Kosz od znajomego. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-11-09, 14:15   #1
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62

Kosz od znajomego.


Wiem, że dla niektórych osób pewnie odrzucenie to nic wielkiego, ale zastanawiam się, jak radzą sobie z „koszem” te osoby, które naprawdę mocno to przeżywają. Po jakim czasie udało Wam się przejść nad tym do porządku dziennego? Czy zerwałyście kontakt (jeśli był to kolega), czy znajomość dalej pozostała, czy może z czasem się rozwinęła? Macie jakieś rady na to rozczarowanie?
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 17:49   #2
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

up
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 17:55   #3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Kosz od znajomego.

mysle ze po koszu nie ma szans na kolezenstwo a tym bardziej na rozwiniecie relacji
Sama kosza nie dostalam (nie podbijam jesli nie czuje ze naprawde iskrzy) alle dałam pare razy i to ucięło kontakt
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 18:13   #4
ElBelzebub
Raczkowanie
 
Avatar ElBelzebub
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
Dot.: Kosz od znajomego.

Zerwij kontakt.

I nie mówię tu tylko o tym, że się nie będziecie spotykać czy do siebie pisać, ale też o tym, że nie będziesz patrzeć na jego posty na portalach społecznościowych i schowasz rzeczy, które Ci o nim przypominają.

Idea jest tutaj dość prosta - każda forma kontaktu czy bodziec, który będzie Ci o nim przypominał sprawi, że będziesz myśleć o nim i o tym koszu, przez co będziesz się dołować i ciężej będzie Ci zapomnieć.

Druga najlepsza rada - z tego samego powodu - szukaj sobie zajęcia. Spotykaj się ze znajomymi, wychodź z domu, rób coś, co jakoś Ciebie absorbuje i odrywa od myślenia o tym, co się stało. Staraj się też unikać dołującej muzyki czy filmów. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale to serio pomaga.

Edytowane przez ElBelzebub
Czas edycji: 2021-11-12 o 18:16
ElBelzebub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 19:24   #5
vertigen
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 21
Dot.: Kosz od znajomego.

Ja byłam w takiej sytuacji. Bardzo, ale to bardzo ciężko to przeżyłam. Zaledwie prawie rok wcześniej zostałam pierwszy raz w życiu odrzucona przez chłopaka ale to nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia bo po prostu nie zdążyłam się do niego przywiązać i bardzo krótko się znaliśmy, minęły 2 miesiące i już o nim nie myślałam. Natomiast ten drugi raz, to zupełnie inna bajka... Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu w pracy, wszyscy już się po kątach zakładali, kiedy w końcu zaczniemy ze sobą chodzić, on przejawiał wobec mnie typowe zachowania osoby, która jest romantycznie zaangażowana i ja już sobie zdążyłam nie wiadomo co nawyobrażać, byłam ABSOLUTNIE PRZEKONANA, że on czuje to samo, co ja (a wpadłam po uszy i widziałam w nim swoją wyśnioną bratnią duszę) - to wszystko po to, żeby w końcu usłyszeć od niego, że "jestem dla niego tylko jak siostra, a w ogóle to on się nie umawia z ludźmi z pracy" (wtf?). Wyłam, szlochałam przez tydzień i nie mogłam uwierzyć, to było tak, jakby mnie ktoś walnął z całej pety obuchem w głowę, byłam w totalnym szoku jeszcze chyba przez kolejne 2 miesiące. Najgorsze było to, że musieliśmy dalej razem pracować. W końcu po 10 miesiącach od tamtego momentu się zwolniłam, skasowałam dziada z fb i już nigdy więcej nie rozmawialiśmy - zachował się parę razy wobec mnie jak sqrwysyn ale nawet gdyby tak nie było, to i tak nie chciałabym utrzymywać z nim kontaktu. W tej sytuacji jedynym lekarstwem było całkowicie się odciąć. Leczyłam się z niego 2 lata. Dziś na szczęście to już tylko złe wspomnienie ale wtedy byłam w stanie depresyjnym, to było straszne.
vertigen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 19:49   #6
lakier_do_paznokci
Rozeznanie
 
