Singielki 25+ cz. XVI

[bloom26]

Napisane przez Milagros_90

U mnie mija zdecydowanie za szybko! A jak Ty się miewasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tak ten tydzień zleciał, że masakra baaardzo szybko, odkąd jeszcze zaczęłam chodzić regularnie na siłownię to mam wrażenie, że już na nic nie mam czasu

Również witam nowe dziewczyny i głowy do góry! Fajnie, że tu zawitałyście

[Milagros_90]

Ja się zaraz wybieram na mały shopping z koleżanką, choć w sumie to ona chce coś kupić, ale może i mi coś wpadnie w oko 🙂 Dzisiaj się porządnie wyspałam, miałam fajny sen i w ogóle czuję się rześko, bo wczoraj to tragedia, dostałam okres, wszystko mnie bolało i jeszcze do tego było niesamowicie parno i duszno. Dziś lepiej na każdym polu 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agoorka]

Cześć dziewczyny,podczutuję wątek, chętnie dołączę jak można
Też jestem z południa Polski,34latka,po długim związku, troszkę zraniona,ale nie jestem zrażona na nowe znajomości
Fajnie się Was czyta, cieszę się,że my , kobiety próbujemy sobie radzić z różnymi przeciwnościami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karawanna]

Napisane przez Milagros_90

Ja się zaraz wybieram na mały shopping z koleżanką, choć w sumie to ona chce coś kupić, ale może i mi coś wpadnie w oko 🙂 Dzisiaj się porządnie wyspałam, miałam fajny sen i w ogóle czuję się rześko, bo wczoraj to tragedia, dostałam okres, wszystko mnie bolało i jeszcze do tego było niesamowicie parno i duszno. Dziś lepiej na każdym polu 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Okres w miesiącach letnich to i dla mnie udręka -.-
Też planuje dziś spędzić dzień na shoppingu, bo potrzebuje i ciuchów, i kosmetyków, i rzeczy do domu, ale wszystkiego będę szukać i zamawiać przez internet

[nicRu]

Ja dziś mam kiepski dzień, czuję że czegoś mi w życiu brakuje

[MiamiGlow]

Może to trochę osobista sfera, ale takie pytanie do singielek, jak radzicie sobie ze swoimi potrzebami seksualnymi?
Ja zawsze byłam z tych, które totalnie nie pójdą do łóżka z kimś, o kim nie myśli się serio. Albo wszystko, albo nic. Ale ostatnio poznałam faceta, którego totalnie nie wyobrażam sobie jako kandydata do związku, a jednak jakby... No czasem coś takiego powie, że mnie kręci? I wiem, że to działa w obie strony, gdybym się zgodziła to poszłoby to dalej. Mam straszny bałagan w głowie, bo rozsądek podpowiada mi, by dać sobie spokój, ale jakaś część mnie po prostu chciałaby zaszaleć. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Nie znam go też zbyt dobrze i no nie wiem, trochę się boję, co by się mogło wydarzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloom26]

Napisane przez MiamiGlow

Może to trochę osobista sfera, ale takie pytanie do singielek, jak radzicie sobie ze swoimi potrzebami seksualnymi?
Ja zawsze byłam z tych, które totalnie nie pójdą do łóżka z kimś, o kim nie myśli się serio. Albo wszystko, albo nic. Ale ostatnio poznałam faceta, którego totalnie nie wyobrażam sobie jako kandydata do związku, a jednak jakby... No czasem coś takiego powie, że mnie kręci? I wiem, że to działa w obie strony, gdybym się zgodziła to poszłoby to dalej. Mam straszny bałagan w głowie, bo rozsądek podpowiada mi, by dać sobie spokój, ale jakaś część mnie po prostu chciałaby zaszaleć. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Nie znam go też zbyt dobrze i no nie wiem, trochę się boję, co by się mogło wydarzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę dobre pytanie

Ja też jestem ogólnie zwolenniczką sypiania z osobami z którymi się spotykam na poważnie i coś czuję ale kiedyś na tinderze bodajże 3/4 lata temu poznałam pewnego kolegę, który spotkał się ze mną w wiadomym celu. Oczywiście odmówiłam bo wtedy kompletnie mnie nie interesowały takie relacje, powiedział, że rozumie ale kontakt nam pozostał na stopie koleżeńskiej bo bardzo się polubiliśmy jako kumple. Po czasie jakoś tak wyszło, że jak byłam sama to nie powiem brakowało trochę tego seksu więc tym razem ja mu złożyłam tą propozycję i się zgodził

Nie spotykamy się często i zasada jest taka, że nie utrzymujemy bliższych relacji, co by niczego nie komplikować

A co do Twojej sytuacji to pytanie czy intuicja Ci podpowiada, że to spotkanie na takiej stopie było by ok? Czy odczuwasz stres ze względu na to, że to pierwsza taka sytuacja?

