy 316,962 (0.38 na 100 osób)
2. Włochy 182,442 (0.30 na 100 osób)
3. Polska 92,220 (0.24 na 100 osób)

A pod względem ilości zaszczepionych na 100 mieszkańców byliśmy 6 w UE i 15 na świecie.

Dane z 5.01.2021.

[SzatAnka71]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88413118]Ja myślę że do wakacji wszystko będzie zamknięte i do szkoły nikt nie wróci.
Latem wiadomo spadki.
A od października trzeba liczyć na ozdrowiencow i szczepionki.
Albo nic się nie zmieni i przywitamy 2022 tak samo jak obecny.

Nie mam pojęcia jak to ludzie wytrzymają. Ponad rok bez pracy... Nie, tego nikt nie przeżyje. Ludzie będą popełniać samobójstwa przez długi i zamknięte biznesy.
Do tego galopująca inflacja. Zamrożone podwyżki w wielu branżach.

Najgorsze przed nami.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mam nadzieję że się to nie sprawdzi ale teraz to niczego nie można być pewnym.

Dopiero zaczęliśmy szczepić więc jest trochę chaos ale znając nasz rząd nic się w tym względzie nie zmieni a jak już to na gorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez bibi1234

Policjanci przerażeni widmem odszkodowań, które mogą być zmuszeni wyrokami sądowymi wypłacić za bezprawne i nielegalnie wystawiane mandaty i wnioski do sanepidu. Z prywatnych majątków.



https://www.czasfinansow.pl/policjan...nych-majatkow/











Przedsiębiorcy pozywają Skarb Państwa za bezprawny lockdown i brak odszkodowań. Cały lockdown był bezprawny.

Oby, oby. Mam nadzieję, że dostaną duże odszkodowanie. Chociaz przy dzisiejszych sądach to niewiadomo.
Tak swoją drogę chore jest to, że karami obciąża się skarb państwa. Przez to wszyscy musimy płacić za błędy tych pseudo polityków. A oni są bezkarni za swoje decyzje.
" Ludzie na szczycie" powinni odpowiadać swoimi majątkami. Wtedy by się jakies 1000 razy zastanowili nad tymi ograniczeniami. Ba, jest wtedy stuprocentowo pewne, że by ich nie wprowadzili albo zastanowiłby się nad stanem wyjątkowym.

Mam nadzieję, że się w końcu wszyscy zbuntują i oleja te rozporządzenia.
Jak się buntuje tylko garstka, to łatwo ich przestraszyć. Całego kraju to już trudno.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez Vanir410

Ogólnie spotkałam się z teorią, że nie ma czegoś takiego jak bezobjawowo. Po prostu objawy są małe i ich nie do końca nie zauważamy / nie przypisujemy.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------




Posłuszni lub po prostu zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Każdy chce szybkiego powrotu do normalności i chociażby braku masek na dworze. Czyli trzeba spinać cztery litery, jednak nadal ograniczać jako tako ten kontakt. Raczej każdy wie, że olewanie zasad nie przywróci dawnego życia.

Przestrzeganie zasad też jakoś nie dziala. Ograniczenia coraz większe, zachorowania i tak rosną.
Myślę, że wszystko jest do czasu. Jak czlowiek siedzi w domu, stara się nie mieć kontaktu, a i tak choruje, tak samo jak wszyscy naokoło, to zdaje sobie sprawę, ze siedzenie w domu nie ma żadnego sensu. Zarazisz się tak czy inaczej. Chyba, że masz po prostu szczęście.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88413651]Moje dziecko tez chodzi do przedszkola. Nie jest tak znowu źle, bo o ile faktycznie nie ma wycieczek do teatru czy coś w tym rodzaju, to jak było ciepło chodzili na spacery czy do pobliskiej cukierni po ciasteczko, był Mikołaj w przedszkolu, było przedstawienie świąteczne online, był bal haloweenowy, były zawody sportowe z medalami, było wyjście do kawiarni jak były otwarte. Ogólnie cały czas coś się dzieje, bardzo się starają zapewnić dzieciakom atrakcje. Angielski, zajęcia sportowe i rytmika tez się odbywają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] u mojej wyjść z przedszkola do kawiarni nie ma,ale byli w ogrodzie dendrologicznym jesienią. Mały bal andrzejkowe w grupie też był, wycieczka do lasu odwołana.balu karnawoleho pewnie nie będzie.mchyba ze grupowy.Mikolaj chodził
Teraz przez ferie mają grupy łączone.


