2021-09-18, 20:13 | #1021 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Już cena nieaktualna,bo podniosła terapeutka na 150 zł,co i dla mnie zaczyna być troszkę sporym wydatkiem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas" |
2021-09-19, 18:28 | #1022 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja jakoś tak mało stabilnie. Raz lepiej, raz gorzej. Niby biorę leki, ale mam wrażenie, ze mało dają. Z jednej strony jestem wyciszona na codzień. Ale z drugiej jak już mnie złapie (przyznaje, ze dużo mniej niż wcześniej), to porządnie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
2021-09-20, 09:57 | #1023 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dziewczyny, mam do Was takie pytanie. Chodzi o lekarza psychiatrę. Czy na wizycie u takiego lekarza również tak jak u psychologa można porozmawiać, "wygadać się" na temat nurtującego problemu? W sensie, przegadać temat. Czy do tego jest dobry tylko psycholog?
__________________
|
2021-09-20, 14:17 | #1024 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
|
2021-09-20, 14:55 | #1025 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ok, dziękuję za odpowiedź.
__________________
|
2021-09-20, 17:10 | #1026 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ja musze powiedzieć, że po 5 tygodniach zaczynam czuć się zupełnie inaczej. Od jakiegoś czasu nie mogę uwierzyć, że można wstać rano i czuć się po prostu dobrze. Jestem też nieco "znieczulona" i zdystansowana i po powrocie do pracy potrafiłam odbyć rozmowy, na które nie byłabym w stanie się kiedyś zdobyć bez płaczu. Uczę się stawiać granice, terapia trwa. Wczoraj pierwszy raz poczułam, że mam wpływ na swoje życie, że nie będzie beznadziejnie. Nie mogłam uwierzyc i mimo znieczulenia sie wzruszyłam. Mam wrażenie, że nigdy tak sie nie czułam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-09-21, 10:40 | #1027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja biorę leki 9 miesiąc i nie czuje jakoś wielkiej różnicy, a biorę 5 tabletek dziennie myśli S jak były tak są, takie zrywy płaczu też są, niemożność podniesienia się z łóżka też jest. A pogoda tylko mnie przygnębia. Kończę pracę o 20 i od razu jak wrócę do domu zmywam makijaż i idę spać.
UWAGA, CHCE SIĘ TYLKO WYGADAC, NIE ODPISUJCIE NA TEN TEKST Sprawy rodzinne mimo iż staram się odcinać i olewać mnie strasznie złoszczą i wkurzają, czuję się traktowana niesprawiedliwie, znów - radzisz sobie sama (jak całe życie), to se radź, a znów moja siostra ojojoj jaka biedna, trzeba pompować w nią hajs i energię, ojejej. Jestem tak o to wściekła, ta wściekłość mnie niszczy, sprawia że jestem zakotwiczona w tym samym miejscu, nie mogę iść dalej, nie mogę się ruszyć. Ale nie umiem po prostu pozbyć się żalu do mojej rodziny i siostry. Całe życie słyszałam od niej jaka jestem głupia, nikt mnie nie lubi, jestem żałosna, całe życie musiałam sobie radzić sama, żyć w jej cieniu. Każdą rzecz, którą mam musiałam ogarnąć sama. A moja siostra... Wszystko na tacy, ukochana córka i wnusia. Utrzymywana przez matkę do 26 roku życia, wszystko opłacane przez matkę. Ślub opłacony przez matkę, jej dziecko wyciuciane ukochane, utrzymywane przez moją matkę. A ja zawsze czarna owca. Głupia, żałosna, upośledzona, debilka, puszczalska. I kurcze, wyszłam na ludzi, skończyłam studia, pracuje w zawodzie, wyszłam za mąż (a żeby zrobić wesele wyjechałam za granicę), mam świetnego męża, jedziemy na kredycie, bo nie dostałam