2021-10-13, 19:02 | #1171 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Intuicja ciąża donoszona Ciekawe kiedy Cię poród zaskoczy
Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Kciuki za szczepienia i prenatalne! Przeżywam te Wasze prenatalne jak swoje Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka |
2021-10-13, 19:29 | #1172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Zwykły login trzymam kciuki za szczepienie. Intuicja super teraz tylko czekać na rozpoczęcie porodu, a w domu zapewne zapięte wszytko na ostatni guzik. Trzymam kciuki za szybki i lekki poród 🤗.
|
2021-10-13, 20:13 | #1173 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-14, 01:32 | #1174 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Intuicja ty już 37 +1 to ja w tym dniu leżałam już w szpitalu w trakcie CC he he Ale ten czas leci powodzenia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-14, 06:42 | #1175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 205
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny kciuki za badania i szczepienia!
Sasanka tez uważam jak dziewczyny wyżej, że to normalne i powinnaś porozmawiać z mężem. Trzymam kciuki My o ciąży T podobnie jak Wy widzę powiedzieliśmy za wcześnie i się sparzyliśmy :/ W tej ciąży rodzicom powiedzieliśmy od razu, ale np rodzeństwu nie. Pochodzimy z mężem z rodzin wielodzietnych i z niektórymi żyjemy lepiej z niektórymi gorzej. Uważam, że każdy może dowiedzieć się w innym czasie Znajomi i dalsza rodzina dopiero po połówkowych, ale na zasadzie jak musieliśmy powiedzieć bo się widzieliśmy to tak, jak nie to nie Wspaniała wiadomość niedługo przywitamy kolejnego malucha Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ---------- 28+2 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-10-14, 10:18 | #1176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ale dobre wieści super gratulacje dziewczyny
Co do szczepień to u nas ze względu na brak szczepionki mamy od drugiej dawki osobno. Rotawirusy z pneumokokami a później 6 w 1. Po pierwszym szczepieniu jak było wszystko to Pola miała stan podgorączkowy i była bardzo marudna przez 3 dni jak były rozdzielone to była marudna tylko ale to po 6 w 1. Niczym nie smarowalam później jak było ok . Różne są opinie czy łączyć czy nie 🤷🏼☠♀️ teraz czytam że dużo osób szczepi po pół roku albo po roku od urodzenia 🤷🏼☠♀️ ja tam jestem za szczepionkami maluchów, ale każdy robi jak uważa. U nas zaczęłyśmy jeść marchewkę a dziś na "obiad" brokuł Pola póki co bawi się piciem wody czasem jak piesek ją pije języczkiem :p. Mamy kubek doid bo chcę ją uczyć z otwartego kubka . Teraz musimy zamówić krzesełko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-14, 15:20 | #1177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dzięki dziewczyny za kciuki. Ja już po wizycie. Kurcze cap125 niestety rośnie guz rośnie. Do tego pojawił się kamień w przewodach zolciowych bo ma mam usunięty woreczek. Za tydzień muszę powtórzy badania i jak by coś się działo to odrazu oddział. Była chwila grozy lekarz nie słyszał tętna maluszka bo nie włączył głosu. Ale się rerazilam i zaraz mega wysokie ciśnienie. Na szczęście z dzieciaczkiem wszystko ok. Ja schudłam kolejny kilogram. I zaś stes teraz to już na maksa co mię za boli to strach a dzidzie.
|
2021-10-14, 17:10 | #1178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny oczywiście tez trzymam kciuki za wasze szczepienia!
SmutnaOla szybkiego powrotu do zdrowia antybiotyk na pewno pomoże, ważne zeby się nie pogarszało .. Intuicja, poród tuż tuż jak się czujesz?? Ja dzisiaj odebrałam wyniki sanco, malutkiej wyszło niskie ryzyko, teraz czekam na połówkowe oby i one były dobre ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ---------- Mamiska nie dziwie się że stres jest.. dobrze że jesteś pod kontrolą lekarza, dacie radę! Maluszek dzielnie wszystko znosi |
2021-10-14, 17:24 | #1179 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny ja akurat nie mam możliwości, ale widzę że dziś w TVN24 o godzinie 20.30 jest reportaż "NIEWIDZIALNE" o kobietach, które terminuja ciążę ze względu na ciężkie wady płodu za granicą po wyroku TK.
Dziś chyba też było głosowanie w sejmie znacie wynik ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-14, 17:57 | #1180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Mamiska trzymam kciuki bardzo mocno!
Kaaach dzięki za informacje postaram się obejrzeć, ale nie wiem czy będę w stanie. Dziewczyny, jutro jest Dzień Dziecka Utraconego i chciałabym Was zapytać jak się z tym czujecie? Czy jakoś inaczej się czujecie tego dnia albo go jakoś ,,obchodzicie"? Ja planuję jechać na cmentarz Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-14, 18:19 | #1181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Kaaach dzięki za info. Będę oglądać.
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Platynowa ja nie chodzę na cmentarz ale tego dnia myślami jestem z wszystkimi innymi którzy utracili swojego maluszka, myślę o swojej utraconej córeczce. |
2021-10-14, 18:54 | #1182 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
sandrul dzięki za kciuki i gratuluje dobrego wyniku sanco
co do dnia dziecka utraconego...ja mialam wyparcie tego co sie wydarzylo(nie chce widziec, nie chce chować, nie chce wspominac)..i troche mi to zostalo....jesli jutro o tym pomysle to mocno przytule moją Tolinke...cieszac sie ze jest na swiecie a bedzie trzeba przytulac bo jestesmy dzis po szczepieniach...szczepili smy o 15stej ...Tola spi....co chwile sprawdzam jej temperature i czekam az cos sie wydarzy...a ona ma to gdzies i spi Szczepilismy 5 w 1(naciagneli to nam na NFZ), WZB B, rotawirusy i pneumokoki Prevaner 13. Szczepionke 5 w 1 dostala Pentaxim...nie wiem czy to gorsze cos niz ten Infanrix... aha..dodam tylko ze mimo codziennych kolek...to nie wiedzialam ze moja Tola umie tak plakac.....pani ktora robila szczepienie..powiedziala gdzie mam ją trzymac a na koncu mowi: a potem damy jej zlapac oddech. To sie dowiedzialam co to znaczylo....taki dlugi dzwik placzu na jednym wydechu byl..ze pod koniec widzialam czerwoną twarzyczke, scisniete oczka, szeroko otwartą buzke i brak dzwieku...po prostu placz konczyl sie bez dzwięku...taki byl przerazliwy i juz chyba tchu brakowalo...a potem wziela gleboki oddech,,,,serce pękalo A z innej beczki...kupilam ciuchy do karmienia: https://allegro.pl/oferta/bluzka-cia...ODM4ODI3MjY%3D https://allegro.pl/oferta/bluzka-cia...OWMyNmE1NjE%3D https://allegro.pl/oferta/bluza-ciaz...NmUxZDM1YzY%3D Edytowane przez zwyklylogin Czas edycji: 2021-10-14 o 19:03 |
2021-10-14, 20:26 | #1183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Trzymaj się Mamiska, przechodzisz ciężki czas, ale na pewno masz w sobie siłę, by to przetrwać!
Ja jutro mam psychoterapię. I podobnie jak zwyklylogin, nie chciałam widzieć, chciałam zapomnieć, nie chciałam chować. Pewnie porozmawiam z psychoterapeutą. Czy jak zaczęłyście już czuć ruchy dziecka, to było to zawsze regularne? Czy były jakieś okresy ciszy? 22+1 |
2021-10-15, 05:28 | #1184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 293
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Znacie?
Piosenka - 44 dni luxtorpeda. Słucham..... od blisko dwóch lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-15, 07:25 | #1185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 205
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Elmerah ja mam różnie z tymi ruchami, wczoraj się przestraszyłam bo była bardzo mało aktywna i już panika. Na szczęście trochę poruszałam, mówiłam do niej i się obudziła
Ja planuje dziś jechać na cmentarz, jest to mój pierwszy dzień dziecka utraconego i już od kilku dni o tym myśle.. Boje się pomyśleć jak przetrwam rocznice T jak tu trzeba będzie prać, prasować i układać ciuszki dla kolejnej córeczki. Wysyłam Wam wszystkim Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ---------- 28+3 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-10-15, 11:26 | #1186 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Cytat:
Od czasu terminacji nie chodziłam tam na rocznice czy dzien dziecka utraconego, ale dziś jakoś bardzo myślę o tym pierwszym maluchu. Jaki by był, gdyby nie to cholerne bezczaszkowie, czy byłby dobrym bratem, czy w ogóle zdecydowalibyśmy się na drugie dziecko i trzymałabym teraz Filipa w ramionach? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-10-15, 14:50 | #1187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Wynn to ja chyba wcale nie mam intuicji, bo w drugiej ciąży swirowalam strasznie i bardzo się bałam. Ciągle sobie wkręcałam, że przecież coś może być nie tak nieważne od etapu ciąży...
Dziękuję za kciuki żeby mała super zniosła ten dzień - zniosła świetnie, bo szczepienie przełożono z uwagi na to, że nie zagoiła jej się jeszcze blizna po szczepieniu BCG na gruźlicę także płaczu nie było, ale będę prosić ponownie o kciuki w późniejszym terminie. Byłam dziś na cmentarzu u syna. W tej alejce pojawiły się dwa kolejne małe groby. Zawsze mnie to strasznie przygnębia, że jest tyle cierpiących kobiet... Najsmutniejsze jest to, że jedna osoba straciła dwóch synów rok po roku (listopad 2019 i maj 2020). Z powodu dnia dziecka utraconego proboszcz przycmentarnej parafii organizuje specjalne nabożeństwo i rozmowę z psychologiem...zastanawia m się czy pójść. Ogólnie to było mega surrealistyczne i smutne, bo po cmentarzu mąż zabrał mnie na zakupy dla małej (potrzebowaliśmy ciepłego kombinezonu). Życie jednak jest przewrotne Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-15, 17:29 | #1188 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Platynowa, być może faktycznie każdy ma inaczej z tą intuicją. Ja w terminowanej ciąży ciągle drżałam i byłam pełna obaw-jak się okazało - słusznych. A w tej byłam spokojna od początku i stan dzidziutka w brzuchu był wzorowy.
My dziś też jednak poszliśmy na cmentarz, przedstawiliśmy synkowi brata. Ja się spłakałam. Jakoś po urodzeniu dziecka odżyło to we mnie, bo teraz dociera do mnie bardziej kogo i co straciłam. Wcześniej tak naprawdę to dla mnie było takie nienamacalne... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-15, 18:25 | #1189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Wynn u mnie to chyba po prostu była trauma z poprzedniej ciąży. Mam wrażenie, że byłam mniej naiwna i nie miałam super optymistycznego podejścia, bo wiedziałam, że może być różnie, chociaż miałam nadzieję, że będzie dobrze, ale każdy minimalny odchył od normy powodował u mnie podwyższony puls i drżenie rąk... Może to się Wam wydać śmieszne, ale na początku pierwszej ciąży miałam mega optymistyczne podejście i moim głównym problemem było to, że w momencie porodu będzie zimno i trudno skompletować sensowna wyprawkę (termin był na listopad 2020). Potem się okazało, że jednak są większe problemy do zmartwień (wady letalne i ZP).
Też mam w przyszłość zamiar zabrać małą na cmentarz i jakoś jej stopniowo wyjaśnic, że braciszek jest w niebie, może puścić tam jakieś symboliczne balony do góry tak żeby w jakimś sensie było to przyswajalne dla małej dziewczynki... Cholernie trudne jest to wszystko, ale wszystkie dużo przetrwałyśmy i wierzę, że kiedyś będzie dobrze dla każdej z nas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2021-10-15 o 18:45 |
2021-10-15, 19:44 | #1190 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
A my po wczorajszych szczepieniach nie mamy zadnych problemow... Tola nie gorączkuje i nie spuchly jej nozki(mielismy 5 w 1 , rotawirusy i pneumokoki)
Platynowa zalatwialas juz sobie żłobek? Slyszalam ze to bardzo wczesnie trzeba ogarniac. Nawet nie wiem czy bede chciala z niego korzystac...a to juz trzeba "bookowac miesjca". Chyba nie bede miala serca zostawiac 2 letniego malucha w zlobku....ale kto wie jakie bede miala wtedy mozliwosci. |
2021-10-15, 20:55 | #1191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Zwyklylogin a my mamy szczepienia dopiero 29.10, więc Tola wyprzedziła moja córeczkę w tym temacie planujemy 6w1 i rorawirusy
Nie załatwiałam sobie żłobka, bo moja mama przechodzi na emeryturę i mam też deklaracje pomocy ze strony teściowej (chociaż liczę bardziej na moją mamę), a ja wrócę do pracy po roku (taki przynajmniej jest plan). Ale co śmieszniejsze/straszniejsze to już w prywatnych przedszkolach u nas brakuje miejsca na 2024 rok... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2021-10-15 o 21:01 |
2021-10-16, 09:21 | #1192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cześć Dziewczyny. Trochę mnie nie było więc nadrabiam cieszę, że szczepienia bąbli przeszły gładko
Ja nie byłam wczoraj na cmentarzu. Tamten maluch zawsze pozostanie w moim sercu i pamięci ale moje myśli kieruję ku obecnie siedzącej u mnie istocie. No a poza tym ciągle jestem chora...a że mój endokrynolog nastraszyl mnie że infekcja potrafi zakazić wody plodowe i doprowadzić do obumarcia płodu to dodatkowo wpadłam w panike... szczególnie że jeszcze nie czuję ruchów... dobrze że mam detektor... na dodatek system padł więc 48h czekałam na wynik wymazu covid (negatywny) i dopiero dziś w końcu udało mi sie dostać stacjonarnie do internisty. Dostałam antybiotyk i kolejne l4... oby w końcu coś ruszyszlo ku lepszemu. 19+0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-16, 18:05 | #1193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Oj SmutnaOla, współczuję tych męczarni, życzę dużo zdrowia! Dobrze, że chociaż masz możliwość wypoczęcia w domu
Ja zamówiłam dziś wózek...dojdzie na grudzień lub styczeń więc w sam raz A szczepienia to kurde stresują, nieważne czy maluch, czy starsze dziecko, nikt chyba tego nie lubi, ale dacie radę! 16 lat temu to już pamiętam, że ludzie załatwiali miejsca w żłobkach tuż po narodzinach dzieci, masakra. 22+3 |
2021-10-17, 01:30 | #1194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Elmerah na jaki wózek ostatecznie się zdecydowałaś?
|
2021-10-17, 07:55 | #1195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Wow, Elmerah, to co za wózek zamówiłaś że tyle się na niego czeka? No chyba że to normalny okres czekania na wózek ja się jeszcze nie ogarnąłem ze szkołą rodzenia...nie mogę się zdecydować czy wolę stacjonarnie czy on linie...stacjonarnie wydaje mi się że jest lepszy kontakt z prowadzącą, natomiast on-line bezpieczniej i wygodniej...eh. a wy jaki rodzaj szkoły wybrałyście?
19+1 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-17, 08:30 | #1196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ja chodzę online, ale planuję też ruszyć na żywo, tylko szczerze mówiąc przy tych połówkowych, teraz czekaniu na echo, to nie miałam weny i chęci iść na żywo się dowiadywać. W mojej dawnej ciąży chwaliłam sobie zajęcia na żywo i ćwiczenia, teraz nie mogę ćwiczyć, ale tez nie wiem, czy to tak już ciągle będzie.
A wózki są normalnie dostępne, ale my wypatrzyliśmy sobie venicci stylish black, to inne kolory są dostępne, ale nie ten, no i ludzie w kolejce się ustawili. Zamówiliśmy 2w1, potem ogarniemy adaptery do fotelika. To jest miły aspekt w tym wszystkim. Psychoterapeutka zaczęła pracować ze mną na wypieraniu strachu i złych myśli przez produkcję pozytywnych, jak np. zakup czegoś albo wczoraj obejrzeliśmy też dwie części "I kto to mówi" |
2021-10-17, 09:18 | #1197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 205
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Też kupiłam Venicci tylko nie pamiętam nazwy modelu taki czarny
Również czekamy około 2 miesięcy na niego odbieramy z początkiem listopada Jeśli chodzi o szkołę rodzenia my uczęszczamy stacjonarnie. Do tej pory mieliśmy 2 zajęcia jeszcze 3 przed nami i jesteśmy bardzo zadowoleni 28+ 5 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-10-17, 11:25 | #1198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Od którego tygodnia zaprasza szkoła stacjonarna?
Hej to chyba ten sam wózek haha no i się zgadza, że trzeba na niego czekać |
2021-10-17, 11:32 | #1199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ja byłam zapisana do szkoły rodzenia od 20 tygodnia i chodziłam na ćwiczenia a później w okolicy 30 tygodnia zaczęliśmy wykłady i mieliśmy też zajęcia praktyczne z kąpieli/pielęgnacji oraz porodu rodzinnego. Chodziłam też na bezpłatną szkole rodzenia online organizowaną przez happymed (jak jesteście zainteresowane to zobaczcie na Facebooku może niedługo zaczną kolejna edycję tej bezpłatnej szkoły rodzenia) i obejrzałam filmiki Joanny Mróz na YouTube. W każdej z tych szkół były trochę inne treści i z każdej coś tam dla siebie wyniosłam także zdecydujcie jak jest Wam wygodniej i która forma bardziej Wam odpowiada.
Ps. Dziewczyny nie popełniajcie mojego błędu i spotkajcie się jak najszybciej z położna, bo możecie trafić na takie babsko jak ja. Dla przypomnienia powiem, że ja olałam ten temat i przyszła do mnie położna z POZ, której wcześniej nigdy nie widziałam na oczy. Nie dość, że nie miała za bardzo aktualnej wiedzy to jeszcze po pierwszej jej wizycie płakałam jakieś 3 godziny bez przerwy (może to też była kwestia połogu). Tak czy siak położna środowiskowa to osoba, która będzie przychodzić do Waszego domu raz w tygodniu przez około 6 tygodni, więc fajnie gdyby to była miła i ogarnięta babeczka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-17, 12:45 | #1200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Platynowa, gdzie szukać tej położnej, żeby nie było przypału?
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.