A propos tej afery z Jandą i reszta to widzieliście ten stary kabaret ze Smoleniem?

https://twitter.com/i/status/1345486388368728065

[aniama6]

Napisane przez Dobranka

Nie wiecie czy można się zaszczepić (na covid), jeśli ma się stan zapalny dróg żółciowych?

Jeśli ostry stan zapalny to nie można, jazda ostra choroba lub zaostrzenie przewlekłej jedt przeciwwskazaniem do każdego szczepienia. Jeśli przewlekłe zapalenie to można, ale zawsze jest indywidualna kwalifikacja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88413651]Moje dziecko tez chodzi do przedszkola. Nie jest tak znowu źle, bo o ile faktycznie nie ma wycieczek do teatru czy coś w tym rodzaju, to jak było ciepło chodzili na spacery czy do pobliskiej cukierni po ciasteczko, był Mikołaj w przedszkolu, było przedstawienie świąteczne online, był bal haloweenowy, były zawody sportowe z medalami, było wyjście do kawiarni jak były otwarte. Ogólnie cały czas coś się dzieje, bardzo się starają zapewnić dzieciakom atrakcje. Angielski, zajęcia sportowe i rytmika tez się odbywają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


U mnie w żłobku w zasadzie wszystko jak przed pandemia. Są teatrzyki, koncerty, mieszanie grup, opiekunek, zaprowadzamy do sali. Imprez gdzie przychodzą rodzice nigdy nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88413952]Oby, oby. Mam nadzieję, że dostaną duże odszkodowanie. Chociaz przy dzisiejszych sądach to niewiadomo.
Tak swoją drogę chore jest to, że karami obciąża się skarb państwa. Przez to wszyscy musimy płacić za błędy tych pseudo polityków. A oni są bezkarni za swoje decyzje.
" Ludzie na szczycie" powinni odpowiadać swoimi majątkami. Wtedy by się jakies 1000 razy zastanowili nad tymi ograniczeniami. Ba, jest wtedy stuprocentowo pewne, że by ich nie wprowadzili albo zastanowiłby się nad stanem wyjątkowym.

Mam nadzieję, że się w końcu wszyscy zbuntują i oleja te rozporządzenia.
Jak się buntuje tylko garstka, to łatwo ich przestraszyć. Całego kraju to już trudno.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------


Przestrzeganie zasad też jakoś nie dziala. Ograniczenia coraz większe, zachorowania i tak rosną.
Myślę, że wszystko jest do czasu. Jak czlowiek siedzi w domu, stara się nie mieć kontaktu, a i tak choruje, tak samo jak wszyscy naokoło, to zdaje sobie sprawę, ze siedzenie w domu nie ma żadnego sensu. Zarazisz się tak czy inaczej. Chyba, że masz po prostu szczęście.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No niby tak ale niekoniecznie kazdy sie zarazi. Mysle ze te zasady warto stosowac tak czy siak skoro w jakimkolwiek stopniu to minimalizuje zagrozenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88413651]Moje dziecko tez chodzi do przedszkola. Nie jest tak znowu źle, bo o ile faktycznie nie ma wycieczek do teatru czy coś w tym rodzaju, to jak było ciepło chodzili na spacery czy do pobliskiej cukierni po ciasteczko, był Mikołaj w przedszkolu, było przedstawienie świąteczne online, był bal haloweenowy, były zawody sportowe z medalami, było wyjście do kawiarni jak były otwarte. Ogólnie cały czas coś się dzieje, bardzo się starają zapewnić dzieciakom atrakcje. Angielski, zajęcia sportowe i rytmika tez się odbywają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]To u nas w tym.przedszkolu kiepsko obecnie. Przedszkole publiczne, dyrektorka mocno przestrzega przepisów. Z zajęć dodatkowych obecnie angielski i religia, nawet rytmiki nie mają. Spacery jak było ciepło były, jakieś bale andrzejkowe czy Mikołaj też, ale mimo wszystko mniej tego niż w normalnych czasach. Myślę że w przedszkolach prywatnych jest więcej zajęć mimo premii, bo jednak jak rodzić płaci to wymaga żeby coś było. I niekoniecznie ma ochotę płacić tyle samo co przed pandemia gdyby zajęć dodatkowych nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nawet nie wiecie, jak wam tych przedszkoli zazdroszczę. Moje dziecko siedzi w zasadzie uwięzione w domu, bo do popołudnia my w pracy (TZ w domu), a po południu nauka zdalna, a zresztą i tak nie ma teraz po co wychodzić popołudniami. Ze znajomymi dziećmi udaje się może raz w tygodniu widzieć. Niestety dużo za dużo czasu spędza przed ekranami (gdy w czasie normalnej szkoły jest to może godzina dziennie maksymalnie). Efekty powoli są, dziecko jest rozdrażnione, nie ma gdzie się wyżyć. Dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414244]Nawet nie wiecie, jak wam tych przedszkoli zazdroszczę. Moje dziecko siedzi w zasadzie uwięzione w domu, bo do popołudnia my w pracy (TZ w domu), a po południu nauka zdalna, a zresztą i tak nie ma teraz po co wychodzić popołudniami. Ze znajomymi dziećmi udaje się może raz w tygodniu widzieć. Niestety dużo za dużo czasu spędza przed ekranami (gdy w czasie normalnej szkoły jest to może godzina dziennie maksymalnie). Efekty powoli są, dziecko jest rozdrażnione, nie ma gdzie się wyżyć. Dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie przygnębia ta sytuacja, a jak za długo siedzę w domu, to jestem wkurzona na wszystko i wszystkich.
Ciężko mi sobie nawet wyobrazić co dzieci czują mając jeszcze nieustabilizowane psychikę i emocje.