[MiamiGlow]

Napisane przez bloom26

O kurczę dobre pytanie

Ja też jestem ogólnie zwolenniczką sypiania z osobami z którymi się spotykam na poważnie i coś czuję ale kiedyś na tinderze bodajże 3/4 lata temu poznałam pewnego kolegę, który spotkał się ze mną w wiadomym celu. Oczywiście odmówiłam bo wtedy kompletnie mnie nie interesowały takie relacje, powiedział, że rozumie ale kontakt nam pozostał na stopie koleżeńskiej bo bardzo się polubiliśmy jako kumple. Po czasie jakoś tak wyszło, że jak byłam sama to nie powiem brakowało trochę tego seksu więc tym razem ja mu złożyłam tą propozycję i się zgodził

Nie spotykamy się często i zasada jest taka, że nie utrzymujemy bliższych relacji, co by niczego nie komplikować

A co do Twojej sytuacji to pytanie czy intuicja Ci podpowiada, że to spotkanie na takiej stopie było by ok? Czy odczuwasz stres ze względu na to, że to pierwsza taka sytuacja?

Właśnie nie wiem, to jest jakieś bardzo nie w moim stylu. Trudno mi w ogóle ogarnąć umysłem, że on w jakiś sposób może mnie kręcić, skoro jako partnera do związku kompletnie go sobie nie wyobrażam. Przypuszczam, że nic z tego nie wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloom26]

Napisane przez MiamiGlow

Właśnie nie wiem, to jest jakieś bardzo nie w moim stylu. Trudno mi w ogóle ogarnąć umysłem, że on w jakiś sposób może mnie kręcić, skoro jako partnera do związku kompletnie go sobie nie wyobrażam. Przypuszczam, że nic z tego nie wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz jak tak sobie pomyślę to w sumie też to nie było w moim stylu. Może fakt, że jednak trochę mojego kolegę znam sprawiło, że nie stresowałam się aż tak. Ale tak jak pisałam te spotkania są bardzo rzadkie bo jednak chciałabym kogoś na stałe, mimo iż na ten moment nikogo nie szukam

Pytanie czy jesteś w stanie to rozdzielić, po prostu z kimś iść do łóżka nie czując nic do niego? Jeżeli masz jakieś wątpliwości i czujesz, że robiłabyś to wbrew sobie to lepiej w to nie iść. Może to nie ten koleś albo takie relacje nie są dla Ciebie

[Milagros_90]

Hejka w nowym tygodniu 😊 co u Was słychać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez bloom26

Wiesz jak tak sobie pomyślę to w sumie też to nie było w moim stylu. Może fakt, że jednak trochę mojego kolegę znam sprawiło, że nie stresowałam się aż tak. Ale tak jak pisałam te spotkania są bardzo rzadkie bo jednak chciałabym kogoś na stałe, mimo iż na ten moment nikogo nie szukam

Pytanie czy jesteś w stanie to rozdzielić, po prostu z kimś iść do łóżka nie czując nic do niego? Jeżeli masz jakieś wątpliwości i czujesz, że robiłabyś to wbrew sobie to lepiej w to nie iść. Może to nie ten koleś albo takie relacje nie są dla Ciebie

Nie wyobrażam sobie, że mogłabym chcieć od niego czegoś więcej, ale i tak boję się komplikacji. On bardzo odbiega od wizji faceta, z którym chciałabym być i chyba to mnie też w jakiś sposób blokuje. Zastanawiam się czy moje myśli nie są wynikiem jakiejś desperacji. Więc ogólnie za dużo myślę i to raczej znak, że powinnam dać sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agoorka]