Avatar lakier_do_paznokci
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez vertigen Pokaż wiadomość
Ja byłam w takiej sytuacji. Bardzo, ale to bardzo ciężko to przeżyłam. Zaledwie prawie rok wcześniej zostałam pierwszy raz w życiu odrzucona przez chłopaka ale to nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia bo po prostu nie zdążyłam się do niego przywiązać i bardzo krótko się znaliśmy, minęły 2 miesiące i już o nim nie myślałam. Natomiast ten drugi raz, to zupełnie inna bajka... Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu w pracy, wszyscy już się po kątach zakładali, kiedy w końcu zaczniemy ze sobą chodzić, on przejawiał wobec mnie typowe zachowania osoby, która jest romantycznie zaangażowana i ja już sobie zdążyłam nie wiadomo co nawyobrażać, byłam ABSOLUTNIE PRZEKONANA, że on czuje to samo, co ja (a wpadłam po uszy i widziałam w nim swoją wyśnioną bratnią duszę) - to wszystko po to, żeby w końcu usłyszeć od niego, że "jestem dla niego tylko jak siostra, a w ogóle to on się nie umawia z ludźmi z pracy" (wtf?). Wyłam, szlochałam przez tydzień i nie mogłam uwierzyć, to było tak, jakby mnie ktoś walnął z całej pety obuchem w głowę, byłam w totalnym szoku jeszcze chyba przez kolejne 2 miesiące. Najgorsze było to, że musieliśmy dalej razem pracować. W końcu po 10 miesiącach od tamtego momentu się zwolniłam, skasowałam dziada z fb i już nigdy więcej nie rozmawialiśmy - zachował się parę razy wobec mnie jak sqrwysyn ale nawet gdyby tak nie było, to i tak nie chciałabym utrzymywać z nim kontaktu. W tej sytuacji jedynym lekarstwem było całkowicie się odciąć. Leczyłam się z niego 2 lata. Dziś na szczęście to już tylko złe wspomnienie ale wtedy byłam w stanie depresyjnym, to było straszne.
Albo zagrał na Twoich uczuciach, albo może był gejem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lakier_do_paznokci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-12, 19:54   #7
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez vertigen Pokaż wiadomość
Ja byłam w takiej sytuacji. Bardzo, ale to bardzo ciężko to przeżyłam. Zaledwie prawie rok wcześniej zostałam pierwszy raz w życiu odrzucona przez chłopaka ale to nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia bo po prostu nie zdążyłam się do niego przywiązać i bardzo krótko się znaliśmy, minęły 2 miesiące i już o nim nie myślałam. Natomiast ten drugi raz, to zupełnie inna bajka... Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu w pracy, wszyscy już się po kątach zakładali, kiedy w końcu zaczniemy ze sobą chodzić, on przejawiał wobec mnie typowe zachowania osoby, która jest romantycznie zaangażowana i ja już sobie zdążyłam nie wiadomo co nawyobrażać, byłam ABSOLUTNIE PRZEKONANA, że on czuje to samo, co ja (a wpadłam po uszy i widziałam w nim swoją wyśnioną bratnią duszę) - to wszystko po to, żeby w końcu usłyszeć od niego, że "jestem dla niego tylko jak siostra, a w ogóle to on się nie umawia z ludźmi z pracy" (wtf?). Wyłam, szlochałam przez tydzień i nie mogłam uwierzyć, to było tak, jakby mnie ktoś walnął z całej pety obuchem w głowę, byłam w totalnym szoku jeszcze chyba przez kolejne 2 miesiące. Najgorsze było to, że musieliśmy dalej razem pracować. W końcu po 10 miesiącach od tamtego momentu się zwolniłam, skasowałam dziada z fb i już nigdy więcej nie rozmawialiśmy - zachował się parę razy wobec mnie jak sqrwysyn ale nawet gdyby tak nie było, to i tak nie chciałabym utrzymywać z nim kontaktu. W tej sytuacji jedynym lekarstwem było całkowicie się odciąć. Leczyłam się z niego 2 lata. Dziś na szczęście to już tylko złe wspomnienie ale wtedy byłam w stanie depresyjnym, to było straszne.
Dlatego sie nie romansuje w pracy ,wyciagnij nauczkę na przyszłość to zawsze konczy sie nieprzyjemnym smrodem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-11-13, 12:28   #8
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Kosz od znajomego.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88991716]Dlatego sie nie romansuje w pracy ,wyciagnij nauczkę na przyszłość to zawsze konczy sie nieprzyjemnym smrodem[/QUOTE]
Tez mialam takie zasady. Do czasu. Bo wyszlam za maz za wspolpracownika.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-13, 21:48   #9