Byle do wiosny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Ja mam strasznego dola. Psycha mi juz siada, a jeszcze zmniejszyli mi etat. Juz calkiem zwariuje. Praca- dom I tyle. Na zakupy nie pojde, o knajpkach czy innych rozrywkach mozna zapomniec. W domu jak jestem to niby jest co robic ale mi sie nie chce. Mam problemy ze snem i brak apetytu. Czuje ze moje zycie jest w zawieszeniu. Ze czas mi przechodzi przez palce.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez Lumimi

Ja mam strasznego dola. Psycha mi juz siada, a jeszcze zmniejszyli mi etat. Juz calkiem zwariuje. Praca- dom I tyle. Na zakupy nie pojde, o knajpkach czy innych rozrywkach mozna zapomniec. W domu jak jestem to niby jest co robic ale mi sie nie chce. Mam problemy ze snem i brak apetytu. Czuje ze moje zycie jest w zawieszeniu. Ze czas mi przechodzi przez palce.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Wspolczuje. Ogolnie jak czlowiek przyzwyczai sie do rytmu pracy to pozniej ciezko bez tego lub z mniejszym rytmem. No i zero rozrywek :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elizka1987]

W Karpaczu zbierają podpisy pod referendum. Jedno z pytań, ktore miałoby być w nim zawarte: Czy zgadzasz się na respektowanie nakazów, zakazów i ograniczeń praw i wolnosci obywatelskich wprowadzonych wbrew ustawom i Konstytucji RP poprzez rozporzadzenie Rady Ministrów w związku ze stanem epidemii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414244]Nawet nie wiecie, jak wam tych przedszkoli zazdroszczę. Moje dziecko siedzi w zasadzie uwięzione w domu, bo do popołudnia my w pracy (TZ w domu), a po południu nauka zdalna, a zresztą i tak nie ma teraz po co wychodzić popołudniami. Ze znajomymi dziećmi udaje się może raz w tygodniu widzieć. Niestety dużo za dużo czasu spędza przed ekranami (gdy w czasie normalnej szkoły jest to może godzina dziennie maksymalnie). Efekty powoli są, dziecko jest rozdrażnione, nie ma gdzie się wyżyć. Dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Masakra, to będzie miało długofalowe konsekwencje dla dzieciaków Ty nam zazdrościsz przedszkoli, a ja Ci współczuje, że masz w tym popieprzonych czasach pierwszaka. Dla mnie to brzmi jak mega wyzwanie. A już kompletnie sobie nie umiem wyobrazić jak funkcjonują rodzice kilkorga dzieci szkolnych typu 7,9,11. Miej takie kombi w domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wika82]

Napisane przez khloe

Co kto lubi.
Jakoś nie wierzę w rozwagę ludzi, jakby organizowali jakieś dyskoteki/eventy to na pewno byłoby tłumnie


Ja tam jestem #teamdomówka i żadna impreza zorganizowana mnie nie skusi 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorąc pod uwagę to, co się działo w wakacje, jestem pewna, że kluby i dyskoteki byłyby pełne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez kaylla