Napisane przez MiamiGlow

Nie wyobrażam sobie, że mogłabym chcieć od niego czegoś więcej, ale i tak boję się komplikacji. On bardzo odbiega od wizji faceta, z którym chciałabym być i chyba to mnie też w jakiś sposób blokuje. Zastanawiam się czy moje myśli nie są wynikiem jakiejś desperacji. Więc ogólnie za dużo myślę i to raczej znak, że powinnam dać sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie jest tak,że to raczej myśli są wynikiem potrzeb? Jakby nie patrzeć każdemu brakuje po jakimś czasie cielesności,co jest normalne
Może warto się poznać bliżej, żeby zdecydować,plus pytanie czy nie jesteś osobą, która łatwo się angażuje,bo jak seks okaże się fajny,to może nagle przyjść inne patrzenie na tego mężczyznę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[honey999]

hej dziewczyny, podczytuje was codziennie, ale odezwac sie wiecznie zapominam niektore moga mnie pamietac, w sumie juz nie taka swieza singielka, bo oficjalnie po rozwodzie ponad pol roku

Natomiast, przychodze z zapytaniem dosc powaznym. Poszukuje psychoteraupety ale sprawdzonego. 2 lata temu, czyli swiezo po tym jak zostalam zostawiona pol roku po slubie, mialam kilka msc gdzies rozmawialam z psychologiem. Troszke pomogl, ale nie koniecznie chcial sie skupic na tym co chcialam uzyskac. Szukam kogos kto ma doswiadczenie z DDA, ciulowym dziecinstwem i jeszcze gorszym rozstaniem. Oczywiscie tylko online wchodzi w gre, bo nie mieszkam w PL

a tak poza tym to, Pandora strasznie Ci nadal zazdroszcze tego ze mieszkam ze Wloszech bylam jakis czas temu znowu na chwile i kocham ten kraj calym sercem.

[bloom26]

Napisane przez Agoorka

A to nie jest tak,że to raczej myśli są wynikiem potrzeb? Jakby nie patrzeć każdemu brakuje po jakimś czasie cielesności,co jest normalne
Może warto się poznać bliżej, żeby zdecydować,plus pytanie czy nie jesteś osobą, która łatwo się angażuje,bo jak seks okaże się fajny,to może nagle przyjść inne patrzenie na tego mężczyznę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym nad tym się zastanowiła.

Miami decyzja i tak należy do Ciebie, najważniejsze żebyś nie robiła nic wbrew sobie

Napisane przez honey999

hej dziewczyny, podczytuje was codziennie, ale odezwac sie wiecznie zapominam niektore moga mnie pamietac, w sumie juz nie taka swieza singielka, bo oficjalnie po rozwodzie ponad pol roku

Natomiast, przychodze z zapytaniem dosc powaznym. Poszukuje psychoteraupety ale sprawdzonego. 2 lata temu, czyli swiezo po tym jak zostalam zostawiona pol roku po slubie, mialam kilka msc gdzies rozmawialam z psychologiem. Troszke pomogl, ale nie koniecznie chcial sie skupic na tym co chcialam uzyskac. Szukam kogos kto ma doswiadczenie z DDA, ciulowym dziecinstwem i jeszcze gorszym rozstaniem. Oczywiscie tylko online wchodzi w gre, bo nie mieszkam w PL

a tak poza tym to, Pandora strasznie Ci nadal zazdroszcze tego ze mieszkam ze Wloszech bylam jakis czas temu znowu na chwile i kocham ten kraj calym sercem.

Cześć!
Miło Cię (wirtualnie) poznać

Czyli poszukujesz dobrego terapeuty?

Ja swojego znalazłam na znanymlekarzu, może też spróbuj tam uderzyć. Z tego co kojarzę nawet mają pokazane opcje czy przyjmują online.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Milagros_90

Hejka w nowym tygodniu 😊 co u Was słychać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hejo!

Aaaa nawet nieźle! Dużo wprawdzie pracy ale jakoś to leci do przodu

A Ty jak się masz Mili?

[Milagros_90]

Honey, cześć! Pamiętam Cię 🌷 jak się miewasz?

Bloom, u mnie w sumie też pracowicie, a teraz przetrząsam internet w poszukiwaniu prezentów dla koleżanek odchodzących z pracy. Później chcę poczytać coś lekkiego; wczoraj obejrzałam sobie Listę Schindlera i zawsze po tym filmie czuję się taka przeczołgana, więc dziś coś lekkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzka0]

Napisane przez Milagros_90

Biesy to skrót od Bieszczady, tak? Pierwszy raz się z tym spotykam

Witam nowe dziewczyny!

AsiaW, siedmioletni kawaler brzmi dumnie! To już spory chłopak

Co do par na ulicach, to tak, też zawsze na wiosnę zauważmy wysyp, ale to po prostu ludzie wychodzą z domu, bo ciepło i słonecznie, single też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, Bieszczady czyli Biesy i Czady u nas to dosyć popularny skrót
No i tak, w końcu pojechałam w Bieszczady. Fajnie było, tylko trochę wietrznie i zimno. No i w niedzielę dostałam okres i już bardziej leniwie ten dzień wyglądał.

Witam wszystkie nowe dziewczyny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez honey999

hej dziewczyny, podczytuje was codziennie, ale odezwac sie wiecznie zapominam niektore moga mnie pamietac, w sumie juz nie taka swieza singielka, bo oficjalnie po rozwodzie ponad pol roku

Natomiast, przychodze z zapytaniem dosc powaznym. Poszukuje psychoteraupety ale sprawdzonego. 2 lata temu, czyli swiezo po tym jak zostalam zostawiona pol roku po slubie, mialam kilka msc gdzies rozmawialam z psychologiem. Troszke pomogl, ale nie koniecznie chcial sie skupic na tym co chcialam uzyskac. Szukam kogos kto ma doswiadczenie z DDA, ciulowym dziecinstwem i jeszcze gorszym rozstaniem. Oczywiscie tylko online wchodzi w gre, bo nie mieszkam w PL

a tak poza tym to, Pandora strasznie Ci nadal zazdroszcze tego ze mieszkam ze Wloszech bylam jakis czas temu znowu na chwile i kocham ten kraj calym sercem.

Cześc Honey! Ja też cię oczywiście pamiętam, najpierw z rozstaniowego, teraz stąd

Życzę powodzenia w znalezieniu odpowiedniego terapeuty

W którym regionie byłaś? Tak, Włochy są cudowne, coraz częściej postrzegam to, gdzie mieszkam, jako 'moje miejsce'. Nie jest idealnie, ale tutaj żyję tak, jak zawsze chciałam No i jest pieknie oczywiście. Wrzucam wam fotkę z ostatniej niedzieli. U mnie w ceniu po 32 stopnie, więc jedyne ukojenie to uciec nad wodospady i czekać do wieczora haha Ale to ma blaski i cienie.

Nie zaglądałam tu ostatnio, bo moja przyjaciółka, którą poznałam tutaj, dzisiaj wylatuje do Polski. Więc ostatnie 2 tygodnie to spotykanie się "na zapas" i w ogóle kocioł uczuć!

Własnie wróciłam z dworca, bo ją odprowadzałam. Będzie mi tu bez niej inaczej i na pewno samotnie pod pewnym względem. W dodatku udzieliły mi się jej emocje, bo za 3 miesiące ja będę na jej miejscu... W planach jest tu wrócić, ale to nie jest najłatwiejsza rzecz do zrobienia, a teraz myśląc, że na kilka miesięcy nie będę miała tego, co mam tutaj, to ah...

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------



---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

https://ibb.co/KsNPGLZ

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Wrzuciłam fotkę pod linkiem, bo inaczej coś mi nie działa...

Jeszcze co do wcześniejszej dyskusji, która tu była... w PL, w moim kręgu, wszyscy byli w związkach. A przynajmniej takie miałam wrażenie. Tu odwrotnie. Wszyscy wolni i przez miesiące nie gadałam nawet z koleżankami o facetach. To było ciekawe i oczyszczające doświadczenie. W ogóle nie myślałam o sobie w kategorii singielka, czy tez nie.

Teraz się zmieniło, mam kogoś, ale znajomi dalej single i singielki w najlepsze i super to jest, że własnie mamy dla siebie czas. W PL miałam wrażenie, że związkowi znajomi, to w ogóle jakaś misja niemożliwe żeby się z nimi spotkać

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez zuzka0

Tak, Bieszczady czyli Biesy i Czady u nas to dosyć popularny skrót
No i tak, w końcu pojechałam w Bieszczady. Fajnie było, tylko trochę wietrznie i zimno. No i w niedzielę dostałam okres i już bardziej leniwie ten dzień wyglądał.