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Sprawa o tyle ciężka, że to grono znajomych, a o tyle łatwa, że nie widujemy się jakoś ultra często. Rozmawialiśmy, niby nie ma dramatu, ale wiadomo - jakaś tam zadra tkwi i raczej nie odpuści za szybko. Na ten moment czuję, że wyjściem dla mnie jest subtelne unikanie bliższych spotkań z nim (nie wciąganie się w dyskusje za bardzo, nie zostawanie sam na sam, jak zacznie mnie boleć za bardzo, to ewentualnie powiedzieć, że o tym czy o tamtym nie mam ochoty rozmawiać). Myślę, żeby traktować go jak losowego, niezbyt bliskiego znajomego, na tyle, na ile to możliwe. W sumie to nie powinien mieć do mnie pretensji, bo 1. nie zależy mu przecież, 2. to on dał do zrozumienia, że nic z tego, więc powinien liczyć się z tym, że ja też nie będę zbyt wylewna.
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-13, 22:17   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez caral Pokaż wiadomość
Sprawa o tyle ciężka, że to grono znajomych, a o tyle łatwa, że nie widujemy się jakoś ultra często. Rozmawialiśmy, niby nie ma dramatu, ale wiadomo - jakaś tam zadra tkwi i raczej nie odpuści za szybko. Na ten moment czuję, że wyjściem dla mnie jest subtelne unikanie bliższych spotkań z nim (nie wciąganie się w dyskusje za bardzo, nie zostawanie sam na sam, jak zacznie mnie boleć za bardzo, to ewentualnie powiedzieć, że o tym czy o tamtym nie mam ochoty rozmawiać). Myślę, żeby traktować go jak losowego, niezbyt bliskiego znajomego, na tyle, na ile to możliwe. W sumie to nie powinien mieć do mnie pretensji, bo 1. nie zależy mu przecież, 2. to on dał do zrozumienia, że nic z tego, więc powinien liczyć się z tym, że ja też nie będę zbyt wylewna.
Pretensji to chyba miec nie będzie
Untij kontakt do minimum i zapomnij nic mu nie hestes dluzna ani on tobie to poprostu byl niewypał
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-14, 20:07   #11
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Właściwie sprawa rozeszła się tak, że w pewnym sensie się wykręciłam i oficjalnie wcale nie dostałam kosza, tylko on poinformował, że nie chce związku :’) więc teoretycznie nie ma się czym przejmować, w praktyce… No, wiadomo. Ale zobaczy się. Dzięki za rady. Fajnie byłoby się tez dowiedzieć, jak to było u Was z „koszem” i relacją potem.
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-14, 21:49   #12
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez caral Pokaż wiadomość
Właściwie sprawa rozeszła się tak, że w pewnym sensie się wykręciłam i oficjalnie wcale nie dostałam kosza, tylko on poinformował, że nie chce związku :’) więc teoretycznie nie ma się czym przejmować, w praktyce… No, wiadomo. Ale zobaczy się. Dzięki za rady. Fajnie byłoby się tez dowiedzieć, jak to było u Was z „koszem” i relacją potem.
czy liczysz ze mu sie zachce realcji?
czy przeszly ci uczucia do niego?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-14, 22:32   #13
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Ani jedno, ani drugie, w sumie liczę na to, że mi przejdzie jakiekolwiek zainteresowanie, zanim go znów zobaczę ;D Nie sądzę, żeby zmienił zdanie - właśnie ciekawa jestem, czy to w ogóle możliwe, bo jakoś nie chce mi się w to wierzyć - zresztą nie wydaje mi się, żebym ja wtedy miała jeszcze na cokolwiek chęć. Bardziej ciekawi mnie, jakie inni mają związane z odrzuceniem przeżycia i jak wyszli ze stanu tego dziwnego dyskomfortu, jeśli go też odczuli Bo póki co po prostu nie bardzo wiem, jak się do typa odnosić, jeśli już będę musiała - jednak trochę uraz mam, przyznaję, kosz to nie jest raczej komplement ;D - ale pewnie czas pokaże i niepotrzebnie się zamartwiam
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 07:58   #14
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez caral Pokaż wiadomość
Właściwie sprawa rozeszła się tak, że w pewnym sensie się wykręciłam i oficjalnie wcale nie dostałam kosza, tylko on poinformował, że nie chce związku :’) więc teoretycznie nie ma się czym przejmować, w praktyce… No, wiadomo. Ale zobaczy się. Dzięki za rady. Fajnie byłoby się tez dowiedzieć, jak to było u Was z „koszem” i relacją potem.
'Nie chce związku' to jest 99% typowy tekst na spławienie kogoś, kiedy nie chcesz mu powiedzieć wprost, że ci się nie podoba. A potem taka niechcąca osoba jak poznaje kogoś dla siebie wow to od razu jej się zachciewa. Także nie liczyła bym na nic. Osobiście bym go unikała i zajęła czymś myśli. Nie zadręczaj się. Nawet bardzo atrakcyjnym ludziom zdarza się dostać kosza. Masz jeszcze szansę znaleźć osobę, która będzie chciała z tobą coś tworzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