To u nas w tym.przedszkolu kiepsko obecnie. Przedszkole publiczne, dyrektorka mocno przestrzega przepisów. Z zajęć dodatkowych obecnie angielski i religia, nawet rytmiki nie mają. Spacery jak było ciepło były, jakieś bale andrzejkowe czy Mikołaj też, ale mimo wszystko mniej tego niż w normalnych czasach. Myślę że w przedszkolach prywatnych jest więcej zajęć mimo premii, bo jednak jak rodzić płaci to wymaga żeby coś było. I niekoniecznie ma ochotę płacić tyle samo co przed pandemia gdyby zajęć dodatkowych nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, u nas w dalszym ciągu dwa języki, sensoplastyka, rytmika, tańce, terapia ręki - z zajęć dodatkowych nie ma tylko fizyki i chemii dla starszaków, bo pani na zwolnieniu ciążowym.

Raz tylko był teatrzyk, (normalnie jest dużo częściej), bal mikołajkowy i andrzejkowy normalnie, przedstawienie świąteczne tylko z jednym rodzicem.

Przedstawienie dla babci i dziadka będzie bez udziału publiczności - nagrane na płytę.

Nie ma wyjść do teatrów, filharmonii, muzeów i centrów naukowych.

Bardzo tego brakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ifinick]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88414244]Nawet nie wiecie, jak wam tych przedszkoli zazdroszczę. Moje dziecko siedzi w zasadzie uwięzione w domu, bo do popołudnia my w pracy (TZ w domu), a po południu nauka zdalna, a zresztą i tak nie ma teraz po co wychodzić popołudniami. Ze znajomymi dziećmi udaje się może raz w tygodniu widzieć. Niestety dużo za dużo czasu spędza przed ekranami (gdy w czasie normalnej szkoły jest to może godzina dziennie maksymalnie). Efekty powoli są, dziecko jest rozdrażnione, nie ma gdzie się wyżyć. Dramat.

Wysłane z [URL=http://r.tapatalk.com/byo?rid=73630]aplikacji Forum Wizaz[/U RL][/QUOTE]
Może pomoże

Online PE with Joe is coming back at 9am on Monday, January 11th. (Tzn u nas 10:00)
Joe said he hoped to kick off Monday, Wednesday and Friday mornings with something positive whilst schools are closed and that people should spread the word to make sure everybody knows he is back.

https://www.bbc.co.uk/newsround/55542593

The Body Coach TV
2.63M subscribers

https://www.youtube.com/user/thebodycoach1

[Ingrid80]

Napisane przez kaylla

To u nas w tym.przedszkolu kiepsko obecnie. Przedszkole publiczne, dyrektorka mocno przestrzega przepisów. Z zajęć dodatkowych obecnie angielski i religia, nawet rytmiki nie mają. Spacery jak było ciepło były, jakieś bale andrzejkowe czy Mikołaj też, ale mimo wszystko mniej tego niż w normalnych czasach. Myślę że w przedszkolach prywatnych jest więcej zajęć mimo premii, bo jednak jak rodzić płaci to wymaga żeby coś było. I niekoniecznie ma ochotę płacić tyle samo co przed pandemia gdyby zajęć dodatkowych nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście. Religia jest, rytmiki nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Tez mysle, ze gdyby byly kluby to bylyby pelne. Wiadomo ze sa ludzie, ktorzy w ogole nie przejmuja sie ryzykiem albo co gorsze uwazaja ze wirusa nie ma lub jest calkiem niegrozny i pewnie by poszli. No wlasnie w tlumie zawsze najlatwiej sie zarazic. Ja bym chetnie poszla do kina, jakby sie otworzyly to tym razem bym poszla. Nie ma co porownywac ryzyka garstki osob w kinie do klubu gdzie ludzie wrecz ocieraja sie o siebie zazwyczaj i jest tak duszno czesto slaba wentylacja. No i takich zarazonych z klubow mogloby byc duzo wiecej cos jak te korona party co chyba kiedys zrobili w Wielkiej Brytanii o ile dobrze pamietam. No i tak samo z grypa bylo ze wiadomo lepiej unikac zatloczonych miejsc np i autobusow ale tez nie ma co popadac w paranoje i tam gdzie jest malo ludzi to i ryzyko male i mozna zachowac dystans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Ingrid80

Oczywiście. Religia jest, rytmiki nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I U nas w przedszkolu religii nie ma, nigdy nie było
Rytmika została zastąpiona wf- em.

