Zauroczenie aktorem

[olka922]

Na pewno większości z Was zdarzyło się kiedyś podkochiwać/być zauroczoną jakimś aktorem, ale czy uważacie, że w wieku 28 lat jest to normalne? Zacznę od początku. Miesiąc temu obejrzałam przypadkowo pewien film z tym aktorem, na początku przypadła mi do gustu postać którą grał. Kilka lat wcześniej widziałam z nim parę filmów, które bardzo mi się podobały, ale teraz nawet nie pamiętam czy kojarzyłam go z imienia i nazwiska. Wtedy nawet nie zwróciłam zbytnio na niego uwagi i nie podobał mi się w ogóle. Natomiast miesiąc temu jak zafascynował mnie swoją rolą i zaczęłam szukać o nim informacji i przeglądać zdjęcia, to się w nim "zakochałam". Co dziwne, przyćmił on nawet mojego poprzedniego ulubieńca, który przez długi czas mi się podobał. Chcę jeszcze zaznaczyć, że jestem singielką i to nie jest tak, że mam kogoś a podoba mi się aktor :P Po prostu lubię go pooglądać w internecie, powzdychać sobie i do tego ogranicza się moja fascynacja nim. Czy którejś z Was zdarzyło się coś podobnego w zbliżonym wieku do mojego czy jednak uważacie to za mocno nienormalne?

[Overcooked]

Napisane przez olka922

Na pewno większości z Was zdarzyło się kiedyś podkochiwać/być zauroczoną jakimś aktorem, ale czy uważacie, że w wieku 28 lat jest to normalne? Zacznę od początku. Miesiąc temu obejrzałam przypadkowo pewien film z tym aktorem, na początku przypadła mi do gustu postać którą grał. Kilka lat wcześniej widziałam z nim parę filmów, które bardzo mi się podobały, ale teraz nawet nie pamiętam czy kojarzyłam go z imienia i nazwiska. Wtedy nawet nie zwróciłam zbytnio na niego uwagi i nie podobał mi się w ogóle. Natomiast miesiąc temu jak zafascynował mnie swoją rolą i zaczęłam szukać o nim informacji i przeglądać zdjęcia, to się w nim "zakochałam". Co dziwne, przyćmił on nawet mojego poprzedniego ulubieńca, który przez długi czas mi się podobał. Chcę jeszcze zaznaczyć, że jestem singielką i to nie jest tak, że mam kogoś a podoba mi się aktor :P Po prostu lubię go pooglądać w internecie, powzdychać sobie i do tego ogranicza się moja fascynacja nim. Czy którejś z Was zdarzyło się coś podobnego w zbliżonym wieku do mojego czy jednak uważacie to za mocno nienormalne?

Jedyne co mogłoby być niepokojące to to że w tym wieku nadal pociąg seksualny utożsamiasz z "podstawówkowym zakochaniem/zauroczeniem". Kobieta to człowiek, może poczuć większy pociąg fizyczny, chemię, fantazjowanie o przeżywaniu zwykłych sytuacji, "jarać się" daną osobą i to normalne, nie trzeba przed sobą samym czy innymi ukrywać tego nazywając zakochaniem żeby było wznioślej i mniej zwierzęco

[IronWidow]

A tam, nie uważam, że to coś nienormalnego. Gdybyś odrzucała wszystkich realnych ludzi, bo kochasz aktora, to może byłby problem, ale jak sama piszesz, jesteś singielką, co w tym dziwnego, że lubisz sobie powzdychać do kogoś przystojnego? Aktor też człowiek

[Aaneczkaa86]

Napisane przez IronWidow

A tam, nie uważam, że to coś nienormalnego. Gdybyś odrzucała wszystkich realnych ludzi, bo kochasz aktora, to może byłby problem, ale jak sama piszesz, jesteś singielką, co w tym dziwnego, że lubisz sobie powzdychać do kogoś przystojnego? Aktor też człowiek

Za moich lat to był George Clooney, a teraz też mu nic nie brakuje ... No po prostu palce lizać

[Mija62]

Najzwyczajniej w świecie czujesz się samotna. Znajdujesz sobie jakiś obiekt, żeby sobie powzdychwć, być może podświadomie wybierasz nierealne osoby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IronWidow]

Napisane przez Aaneczkaa86

Za moich lat to był George Clooney, a teraz też mu nic nie brakuje ... No po prostu palce lizać

Ja pamiętam, jak dwa lata temu jednego piosenkarza na Eurowizji zobaczyłam, to potem jeszcze przez całe wakacje serce mnie bolało, że on mieszka tak daleko i jest nieosiągalny

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam tak bardzo często. Ktoś mi się bardzo spodoba i oglądam całe jego filmografie.
A mam więcej lat niż Ty i jestem od dawna mężatką


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lakier_do_paznokci]

Tak, ja tak miałam z jednym raparem i aktorem. A zdradzisz jaki to aktor?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Overcooked

Jedyne co mogłoby być niepokojące to to że w tym wieku nadal pociąg seksualny utożsamiasz z "podstawówkowym zakochaniem/zauroczeniem". Kobieta to człowiek, może poczuć większy pociąg fizyczny, chemię, fantazjowanie o przeżywaniu zwykłych sytuacji, "jarać się" daną osobą i to normalne, nie trzeba przed sobą samym czy innymi ukrywać tego nazywając zakochaniem żeby było wznioślej i mniej zwierzęco

Amen.

Masz materiał do masturbowania się i fantazjowania. Przerobisz tego aktora, pojawi się za jakiś czas nowy obiekt westchnień. Całkowicie normalne.

[olka922]

Napisane przez lakier_do_paznokci

Tak, ja tak miałam z jednym raparem i aktorem. A zdradzisz jaki to aktor?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie mogę zdradzić - Hugh Jackman. Starszy o ponad 20 lat, ale co tam

Napisane przez Ellen_Ripley

Przerobisz tego aktora, pojawi się za jakiś czas nowy obiekt westchnień.

No właśnie już trochę takich obiektów było od czasów nastoletnich, a potem jakoś przechodziło na kogoś innego.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez olka922

(...)
No właśnie już trochę takich obiektów było od czasów nastoletnich, a potem jakoś przechodziło na kogoś innego.

Naprawdę nic nienormalnego.

[Aaneczkaa86]

Napisane przez olka922

W sumie mogę zdradzić - Hugh Jackman. Starszy o ponad 20 lat, ale co tam


No właśnie już trochę takich obiektów było od czasów nastoletnich, a potem jakoś przechodziło na kogoś innego.

A Hugh Jackam od Van Helsinga

Wiek to tylko cyferki lub liczby nie ma co się nimi przejmować a fantazjować zawsze warto

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Fantazje są spoko. Ja nie zliczę, iloma postaciami fikcyjnymi się fascynowałam. Ważne, żeby się w tym nie zatracić i nie olewać rzeczywistości.
Pamiętam jak zaintrygował mnie starwarsowy Darth Maul Nie w jakimś kontekście seksualnym, ale ogólnie, bardzo ciekawa postać. Dzięki tej fascynacji zaczęłam ćwiczyć staff spinning i do dzisiaj umiem przyszpanować i zakręcić młynka parasolką albo miotłą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Zdarzyło mi się jakiś rok temu, a jestem od Ciebie sporo starsza. Piszesz kilka tygodni mnie mocno jarał Jon Kartajarena. Potem przeszło samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

Napisane przez olka922

Na pewno większości z Was zdarzyło się kiedyś podkochiwać/być zauroczoną jakimś aktorem, ale czy uważacie, że w wieku 28 lat jest to normalne? Zacznę od początku. Miesiąc temu obejrzałam przypadkowo pewien film z tym aktorem, na początku przypadła mi do gustu postać którą grał. Kilka lat wcześniej widziałam z nim parę filmów, które bardzo mi się podobały, ale teraz nawet nie pamiętam czy kojarzyłam go z imienia i nazwiska. Wtedy nawet nie zwróciłam zbytnio na niego uwagi i nie podobał mi się w ogóle. Natomiast miesiąc temu jak zafascynował mnie swoją rolą i zaczęłam szukać o nim informacji i przeglądać zdjęcia, to się w nim "zakochałam". Co dziwne, przyćmił on nawet mojego poprzedniego ulubieńca, który przez długi czas mi się podobał. Chcę jeszcze zaznaczyć, że jestem singielką i to nie jest tak, że mam kogoś a podoba mi się aktor :P Po prostu lubię go pooglądać w internecie, powzdychać sobie i do tego ogranicza się moja fascynacja nim. Czy którejś z Was zdarzyło się coś podobnego w zbliżonym wieku do mojego czy jednak uważacie to za mocno nienormalne?

Jak najbardziej normalne. Nie przejmuj się W otchłani Internetu istnieje coś takiego jak fanfiction i tam jest mnóstwo takich osób jak ty. Sama podczytuję