A z moich historii to miałam takiego typa co się w nim podkochiwałam. Z 2 lata się przyjaźniliśmy. Raz mnie odpychał, potem szukał kontaktu. Zdarzało mu się mnie wystawiać. Otrzeźwiałam z tej relacji jak się na imprezie całowaliśmy po pijaku, a on potem się z tego wycofał i przepraszał. Młoda byłam i głupia. Teraz by mi było żal czasu na takie gierki. A on sobie chyba życia nie ułożył, bo jeszcze kilka lat później próbował mnie zaczepiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 08:08   #15
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

A on powiedział o tych związkach(że nie chce być w związku), na wieść o tobie w nim zauroczonej, czy tak w luźnej rozmowie?
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 10:16   #16
ElBelzebub
Raczkowanie
 
Avatar ElBelzebub
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez caral Pokaż wiadomość
Właściwie sprawa rozeszła się tak, że w pewnym sensie się wykręciłam i oficjalnie wcale nie dostałam kosza, tylko on poinformował, że nie chce związku :’)
Jeżeli w jakiś sposób dałaś mu do zrozumienia, że masz do niego uczucia i on Ci na to odpowiedział, że nie chce związku to... no, jak najbardziej dostałaś kosza, bez względu czy potem się wykręciłaś czy nie

Ale... nie martw się tym - to zupełnie normalna rzecz. Większość ludzi ma w życiu takie sytuacje, że im ktoś się podoba, ale nie ma wzajemności. Cóż, bywa. Trochę pocierpisz, ale w końcu Ci przejdzie

Edytowane przez ElBelzebub
Czas edycji: 2021-11-15 o 10:21
ElBelzebub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 10:40   #17
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Hmm, sprawa była troszkę bardziej złożona, ale wolałabym tutaj nie opisywać ze szczegółami, bo mnie jeszcze ktoś rozpozna ;D bardzo upraszczając: wiem, że jestem dla niego atrakcyjna - przynajmniej fizycznie, on wie, że jest atrakcyjny dla mnie, natomiast o braku chęci związku dowiedziałam się po tym, jak kolega odebrał moje pytanie o spotkanie jako chęć na coś więcej i pospieszył mnie uświadomić, że nic z tego. Bardzo możliwe, że na układ "ff" by się zgodził, ale ja się w to raczej pakować nie będę.
Leany - no właśnie wiem, że to tak jest z tym "nie chcę związku" u faceta, od razu to wiedziałam, choć od jednej osoby ostatnio przeczytałam, że całe studia nie chciała związku (teraz kogoś ma, jest po studiach). Więc niby możliwe, ale chyba nie w przypadku tego typa, poza tym nic mi to nie da, bo jak nie chce, to nie chce.
Na ten moment pytanie brzmi raczej "jak wyjść z tego z twarzą, skoro to wspólne grono znajomych, nie robić dramy i subtelnie go unikać". No i jak nie brać odrzucenia do siebie też byłoby fajnie wiedzieć
Na marginesie - ja wiem, że mój problem może się wydawać błahy, ale jakoś jest mi nieswojo.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

ElBelzebub - w sumie nie wiem, czy miałam uczucia, to chyba za dużo powiedziane, bardziej on się tego obawiał i dał mi czerwone światło, a ja teraz mam focha, bo nie lubię być odrzucana ;D Fakt, pewnie mi przejdzie. Oby jak najlżej przechodziło ;D
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 10:44   #18
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

W sumie trochę dziwna odpowiedź na propozycje spotkania 🤔

Ja na Twoim miejscu nie szła bym z nim w żadne ff, chodzbys bardzo chceiała, bo jeszcze bardziej się wkręcisz.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 10:53   #19
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
W sumie trochę dziwna odpowiedź na propozycje spotkania 🤔

Ja na Twoim miejscu nie szła bym z nim w żadne ff, chodzbys bardzo chceiała, bo jeszcze bardziej się wkręcisz.


Właśnie w grę wchodzi też kontekst, o którym wolałabym publicznie nie pisać... a niestety, przez to też obraz może być niepełny. W każdym razie, sam o swojej reakcji na tę propozycję stwierdził, że była przesadzona (innymi słowami, ale ten sens).

Wiem, nie zamierzam się w ff pakować. Nie na moją psychikę.

Ogólnie z upływem czasu i liczbą przeczytanych wątków w podobnej tematyce coraz mniej mnie ten temat rusza. Może uda się traktować typa jak powietrze/kogoś niezbyt dobrze znanego i tyle. ;D

PS W sumie nie wiem, czy to nie wygląda, jakbym kręciła, więc może ujmę to tak: facet mi się nawet podoba, ale nie jestem zakochana czy nie wiadomo co, a mimo wszystko przykra sprawa. Jak już pisałam, nie bardzo chcę opisywać ze szczegółami sytuację, dlatego bardziej proszę o jakieś rady, jak przestać rozpamiętywać odrzucenie, nie brać tego do siebie i subtelnie kogoś unikać w towarzystwie
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-15, 11:12   #20
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

Facet ci nie 'nawet' podoba, a przeżywasz odrzucenie?

Oj ktoś tu chyba nie dopuszcza do siebie swoich uczuć.

Nie myśl o nim, odganiaj te myśli znajdź sobie zajęcie, a najlepiej znajdź inny obiekt ��
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln

Edytowane przez Mija62
Czas edycji: 2021-11-15 o 11:14
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 11:33   #21
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Facet ci nie 'nawet' podoba, a przeżywasz odrzucenie?

Oj ktoś tu chyba nie dopuszcza do siebie swoich uczuć.

Nie myśl o nim, odganiaj te myśli znajdź sobie zajęcie, a najlepiej znajdź inny obiekt ��
To dopuszczać myśli, czy nie? :P

Ja ogólnie różne rzeczy przeżywam trochę nadmiernie, facet spoko, ale nie wiem, czy byśmy się dogadali ;D

Edit: inna sprawa, że ja automatycznie jak z kimś nie mogę, to sobie to widzę jako nierealne i wrzucam do szufladki na rzeczy nieistniejące;D więc może i to wypieram. A może właśnie lepiej byłoby wiedzieć, co się czuje, i to przeboleć i zapomnieć

Edytowane przez caral
Czas edycji: 2021-11-15 o 11:37
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 11:42   #22
ElBelzebub
Raczkowanie
 
Avatar ElBelzebub
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
Dot.: Kosz od znajomego.

Czyli facet, z którym Ty nie chcesz się wiązać, też nie chce się z Tobą wiązać, ale oboje chcielibyście się ze sobą przespać, tylko Ty strzeliłaś focha, bo Cię niby odrzucił i teraz to przeżywasz, więc zakładasz temat na forum, żeby zapytać ludzi jak poradzić sobie z koszem...

Nie pojmuję tego wątku
ElBelzebub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 11:43   #23
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez ElBelzebub Pokaż wiadomość
Czyli facet, z którym Ty nie chcesz się wiązać, też nie chce się z Tobą wiązać, ale oboje chcielibyście się ze sobą przespać, tylko Ty strzeliłaś focha, bo Cię niby odrzucił i teraz to przeżywasz...

Nie pojmuję tego wątku
Haha
Ja też nic z tego nie rozumiem 🤷😂🙈
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 11:46   #24
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Kosz od znajomego.