Wigilię mieli grupową,w tym roku bez ściągania i całowania przy dzieleniu się oplatkiem.
Comiesięcznych teatrzyków muzycznych też nie ma wyjście do teatru przypadło, pewnie wyjazdy i wycieczki wiosenne też :/
Trzymam mocno kciuki za powrót chociaz tych 1-3 do szkoły.

[_vixen_]

Ja jestem prostym człowiekiem, ale coraz mniej widzę sens tych wszystkich lockdownow. To miałoby sens jakby chyba faktycznie wszystkich na cztery spusty zamknąć w domu Na święta byłam u rodziny, tam prawie wszyscy już mieli koronawirusa. U sąsiadów, znajomych podobna sytuacja. W większości przeszli łagodnie, ale zdarzały się powikłania. Zmarł znajomy mojej mamy. Tego się już chyba nie da zatrzymać.

[Monia284]

Napisane przez _vixen_

Ja jestem prostym człowiekiem, ale coraz mniej widzę sens tych wszystkich lockdownow. To miałoby sens jakby chyba faktycznie wszystkich na cztery spusty zamknąć w domu Na święta byłam u rodziny, tam prawie wszyscy już mieli koronawirusa. U sąsiadów, znajomych podobna sytuacja. W większości przeszli łagodnie, ale zdarzały się powikłania. Zmarł znajomy mojej mamy. Tego się już chyba nie da zatrzymać.

W sensie zamknac na krotki czas ale doslownie wszystko? Tak mocno to zdusic a kontakty miedzyludzkie do zera? Moze i to by mialo sens ale mysle wlasnie krotki czas i np zero kontaktow wczesniej zaopatrzyc sie w jedzenie. Tylko ciekawe jakby to bylo osoby ktore np przechodzilyby akurat covida zarazilyby powiedzmy kogos w domu. No ale powiedzmy zamkneliby ludzie calkowicie na 2 tygodnie w domu zeby te osoby co zachorowaly przeszly go w domu i nie rozniosly dalej. Co by wtedy bylo z wirusem po wyjsciu po tych 2 tygodniach? Czy bylby wytepiony bo nie mialby tych zywicieli i kazdy by wyzdrowial nikt by nie zarazil? Moze ktos ze wzgledow medycznych wie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Takie rozwiązanie jest oczywiście nierealne. Te wszystkie lockdowny wykańczają gospodarkę i psychikę ludzi. A chyba niewiele już dają.

[czekooczekolada]

u nas w przedszkolu w miarę normalnie zajęcia wyglądają, angielski jest, logorytmika też, teatrzyk mieli świąteczny online co prawda, ale jakoś starają się urozmaicać. na spacery też idą, jak jest w miarę ciepło.

[Monia284]

Napisane przez _vixen_

Takie rozwiązanie jest oczywiście nierealne. Te wszystkie lockdowny wykańczają gospodarkę i psychikę ludzi. A chyba niewiele już dają.

No w sumie. Trzeba by wtedy zamknac na 2 tygodnie doslownie wszystko. Jednak wtedy kto dostarczylby prad, gaz, wode? Chyba ze byliby w stanie robic to tak, zeby nie miec kontaktu z innymi pracownikami i nie pozarazac sie. No ale nie znam sie na tym i czy w tych branzach by sie dalo. Trzeba by zalozyc ze sklepy spozywcze bylyby zamkniete bo nie po to calkowite zamkniecie zeby ludzie tlumnie gromadzili sie w sklepach. Trzeba by sie zaopatrzyc w zapasy. No i potem wszystko mocno pozamykac. No ale fakt to chyba nierealne. Nawet jak na te 2 tygodnie i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Monia284

No w sumie. Trzeba by wtedy zamknac na 2 tygodnie doslownie wszystko. Jednak wtedy kto dostarczylby prad, gaz, wode? Chyba ze byliby w stanie robic to tak, zeby nie miec kontaktu z innymi pracownikami i nie pozarazac sie. No ale nie znam sie na tym i czy w tych branzach by sie dalo. Trzeba by zalozyc ze sklepy spozywcze bylyby zamkniete bo nie po to calkowite zamkniecie zeby ludzie tlumnie gromadzili sie w sklepach. Trzeba by sie zaopatrzyc w zapasy. No i potem wszystko mocno pozamykac. No ale fakt to chyba nierealne. Nawet jak na te 2 tygodnie i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I bez sensu.
Wystarczyła jedna osoba, żeby zaraził się cały świat.
Jakim cudem chcesz więc się pozbyć w taki sposób wirusa?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez czekooczekolada

u nas w przedszkolu w miarę normalnie zajęcia wyglądają, angielski jest, logorytmika też, teatrzyk mieli świąteczny online co prawda, ale jakoś starają się urozmaicać. na spacery też idą, jak jest w miarę ciepło.