od nikogo grosza, skoro jestem dorosła to mam sobie radzić, przecież mam męża. A moja siostra co? Wyszła za mąż za debila (ale na początku zachwyt, bo on ma W Y Z S Z E, a mój mąż bez matury), i znów cała rodzina ojejej trzeba jej pomagać, bo ona ma tak źle w życiu, taki debil jej się T R A F I Ł, a jeszcze dziecko, trzeba znowu ją finansować, znowu dawać pieniądze, utrzymywać dziecko, bo mężuś jej nie daje pieniędzy! Gdy potrzebowałam NA GWAŁT pożyczyć kilkaset zł (od mamy), ale zwrócić zaraz po pensji, na dentystę, to usłyszałam, że nie, bo trzeba dziecku leki kupić, bo moja siostra NIE MA PIENIĘDZY. I siostra została przez mężusia wykorzystana, wyssana z każdego grosza, więc matka jej opłaciła kaucję i dała kasę na wynajem. Ale nieee, nie, że siostrze było głupio, że matka ją sponsoruje, miała jeszcze wymagania, nieee, nie żadna kawalerka, minimum 2 pokoje, cytuje "bo ona nie zejdzie ze standardu". I co, nie pasowało jej mieszkanie, więc postanowiła rzucić pracę, przeprowadzić się do domu rodzinnego. I co na to moja matka? Hurr durr trzeba robić remont, bo jak to mieszkać w takich warunkach, kredyt natychmiast!!! I znów - bo siostra z dzieckiem wraca, więc trzeba wydać hajs. Ja wspomniałam raz, RAZ, że kurczę, muszę kupić szafę na korytarz, bo się nie mieścimy z rzeczami wiszącymi. Chciałam po prostu sprawdzić, czy matka chociaż zaproponuje nie wiem, że mi kupi, skoro tyle pieniędzy od 2 lat inwestuje w siostrę, czy zaproponuje, że się dołoży, to mi powiedziała, że nooo, trzeba kupić to trzeba kupić i koniec tematu. Nie wiem, może też powinnam powiedzieć, że się pokłóciłam z mężem i rzucić pracę i zwalić się na łeb matce? I niech mnie utrzymuje, niech sponsoruje, niech za mnie płaci. KONIEC WYGADYWANIA, NADAL PROSZĘ O NIE ODPISYWANIE NA TEN TEKST Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-09-29, 14:13 | #1028 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dziewczyny, czy zażywałyście któryś z tych leków? Jak się po nich czułyście? Zależy mi na tym żeby jak najwięcej dowiedzieć się na ich temat:
Noctis Ketrel Nexpram
__________________
|
2021-09-30, 07:13 | #1029 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Dzisiaj pierwsza nieprzespana noc odkąd zaczęłam się leczyć. O 3 się obudziłam, o 6 słyszałam jak mężowi dzwoni budzik. Masakra. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-09-30, 10:37 | #1030 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Trochę ponad miesiąc. I wciąż nie widzę jakiejś większej zmiany. Mniej płacze. I to by było na tyle. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
|
2021-09-30, 17:29 | #1031 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Jestem odporna na leki zmieniła mi lekarz dziś ja dulsevie 60 mg lamotrix 50 mg i ranofren 5 mg już dosyć mam zmiany leków . Jest wielka różnica bo miałam głęboką depresję cierpię na nerwicę silna z atakami paniki mam nadzieję że lek mi pomoże wcześniej zoloft 100 mg ale lekarz powiedział że dulsevia jest silniejsza jak to możliwe jak mniej mg .??
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2021-10-22, 18:45 | #1032 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
A ja jak zaczynam się lepiej czuć, to znowu zastanawiam się czy nie odstawić leków. Chociaż wiem, ze przecież to tylko dzięki nim jest mi lepiej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
2021-10-27, 17:25 | #1033 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cześć Wam.
Mogę się przyłączyć? Od ponad dwóch miesięcy jestem na zwolnieniu lekarskim ,mam stwierdzoną silną depresje i zaburzenia lękowe z powodu szeregu traumatycznych doświadczeń życiowych (przemocy domowej, mobbingu w pracy ,alkoholizmu w rodzinie ) . Mam nawrót zaburzeń ponieważ przeszłam już jeden epizod depresyjny w nastoletnim wieku (skończył się próbą samobójczą i okaleczaniem się ) . Miałam ostatnio kontrole ZUS z powodu mojej choroby i Lekarz Orzecznik nie poprawił mojego samopoczucia. .. ---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- [1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967723 Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2021-10-28 o 11:49 |
2021-10-27, 18:11 | #1034 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967723]Mogę się przyłączyć?[/QUOTE]
Jasne! Cześć! [1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967723]Miałam ostatnio kontrole ZUS z powodu mojej choroby i Lekarz Orzecznik nie poprawił mojego samopoczucia.[/QUOTE] Znaczy - orzekł, że zwolnienie bezpodstawne? Czy coś innego? |
2021-10-27, 18:34 | #1035 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Nie -ale powiedział że daje mi miesiąc czasu żeby się uzdrowić. W ogóle nie miałam siły ani ochoty rozmawiać z tym lekarzem czułam że muszę mu coś udowadniać ,popłakałam się.. mam wyrzuty sumienia że jestem ciężarem dla innych. ....
|
2021-10-27, 19:11 | #1036 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967869]Nie -ale powiedział że daje mi miesiąc czasu żeby się uzdrowić. [/QUOTE]
To ambitnie - a powiedział, jak niby masz to zrobić? Nie przejmuj się tym aż tak bardzo - pogadaj ze swoim lekarzem o tym, jakie masz opcje, a jak ten orzecznik będzie mieszał to zawsze możesz jeszcze spróbować się odwołać do komisji lekarskiej ZUS. [1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967869]W ogóle nie miałam siły ani ochoty rozmawiać z tym lekarzem czułam że muszę mu coś udowadniać ,popłakałam się..[/QUOTE] Orzecznicy z reguły są wredni, także nic dziwnego, że nie było miło. Nic się na to nie poradzi, jak się mówi - są lekarze i taborety w fartuchach [1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;88967869]mam wyrzuty sumienia że jestem ciężarem dla innych. ....[/QUOTE] Nie myśl w ten sposób - pewnie większość osób, które starają się Tobie pomóc, robią to, bo im na Tobie zależy . Nie sądzę, żeby patrzyli na Ciebie w kategoriach ciężaru, bo nim nie jesteś - jesteś po prostu chora. Więc zamiast martwić się, czy ciążysz innym, bierz leki, chodź na terapię i powolutku, z dnia na dzień, staraj się iść do przodu, a w końcu wyjdziesz na prostą i będziesz mogła odwdzięczyć się tym, którzy teraz Ci pomagają A jakimś taboretem w fartuchu się w miarę możliwości nie przejmuj - szkoda zdrowia Edytowane przez ElBelzebub Czas edycji: 2021-10-27 o 19:14 |
2021-10-27, 19:42 | #1037 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Dziękuje Otrzymałam skierowanie do psychologa na fundusz ,jednak to chyba nie jest kwalifikowany terapeuta -psychoterapeuta tylko jednie jakaś babka po studiach psychologicznych. Więc nie wiem na ile będzie w stanie mi pomóc. W dodatku bardzo młoda. Lekarstwa trochę mi pomagają ale bez szaleństw . Chociaż i tak jest lepiej niż wtedy gdy trafiłam do psychiatry. Co do orzecznika -zastanawia mnie czy w przyszłość (jeśli będę miała jakąś kontrole ) to czy znowu ona będzie mnie sprawdzała. Nie mam doświadczeń tym temacie. |
|
2021-10-27, 19:57 | #1038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Możesz napisać więcej, jak wyglądała ta kontrola? To było u Ciebie w domu?
|
2021-10-27, 20:06 | #1039 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Nie-dostałam wezwanie pocztą aby się stawić do miejscowość oddalonej o prawie 100 km . Lekarka chciała ode mnie moją dokumentacje medyczną i próbowała ze mną rozmawiać o tym co mi dolega ale jak wspominałam ta rozmowa się zbytnio nie kleiła. : <
Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2021-10-27 o 20:07 |
2021-10-27, 20:32 | #1040 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dzięki. Współczuję doświadczenia... sama jestem na L4 od psychiatry przez ostatnie 3 tyg, bo praca mnie wykończyła + rodzina i zaburzenia, które ciągną się od wieku nastoletniego... I bardzo boję się, że wezwą mnie do ZUS na kontrolę i nie będę umiała się "wybronić". Twoje doświadczenie nie pomaga mi się uspokoić :/ Dobrze, że przynajmniej nie podważyli zasadności Twojego zwolnienia. Ale tekst, że masz miesiąc na ogarnięcie się, jest tak bardzo poniżej wszelkiej krytyki. Cóż, mamy taki wspaniały rząd. Rozdali pieniądze, więc teraz szukają każdej opcji by nie wypłacić /wstrzymać świadczenie.
|
2021-10-28, 09:59 | #1041 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dzień dobry Wszystkim,
od 4 miesięcy uczęszczam na terapię psychodynamiczną. Mam 30+, rodzinę, pracę. Moim problemem jest brak stawiania granic, lęk przed byciem ocenianą itd. Oczywiście źródło problemów powstało w dzieciństwie, bo byłam często krytykowana, bagatelizowano moje problemy, były też różne formy znęcania się psychicznego. Przechodząc do problemu: mam mieszane odczucia względem Pani terapeutki, raz wydaje mi się, że jest zaangażowana, rozumie mnie, a raz, że jest olewająca, że ją nudzę (terapia jest aktualnie online). Dodam, że jestem osobą bardzo zaangażowaną w sesje, staram się konfrontować z problemami, zawsze mam dużo przemyśleń, dzielę się nimi. Sprawia mi to trudność, bo jestem raczej zamknięta w sobie, ale próbuję. Zdarzają się chwile milczenia, że ja nie mówię i ona nie mówi. Zastanawia mnie jedna kwestia: moje samopoczucie psychiczne jest dużo gorsze niż jak zaczynałam terapię, złapałam aktualnie jakiegoś doła, prawie codziennie płaczę, mam jeden wielki mętlik w głowie, nie wiem co dalej. Nie wiem, czy to tak powinno być? Czy ta forma terapii albo terapeutka jest dla mnie nieodpowiednia? |
2021-10-28, 20:29 | #1042 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Nie mart się na zapas. Przy tak krótkim zwolnieniu ZUS chyba nie będzie ingerował . Ja dzisiaj rozmawiałam ze swoim lekarzem i trochę mnie uspokoił ,stwierdził że nie mam się czym przejmować , niezwykle ciężko jest podważyć zwolnienie lekarskie z powodu zaburzeń psychicznych. Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2021-10-28 o 20:34 |
|
2021-10-29, 18:05 | #1043 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dzięki Natashaa13. Niestety jestem pewna, że posiedzę na zwolnieniu trochę dużej niż te 3 tygodnie... dziś bezsenna noc za mną, głowa mi pęka. Nie mogę się wyluzować, jestem ciągle spięta, mimo, że nie pracuję, a to było głównym źródłem mojej nerwicy.
@czerwonazabka - może warto to skonfrontować z terapeutką? Przyszło mi na myśl, że może ona specjalnie tak robi, żebyś pokazała asertywność? Moja terapeutka powtarza mi, że sesje to pole do ćwiczeń, tzn. nawet w relacji pacjent - terapeuta pacjent ma prawo i wręcz powinien ćwiczyć asertywność, stawianie oczekiwań itd. Jeżeli po takiej rozmowie będziesz czuła, że to jednak nie chodzi o to, to bym zmieniła terapeutę. Szczególnie, że piszesz, że Twoje samopoczucie jest znacznie gorsze niż na początku terapii... tak to raczej nie powinno być. Ja uczęszczam od 11 miesięcy na terapię schematów i daje mi baaaardzo wiele. Dopiero w terapii zdałam sobie sprawę, że to był ostatni gwizdek żeby sobie pomóc. Polecam ten nurt bardzo mocno. |
2021-10-30, 12:31 | #1044 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
To, że czujesz się gorzej też może tak być w tym nurcie. Zapewne masz grzebanko w przeszłości i dotykanie nieprzyjemnych, wypartych uczuć z czasów dzieciństwa. Na terapii możesz je z siebie wyrzucić w bezpiecznym otoczeniu, a to niekoniecznie będzie przyjemne, oraz przeżyć żałobę z niedoskonałym dzieciństwem, w którym mogła być przemoc i tak dalej i którego już nie możesz zmienić, także może być gorzej zanim będzie lepiej. Tak mi tłumaczyła znajoma co była na terapii w tym nurcie. Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam. |
|
2021-11-02, 22:40 | #1045 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cześć dziewczyny, jak się trzymacie? ja zaczynam jutro terapię
__________________
Supergirls don't cry. |
2021-11-03, 06:48 | #1046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
U mnie raz lepiej raz gorzej. Na pewno przechodzę ogromny kryzys związany z rodziną, nie mam kontaktu z nikim (oprócz cioci) od września. Z jednej strony czuję ulgę, ale z drugiej okropnie mi źle, bo znów - jestem porzucona, niechciana i niczyja. Nikt z mojej rodziny (wiedzą że się lecze) od 3 miesięcy nie wysłał nawet SMS z pytaniem jak się czuję, czy wszystko ok.
Czuje się tak jak ta mała dziewczynka, której nikt nie chciał 20 lat temu. Sama. Nie mogę zrozumieć dlaczego? Za 4 dni kończę 27 lat, nienawidzę obchodzić urodzin. Uwielbiam wszelkie walentynki, dzień kobiet, uwielbiam obchodzić rocznicę związku, ślubu, ba, nawet poznania się z moim mężem, uwielbiam obchodzić jego urodziny, ale swoich nie znoszę.. Zrezygnowałam z psychiatry, czekam na wizytę u innego, bo mój psychiatra (i seksuolog w jednym) przez rok nie sprawił w sumie nic. Leki brałam, na terapię chodziłam i to w sumie tyle. Nie zauważyłam jakiegoś polepszenia nastroju. Za to odkąd zaczęłam popalac wiadomo co, to czuje się odłączona od mojej depresji, dosłownie jakby ktoś kliknął guzik "off". Taki stan utrzymuje się od dobrego miesiąca. Znów żartuję, mam dobry humor, wychodzę z domu, mam energię. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-11-05, 20:07 | #1047 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
W sumie bez zmian. Niby jest poprawa po tabletkach, ale nie jest dobrze. + dostałam dzisiaj telefon z domu rodzinnego, ze mój pies zdechł, wiec wyryczalam się dzisiaj tak, ze ciężko mi było złapać powietrze. Ostatnio coraz więcej rzeczy mi się wali. Znowu nie mam ochoty wstawać z łóżka. Przez ostanie 1,5 tygodnia nie wyściubiłam nosa z domu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
2021-11-06, 01:02 | #1048 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ja się nie odzywam, bo też ciulowo, a od kilku tygodni nie jestem na lekach. Zastanawiam się nad powrotem. Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
|
2021-11-07, 14:39 | #1049 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Witam wszystkich 🙃
Dwa tygodnie temu byłam pierwszy raz u psychiatry, zrobił wywiad itp i zapytał, co mnie sprowadza. Więc opowiedziałam, że mam dwa problemy. Pierwszy, że jestem bardzo nerwowa, denerwuje mnie dziecko i jestem dla niego opryskliwa, potem mam wyrzuty sumienia, ale znowu mnie denerwuje i znowu jestem zła na niego. Co ciekawe, na młodsze nie czuje tego zdenerwowania. Oraz strasznie denerwuje mnie mlaskanie, siorpanie itp A drugi problem, to że jestem bardzo płaczliwa, szczególnie jak zobaczę jakieś chore dziecko, przeczytam o tym w necie itp Ale na co dzień jestem bardzo pogodna, wesołą itp codziennie wychodzę, myje się, maluje itp Lekarz przepisał mi Faxolet 37mg przez tydzień, następnie 75mg na 4 miesiące. Czyli teraz jestem po dwóch tygodniach brania leków ( 1tydz te słabsze i tydzień mocniejsze) niestety czuję się gorzej, jestem ciągle podenerwowana, gdzie wcześniej nigdy tak nie było. Czy powinnam zadzwonić o powiadomić o tym lekarza, czy jeszcze za krótko biorę? |
2021-11-07, 15:19 | #1050 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 180
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:00.