Raczej to normalny mechanizm, że jak nie możemy czegoś dostać to chcemy tego jeszcze bardziej. Dlatego niedostępne osoby tak często przyciągają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 12:02   #25
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Haha, kurczę, nie chciałam siać zamętu nie za bardzo mogę opisać całą sytuację, więc faktycznie trochę to bez sensu o to pytać. W każdym razie: pytanie o sposoby radzenia sobie z koszem jest trochę uniwersalne, może przyda się na przyszłość.
Dodam też, że sama nie do końca wiem, co myślę o nim i hipotetycznej relacji, której nie będzie - właściwie odebrał mi możliwość bliższego poznania i przekonania się o swoich uczuciach. No ale, jak nie będzie z tej mąki chleba, to nie będzie. Przepraszam, jeśli kogoś wprowadziłam w konsternację, sama nie wiem, co o tym myśleć. Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Leany - właśnie trochę tak, niestety. Wiem, nie każdy tak ma, ale mi jest łatwo zacząć myśleć, co się zrobiło nie tak, a czego mi niby brakuje i tak dalej, a czy na pewno i ta spirala się nakręca. Chociaż staram się bardzo z tym walczyć.

Edytowane przez caral
Czas edycji: 2021-11-15 o 12:10
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 12:13   #26
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

No szkoda, że nie dał ci szansy. Pewnie wielu ludzi wiele na tym tracąc.

Jeśli chcesz, to napisz do mnie na priv, może znając cała sytuację, będę mogła coś doradzić.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 12:36   #27
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Kosz od znajomego.

dla mnie sytuacja jest prosta
on uwaza ja za kolezanke widzial ze ona na niego leci wiec tez jej dawal do zrozumienia ze mu sie podoba bo jest wystarczajaco atrakcyjna zeby ja przeleciec ale nic poza tym ,wiec kiedy ona w jakis sposob zasugerowala ze mogli by zostac czyms wiecej odrazu wyjasnil sytuacje ze nie jest zainteresowany zwiazkiem .
co z tego bedzie ?nic,on nadal by ja wziol na ruszt jakby sie zgodzila ;-) wiec teraz wszystko zalezy od niej,ona nie chce byc w ukladzie FF ale wciaz sie ludzi ze on moze zmieni zdanie stad ten watek
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 12:42   #28
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88995304]dla mnie sytuacja jest prosta
on uwaza ja za kolezanke widzial ze ona na niego leci wiec tez jej dawal do zrozumienia ze mu sie podoba bo jest wystarczajaco atrakcyjna zeby ja przeleciec ale nic poza tym ,wiec kiedy ona w jakis sposob zasugerowala ze mogli by zostac czyms wiecej odrazu wyjasnil sytuacje ze nie jest zainteresowany zwiazkiem .
co z tego bedzie ?nic,on nadal by ja wziol na ruszt jakby sie zgodzila ;-) wiec teraz wszystko zalezy od niej,ona nie chce byc w ukladzie FF ale wciaz sie ludzi ze on moze zmieni zdanie stad ten watek[/QUOTE]


Wziął na ruszt <3

Nie, właśnie odwrotnie, coraz bardziej się przekonuję, że nie chcę z nim nic więcej. Gdyby się dało, to cofnęłabym naszą znajomość do zera, no ale się nie da. Po prostu mam teraz niesmak i zastanawiam się, jak się go pozbyć. Sprawa jest pozamiatana pod kątem związkowym, pytanie, czy w ogóle pod kątem jakiejkolwiek znajomości też.
W sumie zazdroszczę, że sprawa jest dla Ciebie prosta, też bym tak chciała. Dzięki anyway

Edytowane przez caral
Czas edycji: 2021-11-15 o 12:43
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 12:57   #29
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kosz od znajomego.

Cytat:
Napisane przez caral Pokaż wiadomość
Wziął na ruszt <3

Nie, właśnie odwrotnie,
Czyli,
Ty uwazałaś go za kolegę, ale widziałaś że na ciebie leci, więc dałaś mu do zrozumienia, że też ci się podoba, bo chciałaś tylko sexu, a on chciał związku?
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-15, 13:07   #30
caral
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
Dot.: Kosz od znajomego.

Z tym "odwrotnie" miałam na myśli to, że nie mam nadziei, że on zmieni zdanie, jak twierdziła xfrida, a że wręcz przeciwnie, zaczynam się nawet lekko niepokoić na myśl, że mógłby zmienić jednak zdanie.
Kurde, sama już siebie nie rozumiem :''D Dobrze, że chodzę na psychoterapię, może coś mi się w końcu rozjaśni Sorry jeszcze raz, jeśli za dużo kręcę, trochę trudno mi zrozumieć swoje uczucia, może za jakiś czas sobie wszystko jakoś ułożę.
caral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-12-05 18:16:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.