Przeczytalam logarytmika i tak sie zastanawiam, co ci przedszkolacy maja za zaawansowana matematyke...

Masakra co sie dzieje w USA.

[j_fly]

Napisane przez Monia284

No w sumie. Trzeba by wtedy zamknac na 2 tygodnie doslownie wszystko. Jednak wtedy kto dostarczylby prad, gaz, wode? Chyba ze byliby w stanie robic to tak, zeby nie miec kontaktu z innymi pracownikami i nie pozarazac sie. No ale nie znam sie na tym i czy w tych branzach by sie dalo. Trzeba by zalozyc ze sklepy spozywcze bylyby zamkniete bo nie po to calkowite zamkniecie zeby ludzie tlumnie gromadzili sie w sklepach. Trzeba by sie zaopatrzyc w zapasy. No i potem wszystko mocno pozamykac. No ale fakt to chyba nierealne. Nawet jak na te 2 tygodnie i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2 tyg. nic by nie dały, bo ktoś chory np. po tygodniu zaraziłby domownika. Miesiąc miałby większy sens, ale o czym my w ogóle piszemy, przecież to nierealne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88415099]I bez sensu.
Wystarczyła jedna osoba, żeby zaraził się cały świat.
Jakim cudem chcesz więc się pozbyć w taki sposób wirusa?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No pewnie bez sensu ale tak gdybam skoro vixen pisze ze te polowiczne lockdowny nie dzialaja i ze moze by zadzialal jeden calkowity. Oczywiscie ja nadal nie jestem za 50 lockownami. Jak juz taki ostry to jeden i koniec. Jakby nie pomoglo to tym bardziej nie powtarzac tego, bo wtedy straty ogromne a zyskow zadnych. No a chodzi by to zdusic. No wlasnie nie wiem czy to pomoglo dlatego pytalam czy ktos moze skomentowac to pod wzgledem medycznym. No i czy byloby mozliwe calkowite zamkniecie ze nic by nie dzialalo, nie mozna wychodzic. Jak mowie chyba nie bo owszem w jedzenie na 2 tygodnie mozna sie zaopatrzyc i miec ale jednak prad np ktos musi dostarczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez j_fly

2 tyg. nic by nie dały, bo ktoś chory np. po tygodniu zaraziłby domownika. Miesiąc miałby większy sens, ale o czym my w ogóle piszemy, przecież to nierealne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No w sumie tak, musialby byc pewnie miesiac. Masz racje to raczej nierealne z mojej strony to takie gdybanie w odpowiedzi na to co napisala vixen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Tak jasne, ostry 2 tygodniowy lockdown by coś pomógł. Monia chyba to samo pisałaś ze 2 miesiące temu, później, że zrozumiałaś, że to by nic nie dało i wracasz znów do tego samego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez ateris

Tak jasne, ostry 2 tygodniowy lockdown by coś pomógł. Monia chyba to samo pisałaś ze 2 miesiące temu, później, że zrozumiałaś, że to by nic nie dało i wracasz znów do tego samego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak zrozumialam to. Ja mowie ze pisze to w odpowiedzi dla vixen. Tak gdybalam, ze moze. Jednak wiem i ciezko to przeprowadzic i pewnie by nie pomoglo. Chodzilo mi tylko o to ze przy naszych lockdownach ludzie i tak sie przemieszczaja i ciekawa bylam z medycznego punktu widzenia czy gdyby zamknac wszystkich ludzi na miesiach w domach to czy mielibysmy to za soba, bo wirus nie mialby juz kogo zarazac. Tak hipotetycznie jako ciekawostke bo wiem ze nie do zrealizowania jak i moze watpliwa skutecznosc tak i teraz jest kilka miesiecy lockdownow lacznie i to duzo i moze pofrzebac branze ale pytanie czy podczas CALKOWITEGO miesiecznego lockdownu nie pogrzebalby calej gospodarki. Owszem to jest miesiac a nie kilka ale bylyby wszystkie branze zamkniete a to roznica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz