Mamy grudniowe 2021 🤩

[maaalinowaaa]

Dziewczyny jestem po drugich prenatalnych.
Super babka powiedziała, że 430g zdrowej baby
Nie ma rozszczepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hoppipolla]

Napisane przez maaalinowaaa

Dziewczyny jestem po drugich prenatalnych.
Super babka powiedziała, że 430g zdrowej baby
Nie ma rozszczepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspaniale wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

Renia dzieki za rady. Ten krem na mroz faktycznie sprawdzalam i ma.super opinie,pewnie skorzystam .

Ponad 400 g? Zaraz bedzie pol kilo,jaka wielka. Moje tam moze do 200 dobilo🤭

Super, ze wszystko ok. A z ciekawosci,ile placilas za badania?🤔

[Patti_1]

Supeer malinowa! Który to tydzień u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Patti_1 21t5d
Żyjesiedalej ze względu na rozszczep to mam bezpłatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Hej Renia dziękujemy za rady : D

Malinowa jaką masz już dużą dziewczynkę, ja dzisiaj zaczynam 21tc a tydzień temu moja ważyła jakieś 260g.

Ja mam za sobą okropną noc, wczoraj wieczorem zaczął mnie boleć brzuch, jelita dokładniej, pół nocy w toalecie, jak tylko się położyłam to zgaga i trudności z oddychaniem przez nacisk na przeponę. Wcześniej od zgagi też tak miałam, że głęboki oddech przeponą udawał się jeden na kilka razy. Dodatkowo mała chyba się rozpychała bo budziło mnie dziwne uczucie w brzuchu : P chyba też ona mi tak jelita okopała zresztą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

No właśnie, jak się zapisywałam na połówkowe to mogłam od razu zapytać o cenę, żebym wiedziała ile. Nie pomyślałam. W pierwszej ciąży mówili, że 350zl, ale zapłaciłam 500zl, bo jednak bliźniacze droższe będę robić w tym samym miejscu, więc może nie będzie dużej różnicy cenowej niż w 2019 roku.
Za prenatalne pierwszego trymestru + pappe płaciłam 480zl
Dobrze chociaż, że normalne wizyty na NFZ

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[Eneajla]

Renia, dziękuję, wszystko zapiszę, bardzo przemawia do mnie Twój post. A poza np łóżeczkiem i wózkiem kupowałaś coś jeszcze jakiś bujak, mata edukacyjna itp? Zabawki dla malucha?

Malinowa, ale duża dziewczyna rośnie i super że wszystko ok.

Wiedzminka to prenatalne takie drogie? Ja chodzę cały czas prywatnie i za pierwsze prenatalne zapłaciłam tyle co zwykła wizyta tzn 150 zł, połówkowe też mam nadzieję że tylko tyle będą.

Chyba magnez albo słabo działa albo za mało go biorę bo dalej czuję mrowienie w kończynach. A biorę 2 tabletki tego magne b6. Może się Gorzką czekoladą wspomogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hoppipolla]

Napisane przez Eneajla

Renia, dziękuję, wszystko zapiszę, bardzo przemawia do mnie Twój post. A poza np łóżeczkiem i wózkiem kupowałaś coś jeszcze jakiś bujak, mata edukacyjna itp? Zabawki dla malucha?

Malinowa, ale duża dziewczyna rośnie i super że wszystko ok.

Wiedzminka to prenatalne takie drogie? Ja chodzę cały czas prywatnie i za pierwsze prenatalne zapłaciłam tyle co zwykła wizyta tzn 150 zł, połówkowe też mam nadzieję że tylko tyle będą.

Chyba magnez albo słabo działa albo za mało go biorę bo dalej czuję mrowienie w kończynach. A biorę 2 tabletki tego magne b6. Może się Gorzką czekoladą wspomogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My nie używaliśmy np w ogóle żadnego bujaka, tylko mata piankowa i dziecko na podłodze cały czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

150 zł to tanio u mnie to chyba sama wizyta tyle kosztuje. A USG np. te prenatalne, połówkowe jak mi robi to nie umawiam się osobno, tylko od razu z wizytą u lekarza mam prywatnie. Zatem liczą wtedy 150 wizyta + USG nie pamiętam ile. Ja normalnie do ginekologa chodziłam na NFZ, ale w ciąży postanowiłam chodzić prywatnie i niestety hajs na to leci, ale warunki i sprzęt są lepsze.

Chyba już coraz częściej wydaje mi się, że czuję ruchy tak jakby w brzuchu mi się coś kotlowalo, ale to nie może być jedzenie, bo jeszcze nic dziś nie jadłam. Mam nadzieję, że o to chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coldplay]

malinowa gratulacje! 😍

[cichazabka]

Napisane przez Patti_1

Termometr ja mam ten, śmiga już drugi rok.
https://www.aptekagemini.pl/microlif...erwien-0026583
Eneajla, każda z nas ma pewnie takie myśli, takie rzeczy się zdarzają i trzeba mówić o tym wprost. Mój partner wiedział jaką ma podjąć decyzję gdyby coś poszło nie tak i myślę, że warto o tym z mężem/partnerem przed porodem porozmawiać. Ale trzeba myśleć pozytywnie, mamy przecież dla kogo żyć i kim się zająć Trzeba wierzyć, że będzie dobrze!

Cichazabka, ja kupowałam w stradivariusie ostatnio zwykłe takie zwiewne. Jedna z nowej kolekcji, czarna lniana, a druga z wyprzedaży różowa w kwiaty, fajnie opina brzuszek. I dekold ma aż do mostka ale wpięłam przypinke i nic nie wypada 🤣
Witaj Renia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, idę właśnie na szczepienie i spotkać się z koleżanką to popatrzę przy okazji

Napisane przez maaalinowaaa

Dziewczyny jestem po drugich prenatalnych.
Super babka powiedziała, że 430g zdrowej baby
Nie ma rozszczepu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Ja na te prenatalne, połówkowe chodzę do do jednego z najlepszych lekarzy u mnie w mieście. Ma on też wszystkie odpowiednie certyfikaty, a tutaj ma je chyba tylko trzech lekarzy na całe miasto, z czego jeden dojeżdża tylko raz w tygodniu chyba z Łodzi - przynajmniej tak było jak byłam w pierwszej ciąży.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[Angelitta]

Napisane przez Yaira35

Jeszcze nie myślałam o rodzaju materacyka

15 lat temu miałam z trawy morskiej ale młoda i tak spała ze mną więc łóżeczko było nie potrzebne

Teraz to myślę narazie o tym chicco next to me a zobaczę jakiego broja będę miała i czy łóżeczko z metalwymi szczebelkami nie będzie potrzebne



Wogole przypomniałam sobie ze hm robił za☠☠☠iaszcze kombinezony

Nie wiem jaki kolor ale napewno na sam początek skusze się na ten typ

Jak synek był mały używaliśmy Next2Me, teraz śpi w Next2Me Forever, a poprzednie łóżeczko czeka na jego siostrzyczkę Moim znadniem najlepszy i najbezpieczniejszy sposób na spanie z dzieckiem - masz je tuż obok, ale bez stresu o przygniecenie czy przykrycie czymś, każdy ma odpowiedni dla siebie materac. U nas ie bardzo sprawdziło i szczerze polecam każdemu

[Eneajla]

Monicka no właśnie 150 zł wizyta, a na prenatalne to się umawiam dodatkowo żeby w terminie było, więc teraz wizyta będzie za 3 tygodnie i za 2 tygodnie połówkowe. Nie jest tak bardzo drogo, ale przez całą ciążę ładna suma się nazbiera i tak. Chodzę prywatnie bo mam strasznie blisko i lekarza wszyscy polecają, a mobilna nie jestem, inaczej musiałabym na NFZ na szpital, który jest na końcu miasta czyli ok 4 km do pokonania pieszo albo taxi.

Mam 16 tydzień i też wydaje mi się że czasem czuję jakiegoś małego człowieka, głównie wieczorem, wcześniej nic takiego nie czulam.

Ale się wczoraj nakręciłam tymi porodami, przeraża mnie to ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Ja za połówkowe będę płacić 250zł. Na wizyty jak i inne usg takie zwykłe chodzę na NFZ.

Eneajla nie ma co się nakręcać . Każdy poród jest inny i każda z nas inaczej go przejdzie. Zleci ci to szybciej niż się wydaje a potem jak zobaczysz swojego malucha to wszystko minie mi wszyscy tak mówią i wierzę w to z całych sił : P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

Monicka jak wytrzymalas bez jedzenia do poludnia?🙄😁

Widze,że nas coraz wiecej. Angelitta,a do ilu mc y się sprawdza to next to me? W sumie i tak trzeba wstac,jak dziecko sie budzi? Bo jak je wyciagnac? Czasem mam takie glupie pytania i rozkminy,ze czuje sie jak debil,no ale skad mam wiedziec 😆

Ja chodze na nfz,a polowkowe prywatnie,oczywiscie sprawdzalam opinie lekarza. I tez ok 300 zl zaplace.

Dzis sie ubralam,to jakbym byla.szczupla to by nie bylo widac brzucha... 19 prawie tc. I czasem tez mi cos tam przeplynie,ale czy ja wiem,czy to dziecko...

[izdao]

Kuzynka mojego TZ ma rocznego synka teraz i mają łóżeczko że szczebelkami obok swojego łóżka. Część szczebelek ma wyciągnięte więc na leżącą małego w nocy wyciągała do karmienia, potem odkładała go spowrotem łóżeczko było tak przymocowane, że nawej jakby mały chciał wyjść do nich na łóżko to nigdzie by nie spadł tylko wszedł na mamę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Hej Renia!

To Ci się trafiła dwójka grudniowa. Ale przynajmniej masz już podobne doświadczenia Ja mam córkę z lutego, i teraz boję się, jak ja przeżyję z grudniowym dzieckiem do wiosny... Tegoroczna zima była kiepska, przez te śniegi z wtedy prawie roczną córką było momentami cięzko wyjść z domu, a z dwójką to już chyba w ogóle się nie da, jeśli znowu tak sypnie.


Malinowa, ale duża dziewuszka! Teraz te bąble tak szybko rosną, ja mam wizytę za dwa tygodnie, to pewnie będę miała akurat podobny tc jak Ty.



Żyjesiedalej, super ten kombinezon!


Cichazabka, ja zamówiłam ostatnio trochę szmat ciążowych na Shein, przesyłka doszła bardzo szybko i czeka w domu moich rodziców, więc dopiero w czwartek zobaczę, czy do czegoś to się nadaje. Na zdjęciach jednak ładne toto było


Konwalia, współczuję migren, niestety też przez to przeszłam :/ Już na szczęscie od jakichś dwóch czy trzech tygodni nie miałam. Co do rad, to ja zawsze łączę paracetamol z kofeiną - czyli 1000 g zapijam herbatą, colą, a czasem nawet energetykiem. Działa skuteczniej. Zdarzyło mi się też, że pomogło mi na migrenę takie combo - słony popcorn + pepsi (tak, dopadło mnie w kinie xD). Jednak uzupełnia to elektrolity, podnosi ciśnienie, jeśli jesteś coś takiego w stanie przełknąć, to może warto spróbować?

No i w moim przypadku odstawienie kofeiny (lub spożycie za dużej ilości) też wywołuje okropne migreny, więc muszę pilnować - jak już piję herbatę, zwykle dwie dziennie, to muszę pić. Jeśli jednego dnia nie wypiję, jest kiepsko. Jeśli chcę wypić pepsi, to odstawiam jedną herbatę itp.


Enaejla, kiedyś na pewno było pod niektórymi względami trudniej, pod innymi łatwiej. Moja mama na przykład miała cały sztab ludzi przy sobie, bo to było normalne, że podrzucało się dziecko do dziadków, czy jej siostra albo szwagierka nas zabierała na spacer itd. My teraz jesteśmy sami zdani na siebie, i pod tym względem jest dużo trudniej. Czasem marzę tylko o tym, żeby po prostu mieć chwilę świętego spokoju.