Witam wszystkie nowe dziewczyny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wow, nie znałam tego skrótu! Bieszczady uwielbiam

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez MiamiGlow

Nie wyobrażam sobie, że mogłabym chcieć od niego czegoś więcej, ale i tak boję się komplikacji. On bardzo odbiega od wizji faceta, z którym chciałabym być i chyba to mnie też w jakiś sposób blokuje. Zastanawiam się czy moje myśli nie są wynikiem jakiejś desperacji. Więc ogólnie za dużo myślę i to raczej znak, że powinnam dać sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To w układzie FWB akurat dobra rzecz i jak tam, decyzja jakś podjęta?

I to nie musi być, i pewnie nie jest, żadna desperacja. Potrzeba bliskości fizycznej to normlana sprawa. Ja przez dłuuuugi czas byłam singielką, ale wchodziłam w takie relacje w chwilach potrzeby dotyku, emocji, wrażeń. Jest co wspominać

[honey999]

Napisane przez bloom26

Też bym nad tym się zastanowiła.

Miami decyzja i tak należy do Ciebie, najważniejsze żebyś nie robiła nic wbrew sobie




Cześć!
Miło Cię (wirtualnie) poznać

Czyli poszukujesz dobrego terapeuty?

Ja swojego znalazłam na znanymlekarzu, może też spróbuj tam uderzyć. Z tego co kojarzę nawet mają pokazane opcje czy przyjmują online.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Hejo!

Aaaa nawet nieźle! Dużo wprawdzie pracy ale jakoś to leci do przodu

A Ty jak się masz Mili?

Hejo przepatrzylam Znanego Lekarza ale kurde chyba chce jednak kogos z polecenia nie potrafie im zaufac tylko po zdjeciu

Napisane przez Milagros_90

Honey, cześć! Pamiętam Cię 🌷 jak się miewasz?

Bloom, u mnie w sumie też pracowicie, a teraz przetrząsam internet w poszukiwaniu prezentów dla koleżanek odchodzących z pracy. Później chcę poczytać coś lekkiego; wczoraj obejrzałam sobie Listę Schindlera i zawsze po tym filmie czuję się taka przeczołgana, więc dziś coś lekkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzoo powolutku ale chyba tak naprawde do przodu, po czym 3 kroki w tyl i znowu do przeodu

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89231522]Cześc Honey! Ja też cię oczywiście pamiętam, najpierw z rozstaniowego, teraz stąd

Życzę powodzenia w znalezieniu odpowiedniego terapeuty

W którym regionie byłaś? Tak, Włochy są cudowne, coraz częściej postrzegam to, gdzie mieszkam, jako 'moje miejsce'. Nie jest idealnie, ale tutaj żyję tak, jak zawsze chciałam No i jest pieknie oczywiście. Wrzucam wam fotkę z ostatniej niedzieli. U mnie w ceniu po 32 stopnie, więc jedyne ukojenie to uciec nad wodospady i czekać do wieczora haha Ale to ma blaski i cienie.

Nie zaglądałam tu ostatnio, bo moja przyjaciółka, którą poznałam tutaj, dzisiaj wylatuje do Polski. Więc ostatnie 2 tygodnie to spotykanie się "na zapas" i w ogóle kocioł uczuć!

Własnie wróciłam z dworca, bo ją odprowadzałam. Będzie mi tu bez niej inaczej i na pewno samotnie pod pewnym względem. W dodatku udzieliły mi się jej emocje, bo za 3 miesiące ja będę na jej miejscu... W planach jest tu wrócić, ale to nie jest najłatwiejsza rzecz do zrobienia, a teraz myśląc, że na kilka miesięcy nie będę miała tego, co mam tutaj, to ah...

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------



---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

https://ibb.co/KsNPGLZ

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Wrzuciłam fotkę pod linkiem, bo inaczej coś mi nie działa...

Jeszcze co do wcześniejszej dyskusji, która tu była... w PL, w moim kręgu, wszyscy byli w związkach. A przynajmniej takie miałam wrażenie. Tu odwrotnie. Wszyscy wolni i przez miesiące nie gadałam nawet z koleżankami o facetach. To było ciekawe i oczyszczające doświadczenie. W ogóle nie myślałam o sobie w kategorii singielka, czy tez nie.

Teraz się zmieniło, mam kogoś, ale znajomi dalej single i singielki w najlepsze i super to jest, że własnie mamy dla siebie czas. W PL miałam wrażenie, że związkowi znajomi, to w ogóle jakaś misja niemożliwe żeby się z nimi spotkać

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------



Wow, nie znałam tego skrótu! Bieszczady uwielbiam

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------



To w układzie FWB akurat dobra rzecz i jak tam, decyzja jakś podjęta?

I to nie musi być, i pewnie nie jest, żadna desperacja. Potrzeba bliskości fizycznej to normlana sprawa. Ja przez dłuuuugi czas byłam singielką, ale wchodziłam w takie relacje w chwilach potrzeby dotyku, emocji, wrażeń. Jest co wspominać [/QUOTE]

Pandora, w tamtym roku bylam w Rzymie, teraz w Lutym bylam w Mediolanie. Natomiast na wrzesien mam zaplanowane swoje pierwsze w zyciu prawdziwe wakacje. Czasami mysle ze to jest jednak straszne ze przez 34 lata zycia nie bylam na wakacjach Bede robic solo rundke przez Rzym, Florencje, Siene

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Piękna trasa! Florencja jest przepiękna, a faceci w Rzymie to jest inny gatunek człowieka normalnie

[honey999]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89232142]Piękna trasa! Florencja jest przepiękna, a faceci w Rzymie to jest inny gatunek człowieka normalnie [/QUOTE]

najwazniejsze zeby byl dobry makaron do jedzenia ja tak kocham wloska kuchnie ze opanowalam robienie Carbonary do perfekcji i to nie na boczku, panczecie czy cos. Prawdziwe wloskie Guanciale

[karawanna]

Dziewczyny, a ja z takim zapytaniem - czy któraś z Was ma może do polecenia fajną, rodzinną grę planszową? Poszukuję dla bratanków (wiek 10 i 12 lat). Problem w tym, że mają już mnóstwo gier (Dixit, SuperFarmer, La Cucaracha, Scrabble, nawet już sama nie pamietam co tam jeszcze jest). Może któraś z Was orientuje się, co jest teraz na czasie?

[Agnek]

Ja byłam na Sycylii niedawno i nigdy nie spotkałam takiego zatrzęsienia miłych i pomocnych ludzi coś czuje, że teraz będę rozdarta pomiędzy Hiszpanią a Włochami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tinque]

Cześć Honey! Miło Cię poznać.

Zuzka, polskie góry są przepiękne. Szkoda tylko że pogoda na weekendzie była taka nijaka.

Pandora, zazdroszczę tak odważnej decyzji z wyjazdem, Włochy są jakieś takie klimatyczne, ale chyba bym się nie odważyła żeby rzucić wszystko, masz jakieś plany na powrót do pl? Czy jak najszybszy powrót do ciepłego kraju?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Napisane przez karawanna

Dziewczyny, a ja z takim zapytaniem - czy któraś z Was ma może do polecenia fajną, rodzinną grę planszową? Poszukuję dla bratanków (wiek 10 i 12 lat). Problem w tym, że mają już mnóstwo gier (Dixit, SuperFarmer, La Cucaracha, Scrabble, nawet już sama nie pamietam co tam jeszcze jest). Może któraś z Was orientuje się, co jest teraz na czasie?

Niestety nie pomogę, ale sama chętnie pogralabym w jakąś fajną planszowke 🙂
Może spróbuj wersję gry, którą znają, ale w odsłonie z jakiejś ich ulubionej bajki czy filmu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez honey999

Hejo przepatrzylam Znanego Lekarza ale kurde chyba chce jednak kogos z polecenia nie potrafie im zaufac tylko po zdjeciu



Bardzoo powolutku ale chyba tak naprawde do przodu, po czym 3 kroki w tyl i znowu do przeodu



Pandora, w tamtym roku bylam w Rzymie, teraz w Lutym bylam w Mediolanie. Natomiast na wrzesien mam zaplanowane swoje pierwsze w zyciu prawdziwe wakacje. Czasami mysle ze to jest jednak straszne ze przez 34 lata zycia nie bylam na wakacjach Bede robic solo rundke przez Rzym, Florencje, Siene

Ale fajna podróż Ci się szykuje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[honey999]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89232142]Piękna trasa! Florencja jest przepiękna, a faceci w Rzymie to jest inny gatunek człowieka normalnie [/QUOTE]

Napisane przez tinque

Cześć Honey! Miło Cię poznać.

Zuzka, polskie góry są przepiękne. Szkoda tylko że pogoda na weekendzie była taka nijaka.

Pandora, zazdroszczę tak odważnej decyzji z wyjazdem, Włochy są jakieś takie klimatyczne, ale chyba bym się nie odważyła żeby rzucić wszystko, masz jakieś plany na powrót do pl? Czy jak najszybszy powrót do ciepłego kraju?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

HEJ

Napisane przez Milagros_90

Niestety nie pomogę, ale sama chętnie pogralabym w jakąś fajną planszowke 🙂
Może spróbuj wersję gry, którą znają, ale w odsłonie z jakiejś ich ulubionej bajki czy filmu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ale fajna podróż Ci się szykuje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mili to beda moje pierwsze w zyciu wakacje i do tego solo wyprawa ale ciesze sie bardzo, apartamenty, przeloty i przejazdy juz ogarniete teraz tylko zaplanowac reszte

[MiamiGlow]

Napisane przez Agoorka

A to nie jest tak,że to raczej myśli są wynikiem potrzeb? Jakby nie patrzeć każdemu brakuje po jakimś czasie cielesności,co jest normalne
Może warto się poznać bliżej, żeby zdecydować,plus pytanie czy nie jesteś osobą, która łatwo się angażuje,bo jak seks okaże się fajny,to może nagle przyjść inne patrzenie na tego mężczyznę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89231522]
To w układzie FWB akurat dobra rzecz i jak tam, decyzja jakś podjęta?

I to nie musi być, i pewnie nie jest, żadna desperacja. Potrzeba bliskości fizycznej to normlana sprawa. Ja przez dłuuuugi czas byłam singielką, ale wchodziłam w takie relacje w chwilach potrzeby dotyku, emocji, wrażeń. Jest co wspominać [/QUOTE]
No to chciałam poznać się z nim bliżej. Rozmawialiśmy. I nagle zamiast tego "seksualnego vibe'u" i zaczepnych tekstów z podtekstami mu się włączyła inna faza. Zrobił się jakiś taki poważny i dżentelmeński i zaczął się zastanawiać co ja o nim myślę, sugerować jakby chciał serio porandkować. W głowie mam już teraz totalny bałagan. Byłam tak zaskoczona i zmieszana, że nie wiedziałam, co ja mam mu odpowiedzieć, więc trochę obracałam to co mówi w żart albo się wykręcałam od odpowiedzi. Nie jest moim typem faceta totalnie. Z drugiej strony dobrze mi się z nim gadało.
Ale teraz to już w ogóle nic nie wiem i nie rozumiem facetów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[honey999]

Napisane przez karawanna

Dziewczyny, a ja z takim zapytaniem - czy któraś z Was ma może do polecenia fajną, rodzinną grę planszową? Poszukuję dla bratanków (wiek 10 i 12 lat). Problem w tym, że mają już mnóstwo gier (Dixit, SuperFarmer, La Cucaracha, Scrabble, nawet już sama nie pamietam co tam jeszcze jest). Może któraś z Was orientuje się, co jest teraz na czasie?

Karawanna zerknij na Splendor

[Milagros_90]

Hejka dziewczyny, jak tam ostatni majowy weekend?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Milagros_90

Hejka dziewczyny, jak tam ostatni majowy weekend?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ciężki tydzień (wyjazd przyjaciółki, nie dostałam tej pracy o której mówiłam), więc bardzo sie cieszę na ten weekend.

Wczoraj mialam z koleżanka wyjsc na jednego drinka, ale jeden typ w barze do mnie zagadał, że skąd jestem, bo oczy niebieskie coś tam i okazało się, że nie dość, że był w Polsce, to był w moim rodzinnym mieście i znał dużo przekleństw Zabrałysmy sie z nim i z jego znajomymi na impreze, bylo super. Najlepsze, ze mowilam tylko po włosku, dumna jestem

A teraz leniwe śniadanie w łóżku, popołudniu widzę się z moim italiano i cieszę się, ze jest poniżej 30 stopni!

[bloom26]

Napisane przez Milagros_90

Hejka dziewczyny, jak tam ostatni majowy weekend?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie rodzinnie, widzę się z siostrami i mamką a jak u Ciebie?

pandora__ ściskam Cię mocno Fajnie, że masz swojego italiano, który może Cię pocieszyć i wesprzeć po ciężkim tygodniu!