Kiedyś dziecko się "chowało" samo sobie, płakało to płakało, tzn ćwiczyło płuca, jak chodziło tak chodziło, nie trzeba było się zastanawiać, co zdrowe co nie, bo wychowywało się w określony sposób, korzystało z rad innych kobiet. Nikt się nie przejmował psychiką dzieci, prawidłowym rozwojem itd. Teraz jest się z każdej strony otoczonym ekspertami, sprawdzasz etykiety, czy nie ma cukru dodanego, soli, jak dziecko chodzi czy nie koślawi stópek, z maluchem do fizjo, czy się dobrze rozwija, czasem miejsca nie starcza na zwykłą radość z macierzyństwa. Aha, no i zabawy odpowiednio rozwijające, co chwila okazuje się, że czegoś nie można, a potem, że jednak jest to wskazane, zgłupieć idzie. A potem mama Ci powie że "kiedyś ludzie tak nie dziwowali i jakoś wszyscy zdrowi wyrośli" :P
U mojego taty to już w ogóle był hardkor, bo była ich ósemka, starsze wychowywały młodsze, a tak naprawdę to dziecko to był parobek, bo przed szkołą musieli krowy wydoić, po szkole też praca. Mój tata opowiadał, jak nieraz próbował usiąść do lekcji rano przed szkołą, bo po południu nie miał kiedy, i usypiał nad zeszytem. Jego siostra jak powiedziała rodzicom po zdanej maturze, że chce iść na studia, to ją wyśmiali z pytaniem "za co?". No i niestety w wielu rodzinach tak to wyglądało. Moi dziadkowie nie wychowywali swoich dzieci, tylko robili, rodzili i mieli. Gdyby nie dzieci, byłoby im trudniej, bo kto by ogarnął gospodarstwo.
No, to tyle o tych "trudniejszych" czasach :P

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

No i nie wiem czy ludzie byli szczęśliwsi, ciężko to porównać. Ogólnie ludzie idealizują przeszłość. Na pewno były samobójstwa jak i teraz są, na pewno była przemoc w rodzinie z większym przyzwoleniem, niż jest teraz. Nasi rodzice żyli w PRLu, w dziwnych czasach (które teraz wracają), kiedy człowiek miał pieniądze, a nie mógł za nie nic kupić. Naszych rodziców wychowało pokolenie, które przeżyło II wojnę światową. Naszych dziadków wychowywało pokolenie, które przeżyło I wojnę światową. Na pewno nie było łatwo, teraz też nie jest łatwo, ale problemy się zmieniły.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez bojatoja

Widzę, że polecacie po porodzie majtki sietaczkowe/jednorazowe. Ja uważam, że są okropne. Te sieteczkowe idealnie kończyły mi się na ranie po cc, i ogólnie były niewygodne, a w tych jednorazowych to tyłek by mi się zapocił. Ja polecam zwykle bawełniane

Kurczę, to jakieś inne te gacie miałyśmy. Moje siateczkowe kończyły się chyba nad pępkiem, mega wysokie były i w ogóle nie uciskały blizny. Teraz też kupię.

[czaroduszka]

Ostatnio kupiłam w lumpeksie bluzkę z shein to chyba było to shein- bardzo ładna, haftowana, jakość super.

Już pisałam ostatnio, ze magnez tylko w formie oliwki lub moczenie stop.

[Patryka]

Napisane przez izdao

Wlasnie moja ciocia która ma 3 dzieci mi mówiła, że po pierwszym dziecku zrezygnowała z octaniseptu i przy reszcie tylko spirytusu używała. Kikuty szybko wtedy odchodziły same a z Octaniseptem też tygodniami się męczyła z 1 dzieckiem.

Ja dostałam od tej cioci właśnie pierwsze zabawki dla małej, poszewki, prześcieradła, jakiś kombinezon i na później rzeczy do pływania, kamizelki itp

Suszarka automatyczna fajna rzecz ale trzeba mieć na nią miejsce. Ja na poprzednim mieszkaniu 36 metrów nie miałam szans jej zmieścić, teraz w domu już w pralni miejsce mam przyszykowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym pępkiem to niestety nie taka prosta sprawa. U nas przez pierwsze jakieś 3 tygodnie Octenisept, a pozostałe 7 (!!) spirytus, a i tak mocno się trzymał kikut. Na szczęście w końcu odpadł sam, chirurg u którego się konsultowaliśmy mówił, że u niego rekordzista miał ponad 3 miesiące...



Co do suszarki, to mamy postawioną w słupku na pralce, więc zajmuje to tyle samo miejsca, co sama pralka

[izdao]

Napisane przez Patryka

Z tym pępkiem to niestety nie taka prosta sprawa. U nas przez pierwsze jakieś 3 tygodnie Octenisept, a pozostałe 7 (!!) spirytus, a i tak mocno się trzymał kikut. Na szczęście w końcu odpadł sam, chirurg u którego się konsultowaliśmy mówił, że u niego rekordzista miał ponad 3 miesiące...



Co do suszarki, to mamy postawioną w słupku na pralce, więc zajmuje to tyle samo miejsca, co sama pralka

Ja w poprzednim mieszkaniu miałam pralkę wciśnięta pod blat w kuchni zamiast zmywarki więc nie było szans na suszarkę dosłownie nigdzie w mieszkaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez zyjesiedalej

Monicka jak wytrzymalas bez jedzenia do poludnia?

Widze,że nas coraz wiecej. Angelitta,a do ilu mc y się sprawdza to next to me? W sumie i tak trzeba wstac,jak dziecko sie budzi? Bo jak je wyciagnac? Czasem mam takie glupie pytania i rozkminy,ze czuje sie jak debil,no ale skad mam wiedziec

Ja chodze na nfz,a polowkowe prywatnie,oczywiscie sprawdzalam opinie lekarza. I tez ok 300 zl zaplace.

Dzis sie ubralam,to jakbym byla.szczupla to by nie bylo widac brzucha... 19 prawie tc. I czasem tez mi cos tam przeplynie,ale czy ja wiem,czy to dziecko...

Bo ja właśnie mam tak, że jak siedzę w domu, to nic mi się nie chce, nawet potrafię przysnac w ciągu dnia. Nie mam energii, żeby zrobić sobie coś do jedzenia, to leżę i np. czytam wizaż :-D albo kolacja... czasem jest już bardzo późno i czuję się zmęczona, zjadlabym cos, gdyby mi ktoś zrobił, ale samej mi się nie chce

A jak wychodzę z domu albo gdzieś wyjedziemy, tak na przykład nad to jezioro co byliśmy, to czuję przypływ mocy :-D nie czuję się zmęczona za dnia, jestem więc bez drzemek, dużo chodzę, spaceruje i dobrze się z tym czuję i na wieczór sobie dopiero padam. Poza tym na wyjeździe więcej jem, bo pójdziemy gdzieś do restauracji na gotowe i nie muszę sama robić to i jem częściej i regularnie ;-) dlatego innym też polecam wychodzenie z domu, zupełnie inaczej się człowiek czuje.

I nie przejmuj się, ja też pierwsza ciąża i czasem czuje się jak głąb :-D na przyklad dopiero czytając posty dziewczyn uświadomiłam sobie, że faktycznie, dzieci mają ten kikut po pępowinie, tak to nawet o tym nie pomyślałam i od razu w wyobraźni widziałam swoje małe bobo normalnie z pępkiem jak każdy człowiek, haha widać że nie mam doświadczenia przy bobasach. Nie wiem jak ja sobie poradzę z własnym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Napisane przez czaroduszka

Ostatnio kupiłam w lumpeksie bluzkę z shein to chyba było to shein- bardzo ładna, haftowana, jakość super.

Już pisałam ostatnio, ze magnez tylko w formie oliwki lub moczenie stop.

Magnez w formie oliwki albo moczenie stóp, ale że jak? Bardzo mnie to zaciekawiło. Mi chyba najlepiej się wchłania w formie gorzkiej czekolady, po niczym innym nie widzę efektów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Co do shein to dziewczyny uważnie oglądajcie paczki i najlepiej odrazu wyprac w wysokiej temperaturze. Zdarzało mi się zamawiać od nich ubrania dla samej siebie kiedy się pojawił boom na shein. W jednej paczce miałam w środku odchody jakiegoś zwierzęcia obstawiam szczury a w drugiej w rogu folii larwy owadów. Już osobiście nigdy więcej niż stamtąd nie zamówię a to co kupiłam wywaliłam bo boję się nosic. Dobrze, że nie podkusiło mnie zamówić więcej tak jak planowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Patryka, pokazuj nam tutaj od razu jak rozpakujesz ja jakos się boję z tego shein zamówić raz, że z rozmiarem można nie trafić a dwa ciekawe jak z jakością

Suszarka super sprawa, ja też mam na pralce zamontowaną. Przy dzieciach to wybawienie a i ręczniki takie mięciutkie po suszeniu 🥰 latem wiadomo, że na taras ale zimą chodzi non stop, tym bardziej, jak ktoś nie ma gdzie rozwiesić prania jak ja.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Renia super rady zapisałam sobie, bo na pewno się przyda

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

Maaalinowa gratuluje i bardzo sie ciesze!



Dziewczyny ja musze jednak taka migrene odlezec. Na poczatku myslalam, ze bedzie to zwykly bol glowy od niskiego cisnienia, ale niestety nie. Mi tylko tryptany do tego solpadeine, diclofenac i torecan i to nie zawsze pomoze, jednak to tylko poza ciaza mozna brac. Ja nie jestem w stanie sie dzieckiem zajmowac i wtedy maz musi wziac wolne. Wiem, ze jak ktos sie czuje dobrze, to nie wyobraza sobie co to musi byc zeby sie wlasnym dzieckiem nie dac rady zajac. Jakby jeszcze byl sam bol ale te wszystkie dodatkowe symptomy i uczucie, ze nie schodzi sie z karuzeli to w moim przypadku sie nie da. Paracetamol w czopku biore chociaz, zeby podwyzszona temp sie nie pojawila, bo wtedy zawsze mam popekane usta. W moim przypadku dochodzi jeszcze mikrogruczolak przystadki. Przy zwiekszonej prl sie powieksza i to tez powoduje bole glowy.


Myslalam zeby sie zapytac poloznej czy nie przyjechalaby przy nastepnym bolu i ciaglych wymiotach podlaczyc kroplowki, chociaz nie wiem czy takie cos tylko w szpitalu. Mam tylko nadzieje, ze dzidzius mimo wszystko ma wystarczajaco jedzonka.


Wczesniej widzialam post jednej mamy o popuszczaniu moczu w ciazy. Ja mam ten sam problem. Po 1 ciazy nie bylo problemu, moze teraz przy zmianie miejsca organow w organizmie do tego dochodzi? Pytalam sie lekarza i tez machnal na to reka.


Majteczki poporodowe kupowalam siateczkowe wielorakiego uzytku. Trzeba kupic odpowiedni rozmiar ja wtedy mialam pod pepek.


Co do gemini to faktycznie online duzo nizsze ceny, ostatnio chcialam kupic wit w aptece stacjonarnej i roznica byla o ok 20zl.


Ja za prenatalne place 350zl


Dziewczyny bedziecie mialy pomoc po powrocie ze szpitala? Na ostatnim usg mam termin 29 grudnia, jesli bedzie cc to nawet szybciej synek sie pojawi. W tym czasie maz bedzie mial bardzo duzo pracy i niestety nie moge na niego liczyc. Bedziemy musieli liczyc na pomoc mojej mamy.



Mam pytanie do mam ktore maja juz dziecko. Moja corka ma zaraz 13ms, ale caly czas trzyma mi sie spodnicy i doslownie wyje jak odejdzie sie metr od niej. Chcialabym ja nauczyc, aby byla bardziej samodzielna i tez umiala zabawic sie sama w swoim kojcu. Macie jakies sposoby?